Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Racingforum - Forum Główne _ Pytania - solidne połączenie blachy z laminatem

Napisany przez: Kefirsky Sat, 17 Mar 2007 - 11:47

Z góry prosze o nie przesuwanie tematu z forum głównego, ponieważ wbrew pozorom ma mało wspólnego ze stylingiem, a tutaj mam szansę dowiedzieć się konkretów.

Nie raz na forum wypowiadacie się na temat kiepskiej pracy warsztatów tuningopwych. Mam do wykonania poszerzenia nadwozia wymuszone zmianą układu hamulcowego na większy i zmianą kół na większe. Korzystając z tego, że Audi produkowało Urq z poszerzeniami, takie właśnie poszerzenia będe miał w swoim b2. Samochód jest budowany pod osiągi i przy okazji zniknie ładnych pare kilogramów.

Problem jest taki, że nie chcę po wycięciu starych błotników i wklejeniu nowych z laminatu mieć efektów plastiktuningu. Odpadającej szpachli i pękającego lakieru - auto nie będzie wykorzystywane do bulwarowej jazdy. Buda będzie narażona na przeciążenia. Napewno dużo widzieliście i jeszcze więcej wiecie. Prosze Was o pomoc. Jak solidnie wykonać połączenie blachy z laminatem żeby nie szpeciło i było zgodnie ze sztuką? Karoseria będzie obspawana i wzmocniona rozpórkami. Błotniki musza być z laminatu. Przednie błotniki, maska i oba zderzaki będą równierz z laminatu. Oczywiście wszystko wzorowane na oryginałach (Urq) - dodam, że w sporcie te elementy były również fabrycznie z laminatu.

Proszę nie kierowac mnie na fora stylistyczne, bo zwykle właściciele plastikowych aut robią auta do oglądania i mycia niz do jeżdżenia, a ja chcę nie dość że aktywnie auta używać i interesuje mnie choćby jak najmniejsza masa auta po poszerzeniach.

Napisany przez: szaba Sat, 17 Mar 2007 - 16:19

najczęściej od "środka" nakładki wkleja sie plastikowe kołki po czym od środka (przez blache) przykręca sie wkrętami lub nituje (przykład: hiundai SantaFe lub stare jeepy). Mocno trzyma, nie trzeba szpachlować, ale pomiędzy blachą a laminatem jest szpara, ładnie to wygląda jeżeli pobawimy sie wyrównaniem tej szpary. Chyba w clio V6 też było to tak zrobione.

Napisany przez: Kefirsky Sat, 17 Mar 2007 - 23:18

Dzięki za odpowiedź. To bardzo ciekawa koncepcja. Mam jeszcze wpływ na to jak będą przygotowane laminaty i poprosze o przygotowanie takich kołków. W moim przypadku wszystko będzie robione na gładko, jak w oryginale. A czy są jakieź kleje do takich zastosowań?

Napisany przez: CZUCZU Sat, 17 Mar 2007 - 23:28

Ja mam pewniejszy sposob.
Zrób to na małe chromowane imbusiki i nakretki tflonowe od srodka bo auto bedzie miale spore przeciazenia jak sam mówisz.
Zrób to porzadnie tak żeby śrubki nei naprezały bardzo plastiku i neistety zostanie szpara mimo wszystko meidzy nadkolem a laminatem ale jak dobrze zakonserwujesz i raz na 3 mce odkrecisz by wyczyscic nic sie nie stanie serio.
i masz pewnosc ze w razie zderzenia odkrecasz 8 srubek i podmeinaisz laminat na nowy - pamietaj by zrobic od razu dwa komplety - extra kasa ale kiedys moze tego zabrkanac

Napisany przez: Kefirsky Sat, 17 Mar 2007 - 23:31

Tylne błotniki będą na stałe jako integralna cześć nadwozia. Tutaj muszę mieć zrobione to raz a dobrze. Ale z przednimi błotnikami i zderzakami zrobię tak jak piszesz.

CZUCZU masz rację. Zderzak przedni zdecydowanie biorę x2 i może jeszcze inne elementy. Laminaty będa najwyższej jakości - ne takie jak w zderzakach Monster z giełdy.

Napisany przez: CZUCZU Sat, 17 Mar 2007 - 23:36

Jezeli masz kase wszystko rób na zasadzie śrubki i podkładki serio.
Pamietaj ze zdarza sie roznie w zyciu a wtedy bedzie lipa.
Tylne pewnie tez da rade zrobic demontowalne z auta ma sie to szybko sciagac jak cos.
Sciagasz podmieniasz a zepsute dajesz do naprawy.

Napisany przez: martii Sun, 18 Mar 2007 - 09:23

z tyłem pojawia sie problem, bo jak ma być jako jeden element łączony z blacha musi być szpachlowane

a to jakbyś tego nie zrobił nigdy nie da Ci pewności ze kiedyś nie pęknie

ale jak już sie oparłeś ze ma być na gładko

najpierw kleisz na klej do szyb, później nitujesz w miarę gęsto i szpachla z włókna

ale jeżeli ma to być auto do sportu, olałbym gładkość wyglądu i zrobił tylne dokręcane, tak jak CZUCZU wcześniej napisal

Napisany przez: szaba Sun, 18 Mar 2007 - 09:57

w clio V6 jest właśnie przykręcany tył i jakoś źle to nie wygląda a nawet powiem, że takie składanie auta ma swój charakter.. najważniejsze szpary, muszą być równe, inaczej wygląda i zajeżdza tandetą.

Napisany przez: Kefirsky Sun, 18 Mar 2007 - 10:43

Klej do szyb...jasne...przeceż kllei bardzo dobrze.
To nie będzie sport wyczynowy, ale to trzecie auto w domu, budowane tylko do dawania fanu. Będzie tor, będzie po zmianie zawiasu troszkę równiejszy szuter i będzie na pewno ganianka po asfalcie. Przeciążenia będą napewno, a szpachla pękać lubi. Połączę wszystkie Wasze podpowiedzi i mam nadzieję, że będzie dobry efekt. Sprawa się ciągnie, ale napewno będą fotki i pokażę efekty.

Napisany przez: grooby.hc Sun, 18 Mar 2007 - 12:08

jeśli już zdecydujes się na nitowanie elementów z laminatu do blachy to użyj nitów stalowych bo w wypadku zastosowania aluminiowych wokół nita bardzo szybko pojawi się korozja, zmniejszy to sztywność połączenia i szpachlówka napewno zacznie pękać.

Ja obstawiał bym takie połączenie:
laminat -> w szczelinie klej do szyb(tak aby nie wydostawał się ze szczeliny na zewnątrz)-> rodzimy materiał, wszystko połaczone cienkimi stalowymi nitami+podkładki od środka nadkola (nity zeszlifuj na płasko) na to szpachlóka z włoknem->szpachlówka alu-> zwykła szpachlówka

Napisany przez: Bzyk Sun, 18 Mar 2007 - 13:38

Jeśli już to lepiej nie klej do szyb a jakaś masa uszczelniająco- klejąca na bazie poliuretanu. Klej do szyb po zaschnięciu jest twardy (przynajmniej taki powinien być). Masy (np. wurth K+D) jest o wiele bardziej elastyczna a właściwości klejące ma tak równie dobre co klej do szyb.

Added after 37 seconds:

Jeśli już to lepiej nie klej do szyb a jakaś masa uszczelniająco- klejąca na bazie poliuretanu. Klej do szyb po zaschnięciu jest twardy (przynajmniej taki powinien być). Masy (np. wurth K+D) są o wiele bardziej elastyczne a właściwości klejące mają równie dobre co klej do szyb.

Napisany przez: szaba Sun, 18 Mar 2007 - 14:30

a ja odradzam wszelkie kleje. Zwykłe spasowanie elementów i poskręcanie pozostawiając szpary (można między szpary wsadzić coś w stylu filcu aby nic nie skrzypiało). Jeżeli to nie democar to nic szpachli. prawdziwe auta sportowe unikają taniego plastiku i szpachli

Napisany przez: Marlon Sun, 18 Mar 2007 - 16:01

CYTAT("Bzyk":fsayg91i)
Jeśli już to lepiej nie klej do szyb a jakaś masa uszczelniająco- klejąca na bazie poliuretanu. Klej do szyb po zaschnięciu jest twardy (przynajmniej taki powinien być). Masy (np. wurth K+D) są o wiele bardziej elastyczne a właściwości klejące mają równie dobre co klej do szyb.


Próbowałem czymś takim przykleić sobie plexi zaślepiające dziurę po szyberdachu.
Oczywiście blachy z plexi nie skleiło zupełnie, za to masa przywarła doskonale do karoserii - chyba trzeba będzie ją zeszlifować.

Napisany przez: Bzyk Sun, 18 Mar 2007 - 18:30

CYTAT("Marlon":23bqo0eu)
CYTAT("Bzyk":23bqo0eu)


Jeśli już to lepiej nie klej do szyb a jakaś masa uszczelniająco- klejąca na bazie poliuretanu. Klej do szyb po zaschnięciu jest twardy (przynajmniej taki powinien być). Masy (np. wurth K+D) są o wiele bardziej elastyczne a właściwości klejące mają równie dobre co klej do szyb.


Próbowałem czymś takim przykleić sobie plexi zaślepiające dziurę po szyberdachu.
Oczywiście blachy z plexi nie skleiło zupełnie, za to masa przywarła doskonale do karoserii - chyba trzeba będzie ją zeszlifować.


Marlon, pleksę trza delikatnie zmatować, odtłuścić i nałożyć podkład do kleju do szyb. Podkład musi dobrze wyschnąć bo zawiera w sobie alkohol a on niezbyt dobrze "współpracuje" z poliuretanem. Sprawdzone. Działa. Taką technolgię wykorzystują np. stocznie jachtowe a tam trochę tego idzie.

Napisany przez: Marlon Sun, 18 Mar 2007 - 20:39

CYTAT("Bzyk":cdbhb7r2)
Marlon, pleksę trza delikatnie zmatować, odtłuścić i nałożyć podkład do kleju do szyb. Podkład musi dobrze wyschnąć bo zawiera w sobie alkohol a on niezbyt dobrze "współpracuje" z poliuretanem. Sprawdzone. Działa. Taką technolgię wykorzystują np. stocznie jachtowe a tam trochę tego idzie.


Wkleiłem silikonem i zabezpieczyłem płaskownikiem alu

Ktoś może wie, jak to cholerstwo (klej + szczeliwo) usunąć, tak żeby nie uszkodzić lakieru?

Sorki za offtopic

Napisany przez: Bzyk Sun, 18 Mar 2007 - 20:47

CYTAT("Marlon":a2xf3nnb)
CYTAT("Bzyk":a2xf3nnb)

Marlon, pleksę trza delikatnie zmatować, odtłuścić i nałożyć podkład do kleju do szyb. Podkład musi dobrze wyschnąć bo zawiera w sobie alkohol a on niezbyt dobrze "współpracuje" z poliuretanem. Sprawdzone. Działa. Taką technolgię wykorzystują np. stocznie jachtowe a tam trochę tego idzie.


Wkleiłem silikonem i zabezpieczyłem płaskownikiem alu

Ktoś może wie, jak to cholerstwo (klej + szczeliwo) usunąć, tak żeby nie uszkodzić lakieru?

Sorki za offtopic

To usuniesz tylko mechanicznie

Napisany przez: Rodrigez Mon, 19 Mar 2007 - 00:25

CYTAT("Bzyk":1z1i97f6)
CYTAT("Marlon":1z1i97f6)
CYTAT("Bzyk":1z1i97f6)

Marlon, pleksę trza delikatnie zmatować, odtłuścić i nałożyć podkład do kleju do szyb. Podkład musi dobrze wyschnąć bo zawiera w sobie alkohol a on niezbyt dobrze "współpracuje" z poliuretanem. Sprawdzone. Działa. Taką technolgię wykorzystują np. stocznie jachtowe a tam trochę tego idzie.


Wkleiłem silikonem i zabezpieczyłem płaskownikiem alu

Ktoś może wie, jak to cholerstwo (klej + szczeliwo) usunąć, tak żeby nie uszkodzić lakieru?

Sorki za offtopic

To usuniesz tylko mechanicznie


mechanicznie owszem.
ale bez strat na lakierze.

3M produkuje krazki na polerke/szlifierke do usuwania naklejek i kleju do szyb.
jak napisalem wczesniej BEZ STRAT na powloce lakierniczej.

polecam wizyte w dobrym warsztacie lakierniczym

[url=http://www3.3m.com/catalog/us/en001/auto_marine_aero/automotive_aftermarket/node_GSBDC7B6R4be/root_GST1T4S9TCgv/vroot_GSLPLPKL4Xge/gvel_4GV2DMPHQWgl/theme_us_aad_3_0/command_AbcPageHandler/output_html:1z1i97f6]link do strony 3M[/url:1z1i97f6]

pozdro !

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)