bmw E36 sedan geometria pod drift, zapytanie o powracanie kierownicy i tendencji do samo kontrowania Opcje

[MateuszM]

witam ,
Od pewnego czasu posiadam e36 i podejmuje próby ślizgania się bokiem , nawet zaczyna to przypominać drift .
Napotkałem na problem z kręceniem kierownicą a dokładniej z kontrowaniem jej w poślizgu , idzie to topornie i bez przyjemności

na niektórych nagraniach z e36 widzę jak kierownica sama się kontruje

np https://www.youtube.com/watch?v=VqNPpCUXUyE

zawieszenie bez luzów 100% seryjne
modyfikacje są w planach ,ale chciał bym zęby były przemyślane i celowe

obecny stan regulacji




w planach mam acentryki M3 i gorne mocowania z M3 docelowo (PK 1,5° / 2 ° WSZ 4°/6°)

pytanie: co zrobić by kierownica sama chciała kontrować ?

[Wspieraj forum]

[Tomek_Olecko]

U mnie w poprzednim e36 full seria sama się kontrowała, bez żadnych przeróbek czy to bez wspomagania, czy z. W obecnej nie chce tak ładnie wracać, zrobiłem drążki, końcówki itp, teraz zostało magiel przerzucić.

[SAS Parts]

Zwiększyć KWSZ - jedyna rada niskobudżetowa. Ogarniesz to własnie poduchami od M3. Ewentualnie kąt pochylenia sworznia zwrotnicy - też pomaga w odbijaniu kierownicy.

Więc jak zakupisz poduchy M3 masz dwie opcje
1 - dolna poducha "oczkiem" w stronę podłużnicy, górna poducha skierowana w stronę grodzi
2 - dolna poducha "oczkiem" w stronę podłużnicy, górna poducha skierowana w stronę osi pojazdu

A na przyszłość, żeby e36 w drifcie "skręcało" i się "odkręcało" custom wahacz, i adapter lub zwrotnica od zera. Ewentualnie adaptery L z allegro i cofanie maglownicy o 3cm. Inaczej zwiększanie skrętu w e36 kończy się blokowaniem koła w skręcie i samo dokręcaniem się kierownicy do max skrętu.

W razie jeśli ktoś namówi Cię na adaptery L z allegro, lub jak takie znajdziesz pamiętaj że musowo musisz założyć wahacze z e46. Ale są z nimi problemy Tzn, koło jeśli ma złą szerokość i ET potrafi szlifować wahacz z e46, do tego wahacz z e46 cofa koło w nadkolu o 5mm No i trzpień w e46 jest to hex 21mm a w e36 masz okrągły 20mm Sworznie nie są wymienne (Poza wahaczem meyle HD).

A jeśli chcecie zawieszenie do driftu do BMW (e30 4x100 5x120, e36 e46 e34) to ja takie robię Od adapterów pod seryjne zawieszenie po zestawy zawodnicze na ponad 70 stopni wychylenia

[GrzesiekK.]

............ Sworznie nie są wymienne (Poza wahaczem meyle HD). ........

Założymy się ??

[Mis]

Założymy się ??

Lepiej niech się nie zakłada, da się je wymienić.

[SAS Parts]

Na pewno się da - w końcu sworzeń jakoś fabryka tam wcisnęła.

Ja nie próbowałem, bo słyszałem że są problemy później jakieś więc nie kombinowałem po prostu zacząłem robić swoje wahacze od zera Znajomemu sworzeń po prostu wypadł z ucha i wzięli wahacze mojej produkcji finalnie. Stąd nie polecam, zwłaszcza że wahacz e46 nie jest jakimś mistrzostwem świata - do driftu za szeroki i koło ociera często chyba że ma się jakieś płytkie ET i jakieś 7J szerokości.

[AT89S52]

Co ze stabilizatorem przednim w drifcie? SAS, jak w Twoich zestawach to wygląda?

[SAS Parts]

Stab out. Bo u mnie nie ma ograniczników skrętu. Poza tym przy zwiększeniu długości dźwigni jaka działa na stabilizator, to mój zestaw - jak z resztą każdy inny "osłabia" go tak o 40% nawet (działa na niego większa siła o 40%) tylko nie wiem czy jego reakcja na drugie koło jest takiej samej wartości jak w serii, czy po prostu przez duże poszerzenie zawieszenia stabilizator nie skręca się bardziej - czyli jego działanie wtedy to jest właśnie para w gwizdek .... Z tego co wiem, ale to na innym zestawie kiedyś robiłem testy, usunięcie staba dało odczuwalne zwiększenie nadsterowności/nerwowości, i kierowca ocenił to w jego odczuciu negatywnie.

Poza tym każdy i tak zakłada zawias "beton" więc amortyzator przejmuje jakby rolę staba. Nikt mi nie narzekał na ten aspekt.

Choć korci mnie żeby zrobić zmianę, czyli jakiś zastaw mniej hardcorowy jeśli chodzi o skręt ale żeby stabilizator był. Dla mnie to żaden problem, dla klienta też bo wszystkie graty robię tak by były jak najbardziej kompatybilne. Więc jak ktoś potrzebuje stabilizator to dostałby zestaw mniej hardcorowy, jakby się okazało że stabilizator jednak nie potrzebny to będzie mógł sobie dobrać "mocniejszy" adapter .... Ogólnie mocno działam nad zawieszeniami swojej konstrukcji od roku i cały czas szukam "złotego środka", bo pomimo że niemcy porównują mnie z wisefabem już to wiem że można lepiej, tylko muszę zebrać odpowiednią ilość recenzji od kierowców startujących w wysokich ligach. A tak już się zaczyna dziać. Bo co innego jest latać po toruniu czy kielcach, a co innego jest łamać się w zakręt 160 - 180km/h. Zawieszenie które działa przy prędkościach 120, potrafi zupełnie inaczej reagować przy 60 a jeszcze inaczej przy 160 A tutaj już chodzi o zmiany typu kilku mm w te lub we wte ....

Taka to robota jeśli chodzi o drift. Wbrew pozorom wszystko musi być na prawdę precyzyjne.

A żeby było śmieszniej, to całość prac rozwija się na podstawie odczuć kierowcy. Ten sam samochód, dwóch kierowców a odczuć pięć. Przy silnikach są chociaż kreski z hamowni przy zawieszeniach tak dobrze nie ma.

[AT89S52]

Choć korci mnie żeby zrobić zmianę, czyli jakiś zastaw mniej hardcorowy jeśli chodzi o skręt ale żeby stabilizator był.

Tzn masz na myśli taki zawias, który będzie kompromisem pomiędzy driftem i streetem?

[bobr4]

I to by byla ciekawa opcja

[SAS Parts]

Nie tyle streetem bo do tego mam inne rozwiązanie, po prostu adapter +30% który siada na ori zawias i działa.

Wiesz, pierwsze zawieszenia jakie robiłem, musiały chwycić marketingowo. Żeby wbić się na rynek. Konkurencja jest ogromna wbrew pozorom bo w polsce ludzi robiących zawieszenia do driftu od podstaw jest już 4 może 5. Do tego Łotysze, Bułgarzy, Estończycy, Brytyjczycy, USA, Hiszpania i Jugosławia W tych krajach jest po sztuce Więc na świecie masz z 11 firm/osób które robią zawieszenia od zera. Nie liczę rzeźbiarzy którzy tną i spawają wahacze i zwrotnice .... Temat BMW jest mega oklepany. Więc musiałem zrobić zawieszenie które działa i działa widowiskowo - czyli skręca tak:



Bo nic tak się nie sprzedaje jak magiczne kąty A wiem że można to zrobić lepiej bo i tak takiego wychylenia się wykorzysta, zazwyczaj lata się na 75% możliwości a jeśli tor typu hockenheim czy słowacja czy nurburgring, gdzie także moje zawieszenia już jeżdżą, to nawet tych 70% możliwości się nie uświadczy. Więc mam dwa rozwiązania na street i tor do BMW które działają i są konkurencyjne dla innych produktów, może zrobię coś z naciskiem na jakość prowadzenia jeśli rynek dojrzeje do tego. Na razie skupiam się na przeskoczeniu na inne karoserie na przykład Mustang, tu prototyp wahacza do niego: