Warner R4 z silnikiem Yamaha R1, 400kg i 180KM Opcje

[Yaca]

Szymon nie bardzo wiem co chcesz przekazać między słowami, nikogo nie słucham, Jacek nie bardzo też chyba wie co trzeba poprawić. Pytanie jest konkretne i jeżeli potrafisz podpowiedzieć to byłoby fajnie.

+1, straszna konspiracja...

Jeden przykład, miała być próba odwzorowania body w202 DTM, a finalnie udało się zorganizować kopię oryginału i to w większości z carbonu...

oooo *****, czekam na aktualizacje!

[Wspieraj forum]

[Skiba]

Przy okazji robienia klatki, poprawiłbym wahacze na takie bardziej przemyślane i bezpieczne jeśli ma być ciśnięte na maxa po nierównych torach(lotniskach).

W formule student ten design jest juz zbanowany.
Jest łatwiejszy pod kątem regulacji zawieszenia ale bardziej obciążony i niebezpieczny.

[jackkpl]

Przy okazji robienia klatki, poprawiłbym wahacze na takie bardziej przemyślane i bezpieczne jeśli ma być ciśnięte na maxa po nierównych torach(lotniskach).

W formule student ten design jest juz zbanowany.
Jest łatwiejszy pod kątem regulacji zawieszenia ale bardziej obciążony i niebezpieczny.

A gdzie wtedy regulacja geometrii?

[Skiba]

A gdzie wtedy regulacja geometrii?

Na podkładkach (shims) przy mocowaniu do ramy.
Taki setup jak obecny wykorzystuje sie do określenia długości bazowej, następnie regulacje lub setup pod konkretny tor wykonuje sie w postaci dystansu podkładki o określonej grubości.

[jackkpl]

Na podkładkach (shims) przy mocowaniu do ramy.
Taki setup jak obecny wykorzystuje sie do określenia długości bazowej, następnie regulacje lub setup pod konkretny tor wykonuje sie w postaci dystansu podkładki o określonej grubości.

A gdzie te podkładki się daje? Jak one wpływają na długość wahacza? Wahacz skręcany jak w 911?
Czytałem o tym problemie w Formuła student w Racecar engineering.

[pinin]

A gdzie te podkładki się daje? Jak one wpływają na długość wahacza? Wahacz skręcany jak w 911?
Czytałem o tym problemie w Formuła student w Racecar engineering.

Podkładki dajesz pomiędzy ramą a mocowaniem wahacza. Samego wahacza one nie zmieniają, jedynie "wysuwają" jego punkt mocowania.

[jackkpl]

Podkładki dajesz pomiędzy ramą a mocowaniem wahacza. Samego wahacza one nie zmieniają, jedynie "wysuwają" jego punkt mocowania.

Ale to łożysko jest w osi pionowej do samochodu, tak rozumiem ten rysunek. TO co da podkładka ? No chyba, że w ramie mamy kilka otworów.

[Andrzejsr]

Ale w tym Warnerze w dolnym - najbardziej obciażonym wahaczu nie ma tych "rosejoints" , od str ramy są tuleje z poduszkami PU
https://www.powerflex.co.uk/product-details...field/2103.html
, a na zewnątrz jakiś solidny sworzeń pewnie jak w Westfieldzie z jakiegoś dostawczaka czy czegoś innego ciężkiego.
Tylko górny wahacz ma ten regulowany rosejoint a tam a trochę śledziłem temat i te się raczej nie łamią.
Faktycznie o niejednym złamanym na gwincie czytałem ale w tylnym zawieszeniu gdy jest od strony koła i o "śledztwach" wychodziło że najprawdopodobniej nie były dobrze skontrowane - trochę luzu ,lata i łatwiej o zginanie (choć one faktycznie nie są przewidziane konstrukcyjnie do pracy na zginanie tylko na przyjmowanie sił osiowo w ich osi długiej) .
Zdarzało się wyginane i najmocniejszych Aurora itp .
Sam miałem do wyboru wahacze z regulacją caster takimi kiońcówkami ale raz że i tak bym tego parametru nie regulował, dwa czytałem właśnie ten artykuł z którego jest powyższy rysunek o tych wahaczach i nie wchodzi w rachubę robienie testów na tych rosejointach a póżinej wahacza z tulejami i łosyskiem czy sworzniem na ich wzór dopiero.

[MadeInPoland]

Temat klatki to chyba nie żadna konspiracja. Jak ma być pewna to wybiera się homologowaną. Producent ją homologuje i wydaje homologację do każdej klatki, którą można okazać na BK. Nie za bardzo wyobrażam sobie sytuację, żeby ktoś podważał homologację wydaną przez FIA (pośrednio poprzez ASN jakiegoś kraju).
Przy załącznikowej zawsze zjawić się może jakiś Janusz i powiedzieć, że mu się nie podoba to czy tamto nie mając najczęściej za bardzo pojęcia w temacie, w którym zabiera głos.
Zresztą znając niektórych Januszy to pewnie też homologowaną klatkę komuś prędzej czy później podważą tak jak chcieli Jackowi podważyć homologację pojazdu, który jest zarejestrowany i dopuszczony do ruchu po publicznych drogach.

[EssiRS]

Na tym zdjęciu za sterami siedzi autor tego pojazdu i widać, że niewiele mniej wystaje ponad rollbar niż ja. Wychodzi na to, że było to zrobione z premedytacją, co wg mnie jest dużą pomyłką. W przypadku rolki głowa i kark praktycznie nie są w żaden sposób chronione.

Tak jak wspominałem, Jackkpl do dzisiaj od nikogo nie dostał jasnych wytycznych co ma poprawić by było dobrze. Skoro ten problem (klatki, rollbar itp) powtarza się od lat, czy to w Arielu Marka, Radicalu Jacka, czy pojazdach takich jak mój, Jackkpl czy Andrzejsr, to czy organizator nie mógłby się pochylić nad tym tematem i wprowadzić jasnych zasad do regulaminu imprezy by nie było "uznaniowości" podczas BK czy trawania imprezy? Nie fajnie jest przejechać się 400km w jedną stronę by dowiedzieć się, że "nie bo nie", albo jak to można zrozumieć z wpisu Szymona (do przegadania), że możemy zostać nawet niedopuszczeni do udziału w całym cyklu zawodów.

U mnie klatka będzie budowana z rur 25crmo4 45x2,5, analogicznie jak się to wykonuje w homologowanych klatkach. Budowana będzie przez Pawła Trelę na bazie jego doświadczenia, w tym z budowy homologowanych klatek do Mazdy MX5 do WSMP. W mojej ocenie to gwarantuje, że "klatka będzie zbudowana porządnie" i nie będzie później problemów na zawodach Time Attack na tym tle. Jak da się lepiej to poproszę o podpowiedzi

Wahacze i tak będę przebudowywał, bo nie da się ustawić większych kątów pochylenia koła z przodu, ale nie jest to tak pilne jak inne sprawy przy tym pojeździe

[MadeInPoland]

Nie ma wytycznych i nie będzie bo nikomu na tym nie zależy. To jest PZM. Ktoś coś komuś gdzieś kiedyś konspiracja ten pojedzie, a tamten nie pojedzie. Bo nie i chu.
Najlepsze czasy i rekordy zarezerwowane dla fur klasy gt za kilka baniek.
Każda impreza może ale nie musi określić warunki techniczne dopuszczonych pojazdów. Zwykle robi się to w regulaminie. TAP w regulaminie nic o klatkach czy wymogach bezpieczeństwa nie posiadał. Oczywiście brak wymagań technicznych czy też bezpieczeństwa zwiększa atrakcyjność imprezy gdzie można pojechać własnymi konstrukcjami i to jest zaleta TAP. Czy nadal będzie?
Wiadomo, że imprezy pod egidą FIA czy PZM wymagają czego wymagają, klasy pojemności zwężki.
Więc albo jeździmy takimi konstrukcjami jak ten Warner i szanujemy swoją pracę, albo bawimy się w PZM wówczas jeździ i wygrywa pieniądz.

To, że masz klatkę z rur takich czy owakich nie gwarantuje Ci spokoju. Niestety tak to wygląda przyjdzie Janusz powie nie jedziemy. jackpl też miał klatkę. Homogacja jak sądzę jest jakimś tam gwarantem, ale może się mylę?
Jeśli ktoś uważa, że jackpl nie pojechał bo miał coś z klatką nie tak jest w błędzie. Nie pojechał bo miał nie pojechać.

[Andrzejsr]

Na tym zdjęciu za sterami siedzi autor tego pojazdu i widać, że niewiele mniej wystaje ponad rollbar niż ja. Wychodzi na to, że było to zrobione z premedytacją, co wg mnie jest dużą pomyłką. W przypadku rolki głowa i kark praktycznie nie są w żaden sposób chronione.

...

Konstruktor tego wozu różne koncepcje miał, na pewno znasz dziennik budowy z locostbuilders , tam i dach rozważany był i inne pomysły, generalnie sam nim za wiele nie jeździł z tego co rozumiem i traktował jako poligon doświadczalny dla kolejnych konstrukcji, ale faktycznie dziwne że pierwotnie nie poprowadził wyżej tego rollbara z 5-8 cm wżej.

https://www.locostbuilders.co.uk/viewthread...4042&page=2

Tzn ja z klatką żadnych problemów nie mam, klatka do Westfielda jest FIA zgodna , i znosi rolki na wyścigu po zderzeniu na szybkim torze to dla mnie wystareczające, a inna sprawa że na rajdy typu Ułęż czy na "kultowy" uznaniowy Poznań nie mam zamiaru jeździć bo to ma być przyjemność a nie przepychanki , 4 dniowa podróż i proszenie się o łaskę dopuszczenia .


MIP : "Jeśli ktoś uważa, że jackpl nie pojechał bo miał coś z klatką nie tak jest w błędzie. Nie pojechał bo miał nie pojechać." .Aha nie musiał mieć niczego z klatką .Ani spisku nie musiało być. Czasem mali ludzie chcą strasznie użyć swojej "władzy" ot tak, w końcu tyle wyrzeczeń, lizania dpy, kompromisów żeby to jakże poważne stanowisko objąć musieli znosić, widać mają niektórzy taką potrzebę - udupiać. Ale jak i tam jest spisek ...

[MadeInPoland]

Andrzejsr nie wiem czy jest spisek czy nie ma. Mam swoje informacje, ale nie chcę pisać o tym zważywszy w tym wątku.
Fakt jest taki, że jackpl pierwszy raz gdzieś nie pojechał. Nigdy nie wydzwonił, nikomu krzywdy nie zrobił ani sobie. Chciał pojechać jak to ma w zwyczaju, a nie pojechał.
Co to znaczy, że masz klatkę FIA zgodną? Ona może być po prostu homologowana przez producenta pojazdu, albo pojazd jako taki ma homolo FIA.

[Andrzejsr]

Oznacza to że tak jest opisywana przez producenta klatki _ i _ samochodu
https://parts.westfield-sportscars.co.uk/in...;product_id=267
http://www.mksportscars.com/parts/chassis/...d-external.html
http://www.plays-kool.co.uk/acatalog/Plays...359.html#SID=67
Wszystkie tej samej konstrukcji , jeszcze Caged takie opisywał i tak jest moja podpisana, w internetach jej nie mogę namierzyć.
w odróżnieniu od też myślę mocnej ale tak nie opisywanej
http://www.mksportscars.com/mk-indy-race-r...e-internal.html

Więc i do Warnera doświadczony budowniczy klatek myślę że będzie wiedział co i jak zrobić, a czy ktoś tam później dopuści czy nie , to już tego kogoś widzimisie , wg mnie najważniejsze żeby była porządnie wykonana i dawała możliwie dobrą ochronę. Każda klatka lepsza niż nic.

A Jacek miał już pierwsze znaki z Poznania za pierwszym wyjazdem mówiące wszystko o tym torze / jego zarządcy - markizę mu kazali nalepiać na dach, cośtam z gaśnicą i łaskawie pozwolili, no nic tylko pokłony bić łaskawy Pan, mógł nie pozwolić a pozwolił. No drugi raz już nie. Ale póki będzie taki kult toru poznań to tak będzie.

[MadeInPoland]

Please note: this product is FIA approved and is motorsport ready but can only be FIA approved with a new chassis. This is not available for purchase individually

a tam jeszcze niżej:
Please note: this product is not FIA approved.

Andrzejsr klatka w aucie powinna być FIA homologowana, albo przez producenta pojazdu albo przez producenta klatki.
Topowe konstrukcje mają klatki FIA homologowane.

Nie dotyczy Ciebie wówczas załącznik J. Robisz klatkę jak uważasz za stosowne robisz jakieś obliczenia ktoś Ci to gdzieś akceptuje i FIA wydaje na to homologację (poprzez jakiś ASN).
Załącznik J to jest alternatywa dla konstrukcji, które nie mają klatek homologowanych, albo ktoś chce budżetowo brać udział w imprezach.

Wg mnie FIA homologację trudno podważyć byle Januszowi, klatkę załącznikową bardzo łatwo.

Generalnie to otwieramy puszkę pandory. Warto spojrzeć na regulamin dla przykładu GSMP i zobaczyć co trzeba zamontować w samochodzie i za ile, żeby móc brać udział w jakiej klasie.
Albo się bawimy budżetowo w amatorki albo idziemy grubo spełniamy wymogi FIA/PZM i jeździmy WSMP czy GSMP. Tutaj na forum większość konstrukcji to budżetowe wynalazki, które objeżdżają FIA zgodne pojazdy. Naprawdę idziemy w stronę FIA?

P.S. Masz tu dla przykładu klatkę FIA homologwaną:
https://www.customcages.co.uk/product/toyot...s-uk-compliant/

Producenta nie interesują średnice i przekroje rur określone w załączniku J. Robi co uważa rozbudowuje pełno zastrzałów, rurki cienkie ścianki, małe średnice, klatka wychodzi lżejsza od załącznikowej i zwykle sporo mocniejsza. Tu widać, że MS UK ma jakieś swoje dodatkowo wymogi odnośnie wymiarów rur.

[gicy]

Nie ma wytycznych i nie będzie bo nikomu na tym nie zależy. To jest PZM. Ktoś coś komuś gdzieś kiedyś konspiracja ten pojedzie, a tamten nie pojedzie. Bo nie i chu.
Najlepsze czasy i rekordy zarezerwowane dla fur klasy gt za kilka baniek.

słowa klucz to GT, kilka baniek....

Przyjeżdżają młodzi gniewni w wydumkach za garść srebrników i chcą zabierać rekordy właśnie tym dupowłazą w GT za kilka baniek.....

[MadeInPoland]

I dziwnym trafem na imprezie bez regulaminu określającego warunki dopuszczenia pojazdu gdzie pojawiają się takie szczepany, że mało który pojechałby KJS cofany jest najszybszy samochód bo coś tam nie gra mimo iż jest to pojazd dopuszczony do ruchu ma tablice rejestracyjną i aktualne BT i na pełnym legalu jeździ po drogach publicznych.

[Andrzejsr]

W Uk jak zauważyłem stosują dwa dopuszczenia FIA i MSA . Te drugie rollbary czy klatki są grube i tańsze i cięższe a te FIA cieńsze i lżejsze ale właśnie z ukształtowaniem przypuszczam pobocznym itp.

Otóż to, ja kiedyś te przepisy GSMP zacząłem czytać i... przestałem, to nie przymus tylko to ma być przyjemność. W dodatku tok na drodze dojazdowej i raptem kilka aż podjazdów przez cały weekend z treningowymi łącznie.
Dlatego też co jakis czas przy mowach o 'rekordach' wspominam nie ma ma czegoś takiego bo coś potencjalnie szybkie nie będzie dopuszczone czy na lewo , inne aby było zgodne ze wszysktimi wymogami będzie miliony kosztować i albo sie wiecznie budować, albo sie okaże ciężkie czy przez te wymogi spełnione ustępujące technicznie temu niespełniającemu itd.
Ale zadbanie o własny tyłek wg mnie to sprawa oddzielna od przepisów i widzimisie i jest istotne także na imprezach gdzie nikt niczego nie sprawdza. Dla siebie nie dla pana dopuszczającego.
Dlatego w tym Warnerze klatka z papierem czy bez uważam że tak samo lepsza jest niż to co teraz, a jak ktoś będzie chciał się przyczepić to z 10 innych powodów znajdzie. Nie znajdzie tylko wówczas gdy auto byłoby od podstaw budowane do spełnienia wymagań danych zawodów / klasy, punkt po punkcie.

[MadeInPoland]

Andrzejsr sęk w tym, że obecne pojazdy cywilne są już tak szybkie, że nie przystają do realiów regulaminów FIA, która kastruje czy to moc czy dodaje kg.
Spójrz na motocykle, od 20 lat idziesz do salonu kupujesz ściga i latasz po torze jak równy z równym z każdym, coś tam możesz próbować pomodzić zawsze, ale ograniczony sens?
Widziałeś motocykle ze zwężkami?

Samochody to muszą być ciężkie i słabe. Taka trochę paraolimpiada, ale tak jest pod egidą FIA.
Dlatego istnieją amatorki i serie, które nie mają wiele wspólnego z FIA.
Sądzę, że szybkie konstrukcję będą się u nas rozwijać, a jak beton będzie bronił TP przed szybkimi konstrukcjami jak Kordecki Jasnej Góry to TP zostanie zaorany, a chłopaki i tak będą mieli gdzie pojeździć.
A jeśli TAP ma się stać FIA zgodną imprezą to pytanie po co jeździć TAP jak można pojechać WSMP lub GSMP?

[jackkpl]

Andrzejsr sęk w tym, że obecne pojazdy cywilne są już tak szybkie, że nie przystają do realiów regulaminów FIA, która kastruje czy to moc czy dodaje kg.
Spójrz na motocykle, od 20 lat idziesz do salonu kupujesz ściga i latasz po torze jak równy z równym z każdym, coś tam możesz próbować pomodzić zawsze, ale ograniczony sens?
Widziałeś motocykle ze zwężkami?

Samochody to muszą być ciężkie i słabe. Taka trochę paraolimpiada, ale tak jest pod egidą FIA.
Dlatego istnieją amatorki i serie, które nie mają wiele wspólnego z FIA.
Sądzę, że szybkie konstrukcję będą się u nas rozwijać, a jak beton będzie bronił TP przed szybkimi konstrukcjami jak Kordecki Jasnej Góry to TP zostanie zaorany, a chłopaki i tak będą mieli gdzie pojeździć.
A jeśli TAP ma się stać FIA zgodną imprezą to pytanie po co jeździć TAP jak można pojechać WSMP lub GSMP?

Coś w tym jest. W Time Attack w Australii honda FWD miała okolice 600hp, te inne fury pod 1000hp. W UK w Time Attack też śmiga lancer ~900kg/900hp. To są okolice kg/km F1. Natomiast nikt nie zabroni zrobić 2000hp.