Cześć wszystkim,
aktualnie poruszam się Audi A3 2.0TDI 170 koni ze skrzynią DSG.
Stoję przed wyborem samochodu, po głowie od dłuższego czasu chodzi mi dwójka (trójka) kandydatów czyli Golf MK6 w wersji GTI ED35 bądź wersja R tylko i wyłącznie DSG.
Drugim kandydatem jest Astra J OPC - niestety dostępne są tylko z manualną skrzynią.
Samochody całkowicie różne, Golf dość niepozorny, Astra od razu rzuca się w oczy designem. Mocowo porównywalne w przypadku R i OPC.
Orientuje się ktoś jak z awaryjnością? Jak z możliwością modów w przypadku Astry, bo wiadomo że Golf jest rozgrzebany na wszystkie możliwe elementy przez naszych tunerów?
Chciałbym się zmieścić w okolicach 70k
Z góry dzięki!
R
OPC
bardziej oryginalnie się prezentuje
silnik nie stwarza problemów typu olej i jego branie/łańcuszek/napinacz itp
układ hamulcowy Brembo
dobre światła
zawieszenie o zmiennej charakterystyce (podobnie jak działanie układu kierowniczego i pedału gazu)
świetne fotele ....
Wygląd kwestia gustu ala można powiedzieć, że Opel się lepiej prezentuje i bardziej okazale ale lepiej i szybciej jeździ R-ka.
Pomyśl jeszcze nad Megane RS.
Najpierw okresl czy chcesz automat 4x4 czy manual fwd. Potem bedzie juz latwiej
https://www.youtube.com/watch?v=DDXeJ-l1k7Y
Właśnie dobry kierownik pokazuje jaka jest różnica.
A co do awaryjności, no pewnie że miałka opinia, w końcu wymieniane silniki na gwarancji i kilka opcji naprawy znane w ASO na branie oleju to drobiazg + sypiące się skrzynie DSG
Niestety VAG przestał mieć monopol na szybkie auta. Fakt są S...RS ale konkurencja nie śpi już od dawna i praktycznie Renault, Ford czy Opel robią tak samo dobre a nawet bym się pokusił o stwierdzenie że lepsze, trwalsze auta.
Golf R jest dobry do dragów za Biedronką a tak niczego ponad konkurencję nie oferuje.
A poza tym dla mnie bezsensu dyskusja.. auto już jest dawno wybrane więc po co dyskutować..
w każdym temacie to samo..szybkie auto do 30 tys - Golf V GTI
Golf R czy Focus RS? wiadomo Golf R
szybkie rodzinne auto na trasy - Golf R Variant itd...
a w którym koreańczyku trzeba wymieniać olej w silniku łącznie z tym w skrzyni ?
Szkoda mi na ciebie czasu. Mógłbym wyjaśnić co dokładnie miałem na myśli, ale jeśli mogę być szczery, to nie powiem koło czego mi lata wymiana zdań z tobą.
sam sobie wystawiasz świadectwo
Miałem nie mówić koło czego mi to lata. Nie zmuszaj mnie.
Bierz "R", przyzwoite auto bez efekciarstwa...
Jesli to ma byc typowe daily "z pazurem" bierz "R" - tanim kosztem zrobisz z tego szybkie auto a malo kto zobaczy roznice na parkingu (somsiada nie beda łoczy piekły )
Jesli chcesz naprawde cos charakterem bierz Megane RS, cholera to jest swietne auto jak chcesz sie wyzyc i ma w sobie to cos...
Oplem w tej specyfikacji nie jezdzilem.
Panowie, dzięki za odpowiedzi - te merytoryczne i te mniej...
6R i GTI ED35 nie rzucają się w oczy, z wyglądu taki zwykły golf z lekkim pazurem.
Astra J OPC - od razu widać, że coś jest nie tak, że to nie jest zwykła astra.
Stylistycznie wygrywa Opel, w dodatku na naszych drogach jest ich co kot napłakał. W mojej opinii jest to typowy hothatch - duża moc, napęd na przód i manual. Jako daily chyba może być męczący...
Golf 6R jest już trochę oklepanym samochodem, tunerzy znają go na wylot, silnik podobno w sporej części jest kuty i prawie pancerny jako seria, do tego DSG i 4x4 co daje super praktyczne daily. Tylko tu się pojawia pytanie czy nie będzie nudno... więc w grę wchodzi też GTI ED35, czyli argumenty jak w przypadku OPC - rzadki, duża moc, napęd na przód choć niekoniecznie manual ale czy mocna ośka nie będzie męcząca na codzień? "I być tu mądry"
Teraz mam A3 8P 2.0 TDI 170 koni DSG i często na deszczu czy śniegu zrywa przyczepność...
Brat śmiga aktualnie S3 8P Sportback DSG - jest zachwycony, a ja też uważam, że jeździ genialnie, więc taka R na pewno mnie nie rozczaruje jeśli chodzi o radość z jazdy
Chyba pozostało spróbować się przejechać każdym okazem z powyższych
Dzięki!
Zobacz też Focusa RS
Jakiego RS do 70tyś ? Może zobacz za 135i..przy nim wyżej wymienione to dziadkowozy
trochę więcej niż 70k ale....
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Ford-Focus-RS-Xenon-KeyFree-Sound-Connect-2.5/vhc:car,srt:price,sro:asc,ms1:9000_20_rs,ful:petrol,vcg:sportscar/pg:vipcar/248044512.html
Focus RS z wyglądu jest super, brzmi genialnie ale wewnątrz tragedia - jakbym wsiadł do poloneza...
BMW jakoś mi nie leży :/
przeglądałem chyba wszystkie możliwe hothatch w rozmiarach compact (clio i corsy odpadają, bo za małe) i ograniczyłem wybór do golfa 6 i astry J
Nie jak obecnie ale jakiś czas temu z Astrą OPC ciężko było coś ugrać sensownie z mocą. Wysoka masa nie pomaga, ale to fajne auto.
Widać, że fani VAG mocno polecją R (a mają chyba większe klapki na oczach niż Ci z BMW, bo naprawdę tyle wtop z silnikami jak ten koncern to daaawno nikt nie zaliczył) i mogą mieć racje w przy użytku codziennym, gdzie nie chcesz się stresować trakcją.
135i - jeździ bardzo fajnie, ale ten wygląd...
mazda 3 mps?
jeżeli do codziennej jazdy to 6R, brak konkurenta w byciu uniwersalnym, szybkim autem. Jeżeli chcesz jezdzic okazyjnie na torze to megane rs.
Sam sobie odpowiedz, bo jeżeli masz jeździć do pracy w 95% po mieście to R będzie najlepszym rozwiązaniem.
Także polecam Golfa R swietne daily. Wszyscy tak gadają na te TFSI ale ten silnik w Golfie 6R nie posiada takich wad jak ten z GTI6 :/ Mam ten sam silnik co Golf R i zero problemów jest to najmniej awaryjne auto jakie miałem, przy 320km jedzie bardzo fajnie, mega elastyczny i pali bardzo mało jak na moc i styl jazdy Tutaj każdy kto tylko usłyszy VAG i TFSI to od razu regułka z głowy i od razu hejty, u nas na wiosce jezdzi kilka TFSI na pasku i zero problemów z braniem oleju itp. A gdzie nie wejde na forum i ktoś pisze o TFSI zaraz wpadają znawcy gdzie to kiedys wyczytali ze TFSI/TSI biorą olej i sieją to dalej po forach....Pozdro
miałem 2 sztuki 2.0tfsi i żadnych problemów
No co wy, przecież to niemożliwe.
Na dd z wyżej wymienionych tylko R'ka. Budżet starczy na wszystkie nieprzewidziany wydatki i ewentualne ulepszenia. W kwestii praktyczności FWD manual vs dsg 4wd to przepaść.
W przypadku astry będziesz czekał aż przestanie padać, droga wyschnie, połatają dziury, sprzątną piasek... etc. etc., a golfem w tym czasie będziesz sobie doginał, pierdział z wydechu i voilà.
zanim się zdecydujesz na GTI ED35 to przeszukaj ogłoszenia, ja od czasu do czasu przeglądam i szukam GTI35 i jedyny sensowny wóz to był czerwony, 3 drzwiowy który się sprzedał kilka tygodni temu, po prostu jest ich bardzo mało w Polsce a jeszcze mniej na sprzedaż (w ogóle ma ktoś może danie ile ich się sprzedało w kraju?)
eRek też nie ma za dużo ale wybór trochę większy
co do astry się nie wypowiem bo ich nie śledzę ale fajne mają fotele tak, wiem w golfie też można było mieć takie za dopłatą o ile dobrze pamiętam ~ 16k PLN
jakbym miał kupować dla siebie to bym szukał golfa R ze względu na napęd
6R jest idealnym daily, takim rozsądnym
GTI ED35 u zachodnich braci jest dużo popularniejszym tematem
Dopinany był Haldex II generacji
a tam jest chyba już IV generacji... wiec jest to już stały napęd, w pełni sterowany przez elektronikę auta
i całkiem fajnie to działa
https://www.autoexpert.pl/technika-i-serwis/Sprzeglo-Haldex-cz-5,9959,1
Piąta generacja napędu na wszystkie koła ze sprzęgłem Haldex miała premierę w 2013 roku .
W piatej generacji zrezygnowano z "akumulatora" cisnienia, przez co uproszczono konstrukcje i pozbyto sie awaryjnego elementu.
Golf 6 to czwarta generacja golf 7 to juz piata.
Czy czwarta byla szybsza z tym akumulatorem?
Zastanawia mnie tylko co takiego niepraktycznego jest w FWD? Każdy depcze tak z wyłączonym ESP, że zbawieniem okazuje się codziennie AWD?
Przesada jak z tym TSI, jeśli projektuje się pierścienie z puszek od piwa to problemy występują, nie ważne czy jesteś fanem danej marki czy nie.
Na mokrym do 50km/h jedzie jak 130konne tdi, a potem i tak trzeba sie skupic zeby nie podskakiwal jak glupi.
Co by nie mowic u nas 5mc w roku mokro.
Noo, ale czy każdy start ze świateł to walka o pierwsza lokatę na następnych? Gaz działa tylko w systemie 0-1? AWD nie podskakuje na dziurach?
Najczęściej jeżdżę FWD, weekendowo RWD, okazjonalnie AWD i prawdę mówiąc lubię najbardziej... z tego ostatniego wyciągać przedni wał
Nie chodzi o to żeby być pierwszy z pod świateł. Jak jest mokro, zima (ale to wiadomo) to mielisz w miejscu zwykła 200konna wolnossąca oska. A co dopiero tymi turbo wynalazkami. No i jak kogoś jednak przyjdzie skillowac to powalczone. Jakoś to jeździ ale kunie się marnują. )
Nawet głupie włączenie się do ruchu jest zupełnie inne, w rwd (jak sucho) i awd potrzebujesz małą lukę między autami i jedziesz, a fwd no niestety stoisz i czekasz lub blokujesz innych. Zanim złapiesz trakcję.
trzeba pojeździć jednym i drugim, żeby docenić różnicę
Ja ostatnią swoją ponad 300 konną ośką nie byłem w stanie dołączyć się bezpiecznie do ruchu, stałem pół dnia, po czym na wstecznym wycofałem i wróciłem do domu, po czym wykręciłem numer do CS z zapytaniem o dołączenie haldexa. Nie da się tym jeździć, no nie da.
Też wyrosłem z focusa RS (MK1 FWD 386KM) i dlatego teraz jeżdżę na codzień S3....
fwd manual vs 4wd automat w codziennym użytkowaniu... hmm to równie dobrze można by się zastanawiać między centralny zamek sterowany z pilota a ręczne zamykanie każdych drzwi...
Śmiejcie się śmiejcie tylko mi nie mówcie że jeszcze tym fwd zrobicie to szybciej. Ja mówię o lukach kilkunastometrowych a nie 100m, wtedy to i Corsa 1.0 starczy. Skręt 90 stopni , 0-100kmh i troszkę piasku, lub wilgotna jezdnia. Nie zawsze się jeździ z wykorzystaniem 100 procent możliwości wykorzystania napędu, ale jednak jeśli zachodzi potrzeba awd się lepiej sprawdza od fwd w większości przypadków.
Do FWD wystarczy szpera i zimowe warunki niestraszne, a jak się trafi szklanka na podjeździe to i 4WD nie pomoże.
Umówmy się, może po prostu nie kazdy ma ochote mielic chocby tylko na 1 biegu, przy odrobinie mocniej wcisnietym gazie
Jako daily 4wd, nieistotne czy to haldex czy torsen, bedzie po prostu lepsze, wygodniejsze, bardziej przyjemne.
AWD bije na łeb FWD pod każdym względem, nie licząc większej masy.
Każdy ma własne widzimisię. Autor tematu wybrał dosyć dokładnie modele, które go interesują, więc chyba ma jakieś preferencje lub chociaż jest świadomy wszystkich za/przeciw.
A jakieś 85% społeczeństwa ryzykuje każdego dnia i jeździ FWD, baa nawet kurierzy którzy znani są z ostrej jazdy... Przydałaby się jakaś akcja w stylu "MeToo", żeby chociaż uświadomić ludzi z krajów Saaba czy Volvo, że baardzo ryzykują i wiele tracą Ciekawe ile statystycznie człowiek korzysta z pierwszego biegu, a jeszcze na WOT
Kazdy ma swoją wizję i preferencję, tu się zgadzam, ale nie popadajmy w paranoję.
ale się rozkręciła dyskusja, nie spodziewałem się tego
mam wybrane konkretne modele, jestem świadomy ich wad i zalet dlatego właśnie jest mi tak ciężko zdecydować...
mam 27 lat, nie potrzebuję jeszcze super praktycznego samochodu do którego zmieści się wózek mocno korci mnie astra - bardzo mocna ośka w manualu no i te kosmiczne fotele! Kiedy kupić super niepraktyczny samochód jak nie teraz?
Z drugiej strony odzywa się ta odrobina rozsądku i mówi "weź erkę" - spora moc, wygodny w korkach automat no i 4x4 czyli żadne warunki atmosferyczne nie straszne, a nawet i da trochę zabawy na śniegu...
Nie pozostaje nic innego jak znaleźć interesujący egzemplarz jednego i drugiego, i pojeździć nimi.
Sprawa prosta, jak Ci zależy bardziej na wyglądzie to Astra, osiągi Golf R
A ja powiem tak, jak już chcesz się pchać w TFSI/TSI to może lepiej zamiast przepłacać za golfa, kup trochę starszą eskę, Audi S3 8P np z 2007 roku BHZ 265 koni quattro. Przynajmniej w tym momencie wchodzisz w sferę aut premium.
A tak za golfa R trzeba jednak więcej wydać i jest to zawsze golf, inne materiały, wykończenie itd.
Takie moje zdanie.
Nie wiem też czy np Astry OPC nie będzie łatwiej od VAG-ów dorwać np z PL salonu młodszą itd.
Nie no, ten filmik ze starym Z3 mnie przekonał aż dziwne że Mustangiem V8 bez TC się nie rozpierniczylem na tej toruńskiej. A może u mnie opony jeszcze były
Panie, opona jak nowa, polecam, bieżnik 8mm, rocznik prawie nowy, 2012...
Innego wytłumaczenia nie widzę.
Przepłacanie? Po prostu na rynku nie ma za takiego pieniądze alternatywy 4x4 dsg i podobne osiągi... silnik w 6r jest taki sam jak w s3 8p po lifcie a od bhz różni się chyba tylko napędem pompy paliwa. W 6r jest haldex IV generacji i tyle w sumie. Wkład pompy paliwa, zawór paliwa rs4/r8, dolot, downpipe i 350-370 koni się pokaże ( z dobrym ic Wagnera i usuniętymi klapami w dolocie 370-380koni). I to potrafi jeździć na co dzień bez problemu. Jak ktoś się pokus jeszcze o sprzęgło sachsa w manualu i hybryde to 400-450koni zrobi.
Z AWD jest ta zaleta, że włączanie do ruchu na słabej nawierzchni jest mniej stresujące. Mój CTR (momentu obrotowego nie stwierdzono) często mi przybuksuje przy wyjeździe z uliczki - ruch duży, a nawierzchni bardzo słaba, wyboista, dużo różnych pasów namalowanych, i owszem teraz prawa stopa chodzi jak zegarek, ale w AWD depczesz i odjeżdżasz.
s3 8p poliftowe już jest w rodzinie (brat jeździ) więc kolejna taka sama sztuka odpada
A nie lepiej iść w coś innego? Bo de-facto kupujesz to samo auto w innym ubraniu i gorszym wykonaniu.
Jak już Golf to wolałbym zadbaną extra piątkę R32 jako kultowy wóz, z legendarnym silnikiem 3,2 którego już nie ma.
Albo np S4 B7 4,2 V8 ze stałym 4x4
A jeśli kompakty z turbo to ewidentnie Astra OPC lub Megane RS żeby spróbować czegoś innego niż VAG, bo tak to ciągle siedzi się w tym samym.
Jestem świadomy, że s3 8p i 6r to są praktycznie te same auta dlatego pojawiła się astra opc jako coś całkowicie innego.
R32 bardzo chętnie ale chyba zniszczy mnie koszt utrzymania tego samochodu i jego apetyt na paliwo
r32 pali może średnio 1 litr więcej niż s3/golf r a obsługa serwisowa tych aut raczej jest na podobnym poziomie finansowym. W r32 nie ma turbo i wtrysku bezpośredniego, poza droższym rozrządem raczej nie jest drogi w eksploatacji. Do tego jeżeli r32 przeraża
kosztem serwisu to może lepiej sobie odpuścić sportowe kompakty S4 b7 nie trzyma mocy silniki bbk nie słyną z niezawodności i s3/6r po programie robi z niego wiatrak, a r32 bez turbo nie oferuje nic poza dźwiękiem.
"może średnio 1 litr więcej" czyli znając życie w mieście (aktualnie 90% mojego użytkowania samochodu) będzie palić w okolicach 20 litrów
Na spalanie nie patrz, bo 2,0 turbo 300 konne przy kręceniu pod czerwone pole 6.5/100 też nie spali. Poza tym klocki, tarcze, układ wydechowy to wszystko kosztuje.
Do tego przy rozkręceniu 2,0 TSI cholera wie ile przy takim niutonie DSG wytrzyma to sa kolejne koszty.
No i weź pod uwagę że 3,2 ma wtrysk pośredni więc instalacja lpg to drobiazg, przy TSI i to jeszcze modzonym nie jest to takie proste.
Dla mnie R32 ma sporo zalet, m.in fajne brzmienie, 3 litry pod maską, trwały niezawodny i do tego unikalny samochód. Po drobnym dłubnięciu pod 265 koni zejdzie poniżej 6 sek do setki, może to nie będa osiągi 350 konne Rki ale w mieście i jako daily pojedzie fajnie.
A jak chcesz niskiego spalania to najwyżej mk6 GTD ale tutaj dwumasy, dpfy no i dźwięk zwykłego klekota czyli coś co już masz i znasz, chyba że rozwiercenie go jakieś tam moce.
Tylko tych 6sec.do setki nie czuć,auto na papierze jakos jedzie ,a w rzeczywistości jest duzo gorzej i nic z tym nie zrobi(chyba ze uturbienie),spalanie po mieście na poziomie 16+
To sa najwieksze wady ,a tak poza tym swietne auto,ktore mocno trzyma cene,z charakterem,mozna szukac wersji z recaro CS,
za kilka lat kupisz dwie takie astry za jednego zdrowego mk5 r32
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)