Połowa ubiegłej dekady z 1.8t i "quattro". Opcje

[hwfreak]

Szukam pół daily (mam gruza, który jeździ non stop i może wozić ziemniaki) i korci mnie kupić jedno z dawnych marzeń tzn S3 8L/Leona I Cupre, ewentualnie analogicznie A3 8L lub Leona I (zakładając, że ma 1.8T + Quattro) w ostateczności inny hatchback/mały sedan 1.8t + 4x4. Pół daily bo auto będzie regularnie używane w rodzinie na trasy, do pracy etc ale z racji posiadania drugiego nic się nie stanie jak na 3-4 miesiące utknie w garażu bo wyjmę silnik, żeby zmienić pierścienie i panewki a postanowię zrobić kompletny remont z zamówieniem kutych korb.
Zawias, hamulce, większość elektryki sobie opanuję. Małe ogniska korozji na podwoziu też dam radę a na większe wykwity mam blacharza. Na to że po pół roku jazdy padnie mi turbo/sprzęgło/amorki i będę musiał wycisnąć 2k jestem mentalnie przygotowany bo te auta mają 20lat. Nie chciał bym tylko stracić roku na szukanie i jeżdżenie po całym kraju żeby w końcu ze zmęczenia i rezygnacji kupić coś co niby wygląda sensownie a tak naprawdę ma pruchno w nadkolach, pruchno pod maską i trociny w haldexie.
Czy jest fizycznie możliwy zakup tych aut w okolicy 20k ze stosunkowo zdrową budą, silnikiem, skrzynią i napędem? Czy raczej to pobożne życzenie i łatwiej będzie kupić niezgnitą mazdę z lat 90'?

[Wspieraj forum]

[nba]

W lipcu kupiłem dobrą A3 1.8T 2003 ośka za 12700 zł. Trochę drogo dałem, ale auto ma bude ok, silnik ok i przy jeździe próbnej logi na 150 KM wychodziły dobrze. Jedynie po wgraniu wsadu 180 KM okazało sie, że turbo nie pompuje zadanego ciśnienia i najprawdopodobniej jest to wina puszczającego zaworu WG albo popękanego żeliwa, więc turbo będzie robione w niedalekiej przyszłości. Po kupnie od razu dałem auto do mechanika na czyszczenie smoka, rozrząd, jakieś tam uszczelki spływu turbo i dużo innych. Ogólnie masa pierdół wyszła i rachunek 1800 zł, więc musisz być na to przygotowany. Poza tym sprawdzasz szczelność dolotu, działanie zaworków jednokierunkowych i wywalasz SAI, N112 i eżektor jeśli sprawiają problemy. N249 też można usunąć, ale przydaje sie, więc lepiej zostawić. EVAPu bym nie ruszał, bo to pochłaniacz par paliwa, bez tego w razie wypadku przy kontakcie czegoś gorącego z oparami może być boom a cały układ EVAP jest de facto prosty z dwoma zaworkami zwrotnymi.

Było to pierwsze 1.8t od bardzo długiego czasu, które obejrzałem i od razu trafiłem na dobrą sztukę. Handlarza już znałem z opinii, że gruzów nie przywozi, ale rzecz jasna auto odpowiednio prześwietliłem. Tak jak u ciebie u mnie 1.8t było marzeniem sprzed lat i chociaż mógłbym kupić nowsze auto to nie chciałem. Dodatkowo mam na czym poznawać sterownik ME 7.5 do celów chiptuningu.

Najgorsze co można znaleźć to autko z wieś tuningiem, stożek zamiast puchy filtra (tak jakby cokolwiek dawał ) i ogólny drut wszędzie + rozmowa z właścicielem, która dużo mówi o jegomościu i jego znajomości obsługi tego silnika oraz olej jaki był lany 'bo przecie 200 tys to półsyntetyk musi być '.

[hwfreak]

Po kupnie od razu dałem auto do mechanika na czyszczenie smoka, rozrząd, jakieś tam uszczelki spływu turbo i dużo innych. Ogólnie masa pierdół wyszła i rachunek 1800 zł, więc musisz być na to przygotowany. Poza tym sprawdzasz szczelność dolotu, działanie zaworków jednokierunkowych i wywalasz SAI, N112 i eżektor jeśli sprawiają problemy. N249 też można usunąć, ale przydaje sie, więc lepiej zostawić. EVAPu bym nie ruszał, bo to pochłaniacz par paliwa, bez tego w razie wypadku przy kontakcie czegoś gorącego z oparami może być boom a cały układ EVAP jest de facto prosty z dwoma zaworkami zwrotnymi.

Akurat co do roboty jak zrzucanie miski i czyszczenie smoka, uszczelki, spływy itp to będę sobie robił sam powoli. Właśnie widziałem, że A3 1.8t jest całkiem sporo więc coś musi się trafić aleeeee... Haldex + "zaklęcie" S3 skutecznie czyści listę ogłoszeń... Btw SAI wiem co to i bym kasował tylko w razie robienia wydechu ew awarii, EVAP i tak nie będę ruszał, ale możesz mniej więcej rozjaśnić ocb z N112 i N249 bo nie mogłem wywnioskować nic poza tym, że N249 ma coś wspólnego z DV :/

Zresztą przeważnie mój starter pack to wyczyszczenie układu chłodzenia demineralką + płyn zalecony przez producenta, sprawdzenie kompresji na sucho i mokro, sprawdzenie ciśnienia oleju, rozrząd z pompą wody, wymiana świec, filtrów, olej jak silnik jest w stanie to zalecany przez producenta a w tym wypadku doszedł by jeszcze olej skrzyni i haldexa + dokładne czyszczenie smoka i miski.

[zmoświ]

tak w skrócie https://forums.fourtitude.com/showthread.ph...VAP-Delete&

[nba]

możesz mniej więcej rozjaśnić ocb z N112 i N249 bo nie mogłem wywnioskować nic poza tym, że N249 ma coś wspólnego z DV :/

N112 otwiera combi valve do którego pompa SAI wali powietrzem z filtra na zimnym silniku. Ma to na celu szybsze zagrzanie kata.

N249 jedną stroną jest podłączony do kolektora a drugą do zbiornika podciśnienia, który np. AUM/AUQ mają na pokrywie obok cewek. Normalnie przepuszcza od kolektora do DV a po podaniu napięcia przez ECU przełącza na zbiornik. Ten zawór za pośrednictwem tego zbiornika potrafi otworzyć DV pod doładowaniem gdy nie ma podciśnienia z kolektorze ssącym. Jest to jedna z ochron przed przeładowaniem oraz po odpuszczeniu gazu DV otwiera się minimalnie szybciej niż miałoby to miejsce poprzez podciśnienie w kolektorze. Dzięki temu wirnik turbiny nie jest wyhamowywany przez powietrze pod ciśnieniem które spotkało na swojej drodze zamkniętą przepustnice. Masa ludzi jeździ z DVką podpiętą pod kolektor i oczywiście nic sie złego nie dzieje, ale jak dla mnie N249 ma swoje plusy.

[_adams_]

Czy jest fizycznie możliwy zakup tych aut w okolicy 20k ze stosunkowo zdrową budą, silnikiem, skrzynią i napędem? Czy raczej to pobożne życzenie i łatwiej będzie kupić niezgnitą mazdę z lat 90'?

Na swoim przykładzie mogę potwierdzić że takie mocniejsze 1.8T nada się na daily i do wożenia rodziny. Nasze pokonało z nami 130k k, w tym z połowę z małymi dziećmi. Co prawda moja żona, mimo że początkowo bez problemu akceptowała uroki takiego auta to po kilku latach zaczęła narzekać. Komfortowo czuje się jadąc 120 na 6 biegu, wtedy jest cicho. Ja bardzo lubię wyższe prędkości i obroty i zaczyna się konflikt...

Czy da się kupić zdrowe? Da się, ale czasem trzeba się naszukać. Poprzednio miałem seryjne B5 1.8T z Włoch i było to mega zdrowe auto.