Shoutbox 0 nowych PW 


5 Stron V  < 1 2 3 4 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Polskie samochody - uda się, czy się nie uda ?
flapjck1
post Sat, 16 Mar 2019 - 00:48
Post #21


Forum Homee
Dołączył: Tue, 14 November 2006





to byla buda mojego brata, ale oni juz wolali PIK smile.gif i mieli karniaki w ZM Ursus, ile ciagnikow sie przez nich rozpadlo - nikt nie wie smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sat, 16 Mar 2019 - 00:48
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Wombat
post Sat, 16 Mar 2019 - 03:52
Post #22


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





wszyscy mówili PIK. Ale nie do PIKu tylko do PIKa sie chodziło.
Rocznik przed nami jeszcze odwalał warsztaty szkolne kilka dni w tygodniu na taśmie licencji w ZM Ursus. My juz szczęśliwie w różnych polmozbytach - Domaniewska, Malownicza (teraz tam jest honda), Wyścigowa..itd


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
scorpio_24
post Sat, 16 Mar 2019 - 12:50
Post #23


Super User
Dołączył: Mon, 06 December 2004
Skąd: Czechowice-Dziedzice





Biorąc pod uwagę, że polska przedsiębiorczość to jest ledwo 30 lat w systemie gospodarki wolnorynkowej(z wyrywkowymi kawałkami wcześniej), to jeszcze dużo czasu upłynie żeby jakiś inżynier-pasjonat-geniusz znalazł się pod sprzyjającą konstelacją nieboskłonu i mógł połączyć swój inżynierski i zarządczy talent z dużą ilością keszu na często-gęsto nieudane próby. Polecam tu historię Koenigsegga wink.gif czyli firmy która ma raptem 25 lat. A w szczególności wyimek na temat jak to się zaczęło i dlaczego najnowszy wóz nazywa się Jesko.
Choć i najwspanialszego producenta samochodów można położyć, a i udawało się to bardzo cywilizowanym narodom o wielowiekowych tradycjach kapitalistycznych (patrz też made by Sweden: Saab).

Wydaje mi się, że nie jest problemem w gruncie rzeczy to czy jakaś marka jest "narodowa" czy nie (bo Skoda może i jest z Czech, ale należy przecież do VW), choć oczywiście szkoda, że nie ma czegoś rodowego, ale według mnie nie jest to jakiś problem dla ludzi mieszkajacych nad Wisłą. Istotną kwestią jest to czy kraj jest odpowiednio wysoko w przepływie know-how. A w szczególności czy go wytwarza. I chyba o to by nam najbardziej chodziło.
A dobrych kadr made by Poland jest sporo. Oczywiście i rozsianych po świecie. Także w Szwecji.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Sun, 17 Mar 2019 - 01:34
Post #24


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





hał hał jest ważne, pieniądze są ważne, utożsamienai sie z wytwarzanym produktem (przynajmniej na poczatku jego drogi) też jest ważne. trzeba mieć dla kogo produkować i kim produkować i czym produkowac i gdzie produkować.
Można przeskoczyć 25 czy 30 lat rozwoju - tak jak chiny czy indie które z rowerowo-motorkowych rikszy z rurek i drewna przeszły wprost do współczesności i może być to nawet zaletą a nie wadą tylko w ten "przeskok" trzeba zaanagażować potworne środki - tylko wtedy czy ma to sens większy niż satysfakcja z posiadania "rodzimej motoryzacji".

Może inna branża ale gdzieś ostatnio usłyszałem zdanie że mamy jeden z najlepiej rozwiniętych systemów płatności elektronicznych w europie - własnie dlatego że nie "pokutują" u nas systemy czekowe, wekslowe i i inne takie "sieci analogów" bo nigdy ich nie było (jak to sie rozwijało na świecie to u nas sie trzymało kase w skarpecie albo na książeczce oszczędnościowej w PKO i płaciło gotówką. Kupiliśmy sobie od razu nowoczesność i mogliśmy ją wdrażac bez oglądania sie na zgodność ze starym.


--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Sun, 17 Mar 2019 - 11:35
Post #25


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





Wróciłbym jeszcze do tego, co wcześniej napisał Wombat byciu częścią dużych projektów - już dziś bardzo mocno wspieramy przemysł motoryzacyjny wytwarzaniem komponentów i systemów, robimy solidnie i dla najlepszych. Moim zdaniem powinniśmy ten biznes wspierać i rozwijać. A że nie będzie nowej syreny? No cóż, wiele znamienitych marek wskrzesiłbym przed tą. Jeśli już musimy coś zbudować to mamy szansę zaistnieć wpuszczając do Polski albo producenta, albo firmę, która ma pojęcie o integracji, ale nie wytwarza samochodów pod własną marką - jest takich kilka w Europie - i klepiąc dla nich komponenty/systemy.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
scorpio_24
post Sun, 17 Mar 2019 - 12:12
Post #26


Super User
Dołączył: Mon, 06 December 2004
Skąd: Czechowice-Dziedzice





Przynajmniej na południu jest wiele biur projektowych będących podwykonawcami dla bardzo wielu producentów samochodów. Podzespołów przynajmniej na śląsku również klepie się niemało.
Niemniej jednak, poza uczelniami, raczej malo jest reszerczu and developmentu w PL.
Natomiast co do wspierania, to przynajmniej w mojej okolicy spora część producentów podzespołów, w szczególności tych dużych koncernów, ulokowanych jest w Specjalnych Strefach Ekonomicznych. Co oznacza, że od produktów wyprodukowanych w SSE nie płacą ani grosza CIT.

Myślę, że jest to kwestia czasu czy coś liczącego się powstanie nad Wisłą. I to bardziej kwestia nie-przeszkadzania niż interwencji państwowych.
(W Chinach gros tych dziś już liczących się producentów, którzy dokonali skoku było/jest spółkami joint-venture z producentami zachodnimi. Tam była taka polityka, że aby móc wejść z produkcją na tamten rynek to trzeba było wejść w spółkę z lokalnym producentem. Dość mocno przyspiesza to także przepływ know-how;) Zresztą wcześniej prawem własności przemysłowej w rozumieniu zachodnim aż tak mocno się nie przejmowano. I choć tam były to często koncerny z kapitałem państwowym-choć pozornie prywatne-to osobiscie znając historię "dokonań" polskich SSP niekoniecznie chciałbym aby u nas recypowano taki model do biznesu)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Mon, 18 Mar 2019 - 09:03
Post #27


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(XQG @ Thu, 14 Mar 2019 - 19:04) *
Pewnie się orientujecie, że polska motoryzacja ulega powolnemu odrodzeniu.
Co? Polska motoryzacja ulega powolnemu odrodzeniu? Chłopie, ty nas nie strasz.

Oto osiągnięcia polskiej techniki motoryzacyjnej:
1. Warszawa - skopiowana Pabieda, która była skopionym amerykaninem z lat 30-tych (zaraz się zaczną kwiki, że to była autorska produkcja ZSRR - to nie ma znaczenia)
2. Syrena - jedyny polski samochód, silnik bazował na motopompie strażackiej. W dniu debiutu /1957 rok) można powiedzieć, że nawet to mogło wydawać się nowoczesne (napęd przedni). Awaryjność legendarna, przeguby to były w zasadzie części eksploatacyjne, wymieniane częściej niż klocki hamulcowe. Pod koniec swojej produkcji, w latach 80-tych, to już było muzeum. Pieszczotliwy nickname: Skarpeta, od zapachu nieświeżej garderoby - i tak się właśnie kojarzy ten samochód.
3. Kaszlak - auto zrobione przez Włochów dla biednych Polaków. Ciasne, wolne, paliwożerne. Poza fanboyami w cudowny sposób poczętymi wewnątrz malucha, nikt za kaszlakami nie tęskni.
4. Duży Fiat - kolejne arcydzieło lat 60-tych. Przeszczep nowoczesnego nadwozia z podwoziem i zespołem napędowym przestarzałego wówczas Fiata 1300/1500. W latach 70-tych to się jeszcze broniło. Problem w tym, że w pamięci ludzi zostały już wskrzeszane zwłoki z lat 90-tych - niechlujnie wykonane z 50% szansą na wyjący most.
5. Polonez - megakoncept - kupić od Włochów jeszcze nowocześniejsze nadwozie i nałożyć na podwozie 20-letniego wówczas Fiata 1300/1500. Koncept bajka. Ten samochód już w dniu debiutu (wczesne lata 80-te), był antykiem (sztywny most, resor piórowy ws Ford Escord MkIII, Opel Kadett D, Renault 9, Peugeot 305 etc). Kolejny samochód zapamiętany z końca swej produkcji, czyli lat 2000-tych, gdy to coś, bazujące na aucie z roku 1961 pozycjonowane było w segmencie z VW Golfem IV, Citroenem Xsara, Fordem Focusem.
6. Lat 90-te i radosna produkcja całkowicie licencyjnych Seicento, Cinquecento, Lanos, Nexia. Matiz, Tico - ok, te samochody broniły się wówczas nawet na zachodzie, ale to było proste montowanie, tam nie ma żadnego polskiego wkładu.

W latach 60-70-80-90-tych, gdy ktokolwiek miał możliwość, to kupował cokolwiek, byle nie polskiego. W latach 90-tych, ludzie woleli kupić rozbitego doszczętnie Opla Vectrę, złożyć, zespawać, zadrutować, niż kupić nowiuteńkiego, pachnącego nowością Poloneza. Póki były cła zaporowe, polska motoryzacja się jakoś broniła (głównie niskimi cenami i biedą potencjalnych nabywców). W latach 2000-tych uwolniono rynek i Polacy masowo zaczęli kupować wszystko mające cztery koła z zachodu. Dosłownie wszystko.
Tu naprawdę nie ma co odradzać - najlepiej opuścić na naszą motoryzację zasłonę milczenia. Owszem, należy o niej pamiętać w aspekcie historycznym, należy podziwiać ludzi, którym nieustannie rzucano kłody pod nogi, a mimo wszystko projektowali i wytwarzali te auta, ale to wszystko.
A dzisiejsza motoryzacja jest jeszcze bardziej skomplikowana niż ta sprzed 20-, czy 50 lat. Koncerny łączą się w megakoncerny, a megakoncerny już niedługo będą się łączyć w superkoncerny, bo dzisiejsza produkcja aut to są olbrzymie koszty. Nie poradziły sobie takie marki jak: Austin, Rover, Saab, Pontiac, Oldsmobile, Simca, Talbot, które zniknęły ze świata bezpowrotnie, a mające dużo większe tradycje i technikę niż nasze FSM i FSO. Wiele marek ratowanych było od bankructwa w ostatniej chwili (Jaguar, Volvo, Opel).
Wielka Brytania, kolebka motoryzacji, nie produkuje samodzielnie żadnego auta klasy popularnej (Vaxhaull należy do Francuzów, Jaguar do Hindusów, Rolls-Royce do Niemców, Bentley do Niemców - te ostatnie może nie należą do klasy 'popularnej', ale warto zaznaczyć, że nawet takie marki miały swoje problemy, ocierając się o bankructwo).

Odtwarzać nie ma czego, porywać się na tworzenie nowego nie ma sensu, my nawet nie mamy punktu zaczepienia - w Europie polski samochód kojarzy się z czymś bardzo niskiej jakości, bardzo tanim i bardzo przestarzałym. Tego nie da się porównać ze Skodą z przełomu lat 80/90-tych. Skoda ma korzenie w wieku XIX (jedna z najstarszych, istniejących marek), sami zrobili Skodę Favorit, która mogła być sprzedawana z sukcesem na zachodzie, a w latach 70- i 80-tych, Skoda regularnie uczestniczyła Mistrzostwach Europy (z sukcesami).

Oby nikt nie wpadł na pomysł odtwarzania polskiej motoryzacji. To pachnie horrorem.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
srbenda
post Mon, 25 Mar 2019 - 02:26
Post #28


Forum Killer
Dołączył: Mon, 05 September 2005
Skąd: Katowice / Banja Luka





http://moto.pl/MotoPL/7,88389,24562388,kom...tml#s=BoxOpLink


--------------------
#włoszczyzna
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Mon, 25 Mar 2019 - 19:51
Post #29


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





CYTAT(srbenda @ Mon, 25 Mar 2019 - 01:26) *

Niestety link nie działa.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Stander_M
post Mon, 25 Mar 2019 - 20:23
Post #30


Frequent User
Dołączył: Wed, 27 January 2010
Skąd: Częstochowa





https://www.youtube.com/watch?v=WW0dNZqVvkA

OMM XTR, fajny temat, jak na polskie warunki, bardzo innowacyjny projekt i co najważniejsze, jeździ, działa i ma homologację drogową.


--------------------
RRS SDV6, Tesla M3LR, Tesla S 100D, Lexus GX460 offroad
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Tue, 26 Mar 2019 - 09:15
Post #31


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Stander_M @ Mon, 25 Mar 2019 - 21:23) *
https://www.youtube.com/watch?v=WW0dNZqVvkA

OMM XTR, fajny temat, jak na polskie warunki, bardzo innowacyjny projekt i co najważniejsze, jeździ, działa i ma homologację drogową.
to manufaktura, robione ręcznie w garażu, w dodatku wszystko oparte na podzespołach innych aut, nijak tego nie można porównać do produkcji seryjnej. Wcześniej już były takie projekty: Pirat, Gepard, Nestor, Leopard. Wszystko padło w przeciągu kilku lat.


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Tue, 26 Mar 2019 - 10:51
Post #32


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(scorpio_24 @ Sun, 17 Mar 2019 - 12:12) *
Myślę, że jest to kwestia czasu czy coś liczącego się powstanie nad Wisłą. I to bardziej kwestia nie-przeszkadzania niż interwencji państwowych.
(W Chinach gros tych dziś już liczących się producentów, którzy dokonali skoku było/jest spółkami joint-venture z producentami zachodnimi. Tam była taka polityka, że aby móc wejść z produkcją na tamten rynek to trzeba było wejść w spółkę z lokalnym producentem. Dość mocno przyspiesza to także przepływ know-how;) Zresztą wcześniej prawem własności przemysłowej w rozumieniu zachodnim aż tak mocno się nie przejmowano. I choć tam były to często koncerny z kapitałem państwowym-choć pozornie prywatne-to osobiscie znając historię "dokonań" polskich SSP niekoniecznie chciałbym aby u nas recypowano taki model do biznesu)


Raczej nie powstanie, a jeśli powstanie to coś malutkiego, na zasadzie produkcji rzemieślniczej.

W Chinach przede wszystkim państwo łożyło olbrzymie, jak na polskie warunki, kwoty na rozwój przemysłu i budowę fabryk.
Tam była (i jest) realizowana świadoma polityka szybkiej industrializacji. I poza wolą polityczną posiadają olbrzymie kapitały, które w przemysł lokują.
A w Polsce?
Tylko rozdawnictwo socjalne, przeżerają resztki kasy aby zdobyć glosy wyborców, jeszcze bardziej zadłużając budżet.

Były obiecane 1,3 bln zł na przemysł, 1 milion samochodów elektrycznych itp.
A w tym celu władze nie robią faktycznie nic. Puste obietnice.
Projekty naukowe związane z motoryzacją leżą i kwiczą - z braku pieniędzy w budżecie.
Budżetowe pieniądze są marnotrawione na zasadzie kiełbasy wyborczej dla kupowania kolejnych grup społecznych.

Przecież każdy minimalnie rozgarnięty ekonomista widzi że idziemy wariantem greckim, a nie chińskim.
Za parę lat tu będzie druga Grecja, jeno gorsza, bowiem nas nikt nie będzie ratował, bo nie maja w tym interesu (brak wspólnej waluty).
Także bardziej wyglądać trzeba kryzysu a nie polskich fabryk samochodow smile.gif

ps.
w tym roku już nawet Rumunia przegoniła nas w produkcji aut.
Malutkie Czechy czy Słowacja zrobiły to dawno...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Lincoln e30ix
post Tue, 26 Mar 2019 - 11:40
Post #33


Forum Killer
Dołączył: Tue, 17 February 2009
Skąd: Pomorze





Samych aut nie produkujemy jakoś dużo (co zrobić skoro Polak woli Skode zamiast tańszej porównywalnej Astry), ale komponentów do nich już całkiem sporo.
Co do zadłużenia to proponuję zobaczyć jaki procent PKB stanowił dług publiczny w zeszłym roku a kilka lat temu i porównać, żeby być wiedzieć czy rośnie zadłużenie, a potem do najmocniejszych gospodarek świata.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Tue, 26 Mar 2019 - 12:03
Post #34


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





CYTAT(Lincoln e30ix @ Tue, 26 Mar 2019 - 11:40) *
(co zrobić skoro Polak woli Skode zamiast tańszej porównywalnej Astry)

Astra też nie jest nasza wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Stander_M
post Tue, 26 Mar 2019 - 12:28
Post #35


Frequent User
Dołączył: Wed, 27 January 2010
Skąd: Częstochowa





CYTAT(Maciek1234 @ Tue, 26 Mar 2019 - 09:15) *
to manufaktura, robione ręcznie w garażu, w dodatku wszystko oparte na podzespołach innych aut, nijak tego nie można porównać do produkcji seryjnej. Wcześniej już były takie projekty: Pirat, Gepard, Nestor, Leopard. Wszystko padło w przeciągu kilku lat.


Chłopaki nie wyglądają jakby mieli padać, raczej się dynamicznie rozwiają. Sam fakt uzyskania homologacji jest obecnie wyczynem na tyle dużym, że warto wiedzieć, że się udało takiej firmie to zrobić. Jest to raczej niszowy samochód do sportu offroad coś jak wiesmann. Rama i wiele podzespołów jest autorskich a silnik i skrzynia oraz mosty zaadoptowane.


--------------------
RRS SDV6, Tesla M3LR, Tesla S 100D, Lexus GX460 offroad
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Tue, 26 Mar 2019 - 13:28
Post #36


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Lincoln e30ix @ Tue, 26 Mar 2019 - 11:40) *
Samych aut nie produkujemy jakoś dużo (co zrobić skoro Polak woli Skode zamiast tańszej porównywalnej Astry), ale komponentów do nich już całkiem sporo.
Co do zadłużenia to proponuję zobaczyć jaki procent PKB stanowił dług publiczny w zeszłym roku a kilka lat temu i porównać, żeby być wiedzieć czy rośnie zadłużenie, a potem do najmocniejszych gospodarek świata.


Tylko najmocniejsze gospodarki mają silne, bardzo silne podstawy. Ich na ten dług stać. W nadchodzącym kryzysie poradzą sobie. na pewno lepiej niż Polska.
Zresztą czemu mamy się martwic o inne kraje?

Chiny w 2017 roku wyprodukowały prawie 0,5 mln samochodów elektrycznych (przy 0,75 mln na całym świecie). W 2018 roku jeszcze więcej.
Gdzie są tak szumnie obiecywane polskie samochody elektryczne?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Tue, 26 Mar 2019 - 13:29
Post #37


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





CYTAT(Frolik @ Tue, 26 Mar 2019 - 13:28) *
Gdzie są tak szumnie obiecywane polskie samochody elektryczne?


Nie będzie, bo skąd potem brać prąd do ładowania?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Frolik
post Tue, 26 Mar 2019 - 13:54
Post #38


Forum Homee
Dołączył: Wed, 05 September 2012
Skąd: Warszawa





CYTAT(Misior @ Tue, 26 Mar 2019 - 13:29) *
Nie będzie, bo skąd potem brać prąd do ładowania?

Właśnie, bo energetyka leży i kwiczy. Podobnie jak i inne działy gospodarki, które mają, czy mogą mieć związek z motoryzacją.
No rząd obiecał nową elektrownię w Ostrołęce, węglową, podczas gdy cały świat od energetyki węglowej odchodzi.
Ale nawet tej obiecanej węglowej nie zbudują, bo nie ma na to pieniędzy. Choć wiadomo że to inwestycja bardzo potrzebna, wręcz niezbędna.
O obiecywanej i jakże potrzebnej elektrowni atomowej, dawno już ani słowa.

Jedyne co dobrze wychodzi i się rozwija to rozdawnictwo socjalne. W dodatku robione bez ładu i składu. Zamiast zmienić i uprościć system podatkowy, wolą rzucić to tu to tam.... bo to fajnie wygląda i naiwniaków się kupi.

Świat idzie w energetykę wodorową, motoryzacja też. A u nas? wszelkie projekty wodorowe zostały wstrzymane i odłożone....

to w Rydze na Łotwie jeżdzą już zeroemisyjne wodorowe autobusy... a u nas? A potencjał faktycznie jest - np. Ursus.
Co z tego jak rząd zamiast dofinansować wodoryzację motoryzacji (tak robi cały swiat) woli rzucić kiełbasę wyborczą....
W wielu kwestiach stajemy się skansenem Europy, co prawda rzuca się w oczy liczba drogich aut na ulicach.... cóż, Polak zawsze lubił się pokazać. Historycznie niskie stopy procentowe temu sprzyjają.
Jak wrócą do normalnych poziomów, to zabraknie kasy na splatę rat za mieszkania a co dopiero mówić o samochodzikach.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Maciek1234
post Tue, 26 Mar 2019 - 14:07
Post #39


Forum Homee
Dołączył: Tue, 11 January 2005
Skąd: łódzkie





CYTAT(Misior @ Tue, 26 Mar 2019 - 14:29) *
Nie będzie, bo skąd potem brać prąd do ładowania?

dokładnie!
Wystarczy kilka bardziej upalnych dni, gdy ludzie masowo odpalają klimatyzację i już mamy przerwy w dostawach.

Poza tym, jak bardzo trzeba być oderwanym od rzeczywistości, żeby twierdzić, że Polacy masowo zaczną kupować RAZ: samochody elektryczne, DWA: polskie samochody. W Polsce rządzi diesel i samochód z Niemiec laugh.gif Mateusz coś mówi o 100 tysiącach elektryków (czy milionie - to nieistotne, obie liczby to abstrakcja).

Nissan sprzedał Leafa w ilości sztuk 38 tysięcy w roku 2018 w całej Europie, Renault sprzedał 37 tysięcy Zoe - a to są auta za którą stoi znany i rozpoznawalny koncern, z olbrzymim doświadczeniem w produkcji samochodów i w rozwoju napędu elektrycznego.

Znając życie, skończy się na czymś takim:


tylko jak zmusić Polaków, żeby TO kupowali? Pewnie przed wyborami rzucą kilka/kilkanaście miliardów na dotacje do zakupu biggrin.gif


--------------------
Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Tue, 26 Mar 2019 - 15:52
Post #40


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





Dzieje się tak bo u nas brakuje polityki długofalowej. Każdy patrzy żeby było mu dobrze w czasie kadencji a co potem to już nie moja sprawa. A najlepiej jeszcze po objęciu stołków zaprzeczyć wszystkiemu co robili poprzednicy nawet jakby to było dobre.
U nas hasło - potrzebujemy 10-20lat na rozwój takiej czy takiej dziedziny - nie przejdzie. Bo następni i tak to zmienią.
Miałem napisać, żeby nie uprawiać na tym forum polityki, ale w tym temacie to chyba ściśle powiązane wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post

5 Stron V  < 1 2 3 4 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 13:09