Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Chcę kupić auto, kupiłem auto _ Zakup Audi R8 (opcjonalnie Nissan GTR / Maserati GT)

Napisany przez: Lizarazu111 Tue, 06 Jun 2017 - 15:08

Witam serdecznie! Mam na imię Jakub i zbliżam się pod 30 smile.gif Motoryzacją pasjonuje się od kilkunastu lat, do tej pory z kilkoma osobistymi sukcesami - spełnienie motoryzacyjnych marzeń w postaci mazdy RX-8 oraz Bmw Z4 e85 smile.gif Obecnym samochodem, z którego jestem zadowolony jestem już niestety znudzony (stuknęło nam razem 6 lat!) i od ponad roku planuję zmianę. Początkowo chciałem zmienić na porsche 911 997 lecz okazało się, że modele przedliftowe nie mają sensu, a rok temu poliftowe były poza moim zasięgiem. Mechanik namówił mnie na m3 e92 i tego własnie modelu szukałem przez bity rok. Niestety w polsce nie da się kupić dobrego m3 w uczciwych pieniądzach, a import odpada (ze względu na słabą walutę oraz złodziejską akcyzę). Przez rok poszukiwań mój budżet zwiększył się do tego stopnia, że znudzony szukaniem m3 zacząłem zastanawiać się nad zakupem jednego z moich aut marzeń (m3 jest fajne, ale to nie marzenie) - audi R8, nissana GTR lub Maserati GT. Niestety mieszkam w biednym i smutnym rejonie polski i nie znam osoboscie nikogo kto ma/miał kontakt z powyższymi samochodami dlatego moją wiedzę o samochodach z tak wysokiej półki czerpię niestety tylko z internetu (gdzie większość ludzi nota bene też im mniej wie, tym więcej pisze...). Z ze branych przeze mnie informacji drogą internetową wykluczyłem Maserati GT jako auto o pięknym dźwięku, lecz o wysokiej awaryjności i kosmicznych kosztach serwisu. Z informacji zaczerpniętych od mechanika który zajmuje się takimi samochodami wiem, że GTR również nie jest dobrym pomysłem ze względu na ceny części + awaryjną skrzynię biegów w egzemplarzach z początku produkcji (koszt wymiany skrzyni biegów oscylujący w granicach 80 tys zł uważam za ponury ŻART Nissana). Jako jedyny na placu boju, a jednocześnie jako samochód moich marzeń pozostało Audi R8. Mój budżet na chwilę obecną oscyluje w granicach 200-230 tys zł co jak w przypadku pozostałych samochodów pozwala na zakup egzemplarza z początku produkcji, w wersji słąbszej - V8. Pytanie do Was drodzy Forumowicze brzmi: Czy ktoś z Was miał styczność z tym samochodem i mógłby podzielić się opinią? Nie mam oczywiście na myśli opinią na temat jazdy, bo miałem okazję jeździć kilka razy Audi R8 (co prawda V10), chodzi mi o serwis - bo tego obawiam się najbardziej. Na naszym rodzimym rynku widnieje kilka ogłoszeń w moim budżecie więc albo wszystkie te samochody są w tragicznym stanie, albo poziom ~200k to właściwa cena za egzemplarze V8 z początku produkcji. Czy orientuje się ktoś jak wygląda kwestia ubezpieczenia takiego pojazdu? Internetowe kalkulatory pokazują przeróżnie - od 4k do 15k rocznie za pakiet. Miesięczny budżet na utrzymanie i ewentualne naprawy chciałbym przeznaczyć nie więcej niż 3 tys zł (nie licząc oczywiście ubezpieczenia i paliwa).

Bardzo liczę na zrozumienie i rzeczowe wypowiedzi osób na poziomie z wiedzą. O ile teoretycznie budżet na samochód oraz na utrzymanie mógłbym zwiększyć o tyle nie chcę tego po prostu robić. Pozostałe pieniądze wolę wykorzystać w lepszy sposób. I tak uważam, że wydanie tyle pieniędzy na kupę starego metalu i wydawanie tyle pieniędzy na utrzymanie go jest szaleństwem, ale to właśnie definiuje pasję smile.gif

Napisany przez: Tommo Tue, 06 Jun 2017 - 15:22

Skontaktuj się z userem subek. Miał taki pojazd, myślę że może pomóc w kluczowych pytaniach.

Napisany przez: Lizarazu111 Tue, 06 Jun 2017 - 15:55

CYTAT(Tommo @ Tue, 06 Jun 2017 - 15:22) *
Skontaktuj się z userem subek. Miał taki pojazd, myślę że może pomóc w kluczowych pytaniach.


Dziękuję za szybką i cenną poradę. Oczywiście już się skontaktowałem i czekam na kolejne podpowiedzi dot. Audi R8 smile.gif

Napisany przez: h8r Tue, 06 Jun 2017 - 16:02

R8 V8 nie jedzie, to bardziej bulwarówka, już lepiej M3 e92. GTR jest najlepiej rozpracowany w Polsce, skrzynię można wzmocnić. Maserati bym sobie odpuścił jeśli chcesz tym autem jeździć.

Napisany przez: Lizarazu111 Tue, 06 Jun 2017 - 16:17

Co oznacza "bulwarówka"? Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "nie jedzie" ale dla mnie 4.6 do setki spokojnie wystarcza smile.gif Uważam się za dobrego kierowce, aczkolwiek jestem młody (30 lat) i zdaje sobie sprawę, że większość kierowców w moim wieku za takowych się uważa, dlatego czy pod nogą mam 150, 500 czy 1000 koni zawsze używam samochodu z głową. Ostatnią rzeczą jaką bym chciał to strata prawa jazdy, zabicie kogoś przez swoją głupotę czy rozbicie samochodu. Dzięki za opinię, ale tak jak napisałem (nie wiem czy doczytałeś) z M3 się już wyleczyłem - roczne poszukiwania i oglądania rozbitków mnie po prostu znudziły i zdegustowały. Mam do tego auta obrzydzenie, zanim udało mi się je kupić sad.gif

Napisany przez: hubi91 Tue, 06 Jun 2017 - 16:25

CYTAT(Lizarazu111 @ Tue, 06 Jun 2017 - 16:17) *
Co oznacza "bulwarówka"? Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "nie jedzie" ale dla mnie 4.6 do setki spokojnie wystarcza smile.gif Uważam się za dobrego kierowce, aczkolwiek jestem młody (30 lat) i zdaje sobie sprawę, że większość kierowców w moim wieku za takowych się uważa, dlatego czy pod nogą mam 150, 500 czy 1000 koni zawsze używam samochodu z głową. Ostatnią rzeczą jaką bym chciał to strata prawa jazdy, zabicie kogoś przez swoją głupotę czy rozbicie samochodu. Dzięki za opinię, ale tak jak napisałem (nie wiem czy doczytałeś) z M3 się już wyleczyłem - roczne poszukiwania i oglądania rozbitków mnie po prostu znudziły i zdegustowały. Mam do tego auta obrzydzenie, zanim udało mi się je kupić sad.gif


Kolega ma na myśli, że wygląd R8 nie idzie w parze z osiągami. Objedzie Cię chłopaczek w czapeczce, któremu tata kupił a45 amg (po sofcie). Jeśli potrafisz z tym żyć to R8 wydaje się dobrym wyborem, ze względu właśnie na niezbyt skomplikowany silnik, nie licząc oczywiście nagaru z FSI, klap kolektora i innych dupereli, który nie są kosmicznie drogie.

Napisany przez: Lizarazu111 Tue, 06 Jun 2017 - 16:31

Dzięki za wyjaśnienie smile.gif Zawsze znajdzie się ktoś szybszy, wyższy, ładniejszy czy bogatszy. Trzeba się z tym pogodzić i cieszyć własnym życiem. Nie zależy mi żeby być najszybszym gdziekolwiek bo gdyby tak było szukałbym czegoś całkiem innego smile.gif

Czy orientuje się ktoś czy każdy R8 był wyposażony w seryjne tarcze ceramiczne? Nie ukrywam, że ten koszt (40 tys zł?) jest jednym z najbardziej mnie przerażających (obok podobno awaryjnej skrzyni R-Tronic)

Napisany przez: h8r Tue, 06 Jun 2017 - 17:04

Jeśli nie kupujesz takiego auta dla osiągów to ok. Na pewno Audi ma najciekawszą prezencję z tych aut i najprzyjemniejszy środek. Dodatkowo guided-shiter jest mega. Wątpię, żeby w podstawowej R8 były ceramiczne tarcze, nie ten poziom... o to bym się nie martwił. Jako alternatywę dałbym nieco świeższego Caymana 981 (najlepiej S), lekkie przyjemne auto, świetnie się prowadzi, nie ma większych problemów.

Napisany przez: kaj1990 Tue, 06 Jun 2017 - 18:18

A moze mustang v8?

Napisany przez: Lizarazu111 Tue, 06 Jun 2017 - 18:43

Dzięki Panowie za propozycje, ale prosiłbym aby skupić się na Audi R8 smile.gif

Napisany przez: Skyline Tue, 06 Jun 2017 - 19:50

CYTAT(Lizarazu111 @ Tue, 06 Jun 2017 - 16:31) *
Dzięki za wyjaśnienie smile.gif Zawsze znajdzie się ktoś szybszy, wyższy, ładniejszy czy bogatszy. Trzeba się z tym pogodzić i cieszyć własnym życiem. Nie zależy mi żeby być najszybszym gdziekolwiek bo gdyby tak było szukałbym czegoś całkiem innego smile.gif


Jak miło poczytać taki wpis, kiedy kompleksy nie rządzą emocjami... "bo nie jedzie", "bo Cie świerszcz w A AMG skilluje" ojej... wielki + Lizarazu111 za zdrowe podejscie do życia smile.gif
R8 jak najbardziej za.

Napisany przez: prnit Tue, 06 Jun 2017 - 20:05

Jest trochę problemów z tym silnikiem i niestety osiągi nie są adekwatne do wyglądu r8 ale z tego co piszesz masz wiedze i nie chodzi Ci tylko o osiągi. Miałem te V8 w budzie S4B6 bez fsi i silnik pięknie brzmi i fajnie jedzie od dołu. Ciężko tam też osiągnąć serie czyli te 420KM, trzeba będzie ten silnik podczyścić z nagaru i wtedy można szukać serii. Sportmile w Warszawie ma tutaj doświadczenie w temacie. A co do osiągów, jeśli przez rok "odłożyłeś" 100 tysi czy więcej biggrin.gif to odłożysz jeszcze trochę i jak będzie mało mocy możesz spokojnie wsadzić tam kompresor. To jest dość znany mod i nie oprócz środków finansowych nie jest jakiś bardzo skomplikowany. Sportmile ostatnio zrobił z tego co pamietam RS4B7 czyli ten sam silnik i wyszło coś pod 600KM...czyli osiągi pewnie lepsze niż wersja V10. Ogólnie szukaj V8 i kupuj.

Napisany przez: SajneK Tue, 06 Jun 2017 - 20:09

R8 nie ma w standardzie ceramiki, V8 brzmi konkretnie, negocjuj, kupuj i wstawiaj na pierwszy serwis np do sportmile, oczyszcza nagar, auto bedzie dawalo frajde, ciesz sie z zycia smile.gif

Napisany przez: Lizarazu111 Tue, 06 Jun 2017 - 20:22

Dzieki chłopaki za miłe słowa smile.gif Nie odłożyłem przez rok 100k tylko 50. I więcej nie dam za samochód. Tak jak powiedziałem uważam, że wyłożenie więcej niż ta kwota to za dużo na samochód. Nadmiar pieniedzy wolę spożytkować na pomoc zwierzakom smile.gif A jak Panowie uważacie, czy mój budżet na utrzymanie jest ok, czy nie jest to za mało?

PS. NA zdjęciach tarcze w V8 wygladaja jak w V10 - jak rozpoznać ceramike?

Napisany przez: SajneK Tue, 06 Jun 2017 - 20:24

na zaciskach jest zwykle napisane audi ceramic i sa szare

Napisany przez: wujekwaldus Tue, 06 Jun 2017 - 21:01

CYTAT(Lizarazu111 @ Tue, 06 Jun 2017 - 15:08) *
Internetowe kalkulatory pokazują przeróżnie - od 4k do 15k rocznie za pakiet. Miesięczny budżet na utrzymanie i ewentualne naprawy chciałbym przeznaczyć nie więcej niż 3 tys zł (nie licząc oczywiście ubezpieczenia i paliwa)


15 tyś AC+OC to wycenili mi R8 ale z 2016 roku...

Reszta pytań o koszty jest bez sensu.
Kupujac uzywane auto nigdy nie wiadomo co Ci sie trafi i jakie awarie mogą lub nie mogą nastąpić. A nowe części są DROGIE. to Topowy model audi w swoich latach. Auta tanieją ale cześci: nie. (no chyba że kupujesz na allegro od cytryna i gumiaka:P)
Ceramikę w 10 letnim samochodzie sobie raczej odpuść. Jedna tarcza kosztuje około 20 tyś pln (czyli komplet tarcz to okolo 80 tys pln - cytując "ponury żart") i nie opłaca się brać ceramiki jeśli nie masz auta na gwarancji.
Poza tym z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć że ceramika podczas normalnej miejskiej jazdy piszczy i ludzie dookoła myślą, że masz fajne auto ale nie stać Cię na nowe klocki wink.gif

R8 jako bulwaruwka sportowa jest super autem. Osiągi nie powalają, ale frajda i wrażenia z jazdy - a i owszem wink.gif

Jeśli szukasz w budżecie to polecam auto ze skrzynią manualną, Stronik poza budżetem a RTronik... jeśli nie jeździłeś nigdy taką skrzynią to musiał byś się przyzwyczaić.
Koniecznie po zakupie wyczyść zawory układu dolotowego gdyż zbiera się w nich syf i moc wcale nie rzadko spada nawet o ponad 100koni.

Kup R8, Miałem M3 E92 i chociaż jest szybsze niż R8 V8.. to jednak... to zwykła seria 3 wink.gif
GTR'a opłaca się brać tylko nowego z salonu, a Maseratii GranTurismo jest pięknym ale kompletnie mi nieznanym z punktu widzenia użytkowania samochodem wink.gif

Powodzenia w zakupie r8 wink.gif




Napisany przez: Skyline Wed, 07 Jun 2017 - 06:17

CYTAT(prnit @ Tue, 06 Jun 2017 - 20:05) *
Sportmile w Warszawie ma tutaj doświadczenie w temacie.



Nie zaglądaj do portfela kto ile odłożył wink.gif ile ma tyle ma na wydanie i nie wymawiaj na forum nazwy tego nieudacznika, wyzyskiwacza, byle rozgarniety mechanik zrobi czyszczenie za 1/10 ceny tego gwiazdora.

Napisany przez: Dawido Wed, 14 Jun 2017 - 14:07

Wybacz, ale zacznijmy od tego, że takie samochody nie są dla ludzi, którzy martwią się ubezpieczeniem czy podstawowym serwisem. Kupić samochód to jedno a użytkować i serwisować to już inna kwestia. Niestety takie są realia. Nazbierać w skarpetę każdy może, ale utrzymać mało kto.

Napisany przez: Skyline Wed, 14 Jun 2017 - 18:06

CYTAT(Skyline @ Wed, 07 Jun 2017 - 06:17) *
Nie zaglądaj do portfela kto ile odłożył wink.gif ile ma tyle ma na wydanie i nie wymawiaj na forum nazwy tego nieudacznika, wyzyskiwacza, byle rozgarniety mechanik zrobi czyszczenie za 1/10 ceny tego gwiazdora.



Mi tego tłumaczyć nie musisz, ja to doskonale wiem i widzę, jak nie jeden "fajny koles" sprzedaje auto bo trzeba zmienic tarcze hamulcowe... swoja droga nigdy nie kupuje sie auta za wszystkie swoje pieniadze, czy auto kosztuje 1 mln zl czy 1000 zl .

Napisany przez: hsg Fri, 16 Jun 2017 - 23:36

Ktos tu odpowiada sam sobie czyżby zapomnial przelogować na inne konto....leci z nami jakis admin???


Napisany przez: Snara Sat, 17 Jun 2017 - 00:18

biggrin.gif faktycznie to tak wygląda ale chyba chciał zacytować #Dawido

Napisany przez: Skyline Sun, 18 Jun 2017 - 18:34

tak, pomyłka przy cytowaniu.

Napisany przez: Maciek1234 Mon, 19 Jun 2017 - 09:09

ja tylko wtrącę, że nowe Audi R8 to koszt +800 tysięcy. Z budżetem 200-230k plus 40k pln/rok to auto nie ma sensu - utrata wartości 600k pln nie bierze się z niczego. Tu części są bardzo drogie i wytrzymują mały przebieg. Na same opony musisz przygotować 6-10k pln (chyba, że chcesz jeżdzić tym samochodem na chińskich oponach..).

Przemyśl ten samochód jeszcze raz.

Napisany przez: h8r Mon, 19 Jun 2017 - 10:58

To chyba normalne, że 9 letnie auto traci 70-80% ceny, zwłaszcza w przypadku gdy za tą kasę można mieć szybsze i nowsze auto.

Napisany przez: hubi91 Mon, 19 Jun 2017 - 11:26

CYTAT(h8r @ Mon, 19 Jun 2017 - 10:58) *
To chyba normalne, że 9 letnie auto traci 70-80% ceny, zwłaszcza w przypadku gdy za tą kasę można mieć szybsze i nowsze auto.

Zgadzam się, w R8 płaci się głównie za wygląd i za to, że tego mało jeździ, bo w przeliczeniu zł/za bebechy to wychodzi słabo...

Napisany przez: Maciek1234 Mon, 19 Jun 2017 - 11:30

CYTAT(h8r @ Mon, 19 Jun 2017 - 11:58) *
To chyba normalne, że 9 letnie auto traci 70-80% ceny

normalne jak najbardziej, ale niektórzy nie zdają sobie sprawy "dlaczego", skoro koszt tarczy hamulcowej na poziomie 20k pln, czy nowej skrzyni biegów 80k pln przy wartości nowego pojazdu 850k pln wzbudza panikę.

Takie auto się po prostu kupuje i łoży na utrzymanie tyle, ile trzeba lub tyle, ile się ma. Wszelkie dywagacje, 'czy mnie stać', 'ile kosztuje utrzymanie takiego auta' prowadzą do porzucenia myśli o zakupie takiego auta, bo głos rozsądku zawsze będzie mówił, że lepiej kupić nówkę Audi TTS, albo dwuletniego Caymana, niż dziesięcioletnie R8.

Napisany przez: mha Mon, 19 Jun 2017 - 11:59

Za niewiele ponad 200 kupisz nowego caymana w salonie.

Napisany przez: hubi91 Mon, 19 Jun 2017 - 12:05

CYTAT(Maciek1234 @ Mon, 19 Jun 2017 - 11:30) *
że lepiej kupić nówkę Audi TTS, albo dwuletniego Caymana, niż dziesięcioletnie R8.

TTS seryjnie jeździ jak r8, a po sofcie będzie jeszcze szybsze. (a masz samochód nowy z gwarancją, niższymi kosztami eksploatacji etc.) Tylko lansu zdecydowanie mniej w tt niż R8 (no i sportowych wrażeń)

Napisany przez: h8r Mon, 19 Jun 2017 - 12:12

nawet proponowałem Caymana tu, tarcze do tego R8 nie są takie drogie (chyba, żeby ceramika była, ale to nie w V8), a skrzynie najlepiej wziąć manualną to auto będzie miało większą wartość odsprzedażową i będzie dawać więcej frajdy podczas jazdy skoro i tak nie jest demonicznie szybkie, jak ktoś nie liczy się z kosztami to kupuje nówkę z salonu... przy odpowiednim wydechu dźwięk takiego V8 będzie powodował gęsią skórkę przy każdym naciśnięciu gazu nawet podczas zwykłej jazdy, próżno tego szukać w TT

Napisany przez: Maciek1234 Mon, 19 Jun 2017 - 12:30

CYTAT(h8r @ Mon, 19 Jun 2017 - 13:12) *
nawet proponowałem Caymana tu, tarcze do tego R8 nie są takie drogie (chyba, żeby ceramika była, ale to nie w V8), a skrzynie najlepiej wziąć manualną to auto będzie miało większą wartość odsprzedażową i będzie dawać więcej frajdy podczas jazdy skoro i tak nie jest demonicznie szybkie, jak ktoś nie liczy się z kosztami to kupuje nówkę z salonu...
a to jest akurat temat do dyskusji.

W nowym samochodzie masz wszystkie elementy nowe, z pierwszego rzutu. Jeśli chciałbyś doprowadzić do takiego samego stanu auto używane, to wymienić musiałbyś wszystko (amortyzatory, hamulce, opony etc), co pochłonie grube pieniądze (oprócz części, płacisz za robociznę, a takie R8 w ręce byle grzebka strach oddać). Poza tym, nawet jeśli wymienisz wszystkie rzeczy eksploatacyjne na nowe, to i tak dochodzi problem 10-letniego nadwozia i wszystkich elementów gumowych (uszczelek), które w tym czasie zdążyły się już zużyć. A tu już koszty byłby olbrzymie.

Używane auto nigdy nie będzie porównywalne z nowym. To są dwie różne kategorie pojazdów jeśli chodzi o parametry eksploatacyjne. A nie daj Boże, gdyby w używanym aucie miała miejsce wcześniej kiedykolwiek kolizja. Dlatego 10-latek jest wart 15-25% nowego pojazdu.

Napisany przez: h8r Mon, 19 Jun 2017 - 13:45

to nie było żadne porównanie tylko po prostu jakby kolega miał kasę to by poszedł kupił nową R8, a tak to musi się przejmować kosztami... to nie jest (jeszcze) jakiś model kolekcjonerski jak powiedzmy Ferrari F40, że się kupuję używkę, bo jest fajna i zyskuje na wartości
nikt tu całego auta po kolei wymieniał nie będzie tylko to co popsute/zużyte i to nie zawsze na oem, a czasem nawet pójdzie do regeneracji

Napisany przez: Tommo Mon, 19 Jun 2017 - 13:46

CYTAT(Maciek1234 @ Mon, 19 Jun 2017 - 12:30) *
Dlatego 10-latek jest wart 15-25% nowego pojazdu.

To też nie jest tak oczywiste. Akurat R8 może nie jest dobrym przykładem ale supercary typu Porsche 918, GT, SLR... tracą bardzo niewiele bądź wcale, czego o popularnych sportowych autach nie można powiedzieć.

Napisany przez: hubi91 Mon, 19 Jun 2017 - 13:55

hehe, tak przypuszczałem, że będą różne tezy i różne powody.
Jasne, że niektóre auta drożeją, ale drożeją wozy, których nie da się kupić. Chcesz zarobić? Kup Ferrari f355, gwarantuje, że za 10 lat będzie warte ze 3-4x tyle co teraz.
Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby r8 v8 miało drożeć, ale kto wie...

Napisany przez: sztybor Mon, 19 Jun 2017 - 14:47

R8 bedzie drozec z tego samego powodu z ktorego RS4 b5/7 drozeja.. oczywiscie mowa o autach z odpowiednio niskim przebiegiem, trzymane pod kocem itp..

R8 przy 100kkm bedzie juz niezlym workiem bez dna.. takze jak juz ktos wczesniej napisal, polecam przemyslenie zakupu ze wzgledu na duze koszta eksploatacyjne..

Napisany przez: WojtekHeven Sun, 07 Jan 2018 - 02:28

CYTAT(Lizarazu111 @ Tue, 06 Jun 2017 - 15:08) *
Witam serdecznie! Mam na imię Jakub i zbliżam się pod 30 smile.gif Motoryzacją pasjonuje się od kilkunastu lat, do tej pory z kilkoma osobistymi sukcesami - spełnienie motoryzacyjnych marzeń w postaci mazdy RX-8 oraz Bmw Z4 e85 smile.gif Obecnym samochodem, z którego jestem zadowolony jestem już niestety znudzony (stuknęło nam razem 6 lat!) i od ponad roku planuję zmianę. Początkowo chciałem zmienić na porsche 911 997 lecz okazało się, że modele przedliftowe nie mają sensu, a rok temu poliftowe były poza moim zasięgiem. Mechanik namówił mnie na m3 e92 i tego własnie modelu szukałem przez bity rok. Niestety w polsce nie da się kupić dobrego m3 w uczciwych pieniądzach, a import odpada (ze względu na słabą walutę oraz złodziejską akcyzę). Przez rok poszukiwań mój budżet zwiększył się do tego stopnia, że znudzony szukaniem m3 zacząłem zastanawiać się nad zakupem jednego z moich aut marzeń (m3 jest fajne, ale to nie marzenie) - audi R8, nissana GTR lub Maserati GT. Niestety mieszkam w biednym i smutnym rejonie polski i nie znam osoboscie nikogo kto ma/miał kontakt z powyższymi samochodami dlatego moją wiedzę o samochodach z tak wysokiej półki czerpię niestety tylko z internetu (gdzie większość ludzi nota bene też im mniej wie, tym więcej pisze...). Z ze branych przeze mnie informacji drogą internetową wykluczyłem Maserati GT jako auto o pięknym dźwięku, lecz o wysokiej awaryjności i kosmicznych kosztach serwisu. Z informacji zaczerpniętych od mechanika który zajmuje się takimi samochodami wiem, że GTR również nie jest dobrym pomysłem ze względu na ceny części + awaryjną skrzynię biegów w egzemplarzach z początku produkcji (koszt wymiany skrzyni biegów oscylujący w granicach 80 tys zł uważam za ponury ŻART Nissana). Jako jedyny na placu boju, a jednocześnie jako samochód moich marzeń pozostało Audi R8. Mój budżet na chwilę obecną oscyluje w granicach 200-230 tys zł co jak w przypadku pozostałych samochodów pozwala na zakup egzemplarza z początku produkcji, w wersji słąbszej - V8. Pytanie do Was drodzy Forumowicze brzmi: Czy ktoś z Was miał styczność z tym samochodem i mógłby podzielić się opinią? Nie mam oczywiście na myśli opinią na temat jazdy, bo miałem okazję jeździć kilka razy Audi R8 (co prawda V10), chodzi mi o serwis - bo tego obawiam się najbardziej. Na naszym rodzimym rynku widnieje kilka ogłoszeń w moim budżecie więc albo wszystkie te samochody są w tragicznym stanie, albo poziom ~200k to właściwa cena za egzemplarze V8 z początku produkcji. Czy orientuje się ktoś jak wygląda kwestia ubezpieczenia takiego pojazdu? Internetowe kalkulatory pokazują przeróżnie - od 4k do 15k rocznie za pakiet. Miesięczny budżet na utrzymanie i ewentualne naprawy chciałbym przeznaczyć nie więcej niż 3 tys zł (nie licząc oczywiście ubezpieczenia i paliwa).

Bardzo liczę na zrozumienie i rzeczowe wypowiedzi osób na poziomie z wiedzą. O ile teoretycznie budżet na samochód oraz na utrzymanie mógłbym zwiększyć o tyle nie chcę tego po prostu robić. Pozostałe pieniądze wolę wykorzystać w lepszy sposób. I tak uważam, że wydanie tyle pieniędzy na kupę starego metalu i wydawanie tyle pieniędzy na utrzymanie go jest szaleństwem, ale to właśnie definiuje pasję smile.gif

Haha skoro ilość wydanych pieniędzy definiuje pasje to rzeczowe porady od osób na poziomie z wiedzą niestety też muszą kosztować. Normalnie 30lat na karku i worek pieniądzy a dylematy na poziomie kilkulatka przed zakupem lodów. Chłopie kup se daczie i po problemie.

Napisany przez: 161 Fri, 19 Jan 2018 - 17:10

Powodzenia w kupieniu czegokolwiek z takim podejsciem. Chyba logiczne jest, że skoro samochód kosztuje w Niemczech X EUR, to skoro na Allegro ktos wystawia taki sprowadzony samochód za taką samą kwotę i poniósł koszty sprowadzenia, rejestracji i akcyzy, a do tego cos musi na tym zarobić, to siłą rzeczy cos z tym samochodem jest nie tak.

Rzekomo szukałes 997 czy M3 posród najtańszych dostępnych na rynku i jeszcze niczego się nie nauczyłes, ze teraz robisz to samo z R8 czy GTR? Ja w wieku 18 lat kupując swój pierwszy samochód obejrzałem dwa egzemplarze z tych najtańszych dostępnych na Allegro i już wiedziałem, że niska cena nie bierze się znikąd. Ale jak widać dla niektórych oglądanie ulepów stanowi rozrywkę i nigdy się niczego nie nauczą. Wejdź sobie na mobile.de, odrzuć najtańsze i najdroższe, wylicz srednią, dolicz akcyzę, koszt sprowadzenia i będziesz znał realną cenę zdrowego egzemplarza, który nie okaże się ulepem.

Napisany przez: Leo Fri, 19 Jan 2018 - 19:36

możecie specjalnie nie podnosić tematów sprzed pół roku ? przecież koleś nawet tego już nie czyta.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)