Cześć, mam problem z silnikiem N62B44 czyli 45i. Zatarł się tłok na jednym z cylindrów. Powierzchnia cylindra jest dość mocno porysowana. Początkowo myślałem o wymianie całego silnika na używany z allegro, ale po obejrzeniu kilku egzemplarzy zacząłem wątpić czy można trafić zdrowy używany silnik. Tam gdzie mogłem obejrzeć kamerą endoskopową przez otwór na świecę okazywało się np, że cylinder ma już porysowaną powierzchnię.
Często te silniki mają straszny syf w głowicach przy kolektorach wydechowych:
https://www.dropbox.com/s/tvnsa1mvyec4qxr/DSC08577.JPG?dl=0
Co może wskazywać, że coś już się dzieje w tym cylindrze...
Zaczynam się zastanawiać.. czy to jest jakaś typowa usterka tego silnika? I co dalej robić. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z naprawą N62B44? Czy tulejowanie jest rozwiązaniem? Jeśli tak to gdzie? Krasnobrodzka w Warszawie ma sens? Mówią, że robią takie rzeczy i kosztuje to 1300zł od cylindra. Kogo byście polecili w Warszawie (jaki warsztat), który pomógłby mi z ogarnięciem tego tematu?
Będę wdzięczny za wskazówki, bo powoli zaczynam już wątpić.
na upartego możesz zrobić tylko jeden cyl ale jeśli to jakas wada to na innych zaraz będzie to samo. Ogarnie to każdy warsztat zajmujący się obróbką silników.
tak to typowa usterka, ojcu dostarczono 3 szt zanim blok okazal sie ok
Krasnobrodzka jest droga i partaczy robote,polecam dziaka .
jesli jest to silnik z e60 itp to jest to ich wada. 3 cyl Ci padl? podzwon po warsztatach takich jak krasnobrodzka i zapytaj o robote jednego cyl, a przy okazji o to ktore cyl padaja, ale ja wiem ze to 3 najczesciej lub tylko.
Krasnobrodzka jest z wyższej półki cenowej owszem, ale jak chcesz pierdolic ze partaczy robotę to lepiej miej jakis dowod bo dla mnie troche pracy wykonali i było profi.
Dla mnie wykonali jeden silnik ,pierwszy i ostatni .Proste rzeczy jak domycie glowicy i sprawdzenie korbowodow ich przerosło.
Dzięki za odpowiedzi. U mnie poszło na 5 cylindrze i jest to E63.
Ale tak z doświadczenia, co byście bardziej polecali - szukać używanego silnika, bloku, czy jednak od razu naprawiać? A może korzystając z okazji po prostu zrobić swap na coś innego - tylko na co?
Generalnie chciałbym tym samochodem pojeździć, ale im więcej czytam w necie tym bardziej N62B44 wydaje mi się nie do ogarnięcia na dłuższą metę...
widzisz gdzies atak na krasnobrodzka? cos sie uprzedziels troche.... w mojej wypowiedzi nie ma 2 dna, ani 3 i 5 tez. sam tam robilem (11 lat wstecz) glowice, wywazalem graty i bylem zadowolony, silnik dziala do dzis majac +60% mocy, n/a. potem opinie slyszalem rozne
czyli jak u Ciebie 5, u innych 3 to nie ma reguly. wlasnie dlatego warto podzwonic i popytac, a najlepiej moze te miejscowe zaklady odwiedzic osobiscie. kolejny silnik to znow loteria tym bardziej, ze chyba jest to wada na ktora nie ma lekarstwa, ale tego nie jestem pewny. swap do DD to moze nie byc dobry pomysl. pojawialy sie glosy ze swapy do bmw e60 i pochodnych sa trudne i b. rzadkie ze wzg na elektronike. chyba ze swapowalbys na 35i to moze to jest do ogarniecia i to jest dobry motor, bardziej niezawodny od 45i
Ok. A jakie obróbki byście polecili? O Krasnobrodzkiej to są różne opinie. Rozmawiałem z facetem z kwiatowej w Łomiankach. Blok jest aluminiowy, a on mógłby dać tuleję żeliwną. To by wymagało zastosowania innych dorabianych pierścieni do tego tłoka - czy to nie jest za duża rzeźba?
Tuleje zawsze wstawia się zeliwne, z pierścieniami może być tak jak facet mowi.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)