Witam
Projekt który tu pokrótce opiszę jest dość nietypowy i zdecydowanie mocno odbiega od większości projektów w tym dziale.To klasyczny wóz z napędem na tył, z silnikiem za tylną osią, z prostą mechaniką. Bez turbo, bez wtrysków, bez elektroniki, bez komputera sterującego. Za to z zapachem benzyny dobrze podlewanej przez gaźniki, zapachem rozgrzanej oliwy i dobrze wygrzanych hamulców bębnowych....
To wóz który przenosi w lata 70-te ubiegłego wieku, w czasy gdy nasi południowi sąsiedzi Czesi święcili triumfy na torach wyścigowych centralnej i wschodniej Europy.
Samochód który własnoręcznie zbudowałem to replika Skody 120S Rallye zbudowana na bazie standardowej Skody S100 z 1973 roku. Wersja 120S była niejako technicznym przodkiem bardziej znanej Skody 130RS – ostatnio obszernie opisywanej w polskim interenecie. Nie będę tu opisywać całej historii tego modelu – można o nim poczytać tutaj http://www.czarprlu.pl/?p=925
Z tego co wiem to pierwsza i jedyna replika tej Skody w PL , w przeciwieństwie do Czech gdzie powstaje ich sporo, dokładniej lub mniej dokładnie wykonanych.
Zgodnie z regulaminem zamieszczę na starcie krótką listę przeróbek i modyfikacji.O części do sportowych Skód nie jest łatwo choć coraz więcej ich (replik) powstaje w CZ.
A, i uwaga natury technicznej – nie byłem jeszcze na hamowni, więc nie będzie wykresów Zdjęcia są zamieszczone na mojej prywatnej stronie internetowej więc pozwolę sobie wklejać tylko bezpośrednie linki – bez miniatur – mam ograniczoną przepustowość serwera.
Ok jedziemy z materiałem.
Wyjściowo to była Skoda 100S, 1973 rok, silnik 998cm3 OHV, moc 45KM.
Mody silnik:
Silnik ze Skody Favorit 135, z musu niejako - oryginalne silniki ze Skody 120S są nieosiągalne, tak samo jak np. oryginalne, wyczynowe, żeliwne 8-mio kanałowe głowice. Jest to silnik bliźniaczy konstrukcyjnie do silnika zwykłej Skody 100, z wyjątkiem głowicy i pojemności (1300cm3), silnik technicznie osadzony jeszcze w latach 60-tych (np. wał podparty w 3 pkt.). Co ciekawe silnik, od misy olejowej do pokrywy zaworów jest CAŁY z aluminium
Silnik Favorit, oprócz identycznego skoku tłoka i średnicy tłoka z tym oryginalnym silnikiem z lat 70-tych (identycznego z danymi z homologacji Skody 120S Rallye), posiada także głowicę 8-mio kanałową, wzmocnione podpory wału korbowego i kilka innych drobiazgów - podobnie jak to było w silnikach oryginalnych rajdówek.
- silnik został doprężony
- pełna obróbka głowicy (powiększenie kanałów S/W, polerka zaworów, tłoków, komór spalania, wycięte prowadnice)
-pełna obróbka układu tłokowo-korbowego (polerka korbowodów, wyważenie korb, wyważenie tłoków, wyważenie wału z zamachem na Krasnobrodzkiej w Wawie)
- odciążenie zamachu i koła pasowego
- wałek rozrządu sportowy z Rewaru
- kolektor wydechowy rurowy, 4w1, tłumik przelotowy fi 50mm
- kolektor ssący rurowy, dwa podwójne poziome gaźniki Solex 40 ADDHE wraz z tzw RAM PIPES, filtry powietrza o dużym przepływie
-układ chłodzenia zmodyfikowany, chłodnica z przodu samochodu.
Mody budy:
- ospawana, klatka zgodna z zał. J, podstawowa
- wnętrze wybebeszone, na razie tylko fotel kierowcy
- szyby boczne z poliwęglanu, tapicerka na drzwiach ze spienionego PVC
Zawieszenie:
- ospawane, wzmocnione
- niższe i grubsze sprężyny, gruby stabilizator z przodu
- 4x regulowane sportowe amortyzatory GAZShocks
- z przodu hamulce tarczowe, zaciski czterotłoczkowe Skoda Rapid, wiercone i nacinane tarcze, klocki Ferodo
- z tyłu bębny + cylinderki o większej niż oryginalnie średnicy tłoczka
Skrzynia:
- seria, 4 biegi, ze Skody 105-ki, półosie mokre, obciążone.
- sprzęgło na razie organiczne, jak nie przeżyje - pójdzie spiek
- shortshifter
Wnętrze:
- kubeł Bimarco mocowany do nadwozia zgodnie z zał. J, pasy 4pkt Schroth
- nadstawka na deskę rozdzielczą jak w oryginale, zegary (ciśnienie oleju, temp oleju, obrotomierz
- wewnętrzny killswitch z rączką na zewnątrz
- dodatkowe obwody elektryczne (światła przednie, ręczne załączanie wentylatora, elektryczna pompa paliwa)
Koła:
- stal poszerzana, 6,5"x13" 4x130, opony jakieś tam Micheliny, docelowo Markgumy lub inne semislicki.
Z zewnątrz:
- remont budy - ja
- lakierowanie - ja & firma AutoKolor z B-stoku (lakier akryl, jednowarstwówka)
- oklejenie - projekt mój, wykonanie firma de ART Białystok.
Oczywiście każdy najmniejszy detal tego pojazdu jest nowy lub po pełnej regeneracji/naprawie. Od pokręteł do silnika wycieraczek.
Samochód docelowo ma startować w wyścigach youngtimerów w Polsce i jak się uda w wyścigach góskich w CZ.
Tak wyglądała w momencie kupna kilka lat temu
Tak wygląda teraz
Fajny sprzet, prosimy wiecej zdjec
skoda rapid miala 4tloczkowe zaciski?
Super, fajne że w pl tez się powoli zaczyna zabawa. A czemu w czechach nie mozna w polsce? Bardzo dobiega od homologacji
jakie nietypowe jakie nietypowe , "uboty" sa bardzo popularne u mnie za miedza . a w cyklach rajdowych np. rallye cup albo volny pochar takimi skodiczkami niejeden potrafi wbic sie w 3'jke generalki . oni te silniki rozwiercaja do 1.6 i wyciagaja okolo 250 km. mowie wam "czeski film".
p.s.
piekny ,naprawde , mam sentyment do takich wynalazkow , powodzenia
Gdy zaczynałem projekt Skody na pierwszy ogień poszedł silnik od Skody Favorit, zakupiony na pobliskim...szrocie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-2/silnia.jpg
blok wypiaskowałem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-7/popiask.jpg
a części poddałem wnikliwej weryfikacji
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-6/rozb4.jpg
Silnik był w bardzo dobrej kondycji, więc dostal nowe pierścienie, panwy, szklanki popychaczy, sprężyny zaworowe wraz z podkładkami zwiększającymi napięcie wstępne i różne inne drobiazgi.
Korbowody spolerowałem by silnik czasem nie "pokazał kolanka" po upalaniu
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-8/korbpoler1.jpg
wszystkie 8 kanałów w głowicy obrobiłem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-5/kanaly5.jpg
a samą głowicę splanowałem o 1,7mm chyba i obrobiłem wraz z zaworami by nie występowało spalanie stukowe
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-3/zawo1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-5/kanaly6.jpg
Do tego bardziej kwadratowy wałek rozrządu (docelowo będzie ściągnięty hardcorowy wałek z CZ)
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-7/walkiporownanie.jpg
cdn.
Dziwnym trafem widziałem ją w ostatnią sobotę (fotki chyba robione na Krywlanach) fajne auto i bardzo przyjemny dźwięk. Gratuluje projektu.
A możliwe, możliwe, czym przyjeżdzałeś?
Ale fajny projekt. Dobrze, że są jeszcze tacy zapaleńcy !
Gratulacje że udało już sie wyjechać - super to wszystko wyszło
Ta "kaplicka" którą Ci kiedyś kombinowałem nie zasłania zbytnio widoku?
Już Ci kiedyś pisałem - zmień ten wałek na coś Czeskiego, wtedy będzie to sporo lepiej jeździć, ale nie jakiś harcore typu 300/300 ale coś ze sporym wzniosem i niekoniecznie z długim czasowaniem, no chyba że jakąś inną skrzynie biegów też szykujesz
Pozdrawiam
Cudna, więcej fotek.
Cześć Killme absolutnie nie zasłania http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-49/sk18.jpg
Wałek wleci czeski w przyszłym roku ale trochę boję się większych wzniosów, bo mocno poszła w dół głowica i nie mam pewności że się zawory z tłokami nie spotkają przy wyższych garbach.
Słyszałeś o jakiś sprawdzonych firmach odn walków? Bo dawno już nie śledziłem tego tematu (TommuTuning chodzi mi po głowie chyba)
Znajomy tokarz zdjął 2,3 kg zbędnej stali z koła zamachowego i 0,5kg z koła pasowego.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-8/kolozamachowe2.jpg
Z takim zestawe pojechałem do stolicy na wyważanko
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-9/wywaz2_1.jpg
W kuchni wyważyłem tłoki z osprzętem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-9/wazzenie1.jpg
Wykonałem także szereg inncyh drobnych spraw przy silniku i rozpoczął się montaż
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-10/montaz3.jpg
Który zakończył się sukcesem i silnik czekał na swoją kolej (2 lata?) czyli montaż do budy (zdjęcie jeszcze ze starym kolektorem dolotowym)
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-10/skoda05.jpg
cdn.
1,5 albo 1,7mm teraz już nie pamiętam na 100%, masę czasu minęło....
Pod Twoje mody silnika i powerband jaki chcesz napewno coś dobierze no i jest blisko granicy więc można podjechać i ustalić co i jak.
Której granicy blisko? Nie tej mojej niestety
Chyba że przy okazji wyjazdu na jakąś górską pojeżdzawkę do nich zajechać.
Na razie fajnie lata, ale staram się nie dusić bo trwa docieranie. I procedura rejestracji na żółte blachy.
Jak silnik był już poskładany to zacząłem się rozglądać za odpowiednimi gaźnikami. Szukałem pomiędzy Weber DCOE, Dellorto DHLA i Solex. Wybór padł na Solexy 40 ADDHE bo udało się kupić gaźniki ze zwężkami 30mm, zamiast szeroko dostępnych 32mm (przeznaczonych do pojemności 1,8-2,0)
Gaźniki kupione
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-17/solex2.jpg
poddałem je następnie sodowaniu by wyglądały świeżo i regeneracji
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-17/solexposod.jpg
do gaźników wyprodukowałem sobie ram pipes. Tak po prawdzie to wyprodukowałem ich ze 100 i wszystkie w Polskę poszły ))
Trąbki, bo tak to się po polsku nazywa, są na tyle krótkie że wchodzą pod filtry powietrza bez problemu.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-20/fin1.jpg
cdn
Do autora projektu:
linki ze zdjęciami wklejaj tak:
[img ]link z fotką.jpg[ /img] - tyle, że bez spacji w nawiasach
Uwielbiam takie projekty. Jest super , widać pasję i miłość do tego auta !! Gratuluje !
RaceBoy, wiem, ale tak jak pisałem mamy ograniczony transfer na serwerze, dlatego są same linki.
Niedługo pewnie znowu upgradujemy konto na wyższy przepust (po raz 4 chyba) i wtedy powklejam miniatury.
Piękna robota!
Mam pytanie:
Czy przez tak gruby stabilizator z przodu auto nie jest zbyt podsterowne (a potem b.nadsterowne)?
Świetny projekt. Uważaj tylko przy tym silniku na chlodzenie, cholernie są czułe na przegrzanie, a kończy się to budyniem w oleju bo puszczają uszczelniacze pod tulejami cylindrowymi.
Co do nad lub podsterowości to kwestia raczej rozkładu mas.
Mimo dociążenia przodu aku i chłodnicą, przy małej prędkości i np mokrym asfalcie przód chciałby wyjechać na zewnątrz, z kolei jak już się tył rozbuja na boki... to trzeba uważać
Ok lecimy dalej
Jak już silnik miał odpowiednie i wydajne zasilanie w benzynę trzeba było zadbać o lekki oddech
Firma Leciejewscy wycięła mi zatem flansze, wodą,
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-18/sw02.jpg
a inna firma dogięła mi rury do kolektora. Niestety była tęga zima i nie miałem możliwości dowiezienia im silnika wraz z belką, więc zrobili na moje życzenie taki półprodukt, który sobie już w garażu zaadaptowałem po wielu przymiarkach do łącznika 4W1 i wyciętych wcześniej flansz. Kolektor jest ze zwykłej stali aluminiowanej 38x1,5 i po połączeniu fi 50mm. Zobaczymy jak się sprawdzi i czy go nie przepali
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-19/pol1.jpg
Do gaźników dorobiłem kolektor dolotowy, docelowo będzie ściągniety kolektor z CZ - aluminiowy
Całość wyszła dość estetycznie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-21/ned01.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-21/ned02.jpg
cdn
super, tego mi brakowało
G
Z ciekawości pytam czy ten silnik ma coś wspólnego z tym montowanym do niedawna w fabii 1.4 8V MPI? Może tuleje tłoki przypasują, miałbyś większą pojemność
Z tego co pamietam Czesi robią takie miksy i przerabiają te silniki właśnie na 1,4. Ba, jest nawet projekt Skody 100 turbo
http://img.skoda-virt.cz/vase_auta_upload/3226_2011-04-27_10-10-41_18.jpg
Ok, na czym skończyliśmy?
A, wydech. Po uspawaniu pewna polska wytwórnia materiałów izolacyjnych dostarczyła mi bandaż z plecionki wytrzymującej 1200st.C Tak tak, to ten sam który jest sprzedawany w sklepach tunnigowych za ciężką kasę
Więc zaczęło się bandażowanie by mi się komora silnika nie przegrzewała.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-22/sob01.jpg
poszło 13 metrów i otrzymałem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-22/sob02.jpg
No dobrze trzeba było przymierzyć nowy silnik.
Tak wyglądał stary silnik 998cm3 z chłodnicą z tyłu
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/nasze-pojazdy-moja-skoda-s100/skoda-100mojaf.jpg
więc go po 37 latach odłączyliśmy od skrzyni biegów
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-22/sob06.jpg
i przypasowaliśmy nowy silnik do starej jeszcze budy, wymagało to podciecia tunelu po chłodnicy pod gaźniki
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-22/sob10.jpg
i wybiegając myślą naprzód - tak wyglądał przypasowany do budy świeżo po lakierowaniu
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-31/montage04.jpg
Silnik był więc tematem zamkniętym, trzeba było się brać za zawieszenie....
cdn
Jak dla mnie miazga... masa serca oraz pasji wsadzone w auto ktore to dla wielu znaczy tyle co nic, dla mnie takowe auta maja w sobie dusze. Mi u mojemu kumplowi kiedys chodzil po glowie pomysl zrobienia skody 120L lecz jej blachy byly wymeczone juz zyciem w punktach konstrukcyjnych...
Gratuluje zapalu oraz wykonania... Szacunek.
W tym roku na ecce homo sternberk było kilka takich "szkodówek", mocno się napędzały!
Killme, dobrze pamiętam że te silniki 1,4 mają już zupełnie inne użebrowanie zewnętrzne bloku?
Dzięki wszystkim za słowa uznania
Ten projekt trwał 44 miesiące (z małymi przerwami) więc trochę mojej energii i pracy w niego poszło
Ale w 1.4 na bank nie ma miejsca na aparat zapłonowy i nie wiem czy pompa oleju z napędem aparatu wejdzie. W takim wypadku trzeba by było przejść na zapłon elektroniczny. Coś w stylu EDISa.
Tak ale pomału odchodzimy wtedy od prostej techniki i tradycyjnych rozwiązań
Teraz trochę kolejnych estetycznych wrażeń.
Powiedzmy że po silniku zabrałem się za zawieszenie. Powiedzmy bo pewne prace szły dwu- a nawet trzytorowo, trochę zawieszenie podganiałem, trochę budę itd.
Ale by był porządek zaczniemy od przedniego zawieszenia.
Przednie zawieszenie to dość ciekawa konstrukcja, z belką tłoczoną ze stali do której zainstalowane są wszystkie wahacze, sprężyny i stabilizator oraz przekładnia ślimakowa. Mamy tu tradycyjne zawieszenie na zwrotnicach, hamulce tarczowe bez wspomagania, z zaciskami dwutłoczkowymi i klockami hamulcowymi wielkości znaczka pocztowego
Z wozu wymontowuje się po prostu cały podzespół
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-22/nap06.jpg
który następnie poddałem renowacji zgodnie z prawidłami sztuki, czyli piaskowanie, grunt reaktywny, podkład, lakier
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-38/piaskowanie.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-38/piasta01.jpg
wszystkie elementy zawieszenia – ośki, śruby, dekle, uchwyty zostały wypiaskowane i ocynkowane, a ktoś mi mówił że Skoda ma proste zawieszenie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-38/ocynk23.jpg
by samochód zachowywał się jak trzeba zamówiłem grubsze i dużo niższe sprężyny, na przód i na tył
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-20/sprezyny1.jpg
a także ściągnąłem z CZ gruby stabilizator (fi 18mm w stosunku do 14mm oryginalnego, są też dostępne fi 20 i fi21 nawet)
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-34/stabilizator.jpg
po wielu perypetiach udało się ściągnąć z UK komplet sportowych amortyzatorów GAZSchock z wielostopniową regulacją. Są to amortyzatory konkretnie robione do tylno silnikowych Skód – taki cymes Tu akurat tylne
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-34/gaz01.jpg
cdn.
Kolego wyslij mi wszystkie fotki na e-maila.
Piękna jest!! Nie ma jak porządnie zbudowany klasyk.
P.S u mnie w mieście jest pewien starszy człowiek który posiada taką skode w identycznm lakierze.. z tego co wiem ściga sie nia lub ściagał na jakiś rajdach..może znasz to auto nie jest ich wiele w takim stanie:)
Podobno ma tam gażnik od porsche i nawet łądnie to jedzie.
Gośc jest z woj.lubelskiego.
pzdr
Witam, nieźle, nieźle. Dobrze, ze ktoś przerabia i takie samochody.
Pozdrawiam.
http://motorsportmaxxx.pl/index.php/rajdy/3168-xxx-lecie-najwiekszego-sukcesu-skody.html
Wysadziło mnie z butów. Megafajne auto z historią, projekt jak z okładki, cieszy, że odżyło i jeździ i wygląda sexy.
Dzięki CZUCZU stopniowo w wątku będą się pojawiały zdjęcia w pełnej formie.
Teraz mały dodatek.
Zasadniczo cały samochód był w bardzo dobrym stanie i blacharskim i mechanicznym jak na 144 tyś przebiegu i rocznik 1973. Nie jeżdzony zimą i to go uratowało.
Jednak rozbierając zawieszenie okazało się że oprócz wymiany wszystkich gum, woda zrobiła trochę spustoszenia w zwrotnicach i dolnych tulejach mimośrodowych łożyskowanych w tulejkach z patentową wkładką z tworzywa DX (jak pamiętam tak to Czesi nazwali).
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-37/wide03.jpg
Cóż, piasek, ocynk, lakier, nowe elementy, rozwiercanie tulejek, sciąganie nieosiągalnych tulejek mimośrodowych z drugiego końca Polski...
W międzyczasie firma Mikoda wykonała na moje specjalne zamówienie stoczone tarcze pasujące średnicą pod wspomniane zaciski Skody Rapid. Do tego zrobili je nawiercane i nacinane. I do tego klocki Ferodo. Zrezygnowałem z oryginalnych dwutłoczkowych zacisków z powodu, jak wspominałem, bardzo małej powierzchni oryginalnych klocków hamulcowych. I zapożyczyłem czterotłoczkowe zaciski od trochę nowszej Skody Rapid.
Oto i tarcze które jak zobaczyłem to gęba mi się śmiała 3 dni
Myślicie kurcze że tak łatwo o dobre tarcze do 30-letniej SKody ????
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-27/tarcze.jpg
Jak miałem tarcze to kupiłem zaciski z jarzmami...... no może materiał na zaciski
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-25/ps10.jpg
Zaciski po 2 tygodniach moczenia w ropie rozebrałem, wypiaskowałem, ocynkowałem a następnie polakierowałem, dałem cudem kupione wszystkie 8 nowych tłoczków, uszczelniacze i takie tam
No wyszło...ładnie kurde, nie ma totamto
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-31/zacis01.jpg
Wszystkie elementy układanki były gotowe, czas na montaż przednich piast z hamulcami
Sztuka dla sztuki? Może. Trzeba jednak pamiętać że to jednak zabytek i renowacja zasadniczo.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-38/piasta03.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-38/piasta02.jpg
cdn
wiem, znam ten patent
Na razie nie miałem parcia na tak dużą przeróbkę, jak upalę te lite tarcze pewnie dostanę motywacji
W każdym razie omawiałem z Mikodą tę opcję i nawet dostałem jakąś propozycję dorobienia wentylowanych tarcz.
Swoją szosą podejrzewam, że niejeden miłośnik polskich rajdówek/wyścigówek zazdrości Czechom takich materiałów:
http://www.130lr.cz/dokumentace/podvozek.pdf
http://www.130lr.cz/dokumentace/motor.pdf
r.
Killme możesz mi przypomnieś od jakiego konkretnie modelu Rekorda są te tarcze, bo kiedyś grzebałem w katalogu Mikody i jakoś Rekordowe nijak nie podchodziły. Przeróbka nie powoduje zmianu rozstawu kół, nie jest potrzebna jakaś przekładka/dystans?
Wracając do tematu....
Gdy wszyskie puzzle były gotowe, belka i wahacze ospawane, założóne nowe gumy do wahaczy - przyszedł czas na montaż ostateczny. Efekt końcowy nawet i mnie trochę zaskoczył
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-39/belka01.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-39/belka03.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-39/belka05.jpg
cdn
Projekt, a przede wszystkim wyglad wszystkich czesci, robi wrazenie.
Super! Kibicuje!
SUPER Projekt!
Pewnie spotkamy sie na CA
Pozdrawiam & Powodzenia
AW
Zgłaszaj sie na barbórke swoim autkiem , w tym roku w końcu organizator utworzył klase legend
W tym roku daję na razie na luz
Ok, lecimy dalej
Gdy przednie zawieszenie było gotowe przyszedł czas na tylne. W Skodzie mamy bardzo ciekawe i proste tylne zawieszenie, niestety mające też wiele mankamentów. To podłużne wahacze wleczone, które przenoszą siły wzdłużne oczywiście, zaś siły boczne z kół przenoszą..... no właśnie – rurowe osłony półosi napędowych bezpośrednio na korpus skrzyni biegów i dalej przez poduszki - na budę.
Stąd nazwa „półosie mokre obciążone”. Późniejsze modele Skód – 130 i Rapid, Garde miały już trójkątne wahacze z tyłu i normalne półośki napędowe, odciążone.
Zawieszenie typu jw. opisałem nie jest zbyt stabilne, duże elementy metalowo-gumowe na końcach wahaczy sprzyjają drganiom zawieszenia, zmienia się także kąt pochylenia kół w zależności od obciążenia...
W moim przypadku w/w problemy zostały ograniczone twardymi amortyzatorami i równie twardymi sprężynami. I tak było to zrobione w ori 120S Rallye.
Byś może na przyszły sezon zamiast silentbloków na końcówkach wahaczy wlecą np. poliuretany lub w ogóle uniballe lub łożyska. To będą jednak półśrodki.
Finalnie planuję w przyszłości odejść trochę od oryginału i zmodyfikować zawieszenie na specjalne trójkątne wahacze – są już takie kity produkowane w CZ.
Po rozbiórce zawieszenie wyglądało mniejwięcej tak
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-22/nap07.jpg
po wypiaskowaniu wahacze dostały wstawki wzmacniające zgodne z czeskimi wytycznymi, zostały też ospawane i wylakierowane
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-24/podlog03.jpg
Bębny z tyłu dostały też cylinderki o większej średnicy tłoczka, rozrusznik i cały pozostały osprzęt został odrestaurowany
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-26/sg02.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-26/sg03.jpg
Wyglada to lepiej niz by z fabryki wyjechało. robota robi wrazenie. Az szkoda upalac taka bestie
Dzięki wszystkim za słowa uznania
Ok, jak już był gotowy silnik, napęd, zawieszenie, nastał czas na budę.
I jej rozbiórkę.
Mimo 38-letniej eksploatacji nadwozie było w zaskakująco dobrym stanie. Zasługa dobrej konserwacji przeprowadzonej przez poprzedniego właściciela i niejeżdzenia zimą.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-11/skoda08.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-11/skoda11.jpg
Wielką zaletą Skody jest fakt że wszystkie elementy poszyciowe są .... przykręcane, żadnego spawania
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-11/skoda13a.jpg
Przy rozbiórce wyszło kilka drobny kwiatków
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-11/skoda12.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-11/skoda10b.jpg
ale same progi jak i słupki – nie ruszone
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-11/skoda14g.jpg
cdn.
Remont na poziomie, nie ma co. Dorbze, że na forum klasyki wypływają.
Masz zapał, nie ma co. Normalnie siedziałeś i polerowałeś blachę do połysku . No to teraz się nie dziwię że Ci to parę lat zajęło zanim auto skończyłeś. Twardy jesteś, tak trzymaj.
P.S. Podoba mi się, że po kawałku odkrywasz kolejne etapy budowy. Dzięki temu temat nie umrze za szybko i jest po co wchodzić na forum.
Masz na myśli Hansa Ledwinkę?
Tako rzecze wikipedia:
Uwielbiam takie projekty, takie auta. Wielki szacun za włożoną pracę i efekt końcowy. Mimo, iż Skodawka nie posiada 500+KM robi niesamowite wrażenie, serce rośnie
O, to nawet wiecie więcej ode mnie nt korzeni takiego napędu Gumarally, dzięki i trzymam za słowo, niewykluczone że skorzystam bo będę chciał w niedalekiej przyszłości zmienić poszycie przedniej maski na takie z laminatów – robią Czesi takie elementy od jakiegoś czasu.
Aha, wspominałem już chyba wcześniej, że proces który tu opisuję trochę uporządkowałem i usystematyzowałem, w rzeczywistości szło to trochę w innej kolejności, niektóre etapy ciągnąłem równolegle. Niektóre przerywałem i odkładałem na później. Także proszę się nie dziwić że np. opisywana buda stoi jeszcze na starym zawieszeniu Wynikało to też z tego, że robiąc najpaskudniejsze roboty, które ciągnęły się całymi dniami a efektu nie było widać, czasami przerzucałem siły na zupełnie inny etap prac - szukając motywacji i natchnienia, np. wykańczając jakieś detale cieszące oko. Inaczej sam bym się wykończył a wóz do Narwi wyrzucił.....
Co do budy....
Była połowa lata ,a ja na sierpień/wrzesień byłem umówiony na odwiezienie budy do magika- marzyciela, który miał mi klatkę wspawać. Trzeba było się spieszyć, więc na pierwszy strzał wyczyściłem wnętrze i je ospawałem.
Nie był łatwo z tym czyszczeniem 26stC i ciepły Olkit...
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-11/skoda14d.jpg
trochę skrobałem, trochę ospawywałem wnętrze nadwozia. Paskudnie się spawało bo każdy zgrzew blach zalany był masą bitumiczną - mimo szczotkowania a nawet piaskowania miejsc do ospawania komfortowo nie było jeśli chodzi o kładzenie spawów. Wnętrze potem szczotkowałem do zera, potem miejscami piaskowałem, na to grunt reaktywny i podkład akrylowy. Robiłem etapami... to był okres „syf, krew, pot i łzy”
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-12/skoda18.jpg
elementów wnętrza jeszcze nie demontowałem bo samochód, mimo braku wszystkich blach zewnętrznych, był nadal sprawny i jeździł o własnych siłach. A same detale i tak miałem zimą, jeden po drugim remontować....
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-13/pomal1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-13/szlifowanie.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-14/podk1.jpg
Wnętrze skody było ospawane i wstępnie zapodkładowane akrylem.Można było spawać klatkę.
Etap „zewnętrzny” blacharki zostawiłem sobie na potem, już po zaklatkowaniu. Bo plan był, i ustalenia, że po miesiącu (Sic!) odbiorę wóz z klatkowania, więc przed zimą bym zdążył. Akurat...
Wiem co to znaczy spawać budę jak spod blach "wyłazi" masa bitumiczna. Przejeb...e
Ale gratuluję podejścia i zapału, nie jeden oblałby to benzyną i podpalił w cholerę
Skoda już podbija gazety, gratuluję efektu:)
Odkręcane blachy to naprawdę komfortowa sprawa, nie da się ukryć.
A co do spawania to trzeba było być czujnym bo spawając z jednej strony na drugiej płonął bitex od razu
Mały dodatek przy kawie
"Brytfankę" załadowaliśmy na lawetę
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-15/transp2.jpg
i zawieźliśmy na spawanie klatki. W oryginale 120S miało trochę...symboliczną klatkę
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-15/skoda120s_2v.jpg
zdecydowałem się więc na klatkę ciut bardziej rozbudowaną którą usztywni też karoserię, klatka miałą być zrobiona oczywiście z rur precyzyjnych 50x2 i 40x2mm
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-15/klatkaplan_0.jpg
Skodę odebrałem, od wykonawcy, po umówionym miesiącu....eeee.... trzech miesiącach (!) przy -24st C. W pakiecie, oprócz zasadniczo dobrze zrobionej klatki (za co należą się słowa podziękowania) otrzymałem zamrożony oryginalny (998cm3) silnik z pękniętym blokiem wewnątrz oraz rozdętą, zamrożoną i nieszczelną chłodnicę. Super
Silnik był, w momencie oddawania samochodu, zalany wodą gdyż samochód miałem odebrać już w październiku. Mimo wielu przypomnień o tym że TAM JEST WODA – w kontekście ciągle odwlekającego się terminu odbioru roboty i zbliżających się mrozów w grudniu – wykonawca olał to zupełnie, nawet mu się nie chciało spuścić wody. Takie to fachofce w naszym regionie.
W związku z 2 miesięczną obsuwą i nastaniem zimy moje plany prac przy karoserii szlag trafił. Jak to powiedziano w pewnym filmie: „Ch.j z pisania, ch.j z poczytania...”
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-zakonczenie-sezonu/kon03.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-zakonczenie-sezonu/kon04.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-zakonczenie-sezonu/kon11.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-zakonczenie-sezonu/kon09.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-zakonczenie-sezonu/kon10.jpg
Co za debil
i co z motorem ? Poczuwa się do czegość ten kretyn?
do niczego się nie poczuwa, twierdzi że nic mu nie mówiłem że tam jest woda.
Na szczęście, był to, jak wspomniałem, stary silnik czyli oryginalny który i tak wyjmowałem na rzecz jednostki 1300cm3, co nie zmienia faktu, bo miałem chętnego na cały silnik, skrzynię i układ chłodniczy. A tu zonk.
Wzorowy temat!
Bardzo przyjemnie się to czyta i ogląda.
może napisz tutaj jakieś namiary na tego fachowca, tak dla potomnych
klatkę wspawał naprawdę ładnie, auto i ilość prac robi duże wrażenie.
Dobrus, szkoda nerwów, poza tym samą klatkę zrobił ok, szkoda że finalnie doszło do ścięcia.
Minęła zima która upłynęła na kompletowaniu osprzętu i zarabianiu dodatkowych pieniędzy
Naszła wiosna.... i lato
Budę zwiozłem do garażu
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-21/law.jpg
i zacząłem odtwarzanie niektórych elementów nadwozia - rant na tylnej podłużnicy
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-21/sp01.jpg
ranty tylne wewnętrze wraz ze zmianą ich wykroju na łukowaty
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-21/sp910.jpg
reperaturki wewnętrznych przednich nadkoli
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-22/spaw04.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-23/wstw02.jpg
oczywiście wszystko spawane po kawałku do styku, żadnych zakładek i druciarstwa
po spawaniu wszystko było szlifowane, piaskowane i gruntowane.
cdn
Witam, za ten silnik to powinien beknąć, albo nie dał bym mu wszystkich pieniędzy. Tzn. minus silnik U nas to co drugi taki fachowiec. Ja jak dałem samochód do elektryka, po odbiorze trzy elementy do malowania, takie to fachowcy
Projekt zajebisty.
Pozdrawiam.
Tomek, tak też się stało.
Po wspawaniu reperaturek przyszedł czas na podłogę. Podłoga była w zaskakująco dobrym stanie. Jedynie powierzchowna rdza przy progach oraz na wewnętrznych tylnych nadkolach.
Ponieważ Skoda była fabrycznie dość dobrze fabrycznie podkładowana (przez zanurzenie, do połowy otworów okiennych mniej więcej) odstąpiłem od pomysłu darcia podłogi i nadkoli do zera, wraz z piaskowaniem. Zdjąłem wraz ze znajomym masę bitumiczną wszędzie gdzie było to konieczne, potem w ruch poszła kątówka ze szczotką, piaskarka - tam gdzie było to konieczne....
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-24/podlog01.jpg
....podkład reaktywny i antykorozyjny....
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-24/ps01.jpg
...i cienko nowa warstwa bitumiczna APP
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-24/ps06.jpg
Niektórzy powiedzą – po co dawałeś te szuwaksy, przecież to dodatkowe kilogramy. Oczywiście, racja, jednak oprócz Skody mam jeszcze kilka innych zabytków i nie specjalnie mi się chce sprawdzać ciągle – czy tam się już coś poobijało od kamieni na podwoziu i rdzewieje czy nie...
Ot, wygodnictwo takie ...
Dobra, zrobione podwozie pozwoliło postawić kadłub w poziomie. Na sprytnych wózkach transportowych. Wyprowadziłem zatem barankiem progi i wypiaskowałem i zapodkładowałem klatkę która już zdążyła podrdzewieć od zimy
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-25/ps13.jpg
Pot kapiący z nosa , czyli spawanie przy 30st C wymyślnych wsporników do ściany grodziowej i ospawanie komory bagażnika
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-27/wsporniki.jpg
A tak z ciekawości ile doprowadzenie auta do stanu dzisiejszego trwało ??
Strzelam w 25-30 tysiecy
Trwało, więc pewnie chodzi o czas przeznaczony na renowacje/modyfikacje.
tyle ile na drzwiach
44 miesiące pracy wieczorami i nocami.
no naprawdę dobra robota, po przekroczeniu pewnej sumy już nie liczy się ile już poszło wiem coś o tym ja skończyłem na 15k jakiś rok temu...
Zasadniczo jest taka reguła by nigdy nie spawać na zakładkę ze względu na szybkie korodowanie blachy w miejscu właśnie zakładki jednej blachy na drugą. Nie da się tego miejsca ani obrobić po spawaniu ani zabezpieczyć antykorozyjnie. Przy spawaniu zaś do styku spaw można elegancko oszlifować i go dobrze zagruntować.
Ok, lecimy z tematem
Upał utrudniał prace ale coś szło naprzód. Komorę bagażnika po wszystkich operacjach zmatowiłem, gdzieniegdzie podpiaskowałem, grunt, podkład, trochę baranka – tak jak było w oryginale. Podobnie zrobiłem też tył.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-27/komora01.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-27/komora02.jpg
W środku wspawałem punkty mocowania regulaminowych poprzeczek pod kubły i same poprzeczki, a także punkty mocowania pasów na tylnym podszybiu. Oczywiście odpowiednio wzmocnione.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-27/poprzecz.jpg
Po wykonaniu wszystkich korekt powierzchni przeznaczonej do lakierowania, przyszedł czas na finalne podkładowanie i finalne przecierki. Nadwozie, bez błotników i drzwi było gotowe do lakierowania. Nadszedł czas na poszukiwanie kompetentnego lakiernika gdyż za finalne lakierowanie już nie chciałem się brać sam – miało to być zrobione tip top więc niezbędna była komora lakiernicza.
I na tym etapie się nieźle zdziwiłem....
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-28/podklad06.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-28/podklad07.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-28/karoseria1.jpg
OT for raich - inne moje zabytki samochodowe
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/nasze-pojazdy-fiat-125p/125a.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/nasze-pojazdy-zaz/zazb.jpg
Ja jebie, jakie bryczki
Szacunek kolego!!
to przypadek,ze akurat zdecydowales sie na solexy?
W pewnym sensie. Takie akurat się trafiły, poza tym czytałem że są najprostsze w regulacji (choć i tak nie doszedłem z nimi jeszcze porządku jeśli chodzi o regulację).
A, i inna sprawa - miały już zamontowane zwężki Venturiego o średnicy 30mm i dysze na pojemność 1,4-1,6. To już sporo bo ciężko jest dokupić małe zwężki. Praktycznie 100% używanych gaźników występujących np na Allegro ma zwężki 32mm, typowo pod pojemność 2000cm3.
Jeśli mimo regeneracji nadal będą kaprysić na wolnych to może kupię we Włoszech komplet nowych Dellorto już skonfigurowanych pod pojemność silnika.
pytam bo rozgladalem sie ostatnio wlasnie i solexy wychodzily najlepiej cenowo.
weber i dellorto nie schodza ponizej 250 euro w stanie zagadka.
wyszlo tak,ze kupilem mikuni z gsxr'a.
Skoda to cudo ale ten Zaporek to też niczego sobie - szacun ...
moze i solexy mozna kupic najtaniej
ale to do webera i dellorto mozna kupic bez problemu WSZYSTKIE czesci ( dysze, rurki, zwezki, rozpylacze i inne ) a kalkulatory ustawien i tak podaja przyblizona wartosc dla dysz
summa sumarum trzeba sie zaopatrzyc w worek dysz i mieszac
ale to nie tanie, ostatnio kupilem dla siebie zestaw dysz do dellorto dhla w zakresie dla mnie, set na jeden gaznik ok. 700 pln
ale jestem zadowolony bo wreszcie gaznik dziala tak jak powinien! ( tylko jeszcze zabraklo mi zakresu na jalowych, wiec te 4-6 dysz jeszcze trzeba kupic )
Ano w pewnym sensie masz rację, do Solexa jest trudniej z częściami (zwłaszcza piętą achillesową są zwężki) ale za to mają prostszą budowę. Zasadniczo Włoch od którego kupowałem części miał też sporo różnych dysz do ADDHE.
Co do allegro to zawsze się śmieję jak widzę w opisie gażników poziomych "gaźniki w bardzo dobrym stanie, nie mają absolutnie luzu na przepustnicy"
Jak mają mieć jak tam przepustnica na łożyskach kulkowych jest....
Start OT
A co do Zaporożca - rzeczywiście rodzynek bo zachowany w oryginale, co jest rzadkością bo łatwo rdzewiały. A jak nie rdzewiały to już przy małej stłuczce(mówię o egzemplarzach eksploatowanych w Polsce) Polmozbyty wymieniały całe karoserie na wersję M (bez uszu) bo miały nadmiar nowych karoserii na magazynach. Spotkałem do tej pory wiele 968A w szatach 968M niestety.
Inna sprawa że podczas czyszczenia samochodu okazało się że jest to wersja eksportowa na rynek.... włoski i do Polski trafiła chyba dlatego że Włosi szybko zrezygnowali z importu tych wynalazków
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/nasze-pojazdy-zaz/zazj.jpg
Osobiście urzekły mnie w tym wozie nietypowe rozwiązania techniczne: możliwość rozruchu na korbę, ogrzewanie postojowe na benzynę, silnik V4 chłodzony powietrzem, odwrotna skrzynia biegów z biegiem 1 i 3 "do tyłu" no i design w stylu radzieckiego odkurzacza marki Rakieta
End OT
Ok teraz trochę o Skodzie.
Gdy zacząłem robić wywiad kto i za ile mi wylakieruje taki zapodkładowany i przygotowany szkielet + tylna maska i tylny pas humor mi się niestety spie...ł do końca.
Co krok otrzymywałem propozycje od 2500 do nawet 3500zł za samo lakierowanie. Samo lakierowanie! Do tego lakier jeszcze ze 500-600zł. I to zwykły lakier akrylowy, nie typu baza z klarem.
Miałem tego dość. Ok, rozumiem, sam też lakierowałem, wiem co to za robota i jak się trzeba cenić, ale ku...a mać, karoseria jest przygotowana na tip top, tylko wepchnąć do lakierni, odtłuścić i lakierować. To jest jeden dzień roboty! I do tego lakiernik jest zwolniony z odpowiedzialności za to co zostało na podkładzie lub pod nim. Super komfortowa sytuacja. Poza tym to jest sama karoseria. Bez błotników, bez maski przedniej, bez 4 drzwi. Jeśli doliczę pozostałe elementy to ile nabije? 8 tysięcy? Rozumiem gdyby zlecał całą naprawę blacharską, od spawania, przez podkłady i szpachlowania do lakieru. To wtedy ok, możemy dobić nawet do 10tyś.
Najniższa cena jaką dostałem to 2000zł za lakierowanie w małym zakładzie blacharskim z lakiernią w szopce
Ręce opadają.
Po jakimś czasie pojawił się promyk nadziei. Trafiłem do dobrego warsztatu blacharsko-lakierniczego którego właściel był sąsiadem pierwszego właściciela Skody i pamięta ten wóz z czasów młodości. Pan Maciej podszedł entuzjastycznie do projektu i rozmowa oraz działania nabrały tempa.
Laweta i pojechaliśmy. Najpierw wnętrze
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-29/lak01.jpg
potem z zewnątrz
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-29/lak03.jpg
maska
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-29/lak06.jpg
dach
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-29/lak10.jpg
Przy czym trzeba wspomnieć o tym że zdjęcia dostawałem od razu mailem od p. Macieja, prosto z lakierni Czujecie klimat?
Po chyba 2 dniach budę zwiozłem do garażu
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-30/pola01.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-30/polak03.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-30/pola02.jpg
i rozpoczął się pomału montaż.
Ale o tym następnym odcinku
ten w szopie czasem zrobi lepsza robote od tego w komorze,uwierz mi.
za taka robote to max trzycyfrowo.
Bywa, nie przeczę, ale ja wolę jak na starcie już mam mniej utopionych farfocli
Po kabinie praktycznie polerowanie nie było konieczne, tyle że się uparłem na małe wygładzenie.
Piękna Skoda. brak mi słów.
BTW: kiedyś z 8-9 lat temu robiliśmy z kumplem taką 100, co prawda w zupełnie innym wymiarze (dużo mniej umiejętności wiedzy itd) ale pamiętam że przeszczepiliśmy skrzynie 5 biegową z nowszej i co chyba ważniejsze cale zawieszenie z również z nowszej, jak się nie mylę tej produkowanej do 1982 roku (4 małe światła okrągłe z przodu) a przyczyną tego zabiegu była jego szerokość znacznie większa niż oryginalna - auto fajnie się prowadziło na tym patencie. Nie myślałeś o takim zabiegu ??
Taką opcję rozważałem, mam nawet 2 skrzynie biegów z długimi półosiami. Jednak obawiałem się zbyt szerokiego rozstawu kół przy zastosowaniu dodatkowo poszerzanych felg. I miałem rację bo na wąskim rozstawie półosi i felgach 6,5 cala mam 5mm między nadkolem a kołem Więcej nie wejdzie.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-47/nowe12.jpg
Oczywiście można zrobić inne wykroje rantów tylnych nadkoli – takie też były homologowane – i wtedy nie martwić się szerokością kół.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-w-sporcie-4/skoda-120s-rallye-06d.jpg
Skrzynia 5 biegowa nie wejdzie PNP do Skody 100 – jest dłuższa o ok 10cm i trzeba przerabiać tunel wewnątrz wozu. Wykonalne, ale ja już nie będę tego robić. Jedyne co planuję to wymianę tylnych wahaczy na customowe trójkątne i „pożenienie” skrzyni 4 biegowej z półosiami odciążonymi - „suchymi” czyli z normalnymi przegubami jak w samochodach FWD. Co prawda chyba nikt tego jeszcze nie robił (skrzynia 4B i takie półosie) ale to nie znaczy że nie da
Zamiast takiego zawieszenia i półosi jak u mnie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-45/rur4.jpg
chciałbym wyprodukować takie zawieszenie i przeniesienie napędu
http://www.pmautosport.cz/images/zoom/IEUJWV/001.jpg
Fakt my użyliśmy reperaturek od Golfa MK1 żeby zmieścić koła na felgach Apollo a co do skrzyni to tunel trzeba było dość dobrze przerobić (wyspawać nową cześć), dalej już nie pamiętam co tam trzeba było modzić żeby to chodziło.
Pozdrawiam
masz tlumik przymocowany do kolektora za pomoca sprezynek?
w kolanku od strony tłumika jest kielich w który wchodzi rura z kolektora. Elemety są spięte 2 sprężynami tylko.
zauwazylem wlasnie,stabilne jest to mocowanie? w sensie,tlumik nie wysuwa sie z kielicha?
to twoj patent?bo nie widzialem tego wczesniej.
Patent stary jak świat w tłumikach abartha jeszcze do szmelcwagenów 40 lat temu to robili
Nie, jest ok. Tłumik z jednej strony wisi "obrotowo" właśnie na tym złączu, z drugiej zaś na wieszaku met-gum.
To stary patent jak pisał Czuczu, stosowany we wszystkich sportowych Skodach z poprzecznym tłumikiem.
Siemka Jestem tu nowy ale mam pyatnie czy niemasz jakiś cześci zbędnych do setki mam 110 i zamierzam sie wziąść za nią heheeh i pomalu kolekcjonuje części jak coś odp pozd fajną masz tą bryke .
Nie, nie gromadzę części.
Ok- trochę materiału na Święta
Po odbiorze budy
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-30/pola04.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-30/pola03.jpg
nadeszło najprzyjemniejsze czyli pierwsze montaże.
Nowe lampy tylne i podświetlenie tablicy – towary bardzo bardzo trudne do zdobycia.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-30/polak09.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-30/polak07.jpg
skrzynia
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-31/montage01.jpg
silnik zaraz za nią
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-31/montage02.jpg
pas tylny, na próbę
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-31/montage04.jpg
pierwsze przymiarki do chłodnicy zamontowanej z przody pojazdu zamiast z tyłu, jeszcze na starym pasie przednim
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-32/uc2.jpg
i przednie zawieszenie też trafiło do nadwozia
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-39/pomontaz.jpg
No i obfita konserwacja antykorozyjna
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-32/profile.jpg
cdn.
masz cierpliwosc chlopie jak opiekunka w przedszkolu.
A w czym problem? szukam części ale kupilem 2 skody 110r i moja jest 3 więc coś z tego będzie jedna idzie na orginał a druga na 130rs na weberach full tak że będa niezłe furaki kiedys jak je wyremontuje pozd
BARDZO ciekawy projekt. Brakuje takich aut na naszej scenie. Podoba mi się!
Cieszę się, może zacznie się więcej pojawiać
Przed nowym rokiem kilka zdjęć...
O ile mody i remonty dość współczesnego wozu wiążą się w dużej mierze po prostu z kupnem nowych, ori elementów lub customowych zamienników o tyle w zabytku wszystkie drobiazgi musimy doprowadzić do porządku własnymi rąsiami Każdy z takich elementów trzeba rozebrać na czynniki pierwsze, część elementów wypiaskować i ocynkować, część wypiaskować i do proszkowego malowania, część wysodować a część po prostu wyczuścić, nasmarować, zakonserwować...
Gdy buda była już wylakierowana przyszedł właśnie czas na (długo oczekiwany czas) na wyciągniecie z zakamarków garażu różnych drobnych fantów które leżały już zregenerowane i czekały, czekały, czekały.
Pedały z pompami wyremontowane
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-32/zacis06.jpg
Kapliczka na zegary, wykończona i doposażona
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-6/kapli22.jpg
Shortshifter z lewarkiem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-18/sw12.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-18/sw13.jpg
Drobiazgi do wnętrza
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-23/wstw04.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-29/piasek.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-31/proszek1.jpg
a to wentylator ogrzewania
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-32/zacis04.jpg
a to nagrzewnica i napęd wycieraczek
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-33/nowe01.jpg
albo poszukiwane po całym allegro 4 takie same przekaźniki w starym klimacie, kontrolka ciśnienia oliwy, czy wreszcie zaprojektowanie i wygrawerowanie samej tabliczki pod dodatkowe przełączniki
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-34/tlak.jpg
albo odrestaurowane alufelgi Apollo które i tak finalnie zdjąłem na rzecz szerokiej stali
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-33/zop01.jpg
Prace postępowały, wykonanie nowego skajowego obłożenia deski rozdzielczej pozwoliło na montaż samej deski i podłączanie elektryki.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-37/o02.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-37/o01.jpg
i montaż killswitch'a. Tu nawet musiałem naklejkę opracować by wyglądała jak należy i nie miała na sobie jakiś reklam
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-35/killswitch.jpg
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niewyczerpujących się budżetów i udanych projektów!
hej możesz mi powiedzieć bo nieznam sie za bardzo czemu niemoge wysłaś wiadomości prywatnej ??
Chyba najfajniejszy projekt na forum. Podoba mi sie jak prezentujesz wszystkie zmiany i oczywiście dbałość o szczegóły. Gratuluje samozaparcia !
Trochę odświeżę temat, jesteśmy już coraz bliżej końca czyli stanu obecnego.
Więc....
Trochę trwało nim ogarnąłem całą elektrykę. Mimo, że zasadnicza wiązka zostawała stara - ze względu na bardzo dobry stan, - to kilka obwodów doszło nowych. Poza tym przenosiłem aku na przód pojazdu co wiązało się z przepięciem i modernizacją całej instalacji zasilającej rozrusznik. Doszedł też główny hebel to którego trzeba było sprowadzić wszystkie główne kable.
Kable, mętlik, bałagan
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-36/linki07.jpg
tu nie mamy żadnych komputerów, sterowników, zaaawansowanej elektroniki możliwej do wystrojenia kompem. Tylko aparat, moduł, cewka.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-36/linki05.jpg
Gdy wyszedłem trochę na prostą nadszedł czas na wykończenie drzwi i błotników.
Tak tak, plan był taki że oddzielnie lakieruję szkielet a oddzielnie elementy poszycia. Lakieru kupiłem z zapasem więc problemów z kolorem nie było.
Nowe błotniki pozbawiłem podkładu fabrycznego
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-35/blotniki.jpg
grunt to dobry grunt antykorozyjny
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-35/grunt1.jpg
potem podkład akrylowy a od wewnątrz baranek
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-36/linki06.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-35/grunt9.jpg
Oczywiście wieloletnie składowanie i przekładanie spowodowało drobne wgnioty na tych nowych blachach więć trzeba było trochę poszpachlować.
W nowym pasie przednik wykonałem otwór wlotowy do chłodnicy oraz otwory na kierunkowskazy – które pierwotnie siedzą w zderzaku z którego rezygnowałem.
Zrobiłem też przetłaczaną siatkę to w/w otworu.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-40/przod.jpg
Jak już wszystko było gotowe dałem podkład w tonacji żółtej
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-40/lakpodk1.jpg
i pojechaliśmy do lakierni, skąd na bieżąco dostawałem informacje fotograficzne o postępach
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/zdjecie0091.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/zdjecie0092.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/zdjecie0093.jpg
cdn.
Żółta ślicznotka.
Będzie szybka!
ha kolor wybrałeś identyczny jak sąsiada! jutro jak będe przechodził to cyknę Ci fotkę- mało już takich cukierków na drogach- powodzenia!
Super Projekt !!!!
Czym pozbawiłeś błotniki podkładu i ile sie z tym zeszło ?
Z tym podkładem to był kłopot. To był starej daty podkłąd transportowy, grubo położony i taki trochę jak farba olejna, mazał się podczas szlifowania.
A zdzierałem kątówką+szczotka warkoczowa stalowa, potem szlifierka mimośrodowa i papier 180 by ładnie zmatowić powierzchnię przed gruntowaniem.
Trochę z tym zeszło
Teraz znajomy ma podobny kłopot z nowymi blachami do Skody więc w przyszłym tygodniu biorę jedne nowe drzwi i jadę na próby z sodowaniem. Może to będzie dobre rozwiązanie.
Bo piaskowanie odpada, jedynie ramki drzwi można tak oczyścić.
I odebrałem wszystkie blachy. Ale się wtedy cieszyłem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/polakier.jpg
z zapasów oryginalnych starych drzwi i nowych musiałem złożyć jeden dobry komplet. Przednie drzwi dałem nowe, tylne są oryginalne.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/drzwi1.jpg
Nowe drzwi oszlifowałem z zewnątrz
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/drzwi3.jpg
A drzwi wewnątrz i ramki - wypiaskowałem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/piasek1.jpg
i dałem grunt antykorozyjny
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-42/dss1.jpg
Witula, będe musiał wypróbować tę nylonówkę. Jak trwała jest ona?
I jak widzisz drzwi właśnie tak robilem że z zewnątrz szlif, wewnątrz piasek.
Slicznie to auto zbudowałes. Wielkie brawo za dokładosc prac.
Może to mało wnoszące do tematu ale mój SP Tata miał dwie takie setki. I jako klajniak byłem nimi wożony. Mam sentyment do tego modelu. Będe śledził projekt i trzymał kciuki za kolejne mody.
Pamietam jakie mielismy problemy z nimi, jak błache tylko one były... ale to opowiesc nie na ten watek.
Pozdrawiam.
Dzięki jeszcze raz za słowa uznania, cieszę się że podoba Wam się ten projekt.
Kilka dodatków przy kawie...
Po zagruntowaniu drzwi dałem w podkład, potem trochę korekt szpachlą (wiadomo – drzwi nowe ale to leżaki magazynowe przechowywane w różnych warunkach )
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-42/drzwi03.jpg
wykończyłem też maskę z wlotem, długa historia, maskę chciałbym finalnie i tak zmienić na odpowiednik w laminacie.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-43/maska.jpg
A propos maski.
Ori maskę ze Skody 120S (naprawdę unikat nawet w CZ), z fabrycznym wlotem ściągnąłem z CZ dawno temu.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-18/sw08.jpg
planowałem ją ponaprawiać w miejscach skorodowanych -na narożnikach ,jednak podczas szlifowania lakieru okazało się że...
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-35/grunt3.jpg
na masce, oprócz 7 warstw farby jest 1cm szpachli.
To przesądziło o tym że wycinamy grill i wspawujemy go w moją maskę. Z pomocą przyszła firma Auto Kolor i lutospawarką udało się wpasować kratkę w cienkie poszycie maski
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-37/maska03.jpg
Ale wracając do tematu...
Elementy pojechały do lakierni p. Żmujdzina jeszcze na małe poprawki w szpachlowaniu (bo już miałem serdecznie dość darcia szpachli), na finalne podkładowanie i ostateczny lakier
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-43/dsc00880.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-43/dsc00882.jpg
Ja w tym czasie poświęciłem się montowaniu przodu samochodu
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-42/dss2.jpg
oraz wykańczaniu poszerzonych przez wheelwide.pl felg 13” – piaskowanie, gruntowanie, podkładowanie, szpachla, podkład etc.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-38/wide01.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-42/dss4.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-42/szerokie1.jpg
cdn.
Myślałem, że ktoś to wcześniej napisze, czekam z niecierpliwością na update. Gratulacje świetnego samochodu, wygląda jakby dopiero co z salonu wyjechał.
Ok, proszę, będzie update
W Skodzie pomiędzy budę a blachy poszyciowe idą dość specyficzne uszczelki, a więc tak..
nowe uszczelki
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/mont01.jpg
i można było montować blachy zewnętrzne
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/mont02.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/mont04.jpg
swoistymi wisienkami na torcie były np. starego typu gumowe zapinki. Nie rozumiem ludzi którzy do klasycznych youngtimerów pakują np. nowoczesne agrafki Sparco jeśli normalnie dostępne są klasyczne gumiaki
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-41/mont03.jpg
złożony przód i tył pozwolił wykończyć elektrykę tak aby już wszystko świeciło jak należy
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-43/osw.jpg
drzwi po lakierze zakonserwowałem porządnie szuwaksami
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-43/sklad2.jpg
kupiłem także poliwęglan zamiast szyb oraz PVC spienione zamiast tapicerek.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-42/poliweg.jpg
Do tego wyrzuciłem ciężkie podłokietniki i dorobiłem wewnętrzne lekkie „ucha” do zamykania drzwi. Na tych operacjach urwałem ponad 11kg wagi (głównie za sprawą poliwęglanu). A wyszło bardzo estetycznie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-43/sklda3.jpg
Samochodu robiło się coraz więcej i więcej )))
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/sklad1.jpg
Przepiekne jest to auto.
Chcialbym kiedys wreszcie wziac sie za taka renowacje mojego quattro..
Ostatnio, po 2 miesiącach stania pod plandeką i tylko przepychania z kąta w kąt w garażu, wypchnąłem Skodę na zewnątrz... "Cholera, to ja mam taki fajny wóz w garażu?" Zapomniałem trochę już jak wygląda
A teraz ostro glówkuję na oponami na sezon. Najbardziej by mi pasowały rozmiarowo Kumho semisliki 175/60 R13...... tylko cena
genialne!
Jestem Twoim fanem i fanem tej skody!
185/60R13 nie siadają?? Sa chyba Yoko A539 dostępne w tym rozmiarze I R888 napewno.
Witam.Mam pytanie odnośnie poliwęglanu.Czy ten który zastosowałes ma powłokę zapobiegającą zarysowaniom?
Dzwoniłem do 2 hutowni i o niczym takim nie słyszeli. Na zachodzie sprzedają poliwęglan specjalny na szyby samochodowe z taka powłoką,najczęściej gotowe elementy/dosyc drogie/.Czy masz jakis patent na wyginanie ,chyba ,że w Skodzie szyby sa pŁaskie . Ambitny projekt BTW.
arex atakuj hurtownie z czesciami do łodzi. Cena poliwęglanu x 2 ale się nei rysuje.
Czacza, niestety jest kiszka z tylnymi błotnikami o czym pisałem wcześniej
Taką opcję rozważałem, mam nawet 2 skrzynie biegów z długimi półosiami. Jednak obawiałem się zbyt szerokiego rozstawu kół przy zastosowaniu dodatkowo poszerzanych felg. I miałem rację bo na wąskim rozstawie półosi i felgach 6,5 cala mam 5mm między nadkolem a kołem Więcej nie wejdzie.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-47/nowe12.jpg
Oczywiście można zrobić inne wykroje rantów tylnych nadkoli – takie też były homologowane – i wtedy nie martwić się szerokością kół.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-w-sporcie-4/skoda-120s-rallye-06d.jpg
W chwili obecnej 175/70 (o szerokości rzeczywistej 180-185mm) ledwo się z tyłu mieszczą. Jeden z forumowiczów mierzył mi Yoko 175/50 R13 na które byłem już zdecydowany i okazało się że najprawdopodobniej nie wejdą (szerokość 190mm), mimo że teoretycznie jest to 175. Także 185/60 na pewno nie wcisnę. Najlepiej by było dorobić drugi komplet błotników z innymi wykrojami. I po kłopocie.
Z tabeli Kumho wynika że ich V70A 175/60 mają 178mm szerokości więc powinny podejść http://kumhomotorsport.pl/download/Dane-techniczne-opon-Kumho-Motorsport.pdf
Poza tym są to już dośc porządne gumy, z twardymi bokami.
Co do poliwęglanu to jest to zwykły PC, bez powłoki. Docinali mi go w firmie sprzedającej plexi, PC, PVC i inne tworzywa.
Poszło 1,1m2 poliwęglanu litego odpornego na UV, gr. 3mm. Cena 1m2 to 138zł. Razem z cięciem wyszło 183zł.
Szyby boczne w Skodzie są proste. Bez gięcia.
Witam,
No właśnie tak sobie pomyślałem, że może wartoby nieco popracować nad błotnikami i ułatwić sobie dobór opon, bo to jednak szybko kończący się element...
Zasadniczo tak, ale przyznam że chciałbym trochę jednak polatać Skodą a grzebanie w błotnikach pozostawić "naposezonie". Bo wstawić ranty tak by to wyglądało równie dobrze jak cały wóz to jest w pytę roboty.
No zobaczymy.
Kiedyś jak wujek miał jette to za pomocą czegoś takiego poszerzał nadkola (tutaj fotki z netu http://forum.bmwautoklub.pl/viewtopic.php?t=6383).
Takim sprzętem można ranty jedynie zaklepac. Skoro skodzina jest skręcona, to najlepszym rozwiązaniem jest chyba kupno drugiego kompletu błotników i poszerzenie (tylko pewnie nie tak łatwo o zapasowy komplet). Wtedy auto zostaje gotowe do jazdy przez cały czas.
nieprawda!!
powiekszyłem tym nadkole o 20mm w miejscu gdie była blacha i slick sie zmiescił, potem dopiero klepalem nadkole. łapiesz nia na styku nadkola i blachy i poszerzasz
Mam komplet starych błotników tylnych które się bez problemu nadają do renowacji. Mam także komplet przednich błotników które zdjąłem ze skody - tam ranty są ok. Bo właśnie wycięte ranty z przednich błotników wspawuje się w tylne błotniki
Tak przy sobocie wrzucę trochę materiału
A więc samochodu robiło się coraz więcej co mnie niezmiernie cieszyło, zacząłem także przymiarki do wykonania projektu oklejenia wozu. Próbne wydruki na papierze, poprawki, przymiarki
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/drzwi.jpg
Gotowy przód wozu pozwolił rozpocząć prace przy rampie na dodatkowe światła. Czekałem na ten moment ponad 2 lata Odrestaurowane lampy również tyle czekały..
Cięcie, gięcie, rur spawanie...
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/od02_0.jpg
surówka już gotowa
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/rampa1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/rampa3.jpg
Docięte, dopasowane, pospawane, pomalowane...
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/rampa10.jpg
No....... lubię duże dodatkowe lampy w starych wozach... jestem nawet swego rodzaju fetyszystą dużych lamp
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/rampa12.jpg
gra i świeci...
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/rampa11.jpg
Jedna z firm z Białegostoku podjęła się wykonania oklejenia wozu wg mego projektu – wzorowałem się na egzemplarzu z muzeum w Lany w CZ
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-44/oklej02.jpg
nooo...
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-45/oklej06.jpg
lampy sa czeskie?
jakas tatra traktor albo cos? smieszne, bo dalekosiezne halogeny a maja szklo asymetryczne
ale masz racje - duza lampa to jest to - nie to co teraz popierdulki soczewki i inne diody
Te lampy to taki wyrób mego autorstwa
CIBIE IODE są nieczęsto spotykane na rynku wtórnym, nie mówiąc już o SEV Marchal które były montowane w Skodach
Tak czy siak jest jasno i dobrze wyglądają. I nie są to małe popierdółki współczesne.
I wyglądają podobnie jak w oryginale
Ale masz rację - można by też zastosować od starego ciągnika czeskiego (marki nie pamiętam już) bo taką lampę ma mój brat w modzonej CZ350. Z tym że takie lampy są trudno dostępne a tu chodziło o łatwą naprawę w przypadku uszkodzenia.
inna kwestia sa ceny jakie osiagaja CIBIE i Marshale
Zetor
nie ten styl
w zaden sposob nie da sie ich zlozyc ze starymi "kublami"
ale co do tego ze to dobra lampa to nie mam zadnych watpliwosci, mam takie w swoim miniaku i nic tak nie cieszy jak 0,5 km doskolnalej widocznosci przed soba
No niestetety wkłady muszą mieć dokładnie 178mm. Inaczej albo wypadną albo nie wejdą.
Spięte są w pozycji świecenia "drogowe" czyli długie. Nie jest źle, dość dobrze macają tu akurat w trakcie regulacji górnej pary, jesienią w mgle....
Coś mi tu temat pajęczyną obrósł , a zbliżamy się zasadniczo z opowieścią do końca...
Tak więc przy kawie mały update.
Jak już samochód był ogarnięty z grubsza, przyszedł czas na poprawki.
W pierwszej kolejności przebudowałem cały układ chłodzenia. Poprzednia koncepcja miała zbyt dużo złączek, kształtek i innych nietrafionych rozwiązań - zaowocowało to tym że podczas prób, jeszcze na postoju zerwało wąż z trójnika umieszczonego bezpośrednio na kolektorem i wywaliło mi 10 litrów świeżo kupionego płynu na gorący kolektor a następnie na podłogę garażu
Zredukowałem zatem ilośc połączeń, dorobiłem aluminiowe rury do układu, wymieniłem także pompę wody na nową, bo regenerowana - ciekła.
W całym województwie szukałem kogoś kto ma giętarkę trzpieniową i będzie mi mógł pogiąć w/w rury alu. Bezskutecznie.
W końcu wypożyczyłem zwykłą giętarkę kuszową i pomału pomału udało się coś zrobić.
Tak to finalnie zaczęło wyglądać
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-45/rur1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-45/rur2.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-45/rur3.jpg
mogłem też wykonać wreszcie ścianę grodziową za chłodnicę
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-46/przegroda.jpg
Można było wóz finalnie zważyć
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-45/waga.jpg
waga super ! Zresza jak i wykonanie całego wozu
Projekt absolutnie topowy na forum- największe wrażenie robi wykonanie od A do Z, każda śrubka, najmniejszy element.
A najlepsze że będzie upalane, brawo!
Wczoraj widziałem na trasie jak wyjeżdżałeś - samochód robi mega wrażenie na żywo, gdyby nie moja luba to bym wjechał do rowu. Pozostaje mi pogratulować projektu
łoł, a ja tylko na 15sek wyjechałem by 100m po szosie się przejechać bo wóz jeszcze tablic nie ma i już ktoś przyuważył
Dzięki!
Miałem tylko wystawić Skodę z garażu na słońce ale jak zwykle skończyło się na dawaniu ognia
Super projekt!
Stare Skody chyba robią się popularne w Polsce, bo wydaje mi się, że ten sam model i nawet w tym samym kolorze widziałem w Lublinie pod jednym z warsztatów samochodowych
Panowie, trochę lamerskie pytanie, ale to pierwszy wóz w którym mam obandażowany wydech
Więc tak, dziś w nocy, korzystając ze spadku temperatury trochę docierałem Skodę na trasie, 70-80km/h, gaz lekko lekko.
Po 15km jazdy non stop zatrzymałem się na kontrolę. Podczas oględzin silnika zauważyłem że kolektor wydechowy w miejscu nieowiniętym przez bandaż ma barwę czerwoną do jasnoczerwonej. Trochę mnie to zaniepokoiło - że za uboga mieszanka. Sprawdziłem świece - jasnobrązowe więc OK. Zapobiegawczo jednak wzbogaciłem trochę mieszankę. Jutro pojutrze podjadę na analizę spalin to zobaczę co wyjdzie - ale może przy owiniętym kolektorze rurowym to norma że się tak nagrzewa i bez upalania świeci?
Tak dla przypomnienia u mnie siedzi kolektor rurowy 4w1, nie mam czym i jak sprawdzić temp. spalin, podczas jazdy temp wody stoi na 82stC, temp oleju na 80st C.
Tak działą bandaż kolego zwiększa temperature spalin więc czego sięspodziewałeś. Ale fakt pierwszy raz mocno to dziwi
Niby taka barwa stali to temp ok 780-800st C więc biedy nie ma ale byłem zaskoczony
W każdym razie dziś wykonałem aluminiowy ekran pomiędzy gaźniki i kolektor, na wszelki wypadek jakby miało coś polecieć z gaźników
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-50/blacha1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-50/blachy3.jpg
zainstalowałem też nową elektryczną pompę paliwa w dawnym klimacie by na torze gaźnikom nie zbrakło wachy
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-50/blachy4.jpg
No i przyszły weekend to Classic Cup w Kielcach
Witam.
Słowa uznania za pieczołowitość w realizacji projektu. Myślę że dla wielu osób powinno to być wzorcem do naśladowania. Moje gratulacje.
Jeżeli chodzi o lampy do samochodu, to mogę podpowiedzieć, że Cibie można kupić nowe w Anglii, różnią się tylko plastikową osłoną na której nie ma napisu Iode,
reszta lampy bez zmian. Jeżeli chodzi o Marchale, to może będę miał niedługo jakieś informacje.
Tomek
https://www.europaspares.com/product/4/14199/LIGHTING/FRONT_LIGHTS/Cibie_Oscar_Headlamp.html
https://www.europaspares.com/product/4/14207/LIGHTING/FRONT_LIGHTS/Cibie_Super_Oscar_Headlamp___Fog___Driving___Spot.html
Dzięki.
Fajne lampy, trochę cena tylko ...niemała.
Dziś kończę montaż unibali do wahaczy...
zamiast tego typu poduch
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-50/uniball01.jpg
będą 80-cio milimetrowe unibale
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-50/blachy2.jpg
I pozalewałem dziś docelowe oleje czyli syntetyk Agip Racing 10W60 do silnika i syntetyk do skrzyni biegów z dyfrem (Agip Rotra LSX)
Ha, II miejsce w klasie 2-1300cm3, samochód przeżył i ma się dobrze - jak na debiut - idealnie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-50/puchar.jpg
Dzięki serdeczne za wszystkie słowa uznania i gratulacje skończenia projektu które usłyszałem podczas wyścigów
Samochód prezentuje się cudownie.. Byłem, widziałem
Piękne auto, robiło mega wrażenie.
Pozdrawiam, starter w krótkich spodniach.
OT Kwapcio to nieźle zmarzłeś.. Lolo po 11 marudził że mu strasznie zimno
Bardzo ładne auto, dopracowany projekt.
Witam, pogratulować pucharu, należał Ci się.
Auto robi niesamowite wrazenie, jest piękne w każdym szczególe i do tego nielicho razi sobie na torze.
Rudiger, chciałem Ci pogratulować auta ale ciągle gzieś mi znikałeś, niemogłem Cie namierzyć koło fury.
Jeszcze raz Piękna maszyna
Gratuluje pucharu
Kwapcio,no to ciepło Ci nie było na pewno bo pogoda jak w październiku była...
Tofik, po przejazdach latałem to tu to tam zobaczyć co jeszcze startuje.
Kilka fot z CA Cup w Kielcach
więcej (czyli 280 zdjęć) na mojej stronie www.czarprlu.pl
Lecąca bokiem skoda robi mega robotę!
Gratulacje!
Zrób jeszcze tylny zawias wg. koncepcji 130RS/LR i bedzie sporo szybsza w zakrętach
Dzięki. Killme na razie zawieszka „na mokrych” półosiach zostaje, powodów jest kilka. Poza tym chciałbym pozostać przy skrzyni 4 biegowej – ba!, muszę, bo nie będę ciął już nadwozia by wsadzić 5 biegową. A z tego co pamiętam to nie występowała 4-ka na suchych półosiach – musiałbym robić jakąś hybrydę, dorabiać jakieś flansze oraz suche półosie które by były zakończone 2 kamieniami charakterystycznymi dla skrzyń na mokrych półosiach. Chyba że masz inny pomysł?
Problemem, który zauważyłem w Kielcach, jest to, że na nawrotach wewnętrzne koło ma tendencję do mielenia. Pod koniec imprezy zmiękczyłem amortyzatory z tyłu co trochę pomogło. Jednak widząc jak latają bokami chłopacy 120-to konnym Polonezem Rallye ze szperą – wniosek może być jeden – Skoda powinna mieć szperę i wtedy będzie jeździć. Bo na razie napęd trochę nie ogarnia mocy silnika na winklach.
Oczywiście szpera do Skody..... to nic trudnego kwestia tylko odpowiedniej ilości zielonych papierków z wizerunkiem Jagiełły
Mamy takie coś na przykład
http://www.motorsportshop.cz/product/237/samosvorny_diferencial_skoda_100_120.html
a jakby było mało i nudno i za wolno to możemy kupić 6-cio biegową sekwencję do starej Skodziny!
http://www.motorsportshop.cz/product/266/6sekvencni_prevodovka_skoda_100_130.html
o cenę sekwencji wolałem na razie nie pytać.
Ok, teraz sprawa opon. Jest na forum trochę osób ogarniających temat slików, deszczy, mieszanek. Poradźcie!
W Skodzie mam w tej chwili Markgumy 185/60R13, mieszanka średnia. O ile na normalnym asfalcie trzymają się naprawdę dobrze, o tyle w Kielcach – wiadomo, płyną. Zwłaszcza denerwowało mnie wyjeżdżanie przodu na zewnątrz zakrętu jak nawet lekko przegiąłem z szybkością. To mocno mnie ograniczało. Oczywiście pamiętajmy o rozkładzie mas w Skodzie czyli lekkim przodzie w stosunku do tyłu.
Co robić? Myślałem by na Kielce, na przód założyć mieszankę miękką Markgumową a na tyle zostawić średnią. By przód lepiej kleił. Co sądzicie? A może np. R888 by sobie lepiej radził na Miedziance? Myślałem też o Kumho V70A ale już teraz widzę że rozmiar V70A 175/60R13 to mało do Skody (szerokość) i powinienem kupować 185/70R13 (to już dość wysokie opony)
No i co na deszcz założyć na to lodowisko?
Kiedyś się zastanawiałem po co Czesi ładowali tak szerokie opony z tyłu, teraz już wiem – by ograniczyć „efekt wahadła” czyli zamiatanie tyłem charakterystyczne dla tylnosilnikowych Skód.
Problemy z tyłem w zakretach u Ciebie wynika z tego że to zawieszenie już przy niedużych skokach diametralnie zmienia kąt pochylenie koła. Negatyw zwiększa się tylko minimalnie przy dobiciu, co jest niewystarczające przy ciasnych zakrętach, koło ustawia się na „+” co widac na twoich zdjęciach, a wewnętrzne robi prawdopodobnie też to samo – robi się lekki pozytyw.
Ja bym widział 2 rozwiązania:
- obniżenie jak przodu tak tyłu + niższy profil gum. Sprawdzone na 110r mojego znajomego – wyjeżdżanie przodu na suchym nie istnieje, a na szutrach jeździ się po prostu bokiem..
Obniżając całość masz stale większy negatyw z tyłu, obniżysz skutecznie środek ciężkości, co w tych autach działa cuda. Możesz też dołożyc stabilizator, który oczywiście nie wyeliminuje mielenia, ale spowoduje mielenie obydwu kół, ale w bardziej przewidywalny sposób.
- zmiana całego zawiasu z tyłu. Do konwersji starczy Ci tylko mechanizm różnicowy z skrzyni z suchymi półosiami+dekle boczne które trzymają łożyska i ustalają luz. Skrzynie zostawiasz swoją, a w efekcie w kabinie już nie jest tak głośno jak w czołgu i zauważalnie zmniejszają się straty mocy w przeniesienu napędu.
Co do doboru opon to nie doradze, bo nie mam doświadczenia, ale kumpel w 110r bardzo chwalił matadory z przodu i kumho ecsta z tyłu.
Wszystko się da to wiadomo nie od dzis, ale przykładowo skodovka z filmiku ma z tyłu seryjną zawieche z 130/rapid i robi niezły przeciąg. Tak nawiasem to ludzie w cz tłumnie walą na rajdy gdzie oprócz nowoczesnego plastiku turbo i 4x4 występują stare skodovki jak ta. Od 1:50
Matadory kupiłem razem z Markgumami ale zaraz je sprzedałem bo nowe (gdybym chciał dokupić) są już nieosiągalne/nieprodukowane. Także opcja nierozwojowa.
Nie wiem Killme czy stab z tyłu coś da. Buda i tak mało się wychyla na zakrętach. Tak jak piszesz zmiana zawieszenia poprawiła by precyzję prowadzenia bo połączenie osłona półosi/dekiel zamykający skrzynię (sfera) jest, delikatnie mówiąc, nieprecyzyjne
No i na pewno szpera by robiła dobrą robotę.
Aha, pisałem do znajomego – ma Skodę Garde. Tam ma fabrycznie skrzynię 4B z suchymi półosiami. Także jest trop.
Obniżenie zawieszenie odpada niestety – powód prozaiczny: tył mam tak ustawiony że półoś do odbojnika w nadwoziu ma ok 2cm. Obniżając zawieszenie np. o 2cm musiałbym przyciąć odbojnik. Jeśli odbojnik obetnę o 1-1,5cm to już mam koniec skoku Gazshocków.
Z przodu mam, z tego co pamiętam trochę większy margines ale też nie poszaleję.
Pierwszy raz byłem w Kielcach, okazało się że 4-ki wogole nie zapiąłem – także teraz będzie można założyć jakieś niskie opony, co obniży wóz od razu.
Film znam, jest świetny, świetny wóz i kierowca bardzo ogarniający.
Ten sam wóz, w 4 minucie – czyżby właśnie sekwencja?
http://www.youtube.com/watch?v=1zqP9KlO90I&feature=related
0:40 widać co tam ma dokładnie
A może dobierzesz coś ze starych Michelinów? Wiele samochodów historycznych używa tych opon, bo to gumy z epoki, a do tego całkiem niezłe.
http://www.michelin.com/corporate/EN/motorsport/competition-tires?selectTab=classic-range
Czasu wolnego na zawody niestety brak, Białą Podlaską musiałem odpuścić, plan mam by wybrac się na Nowe Miasto n.Pilicą. Zobaczymy jak wyjdzie.
Na pewno nie odpuszczę jesiennych Kielc choćby "skały sr.ły"
Na razie ujeżdzam sobie Skodę wieczorami po obrzeżach miasta, relaksacyjnie i terapeutycznie
Ostatnio rzuciłem się na temat opon, czyli "jak zmieścić sliki jeśli się nie mieszczą".
Nabyłem, a własciwie wypożyczyłem do przymiarek bardzo zacne miękkie, pełne sliki Avona w rozmiarze 7/22/13". Po założeniu ich na posiadane felgi 6,5" okazało się że owszem, na przód wchodzą
ale na tył już niebardzo. Opona podczas opuszczania wozu z podnośnika trze o rant tylnego błotnika
Po 3 dniowych przemyśleniach co z tym fantem robić rozpocząłem składanie kolejnego kompletu stalowych felg (4x130) z szerszą obręczą i precyzyjnie obliczonym ET.
i teraz weszło. Od rantu mam 5-6mm do opony, na przodzie zaś, przy max skręcie kół, mam niecały 1cm pomiędzy wewnętrznym nadkolem a oponą. Tam już naprawdę nic większego nie wejdzie
No to jest już jakiś konkret, zobaczymy jak Avony sprawdzą się w Kielcach. Planuję tez komplecik dociąć na deszcz....
Dobra robota.
U mnie podobny problem wynikl. Na hebel wchodzi mi minimum 17" a max opona to 215/40/17 nic o wiekszym obwodzie nie wsadze bo bedzie tarlo o nadkola a chyba nie ma zadnego slicka o takim rozmiarze, tylko semi
Świetnie wygląda na tych slickach. Będziesz może na Classicauto w Nowym Mieście 28 lipca?
witam jestem nowy na tym forum i mam pytanie co do wydechu tej skody ? chciałem wiedzieć co to za wydech i od jakiego auta został zapożyczony ?
Planuję być w NMnP, jak wyjdzie, zobaczymy.
K11, tak by wyglądało, mam te plany, miałem nawet ambicję by zrobić kopię tłumika 130LR - i pewnie za jakiś czas zrobię.
Na razie jest środkowy tłumik przelotowy od jakiegoś Golfa? Audi? Ogólnie miał pasować:
- średnicą rury 50mm
- miał mieć perforowaną rurę przez całą długość i wytłumienie
- miał pasować długością.
Po 2 godzinach buszowania po hurtowni tłumików coś znalazłem.
dziękuje za odpowiedź i wydech już zamówiłem i przepraszam za odejście od tematu
Wygląd tego auta na Slickach powala!! Składam pokłony za ogrom pracy przy aucie
Widziałem raz pod Biedronką
Praca jest mega A wygląd to normalnie maszyna do podróży w czasie
Jak tu nie kochać takie samochody i projekty
Mega sprzet uwielbiam takie projekty, nie pozostaje nic innego jak życzyć sukcesów
najlepiej jak chcesz mieć pełno informacji na temat rajdowych skodawek to przyjedz na rallycup albo volny puchar.
http://www.rallyecup.cz/
http://volnypohar.cz/
Tam tego jeździ pełno od 1000 mb po 130
czesi zawsze coś podpowiedzą a resztę podpatrzysz.
towarzystwa polaków też nie brakuje bo startują i oglądają
no i wykończyłem
Arek, w przyszłym roku mam plan by przejechać się do CS, o przepraszam CZ, na wyścigi.
moj klijet co wypozycza sierke na VP jest z okolic w-wy moze jak bys chcial to sie z nim zabiezesz chocby na ogladarenastepny start we wrzesniu
Wczoraj widziana na szosie zabłudowskiej późnym wieczorem. Dźwięk jest dosłownie mistrzowski
Pochwal sie jak wrazenia z jazdy na Classicauto?
p.s wyglad skodzianki na slickach robi robote i jest mega rasowy!
Widziana na Classicauto, rewelacja!
Ogólnie super. Udało mi się ustawić świetnie zawieszenie na płyty betonowe, sliki kleiły bardzo dobrze, Skoda napieprzała jak zła!
Na tyle dobrze że przed końcem zawodów miałem szansę na 1-2 miejsce w klasie 1600cm3 , bo moja klasa 1300cm się nie zebrała.
Na ostatniej próbie jednak minąłem jeden z pachołków (upał kurde, upał) i dostałem taką karę że o pudle nie było mowy.
Trudno.
Taki upał jaki tam był to dobry test dla olejów silnikowych
Niektórzy wracali z wodą zamiast oleju i znikomym ciśnieniem oleju. Ja miałem okazję przetestować znowu syntetyczny Agip Racing 10W60 i powiem tak - świetny olej. Silnik mimo upału nie przegrzewał się a oliwa trzymała max 95-105st i stałe 3,5bar. Sam olej barwy praktycznie nie zmienił od początku sezonu, ubytków 0. Także polecam jak ktoś ma kłopoty z ciśnieniem oliwy po ostrych próbach.
Cieszę się, cholernie się cieszę że nic nie padło w wozie, nie urwało się - dobry widać ze mnie inżynier ha ha
jedno zdjęcie, jak brat obrobi resztę to będzie galeria
Przeogromne brawa za całkształt! Wygląda rewelacyjnie
Kilka fot z ponad 130 zdjęć z CA Cup Nowe Miatso n.PIlicą, reszta tu http://www.czarprlu.pl/?p=1297
idę spać
trochę mi tu temat przykisił się
a tymczasem małe przygotowania do ostatniego w tym roku CA Cup Kielce
Złożyłem kolejny komplet felg z odpowiednim ET. Ponieważ będą to felgi pod "deszcze" czy na smętną pogodę poszedłem po bandzie z kolorem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-52/felga-pomarancz1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-52/felga-pomarancz.jpg
Taka mała produkcja na koniec sezonu, niestety kłopoty z oprogramowaniem wymusiły kapkę gorszą jakość finalną. Ale jest - i dobrze.
http://www.youtube.com/watch?v=APvo6vRuF1o
Jak widać pod koniec filmu, na onboardzie, na ciasnych winklach dzieje się źle z napędem – te wstrząsy to nie tor ale buksujące wewnętrzne koło i podskakująca półoś wraz kołem – to są właśnie mankamenty wrodzone tego układu napędowego – z półosiami obciążonymi. Widać ile się traci na takich winklach - muszę odejmować gaz i trochę prostować tor jazdy. A silnik tego nie lubi. Pełen ogień można dawać tylko na prostszych odcinkach. Bez sensu
Ponieważ podczas tej imprezy o mało się też nie nakryłem kołami na łuku, na sezon 2013 jest plan by zmienić tylne zawieszenie na takie z trójkątnymi wahaczami i normalnymi półośkami odciążonymi. Czy będzie to kit ściągnięty z CZ czy też wymyślę jakieś customy – czas najbliższy pokaże.
Przy okazji zmiany zawieszenia tylnego na inne i zarazem szersze, wymienię z przodu wahacze na dłuższe, na takie z modelu 120-130 po lifcie. Summa summarum dostanę po ok 3,5cm na szerokości na stronę. Wymusi to wykonanie na nowo drugiego kompletu tylnych błotników z pełnymi wykrojami by zmieścić koło. Takie błotniki były homologowane w roku 74 lub 76 jak mnie pamięć nie myli – muszę sprawdzić. Pełne wykroje pozwolą też na stosowanie felg o dowolnej szerokości i slików o dowolnej szerokości
Przy okazji wymienię docisk i tarczę którą trochę zmęczyłem podczas ostatnich Kielc. Nowy docisk Sachsa już mam, kwestia tarczy pozostaje. Albo wstawię ori organika – jak znajdę jakiś markowy – albo będę zamawiać spiek, ale wtedy trzeba zrobić hybrydę z amortyzatorami (teraz mam tarczę tak jak oryginał – sztywną, jak założę spiek to może mi rozwalić skrzynię).
Kusi też opcja wałka 295/295 w miejsce obecnego... ale chyba dam spokój bo silnik chodzi dobrze, może w 2014 poeksperymentuje.
Bardzo fajnie spędziłem ostatnie 8 minut podczas oglądania Twojej produkcji ....auto świetne .
Czy to zawieszenie tylne od początku tak się zachowywało ?? TYł nie jest za twardy ?? Jest szansa na zawias z 120-130 ,zeby tam w miarę podpasował ??
Powodzenia w przyszłym sezonie
Właśnie skończyłem przeglądać wątek od samego początku.
Kolego MEGA szacunek za czas, pot, krew i balie złota włożoną w odbudowe tego auta.
Wygląda naprawdę przepięknie i tak samo jeździ.
Coś pięknego, taka historia.
Daleko mi do Ciebie ale staram się małymi kroczkami.
Aby Skoda spisywała się do końca.
Tył zmiękczałem przed Kielcami, trochę to pomogło ale jak widać nie do końca...nie to zawieszenie jest nierozwojowe.
Trzeba wstawić tam coś ludzkiego.
Są gotowe kity, ale każdy z nich wymagać będzie rzeźby z budą (uchwyty) do tego może dojść kolicja z belką pod skrzynią biegów.
Dumam czy na bazie zawieszenia z Rapida nie tworzyć własnych wahaczy trójkątnych które będą pasowały do mego nadwozia, i zamiast wahaczy za 4k PLN nie kupić szpery.
Z kitów mamy wahacze ala Skoda 130RS
http://shop.tym-motorsport.cz/cz/produkt/kompletni-levejsi-kopie-zadni-napravy-skoda-130-rs.html
lub wahacze Skoda 130LR
http://www.duma-autosport.cz/zadni-naprava1
właśnie zauważyłem że ta firma dorabia też felgi skręcane o dowolnej szerokości do skody
http://www.duma-autosport.cz/kola
Panowie chcę przerobić swoją tarczę sprzęgłową na spieka. W tej chwili mam tarczę organiczną, sztywną, o średnicy 190mm. Chcę tarczę spiekową o średnicy 190mm, 5-cio lub 6-cio łopatkową ale z amortyzatorem. Dlatego że spiek będzie działał bardziej „zerojedynkowo”a nie chcę ukręcić wałka skrzyni biegów. Myślę że największy problem przy konwersji to nie będzie zamiana organika na spieka ale dołożenie tego amortyzatora. Chyba że znajdzie się gotowy amortyzator na zabierak o tylu zębach od innego pojazdu.
Moja tarcza jest tego typu, jak widać można z niej pozyskać zabierak (zdjęcie z netu)
Chciałbym uzyskać coś takiego, z amortyzatorem (zdjęcie z netu)
Kto by to ogarnął? Wszelkie uwagi mile widziane.
Dodano: parametry mojej tarczy sprzęgłowej za Sachsem
Parametr: 190CB
Srednica [mm]: 190
Profil piasty: 16x20-10N
Ilosć zębów: 10
jako ze w maluchu miałem skrzynie z rapida to ci powiem że radzikowski. Musisz kupic tarcze z amortyzatorami, starą twoją jako dawca wieloklinu i wysłac mu. z fiata któregos podpasuje. Mi robił tarcze spoiek na bazie z cc900 z wieloklinem z rapida i dał rade
Skoda Favorit (od której przecież mam silnik) ma sprzęgło z amortzatorem ale innym wieloklinem
http://skoda.sklep.w.interia.pl/sprzeglo2.jpg
podejdzie jako dawca? bo amortyzator od cc900 to jednak za miękki może być.
EDIT
Dzwoniłem do p.Radzikowskiego, nie widzi jednak opcji na połączenie. Zabierak kojarzy, konstrukcję zna ale nie widzi opcji. Spiek tak ale na sztywno.
Chyba jedyna opcja to tarcza ta co jest tylko nabic okładziny organiczne zbrojone kewlarem
Kurcze mi to kiedyś robiłbankowo więc pomęcz go. Ewentualnie sami podmieńcie wieloklin, tigiem pospawajcie i się mu tym nie chwalcie
ja wiem, tarczę spawać...ew. pójdę w te okładziny organiki zbrojone kevlarem, podobnież odporniejsze na przegrzanie.
takie dostałem info z CZ odn szpery
- jaką ma siłę spęcia ten Samosvorný diferenciál (N lub Nm) jest dotosowany na 40Nm a idzie go dostosować od 0 - 100... jest tam sprężyna i podkładki
40Nm to dużo? mało? jak na RWD z silnikiem z tyłu?
pisałem prace inżynierską na studiach na temar sprzęgieł wiec moge coś pomoc, bo po mojemu sprawa nie jest jakaś mega trudna, a radzikowski jak zawsze nic nie wie, nic nie da się zrobić dopiero jak mu się powie co i jak wtedy odpowiada aha no tak i podaje cene z kosmosu
Po co kombinować jak jest gotowiec. No chyba, że koniecznie ma mieć 5 lub 6 łopatek lub cena wykonania customa będzie dużo niższa od gotowego produktu.
SACHS (ZF SRE) 881861 999763
Profil piasty: 16x20-10N
Ilość zębów: 10
Parametr: 190TPS
Średnica [mm]: 190
max. przenoszony moment obrotowy silnika [Nm]: 250
Cena jaką namierzyłem w necie to 268,00 € (cena z 2010r) Aktualnej nie namierzyłem
Ps. Fajna Skodzianka. Widząc tego typu "projekty" coraz bardziej skłaniam się do nabycia jakiegoś klasyka.
O! To coś nowego, dzięki, wysłałem pytanie do Sachs Polska.
Na pewno odpowiedzą
Dzięki Tcharec, pomocny materiał, czyli te 40NM to mało jeśli chodzi o sportowa jazdę torową. Jak coś to moze zamawiać bardziej spięty...
Napisali, że można go podkręcić do 100. To wartość nieco wyższa od serii w Sierce. Myślę, że dawało by to radę.
Sachs racing sprzęgła ma tańsze w DE jakby co
A ta z Czech to wiskoza czy płytkowa?
płytkowa - Samosvorné lamelové diferenciály
http://www.motorsportshop.cz/product/238/samosvorny_diferencial_skoda_130llr.html
gdzies na ich stronie były tez do kupienia cześci składowe do owej szpery
Gratulacje okładki CA
A dzięki Przyjemny i motywujący do dalszej pracy akcent na początek roku
http://www.classicauto.pl/numery/numer_76.html
trzeba dzis empik odwiedzic
Gratuluje okładki i artykułu
Małe pytanko, piaskowanie zlecałeś komuś. Czy robiłeś to samodzielnie?
Mega porjekt, full profesjonalizm, a do tego charakter rajdowy, kilogramom nie !!!
Zbędne rzeczy outside to co lubie najbardziej.
Pozdrawiam Mario !
Dzięki
Drobiazgi sam piaskuję albo soduję, większe rzeczy, np ramiaki drzwi, czy felgi woziłem do znajomego.
też chciałem dołączyć do gratulacji piękne i ciekawe auto w zacnej gazecie ...
Podziękował
Obecnie remontuję kupiony zestaw do konwersji na zawieszenie ze Skody Rapid, na skośnych wahaczach i półosiach dwuprzegubowych. Jak się zrobi cieplej będę chciał to jakoś pożenic z nadwoziem, pewnie nie obędzie się bez dorabiania nowych punktów mocowania zawieszenia.
To powinno jednak zdecydowanie poprawić stabilność i wytrzymałość tylnego zawieszenia i precyzję prowadzenia. Skoda tym samym będzie poszerzona o ok 3,5 na stronę. To pociągnie za sobą konieczność wykonania tylnym błotników z pełnym wykrojem na koło (zgodnie z homologacją).
Chciałbym też ściągnąć z CZ maskę laminatową przednią (obecna sporo waży) i dokładkę – spojler - pod przedni pas. Ale mam na razie problem jak to ściągnąć z CZ – Białystok niestety leży nie przy tej granicy co powinien....
Sezon się zbliża więc dokupiłem na zapas komplet slików Avona, teraz sobie leżą i czekają w ciepłym.
aha mam odpowiedź z Sachsa w spr sprzęgła
Hello
sorry this is a very old disc and we have no part for this disc 881861 999763.
We can only produce a rigid sinter disc.
The delivery time is around 2 weeks.
Best regards
Claus Orth
Technical Sales
ZF Race Engineering GmbH
Dept.: ZREM
97424 Schweinfurt, Germany
tel. 0049 9721 98 4635
fax. 0049 9721 98 8024635
Kuba,
Ja bym odpuscił te wszelkie Sachsy - poszukaj tarczy do Skody 1203 -jest na "nasz" wieloklin, posiada solidny tłumik drgań.
Ja jakieś 2 lata temu kupiłem w PL taką tarcze LUKa z okładziną termolite(mieszanka heavy duty to samochodów dostawczych), która spokojnie da rade w Twoich zastosowaniach, ewentualnie możesz zastosować mocniejszy docisk z 1,6. Wtedy zostały w kraju jakieś jeszcze 3 sztuki tej tarczy Jak nie bedziesz mieć szcześcia to dorobiłbym wałek sprzęgłowy pod wieloklin z Felici i po sprawie.
Co do zawieszenia - jak jeszcze nie masz tego w aucie to radziłbym Ci wykonac wzmocnienia wahaczy wg.spec.130L/A - mają już troche lat i grubosć materiału jest nie taka jak powinna, bo potem sie okaze że po 2 OSach powiekszył ci sie negatyw
Potem można odwiertać całość i wychodzi sie z masą prawie na 0.
Ja wzmacniałem wahacze skosne jak i wzdłużne
Ok, dzięki, a gdzie dostałeś tę tarczę w PL? Pamiętasz może?
Wzdłużne mam już wzmocnione - to robiłem w momencie budowy skody. Skośne..... wiesz te co kupiłem były zakorkowane (korki w rewizjach) po otwarciu wydmuchałem ze środka jedynie trochę pyłu, bez "gruzu" - także nie jest źle. Zobaczę, może wzmocnię - inna sprawa to to że najprawdopodobniej będę je skracać trochę bo mi wejdą w belkę pod skrzynią biegów.
ja nie mam belki – waga, do tego gną się.... . Wzdłużny wahacz będzie pewnie tak jak jest teraz - na uniballu, do skośnych wahaczy będę najprawdopodobniej robił punkty mocowania w nadwoziu – w bezpośrednim sąsiedztwie istniejących punktów mocowania belki podskrzyniowej. Te dorabiane mocowanie będę robił w systemie rozłącznym z uwzględnieniem możliwości przesuwania go w górę w dół. To pozwoli regulować kąty tylnych kół.
Przynajmniej takie jest założenie
Już mam namiary na ową tarczę w CZ, zobaczymy co wyjdzie ale trop dobry jest, dzięki!
W temacie sprzęgła jeszcze. Nowy docisk Sachs mam, ze starych produkcji. Nawet 2 sztuki
Problem jest nadal z tarczą. Znajomi w CZ rozpuścili wici jak to się mówi, odn. sprzęgła do Skody 1203 i owszem są, ale same chinole. Myślałem by zaryzykować i zamówić chinola, ale firma przerabiająca sprzęgła odradza taki zakup – jeśli robić spiek to tylko na LUKu, Sachsie, w ostateczności na oryginalnej tarczy Skoda. Chinola szybko zmieli.
No to odpuściłem spieka. Myślę – ok, standardową tarczę sztywną dam do obicia nowymi okładzinami z dodatkiem kevlaru - o których był temat już na forum że się sprawdzają przy podniesionej mocy. Ale do tej operacji też jest potrzebna dobra jakościowo, nowa, markowa tarcza. Tych też nie ma, same chinole. No żesz szlag by to.....
A chinol w jakiej cenie?
chinol 110-130zł
na razie zamówiłem sztywną tarczę made in czech republic i dam nowe okładziny kevlarowe. Zobaczymy co wyjdzie.
Czy w tym sezonie startujesz w Classic Auto TD ?
Jo! Plan jest na co najmniej 3 edycje Classic Auto Cup. Nie wiem czy zdążę z przeróbkami na majowe Kielce. Chcę jechać B.Podlaską, NMnP no i właśnie choć jedne Kielce.
To wspaniale, na białą Podlaską na pewno się zapiszę u Naczelnego bo rozumiem w 1300 startujesz ? 3mam kciuki żebyś był będzie fajna rywalizacja Ciekawe Mysza fiacikiem jeszcze startuje ?
Grzesiek Mysza już dość dawno nie startuje, zresztą przy obecnych przepisach Jego przeróbki zmusiły by Go do ścigania się z młodymi autami (nieoryginalny silnik 1300, nie występujący nigdy w nadwoziu 127 mk1). Sam miałem dokładnie taki sam swap w moim dawnym Fiacie 127.
Kuba wystartuje Skodą prawdopodobnie w klasie 1600 z przelicznikiem dla pojemności 1300 (patrz projekt nowego regulaminu CA Cup).
Kuba, szykuj auto, ja będę chciał jechać wszystkie eliminacje, nawet jak nie zdążę ze wszystkimi przeróbkami.
Henryk, Ty tutaj?
Ano tak 1300 ma być chyba zlikwidowana. Do klasy powiedzmy 1300 szykowana jest też w Polsce świetna replika rajdowego 127 Alitalia, naprawdę ładna ale chłopacy być może zdążą dopiero na jesienne Kielce.
Joteusz, przypomnij, czym będziesz jechał?
Pereira o kurcze to nie dobrze że Myszy nie będzie od kiedyŻyczas chyba komus oddał pałeczkę to w takim układzie dziwny regulamin ja jadę takim o to Oplem Corsą 1,3 GT 86` w nowym zestawieniu gażników i w końcu ze szperowaną .
Popatrze na regulamin i chciałbym się spotkać w dobrym tonie
Oho przeczytałem o to nie wiem czy mnie zakwalifikują ? bo mam pod maską zestaw Irmschera z odmiany U.K. ? (typowo rajdowe zestawienie z pucharowymi z epoki auta elementami) to nie wiem musze zadzwonić do nich i się dowiedzieć ? to jakieś dziwne restrykcje wprowadzają . Faktycznie klasa 1300 została zniesiona trzeba zadzwonić o co tu chodzi ...
Kuba, co prawda nie za wiele się tu udzielam, ale czasem zajrzę
Widzę, że w tym roku może być ciekawiej w klasie 1600 niż było w zeszłym- to dobrze. Pewnie już dzbanka nie powącham
|Joteusz|, jeśli się nie mylę, to nie łapiesz się do grupy II ze względu na zbyt młode auto?
Do startu w Grupie Oldtimer Sport dopuszczone są (na wniosek zgłaszającego) także auta z roczników
1985, 1986, 1987 i 1988 (co najmniej 25-letnie), jeśli model danego samochodu dostępny był już
w sprzedaży w roku 1984
? dobra koniec offtopa jutro zadzwonię to się okaże
Fajny Opel, jak będziesz w 2-1300 eeee 2-1600 to będzie ciekawie, będę musiał dusić ze Skody 110%
Ja nie startuje żeby wygrać ja dla przygody i wspólnej zabawy z ładnymi klasycznymi pojazdami , dzięki którym chce się siedzieć w garażu twoja skoda jest elementarnym przykładem że są piękne auta z duszą nie docenione ... co do klasy jeszcze nie wiem mam pożar w pracy będzie spokojna chwilka za dzwonie i po rozmawiam o szczegółach . Tym czasem czekam na jakieś nowości w twoim temacie
Za Corsę dziękuje póki co najbardziej mnie cieszy że jest zdrowa i migomat może stać w ciemnym rogu garażu . A silnik zawsze chciałem mieć 1300 zgodnie z przeznaczeniem i historią auta tylko ciężko o graty do zestawu bo Anglicy nie chętnie sprzedają na zewnątrz anulują często i gęsto transakcje .
Zdjęcie prawej nogi podczas palenia gumy tylnonapędowcem W tamtych czasach to czarna magia była.
Chyba Ci chodzi o dohamowywanie LEWĄ nogą...
Sorry masz racje.
Ja to się słabo znam na nogach (mam tylko dwie), ale dla mnie to ona jest prawa i widzę tam jeszcze heel&toe.
r.
Bo to czeska noga jest....
Z cyklu "osiołkowi w żłoby dano"
I który tu wybrać? Okruhovy z wlotami czy lizatko czyli gładki....
potrzebne ci to wogole? troche psuje to ksztalt morduchny skodziany
ale jak juz chcesz znac czyjes zdanie, to mi sie bardziej podoba ten z wlotami ( ale ze wzgl, na ksztalt samej lotki )
pasuje jak kij do dupy bez urazy oczywiscie
pomału, ta mniejsza dokładka to replika oryginału, teraz nie wygląda może ale planuję ją dać w czerni
Na żywca bardzo fajnie obniża optycznie przód Skody. Skoda krawędź przedniego pasa ok 4-5cm wyżej niż progi, z dokładką (tą mniejszą) to się wyrównuje.
Ta większa jest trochę hardcorowa ale można zrobić chłodzenie hebli.
są też bardziej odjechane dokładki
http://www.youtube.com/watch?v=MxCVZ9GCvN8
Na ece homo sternberk jeździło wiele szkodówek, wszystkie miały dokładki i wyglądały malina. Dla mnie opcja nr 1.
A jak dla mnie obie mają idelany charakter do przeznaczenia auta. Wiadomo z dwoma ciężko by było jeżdzić , którą wybierzesz i tak będzie tylko na + (z epoką)
Kuba, mnie się bardziej widzi ta z wlotami do chłodzenia hamulców
Dla mnie też zdecydowanie ta pierwsza.
Wygląd będzie przy okazji, bo zauważalnie powinien się poprawić grip przodu auta - mniej powietrza wtedy idzie pod auto, a które robi niepotrzebne turbulencje.
Trzeba pamiętać ze każdy element zavodnich skodovek z tamtych lat był mocno dopracowany, i jeżeli była dokladka to napewno nie po to bo fajnie pasowała
troszke nie bardzo że sprasowali pofalowane wkładki między okładzinami
co do projektu wypasik i chciałbym go zobaczyć gdzies u nas na żywo
Więc tak
po głębszych zastanowieniach zdecydowałem się na razie na mniejszą dokładkę (sprawa wjeżdżania na lawetę itp). Druga dokładka sobie poczeka grzecznie, pewnie nadejdzie jej pora. Wylakierowałem, zamocowałem.
do i kur.a chyba przegiąłem ze sterydami
W związku z przeróbką tylnego zawieszenia (będzie szersze) muszę też założyć z przodu szersze wahacze. Jest to kwestia założenia wahaczy od Skody 105/120 po 84 roku - były po prostu dłuższe o 3,5cm.
By nie robić niepotrzebnej roboty wyjąłem z kąta garażu stare, szrotowe zawieszenie od Skody 105L 85', własnie szerokie, wyjąłem następnie swoją belkę i założyłem tę szrotową. Tak na przymiarkę - czy idę w dobrym kierunku szykując długie wahacze. Belkę włożyłem bez sprężyn by bez wysiłku zasymulować oparcie wahacza o odbój i zobaczyć co wtedy będzie... zwłaszcza w zakrętach....
No i tak felga 6,5cala no nie ma opcji by weszła
felga 5,5 cala na których jeździłem ubiegły sezon tu już lepiej, mam 2mm luzu na pełnym obciążeniu koła :lol2:
muszę to przemyśleć.....
negatyw wiekszy z przodu zapodaj
A nie idzie zapodać smych dolnych nowszych? Będzie szerzej i negatyw więc lux.
Poza tym tego co pamiętam, to na mocowaniu osi górnego wahacza idzie tulejkami zrobić sporo negatywu, więc wtedy cały szeroki przód dla stabilności.
Swoją drogą to why poszerzać przód, nie moża było zostawić?
teraz miałem ok 0,5 st na "-" dam kapkę więcej.
Czemu przód poszerzać? Bo i tył będzie poszerzony
Jak wsadzi długi dolny wahacz a górny zostawi krótki to będzie miał hardcorowy negatyw. Lepiej będzie na dłuższych ratować się fabryczną regulacją na górze.
Dalej nie widzę konieczności poszerzania, będzie szerzej z tyłu, będzie łatwiej wracał to prostego toru jazdy, może będzie go trochę trudniej bokiem potawić, (ale to nie do tego samochód), a wyprostowć będzie duzo łatwiej, a to już by się skodzie przydało chyba.
Dziku ale jak to będzie wyglądać jak tylko tył poszerzę? Popatrz na zdjęcie na górze strony z porównaniem dokładek - tam widać węższy rozstaw i porównaj z tym co dziś wstawiłem....
Myślę tak, dam trochę nagatywu, dorobię masywniejszy odbój, na przodzie zostawię felgi 5,5cala. W ostateczności podetnę o 5mm rant od wewnątrz. I powinno być ok. Na fotach widać ustawienie koła w max dobiciu - oparcie o odbój. Normalnie będzie trochę więcej przestrzeni
Idealnym rozwiązaniem były po prostu nie 7-mio a 6-cio calowe sliki...
Ogólnie to dziś jak to złożyłem to 15 minut się sam do siebie śmiałem w garażu bo wóz wygląda jakby nagle został ostro naszprycowany koksem
zajebiscie wyglada!
wiem ze ma to być kopia rajdóweczki z tamtych czasów, ale ja bym wziął rolke w łape i wypchnął o troszke nadkole oraz zaklepał rant w środku i po problemie
Dość ciekawy temat z tymi zaciskami Jakie wymiary ma tarcza hamulcowa ? Pytam ponieważ chciałbym zaadoptować taki zestaw do Cinquecento
247mm ale same zaciski są trudne do zdobycia a i regeneracja jest kłopotliwa i droga.
Myślę że do CC znajdziesz bez problemu inny skuteczny zestaw hamulcowy ze stajni Fiata (od mocniejszych modeli Tipo, Dedra, Delta itd)
Speedpro znam, z tej firmy zdaje się kolega przywiózł mi maskę przednią z laminatu
Z ciekawostek to okazało się że po jednym sezonie pociekł z przodu amortyzator Gazshock - lekki wyciek spod pokrętła świetnie. Poleciał do UK do naprawy....
Złożyłem po wielu perypetiach belkę przednią zawieszenia na dłuższych wahaczach. Uprzednio wahacze wzmocniłem poprzez zamknięcie otwartego profilu, od dołu, dodałem także customowe gniazdo amortyzatora. Wywaliłem też blaszaną osłonę tarcz hamulcowych - pogarszała chłodzenie, poza tym mam plan na zrobienie nadmuchu na tarcze
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-56/wzmwahacze1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-57/nagotowo1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-57/nagotowo2.jpg
Dorobiłem sobie odboje z poliuretanu dostarczonego z Olkusza (Deuter), ustawiłem negatyw ile się dało i teraz sliki się mieszczą w nadkola
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-57/nagotowo3.jpg
oslony tarcz mogles ponawiercac i do nich zamocowac mocowania,do ktorych bylyby przymocowane przewody doprowadzajace powietrze.
pozaznaczane sruby na elementach zawieszenia,zeby sprawdzic czy nic w trakcie uzytkowania nie odkreca sie od przeciazen,na torze np...
wkladasz tyle samo myslenia w auto co pracy...
Raich, racja, taki koncept był, tzn w osłonach zrobić flanszkę do doczepienia rury ale spójrz na to zdjęcie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-38/piasta04.jpg
widać że zacisk zajmuje całą przednią część tarczy, tam już prawie tej blachy nie ma. Szkoda. Na razie zrobiłem otwory w belce do ew.doczepienia uchwytu rury nawiewnej.
Farbka to trochę taki bajer ale pomocny ostatnio składałem znajomemu zawieszenie do cywilnej Skody to też tak robiłem.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/remont-zawieszenia-skoda-4/koniec01.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/remont-zawieszenia-skoda-4/koniec04.jpg
Często wieczorami pracuję w garażu, zmęczony i niewyspany mogę coś przeoczyć, a tam jest sporo śrub i niektóre trzeba dokręcić poza wozem, niektóre dopiero po dociążeniu budą. Te które mam z głowy - zaznaczam.
Ledwo temat odnalazłem, gdzieś spadł
Więc tak.... słowa podziękowania i ukłony należą się Gumarally - załatwił mi upragnione błotniki . Przejechały długą drogę- najpierw kolega forumowicza Gumarally przywiózł je z Pilzna do Polski, następnie Gumarally przewiózł je do strefy serwisowej rajdu świdnickiego gdzie przygarnęła je ekipa 4Turbo. 4Turbo dowiozło je do Warszawy skąd osobiście błotniki już odebrałem. I tak dzięki temu "łańcuszkowi" ludzi dobrej woli mam je u siebie.
Błotniki wymagały dokładnego przejrzenia bo miejscami była niepodolewana żywica, dziś prawy wstępnie założyłem na budę. Jego spasowanie jeszcze potrwa. Ale mam teraz pełny wykrój nadkola i zapas ok 3cm na stronę na poszerzenie zawieszenia.
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-57/zb1.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-57/zb2.jpg
będzie tak, teraz trzeba jeszcze przełożyć szerszy zawias na tył
Wspaniale, bardzo fajnie że znajdują się ludzie z sercem . Mam przykrą wiadomość nie po konkurujemy (1300) w tym sezonie moje auto jest totalnie zdewastowane przez pijanych obco pastuchów krajowców :-( . Więc generalnie czytam, obserwuje i 3mam kciuki.
ile mogłem to pomogłem . fajnie że udało mi się dołożyć jakąś cegiełkę do tego pieknego projektu .
p.s.
a jednak szersze chociaż nie wyglądały
Fuck yeah! Długo kurde oczekiwana paczka doszła wreszcie
Będą nowe gaźniki...
a ty nie masz juz takich?
Mam, ale trafił się dobry deal z tymi więc wziąłem
Odrobinę inny model niż te co miałem - mają np. wyjście na podciśnienie do aparatu zapłonowego, co mnie cieszy.
Będzie łatwiej regulować i balansować z przepustnicami Piękny stan techniczny, wnioskuje że podmianka niebawem . 40?
Tak, to są też ADDHE 40, takie jak miałem. Dziś może uda mi się założyć bo korci by sprawdzić jak silnik na tym będzie chodzić. Piękny stan bo po pełnej regeneracji, na nowych cześciach. Ale nie w PL robione.
Joteusz, szkoda że nie pojeździmy razem, co z wozem, aż tak zdewastowany?
ja spotkalem sie z opiniami ze przy wysilonych silnikach podcisnienia do aparatu za zbedne, silnik generuje tak duza pulsacje podcisnien ze za bardzo sie rozjezdza zaplon,
w moim pazdzierzu ( mini ) przy kazdnym mocniej niz seryjnie sie krecacym silniku ( czyli powiedzmy ponad 5 tys rpm ) zaleca sie odpiac podcisnienie
teraz mam odpięty aparat.
Zastanawiam się czy przy wysokich RPM aparat wystarczająco przyspiesza zapłon, bez membrany.
Podepnę, sprawdzę, jak coś to odepnę.
Odpowiadam na pytanie . o 3 w nocy 2 studentów z Portugalii na wymianie oczywiście pijani postanowili biegać po autach na mojej ulicy. Dużo aut ucierpiało w tym moje, które postawiłem pod oknem , szczęście w nieszczęściu złapałem pastuchów i tutaj ogromne dziękuje może dziwnie to za brzmi ,,, dla Policji z wydziału kryminalnego rzeczoznawcy PZM , prokuratorowi za przyznanie tylko i wyłącznie nowych części koncernu GM po przedstawieniu faktur z 11lat użytkowania auta i ogromne dziękuje dla pani konsul za ściągnięcie środków z ów sprawców dokładnie z ich rodziców . W sprawach technicznych Wielkie słowo Dziękuje dla Opel-classic-Parts za natychmiastową spedycję z wszystkich landów Niemieckich i nie tylko części do naprawy auta i również ASO OPEL ABEXIM, gdzię Corsa od wielu lat otrzymywała części z naklejką GM . Moja droga chwilowo stanęła nad pytaniem czy dalej to ciągnąć ? Nie ukrywam ciężko kiedy patrzy na Opla , która już 28 lat i ma jedną małą dziurkę jedyna wada auta ... co dalej robić ? zostało zniszczone :
-dach kompletnie + elementy pomocnicze
-pokrywa silnika + zawiasy
-mechanizm przednich wycieraczek
-przednia szyba + uszczelka
-i listewki aluminiowe GT już unikat przednie prawa strona.
I teraz tak szczęście w nieszczęściu co się uratowało po skakaniu :
-drzwi lewa prawa strona bo były nowe z GM
-błotniki lewa prawa strona bo były nowe GM
-tylne błotniki które nigdy nie widziały spawarki i z tylną klapą .
auto wygląda na dzień dzisiejszy tak : jak tylko dotrze zgrzewarka liniowa z głowicami przystępuje do demontażu poszycia dachu i rekonstrukcja reszty + oczekuję jeszcze na paletę części z wcześniej w/w firmy do nie zbędnych do naprawy Corsy . póki co przesyłam ci fotki .
to chyba na tyle trudno za rok się spotkamy :-) tym czasem graty spływają ....
http://imageshack.us/photo/my-images/138/img4156x.jpg/
Uploaded with Joteusz Irmscher U.K.
Podciśnienie prawdopodobnie odłączysz przedmówca ma dużo racji ... to kolega czerwonego mini 1,3 + klatka ze szperowanego z, którym miałem okazję się łapać na Wiejskiej ?
Nie są to gażniki z Chorwacji ? ;-) tam jest koleś, który cuda robi .... stan piękny prawda i co dużo gadać szlachetne zasilanie jest bez cenne :-D Tak dalej już nie nie zaśmiecam wspaniałego tematu . Dawaj na YoungTimera do Wawy to i Mantę wyprowadzę bo jakoś odmiany A jest mało na spotach :-( póki co tylko ona mi została do klasycznej jazdy :-)
moje mini jest zieloniutkie jak trawka na wiosne a co do czerwonego to wiem czyj ale nie moj
Bardzo przykra sprawa, bo jak rozumiem wóz w ori lakierze.
Dobrze że złapałeś parobków - przynajmniej sa części do naprawy. Niech to robi tylko dobry lakiernik i sprawdź co to za podkład jest na tych nowych blachach - czy nie trzeba go zdjąć przed lakierowaniem (sodowaniem na przykład).
Gaziory nie z Chorwacji, jak coś to mogę pomóc w ściągnięciu dobranego do pojemności zestawu. Wczoraj je rozebrałem i dodatkowo zoptymalizowałem powierzchnie i kształty zwężek i wkładek w gardzielach, dziś chcę je koniecznie założyć i odpalić, bo lada chwila wyciągam silnik do zmian w zawieszeniu.
EDIT
Założyłem, odpaliłem.
Świetne gaźniki, brak kichania, czkania jak na poprzednich, równe wolne obroty, świetna reakcja na gaz. Mam nadzieję że pod obciążeniem będą się sprawować równie dobrze jak te stare. Ogólnie - polecam zakup nowych lub regenerowanych prze profesjonalistów gaźników jeśli ktoś myśli o poziomych dwugardzielowcach.
do odkurzania jak znalazł
dobra fota Kielce grane w majówke ???
Skąd i za ile wziąłeś komplet do nadmuchu bo potrzebuje 2 sztuki
zrobił sam jest na poprzednich stronach o tym
Już znalzazłem nie na poprzednich a w temacie na głównym
@rudiger, za czkanie itepe odpowiada za mala dysza jalowych obrotow
ja osobiscie lubie gaznik rozebrac do pierwiastkow wymyc, wyczyscic, zalozyc zestawy naprawcze - wiem co mam i jak dziala
ale do strojenia to fakt - potrzebne pudelko dysz
Kielce, jak wszystko dobrze pójdzie to będę oglądać tylko - tył wozu nadal nie zrobiony. Będę naginał z robotami by chociaż na Szydłowiec zdążyć w czerwcu.
Co do gaźników to je kiedyś rozbierałem, myłem, wymieniałem membrany, pump jet itd, sprawdzałem wszystkie dysze, zgodnie z rozpiską którą skądś tam miałem, czy są dobre do mojej pojemności. Wychodziło że są na 1400-1500cm3. Czyli nie tak źle. Mimo to nie mogłem dojść porządku z wolnymi obrotami. Ogniem szły dobrze za to
Te nowe przyszły już z zsynchronizowanymi gardzielami (flowbench? tak to się nazywa?), założyłem, zsynchronizowałem na oko oba gaźniki między sobą by tak samo się otwierały - i chodzi pięknie. Jak ogarnę wóz to jeszcze waku podłączę i posprawdzam dokładnie.
tak auto częściowo lakierowałem z racji wieku i że Opel wolałem nie patrzeć na strupy , Lakierował będę znów sam jak i reszty napraw dokonam jak zwykle własnoręcznie. Procedura już odpalona ...
Nie wiem ja w części do DCOE zaopatruje się w Webconie ... bądż w Fast road Car na Ebayu, chwale sobie oba, co do dysz to z moich obserwacji wnioskuje że to co piszą w książkach nie jest do końca wymierne do praktyki należy to traktować jako skazówkę do działań , w zależności od modyfikacji . I niestety próby drogowe są najważniejsze
Co do Skody serwujesz fajne fotki , no jest bardzo ciekawie i wyraźnie (detale) biorąc pod uwagę nie tuzinkowe auto .
myślę że i tego szerokiego nadejdzie pora Tcharec. Nie mogę tak od razu - wiesz jak to jest z tym gonieniem króliczka...
No dobra idzie długi weekend, muszę kopniaki w D zagonić się do pasowania błotników.
Super
Nie marudz
Ja bym np.bardzo chcial porobic przy swoim, kopniaki juz dawno wymierzone ale wciaz czekam na czesci i tylko dupa zbita z tego jest
A tak bardziej w temacie: skad i z czego te rurki do chlodzenia hebli?
No do ku.wy nędzy
miesiąc temu wysłałem do UK, przez oficjalne przedstawicielstwo na Polskę, przedniego GAZShocka bo pociekł po jednym sezonie. Spod pokrętła regulacji zaczęło puszczać.
Minął miesiąc, przyszła dziś paczka - amor cały uwalony w oleju, folia też. No, źle to wróżyło. Wytarłem, odtłuściłem, porozciągałem - mokro wokół pokrętła. I to jeszcze gorzej puszcza niż było. Za miesiąc wyścigi a ja nadal bez sprawnego amortyzatora.
Wcześniej firma Oltimer Centrum przez 9 miesięcy wodziła mnie za nos i robiła w ciula z reklamacją jednego (właśnie tego samego cały czas amortyzatora) teraz znowu się kurw. zaczyna....
I co tu robić? Nawet jakbym nowy dziś zamówił to przyślą za miesiąc albo za 3 miesiące bo one chyba są na zamówienie robione....
rury - neopren, temat jest w Forum Głównym, jest tam też link do sklepu gdzie kupowałem.
kurczaki na pocieszenie mogę ci powiedzieć że miałem taką samą sytuację z Koni ... Myśl przewodnia brać kasę i wypchnąć do kupującego
Hmm, przychodzi mi do glowy pomysl, tak na szybko i budzetowo - zeby mozna bylo wystartowac - kupic jakies tanie amorki i oddac jakiemus Panu Heniowi do "utwardzenia". Wiem ze to nie to samo co pozadny amor ale da sie na tym pojechac jedna runde czy cos.
na razie mam info bezpośrednio z UK że mi przyślą zestaw naprawczy do pokrętła, bym sam wymienił.
No jak sam nie zrobisz to nie będzie dobrze, fak!
Czasami mam wrażenie że specjalnie to robią. Okazało się że z Oltimer centrum już wogóle nie współpracują (i dobrze) natomiast oficjalne przedstawicielstwo w Wawie przez które teraz załatwiałem milczy jak zaklęte (długi weekend?) i telefonów nie odbierają.
Nic to, straciłem tylko 100zł za wysyłki do UK, teraz czekam na części, podobnież 1 maja wysłane zostały.
Tymczasem 3, słownie trzy dni, zajęło mi dopracowanie i dopasowanie błotnika prawego. Jeszcze tylko 3 i będzie spasowany lewy
Efektem ubocznym jest to że piękne chlapacze SKODA, które kiedyś zdobyłem, staną się teraz bezużyteczne - przy szerszym zawiasie zasłaniałyby tylko pół opony. Jest też plus ich braku - bez chlapaczy i z nowymi błotnikami sylwetka wozu będzię wizualnie lżejsza.
Miałem ci ja brać do Clio gaza. Lepszy zawias od bila i wogóle i wtedy ktoś mądry napisał by sprawdzić przedstawicielstwa.
MAsz w Polsce 3 i w razie awarii wysyłka do anglii i tyle pomocy. Dlatego wszedł bil bo serwis w kraju. Na pocieszenie dodam że brytole tez najeżdzają na gaza popsuli się
Piękne auto
Miałem kiedyś do czynienia z zawiasem GAZ (ford sierra), zapocenia przy pokrętłach i sztycach pojawiły się po 4000km. Mimo tego działały poprawnie przez kolejne kilka kkm.
A tak z innej beki - jak maja się te wszystkie mody do żółtych tablic? Rejestrowałeś przed czy po przebudowie?
Kolego stało się nie będziesz sam ze skodą
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)