Yanosik - czy ktoś korzysta z urządzeń?, Przygotowania do nowych przepisów Opcje

[mati1999]

Mail polecam, coraz bardziej robi się cywilizowanie i jak się upomnisz to urzędas ma obowiązek odpowiedzieć.
Polecam również maile na nagrywanie zderzakowych, autostradowych glonojadów i innych debili. Takie nie nauczysz niczym. Ale raz dostanie liścik, drugi raz dostanie liścik i może się ogarnie.
Polecam

[Wspieraj forum]

[Paweł#G]

Temat zahacza o nowe przepisy, a szkoda dla krótkiego pytania zakładać nowy temat:

Jak wygląda sprawa przeglądu technicznego w nowych przepisach?
Pojawiły się, lub pojawią się jakieś kary/opłaty za brak przeglądu? (
Niezależne, czy pojazd uczestniczy w ruch) Coś się z czasem kumuluje?

W rodzinie jest zarejestrowany ciągnik ( był zarejestrowany, OC nieduże to nie przeszkadzało mocno) jeżdżący głównie w budynkach, a nie uśmiecha się montować kabinę i robić 50 rzeczy do przeglądu i tego samego dnia demontować, aby wrócił do pracy poza drogami....

[KrolMacius]

Korzystam, zbieram punkty, za każdym razem zgłaszam i za każdym razem potwierdzam (rzadziej zaprzeczam)
Genialna i bardzo potrzebna aplikacja

[kmink]

Janosik potrafi uratować tyłek Nawet za granicą na niektórych głównych trasach pokazuje radary itp

[dany_47]

Janosik potrafi uratować tyłek Nawet za granicą na niektórych głównych trasach pokazuje radary itp

ale nie w każdym kraju można z niego korzystać.

[redwater]

...

Od dłuższego czasu mam tak, że mandaty dostaję wtedy, kiedy we własnym mniemaniu, jadę spokojnie i bez przeginania...

Mam dokładnie tak samo.

[Leo]

Wy też ?

[dany_47]

u mnie rzadko ale jak już to z hukiem - prawko out.

[nomad66]

0ostatnio tak się zapatrzyłem w navi przed fotoradarem, że zamiast jechać 50 (znak 20 metrów przed fotoradarem) jechałem 68 - ostatni znak który widziałem to 70. A jechałem jak pizda żeby tylko było ok Cała trasa 650km na wklepanym i na ostatnich 15km zdjęcie

[trbman]

Ostatnie kilometry przed celem zawsze są "najtrudniejsze". Mam wrażenie że za kierownica jesteśmy coraz bardziej rozkojarzeni, nawi, telefon, reklamy przydrożne i oznakowanie drogowe którego jest multum w porównaniu co było 20lat wstecz.

[dany_47]

Ostatnie kilometry przed celem zawsze są "najtrudniejsze". Mam wrażenie że za kierownica jesteśmy coraz bardziej rozkojarzeni, nawi, telefon, reklamy przydrożne i oznakowanie drogowe którego jest multum w porównaniu co było 20lat wstecz.

Z tymi znakami to taka nasza narodowa patola. W żadnym w kraju w EU nie ma tyle znaków przy drodze co u nas.

[scorpio_24]

Ja wolę nawet czasem jeździć bez niczego, w szczególności bez nawigacji. Dużo bardziej wtedy skupiam się na drodze.

[16vg60]

Heh znaki, ograniczenia... teraz dopiero zauważam jaka patologia to jest, dostosowywałem prędkość do warunków i tak jeździłem przez +20lat, teraz poznaje na nowo ile tego gówna jest nastawiane i ile uwagi trzeba na to poświęcać

I wczoraj jeb +24km/h w zabudowanym...

Żaden mandat, a było ich duuzo, nawet zabierane prawko nigdy mnie nie wkur..., zabolało tak jak wczoraj, co oni odpi...,300zl za zasrane 24km gdzie mogłem jechać 90 i występuje zerowe zagrożenie...
W listopadzie za 26km dostałem 100zl i to uważam za adekwatny mandat do prędkości jaka przekroszylem w tzw. "terenie zabudowanym", a nie 300 w jakiejś dziurze

Zadupia, wjazd w wioskę, wcześniej mi mrugal chłop,widzę susza zwolniłem jednak przymało..


I pytanko jak to jest i co to jest ta recydywa, weszło to,
Nastepnym razem jak mnie trafia za prędkość w przeciągu dwóch lat to punkty i mandat x2?

[Leo]

za ten sam paragraf - tak.

[zmoświ]

Heh znaki, ograniczenia... teraz dopiero zauważam jaka patologia to jest, dostosowywałem prędkość do warunków i tak jeździłem przez +20lat, teraz poznaje na nowo ile tego gówna jest nastawiane i ile uwagi trzeba na to poświęcać

I wczoraj jeb +24km/h w zabudowanym...

Żaden mandat, a było ich duuzo, nawet zabierane prawko nigdy mnie nie wkur..., zabolało tak jak wczoraj, co oni odpi...,300zl za zasrane 24km gdzie mogłem jechać 90 i występuje zerowe zagrożenie...
W listopadzie za 26km dostałem 100zl i to uważam za adekwatny mandat do prędkości jaka przekroszylem w tzw. "terenie zabudowanym", a nie 300 w jakiejś dziurze

Zadupia, wjazd w wioskę, wcześniej mi mrugal chłop,widzę susza zwolniłem jednak przymało..


I pytanko jak to jest i co to jest ta recydywa, weszło to,
Nastepnym razem jak mnie trafia za prędkość w przeciągu dwóch lat to punkty i mandat x2?

Wszystko jest po to żeby zniechęcić Ciebie do posiadania i jazdy samochodem, przez co będąc bez wyboru korzystania z komunikacji publicznej, elektryka lub roweru. Na szczęście takie rzeczy tylko w EU, która myśli, ze skrajna polityka klimatyczna coś zmieni w skali świata.

Recydywa oraz kasowanie punktów karnych po 2 latach od opłacenia mandatu od 17 września.

Do września można się jeszcze zapisać na szkolenia zmniejszające liczbę punktów, może warto skorzystać

https://www.autobaza.pl/page/portal/news/ma...-wrzesnia-2022/

[16vg60]

Uff tyle dobrego ze jescze na to się nie złapałem. , ale i w dobrym kierunku to nie idzie i prędzej czy później mnie/nas to sięgnie,

O ile jakies przejścia, linie ciągle, prędkość +50 i grube mandaty za to jestem w stanie zrozumieć to te kary za 20 30km to jakas paranoja, a utrzymywanie 2lata punktow i ta "recydywa" to już w ogóle kpina i jakis nieśmieszny żart.., co za kur... na to wpadła i że to przyklepali, to nie ma nic z bezpieczeństwem wspólnego i chodzi tylko o jeb... pieniedzy

Na temat chujni i eco pierdolcow nawet się nie wypowiadam bo szkoda nerwów, a i jeszcze ban wleci

[kremat0r]

Wyjsciem jest posiadanie prawka z innego kraju
U naszym poludniowych sasiadow do zrobienia bez problemu.

[Leo]

Czyli na prawie jazdy z innego kraju można jeździć nawet jak zabiorą krajowe ?

[m119]

Minus taki, że jak Cię już złapią, to płacisz na miejscu.

[zmoświ]

Wyjsciem jest posiadanie prawka z innego kraju
U naszym poludniowych sasiadow do zrobienia bez problemu.

Doczytałem i po cofnięciu uprawnień, można śmigać w PL na międzynarodowym prawie jazdy wydanym w innym kraju.
To chyba pierwsza dobra wiadomość w nowym ładzie