Kombi do 30-40k. Diesel. Opcje

[sir]

Heh szukałem identycznych aut jak tylko w rodzinie pojawiło sie dziecko moze plus BMW 5.i ostatecznie kupiłem s80 2.4 205 hp mimo tego ze miało byc kombi
Auto jest ogromne w środku, nie zajechane bo nie każdy chce miec volvo no i do tego stary konstrukcyjnie samochód ( dla mnie to był plus)
Fakt ze leci dziadowozem i dostał ksywę ponton z powodu jego charakterystyki prowadzenia jakos przeżyłem
Noe wiem czy tylko cos sensownego w budżecie sie znajdzie

[Wspieraj forum]

[Bio]

Moze Accord 2.2diesel? Sam silnik jest ok.

a szukales/jezdziles v70 2007-> ? Np z motorem 2,4 d5

Myślałem o tych wozach.

Z tego jeżdżenia - Accord VII 2.4 benzyna mi się spodobał w jeździe, dlatego się zastanawiam jak z tym dieslem.

Volvo nigdy nie jeździłem żadnym, więc nie mam obrazu.

[Bio]

Sorry za post pod postem, ale nikt właściwie nie powiedział nic w temacie np.: Mercedesa.

Co z W204?
Albo z W211?

Wiadomo - tutaj rocznikiem nie poszaleję, ale rocznik nie jest dla mnie specjalnie ważny.

[Patee]

To może ja słowo o W211 a dokładniej o S211, bo szukasz kombi

W twoim budżecie możesz szukać polifta, roczniki '06-'07. Pytanie czy 4 cyl. czy 6 cyl. w dieslu - zależnie od budżetu i akceptowalnego spalania.
Ja mam 3.0 V6 w dieslu i bardzo sobie chwalę. Fakt, że przez 4Matic i wyposażenie (1980kg) nie jest to demon sprintu. I swoje łyknąć potrafi przy bucie.

Auto na trasy moim zdaniem bardzo dobre - stabilne, znośnie wyciszone, dobre fotele. Przy V6 spory niuton fajnie daje radę.
Z wyposażenia będziesz miał wszystko co chcesz, nie w każdym będzie pamięć fotela, więc zwróć uwagę.
Ja przy 4Matic mam skrzynię 5G - trochę prędkością odstaje od nowych konstrukcji, ale jest bardzo wytrzymała.
Fakt, że auto nie ma ani grama sportowego zacięcia i na mieście czuć jego gabaryty.

Generalnie szukałbym poliftowego E220 lub jeśli znajdziesz E320, w napędzie RWD (jeśli nie potrzebujesz 4x4) w automacie. Jeśli byś trafił w Sportpaket to miło.
Jak coś pominąłem to pytaj

[TeddyBear]

Jeździłem swego czasu W211 220 CDI 150KM 2005r. Sedan w manualu. Zdecydowanie za słaby motor do tej budy. Only 320CDI jeśli ON. Natomiast jak byś trafił takiego E500 388KM to już jest czym pojechać. Zawieszenie Mondeo MK4 jest bardziej sprężyste, dużo lepiej mi się je prowadzi. W211 to typowy ponton przy Mondeo. Na airmaticu powinno być lepiej, ja miałem normalne zawieszenie. Merc jest dobrze wygłuszony, jedziesz 170 a masz wrażenie jak byś jechał 90.
W211 palił mi 1-2l więcej pomimo, że w Mondeo mam automat a w Mercu miałem manual. Mondeo to jest krowa ale Merc, do tego w kombi to już jest mały czołg.
Na plus jeszcze w kombi masz bagażnik prawie 700l !!! I to jest mega. Są wersje z kanapą w bagażniku dla dzieci więc jak Cię np. teściowa wnerwi to jest opcja.
Miałem okres, że walczyłem z elektroniką. A to pompa SBC (hamulcowa !!!), a to wpadł mi w tryb awaryjny 1500 km od domu a to jakieś inne gówno typu klima przestała działać i po 300 km znów działała. Podobno po lifcie już ogarnęli elektronikę. Może też jest to wina tego, że auto miało ponad pół miliona km przejechane. I nie, nie było to auto z taxi. Warto dobrze sprawdzić przebieg bo te auta się kupuje głównie do walenia pierdylionów km. Widziałem w DE W211 z przebiegiem po 600kkm, 700kkm i nawet 800kkm. Oczywiście w PL wszystkie mają 200kkm ale pewnie będzie ciężko kupić coś co ma realnie 200kkm.

[Bio]

Dzięki wielkie za info. Właśnie oglądałem "jutuby"i często się ludzie wypowiadali o tym SBC Czyli od 2006-2007 będę lookał. Ogólnie spoko sprawa z tymi dodatkowymi 2 fotelami.

[kompot]

Jeździłem swego czasu W211 220 CDI 150KM 2005r. Sedan w manualu. Zdecydowanie za słaby motor do tej budy.

Potwierdzam, mieliśmy takie w rodzinie i nabiłem trochę kilometrów. Na autostradę to jest OK (manual na autobahnie jechał licznikowe 220 km/h), ale nie do przyspieszania, wybitnie nie jedzie a i zmiania biegów to nie jest przyjemność (to samo tyczy się zawieszenia, świetne w trasie, ale nie jest to samochód na winkle). Znajomy miał to samo w automacie (obydwa 150 KM) i też nie jechało, ale ta skrzynia zdecydowanie lepiej pasuje do auta i brałbym to jesli koniecznie musi być E220 CDI W/S211. Różnica w spalaniu była spora (8.5 vs 11, obydwa jezdziły głównie po mieście), ale myślę, że to przez rozny styl jazdy właścicieli, różnica powinna być trochę mniejsza.
W manualu posiadanym przez 6 lat (z pamięci od 40 do 130 kkm) nie zepsuło sie prawie nic - pękła jedna sprężyna tył, wariowałą elektronika - okazało się, że mały aku się rozładował, dopasowałem coś z moto i to chyba tyle. W automacie, który dobił do 200 kkm niestety nie pamiętam dokładnie, było trochę gorzej, ale bez tragedii.
Ogólnie niezłe auto, ale motor powinien być 270 albo 320CDI.

[Bio]

no właśnie tak czytałem, że jeśli S211 to 320CDI, żeby to jakoś jechało. W sumie nie dziwię się - prawie 2 tonowa krowa. To że jest dobra na autostrady - tak jak pisałem w 1-szym poście, to wręcz idealnie, bo do tego ten wóz by był.

[Patee]

Kupując kombi sprawdź tylną elektryczną roletę. Lubi się coś tam zadziać, tak samo jak zwijanie siatki.

[TeddyBear]

Jeszcze taka informacja dla Ciebie odnośnie W211. Po lifcie był silnik 3.0 V6 CDI, dwie wersje 280/320. Nie jest prawdą, że różnią się tylko programem bo w 280 jest mniejsze turbo.
Jeśli będziesz tym jeździł po autostradzie to W211 jest jedną z najlepszych opcji. Do tego jeśli potrzebny jest mega duży bagażnik to jest najlepszy wybór. Nie ma kombi z większym bagażnikiem.
Zrobisz w 320CDI program na 270KM/600NM i licznik będziesz zamykał.

[Bio]

Jako, że nie jestem jeszcze w 100% pewien, czy chcę się pchać w "czołg" typu e-klasa, Mondeo MK4, jak wygląda rynek "tych mniejszych" kombiaków, typu właśnie W204, Foka Kombi, etc?

[CrocodileReggae]

miałem w203 z 2.2cdi i asb 5b
wersja 150KM W R performance lekki mod na 170KM
czołg nie do zdarcia
dojechałem do 430tkm a kuzyn który kupił do 500...
w zasadzie tylko eksloatacja
auto w środku wyglądało na 1/5 tego przebiegu
dobrze skręcony
ale warto szukać od preliftu - coś po połowie 2003 - bo nie rdzewieją
z minusów - wygląda jednak trochę staro - chyba że Brabus

miałem w204 w 1.8k 184KM asb 5b
zrobiłem nim ok 100tkm
auto bardzo trwałe... i w zasadzie bezusterkowe poza rozrządem (6 koła)
lubiłem nim jeździć... co prawda amg z twardszym zawieszeniem ale prowadził się super
można trafić srogo napchanego diwajsami - ja takiego miałem - polecam szukać z AMG, audio H&K , lampami ILS i fotelami designo
w porównaniu do w211 wygląda 2 epoki młodziej

auta dla kierowcy
za fotel kierowcy nie mieścił się latop
nie widzę ich jako rodzinny transportowiec
Na plus merców - ponadprzeciętne wykonanie, dobre fotele, pozycja za kierownicą, wyciszenie, materiały i relatywnie niska usterkowość no i fakt, że jest sporo warsztatów wyspecjalizowanych które ogarniają każdy temat

[TeddyBear]

Ja już się w sumie napisałem, dla mnie duże i rodzinne to nie jest kompakt.
Parę kilometrów zrobiłem i auta kompaktowe nie nadają się na autostradę. Dmuchnie z boku i masz slalom gigant.
Ludzie i 126p jeździli do Jugosławii, jak i SC do Chorwacji dalej jeżdżą. Niemniej niektórzy woleli Poloneza.
Z drugiej strony VW T2,T3,T4,T5 przewaliłem też parę kilometrów więc śmieszą mnie wypowiedzi ludzi, że duże i dobrze się prowadzi.
Miałem XR3i, Corse GSi i inne "karty" też.
Mondeo MK4 jest po prostu dla mnie najbardziej uniwersalne.

[exocet]

Z drugiej strony VW T2,T3,T4,T5 przewaliłem też parę kilometrów więc śmieszą mnie wypowiedzi ludzi, że duże i dobrze się prowadzi.

W sensie, że transporter nie jest duży (jak na osobówkę)? T5 wg mnie prowadzi się przyzwoicie jak na takiego kloca.

[TeddyBear]

W sensie, że trzeba iść na jakieś kompromisy. Wiadomo, że Mondeo pomimo dobrego zawiasu nie będzie tak zwinne jak Clio Sport.
T5 prowadzi się dobrze ale to też zależy do czego porównujesz.

[Noname93]

Delete odgrzałem kotleta