Witam zastanawiam się jak zmienić ustawienie geometrii w mocnym dieslu FWD z torsenem. Auto ma rozstaw osi jakieś 2,5m fabryczne nastawy zawieszenia to:
KWSZ 4,42 stopnia
negatyw 0,39 stopnia
zbieżność +0,10 stopnia
Z tyłu jest belka skrętna pochylenie jest 1,30 stopnia
natomiast zbieżność +0,26 stopnia
Z przodu wszystko mogę w większym lub mniejszym stopniu regulować z tyłu to już zabawa z podkładkami.
Planuję twardszy stabi KW na przód i poruszać się w lecie na semi lub dobrych uhp
Auto jest w dość znacznym stopniu obniżone. Istnieje możliwość zmiany zwrotnicy na taką która poprawi kąt wachacza.
Jest ktoś w stanie coś doradzić?
zbheiznosc przodu z +10 na rozbiezny -10 minut. i negatywy z przodu na -2 stopnie.
A KWSZ zwiększać? Myślałem do 5-5,5 stopnia dobić. Jest sens?
99% przypadkow jest sens.
Peugeot 206 +- 200km, ruski torsen, gwint b14 i powerflex black series. Auto ma w tym sezonie objeździć kilka trackdayów po płaskim.
Z przodu siedzą dystanse 20mm jeśli ma to jakieś znaczenie.
Jadę jutro na geometrię - co warto poprawić względem ustawień ze screena poniżej?
Wszelkie wskazówki są mile widziane.
kwsz moglby byc wiekszy, kat pochylenia duzo wiekszy - 2stopnie zalecane, i rozbieznosc przodu wydaje sie troche duzawa. bardziej celowalbym w minus 40 minut.
A w takim razie dolny wahacz (trójkątny?) i tam odsunąć na tulei. U mnie 1mm poszerzenie otworu w tulei dało 0.5 stopnia cambera.
Jaki dystanse mają wpływ na zbieżność/rozbieżność? Tak na moją chłopską logikę to one tylko poszerzają auto... ale oczywiście moja logika może być błędna stąd pytam Was o radę.
W 206 zdaje się jest opcja obrócenia poduszki amortyzatora o 180 stopni co zmienia KWSZ i na tym zakres regulacji się kończy.
Regulowane wahacze to byłaby najlepsza opcja, niestety ich cena jest kosmiczna jak na moje realia.
Regulowanych poduszek amortyzatorów nie znalazłem nigdzie i pytanie czy same poduszki miałyby na tyle duży zakres regulacji żeby uzyskać +- -2 stopnie. Patrząc na kielich, zbyt dużo miejsca to tam nie ma.
Fakt, że auto póki co jeździ na seryjnej wysokości zawieszenia też chyba jest istotny? Po obniżeniu pochylenie koła się zmieni?
Roll centre , z tego co czytalem, mniej zaszkodzi niz obnizenie srodks ciezkosci. Przechyly nadal moga byc po obnizeniu ale jak srodek ciezkozci z 50cm obnizysz na 40cm, to bedzie bardzo duzy zysk w przyczepnosci na zakrecie.
Panowie, jak ustawić zbieżność tylnej osi w FWD (Integra) na Superoes Kielce (sporo wolnych, ciasnych zakrętów)? Amerykanie radzą po jakieś 20 minut rozbieżności na stronę, ale wydaje mi się że to lekki hardcore. Skłaniałbym się raczej w okolice 0. Ktoś może coś doradzić w tym temacie?
Na pewno lekko rozbieżnie, na 0 dużo stracisz. Ale jak bardzo - to już pewnie piwo się odezwie
Serio chcesz nadsterownosc na Kielcach w zimę? Ja bym szukał na tym torze stabilności i się zastanawiał jak tył uspokoić. No chyba że wiesz co robisz a pewnie tak jest.
Rozbieznosc powoduje pewna nerwowosc na prostych,aczkolwiek,skrecac pomaga
W moim odczuciu przy krotkich ( b. krotkich ) autach powodowalo nerwowosc przy zmianie kierunku, ustawialem zbieznie,
I tu bym zrobil to samo a przynajmniej od tego zaczal
Ja mam tylko pytanie czy kolega jeździł już na Kielcach
Jeździł, ale nie za dużo i nie tym autem Właśnie dlatego pytam, oczywiście to będzie setup wyjściowy i później będziemy wprowadzać korekty na podstawie odczuć z jazdy, ale nie chcę walić jak kulą w płot. Wiem, że Kielce są śliskie i w Clio nie raz zamiatałem tam bokami, dlatego właśnie napisałem że skłaniałbym się do 0, no chyba że powinienem pójść jeszcze dalej, czyli w zbieżność?
ustaw poki co 0 i popatrz jak odczucia. najbezpiecznbiej bedzie. pewnie duzo zalezec bedzie tez od setupu opon i stanu nawierzchni.
Idz w +
Dzięki za rady Panowie, po dłuższym zastanowieniu będzie chyba lekko zbieżnie, tak po 5' na stronę.
Co prawda niezbyt mocne fwd (citroen c2 vts) ale nierówno mi zjada opony, głównie z przodu, bardziej od zewnątrz (jazda po torze, jakieś próby itp). Może trochę udałoby się też poprawić trakcje na skreconych kołach... Nie za bardzo ogarniam temat geometrii, może znacie jakiegoś specjalistę w Warszawie lub okolicach.
no ale z drugiej strony w serii prowadzi sie bajecznie i ja osobiscie nie czuje pdosterownosci w c2 vtsie a wrecz lekkie uciekanie dupy, zwlaszcza na dohamowaniach. moim zdaniem przyczyna to to ze zle ustawiona jest geometria. mzoe nigdy nie byla ustawiona? moze pokaz jak miales ustawiona geometrie na ostatnim przegladzie? to cos powie.
a tak poza tym szyba ci nie peka przy szybkiej jezdzie? bo mi pekla trzecia (nie od kamienia). jaki zawias masz u siebie?> seryjny czy gwint ta technics?
Możesz ustawić camber tak,że na torze opona zużyje się równo. Ale nie jest to ustawienie optymalne do bicia rekordów toru . Rozwiązania są 2 :
-Ustawienie pośrednie, żeby opona zjadała się równo
-Przekładanie opon na feldze. Na suchym nie mają znaczenia rowki i kierunek opony
Zawias seria, geometria też seryjnie ustawiona, w zeszłym roku robiłem, ale gdzieś zgubiłem wydruk, zużycie w zasadzie głównie spowodowane jest jazdą "sportową". Prowadzi się dobrze, podsterowność się zdarza w ciasnych zakrętach lub jakichś szybkich łukach, ale to chyba normalne, tył zachowuje się stabilniej po zmianie opon, kiedyś na szybkich łukach potrafił uciekać.
Teraz mam założone extreme vr2 średnie (przód), miękkie (tył). Opony są twardsze od zwykłych (szyba na razie cała). Popatrzyłem dziś jeszcze raz i chyba w sumie nie ma tragedii: https://s6.postimg.org/aoegtlskx/opona.jpg najbardziej martwi mnie zużycie najbliżej zewnętrznej krawędzi "wchodzące" lekko na ściankę boczną. Czyli ewentualnie można odwrócić oponę na feldze? Nie wiem czy to ma znaczenie, ale to są nalewki no i są kierunkowe.
Jakie jest optymalne ustawienie geometrii z punktu widzenia jazdy po torze (lepszych czasów), pewnie zależy czy szybkie czy wolniejsze ciasne zakręty? Do jazdy "koło komina" żeby opona się mniej zużywała pompować więcej powietrza?
Panowie, prosze o sugestie jak ustawić to całe ustrojstwo. Pacjent to Honda Civic Coupe Vgen, pusta ale z rollbarem, uturbiona, moc 270KM, szpera helikalna.
Dotychczas było pochylenie przod (L/P) -1,50/-2,15, tyl -1,45/-1,39, zbieżność przod +0,02, tył +0,25. Wiem, że wartości nierówne, ale nie było możliwości korekty pochylenia. Samochód na takich ustawieniach był do bólu podsterowny, ciężko było tył wyprowadzić z równowagi nawet hamowaniami w środku zakrętu. Mi osobiście to tak nie do końca przeszkadzało, ale faktem jest, że od kilku lat żadnego progresu nie robię na Poznaniu, a instruktorzy z jakimi jeździłem mówili zgodnie, że podsterowność jest przesadzona w tym aucie.
Teraz zmieniłem wahacze na takie, które dają możliwość regulacji pochylenia koła, dodatkowo zmieniłem tylny stabilizator z 14mm na 19mm, z przodu jest 26mm.
I teraz rozmawiałem już z kilkoma rajdowcami (ja osobiście bardziej po torach się bawię, ale kogos mądrego trzeba było zapytać) i opinie są dość różne, bo mówią, żeby przód pochylić od -1,5 do -2, a tył ustawić na serię, która wynosi -0,2 inni mówią żeby dać tam pochylenie -1,5. I jak poustawiać do tego wszystkiego zbieżność?
Samochód ma być użytkowany na tych szybszych torach typu Poznań czy Silesiaring pod Opolem, docelowo będzie jeździć na Extreme VR2.
Katy ustawia sie nie na cyferki, a tak, zeby opona w zakrecie cala szerokoscia pracowala. Lec na rondo czy odludzie i zrob 10 kolek 50km/h na granicy przyczepnosci przednich kol. Mierzysx temp opony na zewnatrz wewnatrz i po srodku i tak ustawiasz katy,zeby temp byla idrntyczna. Mierzyc mozesz pirometrem. Wyscigowe samochody maja po 3 albo 4 stopnie pochulenia na przodzie, a u ciebie dodatkowo jest mcperson, ktory jest mega slaby. To tyle ode mnie.
Jest wielowachacz z przodu
tyl daj zamiast 25 minut zbieznie daj 25 minut rozbieznie. to na poczatek. powinno pomoc. kolejna sprawa mozesz dac troche szersze opony na przod. nie napisales na jakim oponowym setupie przod tyl jezdzisz.
No tak, metoda prób i błędów jest najlepsza, ale od czegoś trzeba zacząć.
Jest wielowahacz z przodu i z tyłu.
Problem z oponami mam taki, że nie wchodzi mi nic więcej niż 195 (próbowałem 205 markguma i nie dało się założyć bo obciera). Aktualnie mam oponowy burdel, miałem komplet profili 185, ale jednej pękł karkas więc mam tylko trzy, a i tak lepsze czasy na poznaniu robiłem na dojechanych, kilkuletnich conti 3 na przodzie i toyo t1r na tyle w rozmiarze 195. I to taka dość wyraźna różnica była: http://mowad.opole.pl/filmy/400m/opony-bieznikowane-vs-drogowe-uhp (technika jazdy w obu przypadkach jest tak samo do dupy, więc ta zmienna nie jest aż tak zmienna ).
Dlatego napisałem, że docelowo ma być komplet extreme vr2, tylko muszę jakoś wstępnie podregulować ten zawias, bo po wymianie wahaczy każde koło w inną strone chce jechać.
A takie pytanie dodatkowe odnośnie regulacji kąta pochylenia górnym wahaczem w polowych warunkach - czy podczas kombinacji z tym kątem zmieniam jednocześnie pozostałe parametry geometrii? Chodzi o to, czy to zawsze trzeba robić z tym całym ustrojstwem do regulacji na kołach w warsztacie, czy np mogę na torze przesuwac górne mocowanie o jakąś tam wartość zmieniając kąty i mierząc te temperatury na oponach bez konsekwencji dla zbiezności?
na pewno sie zmieni.. nie sadze ze drazek kierowniczy jest idealnie w osi kola.
Dzięki za odpowiedzi.
Może początkowo ustawię pochylenie przód na -2, tył na -1, zbieżność przód i tył na -0,25? Ma to sens na tor?
-2 stopnie na tor to za mało. A jak dużo za mało, to już test opisany powyżej Ci powie.
Dużo też zależy od KWSZ, ja mam 7 stopni i stąd u mnie jako tako na -2.5 camberze z przodu jeździ.
Ja bym tyl ustawil na 0 zbieznie i kombinowal pochyleniami, przod na razie zostaw, jak ustawisz tyl zacznij kombinowac przodem - i metoda pomiaru temp jest ok
Zdaje się w moim civicu nie da się tego wyregulować, nawet na starym wydruku ze stacji wartość wyprzedzenia nie jest podana jako zmierzona ani jako sugerowana fabrycznie do ustawienia.
On ma podwojne wahacze, nie mcphersona
Sa dostepne wahacze gorne z przesuwanym sworzniem - regulacja pochylenia
A w dolnych trzeba by bylo zrobic asymetryczne tuleje
Górne właśnie zamontowałem z regulacją pochylenia, stąd się wzięlo moje pytanie, bo wcześniej jedynie można było tylko zbieżność robić
Ale....
Sa na to widze inne patenty
http://www.ebay.com/itm/ADJUSTABLE-FRONT-CAMBER-ADJUSTER-Kit-FIT-90-97-HONDA-ACCORD-CIVIC-92-96-PRELUDE/262752349261?_trksid=p2047675.c100005.m1851&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D2%26asc%3D40130%26meid%3D030a42c8c6ba405b9d1e7a7ee5252f98%26pid%3D100005%26rk%3D6%26rkt%3D6%26sd%3D370985576559
Widzialem tez kiedys regulowane sworznie dolnego wahacza
I wtedy mialbys tez jeszcze regulacje kwsz
Hm jednak te sworznie to do gornego wahacza
http://image.superstreetonline.com/f/11949708+w660+h440+q80+re0+cr1/130_0812_44_z%2Bsuspension_tech%2Bnew_adjustable_spc_ball_joint.jpg
Wyszło na to, że wahacze poza regulacją pochylenia mają standardowo zwiększony kąt WSZ, obecnie wyszło to tak:
Pochylenie kół przód - 2,5
KWSZ: 2,20 (seria ma coś koło 1)
zbieżność sumaryczna -0,24 (lewa i prawa po -0,12)
tył pochylenie -1,5
i dupa ze zbieżnością tyłu wyszła, bo lewej nie da się ustawić na mniej niż 0,10 (skończyła się fasolka w wahaczu), prawa jest na -0,27, sumarycznie -0,17.
Auto na wprost jedzie idealnie, jak puszczę kierownicę to nic nie znosi, na zakręty przyjdzie dopiero pora, żeby zobaczyć jak to się zachowuje.
Kwsz nadal malo, na moje to okolice 3-3,5 dopiero beda robic robote
A ustawianie tylu rozbieznie - chyba nie tedy droga, miales rozbiezny tyl dotej pory i on stabilnie jezdzil?
Witam,
Znacie jakiś serwis/warszt w Wwie lub okolicach który pomoże ogarnąć temat geometrii pod kątem torowej jazdy?
Pan Sylwek z Dobrucki Auto Service na Prymasa Tysiąclecia.
piaseczno poniatowskiego 15
Dziękuje
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)