Drukowana wersja tematu

Napisany przez: sasinm123 Wed, 04 Apr 2018 - 18:08

Szukam pomysłu na auto do kwoty 120 tys zł, tylko takiego które przez te 3-5 lat nie straci na wartości przy odsprzedaży, nie liczę kosztów ubezpieczenia, przeglądów, czesci itp. Przebieg roczny rzędu 5000 kilometrów. Na tą chwilę przychodzi mi do głowy M3 E92, Corvette C6, Lexus IS-F . Czy może jest jakieś inne które spelni te warunki ?

Napisany przez: weede Wed, 04 Apr 2018 - 21:11

Zadbane C63 w204, E63 W211, CLS63, SL55

Napisany przez: sadam55 Wed, 04 Apr 2018 - 21:26

e30 M3

Napisany przez: nomad66 Wed, 04 Apr 2018 - 21:39

jak się uda kupić w tym budżecie.. Ale ogólnie trop M3 (M5 e34 i e39 też) jest dobrym tropem, im bardziej w oryginale i starsze tym lepiej. Nawet możesz na tym zyskać

Napisany przez: Lincoln e30ix Wed, 04 Apr 2018 - 21:52

Przecież na tych autach się już zyskuje, ale to wymagające wozy.

W204, e92 M3 też dobre opcje, z tym że ta pierwsza tańsza w użytkowaniu DD i łatwa droga do podniesienia mocy, a M3 funfactor.

Napisany przez: prnit Wed, 04 Apr 2018 - 22:15

M3 straci wartość, niewiele ale straci, corvette tym bardziej traci i to więcej niż M3, jest jedno auto które nie straci wartości i to jest 911. Można już szukać 997 za te pieniądze (no plus 10-20 tys) i na tym aucie nie stracisz.

Napisany przez: bamboocha Wed, 04 Apr 2018 - 22:39

Kolega kupił w tych pieniądzach C63 W204 od Brabusa ~530km i upala na co dzień... Robi z miejsca i rolki E63 W211 czy E55 po zmianie kółka. Jak go nie skasuje to raczej zyska. Tym tropem bym szedł.

Napisany przez: Snara Wed, 04 Apr 2018 - 23:05

Supra, Skyline GTR. Wartość tylko rośnie

Napisany przez: Boris86 Thu, 05 Apr 2018 - 00:42

C6 będzie tanieć jeszcze. Widać to po cenach wcześniejszych Corvette.
Ale jak byś rozszerzył budżet o kilkadziesiąt tyś to mogę zaoferować bezwypadkowego czerwonego Vipera RT/10 1998 z Hardtopem. To już tańsze nigdy nie będzie.

Napisany przez: Tommo Thu, 05 Apr 2018 - 06:07

Nowsze będą wszystkie tracić, bez wyjątku. Starsze typu 911 993, M3 e30, NSX, Supra mają stabilne ceny ale ich utrzymanie w dobrej kondycji jest bardzo kosztowne. Chyba że stoją sobie w ciepłym garażu i okazjonalnie gdzieś wyjeżdżają. Budżet też raczej zbyt skromny na takie rodzynki.
Nie ma co się łudzić. To jest droga zabawa i nic na to się nie poradzi.

Napisany przez: Kras Thu, 05 Apr 2018 - 06:48

997 z pierwszych lat da sie kupic i calkiem tanio utrzymac przy zalozeniu przebiegow do 10kkm rocznie. Trzeba tylko dobrze kupic. Nie stracisz a nawet zyskasz.

Napisany przez: Aval Thu, 05 Apr 2018 - 08:54

Można też rozważyć 996 Turbo, one z tego co widzę też już przestały tanieć a ładne egzemplarze mocno odstają od rynku i się sprzedają. W zwykłe 996 zdecydowanie bym nie szedł.

Napisany przez: hubi91 Thu, 05 Apr 2018 - 09:23

+1
jeśli ma nie tracić to musi być coś starszego niż 15-20 lat, bo już straciło co miało stracić a pojawia się problem z dostępnością.
Nie jest tajemnicą, że największą legendą (albo jedną z większych) jest marka BMW, takie m5 e39/e34 jest w stanie utrzymać podnieść wartość. Nie wierzę, że nagle jakiś 8 letni ISF będzie więcej wart niż 5 letni... itp itd
To musi być coś starszego, co już teraz niełatwo jest kupić, jest zajebiste i najlepiej utrzymane w oryginale.
Powodzenia
(jeszcze kwestia czy ma nie tracić/tracić trochę/czy zyskiwać), bo np m3 e92 raczej już nie straci mocno, ale na zysk bym nie liczył... (warto mieć na względzie, że takie samochody też zazwyczaj ciężko jest sprzedać)

Napisany przez: dori.kin Thu, 05 Apr 2018 - 09:32

Moim zdaniem z wszystkich M to właśnie e46,chyba ostatnie z tych solidnych BMW i z klasycznym r6.

Napisany przez: piwo Thu, 05 Apr 2018 - 09:54

moze lotek elise exige lub opel speedster turbo. raczej ich ceny ida w gore a nie spadaja.
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-speedster-ID6z6yfj.html
http://www.lotus-car.eu/strona.php?id=3
pojawiaja sie tez alfy 4c z rynku wtórnego ale ceny ich poki co poza budzetem choc kto wie.
http://allegro.pl/alfa-romeo-4c-i7224437025.html#thumb/1
ich ceny raczej tez nigdy nie spadna ponizej 120tys zl.

Napisany przez: Stigunio Thu, 05 Apr 2018 - 10:09

Lotus Elise, nie jest owiany legendą jak supra czy m3 e30 ale to czołówka jeśli chodzi o trzymanie wartości.

Napisany przez: Tommo Thu, 05 Apr 2018 - 10:47

EVO 6 TM

Napisany przez: ledziu Thu, 05 Apr 2018 - 11:19

Panowie ale tu nie ma co liczyć na zyski tylko na odsprzedaż w podobnych pieniądzach + częściowo zwrot inwestycji w postaci serwisu/napraw. Oczywiście można mieć farta i trafić akurat model/markę która tuż po zakupie wystrzeli cenowo ale jest to zbieg wielu czynników i trudno to zaplanować bez wiedzy ogólnej o tego typu akcjach. Dobrymateriałem na auto bez straty jest is-f szczególnie fl ale budżet nie ten, bmw Mki różnej maści, Rsy ale też trzeba byłoby przeanalizować które bo nawet na przykładzie rs4b5 vs rs4 b7 temat wartości nie jest oczywisty. Super wartość trzyma lancer evo szczególnie 9ka no ale to raczej nie do normalnej jazdy.

Napisany przez: Blaid Thu, 05 Apr 2018 - 11:20

Skąd przekonanie, że 997 nie zejdzie już w dół? Minimum w Polsce widzę w okolicach 110-120k, na pewno przedlifty z problematycznymi silnikami nie stanieją poniżej 100k?

Napisany przez: Kras Thu, 05 Apr 2018 - 11:27

Nie stanieja. Mialem, wiem, sprzedalem z zyskiem. Ten samochod juz jest za stary by dalej taniec, egzemplarze poczatkowe maja juz ponad 12 lat. I jesli cos bedzie ponizej 100k to tylko sprzety z szemrana przeszloscia (a nawet takich za bardzo w ogloszeniach w niskich cenach nie ma). Z ta problematycznoscia silnikow tez bym nie przesadzal. Owszem, fakapy sa, ale dobra inspekcja przy zakupie a potem po prostu dbac i jest ok.

Napisany przez: A d a m Thu, 05 Apr 2018 - 12:20

Że nikt jeszcze nie polecił superba

Napisany przez: xaoo Thu, 05 Apr 2018 - 13:23

moze dlatego że tak samo jak Stinger nie miesci sie troche w budżecie ;-)))

a co by nie było całkiem offtop - moze jakiś mocny/rzadki egzotyk typu 300zx czy jakaś włoszczyzna rajdowa Lancia Stratos/ Delta integrale HF czy cos bardziej egzotycznego jak MAseratii czy nawet stare Ferrari https://www.otomoto.pl/oferta/ferrari-mondial-8-ID6yW8ph.html Lamborghini

Napisany przez: piwo Thu, 05 Apr 2018 - 13:36

pytanie czy to auto sportowe. bo to co kiedys bylo sportowe dzis juz nie jest. ot osiagi jakiejs kii ceed w dieslu. nie wiem czy to ma byc cos tylko by postawic w garazu czy cos co ma jezdzic i sprawiac radosc z jazdy.

Napisany przez: QbaqBA Thu, 05 Apr 2018 - 14:46

997 będzie problem kupić zdrowe w tym budżecie. Można próbować znaleźć 996 4s lub targę, one nie stanieją już raczej. Albo 944 Turbo. Ewentualnie Lancer 5-7 lub 9. 6 TME LHD nie do kupienia w tym budżecie.

Napisany przez: hexx #2 Thu, 05 Apr 2018 - 14:57

Stinger będzie polecany jak zaczną już trafiać do 2 albo i 3 właścicieli
ale nie jest to auto które będzie dobrą lokata kapitału

Napisany przez: Tommo Thu, 05 Apr 2018 - 15:11

https://www.otomoto.pl/oferta/mitsubishi-lancer-evolution-mitsubishi-lancer-evolution-tommi-makinen-edition-ID6z1klW.html

Napisany przez: As_ Thu, 05 Apr 2018 - 15:18

jeżeli ma być sportowo jeżdzone to ważniejszy robi się koszt utrzymania a nie tylko zmiana wartości.
mysle że chodzi o sportowy wygląd i wieczorny wyjazd na Mazowiecką niż na TP.

Napisany przez: sasinm123 Thu, 05 Apr 2018 - 16:03

Auto nie ma być do sportu, bardziej do dawania przyjemności z jazdy kierowcy i stania w garażu, więc wygląd, osiągi mogą iść na drugi plan. Wiele z tych aut które poddajecie są daleko po za kwota 120.

Napisany przez: hexx #2 Thu, 05 Apr 2018 - 16:10

no to jakiś stary amerykaniec... pieknie odbudowana i utrzymana Corvetta C3 będzie w sam raz
trzyma cenę a egzemplarzy nie przybywa

https://www.otomoto.pl/oferta/chevrolet-corvette-c3-stingray-1975r-stan-perfekcyjny-oryginalny-ID6yyrCl.html

Napisany przez: jacars4 Thu, 05 Apr 2018 - 20:51

Nr1 do tematu to Bmw 1m lecz ceny trochę wyższe . Spieszyć się bo drożeją i sa zadkie .

Napisany przez: Lincoln e30ix Thu, 05 Apr 2018 - 21:41

Nie tanieje już od przynajmniej roku. Powodem jest następca, którego wielu nie akceptuje i trzyma ostatnie ITB V8, które genialnie przyjmuje kompresor.

Napisany przez: Rufios Thu, 05 Apr 2018 - 22:18

Nissan 200sx s14a,
Znalezienie nierozbite lub przerobione do driftu problematyczne

Napisany przez: Kras Fri, 06 Apr 2018 - 07:46

Na takiej samej zasadzie mozna stara Impreze STI albo Evo. Jesli sie nie bedzie szalec z modami i kupi zdrowy i w miare seryjny egzemplarz to juz tez nie stanieje.
Mozna tez zaryzykowac i kupic RX7 FD - tak, to proszenie sie o klopoty ale wszystko zalezy jak uzytkowane i ile sie bedzie jezdzic. Dobre egzemplarze zaczely juz solidnie drozec i raczej nie przestana.

Napisany przez: h8r Fri, 06 Apr 2018 - 08:44

Bańka nadmuchana na samochodach kiedyś pęknie, wtedy może się okazać, że każde straci.

Napisany przez: TeddyBear Fri, 06 Apr 2018 - 08:50

Dosypać do ładnego 997. To jest chyba najrozsądniejsza propozycja.

Napisany przez: Frolik Fri, 06 Apr 2018 - 09:10

Myslisz ze rzeczywiście mamy już z tym zjawiskiem do czynienia?

Choc patrząc na ceny ladnych M3 e36 czy nawet zwykłych W124 w mocniejszych wersjach, to trudno nie oprzec się pokusie, że to zmierza w dziwnym kierunku.
Jakies chore pieniądze za niezłe, choć nie rewelacyjne samochody.
Nie wiem kto jak i czemu placi np. 30-40 tys zł za W124 w dieslu, choćby był pięknie utrzymany i miał jedyne 200 tys przebiegu. Skoro troszkę gorszy ale bardzo zdrowy egzemplarz można kupic za 8 tys zł.
A nie jest to unikat na miarę Porsche turbo czy BMW Z3M.

Napisany przez: skrzatbz Fri, 06 Apr 2018 - 09:15

frolik a znasz osobiście kogoś kto kupił w124 d za 30-40kZŁ?

Napisany przez: SajneK Fri, 06 Apr 2018 - 09:19

996 4s

Napisany przez: Frolik Fri, 06 Apr 2018 - 09:34

Nie obracam się niestety w srodowisku milionerów.....

To co piszę opieram się patrząc na ogłoszenia.
Ja wolę dobrą sztuke za 8 tys zł niż niby-ideał za 30 tys zl.

Chyba cały rynek "kolekcjonerskich", "sportowych", "niby unikatowych" aut w Polsce stoi na głowie.
Pewnie kolejna forma naciągactwa żeby wyciągnąć grubą kasę od ludzi tę kasę posiadających. Oferując im cos "unikatowego" i "nadzwyczajnego".
Oczywiście na pewno są starsze auta które warto kupić za 50, 100 i 150 tys zł. Zastanawiam się tylko gdzie jest granica i czy i które zaczną taniec

Napisany przez: Honada Fri, 06 Apr 2018 - 09:47

Na ja dostałem ostatnio opie...dol, że czepiam się twierdząc, że za e34 540i mające 310 tys. km nalotu, nie ma sensu wykładać 94 tys. zł. Fakt, fura miała bardzo rzadko spotykany manual (chyba niecałe 800 sztuk powstało), ale lakier nie był w oryginale, a auto wymagało włożenia powiedzmy ok. 10 tys. zł na start, żeby zrobić najważniejsze rzeczy na oryginałach. A chyba wrzucanie zamienników do tak drogiego w zakupie auta mającego charakter youngtimera to też chyba trochę bez sensu. No ale jak są chętni na takie e34 za takie pieniądze to ja to szanuję. Choć nie rozumiem

Napisany przez: [Yossarian] Fri, 06 Apr 2018 - 09:54

i to jeszcze jak: http://www.gieldaklasykow.pl/fiat-siena-1999-10800-pln-swiebodzice/



Ja bym szedł w japońskie z lat 90-tych. Cholerstwa niestety już drożeją. Sam bym kupił jakiegoś Skyline czy Suprę, ale nie mam ani gdzie trzymać ani kiedy się tym zajmować Do tego strasznie mały wybór tego u nas i trzeba ściagać zza granicy

Napisany przez: Frolik Fri, 06 Apr 2018 - 10:11

Mistrzostwo swiata.
Jednak ogłoszenia i zyczenia sprzedających sobie, a realia rynkowe i konkretni kupujący sobie.
2 lata temu sprzedawałem M5 e39 w bdb stanie, 160 tys km nalotu. Przy poziomie ceny 45 tys. zł tylko telefony od zawracaczy glowy i marzycieli. Nawet nikt nie przyjechał i nie obejrzał.
Dopiero przy niższej cenie przyjechali pierwsi oglądający (z forum zresztą). Oczywiście pierwsi oglądający wzięli auto bardzo zadowoleni.

Napisany przez: piwo Fri, 06 Apr 2018 - 10:16

a szczytem jest honda nsx, ktora kosztowala w latach 90tych tyle co rx8 czy supra a teraz kosztuje 200tys zl +
rx7 jest super autem. lekkie zwinne, mega dobrze sie prowadzi. mysle ze utrzymanie tez nie jest jakos mega kosmicznie drogie. remont silnika za 12tys zl raz na 10 lat czyli te 100tys km chyba nie jest jakims wielkim kosztem w porownaniu z innymi autami. mysle ze w ta ferrarke wyzej 12tys to trzeba by wkladac co roku jesli by sie takim autem jezdzilo a nie stalo w garazu.

Napisany przez: skrzatbz Fri, 06 Apr 2018 - 10:16

z tą sienną to chyba ktoś na głowę upadł haha. A co do w124 to rynek jest aż przepełniony ofertami typu fiat maluch za 30tys co z tego ze ktoś wystawił. Pytanie czy ktoś to kupi, a jak tak, to za ile rzeczywiście

Napisany przez: Frolik Fri, 06 Apr 2018 - 10:50

ostatnio jest tez wysyp e38 za 50-100 tys zł.... pomijając fakt ze są sztuki wystawione za 200-400 tys. zł.

Podobno wlasnie e38 się dobrze sprzedają i jest popyt na niezmęczone egzemplarze.
Kolega sprzedał taki 735i fakt ładnie utrzymany, ale do poprawek za 35 tys zł.

Mysle ze kilka lat temu miałby problem sprzedać to za 20 tys zł.

Napisany przez: BeeMiX Fri, 06 Apr 2018 - 11:08

W124 powstało o ile się nie myle 2.5 miliona. Te ceny są całkowicie z czapy. Nawet takie R129 na Polskim rynku to jest coś śmiesznego jeśli chodzi o ceny, zrobili 200 tysiecy egzemplarzy, to też sporo za dużo żeby mówić o rzadkim aucie.

Moim zdaniem BMW nigdy nie będzię osiągało takich cen jak Mercedes i Porsche, mimo że są jakieś wyjątki od reguły. Przy wyborze na pewno wziął bym pod uwagę ilość sztuk w jakich auto powstało i specjalne wersje bądz fajne konfigi. Porsche jest zawsze dobrą inwestycją. 996 mimo że ma swoje bolączki a wnętrze bez opcji jest szkaradne, posiada swój urok i lekkość. Myśle że z czasem rynek doceni 996/997 w porównaniu do tych obecnych przerośniętych przewartościowanych VAGów Ja osobiście w tym budżecie szukał bym M5 E60 w jakimś fajnym konfigu, bądz C6 Z06. Z tym że mam kryteria 500hp minimum i chyba tylko to sie łapie. Był czas gdzie 996 Turbo chodziło za 120-140k pln ale w obecnych realiach jeśli nie jest to import z USA z historią to wątpię w dostanie takiego auta w tych pieniądzach

Napisany przez: QbaqBA Fri, 06 Apr 2018 - 11:47

Tommo, ten link który wrzuciłeś to przekładka. Ja miałem na myśli oryginał LHD. A to >40k Euro.

Napisany przez: GIB Fri, 06 Apr 2018 - 20:09

Piwo nie wiem gdzie były tak tanie NSX, ani skąd pochodzą RX8 z lat 90tych (może chodziło o RX7 FD?) Ze perfs mówi że NSX kosztował 73 tys euro (w przeliczeniu), analogicznie RX7 FD około 50 tys euro, supra TT 64 tys. Nie wiem jak bardzo można wierzyć tym zestawieniom, ale z tego co pamiętam to NSX był jednak wyraźnie droższy od pozostałych japończyków GT.
Tu test supry z C&D z 1993 roku, N/A 36k$ Turbo 40k$, automat i manual w podobnej cenie a teraz TT z getragiem to jakiś święty graal za milion cebulionów
https://www.caranddriver.com/reviews/toyota-supra-turbo-instrumented-test
1994 Acura NSX za 77 tys $
https://www.caranddriver.com/reviews/1994-acura-nsx-archived-test-review
To nie była ta sama półka.

Napisany przez: Honada Fri, 06 Apr 2018 - 20:16

Ja pamiętam jak NSX kosztował w Polsce 600 tys. zł. I to był kosmos.

Napisany przez: piwo Fri, 06 Apr 2018 - 21:09

Tak oczywiście chodziło mi o rx7 fd. Pamiętam testy w gazetach z lat 90 tych aut i tak zapamiętałem że ceny były podobne zresztą osiągi również. Każde w okolicach 60tys dolcow. Plus minus.

Napisany przez: Leta Fri, 06 Apr 2018 - 23:05

Mam do sprzedania kilka sztuk które nie tracą na wartości
Mercedes Sl55 AMG 2003r
Mercedes SLK 55 AMG 2004r
BMW M3 e46 2002 i 2005
911 996 3,4
Porsche i M3 juz tylko drozeja.

Napisany przez: CrocodileReggae Sun, 08 Apr 2018 - 05:59

W124 E500

Napisany przez: ju-by Sun, 08 Apr 2018 - 08:02

Polonez Coupe

Napisany przez: Mis Sun, 08 Apr 2018 - 09:59

S2000.

Napisany przez: makaveli Sun, 08 Apr 2018 - 11:49

BMW 8?

Napisany przez: Taffarel Sun, 08 Apr 2018 - 15:46

m6 nie traci na wartosci