Dobry materiał do swapa LS-7 Opcje

[grzenio]

Można już kupić silnik LS-7.
Jest to fajny materiał na swapa, może zagościć w każdym muscle car jeśli dysponuje się odpowiednią gotówką.

http://www.gmpartsdirect.com/results.cf ... number=LS7

[Wspieraj forum]

[Faceman]

LS-7 jest za drogi, dużo korzystniej jest kupić taniej LS-1 i zrobić resleeving na 427 bądź nawet i 455 cali3 moc ta sama jeśli nie większa.

Pozdrawiam

[PanSamochodzik]

LS-7 jest za drogi, dużo korzystniej jest kupić taniej LS-1 i zrobić resleeving na 427 bądź nawet i 455 cali3 moc ta sama jeśli nie większa.

Pozdrawiam

czy z LS1 mozna sama wymiana tuleji podniesc tak pojemnosc? chyba trzeba i tak dac wal o wiekszym wykorbieniu...

jest gdzies porownanie LS1/LS2/LS7? chodzi mi o glowne wymiary silnika, wage, podstawowe wymiary konstrukcyjne

[Faceman]

Tak, trzeba.

Added after 9 minutes:

[url:3iynoixn]http://www.motorsporttech.com/[/url:3iynoixn] Tutaj powienineś znaleźć conieco o rezleevigu gen 3 jak i 4.

Pozdrawiam

[grzenio]

LS-7 jest za drogi, dużo korzystniej jest kupić taniej LS-1 i zrobić resleeving na 427 bądź nawet i 455 cali3 moc ta sama jeśli nie większa.

Pozdrawiam

To prawda że można zrobić taniej podobny(nawet mocniejszy) silnik, ale dalej nie bedzie to LS-7 do tego fabrycznie złożony i z gwarancją.
Nigdzie nie mówiłem że to jest tanie rozwiązanie.

[rennen]

Do tego trzeba dodać, że LS7 ma fabrycznie bardzo dobre głowice robione na 3 kąty (niewiele można już poprawić), suchą miskę olejową, tytanowe zawory chłodzone sodem, tytanowe korbowody, blok jest również minimalnie inny niż w LS1/LS2/LS6 (poprawiony), lepszy wał. To jest naprawde konkretny silnik, mimo że jeden wałek i pushrody kojarzą się z motoryzacyjną erą dinozaurów, to jest to naprawde bardzo mocna jednostka. Na innym wałku i wydechu wyciąga już 600 hp. To daje do myślenia.

[_elc_]

Sorry ze nie do konca na temat, ale przeczytalem wklejona ulotke i (nie pierwszy raz zreszta) zastanowila mnie jedna rzecz. "... the LS7 helps the 2006 Z06 gets over 28 mpg while still being the fastest Corvette ever produced". 28 mpg to przeciez ~8,5l/100km (nawet jak by wziasc brytyjskie galony, to wyjdzie tylko nieco ponad 10l/100km). Czy historia odnotowala jakiekolwiek przypadki takiego zuzycia paliwa przez siedmiolitrowe V8? Przeciez tyle to spala 2.0 jak sie ma lekka noge.

[pcs]

moze to dzieki amerykanskiemu stylowi jazdy: wjezdzasz na autostrade, zapinasz ostatni bieg, tempomat na v-max czyli ok 50-65mil (zaleznie od stanu) i toczysz sie tak prawie na luzie przez kilkaset kilometrow bez dotykania gazu.

[Denis]

No dokładnie. Rozmawiałem kiedyś z właścicielem firebirda 5.0 V8 , co prawda taki silnik mial tylko 180 kucy , ale byl starszej generacji , i spala nie wedlug wlasciciela ( sprawdzane przez kilak lat jazdy) w miescie ksztaltowalo sie na poziomie 18-20 litrow , natomiast na autostradzie ,ew drodze szybkiego ruchu , z zalaczonym tempomatem na "overdrive" z predkosciami 100-110 km/h prz predkosci obrotowej w granicach 1800 obr/min owy pontiac palil 10 benki , wiec wspomniane 8,5 litra w podobncyh wraunkach moze byc mozliwe.

[grzenio]

Jest to napewno możliwe. Oczywiście w trasie z prędkościami dopuszczalnymi w USA.
Corvette Z06 z tym silnikiem, dla której podają zużycie paliwa ma 6 bieg 0.56:1 i do tego dyfer o małym przełożeniu.
Moja Vetka ma taką samą 6 ale dyfer o większym przełożeniu i paliła w trasię 10l jeśli jechało się 120 z niewielkimi zrywami na wyprzedzanie na Katowickiej a trzeba pamiętać że to 12 lat róznicy w technologi i realne warunki, a nie test prawie laboratoryjny.

[Denis]

A tak z innej beczki Grzenio ile Ci łyka Twoja Vette w miescie??
Chodzi mi o ustalenie przedziałów... To duzo mowi o spalaniu.

[grzenio]

A tak z innej beczki Grzenio ile Ci łyka Twoja Vette w miescie??
Chodzi mi o ustalenie przedziałów... To duzo mowi o spalaniu.

Nie mam pojęcia ile teraz pali w mieście, te wcześniejsze zużycie które podałem to tak było w serii.
Teraz przy docieraniu w trasie paliła 15, ale trzeba pamiętać że mam teraz dragowy automat który nie ma nadbiegów.

[Denis]

No to i tak nie jest zle. Jak wiadomo stadko koni trzeba napoic

[jtjerry]

Sorry ze nie do konca na temat, ale przeczytalem wklejona ulotke i (nie pierwszy raz zreszta) zastanowila mnie jedna rzecz. "... the LS7 helps the 2006 Z06 gets over 28 mpg while still being the fastest Corvette ever produced". 28 mpg to przeciez ~8,5l/100km (nawet jak by wziasc brytyjskie galony, to wyjdzie tylko nieco ponad 10l/100km). Czy historia odnotowala jakiekolwiek przypadki takiego zuzycia paliwa przez siedmiolitrowe V8? Przeciez tyle to spala 2.0 jak sie ma lekka noge.

oczywiscie że tak, kluczem do sukcesu na trasie są obroty i moment obrotowy. moje corvetty miały przy 100 km/h 1400 rpm (to są wolne zimne obroty wielu małych silników) . spalanie na trasie było raz z krakowa do warszawy i z powrotem 8.6 litra na stówę według pokładowego kompa a był on bardzo dokładny. zawsze przy normalnej jeździe miesciła się w 10 ciu litrach. tak wiec takie zuzycia na trasie są spoko do osiagnięcia. acha moje vetty były z roku 1988 i 1989 wiec od tego czasu poprawili zarządzanie, zapłon itp itd... tak wiec to prawda: 28 mpg na trasie to 8 litrów.
ale np po mieście moje juz paliły od 15 do 18

kto nie jeździł takim autem nie uwierzy że pali mniej niż 2 litrowy silnik. i naprawde zero w tym cudów, po prostu 2 razy nizsze obroty i potężny moment obrotowy robią swoje.

[Jarek5_7]

moj ls1 pali w miescie ok 15 a w trasie 140,160 bez oszczedzania ok 9-10, jakby jechac oszczednie to mniej pewnie. wczesniej jezdzilem lt1, a jeszcze wczesniej l98 5.7 tpi. i za kazda zmiana widzialem sporo roznice, a najwieksza w ls1, spalanie mniejsze i power konkretny.