Dochodzenie odszkodowania od TU po wypadku Opcje

[ptq]

Sytuacja: przyjaciółka mojej mamy (wiek 60+) została potrącona przez młodego gniewnego z jego winy (stosowne zapisy od policjantów są). Cudem uszła z życiem, bo uderzenie było w głowę. Skutkiem połamana szczęka na drzazgi, WSZYSTKIE zęby out, bo nie miały się czego trzymać. Stosowne leczenie operacyjne + zwolnienie (bo pracowała normalnie). Wiadomo: kwity ze szpitala są.

Jaka jest dalsza ścieżka obsługi takiego wydarzenia? Brać od razu papugę? Podejrzewam, że za takie uszkodzenia kwota odszkodowania powinna być dosyć duża (uszczerbek na zdrowiu jest spory). Za niezdolność od pracy również powinno być odszkodowanie? Co, jeśli po wypłacie odszkodowania pojawią się jakieś komplikacje dalsze (typu uszkodzenie mózgu itp.)? Kolejny wniosek o odszkodowanie?

Jakby ktoś miał doświadczenie z takim przypadkiem, to proszę o info. Kobita nie jest majętna i przeraża ją, że TU wykpi się jaką śmieszną kwotą typu pińcet i zostanie bez możliwości normalnego spożywania pokarmów, bo nie będzie ją stać na odbudowę uzębienia.

[Wspieraj forum]

[QbaqBA]

Ciężko wyrokować bez głębszej znajomości sprawy, ale oim zdaniem od razu prawnik. Ubezpieczalnia na pewno będzie chciała zaniżyć kwotę, a skoro to starsza osoba to może nie mieć tyle siły i możliwości żeby dochodzić pełni swoich spraw. A dobry "papuga" załatwi jej i kasę na nowe zęby, i wyrównanie jeśli była na L4 (zakładam 80% pensji przez ten czas), i pewnie jeszcze coś za innego rodzaju uszczerbki.

[maaaad]

Brać od razu papugę?

Ja bym brał.
Chociażby dlatego, że papuga podpowiedziałby Ci pewnie, że w pozwie można zawrzeć żądanie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość za skutki wypadku, co znacznie upraszcza dochodzenie roszczeń, gdyby w przyszłości pojawiły się jakieś inne problemy. Chroni to chociażby przed zarzutem przedawnienia ze strony TU.

[mroqa]

brac firme ktora odzyskuje odszkodowania w wypadkach komunikacyjnych, z reguly biora jakies 30% tego co sami wywalcza, wiec maja motywacje i nie trzeba kasy wywalac od razu na prawnika

[ODSZKODOWANIA]

Witam, zajmuję się takimi sprawami, jak macie jakieś pytania czy wątpliwości zapraszam 793 31 32 33
Chętnie udzielę wam informacji i pomogę.


Tak jak ktoś tu wspomniał, walczymy o maksymalne odszkodowanie bo pobieramy prowizję od uzyskanej kwoty - prowizja uzależniona od sprawy- ale nie będzie to 30 % :-)
Zapraszam do kontaktu telefonicznego . Pozdrawiam Damian

793 31 32 33

[WLD_Wlodi]

Zajmuje się fachowo odszkodowaniami od 2012 roku i zawsze twierdziłem, że w Polsce powinna być powołana instytucja do spraw odszkodowawczych która pomagałaby poszkodowanym w walce z wielkim molochem jakim jest Towarzystwo Ubezpieczeniowe. W postępowaniu karnym oprócz poszkodowanego mamy oskarżyciela publicznego (z reguły prokuratora). My możemy być kompletnie zieloni, a prokurator za nas odwali całą robotę. Dlaczego poszkodowany jest skazany na łaskę ubezpieczyciela (lub pomoc profesjonalnego pełnomocnika)? 99.9% poszkodowanych po zdarzeniu nie wie ile im się należy, często nie wiedzą że oprócz odszkodowania należy im się też zadośćuczynienie, zwrot utraconych zarobków, lucrum cessans, zwrot kosztów leczenia, zwrot kosztów dojazdu do szpitali, zwrot kosztów rehabilitacji i inne... Mamy Rzecznika Finansowego, który "pomaga" poszkodowanym w walce z ubezpieczycielem, ale pomoc ta polega na tym, że Rzecznik Finansowy po analizie sprawy wydaje opinie iż "poszkodowany ma rację" a opinia ta w żaden sposób nie wiąże TU.

Jaka jest dalsza ścieżka obsługi takiego wydarzenia? Brać od razu papugę? Podejrzewam, że za takie uszkodzenia kwota odszkodowania powinna być dosyć duża (uszczerbek na zdrowiu jest spory). Za niezdolność od pracy również powinno być odszkodowanie? Co, jeśli po wypłacie odszkodowania pojawią się jakieś komplikacje dalsze (typu uszkodzenie mózgu itp.)? Kolejny wniosek o odszkodowanie?

Najważniejsze to nie godzić się na żadną ugodę (zrzekamy się roszczeń na przyszłość) bez konsultacji z profesjonalnym pełnomocnikiem.

Zapraszam na PW.

[Driftman]

Po pierwsze powiedz swojej mamy przyjaciółce żeby niczego nie podpisywała.

Koniecznie weźcie adwokata. Najlepszego z okolicy, a nie z daleka... Tak żeby kontak z nim był w miare dobry(osobisty)
TU działają ZAWSZE !! Na niekorzyść klijenta. Zaproponują jakieś drobne. Odwołania i pisma do strata czasu. Trzeba od razu z grubej rury. Piszę z doświadczenia.

Właśnie z kolegą przerabiamy podobną sprawę.

Kolega był wysportowany. Był wieziony przez swojego kolegę. Facet zajechał im drogę ciężarówką. Kolega ma rozwalone biodro, uszkodzenie głowy, połamaną dłoń. Kuleje i wydaje majątek na leczenie. Co odnosi skutek.

Łączę się w bulu z Twoją znajomą. Przykro się to czyta.

Nie godzcie się na żadne 30% to złodziejski procent. To samo 25%...

Odszkodowanie za coś takiego to conajmniej 250tyś zł + więc bez jaj z jakimś dużym procentem.

Życzę powodzenia. To wielka tragedia.

Witam, zajmuję się takimi sprawami, jak macie jakieś pytania czy wątpliwości zapraszam 793 31 32 33
Chętnie udzielę wam informacji i pomogę.


Tak jak ktoś tu wspomniał, walczymy o maksymalne odszkodowanie bo pobieramy prowizję od uzyskanej kwoty - prowizja uzależniona od sprawy- ale nie będzie to 30 % :-)
Zapraszam do kontaktu telefonicznego . Pozdrawiam Damian

793 31 32 33

Wyskoczyłeś jak filip z konopii. Dopiero się zarejestrowałeś i już hienujesz. Daruj sobie.
To nie miejsce na żerowanie tylko ogromna ludzka tragedia.
Myślisz że ktoś odda swoje życie jakiemuś przypadkowemu internetowemu znawcy który pojawił się znikąd ? ! nie odpowiadaj..

TROCHĘ TAKTU CZŁOWIEKU. Nikt Cię tu nie zna.

[ODSZKODOWANIA]

Owszem , zalogowałem bo mój dobry znajomy u was jest na forum i mi powiedział, proszę nie oceniaj zanim sprawdzisz , Reprezentuję poważną Kancelarię Odszkodowawczą a nie biuro .

Zostawiłem do siebie nr. kontaktowy.

Udzielę wszelkich pomocnych informacji poszkodowanym i nie każę im korzystać z mojej dalszej pomocy.

Nie ma tu żadnego hejtu.

Chcesz wiedzieć coś więcej zapraszam do kontaktu zarówno Ciebie jak i innych to nic nie kosztuje.

Pozdrawiam serdecznie.



Koniecznie weźcie adwokata. Najlepszego z okolicy, a nie z daleka... Tak żeby kontak z nim był w miare dobry(osobisty)
TU działają ZAWSZE !! Na niekorzyść klijenta. Zaproponują jakieś drobne. Odwołania i pisma do strata czasu. Trzeba od razu z grubej rury. Piszę z doświadczenia.

Właśnie z kolegą przerabiamy podobną sprawę.

Kolega był wysportowany. Był wieziony przez swojego kolegę. Facet zajechał im drogę ciężarówką. Kolega ma rozwalone biodro, uszkodzenie głowy, połamaną dłoń. Kuleje i wydaje majątek na leczenie. Co odnosi skutek.

Łączę się w bulu z Twoją znajomą. Przykro się to czyta.

Nie godzcie się na żadne 30% to złodziejski procent. To samo 25%...

Odszkodowanie za coś takiego to conajmniej 250tyś zł + więc bez jaj z jakimś dużym procentem.

Życzę powodzenia. To wielka tragedia.




Wyskoczyłeś jak filip z konopii. Dopiero się zarejestrowałeś i już hienujesz. Daruj sobie.
To nie miejsce na żerowanie tylko ogromna ludzka tragedia.
Myślisz że ktoś odda swoje życie jakiemuś przypadkowemu internetowemu znawcy który pojawił się z nikąd ? ! nie odpowiadaj..

TROCHĘ TAKTU CZŁOWIEKU. Nikt Cię tu nie zna.
[/quote]

[scorpio_24]

W ścieżce o którą pytasz warto zacząć od dochodzenia tzw. kwoty bezspornej od TU, która byłaby dość przydatna w obliczu pojawiajacych się wydatków, a sprawa dalszego procesu o (zasadność i) wysokość wspomnianych roszczeń mogłaby się toczyć życiem sądowym.

[Wombat]

Owszem , zalogowałem bo mój dobry znajomy u was jest na forum i mi powiedział, proszę nie oceniaj zanim sprawdzisz

raczej googlacie jak potępieni wyłapując wszystkie takie tematy na forach po słowach kluczowych, rejestrujecie sie i "hienujecie" jak to adekwatnie kolega nazwał.

[Aval]

raczej googlacie jak potępieni wyłapując wszystkie takie tematy na forach po słowach kluczowych, rejestrujecie sie i "hienujecie" jak to adekwatnie kolega nazwał.

Ależ Wombat, przecież na pewno zaraz któryś ze stałych użytkowników potwierdzi że zaprosił tu kolegę...
Na 100%

[Wombat]

wiem o tym

[Krzysztof.Jarzyn...]

Reprezentuję poważną Kancelarię Odszkodowawczą a nie biuro .

A w tej poważnej kancelarii to macie jakiegoś poważnego prawnika? Albo chociaż biuro lub stronę internetową? Pytam poważnie bo z ciekawości wrzuciłem telefon w google a tam jedno wielki NIC ;-)