Chciałem się dowiedzieć jak na prowadzenie samochodu wpływa zbyt duża siła tlumienia amortyzatorów. Na odbicie i dobicie osobno. Amortyzatory są regulowane poprzez ich rozebranie, co jest kosztowne więc chce ograniczyć liczbę prób. Do jakiego momentu utwardzać?
Mam dosyć dobre opony semislicki i tylko troche grubsze od serii sprężyny.
Przednia oś samochodu wazy 1000 kg siła tłumienia 280 (kn albo kg nie pamiętam) na rozciąganie i 80 na ściskanie. Kolumna mcperson z przodu.
np w rwd jak dasz za duza sile dobicia z tylu to auto moze nie przysiadac po dodaniu gazu i moze byc bardziej nadsterowne. za duza sila dobicia i odbicia mzoe powodowac odrywanie sie kol na nierownosciach. ogolnie jest udza tolerancja przed za duzym tlumieniem. gorzej jak jest za male tlumienie wtedy jest totalny ping pong. przy za duzym dopiero rpzy mocnym przegieciu robia sie cyrki. wazny jest tez stosunek odbicia do dobicia. ogolnie jak zachowuje sie auto z wieksza sila mzona zaobserwowac w autach z zmienna sila tlumienia amortyzatorow. teraz to dosc powszechne. jednym przyciskiem zwieksza sie sile tlumienia.
ogolnie sa stabilniejsze przejscia lewo prawo na zakretach, latwiej opanowac auto, mniej plywania przod tyl. ale jak dasz bardzo duza sile odbicia to np auto po dobiocu na dziurze nie powroci od razu do pozycji zero i na kolejnej dziurze bedzie jeszcze scisniety a wiec nie bedzie pracowal w pelnym zakresie. na dobiciu za to jak przegniesz to bedzie mocno betonowo bo to zadziala jak twardsza sprezyna.
ale najwazniejszy jest balans. wiec to jak auto zachowuje sie na dohamowaniach, jak przy przyspieszaniu. mozna tak wycyrklowac regulacja odbicia dobicia by balans poprawic i to jest sedno sprawy.
co moge dodac ze sile amorow dobrac trzeba pod konkretna twardosc sprezyny.
u mnie np w gwincie sila odbicia polaczona jest z sila dobicia i to jest masakra troche bo ciezko wtedy likwidowac tzw pingpong. bo wieksze odbicie zniwelowaloby wlasnie wibracje sprezyny ale z drugiej strony zwiekszam wtedy tez twardosc dobicia wiec to usztywnia i moze powodowac odrywanie sie kol. i to taka troche szopka.
jak przejedziesz po tarce na torze od razu poczujesz czy auto jest tam stabilne czy myszkuje. jak myszkuje tzn ze cos poustawiane nie za dobrze.
dziękuję Ci za odp
Czyli zbyt twarde amortyzatory przód na dobiciu = blokowanie przodu przy hamowaniu? Z dużych prędkości hamuje, że oczy wypadają, a jak toczy się 40 i da gwałtownie w hebel bez czasu na przeniesienie masy to się przód blokuje. Pewnie po części to balans hamowania ale pewnie nie tylko. Nie wiem czy to normalne?
Ale jak one ( przednie amory) mogły by być zatwarde jeśli są od saaba 900 czy tam 93 kiedy on cały waży 1300-1400, a sam mój przód 1000.....
Z tyłu mam ping-pong, ale to już umówiony z wykonawcą jestem, utwardzi. Zastanawiam się nad przodem.
Ja robiłem próby max twardo i miękko ( mam regul tylko obu parametrów na raz jednym pokrętłem odbicia i dobicia (choc chyba to jest głównie regul odbicia ) i wpływu na blokowanie kół aż takiego nie zauważyłem , to co piszesz to balansem hamuców przód / tył można wyregulować(żeby tył też coś łapał nie tylko przód, a inna sprawa że to normalne że z mniejszej szybkości łatwiej zablokować koła .
Ale co zauważyem z takich prostych praktycznych spraw to, że ustawiając bardziej miękko pewniej się tnie tarki czy po nierównych nawierzchniach jeździ (więc jak planujesz na jakieś rajdowe typu Ułęż itp to trzeba uwzględnic) , na twardym ustawieniu na nierównościach mocno podbija i trzeba natychmiast nonstop reagować i kontrolować. Więc może do tego momentu to utwardzanie , choć to w cholerę roboty - jeździć, sprawdzać, wyciągać, rozbierać amory , cośtam w nich robić, składać, montowaćm znów jechać... nie wyjdzie taniej kupić jakieś z regulacją ?
Za miękkie z kolei łatwo (stosunkowo) było wyczuć w długim zakręcie po prostu czuć jak auto płynnie się układa i nagle bach psuje się przyczepnosć tej zmiękczonej osiakurat w tylnej to miałem. To pewnie zależy też od twardości odbojników w amorach bo są różne (czy to jest bach czy stopniowe puszczanie) .
Utwardziłem przód i tył. dałem betonowy stabilizator na tył 25mm. zrobiłem geometrie przodu wsz 4 stopnie, pochylenie 1,5stopnia, zbieżny 15-20 minut stopnia na stronę. macie jakieś uwagi do geo? Przyczepności dostał takiej i reakcji na kierownicę, że przez w dni nie udało mi się płużyć przodem ani razu. próbowałem. Wóz stał się stabilniejszy przy wpadnięiu w dziurę.
jest jeden minus. szybkie podskakiwanie tyłu 3-4 herce podczas cruisingu. kilka impulsów i cichnie, i co jakiś czas tak. pod obciążeniem jest ogien. stabilny bardzo. zastanawiam się, czy tylne sprężyny nie są za twarde?. nie mają wcale napięcia wstępnego. po prostu wkładam rozciągnięty amortyzator i przykrecam. sprężyny tył nie są to betony, samochód w ride height stoi w połowie skoku zawieszenia, którego to skoku niema zbyt dużo, może 12cm. amortyzator na ściskanie ma tylko 100kg na rozciąganie 800kg.
to saab 9-3 fwd?
zbieznosc przodu +40 wydaje sie bardzo duza. idz bardziej lacznie w +10. na cholere az tyle.
co do sprezyn jak nie sa beton to je zostaw zwlaszcza jak zawais stoi na wlasciwej wysoksoci. wymiana sprezyn na mieksze spowoduje ze tyl przysiadzie i zostanie mniej pracy do dobicia. wiec bezsensu.
skupilbym sie na zmianach parametrow amorow ale troche mnei obecne parametry zbily z tropu. przy takich raczej nie powinno oscylowac bo masz bardzo duze rozciaganie. zastanawiajace.
rozumeim ze wczesniej miales pingpong tylu ale nie napisales jakie mailes parametry wczesniej. teraz masz 800 odbicie i 100 dobicie i jest mniejszy czy wiekszy pingpong?
katow przodu nie zmieniaj bo sa akurat na daily.
a odepnij stabilizator z tylu i zobacz czy nadal tyl pinponguje? mzoe stabilizator tak bardzo usztywnil zawias? 2,6 bara na tyl to jakis kosmos. wez na tyle spusc na 2,0. tuleje na amorach nie byly zuzyte?
Ten no duże ciśnienie w kołach sprzyja właśnie takim rzeczom.
Ciśnienie 4x 2.1 daje nieco poprawy w pulsacjach ale mam wrażenie, że całe auto jakby cięższe jest, delikatnie pływa.
Tuleja amortyzatora i górne mocowanie gumowe dosyć miękkie fabrycznie ale w bardzo dobrym stanie. Przyjrzę się temu bo też mam wrażenie, że jeśli nie sam Amor to właśnie to górna poduszka go "wyłącza".
https://archiwum.allegro.pl/oferta/saab-9-3-zawieszenie-tylne-belka-wozek-wahacze-os-i5453357321.html
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)