Subaru Legacy - elektryka, chyba... |
Subaru Legacy - elektryka, chyba... |
Thu, 24 Sep 2020 - 07:18
Post
#1
|
|
User Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Rybnik |
Panowie, może coś pomożecie:
Legaś 2002, 2,0 SOHC 125KM, manual, LPG. Od zakupu dwa lata temu (jeszcze bez LPG) silnik miał wolne obroty, powiedzmy, nie idealne. Nie było tragedii, ale nie chodziło to jedwabiście, od boksera oczekiwałem więcej Poza tym, wszystko OK, palił mało, jakoś jechał jak na 2,0. Wbrew mojej radzie założono BRC, po kilku miesiącach pojawił się Check - błędów brak, auto dalej jechało tak samo. Check potem zgasł, sam od siebie. Gdzieś po roku zauważyłem że te wolne obroty jeszcze bardziej zaczęły być niefajne, za niskie jak na mój gust, nie zupełnie stabilne. I stopniowo zaczęło pojawiać się szarpanie silnika na średnim gazie - na początku tylko dopóki sie nie rozgrzał, potem w coraz większym zakresie temperatur i coraz mocniej. Co ciekawe, po odpaleniu zimnego silnika, pierwsze kilkaset metrów jechał normalnie... Teraz jest już tak: pale go, te 100-200m jedzie fajnie dopóki nie osiągnie ok. 30st, potem brak reakcji na gaz - przysłowiowe "ja mu gaz, a on zgasł". Dodanie gazu 1-2mm powoduje że przyspiesza 2sec i zdycha, trzeba popuścić i znowu dodać - jazda możliwa tylko przy ciągłym delikatnym pompowaniu gazem. Danie gazu głębiej powoduje natychmiastowe zwalnianie, danie gazu do oporu to albo też zdychanie, albo (kiedyś zawsze, teraz rzadko) strzał w plecy i jedzie jak opętany. Jak silnik chodzi na wolnych, i sie wciśnie delikatnie gaz, to albo sie zdławi i zgaśnie (odpala zawsze bez problemu), albo gaz trzymam równo, a obroty rosną, spadają, rosną, spadają. I teraz clou problemu - sporadycznie, kurde 3 razy sie tak stało do tej pory, wszystkie objawy znikają i poza delikatnym, ledwo wyczuwalnym poszarpywaniem na średnim obciążeniu, auto jedzie normalnie. To trwa albo 5 minut, albo kilka dni, i potem znowu jaja. Odczytanie błędów teraz pokazuje całą litanię - missfire na wszystkich garach, błąd sondy, itd. Jak błędy skasowałem żeby zobaczyć co sie pojawi wpierw, to check znikł, silnik zaczął iść lepiej (prawie dobrze), po kilku odpaleniach i może 10ciu kilometrach znowu szarpanie i duszenie, ale kilka odpaleń i jakieś 50km bez checka. Potem check, i znowu wszystkie możliwe błędy. Kiedyś ten check zaczął nawet chwilę migać regularnie - to chyba wypadanie zapłonów ma oznaczać. Auto jest nie do użytku, tylko co pare dni go przepalam żeby aku nie padł, i czekam na cud albo oświecenie. Kable nowe, świece nowe, luzy zaworowe OK, rozrząd na znakach. Aha, na benie i LPG jest tak samo - nawet LPG zupełnie odpinałem żeby zalewanie gazem wykluczyć. Z wydechu wali paliwem i pyrka jakby któryś gar nie w pełni palił - ale tylko jak sie dusi i szarpie. Wolne obroty teraz falują dość mocno. Dla mnie to jakiś problem elektryczny, bo mechaniczny by sie raczej nie naprawiał sam sporadycznie. Auto transportować trzeba lawetą już teraz bo jazda to rozwalanie układu przeniesienia napędu, a jego wartość nie pozwala raczej na wydawanie tysięcy na "próbowanie" - ja sie na benzyniakach nie znam specjalnie, myślę już o wystawieniu tego za 2-3tysia... Macie jakieś pomysły? Albo kogoś kto by to ogarnął? Stoi to cacko koło Rybnika. |
|
|
Wspieraj forum |
Thu, 24 Sep 2020 - 07:18
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Thu, 24 Sep 2020 - 07:33
Post
#2
|
|
Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa |
Jeżeli jest - spróbowałbym podmienić przepływomierz.
|
|
|
Thu, 24 Sep 2020 - 07:56
Post
#3
|
|
User Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Rybnik |
|
|
|
Thu, 24 Sep 2020 - 13:11
Post
#4
|
|
Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa |
Coś upośledza tam ten zapłon. Położenie?
|
|
|
Thu, 24 Sep 2020 - 15:50
Post
#5
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 14 November 2006 |
a ja bym zobaczyl jakie jest ciśnienie paliwa, na razie LPG ignorowac
|
|
|
Thu, 24 Sep 2020 - 22:58
Post
#6
|
|
Super User Dołączył: Sun, 11 January 2015 Skąd: Zbąszyń |
sprawdź sondę zwykłym multimetrem. Wbrew pozorom da Ci to podgląd co się dzieje w silniku.
|
|
|
Fri, 25 Sep 2020 - 06:02
Post
#7
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 17 September 2010 Skąd: Jelenia Góra |
Dokładnie, jak kolega wyżej zainteresowałbym się sondą. Dolot szczelny nie ciągnie gdzieś lewizny?
|
|
|
Fri, 25 Sep 2020 - 07:06
Post
#8
|
|
Forum Homee Dołączył: Wed, 05 September 2012 Skąd: Warszawa |
Katalizator jest? nie zapchany czy rozsypany całkiem przypadkiem?
|
|
|
Sun, 27 Sep 2020 - 09:57
Post
#9
|
|
User Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Rybnik |
Sondy obie sprawdzone - działają. Dolot opryskany plakiem - brak wpływu na pracę silnika.
Czujnik spalania stukowego był słabo dokręcony, przy próbie dokręcenia na książkowe 24Nm poszedł gwint, chyba nawet 10Nm nie wytrzymał. Teraz sie szpilka wkleja, jutro zobaczę czy nakrętka zniesie przynajmniej 20Nm, jak nie to trzeba będzie gwint naprawiać. Co do KATa - aktualnie po odpięciu aku na 30 minut (Check sie kasuje) auto jedzie prawie normalnie, i na spokojnie, i z butem jest dobrze, tylko delikatniutko wolne obroty kuśtykają, ale to trwa tylko do pierwszego zgaszenia i powtórnego odpalenia - potem ciężko ruszyć, tak sie dławi. To raczej KATa wyklucza. |
|
|
Mon, 28 Sep 2020 - 09:36
Post
#10
|
|
User Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Rybnik |
Knocksensor dokręcony na 20Nm. Błędy wykasowane. Po kilku zgaszeniach/odpaleniach i może z 30km stopniowo nasila się znany problem - są momenty ze jedzie znośnie, są takie że na gaz reaguje duszeniem się i dopiero na pełnym bucie rusza. Checka narazie nie ma.
Ma ktoś dane z mapsensora w tym aucie? Jaka oporność ma być przy jakim podciśnieniu? |
|
|
Thu, 01 Oct 2020 - 10:32
Post
#11
|
|
User Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Rybnik |
Nowy mapsensor - reset kompa, jade. 5-6 zgaszeń odpaleń, z 20km, i chodzi idealnie, równo, czysto. Potem na dwójce do odcinki, i na trójce już szapie i zdycha. Czyli to nie to...
|
|
|
Thu, 01 Oct 2020 - 20:26
Post
#12
|
|
Super User Dołączył: Sun, 11 January 2015 Skąd: Zbąszyń |
Sondy sprawne czyli co pokazują?
Faluje pierwsza na wolnych? są dwa banki czy jeden? Jak auto zaczyna wariować (dusić się) co pokazuje sonda? Map może być napięciowy lub częstotliwościowy. Zobacz w programie diagnostycznym czy pokazuje V czy hz |
|
|
Fri, 02 Oct 2020 - 14:42
Post
#13
|
|
Frequent User Dołączył: Tue, 29 December 2009 |
Mam w warsztacie 2 nowe sondy ktore przez 30km jazdy sa ok a potem na wolnych jest ok a przy WOT pokazuja 0.1v. Wystarczy odpuscic troche gazu i jest ok. Sterownik szaleje, próbuje lac paliwo i jest tylko gorzej. Po założeniu Boscha jest ok.
Odepnij sondy i wkladaj zew afr w rure. To da jakis poglad na to co tam sie dzieje. -------------------- E36 3.0t 400/500 drift
Superb III 2.0t 350/500 |
|
|
Fri, 02 Oct 2020 - 15:24
Post
#14
|
|
Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa |
Albo tego kata w końcu sprawdź, tak jak ktoś pisał.
|
|
|
Fri, 20 Nov 2020 - 08:26
Post
#15
|
|
User Dołączył: Wed, 28 December 2011 Skąd: Rybnik |
Pierwsza sonda jednak - wygląda na to że szwankowała już długo, i ostatnio coraz mocniej. Regulowała, ale zupełnie z dupy, robiła ECU w konia poprostu.
Drogą wykluczania zostało tylko ona - nowy Bosch założony (o dziwo Denso nie ma do tego auta, sonda na 5 kabli) i silnik pracuje tak równo i czysto jak jeszcze nigdy. Falowanie wolnych tez zniknęło. Dzięki za porady. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 26 April 2024 - 16:03 |