Parę słów na wstępie... Auto mocowo nie robi szału, ale na tle innych 320d jednak jest dość wysoko. Niestety silniki te w BMW nie są zbyt często modyfikowane tak jak np. 1,9tdi. Czemu? Może przez obecność 3.0d o już na starcie większej mocy, nie mniej jednak ja kupiłem 320Cd i jakoś lubie ten silnik i ten dziwny wyraz twarzy ludzi po wyścigu jak dowiadują się, że dostali baty od 2.0 litrowego diesla Auto jest w moich rękach 4 lata, daje mi dużo frajdy. Wszystkie modyfikacje mechaniczne przeprowadziłem samodzielnie. Galerię postaram się bardziej rozbudować, dodam zdjęcia z zawodów i z modyfikacji (trzeba przeszukać trochę dysk 2tb...)
MODEL:BMW E46 320Cd
Modyfikacje
Silnik: seria
Modyfikacje głowicy: brak
Modyfikacje bloku: brak
Turbo: stage I
GTB1756 przerobione na podciśnienie
Układ dolotowy: stage I
Customowe orurowanie intercoolera wykonane samodzielnie, ic fmic 550x230x65 , orurowanie z kwasówki 60mm . Dolot do turbiny customowy również z kwasówki 56mm przy turbo 76mm przy filtrze. Filtr a'la HKS - grzybek.
Układ wydechowy: stage II
Całkowicie przelotowy o średnicy 2.25 cala , na dwóch tłumikach po środku auta. końcowy na wzór m3 e92
Układ wtryskowy: seria
Wtrysk metanolu SNOW PERFORMANCE stage III
wtryski nigdy nie ruszane, pompa również seria
Elektronika: seria
sterownik programowany przez tc-performance.eu
Układ chłodzenia: seria
Układ napędowy: seria
Zawieszenie: stage I
Gwintowane zawieszenie FK AK 501 , trochę poliuretanowych tulejek
BODY KIT: stage I
Zderzak przedni M3, progi M-pakiet, tylny zderzak m-pakiet z customowym dyfuzorem, carbonowa klapa
Osiągi :
Auto obecnie kręci czasy rzędu 6.1 do setki (mierzone G-tech PRO ) oraz najlepsza ćwiatka na obecną chwile (zmierzone aż dwie) - 14,18
100-200 16,8s
Wykres :
Zdjęcia :
Może zanim wrzucisz foty ze spotów na publiczny serwer/forum pójdziesz po odrobine rozumu do głowy i zasłonisz nr tablic rej. ?!
Ja nie wiem gdzie Ty tu widzisz blachy, poza moimi na jedynym zdjęciu...
fajny wynik podobny do mojego tylko ja gtb2260vk 270/510nm
ten czas z gtech bankowo nie mozliwy .ja na gtechu 13,5 robie a na zawodach 14.000 best tak wiec przy aucie 1500 kg z kierowca 250/508 14.5-15 realny czas na cwiare
pozycz Racelogika TO JEDYNY MIARODAJNE urzadzenie pomiarowe
duzy nm jak na seryjne graty ? hamowales gdzies indziej ??
ile seryjnie bylo nm/km?
To nie VAG te silniki taki moment generuje Hamowane bylo również na dynomecie na poprzednim sofcie i na tych rolkach i 1hp różnicy
Robilismy porównania z RL i na poprzednim sofcie i na RL wykrecilem 6.4 również i robilismy zresztą porównania na zawodach w Ułeżu ten gtech pro jest na tym samym systemie gps 10mhz oparty
Seria ma 150hp/330nm
Mocno wyszło jak na taką suszarkę. Jak takie parametry znosi układ napędowy?
Czy turbo siadło p&p czy jakaś rzeźba ???
Sprzęgło seria, nowe dwa lata temu ogarniete jest identyczne mocowo co w 330 184hp. Czyli nowe 550nm a wraz z czasem pewnie mniej. Wtedy tarcza spiekowa 8 lopatek wleci
Turbo niestety tu ciężko sie wsadza, ze względu na miejsce
Pompki do ilu teoretycznie starcza?? Ni i moc jak na gtb17 dosc duza:/
Ja tez mam gtech pro i wg niego 13.4-5 na cwiare i przyspieszenie 5.7-6.2 powtarzalne bez trakcji na 1,2,3 biegu best 5.3 ale z dwoji start
Jakie plany na wiecej ??
A na RC przyspieszenie identyko a 1/4 13.7-8 a kur na zawodach ni chu.... 14.000-14.100 z 13 razy na 23 proby :/
Moc jest ale Nm spada po 3200rpm. prawdopodobnie za mała turbina. ten silnik ma w serii 150 koni? ile Twój silnik generował w serii? o ile był hamowany seryjnie.
No co mam Ci powiedzieć, moc wyszła nie z kapelusza... powiem więcej - bylo 240hp i 480nm zmodyfikowalem dolot i wsadzilem wiekszy fmic (zamiast 140mm wysokości to 230) no i udalo sie wycisnąć tyle...
To fakt turbo nie jest ogromne, dlatego też pewnie wpadnie inne bo to już na więcej nie stać. Auto już po zakupie 4 lata temu nie bylo seryjne - 186hp i iles tam nm a potem moc systematycznie rosła. Na gt1749 bylo juz 215hp ale ukrecil się wirnik
Sympatyczny dupowóz.
Mam mało racingowe pytanie co to za lampy są z przodu? Czy to tylko photoshop?
Lampy customowe, ringi RGB wykonane przezemnie od postaw kupe czasu temu. Dość kontrowersyjny mod ( jak zresza całe auto) na żywo zawsze słyszę, ze zaje*iście czerwone wygladaja a na necie bywa inaczej. Na co dzień mam biale/cieplo biale a na zloty czerwone lub fiolet. Bo tyle te kolory mnie interesuja
Lubie indywidualne modyfikacje, tak jak tylny dyfuzor z wydechem czy tez przedni zderzak, nie mówiąc o klapie... ale mi to zwisa...
Dźwięk wydechu podoba się wieeelu osoba i jest bardzo charakterystyczny
http://hidretrofit.pl/sklep/devil-eyes-kit/
Może to coś takiego;-)
To co z tą sprężarką było modzone? Kolektor custom ?
Dokladnie cie rozumiem sam mam lampy bi xenon z listwa led i aktywnymi kierunkami jedni zachwycaja sie bo na zywo baja a przez foto juz rozbie bywa i na necue hateing
Wydech mam 3' full przelot i jak na diesla jak zakrece ponad 3000 rmp brzmi baja
Foto
Soczewka z infinity bi xenon 3' listwa led audi
Jak ma się legalność takich home made lamp? Wiem że off top konkret, ale ciekawi mnie to skoro już temat zaczeliśmy
Deejey, jak na taką małą turbiny dół wyszedł dość kiepski, co da się z tym zrobić? Pewnie trochę przez duży IC. ..
Legalność? A co tu legalnego w tym aucie... Jak będą chcieli zabrać dowód to zawsze coś znajdą...
Dół kiepski - tak jak pisałem totalnie nie chce dołu lepszego bo na pierwszych 3 biegach i tak nie czuć, że jest słabo w tym zakresie do 2500rpm a powyzej to jest terror.... xD a mocny dołem to się jarają Ci co nie mają góry Panewki nie były nigdy oglądane... A niestety BMW nie słyną z mocnych :/ Dlatego moje softy zawsze mają ograniczone doły - może dlatego z grona tych którym wystrzelił silnik ( a już było takich którzy na sofcie 215/450 pół roku pojeździli...) ale co - full nm przy 2000-2500 a potem nic, moc do 3700 a potem dół... Na co mi takie auto? Ja się tym ścigam co tydzień praktycznie od 4 lat. Czesto w tygodniu bawie się na mieście etc... Potrzebuje tylko góre
deejey, skoro nie zależy ci na mocnym dole to trzeba było wsadzić gtb2260 i wtedy góra była by jeszcze lepsza o ile jest jeszcze paliwo, u mnie na gtb2260 przy 4000 jest 450Nm a przy 2000 jest 330Nm i w cale nie uważam że dół mam mocny mimo że jeżdżę ośką.
P.S. jak by tak podciągnąć w zakresie 2200-2900 to wtedy jak dla mnie idealnie
Czasy 0-100 bardzo dobre, moc i moment na wykresie bez metanolu czy z metanolem?
No i mam zamiar wsadzic gtb2260vklr + lepsze wtryski...
Pomiar na metanolu od 1.0bar
Boje się dużej turbiny bo jak trochę latam bokiem to nie wiem jak będzie się to zachowywać na przepieciu, ale te vklr raczej będzie boskie
Szpery niestety w e46 były tylko w m3, żadnej benzynie nie mówiąc o dieslu. Dedykowany Quailfe-a ponad 5tyś zł Szpery nie mam, bo do amatorskiej zabawy nie potrzebna jest zbytnio tzn fajnie było by mieć spięcie 25-40% no ale za taką kasę, wolałbym dołożyć i budować driftowóz na boku
tak na szybko z neta: https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=v4DOIQAqH9Q
deejey!: patrząc na wykres odnoszę wrażenie że zmienna geometria nie chodzi w pełnym zakresie. Skracałeś w turbinie ramię od geometrii?
Po pierwsze nie widzę sensu ładowania GTB2260VKLR. Zdecydowanie lepszym wyborem jest GTB2060VKLR. GTB20 wystarczy Ci do 320KM, natomiast GTB22 do 350KM.
turbina była sterowana elektronicznie, załozna jest gruszka od gt2256 bmw Ale czemu tak uwazasz?
Co do turbo to jeszcze trochę bo musze ogarnąć pare innych rzeczy
lukkoz01 GTB2060VKLR w 2.0d ile może bezpiecznie dmuchać?
obstawiam, że 2.2 bara utrzyma do odcięcia bez problemu...
Pewnie tak, ale w Twoim przypadku za pół roku może znów zabraknąć powietrza tym bardziej, że końcówki wtrysków będą wydajniejsze. Wiadomo, że bezpieczniej będzie dmuchać 2.2 bara z GTB22 niż GTB20 no i zawsze jest zapas rzędu 200mbar jak dojdą jeszcze jakieś mody.
Czemu bez sensu do 2.0 vklr wkladac a do 1.9 wkladasz sam ??
Uzasadnij Lukkoz swoj post.
Chyba lepiej miec zapas na ew zmiany pompek itd
Adrian, otrzymałeś już odpowiedź
Lukkoz01 nie pisz głupot i na tym skończ. Spójrz jeszcze raz na mapy kompresorów i naucz się w końcu czytać je ze zrozumieniem - pod dane silniki wyznaczać zakres ich prac. I to że udaje się jakieś moce uzyskiwać z różnych osprzętów nie oznacza to, że jest to dobrze zrobione!
Krzywa momentu ustawiona w tym samochodzie jest tragiczna, sorry takie moje subiektywne zdanie.
Trochę pomęczyłem swoją 120D pod względem testów i pisze z doświadczenia - miałem 240-250hp na 1,82bar@GT2260v przy lambdzie 1,18.
Te silniki nie lubią wysokiego ciśnienia oraz wałki w tym silniku mają dobrą wydajność pomiędzy 2000-4000obr ale dobrze jest ustawić max moc przy 4500obr
@Deejey - Moim zdaniem powinieneś ograniczyć mocno moment do 450Nm max a silnik mniej zgrzeje się górą.
Nie zauważyłem jakie masz sprzęgło ale jak zamach LUKa to długo nie pożyje z takim momentem.
Nie wiem jak silniki bmw znoszą duże doładowanie ale dla przykładu w 2.0tdi bkd powyżej 2.2bara to strach dmuchać, głowica w bkd jest słabiutka, u mnie turbo ładuje 2.0 bara i na takim setupie zrobiłem około 50kkm
Tak więc wątpię co by silnik bmw ze spokojem przyjmował na klatę ponad 2.5bara!
Ja testowałem tego Gtech fanatic na zawodach i pokazywał spoko, ogólnie najlepsze ET pokazywał 12.97s, na zawodach było 13.0.
Z tym 1.82b, lambda 1180 i 250KM bym polemizował Lambde można sobie wsadzić głęboko gdzieś jeżeli ktoś dokładnie damo przestudiował szczególnie sekcje cr
Obecnie robimy projekt 320D na eu4 i GTB2056 z 3.0HDI i będzie wiadomo coś więcej ;-) Narazie mogę powiedzieć że turbo budzi się bardzo ładnie Kiedyś chyba wymienialiśmy PW ze sobą Robiłeś pomiary przyśpieszenia tej jedynki?
Niuton oczywiście do korekty - w zasadzie 2 kliknięcia choć użytkownik celowo chciał mieć power na przepince gdy wychodzi z zakrętu ;-) W zasadzie takiego wyniku by nie było na tym turbo gdyby nie wtrysk SP.
Dlaczego dział diesel jest tak bardzo pomijany? Te BMW może i jest super w swojej klasie, ale mój dupowóz (mondeo) wyszedł na podobną moc i większy moment po niewielkim chipie. Dla mnie było za mało, żeby go do działu diesel wrzucać a tu silnik, który może nie jest popularny w przeróbkach a i one nie powalają.
Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem, ale w tym dziale ostatnio poprzeczka wysoko do góry poszła.
A to tu gdzieś w regulaminie jest napisane, że "auto musi być mocniejsze od auta użytkownika "Lukasz GDY" czy coś w tym stylu? Bo nie do końca rozumiem
Wrzucilem opis bo męczą mnie ludzie na PW co zrobić, zeby osiągnąć taka moc, do tej pory nikt zbyt szczególnie nawet nie byl w stanie napisać co trzyma moc w tym silniku, ile da się go wykręcić czy wiele innych pytań na które znam odpowiedzi i często ich udzielam. Nie rozumiem Twojego oburzenia, naprawdę
Ale przecież projekty opisujemy w tym dziale, dział "diesel power" to dział o modyfikacjach, pytania, dyskusje? Forum czytuje już kilka lat no i tak to zawsze widziałem...
Ok, trochę mnie poniosło. Działaj dalej i 3 z przodu życzę Mnie nie stać na robienie dwóch samochodów, więc nie wiem ile można z mojego diesla wykrzesać. Dodam tylko, że mondziak 2.2 TDCI ma ponad 200KM i ponad 500Nm po samym delikatnym programie. Może kogoś w końcu zainteresuje ta jednostka, bo uważam że ma duży potencjał.
Dodam jeszcze od siebie, że trochę za bardzo stylizujesz ten samochód na M-power a można taki smaczek zachować niepozornym
Wiesz, nie wiem jak to ogolnie jest bo na mondeło się nie znam i w ogóle, ale sądzę, że głównym problemem tych aut jest buda - ani lekka ani atrakcyjna (z mojego punktu widzenia oczywiście) a to raczej podstawowy czynnik.
Jeśli chodzi o duży performance diesli to niestety ale pierwsze miejsce mają VAGi i tyle. Na nich wiele osób się uczyło, jak padł słupek to nie było szkoda, bo tanie... Tak to widzę.
Tytułem wyjaśnienie drogi Łukaszu. Twoje auto ma w serii 175 KM i 400 Nm z 2.2L a masz 200+ i 500 Nm po programie.
Tu z 2.0L jest przyrost 100 KM i 140 Nm, a projekt nie ogranicza się wyłącznie do zrobienia programu. No i clou. Z auta które za specjalnie nie jedzie wg zeperfs 16,5 na 1/4. Tu po modach jest podobno niska 14, może Gtech przekłamuje i jest średnia co i tak jest fajnym progresem. Twoje Mondeo o ile dobrze pamiętam miało dość duży problem z objechaniem mojej 16 sekundowej Vectry Dlatego nie same cyferki są ważne szczególnie te przed literami N i m
Wszystko już wyjaśniliśmy, ale ok. Pojemność w sumie podobna a u mnie po samym programie jest 100Nm więcej. Porównywałem silniki nie samochody a mondeo jest ciężkie w ch.j. Jakbym miał je zostawiać, wiem że bez problemu można zrobić ok 300KM tylko moment trzeba ograniczyć, już teraz sprzęgło potrafi się uślizgiwać wiec nie wiem ile przyjmie nowe. Po za tym to mój dupowóz, który objeżdża większość samochodów na drodze i to mi na co dzień styka.
Ale kogo to obchodzi.. To jest temat o bmw, a nie o skurwiałym mondeo. Moim zdaniem ładnie kolega pomodził i widać, że auto jest jego oczkiem w głowie, a nie nudnym samochodem na codzień. Pozdrawiam
Ogólnie tak jak kolega GIB pisze, te 320d w serii nie jadą. No ale co tu się dziwić - 150km 330nm w serii (+ waga = sedan 1400kg, coupe 1500kg, kombi 1600kg), na dodatek całość mocy nisko bo w serii kiepskie wydanie gt1749. Egzemplarze podkręcone na turbinie z e90 (gtb1752) o mocy 225hp 480nm potrafią wykręcić 14,9 i okolice 7sekund setka mierzone RL (w e46 kombi, które waży 100kg więcej od mojego coupe) Wiadomo do tego cooler i wydech, no ale koszt coolera w e46 to fmic + dwa kolanka, parę opasek = 550zł. Wydech nie trzeba zmieniać średnicy tylko poluzować czyli wywalić ekologię. Kilka niedrogich modyfikacji i jest w miarę sprawne auto na co dzień...
Łukasz GDY ale naprawde co ja mam Ci napisać? Uczepiłeś się tego NM i tyle. W 320d jak by się uparł to na serii też pewnie da radę tyle wykręcić, tylko po co. Tu klasyczny soft to 190hp 410nm czasem więcej czasem mniej. Turbo w serii jest słabe i tyle.
Huq, dziękuje bardzo
Co do aut, każdy tam ma swój gust jednego kręcą wybebeszone colty, corsy, astry drugiego limuzyny z v8. Jak by każdy robił te same auta to by było nudno Jedynie ważne w tym wszystkim jest by nie popadać w ślepą zawiść do innych marek czy też wierzenie w swoje auto ponad jego możliwości, bo i tacy się zdarzają... Fizyki nie oszukamy czy to przy rozpędzaniu auta czy to przy jego zwalnianiu...
Jak już temat podbity, to wrzucę filmik bo widzę na 1str nie wrzuciłem wtedy.
https://www.youtube.com/watch?v=GcDvRlN5ebs
Bardzo ładnie słychać moment przejścia czyli okolice 2500rpm Pomiar chyba na 6 biegu
to moze łukasz niech napisze jaki czas robi tym mondeo na 1/4
u mnie w e46 320d seryjna turbina wiekszy ic downpipe i program i na 1/4 zrobiłem 15.1s 7.5s 0-100 waga z kierowcą 1540kg
( z tego co wiem najszybsze e46 320d na seryjnym turbo albo o szybszym nie slyszałem)
DJ to czekamy na turbobenzyne;)
No cóż, jesli chodzi o moc na seryjnym turbo to u mnie bylo 215km/450nm które trzymalo się dzięki mieszance wody z etanolem Niestety czasów nie miałem zmierzonych na tamtym setupie
Nie mierzyłem samochodu na profesjonalnym pomiarze. Samochód jest całkowicie seryjny i ewidentnie trzeba wymienić intercooler na wydajniejszy. Posiada jeszcze DPF, który jest już nie pierwszej świeżości.
Mondeo to ciężki kloc w dodatku z napędem na przód. Przy tym momencie nie da się tym samochodem normalnie ruszyć i żeby ten samochód miał być na 1/4 to trzeba by popracować nad przeniesieniem tego momentu na asfalt. Wy macie samochody tylnonapędowe i przy starcie dociąża Wam oś napędową a mi natomiast odciąża.
Po za tym bardziej chodziło mi o porównanie mocy do przeprowadzonych zmian niż wyścigów na 1/4. Żeby to było miarodajne musiałbym odciążyć samochód o ponad 200kg lub Wy wasze dociążyć
no mój z pełnym wyposażeniem na codzień waży 1490kg to mondeo waży 1700kg? chyba troszkę przesadzasz
wedłóg danych technicznych mondeo 3 kombi z 2.2 tdci waży 1485kg to jaką Ty masz wersję?
Jeszcze jeden post o Mondeo w temacie o 320Cd i będzie warn...jak mi Bozia miła.
No jeszcze dymi.... kwestia czasu i przestanie...
Co do Waszej dyskusji u mnie 1530kg auto z audio, 1/4 baku, bez zapasu i lewarka to setup na co dzień, nie wyciagam nic na loty bo mi się nie chce. Sama zawartość bagażnika to okolo 60kg w tej chwili (skrzynia z frontem i tylem mdf 32mm, szklana szyba 12mm , 2 piece, kabel zasilajacy 55mm2 bodajże )
Wiem oczywiście, tylko zastanawiam się czy zbiornik pb / diesel się różni ? Bo wiadomo, pompa i itp to jest jasne. Przewody będą w stalowym oplocie pod autem tak jak w serii to idzie...
różnia sie na bank bo znajmy robił przekładke z diesla na bene i przekładał cały zbiornik. podobno nie było ciśnienia paliwa mimo że była odpowiednia pompa wsadzona.
Hmmmm... intrygujące, rozbieralem trochę aut w życiu i nie zwrocilem uwagi, a z wizualnych różnic nie bylo nic. Nie jestem pewny czy w pb czasem nie ma czegoś zwiazanego z oparami? Zresztą nie ważne, akurat zbiornik dla mnie to żaden problem. Z angola za grosze się kupi bo przecież sa z tworzywa to się nie psuje = nie sprzedaje się.
w starym tds był motyw taki że pompa zabierała rurką venturiego paliwo z drugiej komory i podejrzewam że tu jest tak samo. myśle że wymiana samego okablowania wystarczy.
I wlewy paliwa są inne, od diesla jest grubszy.
Grubość mi jakoś szczególnie nie przeszkadza no bo w czym to szkodzi ?
Zbiornik to pikuś, trochę się cykam przeglądu technicznego żeby zmienić w dowodzie dane... xD Różnie to piszą, jedni że poszło gładko inni, że jakieś problemy im robili...
Jakoś to będzie... Musi się udać!
przerbiasz na banzyne czy coś źle widzę na oczy ( lub coś przegapiłem)?
Tak dokładnie. M50B25NV + Turbo
U mnie w tamtym roku przy zmianie wpisu w dowodzie to zrobili zdjęcia i sami się spytali jaka pojemność ma być , i jaka moc . Całość trwała z 10 minut
Dla mnie bomba.
Czasem jak czytam te posty o problemach z przeglądem i wpisami w dowód to zastanawiam się czy ja żyje oby na pewno w tym samym kraju co Wy, bo nigdy z tym problemów nie było jakoś w moich okolicach
Kolega nawet ma wbite 325 zamiast 316 w dowód bo sobie zeswapował a diagnosta zawnioskował o zmianę modelu auta pomimo, że z vinu to nadal 316 przecież i się nie zgadza z dowodem.
Powiem Ci szczerze, nie jest juz tak kolorowo... To nie tematy by opisywać na publicznym forum, aczkolwiek to juz nie to co kiedyś, ze wchodziles i rzucales dowód dostawales stempel. Od kwietnia przeglądy sa rejestrowane, stacje kontroli monitorowane. Praca diagnosty jest przyjemna, malo kto chce ja stracic...
Ja chcę mieć kwity w porządku, żeby mi potem przy kontroli nie robili problemów (wiem, i tak będą no ale ) zawsze lepiej mieć kwity ok...
Kirpek bomba to będzie jak to się po składa do kupy i będzie jechać do przodu
oj bedzie roboty. zastanow sie dobrze. Jest to co robic i kabinowac
Z czym jest "aż" tyle roboty więcej w porównaniu do klasycznego zestawu E36 M50T?
Wg mnie jest lepiej niż w E36 jeśli chodzi o miejsce pod maską. Fakt, dochodzi trochę roboty, no ale mi się nie spieszy Dla mnie nie ma znaczenia czy auto będzie stało 3, 6 czy 9 miesięcy. A w razie czego gdybym miał naprawdę jakiś problem, to za odpowiednią sumę wiem kto mi to zrobi czego nie będę potrafił...
Nie widzę innej opcji by mieć auto konkurujące z tymi wszystkimi autami które teraz są dostępne za naprawdę śmieszną kasę.
Swap 3.0d dla mnie byłby totalnym strzałem w kolano, wydałbym mnóstwo kasy, a co jak stanie na 270hp i będzie ? Ba, nawet te 300hp dla mnie nie zrobiło by szału... Beznadziejnie wysoki nm na silniku, problemy z przeniesieniem napędu, wibracje i jeszcze może dym... ? No way.
No chyba, że masz inną opcję do tej budy ?
Zmiana auta nie wchodzi w grę
Tu nie ma nic z przypadku... Wiedziałem, że to kiedyś nastąpi. Ożeniłem się świadomie z tym autem parę lat temu...
fakt faktem że silnik jest dosłownie na piczny włos od grodzi ale wg zawsze można przenieść pozatym wpychanie tam czegoś bez dwóch zmieniaczy faz rozrządu jest moim zdaniem kompletnie pozbawione sensu.
deejey!: do kosztów doliczyłeś też szperę ? czy będzie 400+ z napędem na jedno koło ?
To takie zgryźliwe miało być pytanie?
U mnie pomimo braku szpery auto zawsze zrywa obydwoma kołami ze startu, może to kwestia odpowiednich opon, zawieszenia i geometrii. Co innego jeśli mówimy o "drifcie", wtedy faktycznie odczuwa sie brak szpery.
Nie, po prostu pytam, bo buda e46 + turbo to bardzo dobry pomysł. Jednakże - ze szperą w porównaniu do e36 jest znacznie trudniej.
Jest trudniej, co nie znaczy, że się nie da user Drypa zrobi custom szpere bez problemu do E46 z tego co wiem, można też sobie ściągnąć zza wielkiej wody ciekawe opcje
Nie, Drypa robi szpery jak te z E36
Co do zbiornika e46 to mam taki na sprzedaż wraz z przewodami wiec mogo porobic fotki dla porównania w razie potrzeby.
To jaki silnik polecacie ? Bo jeszcze go nie kupiłem akurat...
Zaczynacie mnie załamywać!
Chce, żeby to było mało awaryjne a M50B25 takie jest z tego co widać po tych projektach... Zwłaszcza, że jak mi się zachce więcej, to na m50b25nv jak widać na seyjnych gratach jest potencjał...
ja tam już nakręcam 30 tysiąc w awaryjnym, hujowym i dziadowskim aluminiowym blokiem m54b30 z turbo i jak na razie jedyna awaria to na 1.2 bara sprzęgło sie zaczyna ślizgać
k64
z 1000 to nie przesadzam bo u mnie tak jest. wałki ustawione na stałe powodowały że turbina wstawała 1000 obrotów później... i wogóle dół był z dupy a w aucie na ulice nie o to chodzi.
M54 są drogie i awaryjne, nie trzymaja serii i piją olej... Na dodatek kosztują kupę kasy... Jedyny plus to prostota swapu... Ale ja to muszę mieć coś rozwojowego... W teorii 400koni mi wystarczy i więcej nie potrzebuje. Ale jak mi się znudzi... A mi się często nudzi... To chce mieć jakąś opcje na więcej.
Moje M54 wypluło 246 Problem w m54 leży w osprzecie, przy kacie każdy silnik pije olej
Szczerze tylko jedno e46 z m54b30 dało mi radę jak ganialem się 320Cd. A nie zawsze miałem 255hp, juz na mniejszej mocy trafiały się 330Ci chodzące jak 325Ci :wstyd:
det3 jako świnia z podłączonymi sondami ale komp to ms42. det zapłonem nie steruje, niestety.
Jak chcesz mocne 6 garów to albo sprawdzone M50 albo mniej budżetowe N54B30.
Budżetowo pewnie wyszłoby podobnie... (mówiąc o M50 400+ vs swap N54 w serii + program). Kwestia tego ile kto sobie zazyczy za ogarnięcie elektroniki w innym nadwoziu. Bo to już pewnie trudniejsza opcja niż z M54? Czy może sie mylę? Co prawda macałem już nawet ten silnik zeswapowany do E92 (fabryczne 320i), ale o tym jak rozwiązano elektronikę to nie wiem do końca.
Ale jest projekt od PUZów o ile dobrze pamietąm. Zeswapowany N54B30 do E46, był na allegro jakiś czas temu do sprzedania. Więc pewnie na seryjnym kompie też do ogarnięcia. A jak do E46 wsadzili to i do E36 pewnie podejdzie
O czym wy mi tu w ogóle piszecie... Jakie w ogóle porównanie... Sam silnik goły od 6k w góre, kpl 10-13k... I jeszcze nie wiadomo jak z jego współpracą z innym ECU i tka dalej... Chyba do 2020r to bym z kablami w ręku siedział. A finansowo to nawet nie chce myśleć.
N54B30 to już bezpośredni wtrysk więc albo wtryski w kolektor albo b.drogie rozwiązania typu bosch motorsport.
M50 leży na każdym złomie w razie draki, dobrą drogą idziesz Deejey.
Otóż to! Dziękuję!
To teraz pytanie, m50b25 bez vanosa czy na pojedynczym? Da mi coś ten pojedynczy vanos? Warto?
Odrobinę wcześniejsze wstawanie turbo może Ci dać. Ale za to non-vanos ma grubsze trzonki zaworów, ostrzejsze wałki, podwójne sprężynki zaworowe, grubsze korby.
Ale zawory są lżejsze, dlatego nie trzeba podwójnych sprężyn. Zamiast ostrzejszego wałka jest Vanos A czy korby od Vanosa pogielo juz komuś w Pl przy barze albo 1.4? Pytam serio bo nie widziałem.
Vanos jeszcze da trochę przyjemniejsza jazdę w podciśnieniu. Dla mnie różnica w seryjnych silnikach jest bardzo odczuwalna, a po odprężeniu będzie podejrzewam ten efekt taki sam a może i większy?
Sam bym miał problem przy wyborze w sumie, aczkolwiek turbimy z kolegą jego silnik z Vanosem, na start 1 bar doładowania, ale że ma dwa słupki to podejrzewam, że go podkusi ładować z 1.5 bara w seryjny motor odprężony przekładką
BTW Miś to przecież Ty też ładujesz 1,3 bara w korby od Vanosa, czyż nie prawda?
Sprawa staje się prosta - kup ten silnik który znajdziesz w lepszym stanie, z lepszą kompresją itd. No chyba ze i tak od razu remont?
Vanosa tez chyba można kręcić śmiało 7100-7200? Więcej chyba nie potrzeba... W projekcie g-rada juz na 6000 jest odcięcie bo brakuje wałków/głowicy z tego co pisał i nic się później nie dzieje.
Mam do kupienia na pojedynczym vanosie, pewny...
Ale martwie się czy jak zechcę mi się więcej to nie będzie roboty x2 potem? Czy np to dobra opcja potem dokupić wałek m54b30 i stroker czy coś?
Witam, ile wyszlo na seryjnym icku? bo widze ze masz wiekszy. Pytam z racji tego ze u mnie wyskoczylo 260 ps na serii sprzecie po sofcie 3.0d a 2,0 i 3,0 maja bazowo te same coolery.
Seryw ic to wywalilem kupe lat temu, zestaw na fmic.pl zostal dobrany przezemnie z mrowczanem właśnie.
Seryjny ic to syf.
generalnie 450 kuca w e46 dupy nie urywa jak ma byc streetowo i z pelnym wypasem. Wlasciciel jednej e46 T juz od 2 miesiecy ( po miesiacu) blaga mnie o dolozenie kolejnej pompy aby dzwingac boost. poprostu jest to kawał kloca, lepszy rozklad masy , tyl jest naprawde sporo dociazony i ten samochod jedzie ale zeby urywal trakcje na 2 biegu to tak moze tylko chwilowo. pomysl nad tym zeby w przyszlosci miec conajmniej 200 kuca wiecej wtedy to bedziesz meic nietuzinkowe i nieco szybsze auto od innych
Ja wiem, że robi różnicę. Zaraz podpytam tdserka w jego temacie ile waży jego E36, bo też ma sporo fantów, które swoje ważą. Myślę, że jego E36 z rollbarem, rozpórkami trzema, osprzętem turbo, 18" felgami też może ważyć pod 1500kg.
To zależy co masz na myśli "bez problemu", ale tak, odpowiednio odprężony pojedyńczy Vanos zniesie 450km, baa, nawet któryś projekt ma taki silnik, który wcześniej latał kilka sezonów z mocą 400+ w drifcie. No a wiekszych chłostów jak drift to już daleko szukać
IMO to nie porównuj seryjnej mocy np E92 M3, do M50T, bo ta moc jest zupełnie inaczej rozwijana
Chodzi mi o standardową procedurę, odprężyć i dmuchać...
Nie no dobra to biorę ten na pojedyńczym skoro ma być wszystko ok, w razie czego będzie się szukać bebechów od NV i czapkę da się inną która może pozwoli na trochę wyższe kręcenie.... Hmmmmm... Ale nadal nie jestem przekonany bo wszystkie projekty są na NV
No jakie wszystkie? Z marszu znajdę kilka
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=115301&st=0&start=0
cytat z tego topicu o M50B25 Vanos:
No tak, ale tu niby 400 i też nie wiem na ile pewne ?
Teraz mnie tak zastanawia czy 60mm średnica dolotu jest OK do 400hp-450hp ? Bo tutaj coś mało było na 2" ? A 60mm to tylko 2,25" bodajże ?
Jak się tak boisz tego Vanosa, to szukaj i kup NV i będziesz chociaż spał spokojniej, z tego co widzę
Seryjne przepustnice wystarczają w tych projektach >400 koni, a w razie czego nietrudno z V8 zaadoptować przepustnicę z tego co pamiętam.
m50 znosi mega duzo. Projekt dawida kaminskiego 600 kuca seryjny doł. ! 2,5L. Karol z imielina na gt35 replice mial 500+ i tloki powiedzialy dosc. Ale korby naprawde zniosa mega duzo.
Dlatego uważam ze 400ps 500nm i 7000rpm dla m50nv to jak pierdniecie komara. Choć w ciężkiej budzie e46 będzie mial co robic , na miasto wystarczy, w miarę bezpieczny setup.
Silnik jakoś w lutym bodajże już kupiony był
Panewki lichutkie były... Wał nie wygląda jak by od tego ucierpiał...
Cos się dzieje w temacie ?
Widzę że SWAP będzie szedł co z wtryskiem dykty?
Dobra to może mały update bo na forum w miarę dużo czytam, czasem piszę a temat zawisnął na zakupie jak to się okazało trupa...
Zakup M50B25? Niby proste a jednak nie do końca. Po jakiś 2-3 tygodniach poszukiwań udało się trafić silnik w komplecie z osprzętem. Silnik wpadł na stojak a ja wziąłem się za wyciąganie M47N. Tu był błąd... Nie było sensu rozbierać auta przed złozeniem całego słupka na podmiankę, nie mówiąc już o skompletowaniu turbo setu. Co gorsza po zdjęciu głowicy okazało się, że silnik który w teorii trzymał kompresję i był dziewicą (filtr paliwa z 1992r, PIERWSZY MONTAŻ) miał progi tak wielkie, że nie wiem jak to mogło pracować... Trochę nerwów, znów różne pomysły... I padł pomysł na M52B28, czyli bardzo zbliżony budową silnik, co prawda na alu bloku ale nie jest to jakaś straszna wada (no może poza wyciągającymi się szpilkami z bloku). Trafiłem na taki silnik, tym razem nie 250km a 30km od domu. Pojechałem, obejrzałem - kupiłem. Wleciało pod maskę M52B28 z osprzętem M50B25TU. Silnik odpalił dość szybko, udało się odpalić bez żadnych zewnętrznych sterowników wszystko poza obrotomierzem działało. Ale to nie było problemem, bo przecież po tak mocnym 2.0d takie 2.8 n/a nie zachwycało i wiadome było, że trzeba się brać za montaż turbo. Na początku miał to być Holset HX40 z żeliwem 12-stką od HX35. Ale chłopaki polecili mi sprzedać to i kupić coś innego bo to będzie się źle zachowywać. Faktycznie po obejrzeniu paru wykresów i filmów zdałem sobie sprawę, że te turbiny projektowane do diesli mają dziwną charakterystykę. Wpadło GT3076 + wastegate 50mm od FTWL Motorsport, wraz z pakietem jakiś dodatków. Pierwsze przymiarki i wiedziałem, że turbo musi być na górze a ogromny WG na dole w miejscu fabrycznej sprężarki klimy.
Zanim oczywiście nawet w N/A wyjechało M52B28 trzeba było zrobić sprzęgło o potencjale na 450 koni które było zakładane. Pakiet na takie moce to jednomas M50 przerobiony przez "Otoczaka". Niestety mimo rozmowy poza przeróbką na 240mm i dopasowaniem pod docisk M57N trochę nadgorliwie zjechali masę co widać na załączonym zdjęciu. Według mnie nie jest to konieczne przy takich mocach. Docisk jak już wymieniłem z diesla oraz tarcza z prawdziwego kevlaru (nie te pseudo kevlary które są zwykłymi orgarnicznymi tarczami do aut dostawczych, gdzie w teorii zamiast włókna szklanego użyto kevlarowego do zbrojenia tarczy. Masa zamachu 5.75kg, kompletne sprzęgło ~12kg. Łapa sprzęgła w takim setupie wymaga przeróbki - należy w punktach styku łożyskiem oporowym dołożyć 11-12mm.
Sprzęgło było zrobione, silnik odpalony - parę rund zrobione. Można przyjąć, że swap się przyjął i zaczynamy zabawę w turbo...
Etap pierwszy to kolektor wydechowy. Ja wykorzystałem seryjne kolektory M52, które zostały obcięte i połączone w jeden kolektor a'la twinscroll (nie jest to prawdziwy twinscroll bo przy turbo już się łączy, oraz jest tylko jeden wastegate dla całości) Następnie zamarzyło mi się, żeby wydech po całości miał 3", choć nie było to konieczne na zakładane moce. Z racji, że kolektor szedł dość mocno w górę na sam downpipe było dość mało miejsca - dlatego co prawda miejsca nie było na rurę 76mm, to poprzez odpowiednie wyprofilowanie udało się wstawić trochę spłaszczoną rurę o takim samym polu powierzchni przekroju. Wastegate w wydech, nie było odwagi na scramer-a. Przymiarki na bloku z progami i pękniętej głowicy pożyczonej od kolegi. Tak jest zdecydowanie łatwiej niż robić wszystko na aucie...
Turbo wisiało, więc czas na doloty i wydech. Tu nie ma za wiele do napisania. Oczywiście nie poszedłem na łatwiznę, na dolocie są tylko 4 silikony + jeden do krokowego. Doloty zrobione tak, aby nigdzie nie dotykały/stukały, wydech maksymalnie podniesiony do góry, tak aby nie został na progu zwalniającym.
Doloty gotowe, wydech gotowy... W rzeczywistości nie trwało to tak szybko bo wszystkie modyfikacje robiłem sam, w wolnym czasie.
Skoro set gotowy, dolot spięty to nie było przeciwwskazań do odpalenia. 60sek kręcenia bez cewek i odpalamy... Niestety te 60sekund okazało się za mało, silnik nie zbudował ciśnienia a ja zareagowałem zbyt późno. Wyciągnąłem go do rewizji. Zatarły się główne panewki, wałki... Silnik poszedł na bok. Znów nerwy, szukanie - stwierdziłem, że poszukam kompletnego dołu. Trafił się taki jak mi pasował M50B25NV u chłopaków z obecnej Turbo Familia. Stan ultra dobry, żadnych progów i ślady oryginalnego honowania... Rzadkość.
Jak już był dół to trzeba było skompletować pozostałe części. Tu oczywiście nie obyło się bez problemów... Ale o tym za chwilę. Zamówiłem uszczelki, panewki, śruby i tak dalej. W międzyczasie udało mi się uzgodnić złożenie słupka przez Radka vel Thunder z Grzmiącej k/Brzezin. Świetny fachowiec, bardzo dużo mi pomógł już w tamtej chwili.
Wspominałem o problemach? Ach tak - bo np. udało mi się kupić w InterCars-ie 11ście panewek. Tak 11szt było w pudełku zamiast 12szt. Wyszło to przy składaniu słupka przez Radka, na odbiciu foli ewidentnie było 11 śladów. Reklamacja oczywiście nie podlegała uwzględnieniu, bo opakowanie otwarte, śmiech. Nie były to jakieś duże sumy, ale sam fakt, że musiałem jechać kupować panewki, zawozić je i marnować swój czas niestety nie poprawiało humoru. Zwłaszcza po tylu przejściach. Wpadła przekładka odprężająca + jakieś gadżety typu olej na pierwszy montaż, loclite 3020 do uszczelek pod głowicę, krzyże do lamp od FTWL Motorsport.
Vanos wysłany do regeneracji do najlepszego serwisu BMW
Ale to co, chłodnica to jedyny problem? Hahaha, tak tak... Żadnych fuckupów, żadnych awarii. Tak, a w Polsce nie ma podatków, 500+ to dodruk gratis od NBP. Dobra, wiem dobrze, że część kraju tak myśli, ale to są Ci którzy kupują harnasia, żeby drugiego wygrać. W między czasie ( z racji, że posty piszę cofając się w pamięci, to w sumie się okazje dość trudne, żeby po kolei wszystko opisać) zaczęły się jakieś dziwne problemy z boostem gdy było to jakieś 0,9bar zadane. Auto na 3ce zamiast dokręcać powyżej 4,5k rpm boost to spadał. Tak, ch&j*** boost i jeszcze spadał. Nie no klasa, można się ścigać z pieszymi..... Więc pierwsze podejrzenia - nie no MAC nowy, WG świeżutki, dopiero chińczyk pakował do kontenera - no przecież to nie może być to, na pewno problem softu. Ta i próby grzebania w sterowaniu... I nic. Nie chce to zapierdalać tak jak powinno, jak bym chciał, żeby jechało jak diesel to bym wrzucił diesla... Jakoś następnego dnia miałem gdzieś rano jechać, a z racji, że jak człowiek poskładał to już mu nawet nie przeszkadza te 25litrów spalania zamiast 25zł w dupowozie (subtelna różnica w jednostce xD), i woli po prostu przejechać się dla przyjemności. Odpalam rano i słyszę takie dość dziwne brzęczenie... To maska w górę... I nasłuchujemy. No i cyk, nie przeciągajmy - tak, uszczelka pod turbo ( chińska, przypadeg? nie) Wypaliło ją jak pizze w piecu opalanym drewnem obsługiwanym przez najeb*nego nastolatka który właśnie pisze z trzema dupami na messenger`ze. Każda jest tą jedyną, oczywiście Szybki telefon do Radka (Thunder) z pytaniem na co można zmienić chińską uszczelkę? No i cyk, jak grom z nieba spadło na mnie - na oryginalną - OEM uszczelkę z ASO. Akurat miał taką jedną sztukę. Jadę odebrać tą uszczelkę. Pierwszy raz biorę ją w rękę - i tu właśnie jest ten temat... Mam to w ręku pierwszy raz i już wiem, że ta blaszka od chińczyka wycięta z pudełka po frytkach - no nie miała racji bytu. Tak, za jakość się płaci. Jaki problem? No niestety mimo turbo na górze nie jest to tak kolorowe do demontażu. Downpipe na flanszy 4 śruby zamiast v-bandu.... To taka zemsta żółtka, za spory polaków w aliexpress. Ta dolna śruba w turbinie 2cm od kielicha to coś gorszego niż odkręcenie górnych śrub od skrzyni w BMW. Tak, tych śrub do których używam metra kluczy i to na długość. Skrzynia to przy tym pikuś. Kręcenie kluczem o długości 4cm wygiętym na 90st to jest po prostu dramat. Kilka godzin zabaw, i zrobione. Udało się. Testy - nie no wszystko wraca do normy - na jakiś czas...
No i przecież jak jedno zrobiłem, to już powinno być dobrze tak? Nie nie, to nie była ostatnia chińska rzecz pod maską, szeroko reklamowana przez importerów. No przecież to musi działać, na pewno źle założyłeś. Nie ma to znaczenia, że w ori turbosmarcie/tialu/każdym luz na trzonku to jest taki, że komar ku**sa nie wsadzi, a w chińczyku lata jak cycki rozmiar A w staniku rozmiar C (ale udawajcie, że nie widzicie metki bo będzie dzień zjebany). Wleciały nowe uszczelki, klej i tak dalej. Czy to będzie działać i ile... Zobaczymy. Wiem, że najlepszą opcja był by zakup dobrego ori WG ale wizja demontażu downpipe, kolektora i tak dalej (co wiążę się z podniesieniem silnika chociaż te 5-10cm) wygrała. Nie no może będzie działać, trzeba mieć nadzieję . Pewnie jak się znów zepsuje, to wykorzystam jeszcze jeden sposób naprawy, ale to przetestuję... I pewnie opiszę. Miałem gdzieś filmik jaka ilość powietrza ucieka bokiem przez taki niszczelny WG, generalnie musicie uwierzyć mi na słowo... Uciekają konie. Dużo koni. Niczym hajs z komunii. Jak masz wydać kasę na chiński szajs, to serio - dozbieraj na ori.
W sumie ten sezon pojeździłem. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że zadowolony jestem z niego, sporo uśmiechów i kciuków na ulicy oczywiście z innych BMW. Ale pewnego pięknego wieczoru wracając z Berlina
gdzie testowałem osiągi z kreski, czasem ocierając się o prawą stronę prędkościomierza czułem dziwne stukanie z tyłu... No na bank poduszka amortyzatora wyleciała w kosmos, nic strasznego! Można zapierdalać, bez lipy. Wróciłem, odstawiając na garaż - rano się tym zajmę. Czasem takie \\\"jutro\\\" wcale nie jest jutro... Nie pamiętam jak było tym razem, ale finalnie dotarłem na kanał obejrzeć co jest grane. No i zbladłem. Moim oczom ukazał się widok wyjebanej podłogi. Niczym Dżesika po orgazmusie, rozjebana na dwa fronty tak, że były chłopak który kiedyś robił grę wstępną jednym palcem teraz dwoma rękoma klaszcze w środku. Ale stary dumny bo córka 5 słów po zagranicznemu umie, może się pochwalić, całe szczęście Janusz redtuba nie ogląda bo by zawału dostał.
Jak to kolega Patryk skomentował - \\\"No to sezon zima nastał u Ciebie szybciej\\\" heh, tak - tak wyszło. Wózek zleciał, zaczęło się czyszczenie i tak dalej...
Trochę miałem nerwy na tą podłogę, raczej nie sądziłem, że low boost zrobi z niej wersję wentylowaną, zwłaszcza, że prawie cały sezon był za mały... Dopiero na koniec zrobiłem 1.1 z dobrym zapłonem Nadal bez metki... Fakt, że start jak opony skleiły był fajowy , a takich startów potrafiłem spróbować sporo podczas latania... Ale i tak byłem zły. No ciągle coś. Trzeba było dokupić wzmocnienia i wahacze regulowane, aby koła postawić bardziej do pionu. Ma być trakcja absolutna. Producent FTWL Motorsport.
Tam dalej widać bonus, czyli wałek M54B30 który wiosną zastąpi ten obecny z M52B28. Będzie więcej mocy na górze, dołożymy dodatkowo boostu i znów na 3-4 dni będę mógł sobie mówić, że to mi już wystarczy, więcej nie potrzebuje.
No jak już wózek był na dole... To mimo, że gumy były w dobrym stanie nie było sensu składać tego bez ich zmiany. Przynajmniej ja tak uważam. Więc wleciały twarde poli wszędzie poza zwrotnicami Łączniki staba z M3, niestety cały stabilizator nie pasuje, nawet jak bym chciał przespwać mocowania. Wleci inny, może nie tak świetny jak ten ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Przód był już dawno M3 cabrio, czyli 27mm, również na twardym poli.
Pod maską jest niestety trochę burdel, nie jestem nadal zadowolony z wizualnej strony. Denerwują mnie przewody odmy, zasilania turbiny i chłodzenia turbiny... Zaworek MAC też teraz założyłbym niżej - np. pod lampą i pewnie to zrobię bo całe szczęście kabel jest długi A już najgorszy to jest ten filtr powietrza, o jak ja go nie cierpię. Ale nic innego nie pasuje w to miejsce, kiedyś miałem wizję zejść nim w dół ale też nie jest to jakoś szczególnie fajne i proste...
Taki setup jeździł właśnie w tym sezonie. Zalegalizowany swap z 320Cd na 320Cd z silnikiem M50TUB25. Nie było to jakieś szczególnie proste i łatwe, bo w naszym kraju (nie wiem jak w innych, nie testowałem) przepisy potrafią być interpretowane u każdego urzędnika inaczej. Wyżej napisałem, że zmieniłem z tego samego na to same... Dziwne? No nie do końca. Zalegalizowałem swap, ale nie udało się zmienić modelu pojazdu na 325Ci. Według urzędu jest to nadal ten sam model, tylko z innym silnikiem, tak więc w dowodzie auta mam 320Cd z silnikiem 2.5 o zapłonie iskrowym. Ale wiem, że paru osobom udało się zmienić rubrykę model przy swapie, więc dać się DA. Zwłaszcza, że dla BMW oznaczenie modelu to również oznaczenie silnika... No może poza ///M550d gdzie to oznaczenie absolutnie niczego nie mówi o silniku xD Ani to ///M5 ani to 50d :V
Wizja na przód auta powstała zeszłej zimy, gdy trafiłem na podobny sposób malowania 1er coupe z USA. Czarna z czarnomatowym tyłem i dwoma paskami. No oczami wyobraźni już to widziałem. Nawet znajomy mówił, o zrobieniu VT ale nie widziałem sensu.
Nic by to nie zmieniło. Chyba pierwszy raz motyw z neta mnie tak zainspirował ale potrzebowałem do realizacji...
Wyloty z maski. Kupić to było proste : D Gorzej było to założyć. Trochę mi się z tym zeszło zanim zacząłem... Ale udało się. Otwory wycięte, wyloty wklejone... Ale efekty wentylacji słabe, serio. Liczyłem, na większy sukces. Co prawda nadal nie założyłem kupionej dawno temu osłony pod ten silnik i nie zrobiłem żadnych tuneli prowadzących te powietrze, ale liczyłem, na większy rezultat? Może niesłusznie.
Tej zimy chce trochę zmienić ten front, mam tam jakiś pomysł... Zobaczymy jak wyjdzie. A może wrócę do serii, haha.
To tak z grubsza, przerzuciłem z napisanego parę dni temu fanpage na facebooku. Coś mnie tknęło przy chorobie i opisałem całość z grubsza. Może kogoś zainteresuje
https://www.facebook.com/E46Turbooo
Zmiany jak najbardziej na plus , a co do wydzialu komunikacji i zmian w dowodzie , wg mojej interpretacji , to dalej 320cD , tylko z 2,5 ZI pod maską , z nr Vin i to tak i tak 320cD ... Więc wg mnie , jednak ten ktoś i tak był w miarę kumaty ... Spójrz na to z innej strony , patrzysz jako kupujący , ogloszenie wystawione jako 325Ci otwierasz maske a tam na kielich 320cD , myślsz sobie ? Spawany z 2 ? Wg mnie odpowiednia adnotacja ... Rzetelna , ze tak napiszę .
Kibicuje od początku. Pontakim czasie i przebojach, nakładzie pracy, zrobiłbyś raki przeszczep znów?
takie sa swapy. niektorzy uwazaja ze poskaldanie swapa to pare dni i jezdzi. ja wiem ze taki swap sie ciagnie latami i zanim zniweluje sie wszystkie fuckupy to czlowiek zdazy osiwiec. zycie. dobrze ze wszyscy cali i temat powoli zbliza sie ku koncowi. btw fajna rx7 fd.
Bardzo ładnie wyszedł ten samochód! Czas żeby zaczął łamać kark.
Daj sobię siana z chinskimi częściami. Mój ori Tial był tak molestowany przez ostatnie 7 lat że zmienił kolor z czarnego na czerwony I działa perfekcyjnie. Miałem BOVa Tial-Style china i musiałem go wyciągać z kolektora dolotowego.
piwo coś w tym jest, generalnie może gdyby człowiek się tylko tym zajmował to też by inaczej wyglądało. A tak w tym samym czasie urodził mi się syn, trzeba było kończyć dom... Generalnie życie! RX-7 Radka, generalnie on jest fanem tej strony mocy - Ma trochę tego tematu... Zresztą nie raz mi wspominał o wsadzeniu to czegoś japońskiego zamiast M50
BartekSz no tak jakoś wyszło
m6nj obawiam się, że na tle tego co teraz jeździ na ulicy będzie ciężko... Generalnie błąd, że nie wleciał stroker od razu, bo jednak pojemność to pojemność... Namawiali mnie, żeby tej zimy wrzucić drugi słupek ale odpuściłem. Nie chce w tej chwili kombinować...
BeeMiX jak się wczytasz dobrze, to mam to samo zdanie od pewnego czasu. Gdybym to wiedział na początku albo w internecie groziła by kara za pisanie głupot... To może bym się nie nabrał. A tak - jest jak jest. Systematycznie będę próbował się wyzbyć wszystkiego co ma jakieś ruchome elementy i jest z PRC.
No tak jest niestety. Jak zaczynałem projekt to nie było czegoś takiego jak chińskie części, dlatego od razu był Garrett, Aeromotive wszedzie, Tial. Zauważyłem od jakiegoś czasu ze ludzie zaczynają odchodzić od chinszczyzny jak auto ma naprawdę jeździć a nie zrobić tylko wykres. Szkoda że mało kto mówi o tym głośno, myśle że problem w tym że sie wstydzą że kupili gówno...
Fajnie się to czyta.. i bardzo fajny projekt.. Czy patrząc na daty, faktycznie zajęło CI doprowadzenie auta do obecnego stanu 3 lata?
Mam jeszcze pytanie odnośnie pierwszego odpalenia, które u Ciebie było nie udane.. kręcenie 60s.. skąd wiedzieć, że silnik napełnił się olejem?no bo niby 60s to nie jest jakoś bardzo krótko..
Pytam, bo niebawem sam będę stał przed takim odpaleniem..
Ja krecilem bez swiec i bez zalozonej pokrywy zaworowej az pojawil sie wszedzie olej. Czasem po poskladaniu sucha pompa nie moze zassac oleju.
U mnie będzie nowa pompa oleju.. to, co jeszcze jak silnik będzie na stojaku to zalać w smok olej i przekręcić wałem parę razy? czy to bez sensu?
Ale tak czytam codziennie o nowych potworach na chińskim secie od np k64, ale w necie pełno tego i jakoś szybko to idzie.. gotowy set za 3 razy taniej- 3 dni roboty i 600+--- o co tu chodzi?
Chińskie turbo nie wstanie tak jak oryginał, myślę też że zginie przy niższym EGT.
fajnie sie to czyta
nie ze lubie sie cieszyc z czyjegos nieszczescia. ale po prostu ze ze nie da sie zrobic czegos dobrze i tanio i ze mam podobne doswiadczenia. sam mam 5 silnik w ciagu paru lat i wiecznie cos. jak nie panewka to pokruszone denko tloka jak nie denko, to wyciek paliwa na listwie i tak czlowiek sie buja od awarii do awarii. dobrze miec tysiac czujnikow ktore kontroluja wszystko i ma sie wystrojone odpowiednie korekty na kazda ewentualnosc. tyle moge dodac. za malo oleju czujnik cisnienia gasi silnik, spadek cisnienia na listwie paliwa czujnik cisnienia dlawi boost do zera, przytkal sie intercooler czujnik temperatury powietrza doladowanego dlawi boost. wujowe paliwo stukowy opoznia zaplon, cos sie dzieje z temperaturami egt boost skrecony do zera itd itd.
ale zeby to zrobic z glowa potrzeba kogos kto to ogarnia a nie mu sie wydaje ze ogarnia. czasami trzeba utopic pare tlokow i przelozyc kilka silnikow w aucie zanim trafi sie na odpowiednia osobe. tjunerzy to zyja od smiecia do smiecia. aby tylko kasa im splywala i maja wszystko wy.ebane. zycie.
deejey, atrapy pozostały atrapami? Gdzie je kupiłeś? Możesz wrzucić zdjęcia z obu stron po zamontowaniu?
deejey porównanie z dupami z insta mocno trafne, ale jednak co do k64 i jego setów to na fb codziennie czytam o jakimś super potworze idącym bokiem z czwórki bez ręcznego nieomal.. przecież to wszystko jest chińszczyzna za ułamek ceny tego z metką. Magia czy te auta kulawe są i kreski są robione pod klienta?
Też jestem zwolennikiem dobrych gratów i nie toleruję drutu, ani ludzi którzy na nim jadą i walą lans pod Tesco bo lakier wosk dostał, a podwozie trzyma się na konserwacji.. Ale wątpię żeby ludzie którzy ty handlują i na tym budują przez lata walili w chuja i żeby to nie wypłynęło..
Wiele razy pojawiały sie dysputy na temat chińskich sprężarek i sprzedawcy dawali twarde argumenty na ich sprawność- ściemniają? Nie od dzisiaj wiadomo że są chiny i chiny. Może niektórzy mają te graty przetestowane i wybrane z pośród wielu innych chińskich o tej samej nazwie chociażby?
Z garretta jest nowa seria sprężarek. Podobno daja rade.
Co do ciśnienia oleju to można go nabic nawet jak silnik jest poza autem. Jak wysylalem silnik do zlozenia, to miałem wyslac wszystko, turbo, chlodnice oleju itd.
Osoba która go skladala po zlozeniu nabija ciśnienie oleju zanim silnik trafi do odbioru.
To ja napiszę swoje 3 grosze...
Od zawsze, w sumie jeżdżę autami z turbawkami.
No nie... kiedyś miałem W124 Coupe z 2.0 16V 140Km, nawet ciekawa zabawka.
Wracając do sprawy, teraz już "dorosłem" i wiem już czego chcę.
Nie mówię że "turbo" jest złe, w odpowiednich warunkach i w odpowiednich rękach
jest to świetna alternatywa dla wolnoasakow, jednak ja wybrałem aktualnie inną drogę, może
nieco droższą, bo dobre i mocne N/A jest drogie, ale za to dużo bardziej mniej awaryjne i jednak
moim zdaniem dające więcej frajdy z jazdy.
Żeby nie być gołosłownym, sam nie dawno sprzedałem E60, 530D, 400hp i 800nm, fakt - diesel
w aftomacie, ale jednak turbo. Aktualnie wożę się X-jedynką 35i, czyli N55 na propsach, jest
ok ale brakuje mi czegoś...
Dlatego postanowiłem że zainwestuje w zajebiście lekkie i mocne N/A.
Poszło w E30, fake M3, buda w idealnym stanie, wszystko doprecyzowane...
Silnik LS376/525, wszystko robione profi, hamulce, zawieszenie i inne!
Wyjdzie mnie to grubo ponad 100k, jednak wiem że będzie to jeździć świetnie i długo bezawaryjnie, bo
tu moc nie bierze się z doładowania, tylko z czystej pojemności silnika.
Wiem, wiem... zaraz Ktoś napisze, że idzie zrobić E30 z turbo, tę samą moc z dużo mniejszym
nakładem finansowym, jednak na pewno taki projekt będzie wymagał późniejszych korekt
i inwestycji.
Dlatego ja poszedłem drogą droższą, ale zdecydowanie pewniejszą.
PS: Wiem i jestem w pełni świadomy, iż nie wszystkich stać na to, by iść tą samą drogą co ja, jednak
pisząc powyższe zdania chciałem tylko przestawić mój punkt widzenia
e30 z LS to poezja, jednak myślę, że zrobienie takiego swapa jest dużo trudniejsze niż dołożenie T do m50..tym samym ilość możliwych fuck upów jest dużo większa.
m6nj, Masz rację, jednak jeśli robią to profesjonaliści z pasją, ja nie martwię się o wynik końcowy. Auto odbieram w styczniu, została już tylko długa prosta.
Fakt, można zdecydowanie taniej i równie dobrze, jednak dźwięk LSa, oraz jego "power band" jest niesamowity, w sumie zakochałem się w tym silniku od pierwszego wejrzenia (usłyszenia)
Masz gdzies opisane auto ?
podoba mi się rozkmina o turbinach, sam od dawna jestem podobnego zdania. Aczkolwiek takiego dobrze dobranego chickena w tanim home made turbo to kiedyś wypróbuje dla beki
Czyli tutaj siedzi ori 3076, tak? Jaki AR? Masz już jakiś prawidłowo namalowany wykres na tym prawie barze?
torek
mam w masce w mitsu lancer evo 3 takie ori wloty. w przedniej części maski są dwie duże i od spodu maski brak rynienek. Z prawej strony dodatkowo ori jest otwór ze zwykłą siatką wypada nad filtrem powietrza i przy tym wlocie od spodu jest taka blaszka aluminiowa rynienka do ściekania wody mimo że filtr jest w szczelnej plastikowej obudowie. Ja mam teraz założony stożek i a nad stożkiem osłona z blachy aby mi na filtr woda nie leciała. Możesz sobie poszukać w necie maski od evo 3 i coś podpatrzeć
w speedstrerze siateks nad silnikiem jest orginalnie i woda leje sie na silnik i nic sie nie dzieje. snieg tez tam sie gromadzi. ludzi myja silnik myjka cisnieniowa i tez wielkich strat od tego nie ma. fakt ze kostki lubia troche podsniedziec ale to chyba jedyne ryzyko.
https://www.verboom.net/images/speedster/20070511/ready.jpg
A Twoja sprężarka jest już na kole CNC czy jeszcze nie?
Co otworów.. no właśnie... Nadkola.. u mnie na jednym bezpieczniki i zaraz Aku, a na drugim pompa ABS z kompem,..
Bliżej na górze maski to na kolektor wydechowy będzie się lac( chociaż w Evo chyba też nad turbina jest otwór), a jak niezej do środka, to o cewki lub o pompe wysokiego ciśnienia zahaczy.. będę musiał dokładnie obczaic podobne miejsce jak u Ciebie..
Też montowałem w wakacje wyloty, te nie posiadam odpływów, coś tam cieknie, ale nic po za efektem wizualnym. Za to temp pod maską dużo niższa. Na postoju przy +40 w pełnym słońcu wentylatorów nie mogłem odpalić.
Nie było możliwości nitowania tego. Klej do szyb wystarczył. 250km/h znoszą bez problemu. Temp jak narazie nie ma wpływu na ten mod. pzdr
haha, dopiero teraz złapałem, ze VR by Muzyk to Ty Beka..
EOT
troche szkoda, ze zostawiłeś 2,5l, bo niestety każdą pojemność czuć bardzo znacząco podczas budowania boosta...no i tutaj owe 2,8 juz ma 0,3l przewagi. Aczkolwiek bar na 4rce przy 4k w 2,5l to juz jest lekki dramat
No to u mnie było podobnie z boostem z mniejszej sprężarki.. bo miałem przy 4k 1.2b.. z GTX2817R ale i przy ciut mniejszej pojemności, bo 2.3. Z tym , że liczę na to, że po kapitalnym remoncie, trochę to się zmieni..
Fawor ano wał 2.8 ubiłem, już fizycznie mi sie nie chciało kombinować stwierdziłem, że pancerny dół M50B25NV będzie robić robotę.
Na wiosnę wleci wałek m54b30 więc może być trochę gorzej niż jest, ale góra się poprawi może...
Ale generalnie wiem jak wstaje gt3076 w rb25det czy też BW EFR w 1JZ usera Rexio tu na forum. Już pomijając nawet te bary wzgledem biegu czego aż tak się nie używa, tak spool i osiąganie boostu na niższych biegach bliżej im do fabrycznych sprężarek w turbobenzynach.
torek ori GTX ? I chyba Ci sie cyferki przestawiły w nazwie
hahah no tak, 2871R Nie czajna. natomiast jest już z kołem kompresora CNC.(jedyne co musiałem poprawić to otwór WG bo faktycznie był za mały. A teraz w sumie i tak go zaspawam i przejdę na zewnętrzny wg plus screamer pipe - zobaczę jak bardzo głośno będzie.. ) Natomiast jak się bedzie zachowywać, to się okaże jak odbiorę silnik. niby do odcinki pompowała ostatnio 1.7b, natomiast mocy i tak nie robiła, bo silnik kaplica był
Seria GTX to właśnie kute kółko + łożysko kulkowe
Prawdę mówiąc za taki hajs, to trochę słabo w sumie ciągnie Ci ta muszla... Ile teraz nowy gtx28? Z piątkę podstawa + żeliwo i grucha... Chyba bym wolał EFRa. Tak z ciekawości próbuje sobie przypomnieć ale kojarzy mi się, że 1bar miał przy 4k rpm z gt28rs chińskiego w SR20DET bo kiedyś o tym z nim gadałem.
Wiesz.. ciężko stwierdzić czy słabo.. to się okaże jak złożę silnik.. obecnie tuleje były źle za kolkowane, opuszczone, tłoki zużyte.. u Dziaka w ogóle się dziwili że silnik co kolwiek generował.. niestety totalny partacz to składał.. a resztę zrobiła jazda bez strojenia przez prawie rok już z hybryda turbo, a później ja kupiłem to padło i zaczął się cyrk... więc... Zobaczymy za około 2 miesiące jak będzie ciągnęła ta turbinka. co do EFR.. kumpel w swoim mpsie ma ja.. i ok.. wstaje pięknie bo około 3200obr ma full boost i ciągnie do konca. Tylko że on za turbinę zapłacił 7k zł.. ( 3 lata temu) a ja za swoją 2k..
A Ty kiedy będziesz finalnie stroił?
Chyba sie nie dogadaliscie.. Torek ma GTXa chiniola nie ori
Właśnie właśnie. Ma kute koło, ale jest na ślizgach.
No to dlatego masz tak boost jak ja czy znajomy miał w eSeRze ded... GTX ori to trochę inna bajka... Ori GTX to wariaty
Te 7k za turbo to nie są zmarnowane pieniądze, uwierz mi. Sam jak będę miał szansę to będę chciał zmienić to na coś lepszego, żeby mieć szeroki powerband.
U mnie chce zrobić jakiś porządny up mocy na wiosnę. Wałek ssący wleci i strojenie - zobaczymy co wyjdzie, nie interesują mnie konie tylko chce miec 8,X 100-200 i niskie 4,x do setki.
Będzie ciężko z niskim 4,x do setki na oponach z homologacją w manualu. W moim E36 coupe 328t przy 453/652 miałem na RL najlepiej 4,7s do setki na semislickach 225/45/17 przy wadze 1400kg i szperze płytkowej, 100-200 8,1s.
Kibicuję.
Wg moich pomiarow na miekkim extremie jadac na granicu trakcji robie 0.39s na kazde 10km/h. Jak 0-100 bedzoe ciagle maks ogniem i przepinka biegu 0.4s to 4.3s 0-100 w manualu realne i powtarzalne.
Mi przy -+360hp wyszlo 4.76s 0-100 ale na 2ce juz nie rwal trakcji.
Takie płynne 0,39s na każde 10km/h to chyba mało realne U mnie zmiana biegu wg logu z EMU (moment odpuszczenia gazu i ponownego 100% TPS to mam na logach z EMU niecałe 0,3s na 1ce i po 0.25s na 2ce i 3ce, nawet tak powtarzalnie Człowiek z wprawy wyszedł, bo jak jeździłem dieslem to zmiana z jeden na dwa szła maszynowo tuż po starcie... Bo jedynka w dieslu to taki zbedny element...
Mam pomiar akurat nadal, bo nie skasowałem go to u mnie wygląda to tak:
0-10: 0,518
0-20: 0,863
0-30: 1,235
0-40: 1,605
0-50: 1,964
0-60: 2,428
0-70: 3,078
0-80: 3,822
0-90: 4,361
0-100: 4,814
0-110: 5,645
0-120: 6,587
0-130: 7,247
0-140: 8,095
0-150: 9,102
Chyba dobrze przepisałem, tak to wyglądało u mnie.
Nie ma też się co sugerować bo to był akurat jeden pomiar tego wieczoru na powrocie do domu, ale jakiś tam pogląd jest, zadowolenie słabe Jak by 100-150 jechało tak samo jak 150-200 to byłbym już zadowolony troszkę
Na ten moment przy tym doładowaniu 4ka kończy mi się na bodajże ~202km/h GPS. Dyfer 3.38 rev 7100 koła 18" z 265/35
No dobra wrzucę filmik jaki mam, bo na filmiku nie widać, że nie jedzie xD dobiłem do 190 jakiś. Generalnie nie lubię nagrywać takich filmików bo czasy to się mierzy profi sprzętem a trzymanie kamerki to lipa A i chyba nie było tu akurat 7100rpm odcięcia tylko 6950 bo testowałem "soft limiter" zamiast klasycznego łututu ;V
Ten wylot na masce po stronie turbo coś daje? Zastanawiam się czy u siebie robić
No tak jak już pisałem, prawdę mówiąc to ciężko powiedzieć... Nie mam żadnych pomiarów temp ani nic więc nawet jak się coś zmieniło na plus to nie jestem w stanie udowodnić. Mam wrażenie, że podniesienie maski na zawiasach jak w japończykach często robią dało by większy efekt jeśli chodzi o przewiew... Może jak skończę podmianę turbo to jakieś kanały z wlotów od zderzaka zrobię, żeby wymusić obieg.
Podniesienie maski pomaga minimalnie na postoju, w trakcie jazdy pęd powietrza jakoś nie wyciąga ciepła spod maski
Na tor można by zrobić reflektor z wlotem, pewnie by się przeciąg poprawił, gorzej na ulicy pewnie policja by się czepiała.
krzysiek50 akurat ja właśnie największy problem z temp mam od samego początku właśnie na postoju... Zresztą filtr K&N spadł mi po 2h strojenia i postawione na 15min - pyk filtr spadł. Muszla strona zimna gorąca jak żeliwo Chińczyk to samo, zleciał po paru kreskach i odstawieniu auta. Niestety pod tym względem wloty się nie spisały, ale to nie jest w sumie zaskoczenie... Bo przecież nie ma wtedy obiegu powietrza Nie da się na EMU zrobić, żeby tak jak w cywilnych autach wentylator chodził np. 10min po zgaszeniu auta.
Co to jest? To jest kula do kręgli. Na torze zostały 4 chińskie rzeczy... Turbosprężarka, wastegate, filtr i zawór upustowy. I beeeeeengggggg! Jedną kulą da się rozwalić wszystkie chińskie rzeczy. BorgWarner z wbudowanym wastegate, DV i prawdopodobnie uda się wrzucić normalny filtr powietrza.
Wyjdzie w praniu, liczę na sensowne wstawanie, lepszy spool. Nie szukam jakiegoś niesamowitego wyniku bo potencjał max sprężarki jest w teorii zbliżony a nawet może i mniejszy w BW. Chce szeroki power band. Jak zrobię 450KM które będzie w miarę płasko leciało... To będę szczęśliwy. Plan na ten sezon to tak jak pisałem wałek M54, doszło turbo - kombinuje z chłodnicą oleju, żeby było wszystko jak najbardziej bezpieczne... I jeździć, obserwować, jakieś głupoty sobie tam robić w wolnym czasie
Ile takie burbo? będzie pasowało p&p?
P&P to mało co jest w przypadku customowych kolektorów, dolotów... To nie OEM+ tuning Dolot do IC do przerobienia, może pomyślę nad dolnym montażem (zależy jaki będzie początek sezonu w kwestii pogody i czasu) WG do wycięcia z wydechu, no jest co robić. Dlatego sezon zacznę od zbierzności - parę wyjazdów na miasto (co by przypomnieć sobie ile to pali xD ) i szybki wjazd, demontaż starego setu i montaż nowego + wrzucenie wałka. Akurat będzie pogoda żeby to stroić bo bez tego się nie obędzie. Udało mi się znaleźć DV która pasuje i jest na podciśnienie, muszę skompletować przewody do wody, oleju i itp, jakieś silikony i w końcu jakiś filtr markowy może się uda kupić. Przy okazji dziś dogadałem podstawę do filtra oleju, żeby założyć chłodnicę oleju - FTWL Motorsport. W końcu będzie sensowna temperatura bo do tej pory za grubo już bywało.
Co to konkretnie za BW?
Ja tam bym celował w turbo co by pasowało chociaż do kolektora, no chyba, że nie jesteś zadowolony ze swojego. Podstawa filtra oleju z termostatem?
10min wentylator po zgaszeniu auta denerwuje i rozładowuje aku, niczym nowe 1.6tdi po wypalaniu dpf...
moritz86 generalnie nie może być za łatwo...
Podstawa bez termostatu, nikt nie robi gotowca z termostatem. Z rozmów z ludźmi którzy mieli chłodnice bez termostatu wychodzi, że nie mają problemu z temperaturą oleju Auto jest tylko na lato więc... Będzie dobrze
Mis e tam takie wypełnienie 35-45%% na tym z E46 oryginalnym robiło by bardzo delikatny wiaterek, on od 70% dopiero wyje jak te z PSA po zgaszeniu auta
Jak to nikt nie robi, przecież Mocal chociażby ma z termostatem
Każdy tokarz zrobi Ci taki jak mój.
moritz86 bardzo możliwe ale ja im nie ufam po paru akcjach... Twój widziałem, fajny zestaw no ale ja nie mam takich możliwości, a druga sprawa chyba nie chce mi się nawet już kombinować. Będę miał tą gotową, założę chłodnice 16 rzędów, temperstura oleju spadnie i będę zadowolony...
Jak robisz daily daj wymiennik woda olej pod maly obieg. Szybciej olej nagrzejesz i bedzie cos tam chlodzic.
http://re5pect.pl/category/uklady-smarowania-termostaty
Tyle że akurat w m54/m52 mija się to z celem gdyż
podstawa z wyjściem na chłodnicę=500zł + ten termostat mocala kolejne 500zł do tego dochodzi jeszcze dorobienie dwóch dodatkowych węży olejowych podstawa-termostat. .Można zaoszczędzić i zamiast mocala kupić chińczyka wtedy całość wyjdzie ok 800zł gdyż
A oryginalna nowa podstawa od m3 z fabrycznym termostatem i wyjściem na chłodnicę 1200zł bez rzeźby i p&p.Jedyny minus to chyba taki że termostat 105°.
Sam przerabiałem temat i moim zdaniem nie warto kombinować za te parę stówek różnicy
jackkpl nie jest to może i zły pomysł, ciekawe jak się zachował by olej, bo woda generalnie mi się nie grzeje absolutnie i stabilnie trzyma 88-90st tak jak sobie ustawiłem termostatem+wentylatorem. A olej w przypadku jazdy normalnej 95-100st a po paru wyścigach 120st-125st i trzyma, trzyma, trzyma... A chciałbym tak 90-100st mieć stabilne, to by było mega.
farmer91 no tak, jest to zewnętrzny dodatek do adaptera tak czy siak, nie ma gotowego zestawu do założenia w miejscu filtra i pyk gotowe...
m52owner i wrzuciłeś ori podstawę? 1268zł widzę kosztuje teraz. Lepsza opcja to niż adapter + chłodnica? Z tego co widzę, do oryginalnej podstawy może być problem dorobić te węże bo są połączone i skrecane na 1 śrubę. Raczej nie dokupi się takiego mocowania tylko jakieś customy :/
Nie,mam teraz customa ale gdybym wiedział ile mnie to kasy ,czasu i rozkminek bédzie kosztowało to bym nigdy więcej w to nie poszedł i kupił ori podstawę.Jedyny +jest taki że mam dostępny termostat 70 albo 90° ,ale z drugiej strony skoro w BMW M3 zastosowali 105° to znaczy że tak jest optymalnie.Gdyby coś nie tak to zawsze można dać jeszcze większą chłodnicę.
Co do końcówek to myślé że śmiało można zastosować końcówki z jakichś używanych przewodów BMW .Może tds? Myślę że to nie jest problem i ktoś kto się specjalizuje w dorabianiu przewodów śmiało to ogarnie
Tyle ze bmw ustalalo to dla wolnossacej serii a tu mowa o turbo, sa adaptery bmw na an.
https://store.vacmotorsports.com/vac---racing-oil-cooler-kit-w-euro-filter-housing-p1428.aspx
No tak ,jak będą problemy to można dać większą chłodnicę a po za tym te auto to raczej taki daily car a nie torowa zabawka więc te 105° otwarcia myślę w zupełności wystarczy mimo że jest turbo.
Na alichińczyk taki adapter do s50 na końcówké AN10 masz za 40 zl
Tam gdzie ja kupowałem ori podstawę z m3 aktualnie koszte 1170zł. Są adaptery pod te ori wyjścia na złącza AN ale też trochę wołają pieniądzy za tą pierdołe bo to na CNC robine, najtaniej i najlepiej to gwintujesz te ori wyjścia i wkręcasz redukcję i normalnie zwykły zakutu wąż jaki ci się podoba.
Przecież napisałem że z chin ściągasz taki adapter za nie całe 50zł z przesyłką więc po co kombinować
Ja mowie jak to zrobić bez czekania na paczkę miesiąc i jak to mają najczęściej zrobione ludzie u nas. Każdy zrobi jak uważa.
10w60 valvo było ostatnio, wcześniej 5w50 też valvo ale przestraszyłem się temperatury oleju.
Zejście na trochę "lżejszy" olej może pomóc zbić trochę temperaturę.
Valvo VR1 to jeden z najsłabszych 10W60 na rynku. Może warto przemyśleć jego wybór i zalać coś w pełni syntetycznego co nie boi się wyższych temperatur
no i mam dokladnie tą samą rozkmine z moim M54. Pisałem ostatnio w grupie driftowej na FB i generalnie wszyscy odradzają nakrętki na filtr z wyjściami, bo dzieją się jaja z cisnieniem oleju..także generalnie tez juz jestem głupi. A u Mortiza w M54 custom z tokarki podobno działa bez zarzutu - i bądź tu mądry A 1200 za podstaw z M3 trochę boli..tak samo 600 za nakrętke filtra z wyjsciami bez termostatu jest dla mnie chorą ceną.
Moje auto niewiele narazie przejechało z chłodnica oleju, ale szczerze mówiąc nie widzę możliwość, żeby miało to nie działać.
Taka nakładka działa w identyczny sposób jak Ori podstawa s50/54 więc nie ma prawa nic złego się dziać z ciśnieniem .Oczywiście jeśli się wie w którym miejscu magistrali się wpiąć w układ
Do emu mam podpiętę i nie zauważyłem zmian.
Ja powiem tak: każdy kombinuje jakby ta podstawa z m3 to jakieś zło było, bo droga albo bóg wie co jeszcze. Ale jeżeli chcą kombinować po swojemu teoretyczne za pół ceby lub 3/4 ori podstawy a potem narzekać że jednak nie działa i ubić motor to proszę bardzo, ja się raz przejechałem ja takich głupich oszczędnościach i dziękuję. Z drugiej strony gdzieś kiedyś słyszałem że podobno te ori termostaty to coś z nimi nie halo tak do końca jest ale bez potwierdzenia tego, i widziałem do kupienia zaślepkę w miejsce ori termostatu, ale to tyczyło się używanych podstawek które już trochę lat mają za sobą... Nowa na pewno będzie działać, pasuje p&p, i jeżeli używana to koszt 900-1000 a nowa 1100-1200 to chyba mówi samo za siebie.
Spadek ciśnienia jest na każdym elemencie, przez który przepływa płyn.
Działa to dokładnie tak samo jak w autach z nakręcaną puszką filtra i podstawką pod niego, więc nie wiem skąd pomysły że to uwali motor.
To znaczy, ze musisz Moritz wypuscic jakąs testową serie po kosztach produkcji i po pozytywnym zakończeniu pojdziesz w maloseryjną Jestem chętny do testów
Kupiłem pompę oleju z dyfra (nissan 200sx) sprawna (bo seryjnie odpala się przy 130st, z relacji ludzi którzy to wyrzucali z aut w chłodnicach był nowy olej... ) koszt 150zł. Zamówiłem chłodnicę oleju z turboworks (via mt*****) RACE (taka niebieska) 199zł+kw za 15 rzędów (chyba wystarczy, bez jaj ? ) Sterowanie przekaźnikiem z EMU może się zrobi, żeby trzymało ~95st olej i tyle Muszę opanować jak zrobić obieg z miski. Olej będę brał z korka spływu, bo z tej strony będzie pompa - w miejscu kompresora klimy. Wejście będzie w miejscu czujnika poziomu oleju, ale tu jeszcze muszę przemyśleć jak rozwiązać temat żeby smok pompy seryjniej nie poczuł żadnych utrat oleju. No udało Wam się mnie nastraszyć, że aż zmieniłem decyzję. Mam nadzieję, że będę zadowolony.
Nie wiem,moim zdaniem to słaby pomysł.Zbiornik oleju w misce jest zbyt mały aby w nim robić zasilanie i powrót.Zbyt małe odległości między sobą.Powrót najlepiej by było dać na koniec miski ale w tym przypadku nie wiadomo czy zasilanie nie będzie zabierać zbyt dużo oleju dla smoka.Po za tym dochodzi jeszcze motyw "pienienia" się oleju ,choć tu ciśnienie raczej nie będzie zbyt duże. Według mnie jeszcze więcej rozkminek.
Tyle samo oleju pompka zassie i tyle samo wróci więc jaki za mały zbiornik? Poziom ciągle będzie ten sam, przecież wleje do silnika oleju więcej co ten układ chłodzenia pomieści. Jakie pienienie oleju?
Chodzi o to, że ten chłodzony olej będzie w kółko krążył w zbiorniku.
Nie kombinuj z jakimiś udziwnieniami, dawaj po ludzku podstawę pod filtr i po kłopocie. Tak jak opracował producent.
Jestem tego samego zdania ze za duzo kombinacji.... pompa to kolejny element ktory moze sie spierdolić, ciec i cholera wie co jeszcze. Nie slyszalem zeby mial ktos problem z podstawka, ta podstawa z m3 czy m50 na gorące kraje dziala dokladnie tak samo tyle ze ma terostat ktory tez sobie mozesz dolozyc jesli tak bardzo pragniesz na dostawce....
Tak pytanie z innej beczki, bo wlasnie rozkminiam temat mocnych napędów do e46. Dobrze kojarze po tytule, że siedziało tam M47N czyli 2,0d 150KM? Jesli tak to półośki masz nadal seryjne bo są 27mm, ale pełne? Czy dłubałeś cos w napędzie idąc w turbo M50?
Dyfer 3.38 z bodajże 320 (M54B22) jak dobrze pamiętam, wał 328 i półośki seryjne 320Cd. Wytrzymałość elementów po 15 latach na podstawie używanych to średnio można oceniać ale jak narazie problemów nie miałem. W 320Cd dwa wały ubiłem - jeden ucieło na wieloklinie, drugi krzyżak na końcu się rozleciał. Ale ja generalnie nigdy nie używałem tego delikatnie... Z tymi napędami to według mnie jest tak, że zawsze energia gdzies jak jest jej za dużo niszczy najsłabszy element. Jak jest słabe sprzęgło i opony to napędy działają. Jak sprzęgło jest kozak a opony lipa to opony puszczą... Jeśli opony kozak to sypie się to co jest pomiędzy. Jak założyłem nowa dwumase + kpl sprzęgło nowe w dieslu to przepięcie dwa na trzy przy suchym i opona 255/35/19 piszczała... gdzie na starym mimo braku CDV nie bylo totalnie takiego efektu.
Spokojnie, dojdzie moc i poznasz "ogromną" wytrzymałość dyfra z e46 b22.
A co, siadają te 188 w E46? 210 to trochę problem bo tylko 3.0d i M3 :/ Zresztą tu jakiegoś szału z mocą na ten sezon nie będzie. Chciałbym płaskie 450km i odpowiednio dobry Nm
Z mojego doświadczenie prędzej poddaje się zwykły dyfer z e46, niż e36 duża głowa.
pomimo tego, ze oby dwa 188?
No w teorii tak - oba są na tym numerze. Tylko ten numer to może nie wszystko jednak bo bodajże odpowiada średnicy tego dużego koła w dyfrze.
Generalnie o ironio dużo znajomych w E36 ubija dyfry jeden za drugim... Tylko te E36 w kraju jak popatrzy się na ich los, to też myślę ma jakieś znaczenie...
PS. Kolejny wał mam rozwalony... haha. Zaczynam się składać na wiosnę, trochę energii i chęci nabrałem bo ciepło się robi i z ciekawości oglądałem podpore, łącznik przy skrzyni i pyk... Krzyżak od strony dyfra już ma luz. Więc trzeba wymienić albo drugi wał wrzucić. Zrobi się.
Zrób sobie custom sztywny wal bez podpory na przegubach i zapomnisz o temacie.
Na jakich przegubach?
farmer91 ale prawdę mówiąc ja nie mam pretensji do tego wału, napisałem o tym bo wyżej była rozmowa o trwałości napędów... Ten wał kosztuje 200zł jakieś, a wymiana tego krzyżaka... hmmm... 50zł? 100zł? Podpora jest dobra, łącznik przy skrzyni też - więc nie są takie straszne te napędy w BMW. Przynajmniej przy tych drobnych mocach
Leo zrobił teraz fajny wał do swojego 330Ci @ 2jz-gte & DTC ale on to ma moc
Miałem układ który opisywałem :
A nie lepiej dając pompę w linii zapiąć coś do baku?
Ja od siebie Dawid Ci powiem, że nie gratuluję auta, tylko cierpliwości
Wrzuciłem do baku pompę. Znajomy polecił, sprawdzona - podłączona działa ale nie testowałem na doładowaniu jeszcze wydajnosciowo lepsza w teorii, sprawdzę AFR na 1.1bar czy nic mi nie uciekło
Joker hahahhahahaha, nie zabrzmiało to dobrze ale chyba tak miało być... Spoko, w rzeczywistości nie jest tak źle!
Generalnie auto sprawia radość i cały czas śmiga... To stwierdziłem, że warto podbić post i wrzucić filmiki
Ostatni filmik na trochę niższym doładowaniu (1,1bar) obecnie jest 1,25bar i docelowo chce teraz przy wkładaniu wałków zmienić sprężynę, żeby utrzymać 1,5bara. Powinno to pomóc zbliżyć się do granicy 500 koni, choć już w tej chwili auto wymaga więcej uwagi niż poprzednio ale to w dużej mierze dzięki Adamowi z BMW Expert Motorsport czyli słynnemu Leo od E46 & 2JZ @ GTX35gen2. Na chwilę obecną używamy vanosa płynnie, co zdecydowanie poprawiło 1 i 2 bieg oraz ogólną elastyczność wozu. Jadąc na 2/3 biegu bez problemu da się z gazu zapalić extreme 265/35/18 co już jest dość przyjemne, a auto sprawia kolejny sezon dużo frajdy.
https://www.facebook.com/E46Turbo/ <- FP auta
Ładne marchewki Ty juz zmieniłeś turbo, czy jeszcze na Chińczyku latasz?
Nie, nadal czajna czajnik... Bo jak mam czas to śmigam albo jestem na jakimś wyjeździe z rodziną i w sumie serca nie mam rozebrać sprawnego auta Jedynie te wałki które są robotą na jeden dzień chciałbym w końcu zrobić... Już w maju zawiozłem do Thundera i czekają na montaż... Ale jakoś dojechać nie mogę.
Zawsze tak jeździsz z tablicą rejestracyjną za szybą? Ja miałem dwie kontrole przez pół roku za taką jazdę (a mało swoją rx8 latam raczej po drogach i spokojnie jak emeryt) i tłumaczenie miłym Panom że to jest dozwolone przepisami przez kilka minut należy do średnich przyjemności uwzględniając ryzyko, że Panowie poczują się urażeni swoją niekompetencją i postarają się wykazać wiedzą na inne tematy. W końcu tablica jest na środku i zasłania nawet ICka.
PS Thunder do 22.08 ma wygłaskać moją furę na Verva Street Racing więc moja wielka prośba o nieodwracanie jego uwagi do tego terminu
Samochody z USA mają też inne światła, brak tylnego przeciwmgielnego itp. Nie oznacza to że mogą legalnie jeździć po naszych drogach. Samochód należy przystosować do obowiązujących przepisów.
Oczywiście. Tylko nie sądzisz, że światła to jednak trochę inna kwestia niż rejestracja? Od świateł zależy bezpieczeństwo Twoje i innych kierowców.. a rejestracja.. no cóż..
Ale ok, wiem co masz na myśli.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)