Witam.
Przeszukałem forum na ten temat i niestety jest, ale jest tak zagmatwane że już nie wiem co jak mam policzyć.
Mianowicie mam Peugeot 106 953cm3 (1.0) i Eaton M24 i chce dmuchać 0,5bar przy 6tyś obrotów.
Dane jakie znalazłem na temat kompresora :
Kompressor:
Modell: EATON M24 Supercharger
weight: 4,8 kg
cc per revolution: 0,390 Liter
max. pressure ratio: 2,0 Bar
Max. RPM 17.000 (18.000)
pumps at highest rpm at 1,8 Bar so about 13psi: 380 m3 / h '
I teraz jakiej średnicy powinno być koło pasowe na wale ??
w tym kompresorze jest elektrosprzęgło?
Jaka jest średnica koła pasowego i koła na kompresorze?
Masz jakąś mapkę tego kompresora, albo inaczej przy jakich obrotach on daje 0,5 bara?
Mając te dane liczysz stosunek obrotów pomiędzy silnikiem i kompresorem, który będzie równy stosunkowi 2 kółek.
Tak przynajmniej na logikę by wychodziło
Nie nie ma elektrosprzęgła.
Koła pasowego jeszcze nie ma, właśnie to próbuje obliczyć, a koło kompresora podam po pracy bo o 5 rano jakoś nie chce mi się mierzyć.
Znalazłem to ale nie wiem jak to interpretować.
Na szybko:
Silnik na 1 obrót zasysa połowę pojemności - 0.5l. Chcesz mieć 0.5 bara doładowania, czyli musisz mieć 0.75l/obrót silnika.
Kompresor daje 0.39l/obrót, czyli 0.75/0.39 =1.92. Dołóż 10% na zapas, zrób przełożenie 2.1 i powinno być ok.
Uwielbiam jak ktoś pisze konkrety, jackkpl dzięki wielkie, tylko mi powiedz że dobrze zrozumiałem że koło na wale ma być 2.1 raza większe od koła kompresora tak ?
Odkopie temat bo potrzebuje pomocy. Mianowicie tokarz zrobił za duże koło prasowe i doładowanie w teorii wyjdzie coś koło 1bar, i teraz chce założyć blow -off by zmniejszyć doładowanie i mieć możliwość podniesienia jak co, ale wracając do tematu wiem że owy zawór trzeba jakoś przerobić tylko jak ? I wiem że będę miał parowóz. I tak z ciekawości jak myślcie wytrzyma seryjny dół 1 bar po odprezeniu z 9.4:1 na 8.0:1?
To nie lepiej zamówić nowe mniejsze koło niż kombinować. Trochę przesadzasz z tym odprężeniem.
Dzikuss111 , kiedyś, kiedy wiedziałem mało, też założyłem kompresor z blow - offem. Będzie Ci syczał za każdym razem kiedy odpuścisz gaz. Później zamówiłem używany zawór z Saab 2.0T (SAAB OE: 4441895) i deliktanie spadło doładowanie, ale zwiększyła się kultura pracy silnika. Zniknęło syczenie, a powrót powietrza z zaworu dałem w dolot przed kompresorem. Jak to pracowało z blowem, możesz sprawdzić w linku
https://www.youtube.com/watch?v=aEfM9JwKWwU
Lepiej zrobic bypass elektryczny. Masz wtedy pelna kontrole nad doladowaniem i nic nie syczy.
Taki jak w 3.0tfsi lub jakakolwiek przepustnica, ktora sie sama otwiera przy braki zasilania. Moze jakas elektryczna klapa gaszaca do diesela.
Przemyślałem całość i problem zmienia się w tą stronę iż u mnie kompresor jest za przepustnicą ( bezpośrednio do kolektora SPI przykręcony ) i jak zrobię bypass to będzie wywalał całą mieszankę na zewnątrz chyba że z powrotem za przepustnice recyrkulować. Chyba jednak trzeba będzie dać kółko do przetoczenia bo jest 30mm za duże.
Silnik Mercedesa M111 Kompressor ma taki zawór upustowy fabrycznie za kompressorem a przed przepustnicą średnicy około 50mm.
Ja mam mały kompresor M24 i dmucham 954cm3 ( jak by ktoś nie doczytał ).
W tym kolektorze jak na zdjęciu w szyjce mam 3 wtryski 315cc. Wiec nie ma za bardzo gdzie zrobić bypass. Na to idzie adapter blacha 5mm i w niej ewentualnie kwestia czy nie za blisko wtrysków i jak już to będzie przed wtryskami. Tylko jak sterować to klapą ?? ( stroje det3)
Dobra już wszystko wiem. Dzięki za pomoc.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)