 nawrotka i kat prosty |
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Technika jazdy samochodem po zakrętach  |
 Fri, 26 Mar 2004 - 12:29
Post
#21
|
|
 Frequent User Dołączył: Sun, 23 March 2003 Skąd: Szczecin  |
Mass powiem ci tak, kiedy ost bylem na lotnisku zeby sobie pocwiczyc boczki moja zielona strzala (126p 900ccm) to zeby ladnie lecial to do zakretu dojezdzalem jakies 70km/h a w samym zakrecie mialem 60km/h a poslizg byl troche wymuszany heblem wiec mysle ze jak bym jechal 70 to by bylo idealnie, ale sie troche balem bo ty byl w sumie 1 raz. ps. czyowiscie jak pisalem ja jezdzilem maluchem z opnami 155. Wiec dla ciebie 60 to chyba sporo za malo.
|
 |
 
|
| Wspieraj forum |
Fri, 26 Mar 2004 - 12:29
Post
#
|
 Dotacja |
 |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 12:32
Post
#22
|
|
|
Super User Dołączył: Thu, 24 April 2003 |
reeboot, człowiek uczy sie całe zycie, poćwicze tak przy 80km/h na suchej, bo juz robilem boki przy 90km/h ale na sniegu... ale juz miałem pełne gacie ze strachu, wiec nie wiem czy odwaga pozwoli mi na 80 na suchej, ale spróbuje...
pozdrówka |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 12:44
Post
#23
|
|
|
Frequent User Dołączył: Sun, 23 March 2003 Skąd: Szczecin |
tzn powiem ci tak ze 90km/h na sniegu to jak namnie sporo. Tzn wiesz droga hamowania wrazie co na sniegu z 90 to hohoho. A ja w zadnym razie sie madrzyc nie chcialem bo jak napisalem to byl moj 1 raz kiedy faktycznie mi sie samochod slizgal tak jak chcialem. Absolutnie rozumiem ze sie boisz bo kaszel to jest moja 2 fure do katowania (nauki) i jak nim gdzies walne to luz a jak bym gdzie 307 przywalil to normalnie masakra. Tylko nie proboj tego w miescie nawet w nocy (polecam place, lotniska), z banalnej przyczyny tzn jak wpadniesz 70km/h na kraweznik bokiem niechcaco, to masz spore szanse na dacha.
Reasumujac i tak cie podziwiam, ze 206 zasowales 90 bokiem po sniegu RESPECT . Ja chyba bym sie bal, ale trening czyni mistrza. |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 12:50
Post
#24
|
|
|
Super User Dołączył: Sat, 31 May 2003 Skąd: Warszawa |
Mass, ja t bym ci proponował zacząć naukę układania się z lewej nogi na czymś mniej przyczepnym niż asfalt. Już widziałem dwóch takich, co próbowali nauki na dość mocno przyczepnym betonie. Dachowanie było efektowne
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 12:59
Post
#25
|
|
|
Super User Dołączył: Thu, 24 April 2003 |
etam... musze i tak jeszcze sie dużo uczyć...
ale jak patrze na filmiki SPAWOS'a na forum, jego szaleństwa na śniegu, to naprawde mysle ze ja duzo umiem - hahaaha.. Ja do nauki jazdy bokami miałem tez 126p. Robiłem takie rzeczy ze jak teraz pomyśle jaki byłem głupi to az strach. np. przy 70km/h ,reczny i na piachu nawrotka 180stopni w 3 osoby... dzieki Bogu nic sie nie stało, przestałem tak robic kiedy na miescie , podczas desczu chciałem przy 50km/h wejsc bokiem na rodno, i obróciło mnie 3 razy... Ale aby jezdzic dobrze, trzeba sie uczyc, a początki nie są najlepsze... pozdro |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 13:20
Post
#26
|
|
 Forum Clubber Dołączył: Tue, 12 November 2002 Skąd: Wołomin |
Raz w życiu postawiłem samochód bokiem, przy pomocy lewej nogi, przy około 140 km/h. Składałem sie w zakręt około 60-75st. na normalnej drodze.
Jak skończyłem jazdę to mało brakowało żebym miał "pełne pory". Nigdy więcej, chociaż to akurat był czas jak świeżo zrobiłem zawias w szczuro-corolli i stabilność była wzorowa. Z innych mało chlubnych popisów: Lotnisko w Toruniu jest dobrym miejscem do trenowania tego typu rzeczy, beton tam jest niezbyt przyczepny, więc lewa noga + 100km/h = łatwy do opanowania poślizg. -------------------- dragracingowy spiker do wynajęcia ;)
_http://www.youtube.com/watch?v=2opWEnxSs1g |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 15:28
Post
#27
|
|
 Super User Dołączył: Sun, 22 June 2003 Skąd: Kłodzko/Wrocław |
ja cwicze owe manewry na szerokim 90 stopniowym jednokierunkowym zakrecie:) ale tylko jak popada, na suchym jakos za duze opory toczne...ale wasze cyfry tu rzucane co do wejscia bokiem bez recznego sa doprawdy duze...przy jakiej predkosci proponowalibysmy abym probowal..corolla sedan 115 koni(katalogowo:P)ale juz mniej wiecej wlasnie widze gdzie blad robilem, z tym gazem to jest dobre:) nie ma straty speeda:) wiec ogolnie pokatuje auto przed sprzedaza:PPP
-------------------- |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 18:15
Post
#28
|
|
|
Frequent User Dołączył: Sun, 23 March 2003 Skąd: Szczecin |
Co corolli to zalezy oczywiscie od opon itd. Ale jaki masz w miare serie to tak jak marlon pisal, na srednio przyczepnej drodze 100 powinna byc ok. Jesli musisz to robic na zakrecie to postaraj sie zeby nie bylo wysokich kraweznikow i zeby bylo duzo miejsca. Wiesz, jak by to ujac ja na bilsteinie jezdze nie dlatego ze mialem kaprys a dlatego, ze jechalem za szybko (a wcale nie chcialem jechac bokiem wtedy) zakret byl ciasny o 90st. wpadlem tam 120 (droga byla lekko sliska, 3st.C, niestety nie czulem tego wczesniej ) no i wlecialem bokiem na wysepke i urwalem przednie lewe zawiesznie. Wiec tak jak mowie duze place albo lotniska to podstawa. Jak by co to nawet w drift bible na poczatek polecaja placyk
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 18:33
Post
#29
|
|
|
Super User Dołączył: Sun, 22 June 2003 Skąd: Kłodzko/Wrocław |
CYTAT("reeboot":sfaue20n) Co corolli to zalezy oczywiscie od opon itd. Ale jaki masz w miare serie to tak jak marlon pisal, na srednio przyczepnej drodze 100 powinna byc ok. Jesli musisz to robic na zakrecie to postaraj sie zeby nie bylo wysokich kraweznikow i zeby bylo duzo miejsca. Wiesz, jak by to ujac ja na bilsteinie jezdze nie dlatego ze mialem kaprys a dlatego, ze jechalem za szybko (a wcale nie chcialem jechac bokiem wtedy) zakret byl ciasny o 90st. wpadlem tam 120 (droga byla lekko sliska, 3st.C, niestety nie czulem tego wczesniej ) no i wlecialem bokiem na wysepke i urwalem przednie lewe zawiesznie. Wiec tak jak mowie duze place albo lotniska to podstawa. Jak by co to nawet w drift bible na poczatek polecaja placyk taa:) u mnie bida z kasza:( byl placyk na ktorym sie poszalec bezpiecznie moglo(ten gdzie rajd polski sie odbywal-meta i start) to kupil wać pan super market i koniec:( chociaz by mogli bo co im przeszkadza jak po zamknieciu ktos sobie pojezdzi....szkoda gadac.lotnisko? aa tak mam w pokoju jak se z klockow zbuduje:) wiec pozostaje ulica..ale jest bezpiecznie:| zaskakuje mnie tak wielka predkosc 100 w zakret 90 stopni? to lekko duzo chociaz moze i nie...sam nie wiem dzisiaj moze poproboje..albo jutro jak we wrocku bede:D a autko tak seria juz cala..do sprzedania sie szykuje...a tutejszym ludzia tuning kojarzy sie z rozwalonym autem na pol czytaj niejezdzacym pozdro
-------------------- |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 18:47
Post
#30
|
|
 Forum Clubber Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Warszawa |
CYTAT("hwojtek":8n0pw9u6) A czteropędem nalezy jechać też z kinetyki wywołanej LFB, bez rękawa, szerzej, bo lubią inicjację skrętu szeroko. A potem już gazem wyjedzie ładnie bokiem.
mój można ustawić z samego gazu -------------------- whatever
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 18:48
Post
#31
|
|
 Forum Homee Dołączył: Wed, 12 November 2003 Skąd: Krakow |
Co do tematu:
Jak chcesz przejechac szybko 90ke, to poprostu opzoniasz maxymalnie hamowanie, przed zakretem redukcja na 3... puszczasz sprzeglo, dalej dohamowujesz lewa noga jak czujesz, ze masz jeszcze zapas przycepnosci to lekko dodajesz gazu... stopiniowo dociskasz gaz popuszczasz hamulec zeby wyjsc jak najszybciej... Jak chcesz efektownie... to zalezy jakim autem.. jak jest nadsterowne to wystarczy lekki balans autem i lekkie odciazenie tylu lewa noga... pozniej juz tylko konrotlujesz poslig gazem i hamulcem.. staraj sie caly czas miec ciag n akolach... nie trzymaj go na sprzegle odpowiedni bieg staraj sie wrzucic przed zakretem... jak mas zmocno podsterowne auto, to dojezdzasz troche za szybko do zakretu (jesli jest taka mozliwosc to na biegu, ktory bedzi epotrzebny do wyjscia), robisz lekki balans i w odpowiednim mocie podcinasz recznym (jak masz slaby reczny, mozesz na moment zaciagniecia reczneg wysprzeglic ale to raczej nie jest wskazane)... -------------------- http://www.racingforum.pl/zmiana-w-regulaminie-dotyczAeca-sygnaturek-na-forum-t101875.html
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 20:33
Post
#32
|
|
 Forum Clubber Dołączył: Thu, 03 July 2003 Skąd: Warszawa |
CYTAT("Wally":1vw256st) mój można ustawić z samego gazu :D
Już się nie chwal, mój zwykle też ;-P -------------------- Jakub "Azrael" Zawiła-Niedźwiecki
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 20:47
Post
#33
|
|
 test driver Dołączył: Mon, 25 November 2002 Skąd: zewsząd |
CYTAT("Azrael":30uly9pp) CYTAT("Wally":30uly9pp) mój można ustawić z samego gazu Już się nie chwal, mój zwykle też ;-P -------------------- Wojtek
"Rule the bends, bend the rules." TP: 1:52.85 (180KM RWD), Hockenheim: 2:16.74 (140KM FWD), Adria: 1:51.20 (160KM RWD). 3. miejsce w Wyścigowym Pucharze Polski 2010 klasa Open. |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 20:51
Post
#34
|
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Warszawa |
CYTAT("hwojtek":439rs2iu) CYTAT("Azrael":439rs2iu) CYTAT("Wally":439rs2iu) mój można ustawić z samego gazu Już się nie chwal, mój zwykle też ;-P a od kiedy ty masz AWD... o których tu teraz mowa -------------------- whatever
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 21:32
Post
#35
|
|
|
test driver Dołączył: Mon, 25 November 2002 Skąd: zewsząd |
Za czepianie się pójdziesz do piekła, Wally Lepiej leć ćwiczyć
No fakt, macie rację. -------------------- Wojtek
"Rule the bends, bend the rules." TP: 1:52.85 (180KM RWD), Hockenheim: 2:16.74 (140KM FWD), Adria: 1:51.20 (160KM RWD). 3. miejsce w Wyścigowym Pucharze Polski 2010 klasa Open. |
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 23:08
Post
#36
|
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Warszawa |
hehe a już miałem napisać, że przecie pewnie czasem upalasz to SI GT "po znajomości"
-------------------- whatever
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 23:14
Post
#37
|
|
|
Forum Clubber Dołączył: Thu, 03 July 2003 Skąd: Warszawa |
CYTAT("ade":2j97u2n3) jak mas zmocno podsterowne auto, to dojezdzasz troche za szybko do zakretu (jesli jest taka mozliwosc to na biegu, ktory bedzi epotrzebny do wyjscia), robisz lekki balans i w odpowiednim mocie podcinasz recznym (jak masz slaby reczny, mozesz na moment zaciagniecia reczneg wysprzeglic ale to raczej nie jest wskazane)...
Tej koncepcji z ręcznym to juz za cholerę nie rozumiem. Że niby sprzęgło przy słabym ręcznym? Po jaką cholerę? -------------------- Jakub "Azrael" Zawiła-Niedźwiecki
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 23:43
Post
#38
|
|
|
Frequent User Dołączył: Sun, 23 March 2003 Skąd: Szczecin |
Co do sprzegla i recznego, to w fwd to ja tez nie do konca czaje, ale np umnie w maluchu niestety jesli sie pociagnie rekaw bez sprzegla to gasnie , wiem ze to brzmi debilnie oczywiscie, ale po tym jak robilem sobie nawroty fwd na recznym to bylo bez roznicy a tu bach zgasl i nie wiedzialem o co chodzi potem olsnilo mnie ze naped na tyl i rekaw to nie bagal. Reasumujac ses rekawa i sprzegla widze w rwd, co do fwd to nie wiem.
|
|
|
|
|
Fri, 26 Mar 2004 - 23:44
Post
#39
|
|
|
test driver Dołączył: Mon, 25 November 2002 Skąd: zewsząd |
CYTAT("Wally":3itt7kbz) hehe a już miałem napisać, że przecie pewnie czasem upalasz to SI GT "po znajomości"
Imprezą to ja mam zakaz kreatywnego jeżdżenia. Od takich akcji to jest specjalistka, w tym tygodniu: lusterko poszło w p...du podczas wyprzedzania. -------------------- Wojtek
"Rule the bends, bend the rules." TP: 1:52.85 (180KM RWD), Hockenheim: 2:16.74 (140KM FWD), Adria: 1:51.20 (160KM RWD). 3. miejsce w Wyścigowym Pucharze Polski 2010 klasa Open. |
|
|
|
|
Sat, 27 Mar 2004 - 00:08
Post
#40
|
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 18 October 2002 Skąd: Warszawa |
ups
-------------------- whatever
|
|
|
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Sunday, 28 April 2024 - 12:24 |
