Problem pojawił się nagle po depnięciu na 1 biegu bez strzału ze sprzęgła czy coś normalnie 2k gaz w podłogę do 6k wcisnąłem sprzęgło i 2 biegu już nie wbiłem 3 też nie dałem rady i ogólnie żaden bieg nie chciał normalnie wejść, stanąłem w miejscu wciskam sprzęgło coś jakby pod pedałem wibruje i zaczeły normallnie wchodzić biegi, po ruszeniu to samo, nie idzie wrzucić normalnie biegu tylko trzeba je "synchronizować" gazem po wciśnięciu sprzęgła czuć i widać po obrotach że nie wysprzęgla do końca ale po zatrzymaniu już tak. O co chodzi? Wibracji już pod pedałem nie ma.
sciagac skrzynie i ogladac
odkształcony docisk zwykle.
Kiedyś miałem podobną sytuacje. U mnie część tarczy oderwała się i wbiła pod pozostałą część, ale bez zdjęcia skrzyni to wróżenie z fusów.
Tez obstawiam cos z dociskiem.. mialem podobnie, ze sie blokowal powyzej jakis obrotow..
Masakra, czyli trzeba zwalać skrzynię... nie mam gdzie niestety i auto potrzebne bo jeżdżę nim do pracy. Zleciłbym to komuś ale jakoś się boję... Kurde nie wiem co teraz, wyciągał ktoś skrzynię A8/S8 D2 bez wyjmowania silnika?
ja w s6 i bez klopotu idzie. Jezeli liczyles ze to bedzie bendix w rozruszniku to sie pomyliles
Manuala da rade bez problemu wyciagnac. Wez jeszcze zobacz zanim wywalisz skrzynie czy pompa sprzegła gdzies Ci sie nie poszczała i czy cały układ gdzies sie nie zapowietrzył czasem.
Przy wprawnych rękach wymiana sprzęgła w dobrym warsztacie nie zajmie więcej niż jeden dzien. Ja u siebie wywalałem automat - tez bez wywalania silnika. To jest dopiero krowa Panie. Zabic potrafi taki cięzki jest. Manuala to opierdzieli sie szybko.
Da radę to wywlec bo z a8 wyciągałem taką skrzynię w garażu z małym kanałem. Masa tego grzmota powala i jedna śruba też miło jest schowana;]
też z początku myślałem że może coś z wysprzęglikiem ale raczej wykluczam bo sprzęgło ciągnie tylko podczas jazdy i im szybciej kręci się skrzynia tym jest to mocniejsze a w miejscu nic, normalnie wchodzą biegi, wygląda jakby coś się stało z tarczą sprzęgła ale mega dziwne to jest, nie spotkałem się z takim czymś nigdy wcześniej... Mógł się docisk poluzować i dawać takie objawy? Jeśli by tak było to odwaliłbym januszową naprawę bez demontażu czegokolwiek na aucie
Ogólnie objawy wyglądają tak:
w miejscu i przy obrotach do 1500 i niskiej prędkości do około 15km/h wszystko działa normalnie, po przekroczeniu obrotów/prędkości są jaja, jedynki nie mogę nawet zrzucić na luz jak mam powyżej 3k, muszę gazem synchronizować. Podczas jazdy sprzęgło bierze prawie od samego dołu wyczuwalnie a w miejscu wszystko normalnie. Czasem da się wyczuć wibracje na pedale przy półsprzęgle ale tezż tylko podczas jazdy Jutro lecę na kanał, spróbuję coś ustalić i mam nadzieję że się docisk poluzował to dam to radę zrobić na aucie...
Jest przyczyna, oderwał się kawałek kevlaru na tarczy sprzęgła, najprawdopodobniej wada materiału. Mam nadzieję że uznają mi reklamację...
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)