Fiat 125p 2.0??? Opcje

[ju-by]

Jak jest mokro albo troche piasku na asfalcie to i seryjnym 1.5 bodajze 78KM, za 800zł mozna sie slizgac, jakby tak jeszcze włożyc trrochę własnej pracy zrobic głowice, gaznik, wydech, odchudzic, odpowiednio ustawic zawieszenie to za 1500zł mozna by zrobic samochodzik, ale tak do nauki a nie do jakichs zawodow, na 1-2 lata by wystarczył a w zimie to dopiero zabawa.

W GT Drifting jest dokładnie opisane co, jak i za ile

[Wspieraj forum]

[LuiG]

Szkoda mi pieniedzy na gazety to zawsze te 5 litrow benzynki bedzie.
A co tam jest napisane? Bo nie wiem o co chodzi ju-bu czy cos zle powiedzialem? 1500zł to takie zupełne minimu bez szpery,swap'ow itp.
Mialem w takim celu kupic DFa za 600zł na przerobki liczylem max 1000zł.
Tylko ze utrzymanie 2 samochodow to troche duzo

[caro]

jeszcze odnosnie wspawywania klatki . czy nie moznaby jej zastapic tzn subframe connectors czyli wzmocnieniami podwozia robionymi takze z rur ? i druga sprawa , jaki rozklad mas bedzie najlepszy ? zawsze wydawalo mi sie ze ciezszy przod , lzejszy tyl , a tu piszecie ze 50:50 ... zreszta gdzies juz tu czytalem o rozkladzie mas ale mi umknelo...

[ju-by]

Szkoda mi pieniedzy na gazety to zawsze te 5 litrow benzynki bedzie.
A co tam jest napisane? Bo nie wiem o co chodzi ju-bu czy cos zle powiedzialem? 1500zł to takie zupełne minimu bez szpery,swap'ow itp.
Mialem w takim celu kupic DFa za 600zł na przerobki liczylem max 1000zł.
Tylko ze utrzymanie 2 samochodow to troche duzo

Za 1,5k zł może być ciężko, zdrowe auto to 1k zł, jakieś przeróbki, choćby zawieszenia, wzmocnienie konstrukcji - 2,5k zł to absolutne minimum, jeśli zrobisz taniej to w rozrachunku wyjdzie drożej, bo wszystko zacznie się sypac. Choć pewnie są wyjątki potwierdzające regułę.

[tomeQ]

Ostatnio gdzies slyszalem o klatce do poloneza/df'a za 100PLN, a na zime to wystarczy ze samochod bedzie w stanie dostatecznym, slizgal sie tez bedzie.

[ju-by]

Ostatnio gdzies slyszalem o klatce do poloneza/df'a za 100PLN, a na zime to wystarczy ze samochod bedzie w stanie dostatecznym, slizgal sie tez bedzie.

Tak, ale przygotowanie "fiatona" do driftu to jednak coś więcej niż doprowadzenie go do stanu "jakotakości" i daje większe możliwości niż tylko poślizgi zimą.

[tomeQ]

Ale kolega zastosowal bardzo drastyczne ciecia kosztow, a wspominal cos o samochodzie na zime i taki warunek w moim przekonaniu spelnia jakotaki fiat 125 czy polonez sprzed kilkunastu lat i wiecej. To, ze taka opcja nie nadaje sie do poslizgow na suchym asfalcie z normalnymi oponami jest chyba oczywiste.

[ju-by]

Z pewnością tak, a że zima blisko, to celowość takiego rozwiązania z dnia na dzień rośnie. Z tym, że nie można w tym przypadku mówić o przygotowanu samochodu do driftingu, a po prostu o kupienia auta, którego nie szkoda do ćwiczenia poślizgów.

[DZX]

Zgadzam sie. Kupujac takie auto mozna w miare tanio nauczyc sie driftu, a przecierz o to chyba chodzi??

[Smasher E30]

Tylko weź tu spójrz na biednego Maurycego który 1500tką niczego nie zdziałał, moze nie umiał, może jakby zapiął dwójke coś zaczeło by się dziać, ale widać było, że zawiech jest seryjny a samochód beznadziejnie podsterowny i mocy też maciupeńko. W przypadku fiacika od razu zaspawałbym most i usztywnił i obniżył zawieszenie, oraz dorobił jakieś stabilizatory przechyłu

[janisz]

Chodzi o jazdę w kółko na filmiku z treningów? No bez sensu bez szpery, w dodatku założył szerokie gumy. Może na kółkach od malucha by się dało. Kurde, musze spróbować.