Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Robert Kubica, kariera i dyskusje na ten temat. |
Wed, 12 Jun 2019 - 09:27
Post
#5881
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
no i porszę na potwierdzenie mojej tezy o Latifim Michael Latifi on his son Nicholas' arrival to #F1: “Some drivers are in danger, including Robert #Kubica and Antonio Giovinazzi.” https://twitter.com/WilliamsGPnews/status/1...435061559246855 http://www.williamsgpnews.com/news/kubicas...g-to-latifi-sr/ nie po to ojciec wydaje miliony rocznie, by synek w przyszłym sezonie grzał ławę Cała Formuła (F1/F2) się robi naprawdę patologiczna, a będzie jeszcze gorzej. Latifi wejdzie w przyszłym sezonie, następny w kolejce jest Mazepin i młody Schumacher. Wraz ze Strollem i Kviatem będą grupą kierowców, którym rodzice kupili siedzenie w bolidzie F1. A, jeszcze jest Verstappen i Albon W tym całym towarzystwie, George to taki ktoś na miarę Kubicy. Ojciec - mechanik, bez milionowego wsparcia, sam musiał przedzierać się przez karting, F4, F3, F2. A jak był młody, to wyprawiał to: http://www.cikfia.com/competitions/cik-cal...f3/results.html Tak, George pierwszy, a w pokonanym polu Ocon, Verstappen, Stroll... Nie zdziwię się, jak George zostanie mistrzem świata, a szeregi F1 będzie zasilać coraz więcej kierowców z kupionym przez ojca fotelem (albo całym teamem ). -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Wspieraj forum |
Wed, 12 Jun 2019 - 09:27
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 11:35
Post
#5882
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 19 February 2005 Skąd: WaWa |
Akurat VER to kiepski przykład, bo chłopak na prawdę potrafi jeździć. Albon też nie jest tragiczny wbrew wszystkiemu, w końcu trzeci w gp3 za Russelem i Norrisem.
|
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 12:02
Post
#5883
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Akurat VER to kiepski przykład, bo chłopak na prawdę potrafi jeździć. akurat to bardzo dobry przykład. On gdzieś tak od 5-tego roku życia jest w teamie fabrycznym On zawsze miał wielką, profesjonalną ekipę, nawet na podwórkowych zawodach. Jos mocno w niego pompował. Wystarczy posłuchać chłopaków z Polski, którzy z nim rywalizowali.A tu przychodzi taki Goerge, z ojcem mechanikiem i wygrywa główne zawody Sukces Maxa to na pewno ciężka praca od najmłodszych lat i ojciec, który wiedział, jak poprowadzić karierę, nie skąpił grosza i wiedział, gdzie należy zapukać i jak rozmawiać z rywalami. Czy tam jest talent? Wg mnie nie. Talent to rozpoznasz wtedy, gdy dasz setce chłopaków takie same warunki do pracy i rywalizacji. Max nigdy takiej rywalizacji nie doświadczył, zawsze był nr 1, od samego początku. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 12:31
Post
#5884
|
|
Frequent User Dołączył: Mon, 20 August 2007 |
Czyli typowo - nie znam to się wypowiem. Jak Ci się wydaje że osoby oglądają CG bo się jarają w czym je nagrywa to kolejne gratulacje. Dla mnie Daniel jest ekspertem z dupy, który jedzie na cudzych analizach. To ja pytam się czy coś się zmieniło w tym czasie w tych vlogach CG? Bo to że ja książkę czytałem 2 lata temu nie znaczy że nie pamiętam co w niej było. Czytając twoje odpowiedzi w moją stronę wciąż odnoszę wrażenie że ci sami go słuchają więc mogę sądzić że to wciąż wygląda tak samo. Skrytykuj wspaniałego Cezarego to musisz by idiota debil etc. Siana więcej, mniej napinki. Nie wiem o co ci chodzi z szafą? Nic o nim nie piszę zaś ty kolejny raz poruszasz jego temat. Ja zdecydowanie wole zagraniczne źródła niż te z Polski. Szafę znam z tego powodu że jego styl jest akceptowalny, zaś styl "wszystkowiedzącego" CG dla mnie jest nie do strawienia. Fakt faktem że jeździ za karawaną F1 jest jego wielkim plusem. |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 12:47
Post
#5885
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 19 February 2005 Skąd: WaWa |
Sukces Maxa to na pewno ciężka praca od najmłodszych lat i ojciec, który wiedział, jak poprowadzić karierę, nie skąpił grosza i wiedział, gdzie należy zapukać i jak rozmawiać z rywalami. Czy tam jest talent? Wg mnie nie. Talent to rozpoznasz wtedy, gdy dasz setce chłopaków takie same warunki do pracy i rywalizacji. Max nigdy takiej rywalizacji nie doświadczył, zawsze był nr 1, od samego początku. według mnie nie można Maxowi odmówić talentu. Wydaje mi się, że nie da się "nauczyć" F1 tak, aby wygrywać. Trzeba mieć to coś, inaczej przepadniesz środku/na końcu stawki. inna sytuacja jest wtedy, gdy masz wór siana, ale wtedy i tak startujesz w F 1,5. |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 17:32
Post
#5886
|
|
Super User Dołączył: Tue, 29 May 2007 Skąd: Cambridge/Skrzeszowice k.Krakowa |
Wrzucę słowo od kogoś kto jeździ na weekendy wyścigowe ale nie jest aż tak polaryzujący w swoich opiniach :
-------------------- Fabia vRS daily
Golf mk2 16v almost no progress... ,,If you no longer go for the gap that exists,you no longer a racing driver" |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 17:54
Post
#5887
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
film nie działa
Cezary jest fanem Kubicy i nie bedzie obiektywny ale on i Sokół wiedzą najwięcej z polskich dziennikarzy co sie dzieje u Roberta ja powtorze sam Kubica jest dla siebie wystarczająco wymagający i trzeba spokojnie czekac na rozwój wypadków trzeba szukać pozytywów (np. udane starty) czy dobre długie stinty w tym marazmie, bo niestety oczy bolą jak się to ogląda ;( -------------------- |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 18:30
Post
#5888
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów |
Kriss, jeśli chodzi o zatrudnienie Roberta jako kierowcy wyścigowego pomijasz kilka wcześniejszych wątków. Gdyby Robertowi brakowało szybkości do tego stopnia (tutaj obaj się zgadzamy, że sekunda na okrążeniu to jest patologia i nie wynika z różnic umiejętności) to z przysługi jaką Renault chciało mu wyświadczyć dając test w aucie z 2012r. nie przeszedłby w ogóle do aktualnych bolidów. Nie byłoby kolejnego testu w aucie 2014(dobrze pamiętam?) i potem kolejnego w oficjalnej sesji na Hungaroringu w aucie z 2017. I następnie nie jechałby na kilku testach Williamsa i na ostatniej prostej nie zostałby wydymany przez WMR zatrudnieniem Sirotkina. Wtedy praktycznie kontrakt miał być już klepnięty (sam Robert mówił o tym, że był pewny w 99%), a nie było milionów Orlenu przecież. Chcieli go ze względu na jego osiągi i feedback głównie. Nagle by się coś zmieniło? Jasne, że nie. Trzeba pamiętać, że nie takie historie i nie takie faworyzowanie zawodników w motorsporcie świat już widział. I dowiemy się o tym może kiedyś dokładnie - ile trzeba będzie czekać? Nie wiadomo. Dopiero teraz w świetle obecnych wydarzeń widać też, że historia Maldonado rzeczywiście mogła być podobna. Co do kręcenia gałkami na kierownicy - wyżej ktoś już napisał - Russel dużo częściej dostaje polecenia zmiany ustawień silnika na przykład. Robert bardzo rzadko. To też nie jest faworyzowanie? Przecież od razu widać, na kim teamowi zależy. Gdyby traktowali ich równo to sytuacja by chyba nie wyglądała tak, że Russel, który ma wyprzedzić Roberta dostaje polecenie zmiany ustawień silnika w celu podniesienia mocy, a Robert nie dostaje polecenia obrony i również zmiany ustawień. To jest proste jak drut. Osobiście przez tyle lat, nigdy nie zawiodłem się na tym co mówił Robert i to jest dla mnie główny wyznacznik. Nie jest typem gościa, który odpływa we własnej zajebistości i można mu ufać. Jeśli rzuca tekstem w stylu "mieliśmy probl.... nie mieliśmy żadnych problemów" to nie trzeba się więcej doszukiwać, żeby wiedzieć, że coś tam grubo już nie gra. To jest coś w stylu wywiadu na konferencji prasowej po zwycięstwie w Kanadzie, kiedy Robert po latach wyjaśnił w jakim celu powiedział, że teraz gdy przewodzi w mistrzostwach świata liczy na to, że team da mu 100% wsparcia żeby walczyć o obronę aktualnej pozycji - wiedział, że po osiągnięciu celu na sezon 2008 czyli zwycięstwa w GP, BMW miało zamiar skupić się już na kolejnym sezonie i odpuścić obecny. Te półsłówka czasem mówią więcej niż się wydaje. emtees obaj wiemy, że zdarzają się (dość często) przypadki, że na testach jeżdżą też tzw. ogórki. Robert od początku próby powrotu do F1 jakiś budżet miał. Nie taki jak z Orlenem ale jednak miał. No i ta ładna historia z zespołem z Enstone, która medialnie dla Renault była bardzo na rękę. Żeby była jasność, ja nie udowadniam w tym momencie tego, że Kubica jest wolny. Wskazuję tylko, że moim zdaniem daleko jest do pewności, że jest równie szybki jak np. w 2010 roku, kiedy wszyscy ludzie mający pojęcie o Formule wymieniali go w top 5 kierowców, a spora grupa w top 3. Dla mnie w tamtym sezonie był zebeściakiem. Nie jest to takie proste jak drut, ponieważ na kierownicy jest kilka pokręteł i akurat koleś z przed szafy skupił się na ustawieniu dyfra. Chyba zgodzisz się ze mną, że to może mieć jakieś znaczenie skoro konstruktor przy takim ścisku jednak zamontował na tej kierownicy takie pokrętło? To, że kierowca szybszy wyprzedzając swojego zespołowego partnera dostaje polecenie użycia ostrzejszej mapy a ten wyprzedzany nie, jest dla mnie zupełnie naturalne. Nie wiem co w tym widzisz dziwnego? KUB nie miał tempa w porównaniu z RUS i zespół kazał szybszemu sprawnie uporać z wyprzedzeniem Roberta żeby nie tracił czasu i nie niszczył opon. Przecież przy takiej różnicy w tempie wyścigowym nie ma najmniejszego sensu udawać jakiejś walki między nimi. Przecież napisałem wcześniej, że moim zdaniem zespół ma Roberta w dupie, co jest równoznaczne z faworyzowaniem RUS, który dla zespołu jest, jak widać, zdecydowanie ważniejszy. Jednak nie widzę tam faworyzowania na miarę tego co niektórzy już przedstawiają, że KUB skręcają silnik, nie pozwalają użyć szybszych ustawień itd. Robert ma swoje lata i jego podejście do tego co mówi mogło się zmienić. W 2008 czy w 2010 roku był młodym, topowym i perspektywicznym kierowcą i nikt w Renault (Lotus) czy w Ferrari nie zadawał mu głupich pytań o to czy ma sponsora, tylko pytał ile musi mu zapłacić za jazdę w jego teamie. Teraz sytuacja się diametralnie zmieniła i może się okazać, że Robert musi przedstawiać się w lepszym świetle niż to wynika z jego osiągów. To wszystko "może" bo sam nie chcę w to wierzyć ale jeśli mamy być obiektywni, to trzeba również taki scenariusz brać pod uwagę a nie fanatycznie powtarzać historie z przed 10 lat. wystarczy popatrzeć na prędkości osiągane w poszczególnych częściach toru przez GR i RK. Rzadko się zdarza, żeby Kubica był szybszy w którymś sektorze, Russel szybszy zwykle o minimum 2-4 km/h. Rozumiem w 50% miejsc szybszy, ale nie w 90%. Chyba Kubica nie boi się wcisnąć gazu do końca na każdym okrążeniu i na każdym okrążeniu ciśnie złą linią. Kolego, na prędkość na punkcie pomiaru w danym sektorze ma wpływ nie tylko moc. Możesz wyjść słabo z zakrętu i nawet przy tej samej mocy nie osiągnąć prędkości takiej jak ktoś w identycznym bolidzie, kto wyszedł z zakrętu dobrze. To chyba jasne. A na dobre wyjście z zakrętu ma wpływ mnóstwo czynników jak np. dobrze dogrzane opony, kontrola przepustnicy, ustawienie dyfra, geometria itd.. Dlatego nie doszukuj się mniejszej mocy w bolidzie Kubicy nie mając wiedzy czy reszta elementów była identyczna w jeździe jego i Russella. akurat to bardzo dobry przykład. On gdzieś tak od 5-tego roku życia jest w teamie fabrycznym On zawsze miał wielką, profesjonalną ekipę, nawet na podwórkowych zawodach. Jos mocno w niego pompował. Wystarczy posłuchać chłopaków z Polski, którzy z nim rywalizowali. A tu przychodzi taki Goerge, z ojcem mechanikiem i wygrywa główne zawody Sukces Maxa to na pewno ciężka praca od najmłodszych lat i ojciec, który wiedział, jak poprowadzić karierę, nie skąpił grosza i wiedział, gdzie należy zapukać i jak rozmawiać z rywalami. Czy tam jest talent? Wg mnie nie. Talent to rozpoznasz wtedy, gdy dasz setce chłopaków takie same warunki do pracy i rywalizacji. Max nigdy takiej rywalizacji nie doświadczył, zawsze był nr 1, od samego początku. Widzę, że kolega od megaprzezajebistej i najszybszejnatorach Insigni przerzucił się na sianie kontrowersyjnych opinii nt. F1. Maciuś, jeśli nie widzisz talentu u Maxa, to jesteś w elitarnej grupie 0,0000000001% ludzi, którzy wiedzą kto to jest VER, widzieli jak jeździ, słyszeli opinie innych kierowców a mimo to nie widzą tam talentu. Gratulacje, jesteś prawie tak wyjątkowy jak Insignia na torze :-) Trochę to było zbyt złośliwe ale "nie róbmy z szamba perfumerii" i jakieś minimum poziomu trzymajmy. Nie słyszałem jeszcze opinii nt. VER, która byłaby tak oderwana od rzeczywistości. Pierwszy z brzegu Kubica uważa, że VER jest przekotem a on chyba jeździł obok takich, którym talentu nie brakuje lub nie brakowało. Nawet RIC, który nie jest przyjacielem Maxa ostatnio stwierdził, że w co Max nie wsiądzie, to z miejsca jest potwornie szybki. Ktoś uważa, że to można wyćwiczyć na PS4 lub kupić za pieniądze taty? |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 19:45
Post
#5889
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
Krisss, zdaję sobie sprawę z tego, że prędkości zależy od wielu czynników. Nie chodzi mi konkretnie o silnik, ale raczej o podejście do samochodu Kubicy. W baku w czasie weekendu, na pewnej części toru w (intermediate 1) różnica wynosiła nawet 15 !! (km/h) względem drugiego najwolniejszego zawodnika którym nie był Russel. Nie wiemy teraz czy chodziło wtedy jeszcze o podłogę, hamulce czy coś jeszcze innego, z tą podłogą to tak namieszali, że nikt poza nimi nie wie kto jaką ma. Skoro na początku sezonu potwierdzali, że różnice są, a teraz nagle są 2 takie same bolidy. Magia i cuda, a Kubica ciągle dostaje większy łomot. Przynajmniej w kwali, bo w wyścigu nawet pomimo dublowań potrafi zrobić tak dobre kółko jak George.
|
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 20:28
Post
#5890
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
mozliwe że Kubica ma agresywniej ustawiony tylny spojler i to powoduje niskie prędkości na prostych
ma większy docisk bo nie dogrzewa opon gorzej jest na dohamowaniach i na wyjsciach z zakrętów wczesniej tez nie ciał tarek jak George jesli nie umie dogrzac tylnych opon to musi miec inaczej ustawiony bolid niemniej jednak niestabilność na dohamowaniu to jest tragedia, zwłaszcza dla Kubicy który zawsze późno dohamowywał w Monako są małe predkości wiec ta róznica została zniwelowana + tor uliczny który Kubica lubi pamietajmy ze Kubica jak i Hamilton mogą jeszcze spokojnie 3-4 lata pojezdzić z drugiej strony Kubica mówi że nie jest czarodziejem i nie wyczaruje przyczepnosci jesli to nie kwestia opon to muszą sie bolidy różnić dość mocno, żeby w każdym zakręcie był szybszy Russel jak po wypadku poskładali Magnusenowi bolid to narzekał że nie da sie tym jezdzić i czasy miał gorsze od Russela wiec jak widać jakość złożenia i ustawienia bolidu ma znaczenie niestety garaż Roberta jak i inzynier chyba sie tak nie starają my i tak mozemy sobie dywagowac bo nic nie wiemy po prostu Kubica jest drugim kierowcą do tego po długiej przerwie i trzeba sie do tego przyzwyczaic po Monako gdzie pokazał błysk niestety w Kanadzie znowu zimny prysznic ;( -------------------- |
|
|
Wed, 12 Jun 2019 - 22:34
Post
#5891
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów |
Krisss, zdaję sobie sprawę z tego, że prędkości zależy od wielu czynników. Nie chodzi mi konkretnie o silnik, ale raczej o podejście do samochodu Kubicy. W baku w czasie weekendu, na pewnej części toru w (intermediate 1) różnica wynosiła nawet 15 !! (km/h) względem drugiego najwolniejszego zawodnika którym nie był Russel. Nie wiemy teraz czy chodziło wtedy jeszcze o podłogę, hamulce czy coś jeszcze innego, z tą podłogą to tak namieszali, że nikt poza nimi nie wie kto jaką ma. Skoro na początku sezonu potwierdzali, że różnice są, a teraz nagle są 2 takie same bolidy. Magia i cuda, a Kubica ciągle dostaje większy łomot. Przynajmniej w kwali, bo w wyścigu nawet pomimo dublowań potrafi zrobić tak dobre kółko jak George. Cieszę się, że mamy jasność. Faktycznie można odnieść wrażenie graniczące z pewnością, że Robert został zostawiony sam sobie z problemami, z którymi się boryka od początku sezonu i podczas testów przed sezonem. Słabo to wygląda ale to żadna nowość w świecie F1, gdzie zespoły często olewają zawodnika, który nie jest dla nich priorytetowy i większość zasobów przesuwają na to, żeby poprawiać osiągi tego "lepszego". Robert sam był tym lepszym w 2010 roku, gdzie zespół pracował dla niego a Pietja musiał sobie radzić z tym co zrobiono pod Roberta. Takie życie. mozliwe że Kubica ma agresywniej ustawiony tylny spojler i to powoduje niskie prędkości na prostych ma większy docisk bo nie dogrzewa opon gorzej jest na dohamowaniach i na wyjsciach z zakrętów wczesniej tez nie ciał tarek jak George jesli nie umie dogrzac tylnych opon to musi miec inaczej ustawiony bolid niemniej jednak niestabilność na dohamowaniu to jest tragedia, zwłaszcza dla Kubicy który zawsze późno dohamowywał w Monako są małe predkości wiec ta róznica została zniwelowana + tor uliczny który Kubica lubi pamietajmy ze Kubica jak i Hamilton mogą jeszcze spokojnie 3-4 lata pojezdzić z drugiej strony Kubica mówi że nie jest czarodziejem i nie wyczaruje przyczepnosci jesli to nie kwestia opon to muszą sie bolidy różnić dość mocno, żeby w każdym zakręcie był szybszy Russel jak po wypadku poskładali Magnusenowi bolid to narzekał że nie da sie tym jezdzić i czasy miał gorsze od Russela wiec jak widać jakość złożenia i ustawienia bolidu ma znaczenie niestety garaż Roberta jak i inzynier chyba sie tak nie starają my i tak mozemy sobie dywagowac bo nic nie wiemy po prostu Kubica jest drugim kierowcą do tego po długiej przerwie i trzeba sie do tego przyzwyczaic po Monako gdzie pokazał błysk niestety w Kanadzie znowu zimny prysznic ;( Pełna zgoda. Poza tym porównaniem do Hamiltona. Lewis jest na szczycie, ma najlepsze (w większości wyścigów) autko, bije i skutecznie goni rekordy wszechczasów i jest niekwestionowaną gwiazdą tego "sportu", przez co kochają go sponsorzy, kibice i cała reszta. On może pojeździć nawet więcej niż 5 lat jeśli utrzyma formę i będzie mu się chciało. A utrzymanie formy jeżdżąc w topowym zespole i będąc w nim nr 1 nie jest takie trudne. Robert jest w kompletnie innym położeniu, jest drugim kierowcą w najgorszym zespole i patrząc tylko na wyniki dostaje okropne lanie od debiutanta. Możemy słusznie przypuszczać, że prawda o jego osiągach jest mocno inna ale w świat idą dane bezwzględne a nie przypuszczenia nasze, Czarka czy gościa z przed szafy. Myślę, że było wielu kierowców, o których niesłusznie mamy słabe zdanie ze względu na porażki jakich doznawali w rywalizacji ze swoim teammatem tylko dlatego, że nie byli tymi "lepszymi". Szkoda, że teraz dotyczy to Roberta. |
|
|
Thu, 13 Jun 2019 - 07:49
Post
#5892
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
Porównałem ich bo są niemal rówiesnikami - Robert jest starszy chyba ze 3 miesiace
ale rzeczywiście sa w innym położeniu...wydaje sie Robert jest i bedzie bardziej zmotywowany dlatego uważam że jesli się uda Kubicy zostać w F1, to moze jeszcze kilka lat jezdzić, czyli z punktu widzenia zespołu to nie jest opcja na rok czy dwa -------------------- |
|
|
Thu, 13 Jun 2019 - 08:34
Post
#5893
|
|
Forum Killer Dołączył: Tue, 17 March 2015 |
A dziadzio Raikkonen? 40 lat mu stuknie w tym roku i dalej jeździ. Ważniejsza będzie forma i szybkość, której w Williamsie większości nie może pokazać:/
|
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 13:14
Post
#5894
|
|
User Dołączył: Tue, 17 December 2002 |
ja za to oprocz problemow z autem widze problem z mentalnoscia Roberta
albo chlopak nie pojmuje ze w jego sytuacji podejscie "ja udowadniac nic nie musze" oraz "nie interesuje mnie walka z kolega z ekipy" to byc albo nie byc w nastepnym sezonie w F1 albo ma "zaklepna" przyszlosc chcialbym w wyscigu widziec wiecej agresji zamiast tak asekuracyjnej postawy |
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 13:45
Post
#5895
|
|
Audi. Turbo. quattro. Dołączył: Sat, 12 October 2002 Skąd: Opalenica |
z g...na bata nie ukręcisz, choćbyś się zesrał, także z g...na w którym siedzisz politycznie.
-------------------- Audi Coupe S2 @ GT3071R
400KM 440Nm and the life goes on... --Audi way of life-- Suzuki V-Strom DL1000 www.AudiKlub.org |
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 14:16
Post
#5896
|
|
User Dołączył: Tue, 17 December 2002 |
Leo - sa sytuacje w ktorch jest sporo do ugrania
popatrz np na owo zachwalane dublowanie gdzie Kubica zjezdza niczym autobus do zajezdni |
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 14:27
Post
#5897
|
|
Administrator Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: Wawa |
włąsnie tym zyskuje sympatie kierowców, a nie walczy o pietrszuszke i blokuje kierówców którzy walczą o punkty
Kubica kiedys o tym wspominał o tym potem jemu nikt nie bedzie utrudniał pamietaj ze kierowcy są pamietliwi i się odgryzają za nieładne zachowanie na torze -------------------- |
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 14:35
Post
#5898
|
|
User Dołączył: Tue, 17 December 2002 |
nikt nie mowi o blokowaniu - moim zdaniem przesadza z tym puszczaniem
ale wez pod uwage co napisalem powyzej - bo jak tak dalej bedzie robil to byc moze juz nikt z obecnych nie bedzie musial sie mu odwdzieczac |
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 14:45
Post
#5899
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
chcialbym w wyscigu widziec wiecej agresji zamiast tak asekuracyjnej postawy jedyną agresję, jaką Kubica może pokazać podczas wyścigu, to rzut kaskiem w mechaników przygotowujących mu auto. Williams miał 1,5-2 sekund straty na okrążeniu do najwolniejszych i to na krótkim, 70-sekundowym okrążeniu. Do najszybszych to jest około 3-4 sekundy straty. To jest bolid wolniejszy o 3-6% na okrążeniu. To znaczy, że najwolniejszy bolid ze stawki, w tempie kwalifikacyjnym zdubluje Kubicę po 33 okrążeniach. A najszybszy po 17... Dla porównania, różnice między bolidami środka stawki (Renault, Toro Roso, Racing Point, Alfa Romeo) oscylują wokół 0,5% - i tu już kierowca ma coś do powiedzenia. Zarzucanie Kubicy braku agresji jest dosyć absurdalne - zwłaszcza, że podczas startów nie odpuszcza, tylko idzie pełnym ogniem, często zyskując kilka pozycji. Żeby poznać realne możliwości Kubicy, on musi po prostu dostać konkurencyjny bolid. Russel, który w F2 notorycznie spuszczał łomot Norrisowi i Albonowi, teraz jest od nich wolniejszy na okrążeniu o 2 sekundy. Czy on też nagle przestał potrafić jeździć autem? -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Fri, 14 Jun 2019 - 14:58
Post
#5900
|
|
User Dołączył: Tue, 17 December 2002 |
tu chodzi o rewalizacje z Russellem a nie z kierowcami innych ekip
musi poprostu pokazac cos poza wieczym oklepywaniem przez rywala |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 26 April 2024 - 21:34 |