Auto detailing , mycie auta / samochodu , woskowanie , pielęgnacja, Temat o pielęgnacji aut |
Auto detailing , mycie auta / samochodu , woskowanie , pielęgnacja, Temat o pielęgnacji aut |
Thu, 01 May 2014 - 15:00
Post
#1
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 |
Witam, jak wspomniałem jakiś czas temu tworzę topic, gdzie będzie można systematycznie się udzielać, pytać o rady odnośnie pielęgnacji aut, itd.
Na forum mamy kilku maniaków, fachowców, a także laików zajmujących się auto detailingiem hobbystycznie, jednak wszelkie istotne informacje porozrzucane są w wielu tematach. Mam nadzieję, że tagi użyte w tytule tematu pozwolą łatwo w razie potrzeby odnaleźć ten temat. Jestem po przebojach od 6:30 (cień ładnie padał z hali ) z woskowaniem mojej E60. Taka kolejność, o której zasięgnąłem informacji tu na forum, informacja dla nowicjuszy: 1. Spłukanie całego auta myjką wysokociśnieniową 2. Nałożenie aktywnej piany (pianownica ręczna lub dokładana do myjki) - koncentrat kupiłem jeden z polecanych tu na forum. Po tym spłukanie. 3. Mycie ręczne "na dwa wiadra" (jeśli chodzi o mnie to kupiłem nawet Grit Guard i gąbkę za ok. 100 PLN - zajebista) - fajnie mieć dobry szampon, zainwestowałem, jest różnica od tych marketowych. 4. Po osuszeniu aplikacja AUTOGLYM Super Resin Polish (SRP) - można nazwać to podkładem pod wosk, częściowo usuwa mikrorysy, odtłuszcza 5. Po aplikacji polerka mikrofibrą (dobrze jest mieć różne rodzaje - chodzi o gęstość, miękkość itd.) 6. Aplikacja wosku - u mnie Collinite 476s 7. Ponowna polerka - NIE tą samą mikrofibrą którą polerowaliśmy po SRP. Ważne, by karoseria przy tych czynnościach była nierozgrzana - nie robić tego na słońcu. Pierwsze pytanie ode mnie - dlaczego przy myciu auta często napisane jest, że należy to wykonywać od dołu do góry auta a nie odwrotnie? |
|
|
Wspieraj forum |
Thu, 01 May 2014 - 15:00
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Thu, 01 May 2014 - 16:03
Post
#2
|
|
User Dołączył: Mon, 03 August 2009 Skąd: Wlkp. |
Witam, jak wspomniałem jakiś czas temu tworzę topic, gdzie będzie można systematycznie się udzielać, pytać o rady odnośnie pielęgnacji aut, itd. Na forum mamy kilku maniaków, fachowców, a także laików zajmujących się auto detailingiem hobbystycznie, jednak wszelkie istotne informacje porozrzucane są w wielu tematach. Mam nadzieję, że tagi użyte w tytule tematu pozwolą łatwo w razie potrzeby odnaleźć ten temat. Jestem po przebojach od 6:30 (cień ładnie padał z hali ) z woskowaniem mojej E60. Taka kolejność, o której zasięgnąłem informacji tu na forum, informacja dla nowicjuszy: 1. Spłukanie całego auta myjką wysokociśnieniową 2. Nałożenie aktywnej piany (pianownica ręczna lub dokładana do myjki) - koncentrat kupiłem jeden z polecanych tu na forum. Po tym spłukanie. 3. Mycie ręczne "na dwa wiadra" (jeśli chodzi o mnie to kupiłem nawet Grit Guard i gąbkę za ok. 100 PLN - zajebista) - fajnie mieć dobry szampon, zainwestowałem, jest różnica od tych marketowych. 4. Po osuszeniu aplikacja AUTOGLYM Super Resin Polish (SRP) - można nazwać to podkładem pod wosk, częściowo usuwa mikrorysy, odtłuszcza 5. Po aplikacji polerka mikrofibrą (dobrze jest mieć różne rodzaje - chodzi o gęstość, miękkość itd.) 6. Aplikacja wosku - u mnie Collinite 476s 7. Ponowna polerka - NIE tą samą mikrofibrą którą polerowaliśmy po SRP. Ważne, by karoseria przy tych czynnościach była nierozgrzana - nie robić tego na słońcu. Pierwsze pytanie ode mnie - dlaczego przy myciu auta często napisane jest, że należy to wykonywać od dołu do góry auta a nie odwrotnie? Przede wszystkim nie widze sensu spłukiwania auta przed aplikacją aktywnej piany. Warto przed pianowaniem przelecieć auto czymś na smołe (na suchym lepiej preparat "leży" na karoserii, nie spływa tak szybko, przez co lepiej reaguje z pozostałościami po smole, asfelcie itp. Jak ktoś chce nawoskować auto w prosty sposób to ww kolejność da rade Mikrofibr jak najwiecej, do polerowania wosku należy zaopatrzyć się w jakąs mega delikatną, są specjalne do tego celu. Natomiast dodałbym jeden ważny etap - glinkowanie CYTAT Pierwsze pytanie ode mnie - dlaczego przy myciu auta często napisane jest, że należy to wykonywać od dołu do góry auta a nie odwrotnie? Podczas pianowania tak wiele osób robi, natomiast mycie zasadnicze na 2 wiadra tą metodą IMO nie jest dobrym pomysłem, zaczynam zawsze od dachu i lece coraz niżej, przygotowywałęm/przygotwuje wiele aut do korekty, myłem/myje tak też swoje pociehcy i jest ok, skąd zasłyszałeś takie opinie? Sądze, że miały one odniesienie do pianowania, natomiast NIE do standartowego mycia rękawicą i wiaderkami. -------------------- 540i
|
|
|
Thu, 01 May 2014 - 16:22
Post
#3
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 |
Podczas pianowania tak wiele osób robi, natomiast mycie zasadnicze na 2 wiadra tą metodą IMO nie jest dobrym pomysłem, zaczynam zawsze od dachu i lece coraz niżej, przygotowywałęm/przygotwuje wiele aut do korekty, myłem/myje tak też swoje pociehcy i jest ok, skąd zasłyszałeś takie opinie? Sądze, że miały one odniesienie do pianowania, natomiast NIE do standartowego mycia rękawicą i wiaderkami. Ok, więc pewnie chodziło o pianowanie - o co chodzi? Dlaczego tak a nie inaczej? To samo na myjniach ręcznych w instrukcji, żeby auto myć z dołu do góry (chodzi o tryb z mikroproszkiem). Co do spłukiwania przed pianą - celna uwaga, rzeczywiście gubi to sens Glinka - w którym momencie jej używasz w odniesieniu do opisanych przeze mnie etapów? Ja przeleciałem auto z grubsza po wcześniejszym myciu, stąd dziś już tego nie robiłem. |
|
|
Thu, 01 May 2014 - 18:21
Post
#4
|
|
User Dołączył: Sat, 17 March 2012 Skąd: Warszawa |
Ok, więc pewnie chodziło o pianowanie - o co chodzi? Dlaczego tak a nie inaczej? To samo na myjniach ręcznych w instrukcji, żeby auto myć z dołu do góry (chodzi o tryb z mikroproszkiem). Chodzi o to, żeby atakować zaschnięty brud z "grubej rury", myjąc od dołu zawsze lecisz pełnym ciśnieniem na brud. Jak zaczniesz z góry to woda z góry spłynie na syf i gorzej się domywa. |
|
|
Thu, 01 May 2014 - 18:55
Post
#5
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 14 November 2007 |
Przede wszystkim nie widze sensu spłukiwania auta przed aplikacją aktywnej piany. Warto przed pianowaniem przelecieć auto czymś na smołe (na suchym lepiej preparat "leży" na karoserii, nie spływa tak szybko, przez co lepiej reaguje z pozostałościami po smole, asfelcie itp. Jak ktoś chce nawoskować auto w prosty sposób to ww kolejność da rade Mikrofibr jak najwiecej, do polerowania wosku należy zaopatrzyć się w jakąs mega delikatną, są specjalne do tego celu. Natomiast dodałbym jeden ważny etap - glinkowanie Podczas pianowania tak wiele osób robi, natomiast mycie zasadnicze na 2 wiadra tą metodą IMO nie jest dobrym pomysłem, zaczynam zawsze od dachu i lece coraz niżej, przygotowywałęm/przygotwuje wiele aut do korekty, myłem/myje tak też swoje pociehcy i jest ok, skąd zasłyszałeś takie opinie? Sądze, że miały one odniesienie do pianowania, natomiast NIE do standartowego mycia rękawicą i wiaderkami. spłukiwanie przed pianą ma sens bo usuwasz gruby brud pod warunkiem, ze taki jest. jak auto jest zakurzone albo lekko brudne to nie ma potrzeby. nie zgodze się ze przed pianowaniem psikac preparaty na smole. te preparaty stosujesz jak masz z grubsza umytą powierzchnie np wlaśnie pianą. ja u siebie te preparaty stosuje po pierwszym myciu na dwa wiadra. wtedy nadwozie jest czyste i można stosować albo citrus power albo cos na robale/smołe. glinkowanie stosuj jak masz czas i chcesz przygotować auto pod wosk. nakladajac piane od dolu nie dajesz jej splywac przez co lepiej działa. wszystko tez zależy jaka masz piane i pianownice. ja używam auto brite magi foam i pianownice PA, piana robi się gęsta i długo stoi na nadwoziu. czasami dodaje trochę szamponu do niej. polecam do mycia felg szczotki AZ detail, ostatnio kupiłem i już wiem dlaczego wszyscy na detailingworld.com piszą ze jest najlepsza. jak raz porządnie umyjesz auto to kolejne mycia już nie wymagają dużego wysiłku. jeszcze jedna uwaga, jak zamierzasz długo cieszyc się lakierem bez rys to nie myj gąbką tylko rękawice z wełny albo mikrofibry. -------------------- s2
|
|
|
Thu, 01 May 2014 - 20:11
Post
#6
|
|
Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 May 2004 Skąd: http://fightboxing.pl/ |
Joker - widzę, że też masz czarne auto. Czy na ogół myjesz auto pod domem, zwykłą wodą czy np. na myjniach samoobsługowych?
Ja mam dwa samochody czarne. Mycie pod domem zawsze kończy się tym, że po wyschnięciu muszę usuwać białe plamy/zacieki jakimś QD. Niestety woda domowa jest na ogół twardsza niż ta na myjniach samoobsługowych. Na myjniach natomiast zdarza się zbyt agresywna dla niektórych wosków chemia. Teraz pytanie: co począć, aby taki czarny lakier mył się jakoś po ludzku? Evo mam zabezpieczone kwarcem Lack Protect 3D firmy 4 nano, ale utrzymał się on bardzo krótko, więc obecnie nic nie daje. Na Insignię kilka razy położyłem jakiś lepszy wosk Sonaxa i sprawia wrażenie, że trzyma się lepiej niż ten "kwarc". |
|
|
Thu, 01 May 2014 - 20:41
Post
#7
|
|
Forum Clubber Dołączył: Fri, 02 June 2006 Skąd: okolice Warszawy |
Czy kolor auta ma znaczenie przy uzywaniu preparatow do woskowania/zabezpieczania?
Prosba, piszcie jakie konkretnie uzywacie kosmetyki do samochodow. -------------------- <b>wtryskiwacze: BOSCH 525cc wysokoomowe, Bosch 650cc, SIEMENS 630cc 1200cc Lucas niskoomowe</b> |
|
|
Thu, 01 May 2014 - 23:22
Post
#8
|
|
Forum Killer Dołączył: Fri, 15 November 2002 Skąd: Krakow |
W myciu i nakładaniu piany od dołu chodzi o to , że w kazdyj brudnym miejscu przed umyciem, działamy odpowiednim stężeniem stosowanego środka. Natomiast myjac z góry do dołu nawet stiosując super twardą piane na elementy poniżej, jeszcze nie umyte spływa środek myjący wraz z brudem z góry pogarszając jakośc detergentu i efekt mycia jest gorszy.
-------------------- Szukam koni.........
......mechanicznych wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) --> BMW E36 M3 3.2 SEDAN |
|
|
Thu, 01 May 2014 - 23:55
Post
#9
|
|
Frequent User Dołączył: Thu, 25 March 2010 |
|
|
|
Fri, 02 May 2014 - 06:34
Post
#10
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 14 November 2007 |
piana: autobrite magifoam
pianownica: PA szampon meguiars goldclass odtłuszczacz/robale/smola: autofinesse citrus power/iron.x felgi: iron.x glinka:jakakolwiek wosk: collinite 476, meguiars goldclass carnauba -------------------- s2
|
|
|
Fri, 02 May 2014 - 17:30
Post
#11
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 |
jeszcze jedna uwaga, jak zamierzasz długo cieszyc się lakierem bez rys to nie myj gąbką tylko rękawice z wełny albo mikrofibry. Napisałem gąbka potocznie ale rzeczywiście nią nie jest - to taka z różnej długości włosem mikrofibra pod spodem, a dłuższe wełna - zajebiście delikatna itd. Joker - widzę, że też masz czarne auto. Czy na ogół myjesz auto pod domem, zwykłą wodą czy np. na myjniach samoobsługowych? 6-7 razy na myjce, później pod firmą bo jest duży plac, dobra myjka itd. Mam plan zrobić w nowym domu baniak z wodą bez kamienia. Używam tego Collinite 476s i jest ok. Jest z Collinite jeszcze jakiś prawie 2 razy droższy (zna ktoś różnicę? Jest trwalszy? Chyba Collinite 915), może kiedyś wypróbuję, ale ten 476s nie chce się skończyć piana: autobrite megs odtłuszczacz/robale/smola: autofinesse citrus power/iron.x Pianę mam właśnie Autobrite ale jakąś Advanced Snow Foam A jak zwalczasz te robale itd.? Jaki sposób stosowania tego odtłuszczacza? Możesz dać linka do tej szczotki AZ detail? Bo różne się pojawiają po wpisaniu w Google. glinkowanie stosuj jak masz czas i chcesz przygotować auto pod wosk. Ale w którym momencie? Po umyciu ręcznym? Po pianie? I co po glince - też Citrus Power? Bo wiadomo, że glinka po sobie zostawia specyficzny ślad. Kolejne pytanie - co dobrego macie na pozostałości po wosku (szczeliny, zakamarki itd.?) ? Jakiego aplikatora używacie do wosku? Ja zmieniłem na taki pokryty mikrofibrą, mam wrażenie, że tymi zółtymi kółkami z gąbki można porysować lakier w razie trafieniu pyłu/ziarenka piasku |
|
|
Fri, 02 May 2014 - 20:10
Post
#12
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 06 April 2005 Skąd: Rzeszów |
Napisałem gąbka potocznie ale rzeczywiście nią nie jest - to taka z różnej długości włosem mikrofibra pod spodem, a dłuższe wełna - zajebiście delikatna itd. 6-7 razy na myjce, później pod firmą bo jest duży plac, dobra myjka itd. Mam plan zrobić w nowym domu baniak z wodą bez kamienia. Używam tego Collinite 476s i jest ok. Jest z Collinite jeszcze jakiś prawie 2 razy droższy (zna ktoś różnicę? Jest trwalszy? Chyba Collinite 915), może kiedyś wypróbuję, ale ten 476s nie chce się skończyć Pianę mam właśnie Autobrite ale jakąś Advanced Snow Foam A jak zwalczasz te robale itd.? Jaki sposób stosowania tego odtłuszczacza? Możesz dać linka do tej szczotki AZ detail? Bo różne się pojawiają po wpisaniu w Google. Ale w którym momencie? Po umyciu ręcznym? Po pianie? I co po glince - też Citrus Power? Bo wiadomo, że glinka po sobie zostawia specyficzny ślad. Kolejne pytanie - co dobrego macie na pozostałości po wosku (szczeliny, zakamarki itd.?) ? Jakiego aplikatora używacie do wosku? Ja zmieniłem na taki pokryty mikrofibrą, mam wrażenie, że tymi zółtymi kółkami z gąbki można porysować lakier w razie trafieniu pyłu/ziarenka piasku Na insekty najlepiej kupić APC lub degreaser i zrobić odpowiednio mocne stężenie (np. 1:6) szkoda kasy na jakies dedykowane specyfiki, ja obecnie używam degreaser'a w stężeniu 1:10 i jest superGlinka powinna iść po wstępnej dekontaminacji, czyli tak: 1. Aktywna piana na brudne i suche auto 2. Płukanie 3. Mycie na 2 wiadra 4. Suszenie 5. usuwanie smoły tarremover (polecam prickbort) 6. Płukanie 7. Suszenie 8. Usuwanie rdzawych nalotów (ironX) 9. Suszenie 10. Glinkowanie dla początkujących glinkami typu soft, glinka musi być ugniatana w rękach aby trzymać plastyczność, wraz z powstającymi zabrudzeniami glinka musi być zagniatana, najważniejsze pod glinkę musi być dany odpowiedni lubryfikat polecam woda zmieszana z Quick detailerem w stosunku 1:1 11 Korekta lakieru 12. Clener 13. Wosk Przy prawidłowym nałożeniu wosku na lakier nie powinny powstawać żadne zabrudzenia w szczelinach czy zakamarkach, jeżeli takowe masz to po prostu na aplikator nakładasz za dużo wosku, przy woskowaniu powinno się zużyć zaledwie kilka gram wosku. Osobiście bardzo sobie chwalę aplikatory piankowe Meguiars, aplikatory z mikrofibry same pochłaniają wosk przez co zużywasz go za dużo przy aplikacji. -------------------- REALITY BEATS FICTION BY FAR
|
|
|
Fri, 02 May 2014 - 20:20
Post
#13
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 06 April 2005 Skąd: Rzeszów |
Wszystki początkującym polecam:
Zakup fajnej rękawicy do mycia - najlepiej z naturalnego włosia - wełna Zakup bańki APC, które będzie się odpowiednio rozcięczać do potrzeb Zakup środka do czyszczenia felg Zakup tar removera (polecam prickbort) przyda się zarówno do czyszczenia karoseri jak i zapuszczonych felg Zakup glinki (najlepiej soft) IMO początkujący mogą sobie odpuścić sztandarowy zestaw SRP + colli w zetknięciu z twardym lakierem (VW MERC) SRP nie da porządanych efektów czyt. szkoda roboty Rewelacyjnym produktem dla początkujących jest Quick detailer firmy SONAX środek nazywa się BSD siedzi na lakierze (czyt. kropelkuje) jak głupi utrzymuje się do 3-4 myć, daje świetne efekty na stosunkowo miękkich lakierach, na mojej lagunie II potrafi przykryć hologramy. W tym roku z racji braku czasu (wykończenie domu) używam tylko i wyłącznie BSD, polecam początkującym ponieważ środek daje fajne efekty a przedewszystkim jest prosty w użyciu -------------------- REALITY BEATS FICTION BY FAR
|
|
|
Fri, 02 May 2014 - 21:23
Post
#14
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 |
Przy prawidłowym nałożeniu wosku na lakier nie powinny powstawać żadne zabrudzenia w szczelinach czy zakamarkach, jeżeli takowe masz to po prostu na aplikator nakładasz za dużo wosku, przy woskowaniu powinno się zużyć zaledwie kilka gram wosku. No tak jak pisałem, wosk się nie chce skończyć Mało go trzeba, teraz ciutkę więcej ze względu na aplikator pokryty mikrofibrą tak jak wspomniałeś. Mi chodzi o np. listwy przydachowe itd. i inne elementy, pomiędzy które wosk zawsze wejdzie przy aplikacji i później trzeba go jakoś usunąć. Np. uszczelka szyberdachu itd., a taki w swojej E60 posiadam. Sonax BSD też zakupiłem. Jak widać w stajni brakuje mi jeszcze tylko cleanera do owadów itd., a już i tak wszystko w dwóch skrzyniach muszę nosić |
|
|
Sat, 03 May 2014 - 05:47
Post
#15
|
|
Rookie Dołączył: Wed, 09 February 2011 |
Magiczna gąbka może
|
|
|
Sat, 03 May 2014 - 16:12
Post
#16
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 14 November 2007 |
kiedyś znalazłem przetłumaczony poradnik,
przeczytaj go i będziesz bardziej oświecony jeżeli chodzi o korektę lakieru http://www.detailer.pl/blog/2011/01/polero...etailing-world/ skopiuj do worda i wydrukuj, będziesz miał pod ręką szczotka to EZ a nie AZ, pomyliłem się. generalnie jest niedostepna w Polsce bo żaden sklep nie chce zainwestować w jej sprowadzenie. ja kupiłem swoją w UK https://www.google.pl/?gfe_rd=cr&ei=j_t...ush&spell=1 -------------------- s2
|
|
|
Sat, 03 May 2014 - 17:56
Post
#17
|
|
Super User Dołączył: Fri, 18 May 2007 Skąd: Białystok |
W Polsce są takie tylko pod nazwą Daytona Ja wolę wheel woolies,bo nie chlapią i są mega delikatne dla felg
W skrócie co wychwyciłem SRP nie odtłuszcza Pianujemy suchy samochód od dołu,inaczej chemia nie zadziała na brud i sobie spłynie,bo woda obniża napięcie powierzchniowe,a od dołu,żeby działało jak najdłużej bo tam zawsze syfu dużo ,myjemy od góry to oczywiste . Mycie pod domem,jeżeli macie stacje zmiękczania wody,to spory problem odpada,wycieranie ręcznikiem z QD jako poślizg,jak auto jest nawoskowane,to bez problemu niemałą landarę obleci się jednym ręcznikiem. Jak jest problem zacieków,ale nie mamy na aucie ani wosku,ani nic,to dobry jest po prostu ocet Jeżeli komuś budżet pozwala to polecam kupić coś lepszego jak colli,którego polerowanie nie jest szczególnie miłe i pachnie jak pasta do butów,fakt trwały wosk,ale jest cała masa inna jak wosków trwałych i dających przyjemność używania,jak Zymol Titanium czy RaceGlaze 4x4,czasem są samplerki,to pozwala niskim kosztem sprawdzić,co nam pasuje 4nano niestety,jak coś jest nie tak,to z reguły ,,błąd aplikacji" lepiej iść w sprawdzone powłoki jak Gtechniq C1,Cquartz,czy Gyeon,ale w tej zabawie sterylność ma kolosalne znaczenie. Tak samo niewidzialne wycieraczki,na kiepsko przygotowanej szybie nw siedziała mi ledwo 10kkm i cały czas nie było to to,na porządniej przygotowanej 25kkm Pozdrawiam -------------------- Szczęśliwi paliwa nie liczą ;)
Chipped by MR Motors |
|
|
Sat, 03 May 2014 - 19:54
Post
#18
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 14 November 2007 |
daytona czy ez to to samo ale i tak niedostępne w Polsce, przynajmniej szukałem dzwoniłem i nikt nie miał...
wosk collinite jest super ale jest cholerny do polerowania po wyschnieciu. spolerowanie go z całego e38 zajelo mi prawie 2 godziny... -------------------- s2
|
|
|
Sat, 03 May 2014 - 21:29
Post
#19
|
|
Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 |
wosk collinite jest super ale jest cholerny do polerowania po wyschnieciu. spolerowanie go z całego e38 zajelo mi prawie 2 godziny... A to nie jest powiązane z tym, że jest trwały? Czy są inne równie trwałe ale łatwiejsze w polerce? Mi na E60 też od ch... czasu schodzi polerowanie Collinite... |
|
|
Sun, 04 May 2014 - 00:12
Post
#20
|
|
User Dołączył: Thu, 14 May 2009 |
Wosk Collinite jest bardzo łatwy w obsłudze jak się umie go obsługiwać. Spolerowanie zajmuje 20-30 minut. Trzeba tylko nałożyć cienką warstwę, taką ledwo widoczną. Jak się grubo posmaruje to jest ciężko. Woski na bazie carnauby są bardzo łatwe w polerowaniu, np.: RG 55, RG 4x4, Lusso Oro, Zymol Carbon. Z RG i Lusso można kupić samplery po 25ml za grosze.
-------------------- Renttner Apartamenty - Warszawa -> www.renttner.pl
|
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Saturday, 20 April 2024 - 04:57 |