Remont czy kupno czegoś nowego do 15tyś, 15k na Daily Opcje

[Artur92]

Witajcie
Już od długiego czasu przymierzam się do kupna "nowego" wozidła tylko kompletnie nie mam pojęcia co.
Budżet skromny bo około 15 tyś.

Czego wymagam? W miarę zwinnego i wygodnego Daily do pokonywania 15-20k kilometrów rocznie.
Już dosyć mam mułowatej A4 z magicznym 1.6...

Co wybrałem?
Skoda Octavia I 1.8T
Mondeo MK III 2.0 - jak tutaj z ewentualną rozbudową tego silnika? Wiem, że dobrze toleruje LPG więc można byłoby też zadbać o ekonomię.
Ford Focus MK1 ST170 - jak się nie mylę silnik bez szans na rozwój, ciężko z częściami a niektórych wymiana wiążę się z kosmicznym wydatkiem, jednak no prowadzenie auta jak dla mnie bardzo dobre
Seat Leon I 1.9TDI 150KM - pod względem stylistyki auta mój faworyt, jednak mało wiem o samym silniku itd.
Audi A6 C5 - komfortowe i dobrze wyposażone auta jednak co do silników wolałbym uniknąć dużych pojemności a chyba tylko takie w miarę napędzają te auto?
Renault Laguna II polift 1.8T, 2.0T - Tylko ta wariująca elektryka...
Audi A3/A4 1.8T - chyba najbardziej rozwojowe daily jednak też i najstarsze.

A może całkiem coś innego niż to za czym w ogóle się rozglądam? Myślałem o Clio II sport jednak obejrzałem już 3 które wydawały się sensownymi egzemplarzami a okazały się kompletnymi ulepami, ciężko z tego typu autami na naszym krajowy rynku.

Drugą opcją jest też remont mojego dotychczasowego dupowozu jakim jest Audi A4 B5 z magicznym 1.6 tylko czy to ma sens? Jedyne co to wiem co mam. Auto nie bite, wszystko systematycznie robione więc praktycznie całą kwotę mógłbym przeznaczyć na swap i doprowadzenie tego autka do sensownego stanu. Tylko czy to ma sens, taka zabawa z tym co mam? No i niestety jeżeli chodzi o tak poważniejszą zabawę musiałbym to zlecić mechanikowi.


Nie zależy mi za bardzo na roczniku auta, przebiegu gdyż nie to obrazuje jego stan. Chciałbym w miarę sprawnie się poruszać i by to jakoś wyglądało.
Zachęcam do dyskusji i z góry dziękuję za każdą opinię.

[Wspieraj forum]

[szymi870]

sprzedaj to co masz dołóż do budżetu i kup a4 / a3 z 1.8 T

[Augustin]

Ja bym zaczął od tego jaki masz budżet i czego oczekujesz od auta bo się pogubiłem.
Wrzucasz Audi A6 C5 czyli segment E a za chwilę miejskie autko Clio w wersji sport, no to wiesz VW Phaeton może być a może Lupo GTI?

Nie wiem też co robi tutaj Leon TDI, bo przy przebiegach 15 tys diesel jak dla mnie odpada totalnie, szkoda zabawy.

A może coś z BMW E46? fajnie R6 pod maską, fajne prowadzenie, konkretna maszyna?

kompakty VAG będą ciasne, taka wtedy była płyta podłogowa na bazie Golfa IV, z kolei segment D VAG czyli A4, Passat itd uwaga na zawieszenie drogie.
Silnik 1,8T fajny, rozwojowy ale lepiej do tego szukać napędu 4x4.

Nie wiem czego oczekujesz? Laguna bywa kłopotliwa ale będzie najmniej przepłacanym autem może obok Clio i Focusa, VAG to płacisz w 90% za znaczek, z resztą BMW trochę też.
Laguny się ludzie boją to znajdziesz zdrową, w fajnym stanie i za fajnie pieniądze.

Nie wiem czego oczekujesz po prostu i jaki masz budżet.

[Artur92]

Budżet tak jak pisałem max do 15tyś.

Faktycznie rozbieżność aut dość duża może dlatego, że nie mam sprecyzowanego segmentu.
Chciałbym sam nie wiem co tak naprawdę ale pora chyba się trochę ustosunkować.

A6 wzięta tak naprawdę na siłę więc z tego bym zrezygnował.
Leon? Spodobało mi się to auto chociaż wiem, że to TDI niestety.
Laguna oferuje bogate wyposażenie w dość niskiej cenie właśnie przez swoją renomę. Jednak z tego co się naczytałem i nasłuchałem większość problemów dotyczyła przed liftów. Łatwiej tutaj trafić na zadbane egzemplarze.

Co do BMW, piękne auta, które od zawsze mnie interesowały, od zawsze zakochany w BMW E39 ale wracając do tematu. E46 R6 tylko czy w tej kwocie dostanę w miarę egzemplarz?

[kinko]

E46 sedan/ kombi przed lift możesz szukać z R6, powinno coś się trafić.

[Augustin]

Budżet tak jak pisałem max do 15tyś.

Fakt, nie zauważyłem

E46 R6 tylko czy w tej kwocie dostanę w miarę egzemplarz?

Moim zdaniem bez problemu

Możesz jeszcze pomysleć o Lexusie is 200, też fajna maszynka, takie "japońskie" E46 poniekąd.

[Bugalon]

Wiesz co, ja to mam troche inne podejscie niz wszyscy ale moze alternatywna mysl też Ci się przyda.

Według mnie w budżecie 15k będziesz szukał kilkunastoletnich aut, dla ktorych ksiazki serwisowe nie istnieja a ich przeszlosc jest nie tyle trudna do okreslenia co w zasadzie praktycznie niemozliwa. W takim budżecie może się okazać, że koszty znalezienia porządnego egzemplarza skonsumują Ci nawet z 1/3 tej kwoty (czas na dojazdy, paliwo, wizyty w jakichs warsztatach zeby te kilkunastoletnie auta obejrzecc w miarę porządnie). Gdybyś szukał malo popularnych silników to bym jeszcze może i myslal o zmianie auta, ale szukasz najbardziej poszukiwanych motorów w tych egzemplarzach które wymieniles.

Reasumując - chcesz kupic kilkunastoletnie auto z silnikiem którego szuka 90% osób poszukujących tego typu auta i do tego samochod ma byc całkowicie sprawny bo jak mniemam remontować Ci się go nie chce. Jak dla mnie szansa na kupno porządnego egzemplarza przy tych zalozeniach jest nikła.

Co więc najlepiej według mnie zrobic - kupić rozbitego dawcę jakieś a4 1.8T i całe napędy i hamulce przerzucic do siebie robiąc przy okazji gruntowną rewizję wyjmowanych części na zasadzie wymiany wszystkich części eksploatacyjnych w skrzyni i przy silniku (sprzeglo, komplet uszczelnien silnika, rozrzad, rolki osprzetu, uszczelniacze skrzyni, poduszki, przeguby, ewentualnie komplet nowych hebli). W 15k powinienes się zmieścić jak znajdziesz firmę, która Ci to zrobi i dodatkowo będziesz wiedział czym jeździsz i co faktycznie w aucie siedzi. Tak ruch bym robił tylko i wyłącznie gdybym dysponował nie zgnitym i bezwypadkowym nadwoziem. Jesli go nie masz to cala operacja jest wedlug mnie bez sensu.

Żeby nie było, że radzę Ci źle - zrobiłem zupełnie poobnie tylko trochę inna otoczka tego była. Kupiłem audi A8 d2 4.2 V8 (za niska kwote), wyremontowalem ją od zera (skrzynia, silnik, zawieszenie, hamulce) i teraz smigam bezawaryjnie juz 2 rok. Jestem bardzo zadowolony. Polecam tą drogę bo te nowe auta (z roczników 2002+) to papierówki, policzone przez ksiegowych tak zeby nie mialy prawa jezdzic w wieku kilkunastu lat.

[ledziu]

Bugalon zapominasz o jednej sprawie czyli o tym że nie każdy ma czas robić grube tematy albo najzwyczajniej w świecie nie zna się na tym... już nie wspomnę że tak jak ja może być ukierunkowany na jazdę a nie naukę mechaniki. Więc Twoja droga dla takich osób jest całkowicie bez sensu jak nie mają chęci zrobienia czegos co jest klasykiem albo przynajmniej trzyma cenę.

Zresztą nikt z moich kolegów przy zwyklakach nie wyszedł za dobrze reanimując je za pośrednictwem mechaników...

Ja po prostu kupiłbym coś co można dłubnąć, coś co sprawia frajdę... tu akurat nie stawiałbym na bmw w tym budżecie bo albo będzie to stare auto bardziej dla miłośnika marki albo nowsze typy e46 w opcji bida edyszyn a i tak wymagajęce sporych nakładów.

Zresztą stałem kiedyś przed podobnym problemem kupiłem colta czt drobnymi kroczkami doprowadziłem go do konkretnego miejskiego zapitalacza który dalej mało palił i był bez awaryjny. Po dwóch latach mi się znudził i praktycznie bez większej straty sprzedałem go... a jak poszedłbym w stronę lepienia jakiegoś knota typu a4b5 to pewnie po dwóch latach doprowadziłbym go w 100% do wymaganej opcji a potem i tak przy odsprzedaży utopiłbym wszystko co włożyłem.

Ogólnie temat rzeka...

[Krzyku]

mam sharana vr6 4buty

[Artur92]

Właśnie to jest to, że chcąc przerobić całkowicie swoje auto muszę postawić je do mechanika, który tym się zajmie, czymś na tyle poważnym nigdy się nie zajmowałem i szczerze nie mam o tym pojęcia.

Co innego kupić auto i powoli sobie w nim dłubać. Kwestia blacharki, lakierowania nie jest problemem gdyż jestem wstanie sam sobie wszystko ogarnąć. Jeżeli chodzi o mechanikę no to tylko i to jeszcze ograniczone podstawy, jednak dłubiąc poznałbym pewnie i auto i czegoś też się nauczył.

BMW oglądam i sprawa wygląda tak albo są za 10k albo powyżej 15k. No chyba, że z R4 albo typowa bieda. Szczerze trochę mija mi sie to z celem kupić auto gdzie nie będzie nawet elektrycznych szyb...

Niestety tak jak Bugalon napisałeś szukam mocno poszukiwanych aut jeżeli chodzi o gamę silnikową i to jest problemem. Mam na szczęście trochę czasu na poszukiwania więc jeszcze nie pali mi się grunt pod nogami by mieć auto już na teraz.

[rex]

Nie chce tu wyjsc na fanboya ale z tego co wymieniles to foker bedzie najmniej zajechany, najlepiej wyposazony i da ci najwiecej fanu nawet z ta ...jowo dluga skrzynia. To raczej malo popularna wersja jako typowe daily wiec jest szansa na ladny egzemplarz. W razie gdyby mocy brakowalo to wkladasz skrzynie ze zwyklego 2.0 i ten seryjne koniki robia juz niezla robote. LPG no problem. A te niby drogie elementy sterowania kolektorem w PL juz naprawiaja bez problemu.

[yeti86]

fiat grande punto z 1.4T-JET fajna rozwojowa jednostka

Peugeot 206 RC

406 coupe v6

[BlackDaro]

[quote name='Artur92' date='Fri, 20 Jan 2017 - 16:32' post='1253017']
Skoda Octavia I 1.8T
Mondeo MK III 2.0
Ford Focus MK1 ST170
Seat Leon I 1.9TDI 150KM
Audi A6 C5
Renault Laguna II polift 1.8T, 2.0T
Audi A3/A4 1.8T
Clio II sport
To Twoja wstępna lista... Nie napisałeś jakiej wielkości potrzebujesz i ile osób będziesz tym najczęściej przewoził, ale jak jezdziles a4 to już małe wypierdalacze typu colt czt, c2 vts odpadają, tym bardziej jak napisałeś, że bardzo podoba Ci sie e39. Piszesz, że ma to jakoś wyglądać, a na liście Octavia I, Leon I, A6 C5, auta z najnudniejszego okresu niemieckiej motoryzacji, ktore osoba kompletnie nie znająca sie na motoryzacji pomyli z polonezem atu. Najlepsze jest to, że właśnie w tych budach siedzi 1.8T, które najtaniej sie dlubie na wieksze moce. Musisz sie zdecydować co jest dla Ciebie priorytetem, ciekawy wygląd, podatność na mody stosunkowo niewielkim kosztem, prowadzenie w zakrętach, czy brzmienie silnika. Musisz iść na jakiś kompromis, bo w tym budżecie wszystkiego nie da sie mieć.
Jak brzmienie, to tylko R6 BMW, tylko że dla mnie bawary im starsze tym lepsze, e30 2.5 robi na mnie lepsze wrażenie podczas jazdy niż e46 z podobnym silnikiem. Nie chodzi o przyśpieszenie, tylko o klimat i fun. E46 w tym budrzecie będzie ciężko, jakiś golas, te na wypasie i z właściwym silnikiem kosztują nieco więcej. A może ta e39 skoro trafia w Twój gust.
Jak prowadzenie w zakrętach to podjales dobry trop z tym clio sportem.Sam chciałem takie clio kupic, bo to w tej klasie najlepszy wybór, ale ten zjebany wygląd. O ile z zewnatrz jakoś bym to przeżył, awentualnie uratował to jeszcze jakimś ładnym kołem, to po wejściu do środka ciagle tylko jedna myśl, że wsiadłem do daewoo tico. To był powód zrezygnowania z kupna, najlepszy mały wypierdalacz z tamtych lat, a jak wsiadasz to chce sie rzygac. Ogólnie francuskie hothatche z tamtych lat dają sporo frajdy z jazdy, problem w tym, że to n/a i dlubanie tego jest zajebiscie drogie w porównaniu z turbo, a po czasie może zabraknąć mocy na prostej. Ten focus też sie zajebiscie prowadzi, tylko faktycznie ta skrzynia pierdoli i przyśpieszenie jest takie sobie.
Jak podatność na mody, to tylko 1.8t i wtedy pierdolic wygląd, kupić najlzejsza ibize, pompowac kase w silnik i cieszyć sie kopniakiem w plecy, chyba że latasz po mało przyczepnych asfaltach gdzie panda 1.1 mieli kołami to coś z właściwym napędem, a nie fwd.
Jest jeszcze astra h, ale w tym budżecie to samo co z e46, golasy z gownianym silnikiem.
O japońcach sie nie wypowiadam, bo to nie moja bajka i nigdy żadnym dłużej nie jeździłem.

Jak nie jestes zdecydowany, to znajdź jakieś ogłoszenia w pobliżu, przyjedź sie kilkoma różnymi modelami, albo jedź na jakas dużą giełde (tylko na wiosne, bo w mrozy nikomu nie chce sie stac z samochodem na giełdzie) i wsiadz tu i tu, zobacz w czym Ci sie najlepiej siedzi (to nic nie kosztuje), może już na wstępie coś odrzucisz. Na giełdzie przeważnie będą to jakieś zwykłe, niesportowe wersje, ale już jakiś tam pogląd będziesz miał.
Jeszcze coś spoza listy. Przyjedź sie na próbe peugeotem 206 RC, po przesiadce z a4 1.6 bedziesz zachwycony, tylko że tego nie podlubiesz.

[Artur92]

Dokładnie większość aut z mojej listy to auta z T które idzie w przyszłości podłubać jeżeli chciałbym tym się zająć.

Nie zależy mi na brzmieniu auta więc jedna z rzeczy odpada. Często pokonuję mniejsze bądź dłuższe trasy więc dlatego poszukuję też auta, które zapewni choć odrobinę jakiegoś tam komfortu. Auta bez elektrycznych wszystkich szyb, klimatyzacji nie kupię bo to dla mnie podstawa.

Leonem miałem okazję jeździć odpowiada mi stylistyka auta dlatego też rozważam jego zakup.
Octavia I może toporny troszkę wygląd ale wolę ją z 1.8T niż np Paseratti.
Peugeot 206 był moim poprzednim autem, fakt, że z jakimś tam mniejszym silnikiem jednak strasznie nie odpowiada mi stylistyka tego auta wewnątrz dlatego jakoś RC nie brałem pod uwagę.
BMW E46, Astra H nie kupię w tych kwotach czegoś bardziej sensownego niestety.

Zaproponowano również 406 coupe jak tutaj wygląda serwis takiego auta z V6? A jak tutaj z tym 2.0 136KM, który jest chyba najbardziej popularny.

Grande Punto 1.4T-JET całkiem inna propozycja od wszystkiego co brałem pod uwagę i również wygląda ciekawie tylko myślę że chip to byłaby odrazu podstawa do zrobienia.

[BlackDaro]

Pytasz o 406 2.0 136km. To jest zaledwie poprawny silnik do 206, a gdzie tu w takim ciężkim 406. Plus taki, że dobrze przyjmuje lpg. 406 coupe nadal wygląda ciekawie:-)

[Frolik]

Zaproponowano również 406 coupe jak tutaj wygląda serwis takiego auta z V6? A jak tutaj z tym 2.0 136KM, który jest chyba najbardziej popularny.

Wszystkie benzyniaki które sa w 406 coupe montowane są bardzo dobre. Kazdy trwały i w zasadzie bezusterkowy, moze poza 2.2 w którym szybko padaja wariatory.
3.0 v6 serwis jest groszowy, bo jedyne co sie psuje to cewki, ale są nie drogie i padaja raz na 100 tys km.
Zrobilem sporo km tymi autami, zarówno jak były nowe jak i szrotami z półmilionowymi przebiegami i nigdy zaden nie zawiódł.
Nie kazdemu w 406 bedzie odpowiadac dosc miekkie zawieszenie, ale po przesiadce z A4b5 zyskasz na komforcie nie tracąc na prowadzeniu
Zalezy tez czego oczekujesz od auta.
Ale osobiscie duzo bardziej bym wolał 406 v6 od Topowego A4b5 z napędem na jedną os.

Jesli nie chcesz przepłacac, bierz Peugeota. W vw/audi/bmw płacisz za znaczek. E46 super auto, ale zdrowe sztuki z mocnymi R6 juz dawno wyginęły albo są jak igły w stogu siana.