Daily/góry do 22 tyś Opcje

[flatron66]

Cześć, może coś podpowiecie bo ja już nie mam pomysłów.
Jeżdżę teraz Nissanem Sunny z 89 roku. Świetny hothatch, fajne prowadzenie, bardzo bezpośrednia kierownica, gaz, hamulec. Dobija mnie jednak bardzo krótka skrzynia (5 bieg, 3600 obrotów przy 110km/h) i brak klimatyzacji. Do tego jest mi go strasznie szkoda bo marnieje w oczach od codziennej jazdy. Ostatnio mi ktoś nawet wypierniczył w bok w nocy na parkingu...

Szukam czegoś powiedzmy do 22-24 tysięcy, + jakiś pakiet startowy, ale tak za 3-4 miesiące dopiero. Auto na codzień (odpalam,3 minuty jazdy do autostrady, 20 minut autostradą, 3 minuty z autostrady do pracy) + weekendowe wypady i polatanie po górach. Szukam czegoś podobnego charakterem do Nissana, może trochę mocniejszego (1000kg, 137 koni) tylko z klimą i żeby nie miał tak wysokich obrotów przy prędkościach przelotowych.

Rozglądałem się za:
-poliftowy mini cooper s R53. Fajne auto tylko problem jest z dbaniem przez poprzednich właścicieli, bo te auta są albo zajechane i/lub po dzwonach i słabo naprawione. Dodatkowo biedne wersje nie wyświetlają żadnej temperatury płynu, nic, a prędkościomierz po środku jest zupełnie niewidoczny. Pakiet startowy to z 5 tysięcy za sam silnik bo trzeba zmienić rozrząd, pompę wody, olej w kompresorze. Duży + że wchodzą tam 225/45/17.
- miata NB 6biegów klima, ale to biały kruk

Może jest coś innego sensownego? W clio 2 sport bardzo boję się padnięcia skrzyni. Focus st170 ma tragiczne przełożenia w skrzyni. 3 i 4 bieg są prakrycznie takie same, 1 bardzo długa. Cały VAG napewno odpada.

Może jest coś sensowniejszego w tej kwocie od Mini? Albo ktoś się wypowie o kosztach doprowadzenia takiego auta do ładu i składu?

[Wspieraj forum]

[M4C13K]

Ep3?

[kinko]

Szukałbym clio 3 rs, może się uda

[Zurad1]

Miata na daily to średni pomysł moim zdaniem, wiadomo da się, ale obawiam się, że zaraz ponownie będzie go szkoda jak Sunnego.

Jakkolwiek to nie zabrzmi to może e46? na sensowne e90 może trochę zabraknąć.
Focus mk2 ST? Ciekawy silnik (wiadomo, swoje wady ma), dość dobre prowadzenie.

[flatron66]

Raczej mnie nie stać na żadne z tych aut. Patrząc po olx i otomoto najtańsze clio to 21tyś, ale kolejne jest już za 26,9tyś, i ceny lecą aż do 33-40tyś. To samo focus, odrzucając jakieś popsute/rozbite egzemplarze to ceny zaczynają się od 24tyś i kończą się na 35-38tyś. Civica zacznę szukać ale to musiała by się trafić jakaś okazja.

[Alberrtt]

Jak nie masz awersji do OPLA to polecam ASTRA H GTC albo 2.0 200ps (da sie znależć łądniutką z niewielkim przebiegiem poniżej limitu) lub OPC 240 PS(chyba na granicy budżetu). Stosunek ceny do osiągów jest bardzo dobry moim zdaniem. Serwis takiego auta też bezproblemowy da sie znależć ładne sztuki

[M4C13K]

Jak nie masz awersji do OPLA to polecam ASTRA H GTC albo 2.0 200ps (da sie znależć łądniutką z niewielkim przebiegiem poniżej limitu) lub OPC 240 PS(chyba na granicy budżetu). Stosunek ceny do osiągów jest bardzo dobry moim zdaniem. Serwis takiego auta też bezproblemowy da sie znależć ładne sztuki

Na trasie znacznie więcej odczuwalnej mocy niż civic, nie skręca w ogóle, ale glupim remapem dodasz sporo pary. Dobra propozycja w tym budżecie

[InnyLogin]

Z Mini najbezpieczniej R56 lub chociaż po 2005 roku dużo mniej problemów. Z licznikiem możesz dodatkowo wyświetlać na ekranie pod obrotomierzem. Zresztą MCS tej generacji w jakimś stanie to życzę szczęścia. Kolejną generacje też nie będzie łatwo. Nie odrzucaj zwykłego Coopera a nawet One. Wolnossący szybko reagujący silnik.

Focus st170 mnie nie zachwycił wydaję się przereklamowany.

Masz chociaż ciekawe mocniejsze Citroeny, Colta CZT...

[Borek123]

A Fiesta MK6 ST? Pewnie ciężko będzie o coś zdrowego blacharsko, jak to przy Fordzie bywa.

[flatron66]

R56 ma 1.6 THP. Tego silnika boję się jeszcze bardziej niż skrzyni w clio.

Zwykłym cooperem z tej generacji co R53 jeździłem. To skusiło mnie do szukania Mini. Na wozidło by mi wystarczyło, ale chcę zastąpić Nissana w codziennym dawaniu mi frajdy. Co do szybkiego reagowania to reakcja na gaz jak na elektroniczą przepustnicę z tamtych lat to znośnie, choć patrząc na jakiekolwiek auto na mechanicznej przepustnicy którym jeździłem to jest bardzo słabo.

Powiedz mi proszę co się zmieniło po 2005? Lift był w 2004.

Ogólnie to Mini jestem mocno podjarany. Podoba mi się to auto, jest trochę części tuningowych. Duży plus za te mieszczące się podobno 225/45/17 i 6bieg. Ale zwykłego Coopera napewno nie kupię, za wolny.

Narazie jestem umówiony na oglądanie polifta 2004 rok po remoncie silnika, podobno pierścienie na 3 cylindrze się skończyły zaraz po zakupie kilka lat temu.

Nad fiestą też myślałem, ale nie ma nic blisko żeby się przejechać. Jak tam jest z obrotami przy tych 120-130km/h?

[flapjck1]

R56 ma 1.6 THP. Tego silnika boję się jeszcze bardziej niż skrzyni w clio.

ten motor sie sypie w wersji z turbo i bez, 40 tys przebiegu to tak w sam raz zeby sie zesrala np. glowica

Zwykłym cooperem z tej generacji co R53 jeździłem. To skusiło mnie do szukania Mini. Na wozidło by mi wystarczyło, ale chcę zastąpić Nissana w codziennym dawaniu mi frajdy. Co do szybkiego reagowania to reakcja na gaz jak na elektroniczą przepustnicę z tamtych lat to znośnie, choć patrząc na jakiekolwiek auto na mechanicznej przepustnicy którym jeździłem to jest bardzo słabo.

Powiedz mi proszę co się zmieniło po 2005? Lift był w 2004.

sa boxy zmieniajace reakcje przepustnicy na naciskanie gazu ( likwidujace ta zwloke )
w polifcie jest skrzynia z krotszymi przelozeniami, odrobinke wiecej mocy

Ogólnie to Mini jestem mocno podjarany. Podoba mi się to auto, jest trochę części tuningowych. Duży plus za te mieszczące się podobno 225/45/17 i 6bieg. Ale zwykłego Coopera napewno nie kupię, za wolny.

Narazie jestem umówiony na oglądanie polifta 2004 rok po remoncie silnika, podobno pierścienie na 3 cylindrze się skończyły zaraz po zakupie kilka lat temu.

Nad fiestą też myślałem, ale nie ma nic blisko żeby się przejechać. Jak tam jest z obrotami przy tych 120-130km/h?

szczerze to jak miales stare lekkie wozidlo to r53 wcale dynamiczniejsze nie bedzie, mocy niby wiecej ale masy do rozpedzenia duzo wiecej, i cale te przyrosty mocy to para w balast
r53 przy ostrym traktowaniu duuuuzo pali,
plus taki ze silnik zasadniczo jest mega prosty, jeden walek, klawiatura na popychaczach hydro ( troche przekombinowana i koniki dosc drogie ), jeden lancuch rozrzadu ( srednio trwaly ), uwazac trzeba na olej zeby go nie braklo, bo panewki zabije , w podstawie filtra oleju siada uszczelnienie zaworka zwrotnego ( na szczescie latwizna do naprawy - nowy oring i po sprawie )

[InnyLogin]

Powiedz mi proszę co się zmieniło po 2005? Lift był w 2004.

Skrzynie już się nie sypią i jak się nie mylę jakieś jeszcze pierdoły zwiększające niezawodność. Ale to nadal gorzej niż w R56. Każdy MCS (1, 2gen) wżera niewspółmierne ilości paliwa w stosunku do masy, mocy i wielkości.
R50 a R56 to bardzo podobne auta ale ze sporymi różnicami 2 gen jest bardziej dopracowany.

Cooper R56 ma natychmiastową reakcje na gaz (wiadomo to nie gaźnik) w porównaniu do R50. Co jedyne na temat problemów z silnikiem nie jest mitem to wpierdalanie oleju (rozrząd jednak już został wymieniony). Jeździłem dziesiątkami Mini gdzie praktycznie każdy to był syf. Zresztą przed chwilą wróciłem z zakupów nie moim Cooperem R56 wolnossącym ale w pakiecie JCW (największa różnica zawieszenie, nielicząc dokładek). Przyśpieszeniem do 100 będzie podobnie jak masz teraz w Sunny ale powyżej 100 Mini będzie stabilne i lepiej przyśpieszy. Na zakrętach to ciężko do czegokolwiek porównać.
Masy będzie więcej jedynie, aż o 100-200kg więc nie ma co demonizować.

Jak potrzebowałem bardziej oszczędnego a dynamicznego auta to myślałem o Mini ale jednak zbyt trudno znaleźć coś rozsądnego i cena za rocznik. Po przejażdżce Smartem Forfour Brabus (to samo co Colt CZT ale mocniejsze w serii) wiedziałem że chcę go mieć, choć to bardzo podobne auta to jednak trochę różne. No i dynamiczniejsze niż MCS 1 i 2gen.Może spróbuj tego.

No i nie chcę być niszczycielem dobrej zabawy. Ale przejrzyj inne tematy było sporo o tym czego szukasz.