Czesc, już długo męczę się z moim chrupkiem 1.8t agu w a3. Problem polega na spadku mocy i jak sądzę jakąś nieszczelnością, której żaden mechanik nie może znaleźć. Cały dolot, wszystkie wężyki, odma, zaworki DV i n75 sprawdzone i wszystko podobno ok. Tyle, że samochód jest słabszy niż przed wystąpieniem usterki i do tego mam parskanie po puszczeniu gazu.
Mam tylko parę pytań odnośnie kol wydechowego. Czy jego pęknięcie, obluzowanie lub lekko wydmuchana uszczelka maja jakiś związek ze spadkiem podciśnienia i wynikającym z tego nieprawidłowym działaniem dv'ki?
Rozumiem, że gdyby było coś nie tak to byłoby czuć spaliny w kabinie i być może nawet widać je po otworzeniu maski po ostrzejszej jeździe? Dodam, że występuje u mnie lekkie stukanie w rytm obrotów silnika, jakby zawór lub coś innego w silniku ale spalin nie widać ani nie czuć.
Czy z wymianą kolektora/ uszczelki wiąże się dużo pracy i ile warsztat może sobie za coś takiego liczyć orientacyjnie.
Pozdro!
A już nie miałeś takiego tematu na tym forum?
Jak masz niedoładowanie i parskanie to masz problem raczej z DV lub jego sterowaniem, a nie kolektorem wydechowym.
Sprawdzanie, a sprawdzanie to dwie różne rzeczy.
Dmuchałeś 2bary w cały dolot?
Logi jakieś sensownie zrobione posiadasz?
Inaczej to wróżenie z fusów i to mocne.
I otóż to ciśnienie doładowania należy najpierw sprawdzić to raz a dwa to może jakiś czujnik przepływu powietrza do przepustnicy czy jak to się zwie, ja miałem podobny problem wszystko było sprawne włącznie z DV i regulatorem doładowania a okazało sie ze czujnik przepływu powietrza do przepustnicy nie działał
Hej, temat podobny był, ale jeśli czyta to admin to można go skasować, bo niektóre rzeczy są już nieaktualne. W moim agu nie ma nawet jak sprawdzić doładowania, bo nie ma map sensora a przepustnica jest na linkę. Szczelność dolotu sprawdzana była w 3 niezależnych warsztatach i też przeze mnie osobiście. Jak wspomniałem DV też sprawne.
Pomysł z kol wydechowym narodził się u mnie niedawno, bo z braku pomysłów zacząłem lekko dmuchać pompka w odmę i po spryskaniu kolektora i przyłożeniu łapy czułem ewidentnie jak woda lekko babelkuje i pieni się. Zatem moje proste pytanie to, czy ta uszczelka lub sam kolektor wydechowy jeśli jest pęknięty to ma wpływ na wartość podciśnienia, bo chyba tutaj leży problem w moim wypadku. Dopóki silnik jest zimny to samochód jako tako jedzie, po rozgrzaniu robi się "flakowaty" i ma słabsza reakcje.
Zauważyłem też, że na ssaniu obroty trochę falują i uspokajają się dopiero na ok. 900. Do tego błąd za bogatej mieszanki.
Dodam, że mam LPG jeśli to ma znaczenie i dawno już nie wymieniałem filtrów (rok czasu) ale to chyba nie ma znaczenia, gazem nigdzie nie śmierdzi itd...
Pojeździj 3 dni na zakręconej butli LPG i zobacz czy błąd za bogatej mieszanki wróci.
Odnośnie puchnięcia to trochę normalne, możesz aktuator sobie 2mm napiąć mocniej, ale bez logów i z samych zdań opisujących to wszystko wróżenie z fusów.
Jeździłem już tylko na Benie i błąd nie znika. Zauważyłem jeszcze, że kiedy dmuchne w odmę to powietrze uchodzi przez miarkę oleju. Wydaje mi się, że powinno to raczej być szczelne, kupiłem nawet nowy bagnet z plastikową tulejka ale okazuje się, że też nie trzyma ciśnienia.
Logi robiłem tylko statyczne i na którymś forum powiedzieli, że są ładne, dynamiczne chciałbym zrobić ale ciągle zrywa mi połączenie i wiesza się coś, chyba muszę zaopatrzyć się w lepszy kabelek.
Co do kolektora to chyba podjade do warsztatu, żeby sprawdzili ta uszczelkę, i turbo czy nic się nie poluzowało.
Edit: jeszcze spływ od turbo jest trochę zaklejony jakby uszczelka dobrze nie trzymała, jeśli ma to znaczenie w związku z moim problemem :]
No to jak masz na benzynie błąd mieszanki to od tego zacznij - proste, to nie jest normalne sprawne AGU nie ma błędów mieszanki, amen.
Siema, zauważyłem dziś, że po spryskaniu płynem i woda mocowania ramienia, w które wchodzi cięgno akuratora, z tego nitu, na którym się ono obraca, widać jak robią się pęcherzyki powietrza jakby była nieszczelność. Widać to szczególnie na zimnym. Czy ma to znaczenie w kontekście słabszego doładowania i "puchania? Da się to jakoś sklepac, naprawić?
Dodaje zdjęcie poglądowe. Nakręcę filmik jeszcze jak to wygląda w czasie testu.
https://zapodaj.net/66328abca9784.jpg.html
Tam nigdy szczelnie nie będzie, to tylko tulejka, nie szukaj problemów w wydechu.
Przeczytaj jeszcze raz co Ci @Mis pisze, podłącz zegar od doładowania i zrób logi.
Proszę o usunięcie tematu, problem pozostał nierozwiązany.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)