Dziesięcioletnie E92 M3 jako niezawodne daily? |
Dziesięcioletnie E92 M3 jako niezawodne daily? |
Wed, 04 Dec 2019 - 13:15
Post
#281
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Poleciales z tym 30k miesiecznie troche imo stara, życiowa prawda mówi, że stać cię na taki samochód, jaki jest twój przychód x6. Czyli, jak się sadzisz na auto za 150k brutto, to powinieneś zarabiać w okolicach 25 tysięcy miesięcznie. Biorąc poprawkę na M3, to miesięcznie 30k brzmi rozsądnie.1. Odpalanie auta kilkanascie razy dziennie na trasach 1-2km zeby dojechac gdzies do paczkomatu czy firmy kupiauto na jazdy do paczkomatu - brzmi jak mem
-------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Wspieraj forum |
Wed, 04 Dec 2019 - 13:15
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 13:37
Post
#282
|
|
User Dołączył: Wed, 06 September 2017 |
Reasumując - nie kupuj, jeśli nie masz "górką" przynajmniej 50tysi miesięcznie (czemu tylko 20?!), dwóch-trzech miejsc parkingowych, mieszkań pod wynajem i codziennie max 25kilometrów bez korków....Amen
|
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 13:41
Post
#283
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
I dwie lewe ręce. Bo ktoś ogarnięty to może to sporo taniej załatwić, ale z tego co nam tutaj napisał autor to raczej nie dłubie sam sobie fur.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 13:44
Post
#284
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 04 May 2017 Skąd: Krk |
Reasumując - nie kupuj, jeśli nie masz "górką" przynajmniej 50tysi miesięcznie (czemu tylko 20?!), dwóch-trzech miejsc parkingowych, mieszkań pod wynajem i codziennie max 25kilometrów bez korków....Amen Policz sobie ile trwa odkladanie na taka nowa Mke gotowki. 30tys miesiecznie to masz 10miesiecy odkladania, a ilu jest takich co tyle odlozy. I to dalej jest prawie rok, dlugo, krotko? Wiec co chciales wysmiac, ze wyszly tu rozne ciekawe historie, lacznie z tym, ze ktos chce se kupic dosc albo nawet bardzo drogi woz a nawet nie ma go gdzie parkowac? Jak widac roznie ludzie do tego podchodza. Ten co odklada te 30kola miesiecznie jezdzi uzywanym 3-5letnim samochodem sredniej klasy. A ten co o takiej kwocie moze pomarzyc atakuje woz za 300tys - co akurat w polskiej rzeczywistości mozna by przyjac za normalne zachowanie. Sledze pare grup na FB w kontekscie startupow, prowadzenia dzialalnosci/biznesu. Posty typu, dzialalnosc prowadzona 5-7 miesiecy, szukam leasingu na woz za 150-200-250k nie sa niczym nowym. A co tanszych nie ma? -------------------- IXgen-TypeR K20C
M240iX |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:17
Post
#285
|
|
User Dołączył: Wed, 06 September 2017 |
...z tego co pamiętam to autor postu wspominał o tym że: ma odłożoną kasę na rzeczone auto, ma miejsce parkingowe(jedno), nie ma dzieci i innych zobowiązań i chciałby mieć jak daily M3 bo to jego wymarzone auto... A jego dochody są wyraźniej wyższe niż średnia krajowa.
Moim zdaniem to wypisz-wymaluj idealny adresat dla takiego samochodu. Utrzymanie takiego pojazdu to naprawdę nie są Himalaje - nie jest to Lambo albo Nissan R Używałem takowego przez półtora roku dzień w dzień, od trzech lat używam tak samo C63 i jak czytam te "podliczenia" to mam wrażenie, że jest mowa o zupełnie innych samochodach... |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:24
Post
#286
|
|
User Dołączył: Sat, 30 November 2019 |
Ale co ma odkładanie na nową m3 30 tys miesięcznie do kupna używanej (na którą autor ma pieniądze i nie musi nic odkładać). Co ma w tym E92 M3 robić co miesiąc za 30 czy nawet 10 tys? Miesiąc w miesiąc remont silnika? Nawet licząc pesymistycznie 25 tys na roczne utrzymanie takiego auta, to jest to tylko 2 tys miesięcznie. To do tego żeby tyle odłożyć to trzeba zarabiać po 30 tys? Bez jaj.
Każdy wydaje pieniądze jak chce. Ja tez nie mam 30 tys miesięcznie, a niecałe 10 i na utrzymanie M3 E46 bez problemu mnie stać. -------------------- M3 e46 coupe
|
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:27
Post
#287
|
|
User Dołączył: Mon, 20 June 2016 |
Ale co ma odkładanie na nową m3 30 tys miesięcznie do kupna używanej (na którą autor ma pieniądze i nie musi nic odkładać). Co ma w tym E92 M3 robić co miesiąc za 30 czy nawet 10 tys? Miesiąc w miesiąc remont silnika? Nawet licząc pesymistycznie 25 tys na roczne utrzymanie takiego auta, to jest to tylko 2 tys miesięcznie. To do tego żeby tyle odłożyć to trzeba zarabiać po 30 tys? Bez jaj. Każdy wydaje pieniądze jak chce. Ja tez nie mam 30 tys miesięcznie, a niecałe 10 i na utrzymanie M3 E46 bez problemu mnie stać. Dokladnie, ludzie demonizuja strasznie serwis sportowych aut premium , jesli nie trafi Ci się gruba awaria i omijasz aso taki samochod nie musi kosztowac majatku. Warto miec 30k w pogotowiu, ale na co chcecie pakowac 10k miesiecznie w auto za ~150k? |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:43
Post
#288
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 04 May 2017 Skąd: Krk |
No offence, ale jakos nie jestem zaskoczony, ze czesc ludzi dalej nie rozumie o co chodzi.
-------------------- IXgen-TypeR K20C
M240iX |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:45
Post
#289
|
|
User Dołączył: Sat, 30 November 2019 |
To wytłumacz może, bo jakoś Twoje rozumowanie zbyt logiczne się nie wydaje.
-------------------- M3 e46 coupe
|
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:47
Post
#290
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 November 2006 Skąd: Warszawa WN |
Ale co ma odkładanie na nową m3 30 tys miesięcznie do kupna używanej (na którą autor ma pieniądze i nie musi nic odkładać). Co ma w tym E92 M3 robić co miesiąc za 30 czy nawet 10 tys? Miesiąc w miesiąc remont silnika? Nawet licząc pesymistycznie 25 tys na roczne utrzymanie takiego auta, to jest to tylko 2 tys miesięcznie. To do tego żeby tyle odłożyć to trzeba zarabiać po 30 tys? Bez jaj. Każdy wydaje pieniądze jak chce. Ja tez nie mam 30 tys miesięcznie, a niecałe 10 i na utrzymanie M3 E46 bez problemu mnie stać. Post nr 3 w temacie: Co do kasy? Sprzedam aktualne auto, mam jakieś oszczędności, część sfinansuję... damy radę. Utrzymanie - benzyna, klocki, tarcze itp. - wychodzi drożej niż współczesne, dwulitrowe hot hatche, ale dam radę. Praktyczność - jestem bezdzietnym singlem Jest tylna kanapa na której może siąść prawdziwa osoba, jest bagażnik, do którego da się wrzucić coś więcej niż kartę kredytową - super. "Jeśli nie zaboli Cię wyłożenie 5-10k" Właśnie chyba to jest najgorsze - obawiam się, że może zaboleć... plus szczerze mówiąc nie mam czasu latać do serwisu bo szyba mi się nie opuszcza. A co do pracy... Są tacy to przyjeżdżają Micrą, a są tacy to przyjeżdżają nowym 540i. -------------------- "If in doubt, flat out" Colin McRae
Kilka aut wywołujących uśmiech na twarzy :) |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:49
Post
#291
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 16 December 2014 |
I dwie lewe ręce. Bo ktoś ogarnięty to może to sporo taniej załatwić, ale z tego co nam tutaj napisał autor to raczej nie dłubie sam sobie fur. Tu jest wlasnie komentarz osoby ktorej nie stac na takie auto. Jezeli stac Cie na takie auto to zarabiasz na 1h wiecej niz bierze Twoj mechanik za naprawe i poprostu nie oplaca Ci sie tego robic samemu... Myslisz ze oosby ktore na codzien smigaja m5 czy innym r8 z salonu same zmieniaja olej? Oni czas wolny spedzaja na odpoczynku z rodzina czy upalaniem tej fury a nie kombinowaniem jak tu zaoszczezic na mechaniku robiac samemu... |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 14:59
Post
#292
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice |
no cóż zatrudniam mechanika u siebie do realizacji swoich pasji, który nie generuje mi żadnego przychodu i coś tam zarabiam
Musisz czytać ze rozumieniem, żeby właśnie mógł sobie spędzać czas wolny z rodziną to musi mieć te 20-30 DOCHODU nie przychodu. A jak ktoś jest marzycielem i jest sprytny to może ogarnąć taką BMW mając znacznie niższe zarobki. Sam kiedyś zarabiałem jak zarabiałem i też miałem fury, na które nie było mnie stać i jakoś nimi przejeździłem pół europy. Została mi pasja i teraz dla mnie odpoczynek po pracy to właśnie dłubanie garażowe i stać mnie na zatrudnienie mechanika do pomocy przy moich zabawkach i mam parking na kilkanaście pojazdów mam ich trochę i sporo jeżdżę i... nie mam BMW M3. Właśnie kończę serwis busa po zakupie u znajomego bo nie mam czasu na swoje projekty więc średnio brać się za busa i zgodził się pomóc mi ogarnąć busa. Stare ducato 2005 pakiet startowy po zakupie z nowymi oponami na zimę mnie wyjdzie blisko 10kPLN, ale jest zrobiony jak ma być i tak się powinno serwisować M3, ale tam koszty są nieco wyższe. Wiem, że nie wszyscy są w stanie to ogarnąć i wiem też, że nie wszystkich stać na taki serwis pojazdu bo mnie wiele lat nie było stać. I tak pewnie masz rację, nie mam BMW M3 bo mnie na niego nie stać. P.S. A jak kupię M3 i mi padnie to nie będę dzwonił do raptownego tylko mam zaplecze serwisowe i ręce do pracy i co będzie to zrobienia to się zrobi. A fura będzie serwisowana jak należy bo w przypadku M3 tylko takie podejście jest rozsądne jako, ze taka fura zadbana może już wcale nie stracić na wartości. -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 15:45
Post
#293
|
|
User Dołączył: Fri, 23 August 2019 Skąd: Okolice Świebodzina |
A jak ktoś po prostu lubi dłubać przy aucie, czy moto i ma do tego warunki, to do jakiej grupy sie zalicza ?
Wymiana oleju, czy jakieś większe dłubanie, albo montaż błyskotek przy dobrej muzyce i piwku w towarzystwie innych freakòw...,to dla mnie przyjemność. Zapomnieliście już co to zabawa i fascynacja motoryzacją, że sprowadzacie to tylko do kwestii finansowej ? Pozniej na forach czyta się te wielokrotnie powtarzane wypociny od technicznych ameb. Ktoś musi te "inne" auta kupować, aby było co na drogach oglądać i o czym dyskutować,a nie byle gównowozem się odpychać. A jak to jest finansowane, to co komu do tego - na chooj zaglądać ludziom w kieszeń. Jeden bedzie robil sam, bo chce. Inny musi oddać do warsztatu bo sam nie ogarnie, a kolejny ma to wszystko w dupie i traktuje tylko jak przedmiot. Osobiście M3 nie mam ,nie miałem i mieć nie będę, bo to nie mój klimat. Za to chętnie pogadal bym z właścicielem i przy piwku wymienił doświadczenia. |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 16:34
Post
#294
|
|
Forum Killer Dołączył: Sat, 09 June 2012 |
Reasumując, m3 było kierowane do pewnej grupy ludzi tzn. zarabiając nie kilkanaście a kilkadziesiąt tysięcy, oczywiście mowa nowym aucie. Serwis m3 czy będzie warte 10tys czy 150tys zł będzie tak samo drogi jak nowego, ba nawet droższy, bo pierwszy użytkownik wymienia olej, opony, klocki i auto sprzedaje. Większe serwisy ma 2-3 właściciel, który kupuje to auto za ułamek ceny nowego, często nie mając możliwości finansowych na jego utrzymanie. Używane auta premium usportowione z pewnymi przebiegami są w sumie dla nikogo, zamożny ich nie kupi, bo to wyjeżdżone pojazdy. Oprócz pieniędzy auto będzie często stało w warsztatach, głupie usterki ciągną się tygodniami czasem miesiącami, w dobrych warsztatach brak terminów, przy daily to dla niektórych niedopuszczalne.
Miałem 6 używanych aut usportowionych w tym 4 marek premium w każde władowałem kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy w eksploatację czy usuwanie usterek, w żadnym nie padł silnik czy skrzynia, ale przez ponad 15 lat tylko raz miałem lawetę - awaria wysprzęglika i to nagła. Niektórym jeździłem i 3 lata jako jedyne auta, więc wiem jak to działa. Często naprawy przeciągały się od tygodni do kilku miesięcy, szukanie części itp. Często tygodniami czekałem na wolny termin w dobrym warsztacie czasem i ponad miesiąc. Mam też porównanie przy nowych autach płyn do spryskiwaczy, paliwo i wymiana oleju tyle.... Serwis przy moich przebiegach raz w roku i tyle, kawa z ekspresu i czekam 1-1,5h. |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 16:50
Post
#295
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 16 December 2014 |
A jak ktoś po prostu lubi dłubać przy aucie, czy moto i ma do tego warunki, to do jakiej grupy sie zalicza ? Wymiana oleju, czy jakieś większe dłubanie, albo montaż błyskotek przy dobrej muzyce i piwku w towarzystwie innych freakòw...,to dla mnie przyjemność. Zapomnieliście już co to zabawa i fascynacja motoryzacją, że sprowadzacie to tylko do kwestii finansowej ? Pozniej na forach czyta się te wielokrotnie powtarzane wypociny od technicznych ameb. Ktoś musi te "inne" auta kupować, aby było co na drogach oglądać i o czym dyskutować,a nie byle gównowozem się odpychać. A jak to jest finansowane, to co komu do tego - na chooj zaglądać ludziom w kieszeń. Jeden bedzie robil sam, bo chce. Inny musi oddać do warsztatu bo sam nie ogarnie, a kolejny ma to wszystko w dupie i traktuje tylko jak przedmiot. Osobiście M3 nie mam ,nie miałem i mieć nie będę, bo to nie mój klimat. Za to chętnie pogadal bym z właścicielem i przy piwku wymienił doświadczenia. Jasne ja bardzo lubie podlubac w swoim aucie ale juz mi sie niechce samemu zmieniac oleju czy klockow... Niemam na to czasu i checi. Natomiast zmiana icka na wiekszy, wrzut wzmakow wygluszenie drzwi, wyrzezbienie trojkatow pod tweetery, urzezbiemie odgrodzenia stozka z wlokna to sa tematy ktore sprawiaja mi przyjemnosc. Naprawiam sam jak mi sie nie chce pieprzyc z terminami. Ostatnio urwal mi sie dp przy samej flanszy. Auto zostawilem u znajomego dp baq garage zamowilem a on wymienil. Odebralem gotowe sprawne auto ze starym dp ladnie spakowanym w bagazniku i zaplacilem 100zl. Za 100zl mial bym sie szarpac pod autem zeby to wymienic? Inny kolega wycial katy z mojego dp i oddal na skup. Za fatyge wzial 100zl a reszta moja. Ja moglem spokojnei skupic sie na pracy a nie myslec kiedy oddam ten zlom co mi zagraca garaz. |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 19:46
Post
#296
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 06 February 2013 Skąd: Namysłów |
Daj mi namiar na tych twoich kolegów ,zrobiłem się leniwy od samego czytania
-------------------- Crx Ballade Zc1&Bmw E36 328,Bmw E46 330i.
|
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 19:49
Post
#297
|
|
Super User Dołączył: Wed, 12 November 2008 Skąd: znad morza |
Dlaczego rozważacie w kosztach uzytkowania auta najwiekszy koszt naprawy i paliwo? A utrata wartości ?
Prowadze statystki kosztow aut, przebiegi ok 20 tys rocznie. -- 330d po 10 latach koszt przeglądów, napraw, ubezpieczenia wychodzi 820 zl/mies. + paliwo. Utrata wartosci 1 tys zł /miesiąc (12 tys /rok) Kupione u dealera półtora roczne. -- C43 AMG po dwóch latach koszt przeglądów, ubezp., 1350 zl /miesiąc + paliwo. Utrata wartosci ok 2 tys miesiąc. Przy 10 letnim M3 utrata wartości bedzie mniejsza, ale koszt napraw możemy tylko szacowac i liczyć na dobry egz. |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 20:22
Post
#298
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Dlaczego rozważacie w kosztach uzytkowania auta najwiekszy koszt naprawy i paliwo? A utrata wartości ? Bo to są największe koszty utrzymania M3 i temu podobnych, rzadkich, mających po 10 lat aut -------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 20:43
Post
#299
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 15 June 2005 Skąd: Rzeszów |
napisałem później, że może komuś się uda przy 20k jak mało jeździ, nie chodzi mi o 20k wolnej kasy tylko miesięcznego dochodu, nie przychodu. Za same paliwo pb98, a pewnie m3 nie przyjmie pb95 przy przebiegach 5-10k miesięcznie to mi trochę kasy leci. Oczywiście marzeniami da się żyć i można to zrobić sporo taniej, ale chodzi mi o bezstresowe traktowanie M3 i serwis jak należy. Przecież autor napisał, że robi góra 20 tys. km rocznie, czyli "na okrągło" 1,7 tys. miesięcznie co przy spalaniu 15 l/100 daje mniej niż 1500 zł/m-c. Ten argument przy takim planowanym przebiegu jest kompletnie bez sensu. stara, życiowa prawda mówi, że stać cię na taki samochód, jaki jest twój przychód x6. Czyli, jak się sadzisz na auto za 150k brutto, to powinieneś zarabiać w okolicach 25 tysięcy miesięcznie. Biorąc poprawkę na M3, to miesięcznie 30k brzmi rozsądnie. Maćku, już nie raz pokazałeś, że idziesz na "pierwszego myśliciela" tego forum ale tego to już się czytać nie da. Może nas oświecisz skąd ta "stara, życiowa prawda" ewentualnie jak to wyliczyłeś? Z tego co pamiętam to kupiłeś Inignię GSi (której walory doceniasz na torze ). Taka Insignia z jakimś wyposażeniem kosztuje chyba coś w okolicach 180 tys. Rozumiem, że masz 30 tys. miesięcznego dochodu? Gratuluję. Ja nie mam 25 tys. miesięcznego dochodu a nawet nie zauważyłem kiedy skończyłem leasing na auto za prawie 150 tys. Całkiem dostatnio sobie w tym czasie żyłem, przejechałem 100 tys. km i na koniec mam pewnie z 70-80 tys. w tym spłaconym samochodzie, czyli następny będzie o tę kwotę tańszy. Co na to ta Twoja z dupy wyssana "życiowa prawda"??? no cóż zatrudniam mechanika u siebie do realizacji swoich pasji, który nie generuje mi żadnego przychodu i coś tam zarabiam Musisz czytać ze rozumieniem, żeby właśnie mógł sobie spędzać czas wolny z rodziną to musi mieć te 20-30 DOCHODU nie przychodu. A jak ktoś jest marzycielem i jest sprytny to może ogarnąć taką BMW mając znacznie niższe zarobki. Sam kiedyś zarabiałem jak zarabiałem i też miałem fury, na które nie było mnie stać i jakoś nimi przejeździłem pół europy. Została mi pasja i teraz dla mnie odpoczynek po pracy to właśnie dłubanie garażowe i stać mnie na zatrudnienie mechanika do pomocy przy moich zabawkach i mam parking na kilkanaście pojazdów mam ich trochę i sporo jeżdżę i... nie mam BMW M3. Właśnie kończę serwis busa po zakupie u znajomego bo nie mam czasu na swoje projekty więc średnio brać się za busa i zgodził się pomóc mi ogarnąć busa. Stare ducato 2005 pakiet startowy po zakupie z nowymi oponami na zimę mnie wyjdzie blisko 10kPLN, ale jest zrobiony jak ma być i tak się powinno serwisować M3, ale tam koszty są nieco wyższe. Wiem, że nie wszyscy są w stanie to ogarnąć i wiem też, że nie wszystkich stać na taki serwis pojazdu bo mnie wiele lat nie było stać. I tak pewnie masz rację, nie mam BMW M3 bo mnie na niego nie stać. Nie stać Cię na M3 bo zatrudniłeś swojego, prywatnego mechanika, wynająłeś 2 hale do garażowania ch&j wie ilu rozpadających się Mercedesów, z których próbujesz coś zrobić na zasadzie kręcenia bicza z gówna . No i jeszcze kupiłeś jakiś dostawczy 15-letni złom i wpakowałeś w niego kilkanaście tysięcy (pozwoliłem sobie doliczyć robociznę). Gdybyś, jak większość normalnych, dobrze zarabiających ludzi kupował to co jest Ci potrzebne, to pewnie bez stresu miałbyś na M3. Ty realizujesz swoje hobby grzebania w starych śmieciach (szanuję, żeby nie było niedomówień) a ktoś inny może mieć hobby polegające na posiadaniu starego M3. Bez mechanika, busa i 7 zapasowych egzemplarzy na części. Do autora: jeśli masz kasę na to M3 i możesz sobie położyć 20-30 tysi na lokacie w rachunku na pechowe zdarzenie, to bierz, jeździj i ciesz się autem. Oczywiście musisz naciskać gaz i choć trochę łamać przepisy jeśli chcesz poczuć tę "magię" M3, bo stojąc w korku albo jeżdżąc po mieście w tempie babć w Micrach i Yarisach czy 120 km/h za ciężarówkami na autostradzie żadnej magii nie zaznasz. Ani dźwięku, ani prowadzenia. Jedynie możesz się pojarać znaczkami na budzie i szukać wokół zazdrosnych spojrzeń młodych chłopców, bo dla całej reszty motoryzacyjnych laików to auto będzie tylko starawym BMW coupe. A jeśli się okaże, że jednak to był słaby pomysł, to sprzedasz i kupisz coś innego. Samochód to nie żona żeby ślubować, że nie opuścisz go aż do śmierci Stracisz 20 czy 30 tysięcy (wersja pesymistyczna) ale czy o takie pieniądze warto rezygnować z marzeń? Sam sobie odpowiedz. |
|
|
Wed, 04 Dec 2019 - 23:13
Post
#300
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 17 December 2009 Skąd: Kruszwica |
Pazamiatał... Teraz można już zamykać.
-------------------- Życie jest rumakiem który nie znosi tchórzliwego jeźdźca.
B6 1.8T@GT28RS>B9 2.0T Allroad Punto Evo 1.4T |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Tuesday, 23 April 2024 - 21:01 |