Z czego wynika dzisiejsza cena benzyny? Opcje

[Rezor]

Ja to czasem nie wiem czy w PL nie mamy czasem kilku równoległych światów. W temacie rozliczeń, podatków itp tyle różnych doświadczeń co ludzi: Jeden kontrole przerabia średnio co kwartał, może ciut rzadziej. Doświadczenia jak przy wojnie z orkami. Potrafią się czepiać o zakup artykułów biurowych czy papieru do drukarki w kosztach prowadzenia warsztatu albo podważać zasadność odliczenia pełnego VAT na dostawczaka w restauracji z kateringiem Inni mają działalność od kilkunastu lat, kontroli żadnej albo jak już to miła rozmowa z uroczą panią z US, a w koszty potrafią sobie wrzucić kino domowe albo nowe playstation z uzasadnieniem wyposażenia poczekalni dla klienta albo po prostu research pod rozwinięcie działalności w branży rozrywkowej.

[Wspieraj forum]

[jackkpl]

Ja to czasem nie wiem czy w PL nie mamy czasem kilku równoległych światów. W temacie rozliczeń, podatków itp tyle różnych doświadczeń co ludzi: Jeden kontrole przerabia średnio co kwartał, może ciut rzadziej. Doświadczenia jak przy wojnie z orkami. Potrafią się czepiać o zakup artykułów biurowych czy papieru do drukarki w kosztach prowadzenia warsztatu albo podważać zasadność odliczenia pełnego VAT na dostawczaka w restauracji z kateringiem Inni mają działalność od kilkunastu lat, kontroli żadnej albo jak już to miła rozmowa z uroczą panią z US, a w koszty potrafią sobie wrzucić kino domowe albo nowe playstation z uzasadnieniem wyposażenia poczekalni dla klienta albo po prostu research pod rozwinięcie działalności w branży rozrywkowej.

W sądach tak samo. Identyczna sprawa a co sędzia to inna interpretacja. Więc trzeba mieć trochę szczęścia w rzucaniu moneta .

[Wombat]

wiesz.. to jest też tak że kosi sie tych co im główki wystają ponad trawnik.
Mam ziomka - prężna firma zarejestrowana w Bydgoszczy. Spore obroty (jak na Bydgoska średnią).
Kontrola skarbówki co chwilę.
Kumpel sie wkurzył, przemeldował do Wawki, tu poprzenosił działalność.
Robi to samo i tak samo. Zero kontroli.
Po prostu tutaj ze swoimi obrotami jest zbyt małym misiem żeby go chłostać.

[piwo]

Gdyby urzednik przed sadem odpowiadal wlasna kasa a nie panstwowa to inaczej by to wygladalo. Przegrana sprawa przez urzednika i mus zaplaty kosztow sadowych i odszkodowania poszkodowanemu odstraszyloby urzednikow od wydawania durnych decyzji. A tak teraz sa wrecz do takich zachecani i w razie przegranej pr,ed sadem nie traca nic a kasa splacana jest przez wszystkich polakow. Chore. I pytanie dlaczego tak ktos napisal ustawe? Przeciez to jawne pokazywanie srodkowego palca ludziom? Kto glosuje na tych ludzi?

[Joker]

Gorzej jak produkuje się towar ze składników 5% vat (teraz 0) a potem trzeba go sprzedać na 23%.

Wytłumacz mi (tylko spokojnie ), co tu jest gorzej albo z czym jest problem...

[QbaqBA]

Gdyby urzednik przed sadem odpowiadal wlasna kasa a nie panstwowa to inaczej by to wygladalo. Przegrana sprawa przez urzednika i mus zaplaty kosztow sadowych i odszkodowania poszkodowanemu odstraszyloby urzednikow od wydawania durnych decyzji. A tak teraz sa wrecz do takich zachecani i w razie przegranej pr,ed sadem nie traca nic a kasa splacana jest przez wszystkich polakow. Chore. I pytanie dlaczego tak ktos napisal ustawe? Przeciez to jawne pokazywanie srodkowego palca ludziom? Kto glosuje na tych ludzi?

Myślę, że proponowany przez Ciebie system jest fantastyczny i brzmi jak gruntownie przemyślany. Zastanawiam się tylko czy najpierw nie będzie decyzji, czy urzędników.

[piwo]

oby obu. dla wszystkich bedzie to dobre.

[QbaqBA]

[ledziu]

Wytłumacz mi (tylko spokojnie ), co tu jest gorzej albo z czym jest problem...

Kupujesz towar X 5% vat czyli dajesz 10000 zł + 500 zł = 10500zł
Kupujesz towar Y 5% vat czyli dajesz 10000 zł = 500 zł = 10500zł

Łączysz x i y wychodzi Twój produkt Z.

Produkt Z MUSISZ sprzedać na 23% vat czyli robisz sumę 20000 zł + vat 23%.

Kwota zapłaty vatu do urzędu to 4600zł - Vat będący kosztem czyli 1000 zł. Finał - 3600 zł. w plecy nie straty bo wyszedłeś na 0 względem pitu.


Dołożę Ci marżę i 1 ednego pracownika.

20000 zł. netto koszt zakupu towaru. XY
pracownik 5000 zł brutto
dochód z marży 5000 zł


Robisz sumę towar XY 20000 zł + pensja (5k) + marża(5k) 10000 zł = 30000 zł.koszty produktu, pracownik, marża.


Sprzedajesz i masz 30000 zł netto + 23% 6900 = 36900 (tyle inkasujesz)

Do skarbowego oddajesz 6900 vat - 1000 zł (vat z zakupu xy) = 5900 vat
Podatek dochodowy liczę 19% (chociaż teraz knot to wie) po odjęciu kosztów masz podatek 1000 zł (około)


Do urzędu oddajesz 5900 vat i 1000 zł podatku od dochodu daje to 6900 zł.
Twój dochód to 5000 zł.- 1000 podatek PIT = 4000 zł

Ado skarbowego oddajesz 6900 zł.


Czyli jesteś w plecy 2900 zł.

[Rezor]

Czyli prowadzisz nierentowną dzialalność bo masz koszty przekraczające wartość wykonanej usługi/sprzedanego towaru Możesz zawsze dać na fakturze sprzedaż części X i Y z Vat 5% i wychodzi na 0, do tego usługa wykonania z powyższych Z i od tej wartości dopiero VAT 23%.

[Joker]

Dla mnie Chłopie to jest abstrakcja co piszesz. Prowadzisz działalność a piszesz takie kocopoły, że głowa mała.

Nie wiem czy chcę Cię wyprowadzać z błędu, bo widzę, że jest już 3 vs. 1 i nadal do Ciebie nie dociera co to znaczy być VAT-owcem.

Mam wrażenie, że Tobie każde oddanie gotówki to plecy i nie rozumiesz co to posiadać NIE SWÓJ kapitał przeznaczony na podatek VAT.

I tak ogólnie to 36900-21000-5900-5000-1000 to jest finalnie w ręku 4000 PLN (które zarobiłeś jak sam piszesz) a nie -2900

[drag_op]

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-06...rze/?ref=slider

"Od poniedziałku do końca wakacji obecni i nowi klienci z aplikacją VITAY uzyskają rabat 30 gr/l na benzynę i ON" - poinformował na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Rabat będzie dotyczył trzech tankowań miesięcznie - każde do 50 litrów. Na dodatkową zniżkę mogą liczyć uczestnicy programu VITAY, którzy posiadają Kartę Dużej Rodziny. Otrzymają oni rabat 40 groszy na litrze.

[Tom-Lee]

Osrajtek krUl najlepszy, łaskawca, nasz wybawca. Cena ropy spada od ponad 10dni.

[mihau_dst]

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-06...rze/?ref=slider

"Od poniedziałku do końca wakacji obecni i nowi klienci z aplikacją VITAY uzyskają rabat 30 gr/l na benzynę i ON" - poinformował na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Rabat będzie dotyczył trzech tankowań miesięcznie - każde do 50 litrów. Na dodatkową zniżkę mogą liczyć uczestnicy programu VITAY, którzy posiadają Kartę Dużej Rodziny. Otrzymają oni rabat 40 groszy na litrze.

o cie baton cena ropy spada to robimy promocje

[ledziu]

Dla mnie Chłopie to jest abstrakcja co piszesz. Prowadzisz działalność a piszesz takie kocopoły, że głowa mała.

Nie wiem czy chcę Cię wyprowadzać z błędu, bo widzę, że jest już 3 vs. 1 i nadal do Ciebie nie dociera co to znaczy być VAT-owcem.

Mam wrażenie, że Tobie każde oddanie gotówki to plecy i nie rozumiesz co to posiadać NIE SWÓJ kapitał przeznaczony na podatek VAT.

I tak ogólnie to 36900-21000-5900-5000-1000 to jest finalnie w ręku 4000 PLN (które zarobiłeś jak sam piszesz) a nie -2900

Miało być spokojnie więc nie pisz że piszę kocopoły bo ja nie pisze że jesteś analfabetą ekonomicznym tylko ładnie Ci rozpisalem.

Dochodu na papierze masz 4k.ale jest VAT na oddzielnej tabeli który nie wlicza się do dochodu. Więc wg US masz dochód a naprawdę go nie masz.
Problem polega na tym że upierasz się przy czymś o czym nie masz pojęcia a jak Ci daje konkretne wyliczenia to Ty dalej swoje.

Panowie to jest rzeczywistość. Np.w branży gastronomicznej multum towarów jest na 5% i były 3 stawki 5/8/23% teraz zostały już tylko 8 i 23%
Zgadnijcie czemu ?

Joker sprawiedliwie by było jak coś kupujesz z 5 % VAT i tyle sprzedajesz ale tak nie możesz musisz dołożyć 23%. Nawet jak emerytowi zejdziesz z ceny to i tak musi być 23%.

[jackkpl]

Miało być spokojnie więc nie pisz że piszę kocopoły bo ja nie pisze że jesteś analfabetą ekonomicznym tylko ładnie Ci rozpisalem.

Dochodu na papierze masz 4k.ale jest VAT na oddzielnej tabeli który nie wlicza się do dochodu. Więc wg US masz dochód a naprawdę go nie masz.
Problem polega na tym że upierasz się przy czymś o czym nie masz pojęcia a jak Ci daje konkretne wyliczenia to Ty dalej swoje.

Panowie to jest rzeczywistość. Np.w branży gastronomicznej multum towarów jest na 5% i były 3 stawki 5/8/23% teraz zostały już tylko 8 i 23%
Zgadnijcie czemu ?

Joker sprawiedliwie by było jak coś kupujesz z 5 % VAT i tyle sprzedajesz ale tak nie możesz musisz dołożyć 23%. Nawet jak emerytowi zejdziesz z ceny to i tak musi być 23%.

Ale czekaj, podatek dochodowy płacisz od zysku, po rozliczeniu VAT.
Jeśli kupiłeś coś za 1000 + 50 vat, sprzedałeś za 2000 + 460 vat, to 410zl vat oddajesz do skarbu państwa, a od 1000zł płacisz podatek dochodowy (powiedzmy liniowy w wysokości 19%), czyli 190zł. Masz 810 zł zysku netto. Jak po drodze musiałeś komuś zapłacić (pracownik), to od podstawy opodatkowania,czyli 1000zł odliczasz te koszty i od zysku podatek dochodowy.

Jeśli sprzedajesz na wyższym VAT niż kupiłeś, to różnicę VAT oddajesz. Albo możesz kupić coś innego do firmy i w ten sposób obniżyć nadwyżkę VAT.

Nie mam działalności, więc moja wiedza jest czysto teoretyczna .

[Joker]

Miało być spokojnie więc nie pisz że piszę kocopoły bo ja nie pisze że jesteś analfabetą ekonomicznym tylko ładnie Ci rozpisalem.

Przeczytaj równanie matematyczne, które rozpisałeś. I spójrz na moje, które Ci przedstawiłem - kalkulator kłamie?

Dochodu na papierze masz 4k.ale jest VAT na oddzielnej tabeli który nie wlicza się do dochodu. Więc wg US masz dochód a naprawdę go nie masz.

Wracam do równania, które Ci napisałem wyżej Zostaje Ci 4000,00 PLN.

Problem polega na tym że upierasz się przy czymś o czym nie masz pojęcia a jak Ci daje konkretne wyliczenia to Ty dalej swoje.

Przykro mi, ale mam pojęcie i na końcu będzie Ci głupio bo nie jestem jedyny, które widzi Twoje spore błędy w wyliczeniach i w pojmowaniu VATu

Joker sprawiedliwie by było jak coś kupujesz z 5 % VAT i tyle sprzedajesz ale tak nie możesz musisz dołożyć 23%. Nawet jak emerytowi zejdziesz z ceny to i tak musi być 23%.

To mnie utwierdza, że nie wiesz czym jest VAT. Ty powinieneś bazować na kwocie NETTO. Jeżeli masz działalność, która przy ustalonym VAT 23% serwuje kwotę brutto za usługę/produkt, który jest konkurencyjny i satysfakcjonujący dla Nabywcy DETALICZNEGO to jest ok. Jeżeli kwota brutto nie jest satysfakcjonująca to jesteś niekonkurencyjny. Jeżeli zaś konkurencyjna cena nie przynosi Ci dochodu to znaczy, że masz nierentowną działalność. Napisał Ci to już Kolega wyżej.

Ale u Ciebie podstawowy błąd to wyliczenia w Twoim przykładzie.

A to, czy kupujesz produkt na 0, 5, 8 czy 23% VAT to już specyfika konkretnej branży, która np. serwuje Ci potrzebne - nazwijmy to - "składniki". Ciebie powinna interesować kwota netto i różnica 23% w sprzedaży między 5% w zakupie nie jest zamachem na Twoją działalność.

Jeżeli kupujesz produkt A na 5% VAT, a sprzedajesz produkt AB na VAT 23% tylko po cenie x2 będąc konkurencyjnym to gdzie jest bół? VAT oddajesz bo to podatek "pośredni/przechodni" i zostaje Ci to co masz netto.

Ja nie wiem czy ktoś umie temu Panu prościej odpisać?

Spróbuj wrócić jeszcze raz do swego posta i mego wyliczenia, zobaczysz jak duży błąd popełniasz w wyliczeniach

[ledziu]

Ale czekaj, podatek dochodowy płacisz od zysku, po rozliczeniu VAT.
Jeśli kupiłeś coś za 1000 + 50 vat, sprzedałeś za 2000 + 460 vat, to 410zl vat oddajesz do skarbu państwa, a od 1000zł płacisz podatek dochodowy (powiedzmy liniowy w wysokości 19%), czyli 190zł. Masz 810 zł zysku netto. Jak po drodze musiałeś komuś zapłacić (pracownik), to od podstawy opodatkowania,czyli 1000zł odliczasz te koszty i od zysku podatek dochodowy.

Jeśli sprzedajesz na wyższym VAT niż kupiłeś, to różnicę VAT oddajesz. Albo możesz kupić coś innego do firmy i w ten sposób obniżyć nadwyżkę VAT.

Nie mam działalności, więc moja wiedza jest czysto teoretyczna .

Pomerdałeś, wytłuszczę zdanie prawdziwe w cytacie

Zbliża się weekend dam Ci zadanie idż na pizze i zamów sobie margeritte. W dolnej części paragony będzie PTU i cyferka vat. Potem zobacz na ile % vat sprzedawany jest ser, mąka i pulpa... a potem dziewczynie zamów z owocami morza zrób dokładnie to samo. Smcznego

Przeczytaj równanie matematyczne, które rozpisałeś. I spójrz na moje, które Ci przedstawiłem - kalkulator kłamie?




Wracam do równania, które Ci napisałem wyżej Zostaje Ci 4000,00 PLN.



Przykro mi, ale mam pojęcie i na końcu będzie Ci głupio bo nie jestem jedyny, które widzi Twoje spore błędy w wyliczeniach i w pojmowaniu VATu


To mnie utwierdza, że nie wiesz czym jest VAT. Ty powinieneś bazować na kwocie NETTO. Jeżeli masz działalność, która przy ustalonym VAT 23% serwuje kwotę brutto za usługę/produkt, który jest konkurencyjny i satysfakcjonujący dla Nabywcy DETALICZNEGO to jest ok. Jeżeli kwota brutto nie jest satysfakcjonująca to jesteś niekonkurencyjny. Jeżeli zaś konkurencyjna cena nie przynosi Ci dochodu to znaczy, że masz nierentowną działalność. Napisał Ci to już Kolega wyżej.

Ale u Ciebie podstawowy błąd to wyliczenia w Twoim przykładzie.

A to, czy kupujesz produkt na 0, 5, 8 czy 23% VAT to już specyfika konkretnej branży, która np. serwuje Ci potrzebne - nazwijmy to - "składniki". Ciebie powinna interesować kwota netto i różnica 23% w sprzedaży między 5% w zakupie nie jest zamachem na Twoją działalność.

Jeżeli kupujesz produkt A na 5% VAT, a sprzedajesz produkt AB na VAT 23% tylko po cenie x2 będąc konkurencyjnym to gdzie jest bół? VAT oddajesz bo to podatek "pośredni/przechodni" i zostaje Ci to co masz netto.

Ja nie wiem czy ktoś umie temu Panu prościej odpisać?

Spróbuj wrócić jeszcze raz do swego posta i mego wyliczenia, zobaczysz jak duży błąd popełniasz w wyliczeniach

Tu w sumie nie ma co pisać.
Jaką działalność prowadzisz ?

Zacytuje kolegi wcześniejsze zdanie :

Panowie naprawdę wątek VAT to jest hit. Ciemny lud waszym zdaniem nie ogarnia skąd się biorą pieniądze w budżecie a sami pojęcia o rozliczaniu podatków/zaliczek na nie, nie macie. Raczej z działalnością inną niż UoP ukryte jako B2B nie mieliście za wiele wspólnego

Joker jeszcze raz przeczytaj to co napisałem albo skontaktuj się ze swoją księgową
Hmmm albo idż na pizze i sprawdż paragon tak jak zaproponowałem wyżej

[Joker]

Weź swojej księgowej pokaż ten post z 2900 w plecy to może wrócisz z pokorą. Na pytanie o przedstawione przeze mnie równanie nie stać Twego ego

I nie mieszaj stawek PTU dla detalistów z tym jak VATowiec jest do tyłu na VAT bo wchodzisz w co raz większe farmazony ja się poddaję bo jesteś niereformowalny i masz zerowe pojęcie w temacie w którym wypowiadasz się jako omnibus

[Rezor]

Ale wiesz że pizzeria w cenę pizzy wlicza jeszcze inne koszty a na koniec dolicza marże dopiero do tego doliczany jest VAT. Dlatego też każda pizza ma inną cenę
Podam Ci jeszcze inny przykład: jestem wpisany do vat-ue. Czyli do faktury zagranicznej wypisuję VAT N/A. Czyli dostaje tak naprawdę kwotę netto. Kupuję sobie coś w działalność za 12.3zl na VAT 23%. Po rozliczeniu miesiąca skarbówka robi mi przelew na 2.3zł z tytułu nadpłaty VAT:D