samochód zastępczy z OC sprawcy Opcje

[andrzejbadgirl]

Cześć

Sprawa jest następująca. Babka wjechała mi w E39 M5. Rzeczoznawca z AXY mnie rozbawił i wycenił szkodę na 2100 PLN (błotnik przedni, lampa i zderzak do wymiany) Nię będę się dochodzić tylko wstawiam do ASO i biorę auto zastępcze. Pytanie czy AXA może mi podważyc wzięcie auta zastępczego jeśli mam dwa inne? (sorry nie będę jeździć na codzień driftującym E36 czy amerykańskim starym V8)

thx za podpowiedzi

[Wspieraj forum]

[Raceboy]

Oczywiście, że będą robić pod górkę. Jednak jeśli rozliczysz się bezgotówkowo, zrobisz cesję na wypożyczalnię, to nie obchodzi Cię ich biadolenie. Wykazujesz pisemnie, że auta używasz do wożenia dziecka do szkoły/dojazdu do pracy/codziennego użytkowania i jest Ci niezbędne do funkcjonowania, a Twoje pozostałe auta są pojazdami hobbystycznymi nie nadającymi się do codziennego użytkowania.

[flapjck1]

Inne twoje auta nie maja prawa ich interesowac, piszesz oswiadczenie jw. I po temacie

[Maciek1234]

dobrze też dogadać się z firmą wypożyczającą na odpowiednią stawkę najmu na fakturze. To często przyśpiesza rozpatrywanie reklamacji

[K@rol]

Moga robic pod gorke.

Mialem taka sytuacje, gosc mi przywalil na czolowke, wzialem zastepcze auto (A3 sportback tfsi). W polisie mialem opcje auta zastepczego.
Zadzwonil do mnie gosc dzien po wypadku,ze auto bedzie jutro. Ok, z ciekawosci zapytalem co to bedzie za auto, po czasie kiedy przyszlo do wyplaty odszkodowania (sprawa trafila do sadu) strona przeciwna chciala mi wcisnac wyludzenie, strasznie ich interesowalo po co mi bylo auto zastepcze skoro mialem swoje drugie auto.

Niestety,ale musialem zaplacic za wynajem auta, wzialem to co mi zaoferowano czyli A3 tfsi, nowke, mialem ja dwa miesiace z czego uzytkowalem ja miesiac, reszte czasu stala zaparkowana pod warsztatem bo lepiej jezdzilo mi sie moim autem.

Dowiedz sie o koszta poniewaz moga ci odciagnac od odszkodowania, mi odciagneli, a koszt wynajetego auta z ubezpieczalni nie jest taki jakbys sam poszedl i wynajal. Maja chore stawki.

[andrzejbadgirl]

i właśnie tego się obawiam. czy ktoś może miał jeszcze podobną sytuację, żę musiał sobie sam płacić za wynajem zastępczego?

P.S K@rol jaka ubezpieczalnia zrobiła Ci taki myk? pisałeś jakieś odwołania? Co sąd w tej sprawie stwierdził?

[pinin]

Są warsztaty, które dają ze swoich parków maszynowych zastępczaki. Działą to przy naprawach bezgotówkowych, co też Tobie polecam.
Fakt, nie przytniesz na naprawie, ale masz wszystko z głowy - a potrafi być całkiem sporo papierologii z ubezpieczycielem.

[Malisz]

Parę miesięcy temu mój tata miał kolizję. TU przyznało zastępcze auto z oc sprawcy mimo, że na tatę zarejestrowane były inne 4 samochody. Nie było zaniżenia przy odszkodowaniu. Rozliczał się gotówkowo.

[jackkpl]

W tym chorym kraju kazdego obchodzi, co kto i ile ma. Ktos unieruchomil Ci auto, to dostajesz zastepcze i koniec. Drugim autem jezdzi tesciowa,a trzecie masz po to, zeby wieczorem wypic w nim piwo.
Sasiad mial assistance i oc na 3 swoje stare fury. Na kazda wzial w ciagu roku assitance i wyszlo OC od sprawcy . Ubezpieczalnia PZU. W efekcie w ciagu roku mial 5 roznych aut zastepczych. Jednym nawet jezdzil ponad miesiac, bo lampa do samochodu szla zza granicy (to akurat po stluczce i szlo z OC sprawcy).
Ubezpieczalnie biora chora kase za ubezpieczenia , to niech sie nie wymiguja.

[kinko]

Wstaw M5 do ASO/warsztatu lakierniczego i podpisz cesję. Auto zastępcze możesz wziąć od nich i również podpisać cesję lub zadzwonić do ubezpieczalni sprawcy, podać numer szkody i zażądać od nich samochodu zastępczego na czas naprawy Twojego samochodu (oni wtedy sami wybiorą wypożyczalnie, która się z Tobą skontaktuje). Zadbaj o to, żeby otrzymać zbliżony segment samochodu, nie musisz się godzić na byle gówno. Robiłem taki kilkukrotnie, pracowałem przez 3 lata w tej branży, masz prawo do auta zastępczego z OC sprawcy, nawet jeśli miałbyś cały plac innych samochodów.

[gość_mat13por_*]

Pod warunkiem ze samochód jest unieruchomiony. Gdy samochód jest jezdny w aso otwieraja zlecenie naprawy, zamawiają częsci dla Twojegi samochodu wg pierwszego kosztorysu. Gdy czesci sa na miejsxu rozpoczynają naprawe i dopiero od tego dnia przysługuje Ci samochód zastępczy. Wszystkie dodatkowe oględziny Cię juz nie interesują. Jezdzisz autem do momentu zakończenia naprawy.

[flapjck1]

Jesli samochod jest jezdzacy to aso nie robi nic przy aucie dopuki nie ma przyjetej odpowiedzialnosci sprawcy

[andrzejbadgirl]

Dzisiaj zarejestrowałem szkodę w ASO BMW i czekam na wycenę. Z rozmowy z gościem twierdzi, że może być ciężko, żeby chcieli zapłacić za naprawę na nowych częściach. Najwyżej będę się odwoływał.

[Tejit]

No i prawidłowo, trzeba walczyć o swoje. Tak w ogóle to ich cholerny obowiązek jakby nie patrzeć, muszą pokryć co trzeba.

[nomad66]

auto ma wrócić do stanu z przed kolizji. Nie możesz wzbogacić się na wypłacie odszkodowania. Jakoś tak idą przepisy. Coś ci słabo wyliczyli, za zgniłego e36 kompakta mojej mamy za zderzak tył i ugięty wydech z jakimiś tam rysami dostaliśmy 2200zł. Pisz odwołania, zobacz na wycenie jakie części zostały policzone. Często jest tak, że miałeś ksenon, liczą zwykłą lampę z przedlifta, błotnik - najtańszy zamiennik z polcaru. I stąd wychodzą im te śmieszne ceny. Auto zastępcze należy się jak psu buda.

[Joker]

Jak zaczną kręcić nosem to nie pisz sam odwołań tylko wal do prawnika. Trochę potrwa ale zrobią na OEM częściach a nie zamiennikach

[andrzejbadgirl]

update:

dostałem wycenę z ASO BMW - koszt naprawy z VAT po wstępnych oględzinach wynosi 13 171.49 PLN. Pewnie jak zdejmą zderzak to jeszcze coś znajdą i coś dojdzie. Wg AXY wartość rynkowa to 15 800 Za tyle to biorę od razu 3 M5ki niech mi tylko dadzą namiar na ten rynek ;-)

Zobaczymy co AXA odpiszę...

[Frolik]

Niestety AXA jest kiepska w wycenie i platnosciach za naprawy, nawet (albo szczegolnie) jak robisz w ASO.
Niestety dla nich M5 to jest zwykłe stare e39, do którego błotnik czy lampa w zamienniku kosztują kilka stówek.
I obawiam sie ze mogą sie nie zgodzic na naprawe za 13 tys zł przy wartosci auta 15 tys zł.

Przechodzilem z nimi grube walki przy podobnej delikatnej naprawie e46 kilka lat temu, tez z OC sprawcy.
Na porządną naprawę niestety musiałem dołozyc gotówką własną - nie chciało mi się sądzić o 700zł, może mój błąd.
Ale i tak robiłem poza ASO. W ASO mi dali taką wycenę, że wiedziałem że AXA na pewno tego nie zaakceptuje.
W hestii tak samo słabe podejscie do klienta. Robilem ze swojego AC, równiez e46 i też wyliczenia częsci i kosztu napraw, lakierowania z kosmosu.

Jedyna ubezpieczalnia jaką mogę pochwalic, z doswiadczen swoich i rodziny i znajomych to PZU. Choć czasami też przycinają i kręcą.

Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy.

[Raceboy]

Masz też prawo wezwać niezależnego rzeczoznawcę który wyceni wartość M5 i uzasadni koszt naprawy.

[Frolik]

i właśnie tego się obawiam. czy ktoś może miał jeszcze podobną sytuację, żę musiał sobie sam płacić za wynajem zastępczego?

P.S K@rol jaka ubezpieczalnia zrobiła Ci taki myk? pisałeś jakieś odwołania? Co sąd w tej sprawie stwierdził?

Średnio co czwarta szkoda o której słyszałem tak się kończy jak opisana przez Karola. Szczególnie jeśli rozbite (uszkodzone) auto jest względnie tanie, a samochód zastępczy był jezdzony dłuzej niż pare dni.
Zalezy jak chcesz rozegrac sprawe i jak miec naprawiony samochód. Na czym najbardziej Ci zalezy - czy szybko, czy jak najlepiej, czy bez nerwów. Jeśli bez nerwów i nie chcesz chodzić po sądach, to znajdz sobie niezalezny warsztat, który zrobi naprawe w parę dni, w wycenie zbliżonej do AXA i żeby od razu dali Ci auto zastępcze ze swojego wlasnego, warsztatowego parku. Wtedy jest spora szansa ze wszystko pójdzie gładko.
Jak zechcesz robic w ASO za 13 tys zł i z autem zastępczym z zewnętrznej firmy to kłopoty masz gwarantowane.

Niestety tak to działa w tym porąbanym systemie.
Wycena szkód to kolejna parodia, nie wiem jak to działa , ale ta sama firma wyceniając szkodę u Ciebie na parkingu pod domem moze dac wycene 2 tys zł, a jak bedziesz robić wycene w warsztacie to dadzą 4 tys zł....