Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V  < 1 2 3  
Reply to this topicStart new topic
> Szkolenia doskonalenia techniki jazdy, Czy warto?
behbeh
post Thu, 06 Feb 2020 - 14:15
Post #41


Frequent User
Dołączył: Mon, 15 October 2018





do g2* mozecie sprobowac https://www.3drap.it/product/brake-pedal-mo...gitech-g25-g27/.

Dla mnie najwiekszym problemem simracingu jest wlasnie hamulec. Ale w moim przypadku mod dostarczany w komplecie z pedalami t3pa (razem z kiera t300) sprawdza sie bardzo dobrze. Chcialbym czasami cos faniejszego, ale poki co co mam daje rade.

Co do ustawien ff, to to jest kwestia mocno indywidualna i chyba nie trzeba sie nastawiac, ze sama kierownica bedzie jak w realu. Auto ma sie zachowywac jak w realu, ale czucie przez kiere to inna sprawa. Niestety jak w realu kiera moze nigdy nie byc, co widac chociazby po tym, ze asseto ma inny sposob komunikacji niz np iracing czy project cars 2. Rozne rzeczy ludzie lubia, za to wazne zeby ustwic tak, zeby czuc co sie z autem dzieje. Dla mnie iracing jest tu idealny, bo po prostu dziala, nic nie ustawiam, ale i w asseto (corasa czy competizione) tez wyustarczy przesunac se 2 suwaki i jest ok. Najmniej mi lezy pc2, ale wszystko kwestia przestawienia sie w 3 kolka.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Thu, 06 Feb 2020 - 14:15
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Maciek1234
post Thu, 06 Feb 2020 - 14:24
Post #42


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(behbeh @ Thu, 06 Feb 2020 - 14:24) *
coz, nie kazdego stac nawet na jade po trackdayach.
powiem więcej - mało kogo stać. Dlatego simy są tak popularne. Nie trwoniąc majątku, możesz być naprawdę świetnym wirtualnym-kierowcą. Tu tak naprawdę twoim majątkiem jest czas, jaki możesz spędzić w simracingu.

CYTAT(The Driver @ Thu, 06 Feb 2020 - 14:06) *
Ale się uśmiałem, zwłaszcza z tą myszką biggrin.gif Kolejny co nic nie wie o sim racingu a się wypowiada wink.gif
gdzieś tak od 2005 regularnie grałem w Live For Speed, a przez pewien okres czasu wytwarzałem i dostarczałem ruchome symulatory, więc co nieco o symulatorach, jak i o simracingu wiem biggrin.gif

Myszka ma szybszą reakcję niż kierownica, ręka ma szybszą reakcję niż noga, podobnie palce mają szybsze reakcje niż nogi. Odpowiedni setup i można na myszce jeździć. Podobnie jak na klawiaturze. Zresztą, odpowiedni setup dotyczy również kierownicy. Bez dobrego setu, nie ma co marzyć o dobrych czasach. Kierownica co najwyżej wpłynie na imersję, natomiast jak jedziesz na wynik, to spokojnie można jeździć myszką/klawiaturą.

CYTAT(Andrzejsr @ Thu, 06 Feb 2020 - 14:22) *
predictive laptime
tak, to faktyczne jest dobre. W Asstto Corsie, sektory są bardzo ciasne, więc po każdym zakręcie masz informacje zwrotną, czy dobrze go przejechałeś.






--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bananowy_Joe
post Thu, 06 Feb 2020 - 18:42
Post #43


User
Dołączył: Tue, 14 December 2010





CYTAT(Andrzejsr @ Thu, 06 Feb 2020 - 12:47) *
...
A co do pytającego - to chyba jesteś już poza etapem Igo czy II go stopnia SJS. Z Twojego pytania wynika że potrzebujesz całego dnia sam na sam z instruktorem (wyłapywanie błędów o których się nie wie itp.) . SJS zdaje się to także oferuje, ale nie tylko, TJS organizowany na Kielcach też gdy ogłasza trening czasem podaje że będzie instruktor, na treningach na Jastrzębiu jest / są (ale na cały dzień to raczej wcześnej trzeba bo jest rozchwytywany), i pewnie wieeeelu z indywidualnymi praktykami do umówienia się.
...
No i symulatory to wiadomo, mus i to za free w zasadzie.

Wydaje mi się, że nie jestem takim totalnym zółtodziobem jak mnie sobie chyba wyobrażacie. Wiadomo, że są na tym forum osoby przy których moje doświadczenie to śmiech, ale nie startuję jednak od zera. Jeździłem na simach, kartami, a i na torze kilka razy byłem jako kierowca. O każdej z tych metod treningowych mam już swoje zdanie. Może słuszne, może nie, ale jednak własne i wyrobione przez lata.
1. Simy. Miałem G27, obecnie mam T300RS. O ile pedały w Logitechu mi nie podchodziły, o tyle w pedałach do T300 w zestawie jest odbój (przemysłowy wibroizolator z progresywną charakterystyką, więc w razie potrzeby można kupić jeszcze sztywniejszy). Między delikatnym wciśnięciem hamulca, a 100% siły mam może 5 mm skoku i potrzeba do tego całkiem sporo siły (a można to sobie dowolnie doregulować i przesunąć te 100% dowolnie daleko). Na FF też nie narzekam. Znalazłem w necie ustawienia, dopasowałem pod siebie i nie mam problemów z czytaniem drogi. W każdym razie zestaw do grania stawia wielokrotnie większy opór niż kierownica i pedał hamulca w moim samochodzie. Jeździłem w LFS (~30h), Rfactor (~40h), GT (~20h), AC (~150h) i RBR (~20h). Nie dziwię się, że niektórzy uważają to za gów**. Jeżeli nie przebranie się przez etap przyzwyczajania, to jest to wręcz frustrujące. Za pierwszym razem zajęło mi to około 5h, a przy każdym powrocie po dłuższej przerwie ok. 1h. Fajne to do poznawania torów, uczenia się linii (delta w AC dużo mi tu daje), szukania granicy i sprawdzania różnych ryzykownych scenariuszy. Specjalnie nie trzeba niczego organizować, to jest tu i teraz. Brakuje mi jednak tej adrenaliny związanej z rzeczywistą jazdą. To jednak tylko symulacja...
2. Karty. Spędziłem na nich w życiu łącznie z 50 x 8 min i 2 x 30 min (bez przerwy, taki endurance, żeby poczuć zmęczenie). W szczycie formy miałem nasty czas na ogólnej tablicy wyników. Tylko 3 lub 4 razy siedziałem w oponach, ale to akurat źle, bo oznacza tylko tyle, że za słabo szukałem granicy i jechałem zachowawczo. Doceniam je za konieczność szanowania prędkości (tutaj się nie nadrobi niczego mocą), naukę linii, czucie przeciążeń, adrenalinę itp. Nie lubię za to, że wszystko jest tak idealne. Trakcja i reakcje wózka są przy dobrej pogodzie aż obłędne. Nie wiem jakie auto musiałbym kupić, żeby poczuć taką przyczepność. Za mało dramatów w stylu pod- i nadsterowności.
3. Track day. Tego robiłem najmniej, jednak każdym swoim autem byłem na torze i zdecydowanie nie byłem najwolniejszy w swoich sesjach. Same zalety, ale i kilka wad. Koszty są namacalne, tak jak możliwość rozbicia auta. Nie oznacza to, że boję się jeździć na torze, ale skutecznie zapobiega odważnemu szukaniu limitu. Jeździłem na torze po suchym, przesychającym, mokrym, śniegu. Pobocze też kilka razy zwiedziłem.
4. Mam też drobne doświadczenie w projektowaniu zawieszeń. Kilka lat temu przez kilka lat uczyłem się o tym i projektowałem zawieszenia aut, które jeździły na slickach. Może nie mam takiej wiedzy i wyczucia jak wtedy, ale wciąż coś pamiętam i kumam (lub domyślam się) co z czego i dlaczego się bierze w zachowaniu auta. Wykształcenie też mam pokrewne.

Nie jest więc tak, że zrobiłem prawko 2 lata temu i przeleżało w szafie ten czas. Mam jakieś doświadczenie, które zdobyłem kilka lat temu. Już wtedy popełniałem mnóstwo błędów, których byłem świadomy i pewnie jeszcze więcej, których świadomy nie byłem. To niestety zabiera dużo odwagi, żeby ambitnie przesuwać granicę. Bo co jak nie ogarnę i nie wybronię się? Przez brak treningów uwsteczniłem się. Powoli wracam do formy, ale nie mam już takiej ułańskiej fantazji jak mając 20 lat. To dobra okazja, żeby pod okiem kogoś doświadczonego postarać się znaleźć i poprawić braki w technice. Stąd pytanie o sens takiego szkolenia doskonalenia techniki jazdy.


CYTAT(radzio_gsi @ Thu, 06 Feb 2020 - 09:10) *
So true.

Od siebie bym zaproponował następująca drogę.

1. Kupno kierki i np pykanie w dirta
2. Pojechanie seryjnym autem na track day. Aczkolwiek mając wielka pokorę w sercu i głowie. Bardziej z zamiarem „sprawdzenie jak to jest”
3. Kurs doskonalenia techniki jazdy. Dlaczego po trackdayu i simie? Bo już będziesz mógł formułować konkretne pytania do instruktorów i więcej z tego wyciagniesz

W zasadzie dwa pierwsze punkty już od jakiegoś czasu realizuję. Z tą wielką pokorą w sercu i głowie to bardzo mądra rada. Raz o tym zapomniałem, ale na szczęście skutki nie były kosztowne.

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 06 Feb 2020 - 07:59) *
Jeśli traktować karting halowy jako trening, to tylko na ostro, czyli dużo treningu i regularnie. To jest chyba jedyny sport motorowy, gdzie następuje weryfikacja prawdziwych umiejętności. Wózki te same, trasa ta sama, na zawodach doważanie do jednakowej masy - o wyniku decydują tylko aktualne umiejętności, a nie sprzęt, co oczywiście wielu się nie podoba, bo lepiej wydać od razu 100k na torówkę i robić najlepsze czasy, niż mozolnie urywać dziesiątki, czy setne sekundy.

Niestety zazwyczaj jedne wózki podają lepiej, drugie gorzej. Włączając w to krzywe ramy, które totalnie psują geometrię i czucie wózka. Masa zawodnika też nie bez znaczenia i na zwykłych jazdach nikt go doważać nie będzie. Jednak do rywalizowania z samym sobą i oceny postępów to już nie jest tak ważne. Im droższe i lepiej przygotowane auto tym wyższe oczekiwania wobec jego kierowcy. To raczej śmieszne gdy gruz przygotowany w blaszaku pod blokiem robi lepsze czasy niż dużo mocniejszy sprzęt za poważną kasę. Kiedyś będąc na torze widziałem kierowcę Porsche 911, który popełniał chyba każdy możliwy błąd. Jeździł tak źle, że nawet systemy w aucie nie były w stanie mu pomóc. Nie dawał się wyprzedzić na prostej, ale wszystkich blokował w zakrętach i oczywiście nie widział w tym nic złego. To było żałosne. Gdybym miał jechać swoją sesję za kimś takim to chyba zrezygnowałbym z jazdy.


Go to the top of the page
 
+Quote Post
drag_op
post Thu, 06 Feb 2020 - 20:03
Post #44


Frequent User
Dołączył: Sat, 14 February 2009
Skąd: Oborniki Śląskie





CYTAT(behbeh @ Thu, 06 Feb 2020 - 14:15) *
do g2* mozecie sprobowac https://www.3drap.it/product/brake-pedal-mo...gitech-g25-g27/.

Dla mnie najwiekszym problemem simracingu jest wlasnie hamulec. Ale w moim przypadku mod dostarczany w komplecie z pedalami t3pa (razem z kiera t300) sprawdza sie bardzo dobrze.


Jedyne co tutaj może pomóc to pedał hamulca oparty na loadcell.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bio
post Fri, 07 Feb 2020 - 14:43
Post #45


Forum Killer
Dołączył: Wed, 13 August 2008
Skąd: Bratislava





CYTAT(piwo @ Thu, 06 Feb 2020 - 08:33) *
Szczerze jeździłem na kilku kierownicach na kompie i wolałem jazdę strzałkami na klawiaturze bo kierownicą nie dało się jeździć. Przeciąganie gumy i zero realności. Nic co można by porównać do jazdy autem czy gokartem. I to że asfalt wąski a obraz mija jakbyśmy 800km/h jechali. Realizm super.
Jedyne gry ktore miło wspominam to te które obsługiwałem z klawiatury ewentualnie z pada na pleya. Ale co to niby miałoby dać.

Yebać opinię Norrisa, Verstapenna, Barrichello, Perela, czy innych kilkuset(kilku tysięcy) kierowców wyścigowych i rajdowych, którzy ćwiczą w domu na ACC, iRacingu, AC, Race Roomie i innych - nie jest to realne i tyle, bo Piwo nie umie w gry biggrin.gif

CYTAT(Maciek1234 @ Thu, 06 Feb 2020 - 14:24) *
Myszka ma szybszą reakcję niż kierownica, ręka ma szybszą reakcję niż noga, podobnie palce mają szybsze reakcje niż nogi. Odpowiedni setup i można na myszce jeździć. Podobnie jak na klawiaturze.

problem w tym, że na myszcze nie wyrabiasz "pamieci mięśniowej" jaka się przyda gdy będziesz jechał samochodem z kierownicą w łapach. W Assetto Corsa można nawet jeździć na gitarze z guitar hero tylko... po co (poza samym challengem jak np.: granie w Counter Strike na G27)


--------------------
Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind
Insta: @tqmmpl
Twitter: @tqmmpl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcinwrxsti
post Mon, 10 Feb 2020 - 14:50
Post #46


Frequent User
Dołączył: Wed, 01 April 2009
Skąd: Łódź





To jest temat złożony, jeśli chodzi o te track daye i upalanie po torze. Regularne uczestnictwo w nich jest ważne . To dobra szkoła i wielka radość z jazdy. Wszystko zależy od Twoich wymagań i oczekiwań. Czy chcesz tylko bawić się, czy jesteś nakręcony na postęp-poprawę czasów i naukę. I w efekcie chcesz być konkurencyjny w amatorskich zawodach na torze.

Na pewno ciężko jest znaleźć kogoś , kto i niezwykle zapierdala i jednocześnie potrafi przekazać wiedzę. No i chce się nią dzielić (z tym też różnie bywa). Duża ilość instruktorów doskonalenia techniki jazdy ma wiedzę teoretyczną i jednak brak im wiedzy wynikającej z udziału w zawodach....np dotyczącej doboru opon, ciśnień, ustawień auta, kwestii psychologicznych itp. Znowu szybcy zawodnicy z czołówki list często nie maja po prostu czasu, ochoty lub umiejętności w przekazywaniu niuansów.

Jednocześnie jak będziesz upalał sam , bez konsultacji to może dojść do sytuacji , że się gdzieś zablokujesz, nie pójdziesz dalej, robiąc błędy o których nie masz pojęcia. Będziesz myślał, że już szybciej się nie da .

Oczywiście na początku postęp jest szybki i widoczny. Schody zaczynają sie poźniej. JednaK wielu osobom wystarczają podstawowe podpowiedzi i już jest radość. Mało kto chce szlifować, urabiać się dla kilku dziesiątek sekundy wink.gif

Takie luźne myśli. biggrin.gif

Go to the top of the page
 
+Quote Post
mystek
post Sat, 09 Jan 2021 - 09:25
Post #47


Super User
Dołączył: Sat, 24 September 2016
Skąd: Kraków





Postanowiłem nie zakładać nowego tematu. Z ciekawości znalazłem filmik Tommiego Makinena w Subaru na Nordschleife i zainteresowało mnie jego trzymanie kierownicy. Czy jest ono poprawne z technicznego punktu widzenia? Tzn z takiego punktu widzenia, jak uczą na szkoleniach doskonalenia techniki jazdy. Sam styl jazdy (mocno atakuje tarki) nie wygląda na wyścigowy, ale to w końcu kierowca rajdowy.

https://www.youtube.com/watch?v=2To_5XjIaMk

PS: 2:37 np i trzymanie kierownicy w ten sposób.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
radzio_gsi
post Sat, 09 Jan 2021 - 23:30
Post #48


Forum Homee
Dołączył: Fri, 17 February 2006
Skąd: warszawa





CYTAT(mystek @ Sat, 09 Jan 2021 - 09:25) *
Postanowiłem nie zakładać nowego tematu. Z ciekawości znalazłem filmik Tommiego Makinena w Subaru na Nordschleife i zainteresowało mnie jego trzymanie kierownicy. Czy jest ono poprawne z technicznego punktu widzenia? Tzn z takiego punktu widzenia, jak uczą na szkoleniach doskonalenia techniki jazdy. Sam styl jazdy (mocno atakuje tarki) nie wygląda na wyścigowy, ale to w końcu kierowca rajdowy.

https://www.youtube.com/watch?v=2To_5XjIaMk

PS: 2:37 np i trzymanie kierownicy w ten sposób.


też tak zawsze robię, ale po mnie jadą tongue.gif



--------------------
www.youtube.com/radzioFLATOUT
www.youtube.com/motoLAB
www.facebook.com/radzioFLATOUT
www.patronite.pl/radzioFLATOUT
Go to the top of the page
 
+Quote Post
mystek
post Mon, 11 Jan 2021 - 07:16
Post #49


Super User
Dołączył: Sat, 24 September 2016
Skąd: Kraków





#Radzio - zaraz przejrzę ponownie Twój filmik pod kątem trzymania rąk na kierownicy, ale jak Cię oglądam, to właśnie Twoja technika mi się podoba, robisz to tak wyścigowo właśnie (na Best Motoring oni wszyscy tak trzymają ręce, tj w sensie, że do zakrętu np lewego ciągną kierownicę lewą ręką, a prawa koryguje, wydaje mi się to być poprawne, ale nie jestem specjalistą). Parę sekund obejrzałem póki co i Ty zawsze trzymasz kierownicę (przez te parę sekund tongue.gif) za 15 trzecia (Czy jakoś tak), a w tym konkretnie filmie u Tommiego Makinena będąc w zakręcie w 2:37 on trzymał kierownicę jakby nie będąc przygotowanym na ewentualną podsterowność, no i trzymanie tak rąk tworzy swego rodzaju wahadło, tj jak samochód się bujnie w którąś stronę, to jego ręce nie będą trzymały kierownicy, tylko podążą za tym bujnięciem (mam nadzieję, że dobrze to opisałęm tongue.gif, ale wyobraźnię każdy ma na tym forum, więc powinno być jasne)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kapustus
post Wed, 10 Feb 2021 - 08:39
Post #50


Rookie
Dołączył: Thu, 21 January 2021
Skąd: Kraków





Siemanko.

Temat simracing vs rzeczywistość to zawsze będą różne opinie. Według mnie zależy to od tego kto gdzie zaczął.

Jeżeli ktoś zaczynał od KJS, trackdaye, budowanie auta na torze itp to taka osoba jak wsiądzie do assetto czy innego sima z nieprawidłowo ustawionym FOV, kierownicą itp to zawsze będzie dramat. A to głownie dlatego, że nie czuje dupą i jest niemożliwe dla takiej osoby ogarnąć wszystko wzrokiem i FFB. Dużo też zależy od nastawienia, jak ktoś jest na "nie" to nie nauczy się jeździć w simie. Łatwiej jest przesiąść się z sim do real niż real do sim.

Natomiast jeżeli ktoś zaczyna od sima - mówie o takich dobrych typowych simach, LiveForSpeed, assetto, iRacing,rFactor itp, to zaczyna jeździć szybciej i szybiciej oraz nabiera nawyków pracy gazem, kierownicą, doboru odpowiedniej lini jazdy oraz co w danej sytuacji dzieje się z samochodem.

Największe problemy simów moim zdaniem:
- odczucie prędkości zwłaszcza jeżeli nie mamy 3 ekranów - z reguły wydaje się, że jedziemy wolniej niż w rzeczywistości
- odczucie hamowania - tutaj im lepszy sprzęt tym jest lepiej
- samo stanowisko gdzie siedzimy, jeżeli sie wszystko rusza to jest trudniej - ale jak wspomniał beh da się nawet na krześle z kółkami biggrin.gif

Generalnie z własnego doświadczenia wiem, że jak ktoś wmiare szybko potrafi pojechać w simie to "szybko" pojedzie na torze - w porównaniu do innych amatorów bez doświadczenia z simów. Z 10 lat temu jak zacząłem jeździć samochodem to granice przyczepności, poślizgi itp, reakcje były identyczne jak wyrobione w simracingu. Potem zaczęły się trackdaye, jakieś mocno amatorskie zawody - pomimo słabszego auta byłem szybszy niż ludzie którzy doświadczenia w simracingu nie miały. Mówię tu o typowo pierwszych trackdayach w życiu.

Także jeżeli jest sie zajawionym można wyciągnąć dużo z simracingu.

Wracając do głównego pytania autora. Ja na twoim miejscu - widząć, że masz już trochę doświadczenia, myślę > niż 90% zwykłych kierowców, zamiast szkolenia pojechał bym na trackdaye - np. taka łódź stosunkowo mało zużywa samochód, nadaje się bdb dla seryjnego auta, kosztuje 150zł - a można się wiele nauczyć. W tedy na takim trackdayu fajnie zgadać się z kimś żeby z tobą wsiadł, nagrać przejazdy, posłuchać uwag, spróbować zastosować potem porównać czasy. Generalnie każdy kto jest zajawiony na motorsport będzie zadowolony że może Ci pomóc.
W samym rozwoju jako kierowcy wedłgu mnie simracing mocno Ci pomoże, karting również ale najciekawsze jest poznawanie granic swojego samochodu oraz siebie na torach - niestety to najdroższa opcja ale dająca najwięcej zabawy i satysfakcji.

Nie tak dawno gość Kamil Franczak - bardzo szybki w simracingu, pojechał lambo na silesi:
https://www.youtube.com/watch?v=ivbDfHubym0...C5%9Al%C4%85ski
Wypowiadał się, że bardzo szybko przestawił się z sima na real.


Go to the top of the page
 
+Quote Post
mystek
post Wed, 10 Feb 2021 - 08:48
Post #51


Super User
Dołączył: Sat, 24 September 2016
Skąd: Kraków





#Kapustus - próbowałem właśnie pojeździć jak ten Franczak Lambo Super Trofeo w AC (setupu nie zmieniałem) i najlepszy czas to jakieś 1:37:600, no ale gość jest dobry, to trzeba mu przyznać. On chyba wiele razy wygrywał jakieś turnieje w ACC i pewnie AC też, był na testach w FFF Racing we Włoszech testować Huracana GT3 Evo, też ma jakieś doświadczenie w pucharowej Maździe MX5 w USA na Laguna Seca. Gość nie jest z pierwszej łapanki i pewnie ściga się już kilka dobrych lat w sim i real.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
piwo
post Tue, 01 Nov 2022 - 08:49
Post #52


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki







--------------------
930kg+320KM+RWD+LSD+RaceTCS+lotus111r abs+semislick
1/4 2013r, 180KM: 13,806s
Tor Poznań 1m48,467s, Łódź 57,517s a052 przod, vr2 r7a(hl) tyl
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V  < 1 2 3
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 15:59