witam wszystkich mam problem z brakiem mocy w chargerze 73r 318 5.2 Mianowicie przed rozebraniem auto paliło gumę jak chciało bez najmniejszego oporu , silnik zostal rozebrany i odbudowany bo nosil slady przytarcia po zlozeniu i podpięciu ze skrzynia 727 i kolami 20" 275 nie chce palic gumy . auto ma gaźnik edelbrocka 4 gardzielowy ,kolektor ssący edelbrock , wydech seryjny rura wyjścia z kolektora wydechowego to 50 albo 55(bez wydechu tez nie chce palić) nie pamiętam juz kol wydechowe seryjne aparat zapłonowy nowy elektroniczny szklanki nowe,
zaplon ustawiony na 0 zauwazylem ze mocno smierdzi paliwem i kopci na czarno
Nie jestem specem, w tej kwesti, ale na logike rzecz biorąc,
po rozebraniu i poskładaniu gaźnikowca, należałoby gaźnik "podstroić", dawke, wolne obroty itp, i czarny dym jakby potwierdzał to co pisze, silnik przelany, nie przepala calego paliwa ktore dostaje, jest mniej wydajny, wiec nie pali laczka. Sprawdź jaki kolor mają świece
Równie dobrze problem może leżeć po stronie zapłonu. Czy wszystko jest podłączone jak należy (również kolejność przewodów WN)?
Proponuję wykręcić wszystkie świece i sprawdzić czy na wszystkich cylindrach jednakowo (nie)przepala.
gaźnika nie rozkręcałem i nie regulowałem bo wcześniej dzialal , przewody sa dobrze podłączone tak sadze bo pracuje rowno ,swiece czarne jak wydech w dieslu wiec zabogato
A świece są wilgotne?
Mimo wszystko sprawdź czy nie przesunąłeś zapłonu (poprzez złe podłączenie przewodów).
swiece suche czarne , przewody podlaczone sa tak , zero na wale i palec na 1 cylinder i kolejnosc jak w ksiazce i jak auto jest juz mocno rozgrzane to ciężej odpala na zimnym odpala natychmiast
a ) masz za mało zapłonu, z rozpiętym podciśnieniem do aparatu ustaw zapłon na 12 st, co powinno dać przy obrotach powyżej 3000 jakieś 36-38 st (dalej bez podciśnienia), potem podpinasz podciśnienie i zapłon gotowy.
b ) gaźnik wymaga regulacji za każdym razem gdy się go zdejmuje a tym bardziej gdy się silnik remontuje !
c ) sam już stwierdziłeś że śmierdzi wachą, jeśli po przestawieniu zapłonu na podany w pkt a) dalej będzie problem oznacza to że podwiesiły się pływaki w komorach paliwowych albo ktoś ci psikusa zrobił i rozkręcił igły dysz biegu jałowego i ruszania (off-idle)
pzdr
12 stopni na wczesnym czy puznym ??
Oczywiście że 12* przyspieszenia.
W siknikach v8 da sie pomieszac kable i silnik bedzi epracowal rowno, bo czemu nie?
nie, tak nie jest
pzdr
Obstawiam gaźnik...
wczesniej byly 15 245 ustawie zaplon i wyreguluje gaznik i zobaczymy czy sie cos zmieni
Zapłon ustawiony gaźnik wyregulowany i bez zmian auto podczas przyspieszania nie ciągnie rowno, tak poszarpuje i mocy totalnie brak
Może w takim razie wypada pomierzyć kompresję?
pomierzyć można i to jutro zrobię , auto nie mialo praktycznie cisnienia oleju bo smok byl zapchany i auto ciaglo elegancko a teraz remont zrobiony a tu takie buty sie zrobily moze szklanki sa jakies felerne nie mam pojęcia ale na pewno jest cos nie tak ,jedynie rozrzad mam stary bo przyszedł nie ten i jest zdeka wyciągnięty mam drugi silonik i byl sprawny i rozrząd jest tak samo wyciągnięty
a luz zaworowy dobrze ustawiony?
pzdr
myślałem onim ale nie widzę regulacji , wcześniej zawory klepały ale power byl teraz silniczek chodzi bez szelestnice a mocy niema w mustangu byla regulacja za pomoca śrubki a tu tej śrubki nie widze
tu sie reguluje sila dokrecenia dzwigienki
pzdr
ale jak mam dokrecic ta dzwigienke niebardzo rozumiem
A tam nie ma rolki hydraulicznej na popychaczu? Tylko nieliczne mopary sprzed 60' nie miały regulacji.
hydraulika jest ,potem laska i dźwigienka
regulację robi się śrubą dźwigienki, jak nie wiesz jak to nic nie zrobisz
pzdr
tej srubki co piszesz nie mam mam taka samom gure jak w tym silniku identyczny silnik ,a tu ponizej zmierzona kompresja , swiece sa teraz koloru brazowego czyli prawidlowe
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=209546ce651cb725
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b8964761572e2f11
Ten silnik to chyba LA318 z pierwszych partii, czyli ten bez regulacji, zostaje wymienić hydrauliczny popychacz, nie mam bladego pojęcia czy dostaniesz to w Polsce, ale http://www.ebay.com/itm/Hydraulic-Lifters-Chrysler-AMC-318-304-343-360-383-400-401-440-Dodge-Plymouth-/321289069970
hydraulika jest nowa wsadzona made in usa mam drugi silnik i jest identyczny ale nie wiem czy jest sens przekładania hydrauliki ,rozrząd sprawdziłem i znaki sie pokrywają kropka na kole od walka rozrządu znajduje sie nadole równolegle do zebatki na wale
ciśnienie sprężania nie jest za małe?? . zastanawia mie cisnienie oleju na wolnych obr mam ok 4,5 barow
A jaki powinieneś mieć CR? Bez wiedzy w jakiej konkretnie specyfikacji złożyłeś silnik ciężko cokolwiek powiedzieć czy ciśnienie jest właściwe. Jedynie prawie 1 bar rozrzutu zaraz po remoncie silnika może być niepokojący, ale być może "ten typ tak ma" (nie mam doświadczenia z amerykańskimi silnikami po prostu).
jeśli złożył na serię to stopień sprężania jest na poziomie 8.5:1. sam rozrzut kompresji na poziomie 1 bara jest w granicy maksymalnej przewidzianej producenta więc coś jest na rzeczy. pomiar na ciepło czy na zimno? robiona była próba olejowa ?
ciśnienie na zimno czy na ciepło 4,5 bara ? bo na zimno jest ok, na ciepło to sporo na jałowych
pzdr
Ja zapytam jeszcze, czy pomiar był robiony z otwartą w pełni przepustnicą?
Silnik złożony na serię wiec kompresjijest prawidłowa? Pomiar robiony na sucho zimny silnik przepustnica otwarta,ciśnienie oleju robione na zimnym silniku
Taka różnica w kompresji może wynikać z różnic w luzach zaworowych, bo jeśli przyczyna jest inna, a silnik świeżo po remoncie, to niestety nie wystawia to dobrej oceny wykonującym obróbkę.
Sprawdź ciśnienie oleju na ciepłym silniku, to zdecydowanie istotniejszy parametr.
Czyli kompresja jest zamala? Ciśnienie na rozgrzanym na wolnych 3.3bara
Moim zdaniem 10 to przy takim stopniu sprężania przyzwoity wynik, ale 9,1 już nie bardzo, no i do tego tak duże różnica między najsłabszym a najmocniejszym cylindrem.
Silnik wkreca się na ob bardzo ładnie ale przy max obr jak przytrzymaj tak z 15 sekund nagle go zaleje pokuleje i zachwile jest ok
nie może zalewać skoro masz świece brązowe a nie czarne, ciśnienie oleju dość wysokie, może ci ciśnienie popychacze zaworowe podstawia i tracisz na szczelności zaworów, bo masz tam hydropopychacze a nie mechanikę włożoną
pzdr
a jakie powinno byc maxymalne cisnienie oleju ,i czy podciśnienia przy kol ssącym i gazniku maja jakiś wpływ?? , bo mam tylko podłączony aparat zapłonowy i serwo reszta podciśnień zaślepiona
Jeśli podciśnienia masz na 100% szczelne to na pracę silnika nie ma to wpływu.
maxymalne oleju na poziomie 60 psi (4) bar i na rozgrzanym nie mniej niż 15 psi (ok 1 bara) więc 3.3 bara to jakoś dużo, nie powinno powodować teoretycznie problemów ale zachowanie dziwne
pzdr
Dzisiaj zrobiłem próbę na osłabiony ciśnieniu prawie do 0 i bez zmian nawet na starych kołach
zupełnie nie zrozumiem co ty napisałeś
pzdr
Odpaliłem auto bez ciśnienia oleju by wykluczyć podparte zawory, i dalej nic
usterka zlokalizowana nie dotyczyla silnika hamulce nowe to trzymają ze nie poszczają ,wpadliśmy na to jak koleś stal naprzeciwko i mowi ze auto chyba ma moc bo az skręca cala bude wielkie podziękowania dla was wszystkich za pomoc (kupa dymu jak przystało na amerykańca)
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)