JAKI OLEJ DO SILNIKA Opcje

[Tommo]

Ktoś użytkował może Eneos Sustinia 0W50?

http://eneos.jpoils.pl/oferta-2-4-eneos_sustina_0w50.html

[Wspieraj forum]

[xpl1337]

Co zalac do focusa st 2.0 ecoboost do ostrej jazdy? 0w40? Czy lepiej zostac przy 5w30?

[hexx #2]

0/40

[Jacekn8]

Witam,
Potrzebuje dobry olej do OM642 a konkretnie ML320cdi. Narazie seryjne 224km ale niedługo będzie pod 300. Oczywiście jest dpf więc olej Eko. Millers EE 5w30 ? Myślałem nad Ravenolem VMP albo Valvo Synpower Xl 5w30. Auto to ciężki suv więc silnik ma co ciągnąć, czasem lekki offroad i ciągle raczej dynamiczna jazda wiec... co zalać ?
Lepiej od razu konkretny olej czy dodawać jakiś Ceratec czy Archoil ?
Pozdrawiam

[hexx #2]

albo dobry albo eco

[Jacekn8]

Więc jaki dobry, a jaki eco ? Wiadomo że to auto toru nie będzie widzieć ale miło by było pocisnąc powiedzmy 160 na godzine przez 2 godziny tak żeby silnik niezbyt to odczuł... a że jest sprawnie działający dpf więc będzie bardziej eco olej...

[hexx #2]

doby to taki 5/30 posiadający CI-4, CI-4+, CJ-4 lub CK-4
jak bardzo obciążony silnik to 0/40 z CK-4 (Amsoil)

ekologiczne ?
Milers, Motul i cała reszta tak zwanych "markowych" berbeluch posiadająca tylko CF


By DPF dobrze działał nie trzeba ekologicznego oleju.
U siebie mam 5/30 Delvac LE, silnik EURO-6 ... i przez 75k km (od nowości) na tym typie oleju z wymiana co 15k ..... bez problemów z DFP

[KierowcaTDI]

Witam Panowie. To mój pierwszy post na tym forum.
Przeglądając ten temat ( ostatnich 20 stron ) zauważyłem, że jeżeli mamy taki sam silnik z DPF / bez DPF to mamy pewne pole do manewru w kwestii doboru oleju. Zaciekawił mnie temat bo troszkę zaczynam grzebać w sprawach silnikowo olejowych i proszę o wyjaśnienie w pewnej sprawie.

Jestem posiadaczem 1.9 TDI-PD bez DPF. Wszystkie katalogi mówią mi, że muszę lać olej z ACEA C3, ale przeglądając internet wydaje mi się, że jak nie mam DPF to nie obowiązuje mnie to spełnianie C3. Poczytałem głębiej i to C3 odnosi się też do silników z wtórnym obiegiem spalin - czyli chodzi o EGR? A więc jeżeli nie mam DPF ale mam EGR to ciągle muszę stosować olej C3? A dopiero kiedy nie mam DPF i EGR to wtedy mogę pominąć C3 i zalać dowolny olej 505.01 bez C3 ale za to full saps? Kolejna sprawa to z tego co się zdążyłem dowiedzieć to olej do silnika PD musi spełniać restrykcyjne normy. Wiem, że pompowtryski są napędzane wałkiem i też jakoś tam kąpią się w oleju. Czy tu też jest wymóg C3 i pompki mogą się chlapać w oleju góra midsaps, a fullsaps to już za dużo? Ostatnia sprawa to ten standardowy katalizator. Czy on też ma coś wspólnego z wymogiem C3 i przy stosowaniu fullsaps będzie się jakoś zatykał?

Pozdrawiam.

[Croom]

JAk masz DPF to musisz do pompowtrryskó lać oleje z normą VW 507.0 a jak nie masz filtra DPF to możesz lać oleje z norm,a VW 505.01
C3 to 0.8% sapsów a 507.00 to ok. 0.5% sapsów różnica nieqwielka.
Polecam AMsoil , MIllers Oils.
http://zmienolej.pl/pl/szukaj?controller=s...;submit_search=

[lukas313]

Koledzy a jak się ma sprawa z dodatkiem do oleju ARCHOIL 9200 V2 ?
Jest to pic na wodę czy faktycznie poprawia to własności oleju?

[Croom]

Nie jest to pic na wodę w przeciwienstwie do innych motodoctorów

[KierowcaTDI]

A jeżeli zależy mi na bezpiecznym i powolnym płukaniu to warto najpierw dodać dodatek podnoszący TBN do świeżego oleju na jakieś 5 tysięcy KM, a potem dodać płukankę długodystansową na kolejne 5 tysięcy KM i zmiana oleju na świeży, czy to jest pajacowanie i po bożemu wlać na 20 minut jakiegoś płukacza, zlać, wlać olej i w drogę? Auto nigdy nie miało płukanki, jest to 18 letnie Audi 1.9 TDI-PD. Nie chcę aby jakiś kawał się oderwał i coś zatkał powodując uszkodzenia.

[hexx #2]

Nie jest to pic na wodę w przeciwienstwie do innych motodoctorów

To po zalaniu go do oleju silnikowego, ten olej dalej będzie spełniał aprobaty producentów a silnik normy emisji spalin.. na przykład EURO-6 ?
Jest to oficjalnie potwierdzone przez producenta ?

[jezdze sobie]

Witam, jestem tu nowy, ale temat ciekawy więc chciałem się podłączyć.
A czy te wszystkie płukanki mają w ogóle sens? Nie lepiej jest przepłukać silnik olejem, tzn. zlewamy stary olej, lejemy nowy, odczekujemy na odpalonym silniku trochę czasu (z 30min), następnie zlewamy i wlewamy nowy olej. Oczywiście można to powtórzyć kilka razy. Niby droga impreza, ale chyba jest pewność, że nic złego nie stanie się dla silnika? Czy się mylę?

[hexx #2]

Płukanka nie jest złym pomysłem i zastosowanie jej co jakiś czas (w dobie ekologicznych smarowideł) jest uzasadnione.
Zawiera te same dodatki co oleje ale w znacznie większej ilości, przez co jest bardziej skuteczna niż "czyszczenie nowym olejem".

[tomek evo]

To po zalaniu go do oleju silnikowego, ten olej dalej będzie spełniał aprobaty producentów a silnik normy emisji spalin.. na przykład EURO-6 ?
Jest to oficjalnie potwierdzone przez producenta ?

Aprobat producenta pojazdu olej może nie spełniać (może spełniać może nie zależy jaka aprobata itd.) a normy emisji spalin będzie spełniać.

[tomek evo]

Witam, jestem tu nowy, ale temat ciekawy więc chciałem się podłączyć.
A czy te wszystkie płukanki mają w ogóle sens? Nie lepiej jest przepłukać silnik olejem, tzn. zlewamy stary olej, lejemy nowy, odczekujemy na odpalonym silniku trochę czasu (z 30min), następnie zlewamy i wlewamy nowy olej. Oczywiście można to powtórzyć kilka razy. Niby droga impreza, ale chyba jest pewność, że nic złego nie stanie się dla silnika? Czy się mylę?

Płukanka jest bezpieczna o ile silnik nie jest w stanie agonalnym i ma jak najbardziej sens, szczególnie jeśli interwały wymiany oleju są długie albo nie znamy sposobu eksploatacji pojazdu. Przepłukać olejem też można ale skuteczniejsze będzie albo dodanie do tego oleju Archoila AR2300 i pozjeżdżanie te 2-4 tys. albo zastosowanie specjalnego oleju płuczącego (Millers ma taki np.). Zwykły olej nie jest w stanie poradzić sobie z niektórymi "zabrudzeniami" w silniku i ich po prostu nie rozpuści.

[tomek evo]

Ja na specolu 5w30/40 GS w cywilnym aucie zrobiłem mase kilometrów. Nie mam hydro popyxhaczy więc nie wiem czy klepią po rozruchu, ale z motorem nic się nie dzieje. Zmieniam za to co 5kkm zamiast co 10 bo i tak cenowo wychodzi mnie jakbym jakieś millersa czy amsoila co 10k wymieniał. Teraz zalalem go do zabawki weekendowej, która cały czas jest katowana zobaczymy jak to zniesie.

Właśnie zastanawiam się czy lepiej lać sprawdzony pro olej czy lać specola i zmieniac 2-3x częściej (nie chodzi mi o redukcje kosztów, ale uwazam że najlepszy olej to świeży olej). Tomek_evo co sądzisz.

Zawsze dobrze jest zalać możliwie dobry olej. Jeśli nie przeciągamy okresów wymiany i ograniczymy się do powiedzmy 10 tys. km to dobry olej powinien utrzymać parametry na wysokim poziomie. Zamieniać oleju co 5 tys. raczej nie ma sensu ale z drugiej strony lepszy będzie nawet słabszy olej zmieniany co 10 tys. niż lepszy zmieniany co 20 czy 30 tys.

[hexx #2]

Aprobat producenta pojazdu olej może nie spełniać (może spełniać może nie zależy jaka aprobata itd.) a normy emisji spalin będzie spełniać.

"może tak" a "może nie"
Producent nie daje oficjalnych informacji ? Możesz wysłać zapytanie ?

Ja tam tego nie leję i lać nie będę..
ale może się zdarzyć, że komuś, kto zalał ten wynalazek uszkodzi się silnik (z jakiejś niezależnej przyczyny)... a ASO w ramach dochodzenia tej przyczyny weźmie próbkę oleju do badania (a biorą).

Co będzie w takim wypadku, kiedy producent odmówi naprawy silnika z uwagi na stosowanie oleju nie spełniającego aprobat ?
Czy jako sprzedawca poniesiesz koszty naprawy w takim wypadku... bo nie poinformowałeś kupującego, że po zalaniu olej nie będzie spełniał aprobat ? Jesteś na to gotowy finansowo ?

[KierowcaTDI]

Czy jako sprzedawca poniesiesz koszty naprawy w takim wypadku... bo nie poinformowałeś kupującego, że po zalaniu olej nie będzie spełniał aprobat ? Jesteś na to gotowy finansowo ?

Co ma do tego sprzedawca? Sprzedawca jest sprzedawcą. To kupujący decyduje co kupuje i co z tym zrobi.