Witam. Dyspunuję budżetem 230 tys zł na zakup auta marzeń. Do tej pory zawsze marzyłem o R8, jednak ze względu na budżet ograniczam się jedynie do V8. Znajomy jednak przewiózł mnie M4 i zakochałem się w tym samochodzie jeśli chodzi o osiągi (ten moment obrotowy!). Poniżej wypiszę wady i zalety obu samochodów jednak nie jestem w stanie podjąć decyzji ostatecznej... Być może ktoś z Was miał podobny dylemat lub rzuci inne spojrzenie na sprawe co pomoże mi pdojąć decyzje. Bardzo proszę o rzeczowe wypowiedzi.
Audi R8 V8
- starszy (2008,2009 rocznik)
- droższe utrzymanie (części, ubezpieczenie, spalanie)
- bardzo trudno sprzedawalny samochód
- gorsze osiągi
+ wygląd
+ dzwięk
+ samochód bezwypadkowy, z polskiego salonu
+ prawdopodobnie auto nie traci już na wartośći
BMW M4 F82
+ młodszy (rocznik 2014,2015)
+ tańsze utrzymanie
+ lepsze osiągi
- wygląd nie "urywa dupy"
- samochód z USA po szkodzie całkowitej (dobrze naprawiony, ale jednak...)
- auto będzie traciło na wartości (myślę, że za 3-4 lata cena auta z 220k spadnie do ~150k)
Jeśli chodzi o siedzenia z tyłu czy bagażnik nie mają dla mnie znaczenia bo jeżdzę głównie sam.
Jeździłeś w ogóle R8?
Tak, jeździłem. Ciesze się, że mogłem zaspokoić Twoją ciekawość, a teraz zgodnie z tym co napisałem wcześniej - BARDZO PROSZĘ O RZECZOWE WYPOWIEDZI
A może Mercedes C63 AMG, ostatni wolnossący v8. Dźwięk mega. Prawdopodobnie mała utrata wartości.
Na C63 w nowej budzie W205, nieco zabraknie.
http://www.zeperfs.com/en/match4096-5334-1599-5839.htm
Dzięki ale jedynym "mega" w C63 amg w204 jest dźwięk. Samochód zewnątrz jak i wewnątrz mi się nie podoba. Gdybym szukał to i tak wolałbym jego odpowiednik w BMW czyli M3 e92. Jeśli chodzi o W205 to nie te pieniążki ale też niezbyt mi się podoba - jest zbyt grzeczne. Bardzo proszę Panowie o nie proponowanie innych aut typu nowy mustang itp, bo na prawdę ze wszystkich aut świata rozważam tylko te dwa.
Chcesz supercara z centralnym silnikiem to r8 jak kompromis na "co dzień" to m4 i tyle w temacie. Z małym ale, że r8 jest już stare i z r8 poza dźwiękiem i przyjemnym prowadzeniem w 2018r. nie idą osiągi... Większość hot hatch 300+ będzie szybsza, jeżeli to nie przeszkadza to r8 nie jest złe. Jeździłem tylko wersją z v10 z r-tronic.
Jak rozważasz auto z USA to czemu nie sprowadzić samemu? Wyjdzie napewno sporo taniej. Może by starczyło budżetu na 997 Turbo wtedy które jest dużo lepsze od powyższych
Widzę, że decyzja podjęta, teraz tylko orzeł czy reszka.
@Tommo Jeździłem R8 ale w wersji V10, do tego w R-tronicu, a teraz celuję w manuala, ze względu na dużą awaryjność r-tronica. Nie chodzi o to, aby forumowicze zadecydowali za mnie co wybrać. Natomiast tak jak napisałem na prawde jestem w kropce i od kilku dni nie mogę podjąć męskiej,ostateczniej decyzji dlatego poprosiłem o pomoc, bo może pojawi się jakiś argument, który do mnie przemówi i pomoże mi podjąć decyzje. Dla mnie jest to ogromna kwota i mimo, że mam świadomość, że nie wiążę się z nim na całe życie bo zawsze mogę auto sprzedać, to chciałbym podjąć dobrą decyzje, aby cieszyć się super samochodem, a nie żałować już na starcie.
@rwtnt Właśnie tego się boje - starości. Mimo, że auto nie wygląda staro i ma niewielki przebieg (50-60 tys km) to ryzyko, że niektóre podzespoły powoli zaczną się sypać ze względu na rocznik. A wtedy (wiem z doświadczenia) ciężko doprowadzić auto do 100% sprawności bo co się naprawi, to się popsuje. Odbiera to zdecydowanie radość z posiadania auta.
@BeeMiX Nie ściągnę, bo nigdy tego nie robiłem. Nie mam pojęcia jak to zrobić, nie wiem jak ściągnąć auto do polski itd. Poza tym tutaj już wiem jak auto jest naprawione, a z tego co wiem kupując auto na aukcji w USA kupuje się jakby nie było trochę w ciemno. Dochodzi również czasochłonność procesu, a chciałbym jeszcze w tym roku pojeździć autem Jeśli chodzi o 997 turbo to oczywiście super samochód ale również stary (starszy niż R8) i z informacji jakie otrzymałem od swojego mechanika to bardzo drogi w utrzymaniu - obawiam się, że nie podołałbym w utrzymaniu takiej perełki w należytym stanie. Nie chodzi mi o to, żeby pracować tylko na auto i żeby osiwieć, a o to, żeby auto mnie cieszyło
heh... nie wierzyłem że to napiszę
z tej dwójki ..... bierz BMW
dlaczego ?
w tych autach chodzi też o kulturę serwisową
audi zjada kosztami a ma gorsze osiągi..... chcesz "mieć pomnik" czy "frajdę z jazdy" ?
Nie wierzę, że to napiszę, ale M2 Tylko, że w manualu. Będziesz mieć zalety M4 (duży moment z dołu i tylną kanapę), Audi R8 (fajny manual), a przy tym spokojnie ogarniesz coś świeżego, niewalonego. No i spora frajda z jazdy jest. Choć ten fotel...
Oczywiście poleciłbym zupełnie inny model, ale ... się powstrzymam.
Myślę, że zależy do czego to auto - na codzień czy na weekend itd.
M4 jedzie grubo jak na dane na papierze, R8 nie jeździłem, ale wiedząć jaki tam siedzi silnik to to jedzie górą.
Z tych dwóch M4 wziąłbym na codzień - jedzie z dołu, węższe, mniej się rzuca w oczy, a R8 manuala na niedzielę - można zakręcić i posłuchać fajnego brzmienia, bo jednak M4 brzmi tragicznie i m.in. z tego względu nie osobiście nie kupiłbym tego auta i nie wiem czy wydech coś tu zmieni.
Cayman GTS
Przynajmniej kilka razy zauwazylem ze w tym temacie martwiłeś się kosztami utrzymania. Jeśli kładziesz na to znaczny nacisk, to nie zastanawiaj się tylko kupuj M4. Jedyna przewaga jaką będziesz miał w R8 to wygląd i dzwięk. Faktycznie to auto robi szał i przykuwa spojrzenie (nawet jak ma już 10 lat na karku). Mimo wszystko jest to jednak samochód niepraktyczny w codziennym uzytkowaniu i ciężko myśleć o jego ewentualnym tuningu.
Reasumując - jeśli zależy Ci na osiągach i kosztach utrzymania bardziej niż na lansie to bierz M4, jeśli zależy Ci na tym żeby przykuwać spojrzenia "grać" 8 garnkami to bierz R8.
Bierz R8. Nieracjonalne, ale to auto marzeń - a takie auto nie musi być racjonalne.
No M3 e92 to poezja w kwestii brzmienia. Nie dość, że seria już fajnie pomrukuje, to jeszcze ile opcji zmiany i poprawy tego dźwięku. Na jakim wydechu miałeś e92 ?
To znaczy, mi też się wydaje, że się nie da, ale nie sprawdzałem, więc zastosowałem zasadę domniemanej niewinności
Widzę, że nie tylko ja uważam, że M-Power idzie w złą stronę.
Co do tematu to wziąłbym R8 sam napisałeś, że masz na oku pewny egzemplarz(bezwypadkowy), z naprawianymi to różnie bywa i są problemy z odsprzedażą. Jeśli porównywali byśmy egzemplarze bezwypadkowe, to osobiście skłaniał bym się do M4. Auto o wiele nowsze, z potencjałem, dobrze wyglądające i nadające się do codziennego użytku.
szybkim coupe
cięzki temat bo zależy co szybciej Ci się znudzi, brak osiągów czy pospolity wygląd,
Auto total loss z USA też jest trudno sprzedawalne, musisz trafić na łosia który nie patrzy w VIN czy carfax,
Gdyby te R8 było chociaż na S-troniku to wybór był by prosty... takto sam nie wiem, wlasciwie napisałeś pełne wady i zalety każdego z aut...
najlepiej chyba rzucić monetą i kupić w takim przypadku tutaj nie będzie lepszej czy gorszej decyzji
Tu chyba chodzi o poprzednią generację R8
http://allegro.pl/zderzak-przod-audi-r8-4s0-carbon-kompletny-i7185455171.html
nie jest tak źle
mimo wszytskich wad brałbym r8
silnik centralnie, 4x4,
nawet bym kupił z USA z padniętym motorem
czy wychodziły R8 z silnikiem CFSA 450KM - chyba nie, ale ciekawe było zeswapować ten silnik do R8
Dziękuję wszystkim za żywą dyskusję na temat. Podjąłem ostateczną decyzję dotyczącą samochodu - wybieram R8. Na przekór wszystkiemu, na przekór argumentów, rozumowi. Tak jak ktoś napisał auto marzeń kupuje się sercem albo nie kupuje się wcale. Wiem, że M4 dałoby mi dużo radości, ale zawsze żałowałbym że to jednak nie R8, a zwykłe ładne i szybkie BMW. Również zdałem sobie sprawę, że głupotą jest poświęcenie wieloletnich oszczędności na samochód po szkodzie całkowitej. Co innego gdyby to było 30 tysięcy, a co innego jeśli jest to 200 tysięcy. W najbliższy weekend jadę na dokładne oględziny samochodu i mam nadzieję pochwalić się nowym "starym" nabytkiem Raz się żyje, ahoj przygodo
Ps. R8 V8 szukam w manualu, więc problemy skrzyni R-Tronic nie będą mnie dotyczyć.
Ps.2 Oczywiście chodzi o R8 pierwszej (moim zdaniem o wiele ładniejszej) generacji z roczników 2007-2009
Jesli to nie bedzie Twoje jedyne auto to gratuluje slusznej decyzji
Zawsze można dokupić jakiegoś Passata B5 w 1.9 TDI/2.0 130 KM w cenie opon do R8 i mamy drugie auto, na dodatek bardziej prestiżowe PS. proponuję jakiś spot jak zakupisz już auto. Oczywiście mam na myśli R8.
Jako człowiek powiązany z BMW powiem wprost.
M4 to klasa d z performance.
R8 to supercar mimo że to audi.
Wybór jako funcar jest prosty.
To tak jakby porównać hothatcha do np. caymana..
Osiągi to jedno ale przecież chodzi o feeling z użytkowania.
Jak czujesz się jadąc M4? A jak bardzo jestem królem życia jadąc R8:D
Słuszna decyzja. Jaranie się osiągami nijak się ma do uroku i wyjątkowości jakie zapewnia R8.
Podobnie jak w innym wątku porównywanie M2 do Porsche. Osiągi to jedna i wcale nie najważniejsza cecha samochodów sportowych.
Niektórzy zamiast auta sportowego wolą mieć wyścigówkę indywidualna sprawa co do kogo będzie lepsze.
Coupé z języka francuskiego oznacza "ścięty" i odnosi się po prostu do linii słupka C a to czy klapa bagażnika otwiera się bez szyby nie jest już wg mnie istotne. Z resztą w M4 bagażnik otwiera się bez szyby. Ale jeśli się mylę to chętnie poznam inny sposób klasyfikacji nadwozi.
Rzadko kto stosuje tak szczegółowy podział, teraz wszystko co sportowe jest coupe, wszystko bez dachu to cabrio, a granica między kombi-hatchbackiem i liftbackiem jest tak płynna, że nikt nie zwraca na to uwagi.
https://dustrunnersauto.com/wp-content/uploads/2016/06/M3vsM4Featured.jpg
w obu przypadkach jest ścięty (tak w m4 opada trochę łagodniej, ale nie ma w definicji jak bardzo ma opadać), to znaczy, że oba są coupe? dla mnie oba są sedanami
nazewnictwo moim zdaniem jest zamienne
i czesto 2 drzwiowe sedany są coupe bo tez związane jest to z ilością drzwi a nie tylko linią słupka C
bo chyba nie ma 4 drzwiowego coupe ?
?
liftback?
Ale kwestia jednej pary drzwi jest chyba oczywista. Ja wiem ze mamy jakieś CLS-y itp. ale mówię o klasycznym Coupé. A te nowe twory to już ich mutacje
A czy CRX 1/2 gen jest coupe, Xsara 3D jest coupe no i najważniejsze pytanie czy Scirocco mk3 jest coupe czy tylko mniej wygodnym hatchbackiem
Dla mnie jako wielkiego fana klasycznego nadwozia coupe to
Długa maska, krótki tył, przednia szyba mocno pochylona, długie drzwi, szczupły/ukryty optycznie słupek B ,szeroki słupek C, koniecznie klapa z tyłu ( bez szyby), nisko, szeroko, bez mutacji ,
Crx, xsara, sirocco to hacze
https://www.mercedes-amg.com/en/vehicles/gt/4-door-coupe/gt-4-door-pad.html
Nazewnictwo poszło daleko
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)