Postanowiłem przenieść temat tam gdzie powinien być:
Z tego co zdążyłem nauczyć sie na audizine, a tam jest kopalnia wiedzy o S4 B6 / B7
1. Klekotanie - każdy ma ten kłopot a rozwiązania nie ma (podobno). AUDI mówi że tak ma być. Pewne osoby w USA wymieniały i ten felerny fazator i nawet napinacze rozrządu. Nie było poprawy. Jesli chcesz, to fazator kosztuje ok 500 PLN - możesz spróbowac. Jednak nie ma informacji o jakiejkolwiek awarii silnika spowodowanej klekotaniem. Doraźnym rozwiązaniem jest wymiana oleju, ale pomaga to na krótko.
2. Mody - w USA albo robią remap + wydech + wkladka "sportowa" powietrza K&N i maja lepsze samopoczucie, lub montują kompresor za nascie tysiecy naszych PLNów.
W temacie tego dzwieku przy zapalaniu auta to jest to raczej normalne, na Audizine zrobili sonde wsród użytkowników S4B6/B7 i 90% ma tą usterkę, niektórzy piszą zeby naprawiać bo moze to prowadzić do wiekszych uszkodzeń ale według np. ASO Audi jest to jak najbardziej normalne i nie należy się tym przejmować, ja się już przyzwyczaiłem.
W temacie spalania oleju podawane przez fabryke to do 1l/1000km, niestety jest to duzo ale chyba tutaj dużo do poprawienia nie masz, trzeba się przyzwyczaić i już, popatrz też na kanale na wycieki które mogą to powodować, ja miałem problem z miską olejową którą delikatnie uciekał olej, naprawiłem temat i dolewki są bardzo rzadkie.
Kolejna sprawa to moc, niestety ale te autka tak mają-standardowo od 300 do 330 i nie więcej w serii, rozwiązaniem jest ściągnąc troche gratów z USA, niestety nie jest to taka tania zabawa ale wyniki są i można osiągnąc pod 360KM, wydech, kolektor, chip. Najlepiej opisywaną firmą jest www.jhmotorsports.com, wejdz sobie na ich stronkę i wszystko znajdziesz. Dla ciekawostki napiszę że właściciel tej firmy powsadzał wszystkie zabawki produkowane przez nich do 4,2V8 i zrobił wysoką 12 na 1/4 mili czym potwierdził informacje ze te rzeczy dają rzeczywisty dobry przyrost mocy i auto jezdzi podobnie nawet z RS4.
Ja bym się nie bawił w tuningowanie auta w naszym kraju jesli są sprawdzone rozwiązania, można jednak u nas zrobić wydech i np. popróbować coś z chipem, podobno jakieś tam doświadczenie ma firma Unitronic z Piaseczna, można też uderzyć do VTG. Przy dobrze wykonanym wydechu,chipie i strojeniu tego na hamowni pewnie możesz uzyskać do 5-10%.
Według mnie najlepszą ale niestety najdroższa opcją jest instalacja kompresora, niestety opcja droga chociaż można na niej uzyskać pod 460-500KM. Koszt kompletnej instalacji to 8500USD, do tego trzeba pewnie liczyć zrobienie wydechu i sprzęgła na początek.
Ja u siebie założyłem system NX, strzały +35/+50/+75 nie uszkodziły silnika i wszystko działa jak należy, koszt instalacji z kocykiem (u nas w kraju to MUS) to ok 4500,-zł ale system działa jak należy i w momencie jak brakuje mocy przy wyścigach z mocniejszymi autkami pomaga
Najwięcej informacji na temat tych autek znajdziesz tutaj:http://www.audizine.com/forum/forumdisplay.php?46-B6-B7-S4-RS4
pozdrawiam
Kurcze to zabiliście mi ćwieka z tym klekotem. Nie jest to przyjemny dźwięk i myślałem, że da się go pozbyć.
Prnit skoro u Ciebie podobnie się dzieje, może byśmy się jakoś spyknęli, chciałbym porównać te dźwięki i ogólnie pogadać i poradzić się się jeśli nie masz nic przeciw.
W sumie mam mechanika, który mi to wstępnie zdiagnozował w Sandomierzu, robił wiele VAG-ów, nie robi tuningu tylko remonty, ma b.dobrą opinie ale tego 4.2l jeszcze nie robił. Cena tego przyspieszacza/fazatora w ASO to coś ok 1700PLN ale jeśli Lagadula mówi, że za 500PLN się znajdzie, to byłbym w stanie zaryzykować. Cały rozrząd jest od strony kabiny więc trzeba wyciągać silnik.Szkoda, że jednak nikt z forum nie chce tego obejrzeć. Popróbuje też na PW, może jednak się uda
Zużycie oleju zaakceptuję jeśli okaże się, że kompresja i diagnostyka będzie ok. Wycieków jak narazie nie znalazłem, pod spodem jest wszystko ok.
Ogólnie wygląda na to, że nie jest tak źle z moim egzemplarzem, bo źle jest z wszystkimi Straciłem trochę szacunku do Audi, przez to wszystko ale nie widzę innej alternatywy jak moje S4 4.2 V8 no chyba, że RS6 V10 za parę lat
Jeśli chodzi o tuning, to na początek obowiązkowo wymienię przepływki paliwa i powietrza, bo najwyższy czas. Rozglądałem się też za chipami. Spośród deklarowanych do tego modelu nieźle wygląda ten:
http://www.ziptuning.nl/pl/chiptuning/Audi-S4-4.2-344pk.html#header
32KM i 43Nm ciekawe ile w tym prawdy i cholernie daleko, najbliżej do Belgii w opiniach użytkowników znalazłem S4 B7 ale niewiele zrozumiałem, to chyba po Holendersku
a w PL np. ten:
http://www.44tuning.pl/audi/chip-tuning-audi-s4-4.2-344-km.html
21KM i 27Nm na forum o nich niewiele ale obiecująco brzmi i sporo opinii.
Po tych zabiegach powinna przynajmniej być seria
A przy okazji zapytam: można strzelać NX od 0km/h czy musisz już mieć jakąś v?
No i może za jakiś czas pomyślimy o tym kompresorze ale napewno nie chcę być pierwszy w PL Trochę mnie przeraża ten świst ale w sumie coś w tym jest:
http://www.youtube.com/watch?v=FBkX8GS5FoY
PS dzięki Wam za porady
Pozdrawiam
Słuchaj może nie w temacie w 100% Ale: stare V6 i V8 audi też nie trzymały mocy.Moja kupeta po zakupie miała problem ,żeby zrobić 100Km/h w 9 s.,choć fabryka obiecuje 8. Rozebrałem silnik : wymieniłem pierścienie,prowadnice uszczelniacze ( kompresja była dobra ok 14 na każdym garze) ...poprawiłem kanały ssące ,wydechowe ( trochę zdjęć http://forum.apmotorsport.pl/viewtopic.php?t=1745 ). Auto robi setke poniżej 8sec,łyka o połowe mniej oleju ..przed remontem od 0,5-1l w zależności od stylu jazdy.
Znajomy w A8 4,2 też miał problemy z mocą winny okazał się niedrożny katalizator
Już mnie qrwica zaczyna brać z tym autem.
Wymieniłem filtr powietrza, zmieniłem olej na Motula Specific 504-507 , przed wymianą płukanka Liqui Moly (9000km wcześniej, po kupnie zalałem Motula 300V Competition bez płukanki) i...
..od razu zauważyłem cichszą pracę silnika, klekot przy odpalaniu też odrobinę mniejszy, na trasie okazało się, że spala o 1l mniej benzyny na 100km i bierze znacznie mniej oleju (jak narazie na 800km ubyło ok 1-2mm na bagnecie, co jest sporą różnicą), auto mniej hamowało silnikiem, tak jakby były dużo mniejsze opory na silniku. Wygląda na to, że sporo syfu było w silniku przed płukanką (olej po zlaniu czarniuteńki).
Już w myślach widziałem te wykresy zbliżone do serii
Następnie odstawiłem auto do RM na wymianę filtra paliwa, kompresję, oględziny tego fazatora i parę spraw z elektroniką, w sumie istotna wymiana filtra paliwa, po której nie zauważyłem istotnych zmian w osiągach i kompresja od 10,5 do 11,5 [mPa ?].
No i znów hamownia (ta sama w Kreatorze bo w RM ciężko się umówić):
poprzedni wynik: 304KM i 377Nm ( w październiku) a teraz: 286KM i ok355Nm !@#$%^ Przebieg mocy z obu pomiarów jest podobny, bez wyraźnych zakłóceń.
Myślałem, że pie...dolne, już totalnie zgłupiałem.
Przy pomiarze czuć było dziwnie spaliny, tak jakby trochę zgniłymi jajami, co też zauważył jeden z chłopaków na hamowni.
Później w czasie jazdy, być może już bardziej subiektywnie, zauważyłem, że reakcja na gaz jest jakby bardziej opóźniona niż wcześniej.
No i co tu teraz robić?
1. Może ten zapach i mniejsza moc z niedrożnych katalizatorów, podobnie jak pisał Kiwi? Dziwne by to trochę było, że akurat mi się to zdażyło po 10kkm, bo raczej to dopiero ja zacząłem dbać o auto. Jak to zdiagnozować? Ile kosztują metalowe katy? Czy po ewentualnym zastąpieniu ich przelotówkami, mogę mieć problemy z badaniami techn? Czy auto wtedy będzie dużo głośniejsze, czy ucierpi komfort?
2. Jeśli nie to, to co może być przyczyną spadku mocy? Czy kompresja jest wg Was ok? Ja nigdzie nie znalazłem ile ma być.
3.Co jeszcze innego i jak to diagnozować?
Narazie nie chcę bawić się w żadne chipy i wydechy dopóki sytuacja się nie poprawi.
Już mi ręce opadają.
Poszukuję też kogoś, kto na spokojnie zająłby się autem, bez pośpiechu, bez nastawienia na jak najwięcej klientów, jak dotąd mi się to nie udało.
jest szansa ze znajdziesz troche mocy w katach, ten zapach tez moze byc jedna z przeslanek. w tym temacie moge cos zaproponowac na pw
Zapach zgniłego jaja sugeruję zapchany katalizaror...z tego co wiem masz sonde lambda przed i za katalizatorem więc bez ingerencji w centralke wtrysku tak po prostu wyciąć nie możesz . Katalizator nie jest tłumikiem więc głośność nie będzie dużo większa . Jeżeli chodzi o badanie techniczne ...zawsze możesz pojechać gdzieś do mało uczestrzanej stacji SKP w której nie bedzie się chciało podłączać analizatora spalin . Zeby diagnosta też sie nie czepiał zostawisz seryjne obudowy a do wew. wstawisz rury o średnicy takiej jak układ wydechowy przed i za nim .
Znajomy od A8 ( prowadzi SKP) wstawił 2 metalowe katy...i auto zmieniło się diametralnie na +
pisałeś do mnie na priva ale za bardzo nie mam Ci jak pomóc, ja właściwie nic w aucie jeszcze nie robiłem a mam je już roczek zaraz...miałem problem z check enginem ale po zamianie sond lamba problem zniknał, auta nie hamowałem ale gdybym miał to zrobić to na hamowni drogowej i tam też ci radze to sprawdzić, brak mocy w S4 jest znany od początku, standardowo wychodzi od 290 do 320KM przy dobrym wietrze, pewnie bede swoje hamować na tą wiosnę to tez sie podziele wynikami, co do katalizatorów to też bym je wyciął w cholere, wszyscy mówią ze to daje troche %. Nie przejmuj się tymi wynikami na hamowni tak bardzo, sprawdz auto na drogowej i według mnie w tym dziwnym aucie własnie te wyniki będą prawdziwe...albo sprzedaj autko jak Cię tak bardzo denerwuje i tyle. P.S na jakim paliwie sprawdzałeś autko na tym samym dwa razy?
Problemem w tym silniku są wypadające zapłony, z powodu słabych świec, kończących się cewek, czy nawet słabego oleju (fazatory gorzej działają). Długotrwała jazda w takim stanie niszczy właśnie katalizatory. To mogło Cię spotkać. W USA maja patent na sondy, wywaleniu katów, odsuwają je na dystansach od głównego strumienia spalin i CEL (Check Engine) się nie świeci.
Dobrze że zmieniłeś filtr paliwa, podobno zabiera trochę "pałera" , ale podstawą w tym silniku to świece. Jesli nie zmieniłeś, to zrób to, przedtem zdiagnozuj czy nie wypadaja zapłony. Podczas zmiany świec, pozamieniaj cewki miejscami. Nie poznasz auta, ja bynajmniej swojego nie poznałem. Spalanie spadło mi o 2 litry w mieście, ale jaka reakcja na gaz wróciła.
A propos wydechu pogadaj z kolego od MAGNAFLOW, zna patenty na pewno. Głowa do góry. Ja już kocham moją S4, po pierwszych dąsach z jej strony.
Jak by co wal na PRIV, lub GG
Jesli są błedy przejsciowe to może się CHECK nie świecic, ale jesli złapie błąd stały to na pewno zacznie migać a potem zaświeci się.
Świece bezwzglednie zmien, bo jesli masz wypadające zapłony to zniszczysz nowy olej nie spalonym paliwem.
P.S. Teraz doczytałem, nie kombinuj z paliwem, bo ten zwierz jest na to wrazliwy. Ja leje tylko BP Ultimate (na V-Power 99+ mnie nie stać ) Kiedyś raz nalałem zwykłej 95 na Orlenie i trzęsło motorem tak ze się wytraszyłem.
O jeszcze jednej rzeczy mi przypomniałeś:
Poziom oleju się czasem waha o ok 1-2mm, pomiędzy jazdą na krótkim dystansie po mieście a dłuższą jazdą w trasie. W obu przypadkach sprawdzałem stan po 5 min. Być może właśnie benzyna się tam dostaje po trasie? Jutro zmieniam świece, na jakich Ty się wozisz Lagadula? Wytłumacz mi jeszcze jak "zamienić cewki" bo nie kumam zupełnie?
PS Leję tylko 98, szukałem sporo o stacjach w Wawie i w kraju i niestety ciężko wysnuć wnioski. Znalazłem złe opinie o BP(ogólnie), jak i sporo dobrych o 98 NESTE, więc nie chciałem przepłacać
Jesli oleju przybywa, to znaczy że dostaje się paliwo do niego i poziom rośnie, ale nie tak krótkim czasie. Wahania wynikaja z napełniania się hydrauliki rozrzadą po uruchomieniu i opróznianiu na postoju. Ja jednak tego nie zauważyłem. Cały czas mam równo z :::: (kropkowane pole).
Każdy cylinder ma swoją cewkę, możesz je zamienić miejscami. Świece to NGK BKR6EQUA
P.S. Amerykanie mówią że te silniki zwiekszają zużycie oleju w trasach dłuższych jak 100 mil, ale czy to prawda... Ja jechałem Poznań - Katowice i z powrotem i nic mi nie ubyło
Fajnie ze wkoncu ktos ma te autka w Polsce bo dotychczas byłem sam LOL. Lagadula napisz coś wiecej na temat wywalenia tych katów może od tego trzeba zacząć w "uwalnianiu" mocy w naszych V8...szkoda by było jednak zeby było to kosztem swiecącego się cały czas Check Engine bo jest to naprawde denerwujące. W temacie swiec u siebie mam wszystkie nowe, po kupnie oczywiscie oleje, filtry, itd itd. Podobno zeby dojsc do jako takiej serii mozna tez pobawic sie programem, zaproponuje Ci to Pablo z tego forum lub mozna tez podjechac do P. Poniedziałka w piasecznie który robił programy w tym aucie i dawały ok 5 7% czy to prawda z nikim kłócić się nie bede, patrząć po tabelach w stanach takie przyrosty są mozliwe i seria jest do osiągnięcia. Napiszcie coś o tych katach bo mi chodzi po głowie zeby je w tym tygodniu wyrąbać i zobaczyć co to da P.S co do paliwa to ja/zona jak jezdze po miescie bez napinki to leje 95, przy jezdzie na nitro tylko 98 jakies lepsze albo Vpower. Według mnie na vpowerze jest jednak troszeczke lepiej i gdybym miał hamować auto to na tym paliwie.
Czytam wasz temat panowie i widzę że w tej kwestii audi się nie popisało, no ale nie ma co płakać 300km piechtą nie galopuje;p Co do tych katalizatorów to może zróbcie podobnie jak robią ludzie z dpf/fap. Cały układ wydechowy zrobić eleganci z kwasówki bez tych katów i wywalić te sondy lambda co były za katalizatorami. Po całym zabiegu z wydechem pojechać do kumatego tunera co ogarnia takie silniki tak aby programowo ustawił wam tak że ECU wie że lambd ma nie być i checka nie będzie przy okazji zrestroił by ładnie silniczek co w sumie mogło by dać te utracone konie a problem z katami i wydechem do końca życia z głowy... Oczywiście tak jak już tu wcześniej było pisane zmienić świece itp... Problemy z katami nie tylko maja te auta... Całość można dopełnić jakimś dobrym dolotem który by izolował gorące powietrze z pod maski silnika, na pewno trochę by to pomogło... Nie wiem jak tam wygląda sprawa z innymi duperelami pseudo eko typu EGR itp bo jeśli auto posiada EGR to też może być ciekawie i proponuje zrobić z tym tak samo jak z katami przy okazji wyczyścić cały dolot z sadzy i odseparować odmę od dolotu... Przy okazji można tak jak ktoś wcześniej napisał ładnie dolocik wyrównać i przeszlifować aby był gładziutki w wolnosaku na pewno coś to da... Wiem że kasy to trochę może kosztować i czasu ale na S4 z takim silnikiem nie ma co żałować wg mnie...
Ja nie mam katów już pół roku. Błędów nie wywala, mocy nie przybyło.
Prnit - eSek lata sporo.
nie wiem, czy tak baaardzo odczujecie te 20-25 koni na drodze... najbardziej pewnie w portwelu
z niskobudzetowych rozwiazan wyjscie printa (nitro) jest imo najefektywnijsze, jak isc grubiej, to dmuchac kompressorem, co innego zalatuje mi perfumowaniem gowna
Niestety ja już tak mam, że jak się uprę, to muszę dojść do celu:) Same katy to jeszcze nie taka gruba kasa, jeśli ma oddać 25KM. Zobaczę czy po zabiegach ze świecami się coś poprawi. Przecież nie wypada wozić się V8 ze smrodem zgniłych jajek z tyłu
Pamiętaj,że katy spokojnie jeszcze sprzedasz firmie która bawi się w odzysk platyny cena szt waha się od 200do 500pln...więc część kasy Ci się zwróci a przepływ spalin,opróznianie cylindrów bedzie lepsze
a ktore katy wycinaliscie? te blizej silnika czy te w srodku wydechu bo są 4? i co tam wstawiliście normalną rurę wspawaną czy jakis inny myk ...i jeszcze jedno..czy jest troche głośniej po wywaleniu katów czy różnica jest minimalna?
W a8 katy( te na wydechu) zostały zastąpione metalowymi ,dźwięk się raczej na moje ucho nie zmienił
rozumiem ze check engine sie nie swieci?
Panowie a jakie VAG-i macie do swoich S-ek? Nie chce mi się za każdą pierdołą czekać na termin w warsztacie i do tego bulić za diagnostykę. Myślę, że sporo rzeczy sam sobie VAG-iem wyłapię. A przy okazji jak w S4 B7 zrobić test przepływomierza(y) i jak zdiagnozować wypadające zapłony? Proszę o link lub priv jeśli to było, bo nie mogę znaleźć.
Nie ma co pitolić odnośnie V8, kiedys tam pisałem że najlepsze wyniki da na pewno kompresor ale jak zachowa się silnik w eksploatacji to inna sprawa
Układ wydechowy + katy = 6-7 + 5-8 = średnio +15PS
Program + strojenie = + 10-15PS
Airbox carbon = +6PS , 15-20NM
Tak więc można coś podziałać ale w granicach rosądku jak widać powyżej tym można się zająć i satysfakcja gwarantowana jednak to jest wolny ssak a nie turbo,
więc nie można oczekiwać przyrostów ca. 50-60KM.
Pozdr.
kiwi, poczytaj jak działa katalizator i co to jest dopalanie katalityczne i co to jest siarkowodów, oraz skąd się bierze i wyciągnij wnioski.
Do czego bijesz bo nie kumam.....katalizator miałem wałkowany i w technikum i na Polibudzie ( na silnikach spalinowych i ochronie środowiska) ....zacytuj moją wypowiedź ,która świadczy o mojej wiedzy lub jej braku...jak nie to nie rób OT ...i pisz na temat
KATALIZATOR
Właściwie (najpoprawniej) konwerter katalityczny - urządzenie montowane w układzie wydechowym samochodu, służące do oczyszczania spalin z trujących substancji. Montowane jest zwykle w miejsce pierwszego tłumika, a coraz częściej tuż za kolektorem wydechowym (by szybciej uzyskiwało temperaturę roboczą). Katalizator to swego rodzaju przelotowe ceramiczne sito o ogromnej liczbie bardzo długich kanalików, których łączna powierzchnia przekracza obszar boiska do piłki nożnej. Kanaliki pokryte są cieniutką warstwą platyny, rodu i/lub palladu, która stanowi katalizator pomagający usunąć ze spalin najbardziej agresywne składniki. Katalizator silników benzynowych bywa nazywany trójdrożnym lub trójfunkcyjnym, ponieważ zajmuje się likwidacją i trzech podstawowych trucizn zawartych l w spalinach: tlenku węgla, węglowodorów | i tlenków azotu. Jednakże nie jest to aż takie proste, ponieważ w rzeczywistości na jeden i konwerter katalityczny przypadają dwa fizykochemiczne urządzenia, zajmujące się redukcją cząstek chemicznych oraz ich utlenianiem. Właściwie więc należałoby mówić l o dwóch katalizatorach zawierających się i w konwerterze katalitycznym - oksydacyjnym i redukcyjnym. Katalizator redukcyjny i (pierwszy od strony silnika) wykorzystuje platynę i rod do rozkładu cząsteczek tlenków azotu. Kiedy cząsteczka któregoś z tlenków azotu (NOX) styka się z platyną lub rodem, atom azotu jest z niej (najprościej mówiąc) "wyrywany", po czym łączy się z innymi tak uwolnionymi atomami azotu w cząstkę atmosferyczną N2- Jednocześnie uwalnia się tlen w również atmosferycznych cząsteczkach C. Ten z kolei wykorzystywany jest w drugiej części katalizatora - oksydacyjnej - do utleniania cząstek węglowodorów i tlenku węgla. W efekcie w idealnym układzie z rury wydechowej auta wydobywają się niemal wyłącznie nietrujące substancje: para wodna i dwutlenek węgla. Prawidłowe działanie konwertera katalitycznego uwarunkowane jest zachowaniem optymalnego, stechiometrycznego składu mieszanki paliwowo-powietrznej. W przypadku benzyny skład ten określany jest jako liczba lambda i wynosi 14,7 części powietrza na jedną część benzyny. Za zachowanie składu odpowiada układ sterowania silnikiem, który wydaje polecenia układowi wtryskowemu na podstawie danych przekazywanych mu przez sondę lambda. Najnowsze silniki wysokoprężne również są łączone z konwerterami. Tu jednak urządzenia te zajmują się tylko utlenianiem tlenków azotu. Jako uzupełnienie katalizatora utleniającego niektórzy producenci montują dodatkowo filtry cząstek stałych - czyli sadzy. Niezależnie od rodzaju katalizatora należy pamiętać o jego obecności pod samochodem. Urządzenie to pracuje rozgrzane do temperatury ok. 400 st. (co właśnie tłumaczy coraz częstsze umieszczanie konwerterów tuż za kolektorem wydechowym), więc np. parkowanie na trawie lub nad zeschniętymi liśćmi może się skończyć pożarem.
Jak bedziesz jezdzil w dluzsze trasy to nie bedziesz mial problemu ze smrodem zgnilych jaj. To nie jest zadna usterka w pracy motoru. W moim samochodzie zastosowano fabrycznie prekaty i mam ten problem z glowy.
I ja dopisze swoje "5 groszy".
Jezdze eSa prawie 14 miesiecy. Zrobilem ok 15 tys km. Olej Motul X-Cess 5W-40. Poprzedni wlasciciel wymienil wszystkie swiece i cewki w 2008 roku - jakies 20 tys km temu (tak, tak...prawie nia nie jezdzil)
Na hamowni nie bylem, bo poprostu szkoda mi narazie kasy na to. Dla mnie wazna jest moja wlasna "dupo-hamownia"
1. Olej do tej pory dolewalem dwa razy - po ok. 0.7 L. Czyli wynik chyba niezly bo wychodzi jedna dolewka na ok 7500 km
2. Jeden kat mam zapchany bo co jakis czas wywala mi VAG blad i pojawia sie check engine.
Na szczescie problem niedlugo sie skonczy bo jade do MG Motorsport na wyciecie wszystkich katow i ewentualne wstawienie dwoch sportowych. Tak, sa wstanie to zrobic zeby check sie nie pojawial.
Co do mocy w S4 B6/B7....to powiem tylko tyle:
Doslownie w zeszly czwartek stanalem na kresce z RS4 B7...i wynik - REMIS, a jak gosciu zle zapial 4-ty bieg to tylko mu pomachalem.
Absolutnie nic nie sciemniam, mam na to kilku swiadkow
Nie wiem czy ten RS az tak byl zjeb....czy moja nunia trzyma dobrze serie, ale rezultat mowi sam za siebie
Co do modyfikacji, po wielu rozmowach z roznymi tunerami nie ma sensu nic grzebac. Tylko kompresor wchodzi w gre.
NAjlepiej byloby zalozyc kompresor MTMu, ale to koszt ok 25 tys Euro z montazem ;/
PES i Giac w USA robia kompresory, ale podobno zdarzaja sie przypadki ze silniki mowia "pa pa"
Pozdrawiam
Znaczy zdrowe S staneło na kresce z RS4 z dodatkiem carbonu w głowicy
chętnie też się dowiem jak to naprawdę z tymi katalizatorami jest
jakby nie było to najtańsza opcja... "wywalić" bebechy i zaspawać - w mniejszych silnikach nie ma problemu z tym a tu nie wiem jak z sondą
pinczi - odnośnie MTM i PES to tu każdy twierdzi odwrotnie, że MTM wybucha.
Odnośnie wywalenia katów w S4 to pierwsza sonda zostaje jak jest przed prekatem, druga na rurce ok. 10 cm skierowanej przeciwnie do wylotu spalin i jest ok. Tylko te katy są metalowe nie ceramiczne i naprawdę nie stanowią żadnego oporu jak są zdrowe.
lagadula, gdzie w RS masz karbon w głowicy ? Chodzi Ci o ten syf co się zbiera przy zaworach dolotowych ?
Przeciętnie RS ma 350 KM, a S 310 KM - a pewnie jest nieco lżejsze. Więc wyniki podobne.
stempel - to moze cie zaskocze.
Patrzylismy z gosciem w dowody rej. - RS4 - 1700 kg, a moja S4 (Avant) - 1820 kg.
Ale zeby wynik "wyscigu" byl podobny to gosciu wzial dodatkowego pasazera zeby wlasnie wyrownac wagi
Jak ja robilem z pol roku temu pomiary vagiem, to z pasazerem na pokladzie i z poczatkami slizgajacego sie sprzegla wyszlo 6.1 s do 100. (Avant, manual)
ciekawy temat z tymi katalizatorami, a macie jakies oferty na całkowity wydech do eski?, moze by sie skrzyknąc i zrobić hurtem ze 2 lub 3 to i cena byłaby lepsza, moznaby wywalic wtedy całkowicie te katalizatory i zrobić porządne wydechy na np. 1 tłumiku. Co do osiągów to Pinczi zostałe jeszcze NX który u mnie DZIAŁA. Kosztowało to wszystko licząc 5K ale efekty są. Kompresor to juz mocne grzebanie w aucie i najgorsze jest to ze przy sprzedaży auta raczej nikt ci za ten kompresor nie zapłaci ;(. Hamownie drogową ma Tomaracing i mysle ze własnie na takiej hamowni otrzyma się w esce prawdziwe wyniki. To auto jest STRASZNIE podatne na zmianę temperatur i jednak na paliwo. Zalać Vpowera i pojechać go wieczorem sprawdzić na hamowni drogowej...i wyniki będa prawdziwe a Ci którzy mowią ze nie ma znaczenia hamownia i temperatura widocznie nigdy nie jezdzili eską..ja jezdze moją już prawie rok i auto jest mega podatne na grzanie. P.S moje wyniki do 100kmh przy uzyciu NX zawsze miały 5 z przodu.
Szukałem gdzie się mogę przywitać i nie bardzo mogłem znaleźć, więc jak ktoś miły by mógł podpowiedzieć.
Pinczi to ze mną się ganiałeś ostatnio. Wynik faktycznie REMIS, choć sam nie wiem dlaczego może rozmiar kół tu coś jeszcze psuje jednak 2" różnicy. A jeśli chodzi o hamownie drogową to jeszcze takie cudo ma VemaPol w Jabłonnie. Sam mam zamiar się tam wybrać w niedługim czasie.
dziwny wynik tego sciganka..jednak co by nie mówić RS4 powinno być szybsze, w porównaniu danych katalogowych np. na 1/4 mili RS4 robi wysoką 12 a S4 wysoką 13 i to jest przepasć w osiągach , dla porównania doładowane kompresorem w stanach S4 zrobiło czas 12,5.
Hehe...siemka Arek.
Wybierz sie na hamownie i sie okaze co jest nie tak
Jestem bardzo ciekaw wyniku
pinczi to te RS jakieś odchudzone. Wg. mojej wiedzy waży 1785 kg.
prnit po czym poznajesz tą podatnosć na zmianę temp. Przecież to nie jest silnik doładowany.
W zimie też lata lepiej bo jest zimniejsze powietrze. Moim zdaniem to nie tak bo silnik trzyma temp. wody 90 st. więc mowy o przegrzewaniu nie ma. To, że wydziela dużo ciepła to owszem, przecież to kawał mela i ciepło musi oddawać.
Ja też nie zauważyłem u siebie żeby silnik się grzał przy ostrzejszej jeździe, wskazówka praktycznie nie przekracza 90st.
Jeśli chodzi o hamownie drogowe, to w Tomaracing dopiero w połowie maja, bo szykują się do sezonu, a do Rogallotiego się nadal nie dodzwoniłem. Chętnie się wybiorę do Jabłonnej jakby co, więc mamy już 2 auta
Pozwolę sobie podpiąć się pod temat,
kilka miesięcy temu pisałem w osobnym wątku, że będę kupował A6 (C6) 4.2 (2005-2007). Pytanie, czy w silniku 4.2 40V (bardziej zbliżonym do S4) i 4.2 32V FSI są podobne problemy, o których piszecie powyżej. Czy silnik również podobnie się grzeje? Nie trzyma mocy? Tutaj mamy trochę więcej miejsca w komorze silnika.
Wiele osób zalecało szukać FSI, co jest zrozumiałe, ale ze względu na nowsze roczniki są nieco droższe, a w ogłoszeniach w PL i USA jest ich znacznie mniej lub nie ma, porównując do 4.2 40V.
Jakie zmiany w granicach rozsądku robić i czy w ogóle jest sens? Marzy mi się układ Milltek - koszt ok. 3,7 tys. PLN i do tego zapewne wypadałoby program, aby to dobrze współgrało, wiem, że góra 10 KM około, ale z wydechem kolejny mały przyrost, zawsze coś. Czy filtr K&N daje jakiś przyrost? Jak robić program to u kogo? SKN? Z forum i netu znam wiele firm, ale chciałbym poradzić się Was właśnie o wolnossącą benzynę, gdyż znane firmy bardziej lubują się w turbo, co zrozumiałe. Dzięki za odp.
K&N nie daje nic. wydech z katami, może 15 KM może wiecej, sterownik też grosze. Raczej nalezy dbać o dobrą kondycje motoru:
- świece
- cewki
- filtr paliwa, plus powietrza
- dobry olej (porąbane fazatory i rozrząd na łancuchu)
Różnicy 30-40 KM to raczej nie odczujesz. Mój samochód też ma gorsze dni. Zmień sprzęgło na zestaw SACHS SRE z lekkim kołem to będziesz mile zaskoczony.
Niestety wyprucie katów powoduje w S4 kupę problemów, jesli nie zaraz po operacji, to po jakimś czasie wyskakują rózne błedy....
Kupowalismy w zeszlym roku S4, na hamowni wydmuchala z trudem 300 koni, po wymianie katalizatorów wyszlo prawie 330.
Z dalszym podnoszeniem mocy ( po doprowadzeniu do serii) lepiej dac spokoj.
S4 to ciezki samochod, przez trudno zrobic z niego killera.
IMO S4 to przyjemny dupowoz na codzien i nic wiecej
A subiektywnie czujesz roznice po wymianie katow??
, żeby nie zakładać nowego tematu może tu mi pomożecie.
Od wczoraj mam s4 2004 rok i zrobiłem nim już ok 150km zatankowałem na statoilu i silnik na wolnych obrotach( na postoju) silnik zaczął strasznie drgać a w dodatku wyszkoczył mi check engin.
Wielkie dzięki za pomoc bo już zaczynam się denerwować ,że to może być coś poważnego...
pozdrawiam
Kolba, zalales 95 czy 98 ??
Proponuje podlaczyc auto pod Vaga.
98 niby ale licha ta stacja. Wcześniej tzn. wczoraj po zalaniu Vpowera i na "testach" jak spr auto to wszystko okej. Pytanie czy możliwe , że benka jest przyczyną. Pod Vaga podłącze ale dopiero w pon;/
Moim zdaniem mozliwe
Jeżeli wyskoczył check i go telepie, to mogła np. paść cewka - to częsty przypadek. A bena to naprawdę musiała być mocno chrzczona. 95 czy 98 to nieistotne.
Szczerze mowiac te 25-30 odzyskanych koni nie jest jakos szczegolnie wyczuwalne.
Myślałem że bedzie to wiekszy przypływ mocy.
No ale sama świadomosc w tym wypadku wiele daje
Może powodem jest że (o ile pamietam) to przy padnietym katalizatorze wykres mocy róznił sie (od zdrowego) w szczytowej partii obrotów.
Przy elastycznosci V8 mało kiedy potrzeba kręcic go wysoko.
Paliwo jak najbardziej może być. Odpisałem Ci na PW.
Przy okazji spytam, ile wasze S4 biora oleju na okres pomiedzy wymianami ? Bo znajomy twierdzi ze 5l banka schodzi 3/4 na dolewki pomiedzy 30.000km.
Musze powiedziec ze lekko mnie to zaszokowalo, aso w hamburgu twierdzi ze wszystko jest w najlepszym porzadku.
Aha i nie obrazcie sie, da sie to zagazowac jakas nowoczesna instalacja ?
Da sie i w cale nie musi byc to mega drogo. Trzeba tylko zastosowac reduktory z zapasem i zalozyc dobre wtryskiwacze gazowe. Wszystko trzeba wystroic w trasie z podgladem na prace sond. Jezeli gazownik jest kumaty to check engine nie bedzie sie swiecic. Najwiekszym problemem jest upchanie tego wszystkiego pod maske
Proponuję aby każdy posiadacz eSki 4.2 sprawdził śruby kolektora dolotoweg, te na torx. Wyczytałem że była akcja serwisowa na dokręcanie ich bo się kolektor luzuje i mogą wypadać zapłony. Ja miałem lużne
Zagazować można wszystko, pytanie gdzie jest rozsądna granica. Takie auto ma jakiś prestiż i LPG do niego nie pasuje, podobnie do A8 4.2l Już lepiej kupić mocnego kopciucha
Jeśli chodzi o olej, to w tym wątku wcześniej było trochę o tym. U mnie po płukance spożycie oleju przy spokojnej jeździe było b. małe, natomiast przy wysilonej jeździe prognozuję na ok. 0.7l/1kkm. Jak będę znał konkrety, dam znać.
No u mnie też się pojawiły misfire-y ale sporadyczne i głownie przy niedogrzanym silniku, nie wywalają błędów ale dolot niezwłocznie sprawdzę
0.7l/1000km ?? OMG
Those are RX-8 numbers
Ja mam nie zauważalne zużycie, ale może dlatego że nie mam gdzie pałować. Niestety BBK silnik jest oliwo - żerny :/
Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje S4, za ostatnie pieniadze. Każdy zdaje sobie sprawę ile to pali. Jeśli ktoś chce mieć szybki wóz , a zarazem tani w eksploatacji, to wybacz ale paliwo w tym aucie to akurat wisienka na torcie, czyli wydatek marginalny. Poza tym nie rozumiem opłacalności montowania instalacji gazowej do takiego auta. Lepiej zakupić 3.0 tdi. S4 to nie jest wóz dla rozsądnych ludzi.
Poza tym wróćmy do tematu.
ja z olejem nie mam zadnych problemów, raz na miesiąc -dwa doleje pół litra i jest spokój, wartości właściwie niezauważalne.
Moje S4 B6 wykazało na hamowni 295KM. przebieg 70 kkm,
poprzedni właścicel wymieniał cewki,
Zuzycie oleju 0.7-0.9l/1000 km,
Wydech ori jest strasznie restrykcyjny, ma brzydkie zagięcia i małą srednicę.
W El-tecu wymieniłem cały wydech i wyciąłem katalizatory (te mniejsze dopalające)
Auto odżyło (odczuwalnie), poprawiła się góra, niestety nie zweryfikowałem na hamowni
bo nadal nie było to szybkie auto, i poprostu nasze drogi się rozeszły
Koniec przekazu.
kurcze co jest powodem tak dużej konsumpcji oleju w tych silnikach?
pytam bo całkowicie ich nie znam...
ubytek 0.7-0.9 na 1kkm to właściwie nie trzeba wymieniać oleju... tylko olej dolewać a filtry zmieniać bo i tak wymiana całego oleju następuje częściej niż co 10kkm
Od 1000 km nie dołałem ani troszkę, ale moze to mój sty jazdy ?
V6 tez bierze olej w granicach 0,5 na 1000, poprostu te silniki tak maja
Nie wiem czy tak mają ,mój wciąga ok. 1 litr na 4k km.
w instrukcji producent podaje norme do 1 litra na 1000km
z takim spalaniem oleju jakie normy ekologiczne spełnia ten silnik?
Euro 1 ;-)
Zmieniłem opony na letnie i dokonałem kilka pomiarów 0 -100 km/h. Najlepiej 6.5 sek , najgorzej 6.7 sek. Metoda stoperowa, "na oko" obarczona dużym . błędem, ale z reguły wychodziło mi podobnie. Katalogowo mój tiptronic ma miec 5.9. Szukać przyczyn, czy ten typ tak ma ? Pozostały mi cewki do wymiany, ale póki co auto jezdzi ok. Nowe świece, filtry, paliwo Verva 98 (na BP to samo).
wydaje mi się, że te 0,5 sekundy i tak nie będzie odczuwalne.
Nie no daj spokój - ale mogę dopiero po 22.00, jak dzieci pójdą spać.
PS. Wczoraj miał miejsce długo odkładany wyścig z B7 RS4. Ten konkretny egzemplarz miał zamontowany kompletny wydech Millteka z metalowymi katami oraz dolot Gruppe M.
Moja S5 oczywiście total seria.
Zrobiliśmy najpierw start ze świateł, który niestety zaspałem (brak treningu w tym roku się kłania) więc od razu odpuściłem bo nie było się po co ścigać, a potem wyścig z rolki z 2-go biegu i 50km/h (na 3 klakson). Polecieliśmy tak aż do końca 4-go biegu, czyli do jakiś 200km/h i fury idą praktycznie identycznie, na kawałku kilkuset metrów zyskałem może 50cm długości. Kierownik RS4 zrobił
Poleciałem przed chwilą zmierzyć osiągi fury racelogiciem (dla tych co nie wiedzą: najbardziej wypasionym sprzętem do tego celu jaki jest na rynku, bazującym na technologi GPS i wbudowanych accelerometrach).
Wyniki są następujące (po kilku próbach):
--------------- Best results ---------------
Time 21:39 Date 19/04/2010
Speed(kmh) Time(s)
0-60 2.4s
0-100 5.0s
30-50 0.8s
50-70 1.1s
Producent podaje 5,1s, więc nie jest źle
Natomiast jeżeli chodzi o hamowanie, to:
Braking results
Speed(kmh) Time(s) Distance(m)
60-0 01.8s 12.5m
100-0 02.8s 35.4m
Przeciążenie podczas hamowania dochodzi do 1,2G:
Na tym wykresie zresztą widać, że na początku nie docisnąłem hamulca (gdy nałożę na to wykres z hamowania na zimno, to ewidentnie początek jest bardziej 'agresywny' i siła hamowania jest stała, bez tego 'zjazdu' na początku wykresu), więc pewnie 34m jest możliwe.
Dla porównania, droga hamowania dla moich 2 pozostałych samochodów:
Mercedes E200K W211 - opony Continental Sport Contact 2 225/50/16, klocki i tarcze seria - 44.03m
Subaru WRX - opony Toyo R888 225/45/17, klocki DS2500, tarcze Brembo (gładkie) - 38,25m
Heble widać też w S5 dobre - Subaru nie daje rady nawet na slicku drogowym i pół wyczynowym klocku. O mercedesie nie wspominając ...
Na koniec jeszcze porównanie przyspieszeń i przeciążeń (G) dla mojego S5 i Subaru WRX (249KM zmierzone):
Zwróćcie uwagę na podwójny dołek na wykresie przeciążenia Subaru - pierwszy dołek to zmiana biegu, a drugi dołek to turbo dziura. Dla odmiany atmosferyczny silnik audi ciągnie od razu po zmianie biegu (a nawet jest to peak związany z zejściem z wyższych obrotów).
Tak patrzę ten Racelogic piękna sprawa... a i Twoje Audi również wymiata, nie ma co - ciekawe czy producent utrzyma już ten azymut i V-ki znów zaczną latać po wtopach z niedoborem mocy w poprzednich jednostkach.
Jaka jest pi razy drzwi masa Twego S5 ? I ile ważysz?
1630kg
To co tu widać to dopiero ułamek możliwości Racelogica.
Elb gratki, Twoje autko naprawde "fruwa" pamietam jak sie sciagałem z Tobą i oczywiscie zaspałem start ale jak pojechaliśmy dalej to żeby się trzymać twojego autka musiałem odpalać NX bo inaczej to odjeżdałeś..musiałeś trafić super serie albo poprostu S5 to tak udane autko..jestem bardzo ciekawy wizyty na hamowni, pewnie sie scigałeś z Pablo Rs4 które podobno ma schamowane 4xx KM wieć gratki. Jak widać nie ma takiej tragedii z tym 4,2V8...mnie smieszy te gadanie że nie jedzie itd, tydzień temu jechałem z rolowańca (bez NX) z bmw 335d (napęd tylni czyli straty quattro powinny być), bmw schamowane na 335KM, start od 50kmh do 220 równiuteńko, auta ważą podobnie. BMW zrobiło 13,7 czy 13,8 na 1.4 mili w Ułężu chyba z rok temu...więc S4 jezdzą. Ja się rozstałem właśnie z moją eską..super ją wspominam, przez rok nic mi nie poszło, autko nigdy nie zawiodło i oprócz wysokiego spalania nie mam do S4 żadnych zastrzeżeń.
Czy palą dużo - to zależy jak na to spojrzeć. W porównaniu do 90 konnego diesla to pewnie tak, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę moc, masę i napęd 4x4 to już tragedii nie ma.
Mój po przejechaniu 7kkm ma średnie spalanie na tym dystansie 15,7l/100km - moje Subaru, które ma tylko 240km, pali tyle samo. Moim zdaniem wcale nie jest to więc dużo.
wiesz Elb, jesli auto nie schodzi ponizej 17-18 w miescie przy normalnej jezdzie to ja to nazywam dużo, wiadomo że są miasta i miasta, ja mówie o Warszawie ale według mnie 18 to dużo ale tak jak napisałem to jest jedyny minus 4,2 bo innych naprawde nie znalazłem.
A oto i wykres mojej S5:
Producent podaje 354KM, a więc o 4,5KM więcej, ale różnica rzędu 1,2% mieści się w zakresie błędu pomiarowego.
Tak więc do tych co mówili że 4.2L nie trzyma mocy i ma po 300KM lub mniej - nie trzyma mocy kiss my ass
Wykres idealny, szczerze zaskoczony jestem pozytywnie.
no myslałem ze bedzie nawet lepiej tak ci to autko "lata" ALE widać coś w audi poprawili jesli RS4 nie trzymają standardowo mocy a tutaj niespodzianka, idealny wykresik..widocznie hamują auta przed sprzedażą żeby znowu ryfy z mocą nie było
Jak się dba to się ma Ciekaw jestem jak wyglądałby Twój pojedynek z S4 3.0TFSI. Katalogowo czasy do 100km/h takie same.
ja długo myslałem czy nie zadłużać i montować kompresor ale jak popatrzyłem na czasy esek z kompresorem to nie jest tak różowo..robia ok 12,5 na 1/4 mili więc żadna rewelacja jak na 470KM niestety ;( Rs4 mają po kompresorze tak ponad 500...520 czy 530 jakoś więc pewnie przy tej wadze też niziutkie 12.xx niby to jest bardzo szybko ale jednak prawie 30tysi to dużo jak na zjechanie troche ponad pól sek na 1/4 mili. Rs4 są piękne i nie ma ich co psuć, zgadzam się w 100% ale Pablo troche z ceną tego silnika to przesadziłeś....http://www.allegro.pl/item995544576_silnik_4_2_fsi_skrzynia_biegow_rs4_a4_8e0.html
Prnit, a Ty trochę przesadziłeś z ceną kompresora do RS4. Zestaw Stage 3 kosztuje 14900 USD, do tego koszt transportu ok. 1000 PLN + cło + VAT + montaż + zestaw sprzęgła + OCT = lekko 55-60 kpln.
Poszukiwania serii ? U mnie wystarczy nalac porzadnego paliwa i auto jezdzi. Co prawda po Aralu Ultimate 100 wysadziło błąd (po 300 km) ale jak zapindala teraz.... A spalanie ? Autostrada , 140 / 150 / 160 - 11,9 l/100 ,miasto korki do 25 l / 100 . Wiec mało to nie jest.
OT, tak to
Ile KM?
sprawdz podpis.
Odnośnie 4.2V8 ja postanowiłem zmienić jeszcze jedną dla mnie dość istotną rzecz, czyli sprzęgło kompletne, a dwumas zamienić na jednomas. Stąd też wlaśnie montujemy zestaw Sachs Performance z jednomasem w układzie 530nm+. Ogólnie sprzegło w RS4 nie jest jego mocną stroną i chyba ogólnie w wersjach z literką S ... V8. Podzielę się wrażeniami jak już będzie wszystko gotowe, a zestaw wygląda tak:
BTW, co najlepsze kompletne sprzęgło np.: do 997 Carrery 4S oraz jego cena też nie zwalają z nóg - 2.400 zł
Ile za to sprzęgło zapłaciłeś ?
Może ja wrzuce swoje foto ze spiekiem SACHS ?
Dużo zależy od tego, czy S5 jest w manualu czy w tipie (ok 0,3-0,4s różnicy), jakie ma felgi itd. No i oczywiście jaki driver
M5 E39 400KM jest wolniejsze od mojego S5, i to zarówno z kreski (co naturalne - przewaga 4x4) jak i z rolki. Poniżej wykres przyspieszenia 40-195km/h dla S5 i M5 E39 (niebieska linia Audi):
Już na takim dystansie M5 dostaje ok 1,5s, do tego trzeba dodać jeszcze start, razem od 0 do 200km/h wyjdzie przynajmniej 2s różnicy. To sporo.
Pomiary i wykres by Racelogic.
ja tam z tego wykresu wywnioskowałem że s5 40- 195 robi w nieco ponad 15sek więc 0-200 raczej poniżej 15sek nie zrobi...
Przyjedź kiedyś wieczorem, przejedziemy się, sam się przekonasz.
W swoich 'killach' zaliczyłem już 997.1 C2S (tylko z kreski), RS6, RS4 (stare), M5 E39. Ostatnio jechałem z RS4 B7 z kompletnym wydechem Millteka z metalowymi katami oraz dolotem Gruppe M i szliśmy równo z rolki ... nadrobiłem może pół metra. A RS4 B7 to 'katalogowo' znacznie więcej niż 'katalogowo' BMW M5 E39.
Tyle jeżeli chodzi o to, że auta z silnikiem 4.2l 'nie idą'
Pamietaj że A5 jest lżejsze od każdego z tych aut, ok 200kg.
Elb ja sie z przyjemnościa też sprawdze jak cos to pisz.. mozemy pojechać z rolki od 50+.
no to jakoś się stykniemy albo moze jakies cargo kiedyś, ja mieszkam wilanów/sadyba więc niedaleko...a Witek to ma tych koni więcej niz moje 340 i do tego on z tego co pamiętam ma wersje RS, moje Evo wazy 1430kg (Witka pewnie ze 100kg mniej)
To i tak na dzień dobry 200kg mniej ... musiałbyś przynajmniej zabrać jakiegoś słusznej postury kamerzystę na pokład :-)
Elb... lancery puchna na wyzszych predkosciach... mysle ze mozesz miec szanse ... czasami załuje ze zlozylem mke do "kupy"
pozdr
Ale co? myslisz Buni ze bedziemy 250kmh+ jezdzic po wale miedzyszynskim? dobra bo sie OT zrobił. Elb jak cos to wal na PW.
do 220 styknie zeby ogarnac temat
Możemy się w weekend na Wale Miedzeszyńskim (długa prosta) umówić ok 22.00 - sprawdzimy i Lancera i, i BMW M5. Dajcie znać czy możecie.
Ja dziś nie mogę.
ja moge wtorek i srode najbliższą bo jutro to wypadam na mazurki a w czwartek lece dopingować naszego mistrza F1- RK
No właśnie jutro wypad na weekend, więc cokolwiek od wtorku.
Dajcie znać do Wału mam blisko
ja też chętnie się spotkam
To może być wtorek, bo we środę rano lecę do Monachium na kilka dni.
Stempel - dawaj, to jeszcze ciebie skillujemy :-p
Dzisiejszy wykres audi s6 rok 2000 czyli poczciwe 4.2, bez katów.
Czas i miejsce dogramy na PW. Teraz to Wał chyba spalony, bo wszyscy już o tym przeczytali :-)
Tam często stoją przyczajeni. Ja miałem zamiar tylko popatrzeć. Jeszcze mi stan punktów nie pozwala
Czy mi sie wydaje czy bedzie łamac przepisy ruchu drogowego:P. Hahaha.
Napiszcie potem co i jak wyszlo. Fajnie by bylo gdyby ktos cos nagral.
Pozdrooo
Nie zapomnijcie kamer
BTW, moc książkowa tej S6.
i jak odbyly sie jakies pomiary albo kreski?
No odbyła się drobna potyczka żentelmenów i wyszło iż Elb/S5 na _prostej_ z 2/50 nie jedzie na tyle szybciej żeby choć przez chwile M5 wyprzedzić.
Różnica na plusik dla M5 (może o długość, może o pół żeby nie dzielić się na obozy), no ale to na _prostej_ i w warunkach z góry ustalonych więc na zwykłej drodze kto lepiej wahluje ten będzie z przodu. A pomijam sytuacje kiedy nie jest sucho wtedy nie mam wątpliwości znając swoje RWD kto będzie na prowadzeniu. Kwestie takie jak poziom paliwa (akurat się podtankowałem do ok 60 litrów), papcie czy temp zewnętrzna i waga samochodu też pomijam.
Fenomenalny dzwięk seryjnego S5 i zacne lampy widziane z perspektywy lusterka wstecznego - kwestie nie do pominięcia . S5 dla mnie jest pięknym wozem.
Ale oniec OT bo na pasku coś o S4 się wyświetla
Szkoda że nie miałem okazji dołączyć hehe
To była szybka, spontaniczna akcja, zakończona spotkaniem z radarem na wale, LOL.
Za pierwszym razem z przyspałem o ułamek sekundy ze startem i M5 odjechało o 1 długość, może nawet 1,5 długości. Aż się zdziwiłem, bo myślałem, że pójdzie gładko. Za drugim razem, po wyjściu z pierwszego szoku, ruszyliśmy równo i wydaje mi się że nawet zyskałem z pół metra nad M5, ale niestety ścigaliśmy się tylko do ok 170, bo w tym momencie ryczko100 wyczaił radar i dał po heblach.
Jak by jednak nie patrzeć, różnice w szybkości aut są tak minimalne, że jest to wszystko dzieleniem włosa na czworo. Następnym razem trzeba zabrać jakąś kamerę.
to moze powtorzcie wyscig w bardziej dogodnych warunkach - z miejsca i rola. jaki widac egzemplarz egzemplarzowi nie jest rowny. ryczko100 masz shamowane auto?
majkii wydaje mi się, że nie bardzo jest sens próbować się z kreski bo ja nie jestem w stanie ruszyć tak żeby zbliżyć się chociaż do wyniku z katalogu.
mysle ze w polowie kalendarzowej mozemy to powtorzyc ale dla E60 z zatrzymanego rusze sobie z LC i zobaczymy ;=) hiihih
http://img694.imageshack.us/i/babciac.png/
zaraz przyjdzie mod i da mi banana za ot posty w topicu S4.
Super przebieg krzywej momentu - równy jak stół. Dlaczego tylko do 6600 kręciliście ? Przy ilu masz odcinkę ?
Ryczko - daj spokój, żeby wszystkie offtopy na forum miały tyle fajnych informacji.
6800 odcina. Wtedy akurat miałem założone 225/45 zimowe Nokiany z indexem H/210 więc Pan Krzyś nie chciał dokręcić do końca z uwagi na tą okoliczność.
Z przebiegu krzywej mocy można wnioskować, że gdyby pokręcił jeszcze te 200-300 obr, to 400KM by bankowo pękło.
Elb ni hujenki przez 200 ostatnich rpm poszło w górę 8KM, więc 400 by RACZEJ nie pękło do odcinki na 7100 jednakże uważam, że Ktrzysztof K. od kiedy się ożenił, stał się wyjątkowym leniwcem
Dzisiaj usłyszałem od pewnego pana, podobno autorytet w 1/4 mili, dla podpowiedzi, ma firmę i hamownie w Poznaniu, że silniki V8 4.2 nie trzymają mocy, bo "się łańcuch rozciąga i zmieniają się fazy rozrządu". Teraz nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Muszę ten łancuch jakoś podwiazać ? Czy założyć krótszy, od malucha ?
A ja chciałem u pana pomiar zrobic... boję się czy mu się łancuch nie zaplącze w rolki..
Taa, a Świstak uciekł bo łańcuch miał za długi. A napinacz to pewnie poszedł na spacer
jeśli chodzi o okolice Poznania to może Pachura?
Pytanie w temacie:
Kto pomoże ogarnąć dlaczego moja fura jezdzi najlepiej 6.5 do 100 i ledwo 240 km/h ? Papier mówi 5.7 i 250 zablokowane elektronicznie.
[/quote]
moją odblokowaną (b7) leciałem coś koło 260 , poprzedni właściciel mówił że udało mu się max 268
Dzisiaj wymieniłem wszystkie cewki, mimo że nie miałem wpadających zapłonów. Przepaść. Lepsza reakcja na gaz, lepszy środek obrotów. Niestety pomiarów nie zrobiłem, nie było gdzie. Jutro jadę w małą traskę, zobaczymy co dupohamownia powie. Potem zrobie pomiar. Ale póki co sprawdziła się opinia chłopaków z USA że nowe cewki, z nowym numerem robią mega różnicę.
No to troszkę wydałeś Ja zdecydowałem się na rozebranie silnika Zobaczymy czy po remoncie seria wróci ?
Dzisiaj i ja postanowilem shamowac swoje niunke. Oto rezultat
MODEL AUTA: S4 B6, 2003 rok
RODZAJ SILNIKA: benzyna, 4200 cm3, BBK
MODYFIKACJA SILNIKA: wycięcie dwóch przednich katalizatorów - MG Motorsport
MOC: 315,6 KM / 404,9 Nm
RODZAJ HAMOWNI: obciążeniowa Ecu-Performance, hamowanie na zwyklym paliwie 98
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=68383df623f7037e
czyli nie tak źle:)
Co nie zmienia faktu, że szału nie ma.
W porównaniu do niektorych osob co hamowali swoje eski B6 to jest chyba bardzo dobrze
Ale faktycznie do serii troche brakuje
Zmieni cewki i świece i będzie lepiej
no to teraz pora na moją eskę.
Wczoraj wdupiło mnie nowe E350 CDI więc poraz poznać prawdę
B6 manual
Zmierz 0 - 100 km/h , dasz rade ? Z 3 próby.
A mam takie pytanie z ciekawości, czy ktoś z Was zna, widział, sprawdzenie hamowniane, w którym to auto seryjne wykazało sie mocą katalogową ???
Widziałem wykres jeszcze innej S5 i było nawet 8KM więcej. Więc może po prostu te nowsze silniki FSI są lepsze.
Wiek a konkretnie zużycie rozrządu i fazatorów powoduje spadek mocy, więc trudno porównywać S5 ze śladowym przebiegiem (tym bardziej FSI) z moją padaczką o przebiegu 155.000 km....
lagadula o ile jezcze z wiekiem sie zgodze o tyle z tym przebiegiem to nie bardzo bo po 155tys to on sie chyba dopiero dobrze dotarl .
Witam po małej przerwie.
Po zdjęciu głowicy bród, syf i malaria na tłokach był nawet 2mm nagar ze spalonego oleju. Na jednym cylindrze ślady przytarcia.Stan głowicy oceniono na min. 200kkm (faktycznie jest 2x mniej)
Zdjęcia dołączę później.
Głowicę zregenerowano+wymiana uszczelniaczy
Wymienione: pierścienie tłoków, uszczelki, wszystkie napinacze łańcuchów - jeden z nich wyraźnie był słabszy, oceniliśmy, że to mogło być przyczyną klekotu przy odpalaniu i nie chcąc ryzykować dodatkowych kosztów zrezygnowaliśmy z wymiany fazatorów.
Zregenerowano tarczę sprzęgła.
Efekty:
309KM na tej samej hamowni
Spalanie oleju 0.1-0.2l/1kkm
Cichsza praca głowicy , szczególnie na zimno po odpaleniu.
Fazatory nadal niestety klekoczą - to jednak nie był ten napinacz
Jak się domyślacie nie ucieszyłem się zbytnio i działam dalej.
Okazuje się, że przepływomierz poza tym, że obcina dawkę (max 300g/s) to jeszcze nierównomiernie odczytuje dawki, (dołączę później logi)
Tym razem poza przepływomierzem wymienię fazatory, do tego pójdą nowe cewki, lepsze sprzęgło z jednomasem - bo stare daje się wyraźnie we znaki, nowe tarcze.
Po tym kolejny pomiar na hamowni. Później napewno wydech.
Wydaje mi się, że już na samym początku auto było zajeżdżone, przynajmniej raz. W sumie silnik i tak dobrze się spisywał jak na taki stan. Wygląda na to, że dużo potrafi wytrzymać
Od remontu zrobiłem 15kkm i jak narazie wszystko gra (poza fazatorami)
Jeden wniosek jest pewny:
Jeśli bierze olej to coś jest nie tak
Jeszcze prośba:
Potrzebuję takiego wynalazku: narzędzie serwisowe nr T40047
http://www.alibaba.com/product-gs/253928217/NST_3052_Timing_Tool_for_Audi.html
gdzie w PL to dostanę?
u Panan Kulczyka? Ewentualnie serwisy Audi
witam wszystkich,opowiem Wam swoja historię dzwoniących łancuszkow...pierwsze s4 kupiłem jakies 2 lata temu,łancuszki dzwoniły i dzwoniły wiec postaniwiłem cos z tym zrobic...więc wymieniłem wszystkie napinacze i łancuchy na nowe i problem znikł więc teoria ze nic sie z tym nie da zrobic nie jet prawdziwa,niestety nie wymieniłem napedu agregatu klimatyzacji i dziś mój kolega,nowy właśćiciel s4 znów wyciaga silnik by to wymienic i tak w ciągu kilku mcy silnik drugi raz wylądował na stole...zaoszczedzilem 1.4 tys zl i dzis koleżka wyda pewnie 5k,moja nowa s4 tez dzwoni,ale tego juz nie zamierzam ruszac....co do oleju....biorą..moze to i dobrze bo silnik więcej przetrwa..pozdrawiam
logika,nie teoria,wciąż dostarczamy nowy olej,mniejsza dokładność spasowania elementów silnika stąd spore zużycie oleju a co za tym idzie mniejsze tarcie....
a temat czego dotyczy? 2.7 TT?? czy 3.0 TT?
heh...
Ale Ioey w temacie na Euroadiction wyraznie opisał, że to wina fazataorów i pekających slizgów napinacza
kto pisze ze lancuchy sie nie naciagaja??nawet w rowerze sie naciagaja...nie porownuj silnika mocno zuzytego di silnika ktory jest mocno obciazony,a jezeli uwazasz ze sie myle to masz takie prawo...mozesz poczytac o silnikach f1 i wtedy porozmawiamy o zuzyciu oleju...ja lancuchy wymienilem i nic nie dzwoni a dzwonilo bardzo,skoro uwazasz ze lancuchy sie nie naciagaja to mozna wnioskowac ze sa niezniszczalne a ja uwazam ze jak kazdy metal rozciagaja sie i kurcza a z czasem traca swoja pierwotna dlugosc,nie bede sie rozwodzil nad slusznoscia ich wymiany,ja wymienilem i nie zaluje,koszt ok 1,2 za komplet wiec wolalem to zrobic.....chcesz mi wysylac zdjecia??po co??mam wiele roznych silnikow s4,s6,v8 v10 i wiem jedno,v8 w 8eo biora olej nawet te z niewielkim przebiegiem....
Ja nie mówię, że nie masz racji z łancuchami. Wymieniałeś napinacze i łańcuchy. O napinaczach można sporo znaleźć, podobnie o fazatorach a prawie wogóle o łańcuchach (oprócz wspomnianego Euroaddiction). W moim przypadku to nie były napinacze a 3kpln za fazatory + robota + inne np: sprzęgło, dwumasa itp., to już spory koszt, dlatego nawet te 1,2kpln za łańcuchy ma dla mnie znaczenie. Z drugiej strony przy wyjmowaniu silnika może warto już zrobić "wszystko" w tym temacie. Bądź tu mądry
Na temat oleju nie ma sensu się kłócić. Ja widziałem swój silnik, który wypluwał okolice 290 - 300KM i brał od 0.5 do 1.0l/1kkm, być może inne wyglądają lepiej. 2mm nagaru na tłoku napewno korzystnie nie wpływało na jego pracę. A skoro obecnie jest 0.1-0.2l/1kkm po 15kkm, to wg mnie lepiej a nie gorzej niż poprzednio. Kwestia podejścia do tematu.
Tak czytam i czytam i kurcze ja u siebie zadnego dzwonienia nie slysze i nawet nie wiem jaki to mialby byc odglos
Oleju mi nie bierze prawie wogole, ostatnio byl wymieniany 7500 km temu i narazie zadnej dolewki.
Ile hamownia wyplula jest pare (parenascie) postow wyzej.
Moze opisac kiedy i w jakich warunkach to "dzwonienie" jest slyszalne ? (chodzi mi czy na cieplym czy na zimnym silniku itd)
Sorry za taki minimalny off top, ale ciekawi mnie czy silnik ten z s6 c5 dużo się różni od tego z s4 b6/b7? i czy strata mocy, tzn nie trzymanie mocy podobnie może wyglądać w s6?
potwierdzam s6 c5 ma rozrzad na pasku...
+ jest taki ze w miare szybko i latwo sie go wymienia
swoja droga http://www.autocentrum.pl/awc/ARTS4/audi-a4-2006/ tutaj jegomosc pisze ze ma 390KM moze jego trzeba popytac gdzie szukac seryjnej mocy w v8 ;D
oczywiscie wykresu nie ma .... napisal ze tyle ma z jego wyliczen i modow ktore zrobil.... hehe
Nie chodziło mi o techniczne różnice bo te doskonale znam, jedynie chodzi mi o spadek mocy, czy jest taki sam. Czyli wniosek może być taki, że każde V8 audi nie trzyma mocy? Dochodzenie do serii tutaj wiąże się raczej z niestandardowym tuningiem, tzn trzeba robić wydech, dolot i program to może do serii dojdzie...
co do innych v8 w audi .... nie wiem jak inne s5 ale s5 v8 elberotha trzyma serie .... jesli dobrze pamietam to zamiast 354 wyszlo 349KM. wiec jest nadzieja ze moze wreszcie bedzie ok . ciekawe tylko jak bedzie z nagarem ktory sie zbierze np po 60 000km i ile wtedy bedzie mocy i czy bedzie ten sam problem z mocnym spadkiem przez to co w rs4 b7.
Pytanie tylko ile przebiegu ma S5 Elberotha, bo z tego co czytałem to za dużo nim nie jeździ.. więc jeszcze nie widać oznak tego, że serii nie trzyma..
No więc właśnie - ciekawe jak sprawa będzie wyglądać przy 50k, czy też większym przebiegu.
ok
Bez kompresora też się da, przynajmniej JHM tak twierdzi
http://www.youtube.com/watch?v=3n7xVwjWWD0
Koszt około 10 tyś zł bez nitro.
Miałem nitro w S4 i autko ładnie chodziło, przy strzale 50KM autko przy idealnym starcie szło równo z S5 Elberotha....ale szybsze nie było dlatego teraz mam Evo hehe.Mogłem jeszce sie bawic i mu psiknąc ponad 125KM ale troche obawiałem sie o silnik....
Po wykasowaniu programowo sond (dzięki Patryk) , na warsztat poszły pre-caty i caty. Oto co zastał mój kolega po wyjęciu lewego (160.000 km)
Nie uda się także uratować głownych katów :] Ale nikt z tego powodu nie będzie rozpaczał.
Testuję dopiero w piatek, bo jestem na wyjezdzie.
s4 b7 2007 przebieg 82k
po wycięciu pre-catów: 317,7hp/7005Rpm 364.0Nm/3821Rpm
http://imageshack.us/photo/my-images/850/s4wykres.jpg
Te V8 to jakiś strzał w kolano z strony Audi.
http://imageshack.us/photo/my-images/16/img0116op.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/219/img0117df.jpg/
Mam ori katy z RS4 B7 tanio, jeśli jesteś zainteresowany. Przebieg 40 kkm.
Ja u siebie wyciąłem katy ponad rok temu, sond nie musiałem programowo wyłączać, jeżeli chodzi o moc zero przyrostu, moment tylko trochę inaczej się rozłożył, ale w bardzo małym stopniu
u mnie zapala sie check
W M3 420KM tez jest nierealne gdzies czytalem ze nie moze dobic do 400,AMG 525 w serii nie osiaga nawet 480.
Ale u kumpla padl rekord Ave 2.2d 177 zmierzyli 142!Szok i za co to sie placi.
Po 3 dniach moge stwierdzić że dupohamownia czuje poprawe. Auto ma lepszą elastycznosc, do tego, góra, od 4000 rpm zdecydowanie lepsza. Spalanie w mieście spadło o ok 2 litry. Pomiarów nie robiłem bo temperatury za wysokie i przekłamane by było. Dzwiekowo masakra. C63 sie chowa :-D
Chetnie.
można nagrać b6 i b7 razem
no no, nagrywać bo może zmienię zdanie i wycofam aukcje sprzedaży:P
Tak, w trybie miejskim o 2. Trasa ok 1 l. Natomiast mam małą zagadke. Przy pełnym gazie od 2000 rpm w zakresie 3500 - 4000 pojawił sie dołek. Jak zdejme i docisne idzie lepiej. Jak zaczynam od 4000 też jedzie dobrze. Pomysły ?
2 litry to bardzo duzo..az sie nie chce wierzyc..mi w W-wie nigdy nie spadło ponizej 17-18l...czyli chcesz powiedziec ze paliłby 15-16...ojj cos to za bardzo pozytywnie (dupowaste volvo 2.0T pali mi 14....)
mi max w mieście pali 15,4 L/100. Manual
Spadło z 20 na 18 :-D
raczej chyba ciężko sprzedać tego "potwora" za rozsądne pieniądze:P hehehe
Ja już prędzej bym go zagazował niż sprzedał
hehehe, ale ja jestem zmuszony , chociaż serce mi się kroi z żalu... nawet nie chodzi o spalanie
4000 obr to okolice max momentu, u Antonsa też Nm nie powala po wymianie katów.
Jeśli macie możliwość to poróbcie logi Nm.
Może po zmianie przepustowości układu przy starej średnicy i długości wydechu któraś fala zwrotna ciśnienia zakłóca przepływ właśnie w okolicach 3000-4000obr?
I co z tym filmem ?
Jestem pół niedzieli w domu, zaraz spadam znowu w teren. Jezdze nią raz na ruski rok. Wracam we wtorek wieczorem to coś pokręce. Jeszcze mi wczoraj dupneli dekielki z z felg s-line.......
smigam A6 C6 4.2 silnik BAT, moze ktos bedzie zinteresowany wykresem.
Auto jest zagazowane i hamowania miala na celu glownie sprawdzenie jak auto sie zahowuje na LPG.
wyniki
PB 320.8Hp i 403.5Nm
LPG 296.7Hp i 377.5Nm
Dodam ze seria to 335 wiec mieszcze sie w 5% +/- przebieg 120tkm wiec mozna stwierdzic ze auto trzyma serie.
Juz po hamowni wymienione cewki za darmo w ASO (akcja servisowa Audi ) i samemu swiece (standardowe z ASO). Silnik wyczowalnie lepiej pracuje, rowniej na biegu jalowym bo wczasniej mial delikatne drgania.
coś dużo to lpg zeżarło, jaka tam instalka siedzi?
STAG 300plus, wtryskiwacze HANA i dwa reduktory Magic. Mieszanka jest trochę za uboga, za pare dni strojenie, ale kolejne hamowanie dopiero po założeniu Milltek-a.
Mieszanka za uboga z racji zestrojenia czy nie wyrabia któraś część?
zestrojenie bo reduktory maja zapas jeśli o to pytasz
dokładnie, dzięki za odpowidź. Byłem ciekaw tych reduktorów, bo to różne teorie po świecie chodzą.
czekamy na kolejny pomiar
Z ciekawości, jakie minimalne zużycie gazu w trasie ?
Podłącze się z pytaniem do tematu.
Kupiłem trochę zaniedbane s4 i doprowadzam do wymarzonej serii.
Jest ciągły błąd 16395. Czy to jest fazator (a może coś innego?) i czy trzeba wyciągać silnik by to naprawić?
Ma ktoś doświadczenie i może pomóc mi w tej sprawie?
Czy ten błąd wpływa na osiągi?
Dzięki
Czas w końcu zdać relację:
Na stół poszły wspomniane fazatory ale to jednak nie one powodowały ten klekot. Winne okazały się zaworki zwrotne oleju, które kosztują 2x90PLN w ASO. Pamiętajcie jeśli zdecydujecie się wyeliminować nieporządany klekot przy odpalaniu, wymieńcie najpierw te zaworki . Są pod kolektorem, pomiędzy głowicami, pod specyficzną blaszaną pokrywą uszczelniającą. Jeśli to nie przyniesie skutku, dopiero konieczność wyjęcia silnika (dla przedmówcy) i wymiana fazatorów. Ja niestety zrobiłem odwrotnie, a fazatory były w dobrym stanie.
Po usunięciu niedomagań technicznych zabraliśmy się za STAGE I
1.W miejsce prekatów poszły katy met. Magnaflow, zamiast drugich strumienice. Końcowe tłumiki przelotowe na zamówienie od Sportig'a z kwasówki z ori końcówkami. Efekt dźwiękowy powalił mnie i każdego, kto go usłyszał. Do 2200rpm lekki głęboki piękny bas ale we wnętrzu przyzwoicie. Powyżej rasowe V8 nieco głośniejsze i basowe niż ori S4B7.
2. Wkładka K&N.
Odczucia i pomiary na VAG-u: dużo lepiej w dole, góra niewiele lepiej wyniki na 120bloku VAG: 405Nm, 320KM (po przeliczeniu), bardzo mocno w górze cofało zapłony od czujników stukowych (nawet 8st.) szczególnie przy dużej temp. w dolocie (letnie upały bez przewietrzenia komory)
3. Strojenie u GTO na dwóch przepływkach (okazało się, że wymieniona rok temu na ori zastępczą zaniżała dawkę)
Efekt końcowy:
1. W dole jeszcze lepiej, góra znacznie odżyła, brak cofania zapłonów.
2. Natychmiastowa reakcja na każde nawet lekkie dodanie gazu.
3. Konfrontacja w drodze powrotnej z Focusem RS 305KM/440Nm, 200kg lżejszym, tylko z kierowcą, eSka z kier. i pasażerem lekko odjeżdżała w zakersie 100-230km/h, co nas mocno ucieszyło.
4. 0-100km/h 5,5s (bez większych ćwiczeń), przed modami 5,8s (pomiar VAGiem)
5. Chętnie skonfrontuję efekty z innymi porównywalnymi autami bez napinki oczywiście, ku chwale nauki
Pomiar momentu VAGiem niemiarodajny: 465Nm, 400KM chciałbym tyle Chyba korekta map seryjnych fałszuje wyniki. Dodam, że pomiary momentu VAGiem przed modami były porównywalne z hamownią stacjonarną. W najbliższym czasie wizyta na hamowni stacjonarnej, spodziewany wynik 350-360KM, 420-430Nm. Dodam, że kolosalne znaczenie ma temp. w dolocie. Przy różnicy 30st. na pomiarach VAG było 30Nm, 30KM różnicy. Najlepiej bazować na wynikach z bezpośrednich konfrontacji a nie hamowni stacjonarnej, bo niestety te autka jak wiadomo mocno się grzeją.
Seria raczej pokonana. Największy nakład w remont dołu silnika i głowicy (części ASO cholernie drogie, brak zamienników), poza fazatorami (niepotrzebnie 3,5kPLN) i sprzęgłem ClutchMasters FX400 (niekonieczne i bardzo twarde )
następny krok: STAGE II: 4.2 V8 TT - wstępne przymiarki zrobione, projekt absolutnie wykonalny...
Wnioski: Nie załamywać się brakiem serii tylko brać się do roboty Chętnie pomogę. Mnie błędy sporo kosztowały, u Was będzie sporo taniej . Kiler to nie jest ale i z niejednym chorym RS-em B7 może się równać a cena zakupu+remont+STAGE I dużo niższa niż zakupu RS-a B7.
Super opis oparty na faktach i własnych doświadczeniach.
Da się jakoś zdiagnozować te fazatory?
U mnie nic nie hałasuje przy odpalaniu jest "tylko" błąd 16395: czujnik położenia wałka rozrządu - bank 2 - mieprawidłowy sygnał
Co z tym robić?
Ale zdrowe RS4 B7 zleje Cię o 4 długości tira Niemniej gratuluję zapału w dążeniu do serii
nie wspominajac o saabie
Generalnie chore RS4 B7 idzie identycznie co takie nie ruszane S4 B6 wiem z doświadczenia ale gratuluje wyniku i czekam na te 4.2TT V8
Ciekawi mnie tylko jak to zestroić ale życzę powodzenia.
To auto sie grzeje w serii , wiec roboty z tym bedzie wiecej niz to warte. Lepiej kupic rsa i wstawic manuala.
Czesław rs4 od zawsze były tylko z manualem ;-) chyba ze masz na myśli rs6...
Wywnioskowalem ze Surveyor posiada s6, byc moze blednie. Oczywiscie odnosilem sie do rs6.
Błąd wyskakuje po jakiejś chwili, tzn.: jak odpalę auto, to nic się nie dzieje, nawet przy jeździe na niskich obrotach nie ma błędu, a pojawia się dopiero "pod butem" - podejrzewam, że w sytuacji, gdy ten rozrząd powinien się przestawić. O ile pamiętam, to jest komunikat - za wczesny sygnał ale nie jestem teraz pewinen).
Jak ten temat rozwiązać/zdiagnozować?
VAG i sprawdzenie kanału z katem zapłonu, czy pokrywa się z nadanym i czy jest taki sam jak druga głowica.
Dzięki za odpowiedź i rady.
Jakie świece najlepiej użyć do tego silnika?
Z modami ostrożnie bo to auto dla mojej kobitki, ale plany są
Ja zastosowałem świece NGK BKR6EQUA
Ja też miałem NGK i nie narzekałem, ostatnio założyłem irydowe Denso IK20, 1-elektrodowe, różnicy narazie nie zauważyłem. Czytałem, że te kilka elektrod, to tylko dla wydłużenia żywotności, za każdym razem iskra jest tylko na jedenej z nich. Jak się jedna zmęczy to iskra idzie na następną. Denso i tak podaje żywotność 100kkm.
... a co będzie dla Ciebie Kuba?
najlepiej jednak uzywac NGK-BKR6EQUP lub BOSCH-FGR7KQE0
dzisiaj proobowalem zrobic lepszy czas na 1/4 mili (13.7stary), niestety jestem zawiedziony 14.0 to bylo max co dalem rede zrobic,
byly jeszcze: rs4 b7 12.2, rs4 b7 13.1, s4 b8 12.3, s4 b7 13.5, s4 b7 14.2
To zycie jest piekne jak s4 b8 robi RS4 b7
Albo to s4 było 3,0TFSI i nagar ma w dupie
Witam!
Zastanawiam sie nad kupnem Audi S4 rocznik 2004 w automacie, niestety nie moge znalesc opini na temat skrzyni biegow. Mam zle doswiadczenia z automatami i zastanawiam sie czy taka skrzynia da sobie rade z moca czy padnie mi po 2 miesiacach jazdy Dodam ze interesujacy mnie egzemplarz ma 120 000km przebiegu. Na co zwracac uwage przy kupnie?? Bylbym bardzo wdzieczny za informacje
adi czym robiliscie pomiary? mozesz napisac cos wiecej o poszczegolnych autach co zmodyfikowane??
Ten egzemplarz w automacie okazal sie niezlym zlomem, mam na oku pieknego avanta w kombi ale przebieg nieco wiekszy (140 000km). Zobaczymy co z tego wyjdzie, na zdjeciach prezentuje sie przepieknie, widac ze samochodzik jest bardzo zadbany, oby mechanicznie tez bylo wszystko cacy
kompresor klimy 600 zł.
Szczególnie że dostęp do kompresora jest taki że ktoś powinien za to wisieć...
A tak bajdełej.... tęsknie za moim S4. Doprowadziłem go do takiego stanu że nie chciało się wysiadać..... W związku z tym zapadła decyzja. RS4 B6
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)