Zakup busa plandeki do 50 kpln, jaki brac pod uwage |
Zakup busa plandeki do 50 kpln, jaki brac pod uwage |
Fri, 11 Mar 2011 - 15:51
Post
#1
|
|
Super User Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: pomorze |
Witam.
Temat mało racingowy dlatego w off-topic. Szukałem po necie, ale wiarygodność informacji co najmniej z pupci. Tylko na tym forum mogę się dowiedzieć rzetelnych informacji. A więc chcę kupić busa, wymagania: -plandeka -łóżko w miejscu owiewki. Poprzednio jeździłem t4-ką. Wszystko było dobrze, ale niestety możlowości przewozowe były zbyt małe. Sprzedałem, kupiłem sprintera maxi 2.9. Porażka totalna. Trafił się taki ulep, że szok. Jeden remont 6 tyś pln (silnik). Po kilku tysiącach silnik padł (mechanik spartolił robotę), kolejny remont 4 kpln. Auto sprzedałem, bo bałem się jechać w dłuższą trasę. Trochę się odkułem i chce kupić coś na dłużej za 40-50 kpln. Ze wstępnych informacji dowiedziałem się, że craftery to padaczki, LT-ki spoko, sprintery CDI opinie podzielone. Może jakieś iveco? Jest jeszcze problem z tym kurnikiem, który znacząco ogranicza pole poszukiwań. Może da rade kupić z owiewką i zamontować kojo? -------------------- najwazniejsze aby nasze dzieci mialy bogatych rodzicow
|
|
|
Wspieraj forum |
Fri, 11 Mar 2011 - 15:51
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 16:05
Post
#2
|
|
Super User Dołączył: Fri, 18 May 2007 Skąd: Białystok |
Nie da się ukryć,że z tym budżetem nie ma co się w Craftera pchać,po prostu to jest dość delikatny samochód no i dość drogi w eksploatacji i serwisie.
Osobiście szukałbym ostatniego wypustu(2005-6?) Sprintera 316CDi,o ile się nie kombinuje z paliwem to lata bez problemów. LT to średni w środku no i 2,5TDi-109KM,to jest mało,bo 2,8 różne ma opinie,ogólnie silnik mało znany. -------------------- Szczęśliwi paliwa nie liczą ;)
Chipped by MR Motors |
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 16:34
Post
#3
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 13 March 2009 Skąd: Dzierżoniów |
Crafter pali dużo na dystanse z łądunkiem do 3.5T
... najlepsza i w miare oszczedna opcja Citroen Jumper "łóżko w miejscu owiewki." ... Kurnik -------------------- !! _http://www.youtube.com/user/bLee1988 !!
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 16:49
Post
#4
|
|
Super User Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: pomorze |
Coś takiego warto brać?
http://moto.allegro.pl/sprinter-z-plandeka...1499014354.html edit: Skoro Jumper jest ok to może jeszcze takie auta? http://otomoto.pl/renault-master-plandeka-...i-T2160678.html http://moto.allegro.pl/iveco-daily-plandek...1494745758.html http://otomoto.pl/citroen-jumper-skrzynia-...i-T2182501.html http://otomoto.pl/peugeot-boxer-krajowy-12...a-T2200471.html http://otomoto.pl/renault-master-120-dci-p...m-T2242824.html a jak się do tego wszystkiego ma transit? -------------------- najwazniejsze aby nasze dzieci mialy bogatych rodzicow
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 17:09
Post
#5
|
|
Super User Dołączył: Fri, 18 May 2007 Skąd: Białystok |
Ogólnie popytaj i poszukaj też info na forach o tematyce busowych.(bus-forum,bus-maniak) tam jest spora liczba użytkowników trzepiąca grube kilometry takimi autami i stojącymi przed podobnymi wyborami.
Z tych co wrzuciłeś to każdy piękny tylko jaki jest stan rzeczywisty to już nie wiadomo,sporo myślę będzie zależało od stanu,bo nie ma co poszukiwań ograniczać na jednym aucie. -------------------- Szczęśliwi paliwa nie liczą ;)
Chipped by MR Motors |
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 17:31
Post
#6
|
|
Super User Dołączył: Tue, 23 November 2004 Skąd: PL |
U mnie dużo jezdzi dużo masterów w wersji plandeka, ale pewnie przez to że tanie. Co do 4-5 letnich mogę się wypowiedzieć że mam kuzynna który wozi cześci do francuzów i jeśli ma coś do mastera/mastera idzie na pniu (silniki,mosty). Znajomy kupił mastera 2005, w ciągu 2 miesięcy 2 razy autem ledwo dojechał,ale może zle trafił. Sprintery po 2000r to padaki. Ja miałem jakiś czas iveco daily 2004 rok 2,3 diesel, i o dziwo auto sprawowało się bez zarzutu, jest na ramie i można konkretnie go doładować. Miałem iveco w wersji max długi i wysoki a zwrotność auta była na poziomie większej osobówki, mimo że nie miałem doświadczenia w jezdzie busami jezdziło mi sie przyjemnie
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 18:04
Post
#7
|
|
Super User Dołączył: Wed, 12 November 2008 Skąd: znad morza |
Polecam Ducato po 2006r
Lepsze niż te 2002-2006. Jak chcesz dużo wozić koła 16'' i podwójne pióra z tyłu. Opcjonalnie był bak 125l. Mam taki u siebie to zasięg ponad 1000km Jak chcesz mieć plandekę to silnik 3,0 157KM lepiej. Mam 2,3 120KM i trochę słabowity jest i wtedy dużo pali jak się ciśnie Citroen i Peugeot to niby model bliźniacze. Ale jest różnica w silnikach. O ile 3,0 wszyscy mają ten sam produkcji Iveco, to Peugeot i Citroen mają swoje 2,2 120KM a Fiat ma 2,3 od Iveco. Master to lepiej odpuść. |
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 18:37
Post
#8
|
|
Forum Homee Dołączył: Thu, 08 January 2004 Skąd: prosty chłopak ze wsi |
Jak znam życie i układy to najlepsze okaże sie BMW E46
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 18:52
Post
#9
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 31 October 2008 Skąd: Gdańsk |
CYTAT Master to lepiej odpuść. Mozna wiedziec, dlaczego? A rodzinie jest w budzie L3H2 blaszak 2.5 dci 120 km, nalatane 330kkm i jak do tej pory, to nigdy nie zawiodl, jedyne wymieniane czesci to te typowo eksploatacyjne. Dodam, ze rocznik 2006. |
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 18:52
Post
#10
|
|
User Dołączył: Tue, 14 February 2006 Skąd: FNW |
Jezdze Sprinterem 316 CDI 2002r. (blaszak), automatyczna skrzynia biegow, kupiony przy przebiegu ok 500tys. Ja wsiadlem jak mial jakies 640tys nalatane. Aktualnie ma 905tys i parktycznie zero jakichs powazniejszych awarii. Co 200tys trzeba zmienic sprzeglo (nie wiem jak w wersji z manualem). Syn szefa ma tez 316 i rowniez nie narzeka. Raz na ruski rok zapali sie EDC tak samo z siebie (naprawde rzadko). W moim miescie (miasto busow - tzw zaglebie oponiarskie), gdzie jezdzi sporo tego typu samochodow czesc ludzi narzekala na CDI. Jednak w wiekszosci byly to osoby, ktore przesiadly sie ze starego Ducato i chcialy robic wszystko jak najnizszym kosztem. Niestety to juz nie jest kubus, ze pojedzie na wszystkim. Jak cos padnie to trzeba robic na dobrych czesciach, koniec i kropka. Dodam, ze jezdzilem wszelkiej masci Ducato (2.8 jtd, 2.8 idtd, 2.8 d, 2.5 tdi, 2.5 d), Masterem 2.8 dci, Iveco 3.0 hpt, Sprinterem 312 i zaden z tych samochodow nie mial podejscia do 316 CDI. Pokupowalo ostatnio sporo osob nowe Ducato i Jumpery i wiekszosc narzeka. Choinka na desce to standard. Potrafia zgasnac same z siebie, nie wiadomo dlaczego.
Prawda jest taka, ze ile ludzi tyle opinii. Wszystko zalezy od tego na jaki egzemplarz trafisz (niezaleznie od marki). Miej jeszcze kolego na uwadze to, ze coraz wiecej niemieckich miast wprowadza zielone plakietki (w marcu dolaczyl Lipsk). -------------------- _http://www.youtube.com/watch?v=ClXAeGipkH0
_http://www.youtube.com/watch?v=aVzy3XQYcOU |
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 19:02
Post
#11
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 18 October 2003 Skąd: Kielce |
bierz sprintera tego do 2006roku, 2.7cdi. Grunto to dobre paliwa i to auto smiga jak ta lala. Kolega mial tabor (chyba 8sztuk) masterow w firmie i wszystkie tak sie sypaly ze masakra, wiadomo ze traktowanie aut przez kierowcow tez ma bardzo duze znaczenie, potem kupil nowe sprintery i tez nie najlepsza opinia, a jakis czas temu kupil 316cdi i 416cdi z pewnych rak po malym przelocie i mowi ze rewelacja i ze wreszcie to jezdzi a nie stoi na warsztacie. Ja sam jezdze teraz 416cdi '03 (wczesniej mialem 313cdi '03) i jestem mega zadowolony.
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 19:42
Post
#12
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 06 April 2005 Skąd: Rzeszów |
Ja osobiście śmigam blaszakiem Jumperem z 2007 roku, silnik 2.2, auto nie ma dużo nalatane ok 70 000, ogólnie za tą kasę tragedii nie ma, ale silnik nie jest za dobry przy 30 000 wymieniałem w nim jakiś czujnik wysokiego ciśnienia, wnętrze nawet ergonomiczne ale jeżeli chodzi o spasowanie materiałów i ich jakość to tragedia, szpary w desce rozdzielczej są tak duże, że można tam paluchy wkładać. Jeżeli już rozważasz opcje jumpera czy boxera to kupuj fiata, fiat wsadza do swoich aut swoje silniki JTD, które są o niebo lepsze. Jak potrzebujesz auta do jazdy w dalekie trasy IMO odpuść sobie IVECO, fakt auto bardzo twarde i dużo można na nie zapakować, ale strasznie nie wygodne po przesiadce ze Sprintera na Iveco poczułem się jakbym kozą jeździł. I tutaj nasuwa się konkluzja tak poprzednicy radzą myślę, że powinieneś się rozejrzeć za sprinterem. Przy plandece odpada problem kiepskich mercedesowskich blach.
-------------------- REALITY BEATS FICTION BY FAR
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 19:49
Post
#13
|
|
Super User Dołączył: Mon, 21 August 2006 Skąd: pomorze |
Puki co najwięcej pozytywnych opini jest za sprinterem. Silnik 2.7 cdi ~160 KM.
Na co zwrócić uwagę przy oględzinach tego motoru? -------------------- najwazniejsze aby nasze dzieci mialy bogatych rodzicow
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 20:36
Post
#14
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 18 February 2005 Skąd: Południe |
Dla nas z częsciami jeździ Sprinter 316cdi w rzadkiej wersji 4x4. Kupiony właśnie ze względu na napęd. Śmiga bardzo przyjemnie, dobre wyposażenie (m.in. grzane fotele, skóra) i sprawuje się bez większych problemów.
Teraz jedynie złapał awarię która go unieruchomiła - dwumas. Nie można winić za to auta - sygnały o zbliżającej się awarii były dużo wcześniej, a lawetą i "twardy" kierowca często używający 4x4 przyczynil się do dzieła zniszczenia. Minusem są części zawieszenia i napędu dostępne tylko w serwisie (4x4). Na komfort Mercedesa nie słyszałem narzekań w przeciwieństwie do surowego Iveco, niewygodnego Jumpera i awaryjnego Mastera które mamy jako autolawety. Swoją drogą wiele częsci dla Mastera i Iveco jest wspólnych. -------------------- 911 992 4S
M5 F90 800KM |
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 21:47
Post
#15
|
|
Super User Dołączył: Fri, 18 May 2007 Skąd: Białystok |
Na co zwrócić uwagę?
Jak w Każdym dieslu na CR ma iść bez nie porządanych dźwięków i nadmiernego dymu,turbina ma świstać i tyle. Jak będziesz miał dostęp do komputera to korekcje na wtryskach. Ogólnie Silnik jest świetny,5garowiec, więc inna kultura pracy,dość energicznie to to się rozpędza przy umiarkowanym spalaniu,no i z racji czystej fizyki czy lecisz na pusto,czy na pace 600kg,zbytniej różnicy nie ma.Wyprzedzanie to nie problem. A jak jeździłem 216CDi,czyli dość szybkie mosty,wersja l2h1 to można było się ździwić,jak to szło. Jak trafi się nie styraną sztukę to będzie służyć,swego czasu rozglądałem się za takim maxi,nawet miałem już pewną sztukę 2latka wypieszczonego z przelotem 330tys.km,ale jak to się mówi koncepcja się zmieniła i takiej lochy nie było trzeba. Pozdrawiam -------------------- Szczęśliwi paliwa nie liczą ;)
Chipped by MR Motors |
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 22:48
Post
#16
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 13 March 2009 Skąd: Dzierżoniów |
Coś takiego warto brać? http://moto.allegro.pl/sprinter-z-plandeka...1499014354.html edit: Skoro Jumper jest ok to może jeszcze takie auta? http://otomoto.pl/renault-master-plandeka-...i-T2160678.html http://moto.allegro.pl/iveco-daily-plandek...1494745758.html http://otomoto.pl/citroen-jumper-skrzynia-...i-T2182501.html http://otomoto.pl/peugeot-boxer-krajowy-12...a-T2200471.html http://otomoto.pl/renault-master-120-dci-p...m-T2242824.html a jak się do tego wszystkiego ma transit? Master jak najbardziej na TAK Iveco odpusc doyć mała ładowność... czuc masywnosc tego auta Jumper w sumie OK tylko troszke EGR sie w nich sypały... Boxer... niewiem nie mialem do czynienia... no i Master jak najbardziej na tak tylko zwróc uwage czy nie bedzie tam montowana skrzynia od Laguny bo jest bezndziejna Jezdze Sprinterem 316 CDI 2002r. (blaszak), automatyczna skrzynia biegow, kupiony przy przebiegu ok 500tys. Ja wsiadlem jak mial jakies 640tys nalatane. Aktualnie ma 905tys i parktycznie zero jakichs powazniejszych awarii. Co 200tys trzeba zmienic sprzeglo (nie wiem jak w wersji z manualem). Syn szefa ma tez 316 i rowniez nie narzeka. Raz na ruski rok zapali sie EDC tak samo z siebie (naprawde rzadko). W moim miescie (miasto busow - tzw zaglebie oponiarskie), gdzie jezdzi sporo tego typu samochodow czesc ludzi narzekala na CDI. Jednak w wiekszosci byly to osoby, ktore przesiadly sie ze starego Ducato i chcialy robic wszystko jak najnizszym kosztem. Niestety to juz nie jest kubus, ze pojedzie na wszystkim. Jak cos padnie to trzeba robic na dobrych czesciach, koniec i kropka. Dodam, ze jezdzilem wszelkiej masci Ducato (2.8 jtd, 2.8 idtd, 2.8 d, 2.5 tdi, 2.5 d), Masterem 2.8 dci, Iveco 3.0 hpt, Sprinterem 312 i zaden z tych samochodow nie mial podejscia do 316 CDI. Pokupowalo ostatnio sporo osob nowe Ducato i Jumpery i wiekszosc narzeka. Choinka na desce to standard. Potrafia zgasnac same z siebie, nie wiadomo dlaczego. Prawda jest taka, ze ile ludzi tyle opinii. Wszystko zalezy od tego na jaki egzemplarz trafisz (niezaleznie od marki). Miej jeszcze kolego na uwadze to, ze coraz wiecej niemieckich miast wprowadza zielone plakietki (w marcu dolaczyl Lipsk). Dziwne że wszyscy sobie chwalą za bezawaryjnośc i ekonomie przy dobrej mocy 318CDI... Reszta jest duzo awaryjniejsza.. ale ogólnie dosyć kosztowne do utrzymania -------------------- !! _http://www.youtube.com/user/bLee1988 !!
|
|
|
Fri, 11 Mar 2011 - 23:08
Post
#17
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 25 October 2009 Skąd: Łódź |
Ducato (Jumper ,Boxer)...ogólnie dobry trwały bus ..w rankingach niezawodności wysoko...największą bolączką są wiązki np: do kostki łączącej wiązkę silnika z wiązką kabinową dostaje się woda która spływa z lewej lampy ....rozwiązanie ..kupując sprawdź ...jak kibel to ok 3 tysi możesz utargować ...jak nie będziesz chciał wymienić kostka aut i lutujesz ze sobą te kilkadziesiąt kabli ...a jak ok to za wczasu najlepiej zalać tą kostkę i tą pod prawym stopniem klejem na gorąco
Z 3,0 nie ma problemów z wtryskami, pompą ( w 2,3 zdarza sie uszkodzony regulator na pompie) ..chyba że chodzi o wyjęcie ich ..to jak w większości CR lubią sie zapiec .Łańcuch bezawaryjny ,z EGR-ami nie ma problemu ,zawieszenie pancerne .Raz na jakiś czas warto wyczyścić korpus przepustnicy ,trójnik podciśnienia przy serwie ( falowanie obrotów biegu jałowego) ,dwumasu jeszcze ani raz nie wymienilem ,sprzęgło od 20 do 350 tyś km wytrzymuje (zależy od łącznika między pedałami a kierownicą ). 2,3 ...nie jest zły ...ale pali nie wiele mniej od 3,0..a ma kilka wad ..typu pasek rozrządu ( co 180tyś km wymiana) ,zdarzały się sporadycznie awarje regulatora pompy paliwa,urwany zawór 2,2 ..tak naprawdę tylko lokalny transport ..skrzynia 5 biegowa dość krótko zestopniowana ...pali mało w mieście i jadąc emerycko w trasie ( ciekawostka u nas rekordzistą jeżeli chodzi o przebieg jest właśnie 2,2 z przebiegiem 950 tyś km....dziura w tłoku unieruchomiła autko ...szkoda że nie wymienił wtrysków wcześniej ) Ostatnia ciekawostka licznik w "trojaczkach"(Fiat i PSA) kończy się na 400 tyś km....później nie nalicza ...ew. przebieg można odczytać z centralki -------------------- quattro
|
|
|
Sat, 12 Mar 2011 - 11:03
Post
#18
|
|
User Dołączył: Mon, 26 September 2005 Skąd: pl |
Jeżeli ma to jeździć to tylko Iveco - banalnie proste w naprawie , silnik 3,0 + skrzynia 6 , najlepiej kupić fabryczne 5t zarejestrowane na 3,5t auto zniesie duże ładunki bez bólu , jak kupisz oryginalne 3,5t to według mnie słabe jest!już miałem 6 sztuk daily ,Ducato ,Jumper ,Boxer są to dobre auta lecz do wożenia chleba z piekarni -mam Boxera przez 100tys km wymieniony silnik skrzynia przegub wszystkie łożyska ,auto miało oryginalnie 113tys km jak je kupiłem.Mascott nowy 160ps zanim zaczął jeździć wpakowane 10 tys zł w naprawy aby można było jechać - niema tygodnia aby coś drobnego nie poleciało.
Mam iveco nowe 2,3 jedyny mankament to skrzynia 5-gdyby skrzynia 6 to silnik jest ok chociaż wiadomo że 3,0 lepszy:) , stare iveca również bez problemu! |
|
|
Sat, 12 Mar 2011 - 13:59
Post
#19
|
|
Forum Killer Dołączył: Sun, 11 June 2006 Skąd: LU |
|
|
|
gość_bezduszny_* |
Sat, 12 Mar 2011 - 15:02
Post
#20
|
|
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 23:07 |