Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum _ Technika jazdy samochodem po zakrętach _ Prawo jazdy na lawetę (B+E)

Napisany przez: Keepsake Wed, 13 Feb 2008 - 10:44

Hejka,

ponieważ wczoraj zapisałem się na egzamin to chciałem się podzielić z Wami informacjami na temat tego jak zrobić uprawnienia na lawetę (E) do prawka kat. B.

1. Zdajemy tylko egzamin praktyczny
2. Praktyczny to miasto + placyk
3. Placyk to:

- zapinanie lawety: potencjalnie najtrudniejsze, czasami nie pozwalają ruszyć przyczepą i trzeba dokładnie pod nią podjechać, każde dotknięcie to błąd i trzeba powtarzać a można tylko raz popełnić błąd, czas na wykonanie manewru 10 minut i jest to wybitnie wpieniające bo trzeba 50 razy wysiadać z auta żeby dokładnie podjechać
- rękaw do przodu i do tyłu (7 minut)
- parkowanie przodem na skos
- parkowanie przodem prostopadłe
- parkowanie tyłem prostopadłe
Na te (powyżej) manewry jest zdaje się 5 minut na każdy więc luzik.
- ruszanie pod górę z ręcznego

Każdy manewr można:

- raz korygować (np. jedziemy tyłem i przełamaliśmy przyczepę więc raz można podciągnąć do przodu o ile się chce)
- raz wykonać źle (jak na normalnym prawku)

Ogólnie jest to podobno najprostsza kategoria do zrobienia, zaraz po A.

Egzamin kosztuje (w Warszawie) 160 PLN zdaje się go TYLKO na Odlewniczej (Żerań/Białołęka) czas oczekiwania około 2-3 tygodnie, najgorsze jest zapisywanie się trzeba mieć pół dnia wolnego tam jest dziki tłum ludzi.

Jeździ się Toyotą Hiace albo Oplem Vivaro (podobno ten drugi, powoli wycofywany, jest dużo łatwiejszy do ogarnięcia) z małą przyczepką jednoosiową która od lawety różni się tym że dużo szybciej skręca, więc na pewno posiadanie wprawy z lawety dwuosiowej nie wystarczy i trzeba poćwiczyć z tym konkretnym sprzętem.

Kurs to 20 godzin teorii oraz 15 godzin jazd, oczywiście po dogadaniu z instruktorem można to skrócić, ja zrobiłem w sumie 4 godziny jazd i uważam że jest spoko (no, chyba że mnie uwalą to się niestety zdarza).

Napisany przez: lightman Wed, 13 Feb 2008 - 14:20

A jaka cena kursu?

Napisany przez: Keepsake Wed, 13 Feb 2008 - 15:17

Zależy gdzie, w Warszawie 1000-1200 PLN.

Napisany przez: TCS Wed, 13 Feb 2008 - 20:46

CYTAT(Keepsake @ Wed, 13 Feb 2008 - 15:17) *
Zależy gdzie, w Warszawie 1000-1200 PLN.


Ciekawe ile w Poznaniu. Wie ktoś...?

Napisany przez: rb25det Wed, 13 Feb 2008 - 21:21

dobrze ze mam to z bani bo chyba bym niezdzierżył tego wysiadania 50 razy do podpiecia!!!chyba tylko w naszym kraju mogli wymyslic taki debilizm ze nie mozna przyczepy do auta dociągnąc 10cm angry.gif

Napisany przez: Krolikson Wed, 13 Feb 2008 - 21:36

CYTAT(Keepsake @ Wed, 13 Feb 2008 - 15:17) *
Zależy gdzie, w Warszawie 1000-1200 PLN.



pytasz masz wink.gif

http://prawojazdypoznan.info/

tam znajdz sobie ktore ze szkol ma kategorie b+e i wejdz na ich strone

pierwsza szkola http://akademiakierowcy.pl/cennik.php

pzdr

Napisany przez: trueno2 Wed, 13 Feb 2008 - 22:21

CYTAT(TCS @ Wed, 13 Feb 2008 - 22:46) *
Ciekawe ile w Poznaniu. Wie ktoś...?

Po dogadaniu 800zł. Wiadoma sprawa, że cana zalezy od instruktora i od tego jak mocno lache kładziesz na jazde [o teorii nie mówie]. Ceny musza być konkurencyjne więc 'na lewo' pewnie podobnie jest, czyli cos kolo 800zl.

Napisany przez: Keepsake Wed, 13 Feb 2008 - 22:58

CYTAT(rb25det @ Wed, 13 Feb 2008 - 21:21) *
dobrze ze mam to z bani bo chyba bym niezdzierżył tego wysiadania 50 razy do podpiecia!!!chyba tylko w naszym kraju mogli wymyslic taki debilizm ze nie mozna przyczepy do auta dociągnąc 10cm angry.gif


Zgoda. Argumentacja jest niby taka że jak przyczepa waży 3 tony to jej nie przepchniesz i musisz umieć podjechać ale zgadzam się że sprawdzanie tego jest bez sensu bo jak ktoś będzie ładował takiego smoka na hak to nie będzie robił tego sam i ktoś mu będzie mówił jak się cofać albo wtedy faktycznie zrobi to jak długo zechce i kalecząc zderzak jak zechce - nie powinni tego wymagać.

PODOBNO jest tak że można zapytać egzaminatora czy możesz założyć że przyczepę można dopchnąć o kilka cm w razie potrzeby, ale on może Ci odpowiedzieć albo tak albo nie...

Napisany przez: qbus007 Thu, 14 Feb 2008 - 00:25

ja zdawalem ta kategorie jakis czas temu w bydgoszczy na oplu vivaro. na łuku masz czas 5 lub 7 minut i masz dowolna liczbe korekt, na kazdy inny manewr mozliwa jest jedna korekta. u mnie nie byl podpinania przyczepy cala grupa dostala spiety zestaw. ogolnie nie jest, az tak latwo u mnie na okolo 12 zdawajacych 4 osoby oblaly - na miescie.

Napisany przez: michu_872 Thu, 14 Feb 2008 - 01:28

zgadzam się, żę zczepienie zestawu to najgorsza rzecz (jak się nie ma wprawy na danym zestawie) , ja co prawda na CE robiłem ale trzeba było trafić idealnie w zaczep i raz na tym oblałem (pech)
Co do placu to jak wiecie w którą strone i jak kręcić sterem, to jest dość łatwy a miasto trzeba się skupić i pojechać przepisowo i zdane.
Co do poznania to na kat C ulubionym motywem do "ulewania" na mieście jest zawracanie. Nie wiem jak się to ma do przyczep bo nie słyszałem żeby komuś kazali zawracać gdzie jest "ciasno" ale trzeba uważać co mówi pan egzaminator...
i jeszcze jedno pamiętam ze instruktor mi radził żebym grzecznie poprosił pana egzaminatora o sprawdzenie "stopu" na przyczepie, bo samemu to ciężko...

Napisany przez: Keepsake Thu, 14 Feb 2008 - 02:44

CYTAT(michu_872 @ Thu, 14 Feb 2008 - 01:28) *
i jeszcze jedno pamiętam ze instruktor mi radził żebym grzecznie poprosił pana egzaminatora o sprawdzenie "stopu" na przyczepie, bo samemu to ciężko...


Na aucie chyba też nie za łatwo? smile.gif

Mi radził poprosić egzaminatora o wciśnięcie i przytrzymanie stopu a samemu przejść się zobaczyć, co by z należnym szacunkiem było biggrin.gif

Napisany przez: Łysol Thu, 14 Feb 2008 - 08:37

CYTAT(Keepsake @ Wed, 13 Feb 2008 - 15:17) *
Zależy gdzie, w Warszawie 1000-1200 PLN.

W poznaniu za kurs płaciłem 1200 zł -Szkoła Wierzbak.
Powinno być 20 godz. teorii - dla przypomnienia niby , ale odrazu zaliczają i zostaje tylko praktyka.
Egzamin koszt 150 zł , no i odebranie prawka 70 zł.

Napisany przez: Forest 200sx Thu, 14 Feb 2008 - 16:34

majac B+E dopuszalna masa calkowita zestawu danal wynosi 3500kg czy jakos wyzej ?

Pozdro

Napisany przez: Zwierzak Thu, 14 Feb 2008 - 17:29

wyzej

Napisany przez: Krolikson Thu, 14 Feb 2008 - 17:29

do 3500 mozesz jezdzic na b, sluzy to tylko temu aby jakas mala przyczepe doczepic i tyle nie znajdziesz zadnej lawety + samochodu gdzie sie to zmiesci

a b+e jest powyzej 3500

Napisany przez: Forest 200sx Thu, 14 Feb 2008 - 20:26

wsumie tylko wtedy to ma sens smile.gif ok thx

Napisany przez: Władeczek Thu, 14 Feb 2008 - 21:00

jak to niem

mam bmw e39 kombi max mas ciagnacej przyczepy 1650kg
max masa pojazdu 1820kg
bmw e30 318i 1080kg
przyczepa 450kg ladownosc 1100

wszytko ponizej 3,5t
i co moge latac na samo B ??


Napisany przez: Krolikson Thu, 14 Feb 2008 - 23:10

byl juz gdzies temat ale w skrocie jest tak

w 3,5 tony musi sie zmiescic masa calkowita pojazdu ciagnacego i masa calkowita przyczepy ( w naszym wypadku lawety).

podaje swoj przyklad :

audi a4 przedostatnia buda w kombi oczywiscie diesel wink.gif masa calkowita samochodu to 2010 kg wiec zostaje mi 1490 kg na lawete.

zadna laweta nie masy calkowitej ponizej 1500, a trzeba wziac pod uwage ze samochod na lawecie taki jak civic czy corolla wazy okolo ( ma wbite w papiery) 1350 kg wiec laweta mosi wazyc 140 kilo co cie moge zapewnic ze zadnej ytakiej lawety nie znajdziesz smile.gif



a mowiac o tobie e39 mase calkowita ma napewno duzo powyzej 2000kg.
na ta lawete mozesz zaladowac e30, dodajac mase lawety do masy samochodu ( e30) miescisz sie w MC lawety, teraz musisz znalesc samochod o Masie Calkowitej 1950 i mozesz jechac. ale zapewniam cie ze twoje e39 napewno ma Mase Calkowita Duzo wieksza niz 2000 kg

sprawdz dokladnie jakie MC ma samochod i laweta jezeli nie przekraczaja 3500 to mozesz jechac tylko pamietaj ze od masy calkowitej przyczepy musisz odjac jej wage wlasna i to co zostanie nie moze byc mniejsze niz waga wlasna samochodu ktory ma byc na lawecie bo inaczej przekroczysz mase calkowita lawety.

mam nadzieje ze wyjasnilem biggrin.gif

Napisany przez: qbus007 Thu, 14 Feb 2008 - 23:45

na samej kategorii B nie mozesz ciagnac zadnej przyczepy dwuosiowej. Na B+E dopuszczalna masa przyczepy wbita w dowod samochodu ciagnacego nie moze byc nizsza niz dopuszczalna masa calkowita przyczepy. Czyli ciagnac samochodem, ktory ma wbity dowod dopuszczalna mase przyczepy np 1900kg nie mozna ciagnac nawet pustej lawety wazacej 400kg jesli jej dopuszczalna masa calkowita wynosi np. 2000kg.

Napisany przez: kivik Thu, 14 Feb 2008 - 23:54

CYTAT(Krolikson @ Thu, 14 Feb 2008 - 23:10) *
audi a4 przedostatnia buda w kombi oczywiscie diesel wink.gif masa calkowita samochodu to 2010 kg wiec zostaje mi 1490 kg na lawete.

zadna laweta nie masy calkowitej ponizej 1500, a trzeba wziac pod uwage ze samochod na lawecie taki jak civic czy corolla wazy okolo ( ma wbite w papiery) 1350 kg wiec laweta mosi wazyc 140 kilo co cie moge zapewnic ze zadnej ytakiej lawety nie znajdziesz smile.gif


Ok jest na to sposob, trzeba sobie samemu lekka lawete zrobic i juz. Mam taka lawete jednoosiowa do ciagania wyscigówki.
Masa dopuszczalna 1470kg, waga lawety 310kg.
Moge ja ciagnac Honda Accord.
Wyscigowe fury nie musza miec tablic wiec nie musisz miec dowodu rejestracyjnego na nie. Nawet jakby Ci zwazyli fure to musisz sie zmiescic w 1160kg.

Napisany przez: kivik Thu, 14 Feb 2008 - 23:55

CYTAT(qbus007 @ Thu, 14 Feb 2008 - 23:45) *
na samej kategorii B nie mozesz ciagnac zadnej przyczepy dwuosiowej.

od kiedy tak jest???
kiedys dawno temu tak bylo i pozniej ten zapis zostal zlikwidowany. Czyzby znow sie pojawil?

Napisany przez: Maxim555 Fri, 15 Feb 2008 - 00:06

może zmieniło się tylko pojęcie przyczepy dwuosiowej. Bo w praktyce jeżeli rozstaw osi jest odpowiednio mały, to laweta dwuosiowa traktowana jest jako jednoosiowa. Jak sie myle to nie tłuczcie.

Napisany przez: Keepsake Fri, 15 Feb 2008 - 00:16

CYTAT(kivik @ Thu, 14 Feb 2008 - 23:54) *
trzeba sobie samemu lekka lawete zrobic i juz.


Nie prościej sobie zrobić uprawnienia? smile.gif

Napisany przez: kivik Fri, 15 Feb 2008 - 00:22

CYTAT(Keepsake @ Fri, 15 Feb 2008 - 00:16) *
Nie prościej sobie zrobić uprawnienia? smile.gif

To zalezy rolleyes.gif
W sumie jakbym mial sobie sam robic to pewnie latwiej isc na egzamin,
ale z drugiej strony latwiej kupic robiona na zamowienie niz isc na egzamin...
w moim przypadku bylo tak, ze integra nie miala zamiaru wjezdzac na zadna lawete bo przycierala przodem.
Teraz mam mega dlugie najazdy z przdluzkami i wjezdza bez problemu, do tego da sie otworzyc drzwi jak fura jest na lawecie.

Napisany przez: RedKivi Fri, 15 Feb 2008 - 06:53

CYTAT(qbus007 @ Thu, 14 Feb 2008 - 23:45) *
na samej kategorii B nie mozesz ciagnac zadnej przyczepy dwuosiowej. Na B+E dopuszczalna masa przyczepy wbita w dowod samochodu ciagnacego nie moze byc nizsza niz dopuszczalna masa calkowita przyczepy. Czyli ciagnac samochodem, ktory ma wbity dowod dopuszczalna mase przyczepy np 1900kg nie mozna ciagnac nawet pustej lawety wazacej 400kg jesli jej dopuszczalna masa calkowita wynosi np. 2000kg.

Wszystko prawda-ale nigdzie w przepisach nie ma o liczbie osi w przyczepie. Nie ma to znaczenia.

Napisany przez: dzidek Fri, 15 Feb 2008 - 07:53

w zeszlym roku zdawalem E do B na odlewniczej i liczba osi nie ma znaczenia ale nikt nie robi przyczepki 2 osiowej z mala ladownoscia bo mija sie to z celem... egzamin jest bardzo prosty poniewaz na placyku jezdzi sie po luku itp dla samochodow ciezarowych i jest mnostwo miejsca... a z tym podczepieniem haka to ja sobie cofalem i wychodzilem ze 2 razy a jak juz bylem na dobrej wysokosci to egzaminator sam mi pomachal wiec tragedii nie ma... jak sie wyjedzie na miasto trzeba jechac jak pipa a egzaminatorzy sa mili i nie utrudniaja... ja za kurs zaplacilem 600zl wink.gif poszedlem na egzamin po obejrzeniu plyty z przebiegiem kursu i udalo sie za 1 razem...

Napisany przez: DuCh Fri, 15 Feb 2008 - 13:12

To jeszcze takie pytanie, jak wygląda sprawa czegoś http://www.allegro.pl/item306918004_super_motylek_motyl_hol_laweta_wozek_holowniczy.html ?

Napisany przez: Piotr328 Fri, 15 Feb 2008 - 13:43

CYTAT(DuCh @ Fri, 15 Feb 2008 - 13:12) *
To jeszcze takie pytanie, jak wygląda sprawa czegoś http://www.allegro.pl/item306918004_super_motylek_motyl_hol_laweta_wozek_holowniczy.html ?


Sam własciciel to napisal:
"Ps. Hol sztywny podwieszany można stosować posiadając prawo jazdy kategorii "B" "

Ale szczerze mowiac nie widze tego "motylka" ciagnacego driftowoz przez pol polski..

Napisany przez: dzidek Fri, 15 Feb 2008 - 15:33

i jedziesz 80km/h bo szybciej sie nie da :/

Napisany przez: Keepsake Fri, 15 Feb 2008 - 15:53

CYTAT(Piotr328 @ Fri, 15 Feb 2008 - 13:43) *
Ale szczerze mowiac nie widze tego "motylka" ciagnacego driftowoz przez pol polski..


Ja też nie. Tym bardziej że szanujące się driftowozy mają z tyłu zaspawany most.

Napisany przez: Krolikson Fri, 15 Feb 2008 - 16:03

zawsze mozna go pociagnac za tylne kola smile.gif

Napisany przez: Keepsake Fri, 15 Feb 2008 - 16:32

Ciekawe jak to się spodoba bodykitowi... smile.gif

Że nie wspomnę o takim drobiazgu jak poprzeczne uskoki drogi na których mógłbyś się w takim przypadku zatrzymać np. chłodnicą oleju i ją urwać, przy dużym pechu.

Napisany przez: Krolikson Fri, 15 Feb 2008 - 16:35

jak to sie mowi na kaukazie

GOOD POINT biggrin.gif

Napisany przez: Raceboy Sat, 16 Feb 2008 - 00:23

Szanujące się driftowozy mają Kazia, oraz zdejmowane przednie zderzaczki smile.gif

Ale i tak taki "motylek" to rozwiązane dla zwichrowanego laweciarza-amatora z zakolami wink.gif Jak już taśtać driftowoza na dyszlu, to na normalnej lawecie.

Nalepszym rozwiązaniem byłaby zamykana "paka"... tongue.gif

Napisany przez: o! ping Sat, 16 Feb 2008 - 14:33

CYTAT(Maxim555 @ Fri, 15 Feb 2008 - 00:06) *
może zmieniło się tylko pojęcie przyczepy dwuosiowej. Bo w praktyce jeżeli rozstaw osi jest odpowiednio mały, to laweta dwuosiowa traktowana jest jako jednoosiowa. Jak sie myle to nie tłuczcie.


Z tego co pamiętam jak ostatnio wertowałem przepisy to odległość pomiędzy osiami musi być większa niż 1 metr aby uznać ją za wieloosiową.
A tak na dodatek tabelka z z przepisów dla lubiących liczyć z kalkulatorkiem czy wyda czy nie wyda wink.gif
Ja mam Navarę, która waży 2080kg więc raczej nie dam rady zmieścić się w 3,5t. Planuje zrobic uprawnienia. Z tego oc czytam nie taki diabeł...
http://img86.imageshack.us/my.php?image=lawetakatbav1.jpg

Napisany przez: jendrek e-30 Sat, 16 Feb 2008 - 15:14

Posiadam B+C+E jeżdżę zawodowo dużymi autami i wiem jedno dmc to jest słowo klucz dla każdego miśka lub ITD . Ja mojej ciężarówce mam ładowności naczepy 30ton ale 30ton na naczepie plus 12tary pustego zestawu to 42 tony a dmc 40ton zestawu . Ale to że jest w przepis że powyżej jednego metra wielo osiowa to nikt na to nie patrzy bo też masz nacisk na oś dopuszczalną i więcej osi więcej możesz przewiedź (jeżeli chodzi b+e) miałem taka sytuację ciągnąłem lawete PAJERO dmc 2800kg dmc lawety 3000kg i mandacik nie ważne że było mniej ale DMC . Nie ważne co ciągniesz słowo klucz DMC(dopuszczalna masa calkowita) ciągnąc przykładowy ACORDEM dmc 1500kg (strzelam nie wiem) plus laweta dmc 1600kg to nie można ciągnąć lawety o większym DMC niż samochodu a powyżej 3500kg wspólnei dmc to już B+E

Napisany przez: dzidek Sat, 16 Feb 2008 - 15:40

CYTAT(jendrek e-30 @ Sat, 16 Feb 2008 - 15:14) *
Posiadam B+C+E jeżdżę zawodowo dużymi autami i wiem jedno dmc to jest słowo klucz dla każdego miśka lub ITD . Ja mojej ciężarówce mam ładowności naczepy 30ton ale 30ton na naczepie plus 12tary pustego zestawu to 42 tony a dmc 40ton. Ale to że jest w przepis że powyżej jednego metra wielo osiowa to nikt na to nie patrzy bo też masz nacisk na oś dopuszczalną i więcej osi więcej możesz przewiedź (jeżeli chodzi b+e) miałem taka sytuację ciągnąłem lawete PAJERO dmc 2800kg dmc lawety 3000kg i mandacik nie ważne że było mniej ale DMC . Nie ważne co ciągniesz słowo klucz DMC(dopuszczalna masa calkowita) ciągnąc przykładowy ACORDEM dmc 1500kg (strzelam nie wiem) plus laweta dmc 1500kg to można nie można ciągnąć lawety o większym DMC niż samochodu a powyżej 3500kg wspólnei dmc to już B+E


troche ciezko to zrozumiec ale dobrze piszesz... DMC auta plus DMC lawet nie moze przekroczyc 3,5t i wtedy jedziemy na B ale ciezko takie cos spelnic...

warto tez pamietac o tym ze kazde auto ma w dowodzie DMC lawety jaka moze ciagnac i policja o to tez moze sie przyczepic (ja tak mialem: moje auto moze ciagnac lawete z DCM 1600 a laweta miala DCM 2000 i teoretycznie nie moge dalej jechac)
przy samochodach osobowych jest to mniej niz DCM samochodu np 80% ale przy samochodach dostawczych typu bus itp 140% DCM auta... samochody terenowe 4x4 tez maja jakos inaczej...

Napisany przez: pilachgt Sat, 16 Feb 2008 - 16:02

CYTAT(dzidek @ Sat, 16 Feb 2008 - 15:40) *
DMC auta plus DMC lawet nie moze przekroczyc 3,5t i wtedy jedziemy na B ale ciezko takie cos spelnic...

jezeli chcesz wozic ciezkie samochpdy to ciezko smile.gif.

a jak lekkie to luz. bierzesz S2 o dmc 1950 i zostaje 1550 na lawete. Jak lekke alweta to i 1200kg samochod wrzucisz. Jak ciezsza to 1100kg

Napisany przez: dzidek Sat, 16 Feb 2008 - 16:06

CYTAT(pilachgt @ Sat, 16 Feb 2008 - 16:02) *
jezeli chcesz wozic ciezkie samochpdy to ciezko smile.gif.

a jak lekkie to luz. bierzesz S2 o dmc 1950 i zostaje 1550 na lawete. Jak lekke alweta to i 1200kg samochod wrzucisz. Jak ciezsza to 1100kg


tak tak ale chodzi o to ze znajdz lawete co ma dmc 1500 smile.gif sa czasem do kupienia ale zadko...

Napisany przez: jendrek e-30 Sat, 16 Feb 2008 - 16:15

Właśnie ciężko to zrozumieć ale tak jest ja nie raz walczyłem z miśkami ja akurat wożę materiały sypkie taką beczką na wzór cysterny mniej więcej to wygląda i mnie nie obowiązuje nacisk na osie tylko DMC 40ton mimo tego że w dowodzie mam 42tony DMC. Tak to jest w naszym kraju jeden robi przegląd a drugi ustanawia przepis który wyklucza wa poprzedni i tak do obesrania. Podobny przepis jest dotyczący świadectwa kwalifikacji przepis mówi do 7.5t nie potrzebny takowy papierek , a następny przepis mówi że nie można zatrudnić osoby która nie posiada takowe papierka. I właśnie nie każda firma ma transport ciężki tylko taki właśnie 7.5t , przepis wyklucza przepis każdy na własną rękę interpretuje wszystko . A tak na marginesie to sobie zrób papier na przewóz rzeczy bo ci powiem z własne doświadczenia (każdy na własną rękę interpretuje) że jesteśmy w UE to można dostać mandat za złe mocowanie auta na lawecie , mając taki papier jak wywalisz miśkowi przy kontroli będziesz bardzie profi i nie będzie szczegółowo sprawdzał . A następny przepis jeżeli chodzi o transport aut na lawecie to pasy muszą mieć homologacje .Musi być na nich karteczka jaki udźwig mają i jaki zapas tej siły jest przewidziany dla tego pasa. Powalone to wszystko ale tak jest a jak ITD zatrzyma(Inspekcja transportu drogowego) i nie będzie czegoś takiego to nie pojedziesz dalej . Jest więcej takich niuansów prawnych . Na koniec powiem tak kiedyś wracałem z GB TIREM i w świecku na granicy zapłaciłem mandat za przeładunek jednej osi a DMC była ok. Tak że panwie co by nie było to oni mają rację i lepiej mieć więcej papierków niż minimum


POZDRAWIAM ph34r.gif

Napisany przez: pilachgt Sat, 16 Feb 2008 - 19:46

a co grozi za to ze jade zestawem na kat. B+E a mam tylko B?? Mandat 500zl za jazde bez uprawnien??

Napisany przez: Krolikson Sat, 16 Feb 2008 - 20:23

dokkladnie, ale jezeli bedziesz mial wypadek to ubezpieczenie nie pokryje naprawy

Napisany przez: Keepsake Sat, 16 Feb 2008 - 20:51

Plus to że nie pojedziesz dalej bo policja ma obowiązek Cię sholować, plus że jak kogoś zabije twoja wywrócona laweta to do końca życia będziesz mu płacił odszkodowanie, w przypadku wyjątkowego pecha.

Nie rozumiem w ogóle takiego pytania. Skoro powiedziało już kilka osób że to jest 1000 PLN + prosty egzamin to o czym my w ogóle rozmawiamy.

Napisany przez: EBER Sat, 16 Feb 2008 - 22:03

CYTAT(Keepsake @ Sat, 16 Feb 2008 - 20:51) *
Plus to że nie pojedziesz dalej bo policja ma obowiązek Cię sholować, plus że jak kogoś zabije twoja wywrócona laweta to do końca życia będziesz mu płacił odszkodowanie, w przypadku wyjątkowego pecha.

Nie rozumiem w ogóle takiego pytania. Skoro powiedziało już kilka osób że to jest 1000 PLN + prosty egzamin to o czym my w ogóle rozmawiamy.


Keepsake moze nie kazdy ma wolny ten 1000zl na zrobienie kat.E
,ja np. nie mam i dlatego poprosilem kogos z uprawnieniami zeby moj zestaw pociagnal na zawody.Z czasem pewnie zrobie no ale sa teraz inne wydatki wink.gif

Napisany przez: jendrek e-30 Sat, 16 Feb 2008 - 22:28

Jak ja robiłem C+E 11 lat temu to kosztowało 700zł C 500zł E i egzamin na Bema z przyczepą z przed woiny masakra. A widziałem wtedy egzamin na autobusy ogurkiem się zdawało heheheheheh

Napisany przez: hz10 Sat, 16 Feb 2008 - 23:01

jak to ktos wcześniej napisał problem w tym że takie B do E to jest nic nie warte bo w zasadzie byle jakim zestawem przekraczamy 3.5 tony... rolleyes.gif

Napisany przez: dzidek Sat, 16 Feb 2008 - 23:42

CYTAT(hz10 @ Sat, 16 Feb 2008 - 23:01) *
jak to ktos wcześniej napisał problem w tym że takie B do E to jest nic nie warte bo w zasadzie byle jakim zestawem przekraczamy 3.5 tony... rolleyes.gif


blink.gif wlasnie po to jest aby przekraczac 3,5 tony! jak nie przekraczasz 3,5 tony w zestawie to mozesz jezdzic na B! i nie Bdo E tylko E do B! prosze czytac ze zrozumieniem...

Napisany przez: hz10 Sun, 17 Feb 2008 - 10:32

CYTAT(dzidek @ Sat, 16 Feb 2008 - 23:42) *
blink.gif wlasnie po to jest aby przekraczac 3,5 tony! jak nie przekraczasz 3,5 tony w zestawie to mozesz jezdzic na B! i nie Bdo E tylko E do B! prosze czytac ze zrozumieniem...

nie wiem skąd masz wiadomości że jak masz b+e to możesz przekraczać 3.5 t w zestawie "Pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej co najmniej 1 t, o ile łączna masa całkowita zespołu tych pojazdów przekracza 3,5t"

Napisany przez: dzidek Sun, 17 Feb 2008 - 11:01

CYTAT(hz10 @ Sun, 17 Feb 2008 - 10:32) *
nie wiem skąd masz wiadomości że jak masz b+e to możesz przekraczać 3.5 t w zestawie "Pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej co najmniej 1 t, o ile łączna masa całkowita zespołu tych pojazdów przekracza 3,5t"


i to co napisales dotyczy kategori B a w kategori B+E pojazd nie moze przekroczyc 3,5 tony a caly zestaw moze... pomysl po co bylaby kategoria E skoro nie mozna przekraczac 3,5 tony...

Napisany przez: hz10 Sun, 17 Feb 2008 - 15:09

masz racje nie doczytałem blush.gif nie wiem skąd mi sie wzięło że nie można przekraczać 3.5t rolleyes.gif

Napisany przez: Keepsake Sun, 17 Feb 2008 - 15:26

@hz10: spoko, mylić się jest rzeczą ludzką...

CYTAT(hz10 @ Sun, 17 Feb 2008 - 10:32) *
"Pojazd samochodowy o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej co najmniej 1 t, o ile łączna masa całkowita zespołu tych pojazdów przekracza 3,5t"


Jak dla mnie z Twojego własnego cytatu wynika że łączna masa zestawu jest >3,5t

Napisany przez: Łysy Słupsk Sun, 17 Feb 2008 - 18:47

Panowie pozwole sobie na wypowiedz w tym temacie, prawo jazdy kat.B+E uprawnia do prowadzenia pojazdu samochodowego do 3.5t i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 750 kilo, ale cały zestaw nie może przekroczyć 3,5 tony.Żeby prowadzić taki zestaw powyżej 3,5 trzeba mieć uprawnienia kat.C+E oraz uiścić opałate drogową która w polsce obowiązuje taki pojazd.

1. Polski kodeks drogowy 2006 – Art.881. pkt.3 i 10
Kategoria B uprawnia do kierowania:
a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu i motocykla
cool.gif pojazdem, o którym mowa w lit.a), z przyczepą o dmc nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dmc zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t.
c) ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym
Kategoria B+E
Kategorii B+E, C+E lub D+E – pojazdem określonym odpowiednio w kategorii B, C lub D, łącznie z przyczepą.
2. Dyrektywa Unii Europejskiej 91/439/CEE z 29.07.1991 Art.3 Kategoria B:
- pojazdy samochodowe o dmc nieprzekraczającej 3500 kg, w których ilość miejsc siedzących (oprócz miejsca kierowcy) nie przekracza 8; pojazdy samochodowe tej kategorii mogą ciągnąć przyczepę, której dmc nie przekracza 750 kg;
- zespoły pojazdów złożone z pojazdu ciągnącego kat.B i przyczepy o ile łączna dmc zespołu pojazdów nie przekracza 3500 kg a dmc przyczepy nie przekracza masy pojazdu ciągnącego „na pusto”
Kategoria B+E
- zespół pojazdów złożony z pojazdu ciągnącego kategorii B i przyczepy nie mieszczący się w kat.B.

Napisany przez: dzidek Sun, 17 Feb 2008 - 19:11

lysy zobacz tabelke ktora strone wczesniej wkleil o! ping... a odnosnie winiety to masz racje... winiete trzeba wykupic i jest jest jeszcze mnostwo innych rzeczy ktore trzeba spelnic jak np. 2 komplety trojkontow, odblaskowe tabliczki jak skladzik przekracza iles tam metrow itd itp... ja juz odpuszczam i nie bede ludzi przekonywal jak ktos uwaza ze B+E nic nie daje albo ze jest potrzebne C+E to jego sprawa wink.gif ja ze swoim B+E zostalem juz zatrzymany przez psy i to co mialem bylo odpowiednie....

pozdrawiam

Napisany przez: Krolikson Sun, 17 Feb 2008 - 20:57

dzidek dobrze gada
ja wczesniej juz tlumaczylemwydaje sie ze tak jest ok

Napisany przez: michu_872 Mon, 18 Feb 2008 - 00:01

teraz robie właśnie "przewóz rzeczy" i jeszcze o czymś panowie zapmnieliście
jak przekroczycie 3,5 tony to nie wolno komercyjnie wozić nic bez tacho blink.gif nawet osobówką
więc w razie kontroli zawsze musicie mówić, że to co macie na przyczepie jest wasze, wieziecie to do siebie itd.
bo jak naprzykład pan inspektor zapyta co to, gdzie i po co wieziecie a wy mu na to że sąsiadowi za flaszke to się robi nie fajnie, bo:
-brak tacho, (oraz brak tarczek z dziś i 28 dni do tyłu)
-brak uprawnień,
-brak licencji,
to tyle co pamiętam
temat winiet: przekraczasz 3500kg ma być, ale wtedy plusem jest, że śmigasz autostradą i nie płacisz (narazie bo znowu chcą wymyślić dodatkowe opłaty)
ale to drastyczna wizja
Jak zapytałem pana inspektora co dla niego jest ważne odnośnie dopuszczalnej masy cięgniętej przyczepy przez auto (wpis w dowodzie czy masy wynikające z przepisów) to powiedział, że dla NIEGO dowód ale dla jego kolegi mogą być to masy z przepisów blink.gif więc idzie zgłupieć z tym wszystkim do reszty

Napisany przez: KikuT Mon, 18 Feb 2008 - 00:53

CYTAT(michu_872 @ Mon, 18 Feb 2008 - 00:01) *
teraz robie właśnie "przewóz rzeczy" i jeszcze o czymś panowie zapmnieliście
jak przekroczycie 3,5 tony to nie wolno komercyjnie wozić nic bez tacho


Czy przewóz własnego samochodu na tor można uznać jako działanie komercyjne?

Napisany przez: michu_872 Mon, 18 Feb 2008 - 00:56

dlatego właśnie napisałem, że trzeba gadać że to wasze i wieziecie dla siebie...

Napisany przez: KikuT Mon, 18 Feb 2008 - 01:00

Z tego co wyczytałem, w całym temacie była mowa o wożeniu własnego auta, więc nie wiem po co ten dopisek. Niemniej krokodyl, który nie ma co robić, może poprosić Cię o jakiś dokument potwierdzający, że to co wieziesz, należy do Ciebie smile.gif

Napisany przez: Sosen Mon, 18 Feb 2008 - 09:03

Mając B+E, zestaw może przekroczyć 3.5 i nie ma o czym dyskutować bo tak jest!
Np. Jedziemy busem o DMC 3500kg i masie własnej 2000kg, w dowodzie tego busa w pozycji bodajże O1 określona jest DMC przyczepy, którą możemy targać i załóżmy, że jest to 2000kg i taką też mamy lawetę.
DMC całego zestawu wynosi w tym przypadku 5500kg
Jadąc takim zestawem nie musimy mieć tacho, za to powinniśmy wykupić winietę na poruszanie się drogami krajowymi.
Tak to w skrócie wygląda.
Ważna jest masa która jest wpisana w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Ostatnio miałem małe problemy, kiedy szkopek chciał mi dowalić 180EUR mandatu za to, że miałem lawetę 2000kg, a w dowodzie mój transit wpisane miał 1050kg. Jest to śmieszne, że busem nie mogę legalnie ciągnąć lawety, a jakieś dzwine osobówki mają "na haku" 2000kg i legalnie sobie pomykają.
Szkopki doskonale wiedzą o co kaman, niemiaszek sam powiedział, że zatrzymał mnie właśnie dlatego, że transity mają mało "na haku" i był przekonany że zatrzyma mnie zasadnie.
Pozdrawiam
Sosen

Napisany przez: Piotr328 Mon, 18 Feb 2008 - 10:15

CYTAT(Sosen @ Mon, 18 Feb 2008 - 09:03) *
Mając B+E, zestaw może przekroczyć 3.5 i nie ma o czym dyskutować bo tak jest!
Np. Jedziemy busem o DMC 3500kg i masie własnej 2000kg, w dowodzie tego busa w pozycji bodajże O1 określona jest DMC przyczepy, którą możemy targać i załóżmy, że jest to 2000kg i taką też mamy lawetę.
DMC całego zestawu wynosi w tym przypadku 5500kg
Jadąc takim zestawem nie musimy mieć tacho, za to powinniśmy wykupić winietę na poruszanie się drogami krajowymi.
Tak to w skrócie wygląda.
Ważna jest masa która jest wpisana w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Ostatnio miałem małe problemy, kiedy szkopek chciał mi dowalić 180EUR mandatu za to, że miałem lawetę 2000kg, a w dowodzie mój transit wpisane miał 1050kg. Jest to śmieszne, że busem nie mogę legalnie ciągnąć lawety, a jakieś dzwine osobówki mają "na haku" 2000kg i legalnie sobie pomykają.
Szkopki doskonale wiedzą o co kaman, niemiaszek sam powiedział, że zatrzymał mnie właśnie dlatego, że transity mają mało "na haku" i był przekonany że zatrzyma mnie zasadnie.
Pozdrawiam
Sosen


Brawo Sosen, nareszcie krotko, zwiezle, na temat i co najważniejsze: gadasz prawde smile.gif Dokladnie jest tak jak Sosen napisal z kat. B+E i kropka.

Co do Transita, to chyba mowisz o nowszym modelu, bo ja mam Transita z 93r. i DMC mam 2570 kg, uciagu na haku 1800 kg, a mase wlasna 1580 kg. Wiem, ze to tez zalezy od haka, bo widzialem juz takie do kupienia do transita, na ktorych mozna ciagnac do 2300 kg.

Napisany przez: Sosen Mon, 18 Feb 2008 - 10:23

Mój tranzystor jest z 94-ego i ma 1050kg, ale możliwe że poprzedni właściciel coś kombinował. Aktualnie ma 2000kg czyli tyle ile trzeba biggrin.gif

Napisany przez: scorpio_24 Tue, 19 Feb 2008 - 09:54

poszukałem dyrektywy UE z 91r.
i wygląda tak:
Kategoria B

- pojazdy silnikowe o maksymalnej dopuszczalnej masie nieprzekraczającej 3500 kilogramów i mające nie więcej niż osiem miejsc siedzących oprócz miejsca kierowcy, pojazdy silnikowe w tej kategorii mogą być połączone z przyczepą, której dopuszczalna masa nie przekracza 750 kilogramów;

- zespół pojazdu ciągnącego w kategorii B i przyczepy, w którym maksymalna dopuszczalna masa nie przekracza 3500 kilogramów, a maksymalna dopuszczalna masa przyczepy nie przekracza masy pojazdu ciągnącego bez ładunku;

Kategoria B + E

- zespół pojazdów składający się z pojazdu ciągnącego w kategorii B i przyczepy, jeżeli zespół nie mieści się w kategorii B

ale jest jeszcze taki dokument, który jest dokumentem nadrzędnym w stosunku do przepisów krajowych, a jest to Konwencja wiedeńska z 1968r.o ruchu drogowym, (Dz. U. z dnia 24 lutego 1988 r.)
sporządzona w Wiedniu dnia 8 listopada 1968 r i rozdział IV mówi:

4. Przy stosowaniu postanowień ustępu 1 i ustępu 2 litera c) niniejszego artykułu:
a)do pojazdów samochodowych kategorii B, wymienionych w załącznikach 6 i 7 do niniejszej konwencji, może być dołączona lekka przyczepa; może do nich być także dołączona przyczepa, której największa dopuszczalna masa przekracza 750 kg (1650 funtów), ale nie przekracza ona masy własnej pojazdu samochodowego, oraz jeżeli największa dopuszczalna masa pojazdów połączonych w ten sposób nie przekracza 3500 kg (7700 funtów);

Napisany przez: kivik Tue, 19 Feb 2008 - 13:36

ta czysto formalnie,
dyrektywa EU musi byc implementowana do prawa polskiego bo inaczej nie obowiazuje w PL.
warto wiec przytac rozporzadzenia UE lub prawo polskie. Rozporządzenia EU sa ważniejsze niz prawo polskie

Napisany przez: scorpio_24 Tue, 19 Feb 2008 - 14:20

przed wejściem do UE Polska miała obowiązek uchwalone dyrektywy przyjąć.

Hierarchia prawa wygląda następująco:
1.Ratyfikowane umowy międzynarodowe
2.Konstytucja
3. Ustawy
....

Napisany przez: kivik Tue, 19 Feb 2008 - 14:25

CYTAT(scorpio_24 @ Tue, 19 Feb 2008 - 14:20) *
przed wejściem do UE Polska miała obowiązek uchwalone dyrektywy przyjąć.

Hierarchia prawa wygląda następująco:
1.Ratyfikowane umowy międzynarodowe
2.Konstytucja
3. Ustawy
....

Czasami jest pewnien okres na implementowanie dyrektywy do prawa polskiego...

Napisany przez: Sosen Tue, 19 Feb 2008 - 17:34

Ja się nie znam na prawie, ale zdarza mi się latać z lawetą i bywam kontrolowany, więc mówię to co wynika z mojego doświadczenia, to tyle.
pozdrawiam
Sosen

Napisany przez: Fer Wed, 20 Feb 2008 - 17:26

Czytam ten temat i powoli już nic nie wiem.

W lutym chciałem sobie cały samochód przytargać na lawecie w połowie wybebeszony (1.4t seryjnie), ale bez silnika, skrzyni i paru częsci, gdzie silnik waży ponad 200 kilo, więc ok 1.1t by było, do tego laweta z 400kg - w sumie 1.5 tony, czyli tyle ile mam na haku wypisane + DMC samochodu 1875kg. Byłem w pobliskiem PZM'ocie zapytać się czy mogę.
Dostałem krótką odpowiedź - laweta jest przyczepą specjalistyczną i nawet pustej lawety nie mogę sobie od tak ciągnąć - potrzebne jest B+E. No i nie komentowałem tego, przyjąłem do serca i nie kupiłem całego samochodu, ale wypożyczyłem przyczepę towarową 2 osiową na podwoziu lawety, 4m długa, 1.6m szeroka i z 2m wysoka, w dowodzie miała wbite DMC 1.1tony, pytałem w wypożyczalni czy nie będe miał problemów z policją, wszystko ok.


Pytanie, co z taką przyczepą - http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T535489, http://moto.allegro.pl/item311661511_przyczepo_laweta.html Nie jest to laweta, a spokojnie jakiś driftowóz wejdzie i będzie komfortowo pod plandeką jechał ...

Napisany przez: Piotr328 Wed, 20 Feb 2008 - 18:01

fajne te przyczepki smile.gif
Mysle, ze sa traktowane tak samo jak lawety.

Napisany przez: Keepsake Thu, 21 Feb 2008 - 07:42

CYTAT(Fer @ Wed, 20 Feb 2008 - 17:26) *
No i nie komentowałem tego, przyjąłem do serca i nie kupiłem całego samochodu, ale wypożyczyłem przyczepę towarową 2 osiową na podwoziu lawety, 4m długa, 1.6m szeroka i z 2m wysoka, w dowodzie miała wbite DMC 1.1tony, pytałem w wypożyczalni czy nie będe miał problemów z policją, wszystko ok.


Masz prawo jazdy? Obejrzyj je od tyłu. Widzisz ikonki? Widzisz przyczepę za autem przy kat. B? No właśnie. Mnie zatrzymała policja z pustą lawetą i skończyło się na stówce bez pisania, ale oczywiście zaczęło się od sholowania, uniemożliwienia dalszej jazdy i 500.

Po drugie jakbyś miał wypadek czymś takim to by Ci ubezpieczalnia zaraz wyciągnęła że przekraczałeś jej DMC i z odszkodowania nici. A chyba mała część driftowozów faktycznie waży mniej niż 1.1tony (no, mój na pewno się nie łapie, niestety).

Napisany przez: Fer Thu, 21 Feb 2008 - 09:35

CYTAT(Keepsake @ Thu, 21 Feb 2008 - 07:42) *
Masz prawo jazdy? Obejrzyj je od tyłu. Widzisz ikonki? Widzisz przyczepę za autem przy kat. B? No właśnie. Mnie zatrzymała policja z pustą lawetą i skończyło się na stówce bez pisania, ale oczywiście zaczęło się od sholowania, uniemożliwienia dalszej jazdy i 500.

Po drugie jakbyś miał wypadek czymś takim to by Ci ubezpieczalnia zaraz wyciągnęła że przekraczałeś jej DMC i z odszkodowania nici. A chyba mała część driftowozów faktycznie waży mniej niż 1.1tony (no, mój na pewno się nie łapie, niestety).

Ok, nie komentuje i nie próbuje targać lawety na kat. B i zgodze się z tym jak spowoduje wypadek to straszne kłopoty z tym są.

Co do przyczepy którą ciągnąłem to nie załadowałem samochodu na niej, bo i tak była za mała, bo chciałem kupić pustą bude Laurela ... skończyło się na paru częściach zapasowych tylko rolleyes.gif
http://img247.imageshack.us/my.php?image=dsc00466jn6.jpg

Napisany przez: Raceboy Mon, 25 Feb 2008 - 23:37

CYTAT(kivik)
CYTAT(scorpio_24 @ Tue, 19 Feb 2008 - 14:20)
przed wejściem do UE Polska miała obowiązek uchwalone dyrektywy przyjąć.

Hierarchia prawa wygląda następująco:
1.Ratyfikowane umowy międzynarodowe
2.Konstytucja
3. Ustawy
....

Czasami jest pewnien okres na implementowanie dyrektywy do prawa polskiego...


Dokładnie to jest tak:

1. Konstytucja
2. Ustawy
3. Ratyfikowane umowy międzynarodowe
4. Rozporządzenia
5. Akty prawa miejscowego

W szczególnych przypadkach ratyfikowana umowa międzynarodowa ma pierwszeństwo przed ustawą, gdy zachodzi konflikt prawa stanowionego przez ustawę a prawa stanowionego przez umowę ratyfikowaną.

Prawo EU obowiązuję na całym terenie wspólnoty, jest to implementacja prawa wspólnotowego do prawa państwa członkowskiego, jednak nie ma czegoś takiego jak wspólna konstytucja dla wszystkich krajów UE. Owszem, traktat Nicejski zakłada wspólną konstytucję, jednak na razie jest zbyt wiele różnic w prawach państw członkowskich, by to ujednolicić.
I jak na razie w Konstytucji RP doszło do tylko JEDNEJ zmiany w związku z członkowstwem w UE, mianowicie zmiane uległ zapis o możliwości ekstradycji obywatela Polskiego na drodzę wymiany międzypaństwowej.

Dyrektywy unijne obowiązują w PL, aczkolwiek do tematu o DMC B+E lepszym źródłem informacji będzie Kodeks Drogowy wink.gif

Napisany przez: Piotr328 Tue, 26 Feb 2008 - 15:32

Ja wlasnie jestem po egzaminie... Niestety w plecy i to przez moja glupote, przyznaje.
Podczas podhaczania zapomnialem zalozyc zabezpieczenie na hak (ta linke) i po egzaminie.
Poprawka juz za tydzien, wiec nie jest tak zle tongue.gif
U nas, tzn. w Wlkp. jezdzi sie ducato malym, przeszklonym z normalna laweta dwuosiowa. Przy podhaczaniu mozna wychodzic ile sie chce z auta, byleby nie uderzyc w dyszel, wiec tego nie ma co sie bac. Nastepnie trzeba podhaczyc lawete (mozna sobie ja podciagnac do 1 m) i zalozyc ta !@!@#$#$ linke zabezpieczajaca wink.gif . Póżniej podłączamy kostkę do gniazda prądowego (obowiązkowo na wyłączonym silniku!!) i musimy sprawdzic wszystkie światła. Pozniej to juz z gorki, czyli łuk i dwa wylosowane manewry. Nastepnie jest 20 min. jazdy po miescie i tyle. Wyglada prosto, ale jak sam egzaminator mi powiedzial, 93% osob zdajacych na B+E oblewa wlasnie przy podhaczaniu, bo zapominaja o szczegółach, a jest na to 10 minut, wiec nie ma co sie spieszyc tylko 10 razy wszystko przemyslec. Nastepnym razem tak mam zamiar zrobic laugh.gif tongue.gif

Napisany przez: jordi Thu, 28 Feb 2008 - 09:06

No ja zdawalem w poznaniu w listopadzie 2007 i usilnie chcial mnie ulac na miescie. Egzaminator wybieral takie trasy gdzie jest najwiekszy balagan najwiecej aut i najgorsze skrzyzowania, na szczescie mu sie nie udalo wink.gif. Generalnie zalecam spokoj wlasnie przy podlaczaniu lawety jest naprawde duzo czasu na to i spokojnie sobie podlaczcie pamietajac oczywiscie o wszystkich drutach i wtyczkach itp. na placu to banal, ja wylosowalem luk do przodu i tylu, parkowanie 90stopni i podjazd z recznego pod gorke. Potem miasto, patrzec na znaki i uwazac na krawezniki i ciagle linie zeby laweta na skretach nie najechala. Takie moje spostrzezenia przynajmniej z wielkopolski.

pozdro

Napisany przez: Piotr328 Wed, 05 Mar 2008 - 13:55

Wlasnie jestem po (kolejnym wink.gif ) egzaminie. Tym razem musze sam siebie pochwalic, bo opitoliłem ten egzamin na malinowo laugh.gif . Tak jak pisal Jordi, trzeba sie skupic i ze spokojem podejsc do tego podczepiania. Jeśli sie juz dobrze wszystko podczepi, podłączy itd.. to reszta (przynajmniej jak dla mnie) to banał. Ja trafiłem na ten gorszy zestaw, czyli garaz po skosie i parkowanie prostopadłe tylem, ale zrobilem to z palcem w ..... i to bez zadnej korekty smile.gif
Póżniej tylko miasto, gdzie zrobilismy sobie wycieczke 20-stominutowa i po robocie.
Wszystkim, ktorzy maja to jeszcze przed soba radze podejsc do tego ze spokojem (przede wszystkim to tego podczepiania), bo nie taki diabel straszny...
W razie jakby mial ktos jakies pytania, wątpliwosci to chetnie pomoge jesli bede mogl.
Pozdro.

Napisany przez: Krolikson Wed, 05 Mar 2008 - 14:12

ja dzisiaj jade zapisac sie na egzamin

Napisany przez: KikuT Fri, 07 Mar 2008 - 19:01

Witam.

Nie wiecie panowie przypadkiem jaki udźwig na haku ma Opel Frontera 2.5 TDS z ~98 roku?

Napisany przez: Piotr328 Sat, 08 Mar 2008 - 21:38

CYTAT(KikuT @ Fri, 07 Mar 2008 - 19:01) *
Witam.

Nie wiecie panowie przypadkiem jaki udźwig na haku ma Opel Frontera 2.5 TDS z ~98 roku?


Musi to byc w dowodzie rejestracyjnym.

Napisany przez: piotr1969 Sun, 09 Mar 2008 - 00:18

Mam E +B i jeżdze do Szwajcarii czasmi tam oczywiście kontrolują zawsze prawko jak jade busem z lawetą i jest oczywiscie wszystko ok. ale tak se myśle jak by to podczepić lawete taka większą na dwa auta (małe lekkie osobowe) ciekawe czy by się przyczepili czy nie - oczywiście wiem że laweta z samochodami (ciężar) nie może przekraczać ciężaru busa.

Napisany przez: prisoner Sun, 09 Mar 2008 - 11:28

Mozesz podczepić lawetę na dwa auta ale tylko pod warunkiem, że czały zestaw nie przekracza 12 m.

Napisany przez: pilachgt Tue, 11 Mar 2008 - 01:13

Jak wyglada hamulec w lawecie uruchamiany z miejsca kierowcy?

Napisany przez: Keepsake Thu, 13 Mar 2008 - 20:36

Już po egzaminie. Do przodu.

W Warszawie dostaje się zestaw spięty, trzeba go najpierw rozpiąć. Zaczynając od hamulca ręcznego. Potem odstawia się auto na bok i zaczyna spinanie. Mi pozwolono dopchnąć przyczepkę ostatnie 30 cm więc wysiadałem tylko 3 razy. smile.gif

W Vivaro poziom oleju sprawdza się pod korkiem oleju. To ważne bo niestandardowe.

Poza tym bez niespodzianek.

Napisany przez: Krolikson Fri, 14 Mar 2008 - 09:46

no to gratki keepsake ja mam 27 smile.gif

Napisany przez: Krolikson Thu, 27 Mar 2008 - 21:27

panowie dzisiaj o 20.05 zdałem egzamin smile.gif

Napisany przez: Adam.B Fri, 28 Mar 2008 - 08:35

gratulować Królik wink.gif

Napisany przez: mSk Mon, 14 Apr 2008 - 22:23

Witam. tak sobie poczytałem, i stwierdzam ze co miasto to obyczaj.
Almera 2003 5d 1.8i na haku ma 1500 , w miescie jest jedna laweta 1550 i 2x kontrol i puszczali bo o 50kg nie beda mnie scigac. aha. woziłem jakies małe fury zawsze i stare wiec moze dlatego ze wszystkie były ponizej tony.... tak czy tak suma DMC była 3550.

Napisany przez: polizeimalediwy Wed, 16 Apr 2008 - 18:07

..a ja niedawno jadąc do Modlina busem z laweta i autem na lawecie dostałem 300zł..mandat za brak uprawnień i powiedzieli, żebym jechal dalej, tylko oni mnie nie widzieli... smile.gif

Napisany przez: Riczmond Wed, 01 Oct 2008 - 21:48

Dziwne ze 300 skoro obligatortyjnie za "niemanie" jest 500 bez zadnej taryfy ulgowej ohmy.gif
Wiem co mowie bo kilka ladnych lat jezdzilem bez PJ, a na nieszczescie w maju skumulowalo sie 44pnkt i uprawnienia znow poszly spac angry.gif
Na szczescie odbilem je z powrotem po pierwszym egzaminie, wiec z pol roku pojezdze na legalu wink.gif

Napisany przez: 240Z Wed, 01 Oct 2008 - 22:14

Czy koledzy z Warszawy mogą polecić jakiś konkretny kurs? Mimo, że moje "lawetowe" auto jest lekkie (1050kg, DMC zdaje się 1300) i nie wymagałoby dużej przyczepy, to chciałbym to zrobić dla świętego spokoju... Poza tym zawsze się może przydać jak jakiś kolega poprosi żeby podciągnąć jego auto.

Napisany przez: Keepsake Thu, 02 Oct 2008 - 09:47

CYTAT(240Z @ Wed, 01 Oct 2008 - 22:14) *
Czy koledzy z Warszawy mogą polecić jakiś konkretny kurs? Mimo, że moje "lawetowe" auto jest lekkie (1050kg, DMC zdaje się 1300) i nie wymagałoby dużej przyczepy, to chciałbym to zrobić dla świętego spokoju... Poza tym zawsze się może przydać jak jakiś kolega poprosi żeby podciągnąć jego auto.


Bardzo fajny gościu u którego robiłem to Mariusz Papuga, właściciel szkoły Alfa w Ursusie. Da się z nim dogadać na niestandardowe warunki (mniej jazd i mniejsza cena).

Napisany przez: zibi76 Sun, 07 Jun 2009 - 17:27

CYTAT(kivik @ Thu, 14 Feb 2008 - 23:54) *
Ok jest na to sposob, trzeba sobie samemu lekka lawete zrobic i juz. Mam taka lawete jednoosiowa do ciagania wyscigówki.
Masa dopuszczalna 1470kg, waga lawety 310kg.
Moge ja ciagnac Honda Accord.
Wyscigowe fury nie musza miec tablic wiec nie musisz miec dowodu rejestracyjnego na nie. Nawet jakby Ci zwazyli fure to musisz sie zmiescic w 1160kg.


Napisany przez: zibi76 Sun, 07 Jun 2009 - 17:30

Cześć a może ktoś ma filmiki nauki jazdy z laweta na placu manewrowym kategorii EdoB bo właśnie będę zdawał egzamin pozdrawiam

Napisany przez: Misior Wed, 10 Jun 2009 - 12:45

Witam
Wiem ze troche odgrzewam, ale wlasnie czekam na egzamin i moge co nieco powiedziec oco kaman teraz z tymi dmc i jazdami po ulicach.
Jesli chodzi o dmc przyczepy to nie moze byc wieksze niz dmc auta ciągnącego. Tak wiec w najlepszym wypadku masa zestawu moze miec maks 7t (3,5+3,5)
Wiadomo tez ze dmc przyczepy nie moze byc wieksze niz to wpisane w dowodzie. A reszta to juz chyba zostala powiedziana.
A odnosnie prawka to dzwonilem do ITD i dowiedzialem sie, ze tak jak ktos wyzej pisal, jesli wieziemy na potrzeby prywatne to niemusimy miec ani tacho ani zadnych uprawnien innych. Wystarczy B+E. Baba mowila mi ze jesli wieziemy cos dla kogos, to nawet za paliwo nie bierzemy zadnej oplaty! (tak trza mowic smile.gif )
Nie potrzebna tez jest winieta, gdyz obecnie obowiazuje powyzej 12T. Oczywiscie nalezy pamietac ze z przyczepa obowiazuja mniejsze predkosci po autostradzie itp.
Mowila tez ze raczej czepiaja sie tych co wioza kilka aut i mowia ze to wszystko za darmo dla rodziny. A zeby miec pewnosc mowila ze np. wiozac auto np na trening wziac wydruk screena z internetu ze taka akcja sie dzieje gdzies tam i ze wlasnie tam jedziemy. I pare jeszcze innych ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec dzwoniac na infolinie.

Napisany przez: usuniety Wed, 02 Dec 2015 - 14:39

Panowie czy ktoś mógłby mi łopatologicznie wytłumaczyć jak to aktualnie wygląda z ciągnięciem lawety na kategorię B ?
Auto, które bym chciał wykorzystać ma masę 1692kg, z tego co widzę w niemieckich papierach to maksymalna dopuszczalna masa przyczepy to 1800kg - to chyba nie jest możliwe ? smile.gif
Prawdą jest, że ilość osi naczepy nie ma znaczenia?

EDIT:
Czyli według tego co zostało napisane w motoryzacyjnych pytaniach i odpowiedziach:

CYTAT(kornat @ Wed, 02 Dec 2015 - 14:34) *
masa holownika > od dmc lawety
dmc holownika > od 1.33 x dmc lawety
dmc lawety + dmc holownika < 3.5t


Po przeszukaniu allegro nie znalazlem takiej lawety, która spełnia ostatni warunek przy moim aucie tj dmc lawety + dmc holownika < 3.5t.
Musiałaby mieć DMC 1400kg i ładowność 1050kg bo tyle waży moje 206.
Pozostaje mi odchudzanie 206 smile.gif ?

1692 > 1500
2100 > 1,33 x 1500 = 1995
2100 + 1500 = 3600 > 3.5t

Zakładając najczarnieszy scenariusz jak aktualnie wyglądają konsekwencje podróżowania takim zestawem bez uprawnień?

Napisany przez: flapjck1 Wed, 02 Dec 2015 - 15:40

sa lawety z dmc 1200kg

Napisany przez: kornat Wed, 02 Dec 2015 - 15:53

Ratuje cie tylko aluminiowa, jednoosiowa laweta. Taka jak tu: http://www.boro.info.pl/index.php?p=1_8

Napisany przez: cowboy Wed, 02 Dec 2015 - 16:26

ile ma DMC holownik ?
bo te 1692 to chyba masa własna a nie DMC skor ma na haku 1800 ?

edit: jesli DMC holwnika jest 2100 to DMC lawet musi byc mniej niz 1400 a masa auta które prtzewozis wpisana w dowód mniejsza niz łądownośc tej lawety

Napisany przez: usuniety Wed, 02 Dec 2015 - 16:34

CYTAT(kornat @ Wed, 02 Dec 2015 - 15:53) *
Ratuje cie tylko aluminiowa, jednoosiowa laweta. Taka jak tu: http://www.boro.info.pl/index.php?p=1_8

Podaż na rynku wtórnym pewnie żadna, a na nową lawetę szkoda mi wydać takiej sumy.
Rozwiązaniem byłaby więc wypożyczalnia, która ma takie lawety w ofercie.

CYTAT(cowboy @ Wed, 02 Dec 2015 - 16:26) *
ile ma DMC holownik ?
bo te 1692 to chyba masa własna a nie DMC skor ma na haku 1800 ?

edit: jesli DMC holwnika jest 2100 to DMC lawet musi byc mniej niz 1400 a masa auta które prtzewozis wpisana w dowód mniejsza niz łądownośc tej lawety

wszystko to co napisałeś jest w moim poprzednim poście.

Napisany przez: cowboy Wed, 02 Dec 2015 - 16:58

ale napisałeś o dochudzaniu 206 - musisz to odchudzenie wpisać w dowód rejestracyjny

Napisany przez: DEMISS Wed, 02 Dec 2015 - 16:58

Przerabialem temat Jak jechałem na ostatnie zawody do Czech.
Szukałem lawety żeby mieścić się w 3500 dmc i w kat. B czyli dmc lawety nie może przekraczać masy własnej ciągnika. Znalazłem w wypożyczalni w W-wie.
Mondeo mk3 2050dmc, 1560MW
Laweta 1350dmc, 1000 ładowność, mi pasowało bo wiózł Crx a 910kg.

Napisany przez: kornat Wed, 02 Dec 2015 - 17:01

Demiss, możesz podać gdzie jest ta wypożyczalnia?

Napisany przez: flapjck1 Wed, 02 Dec 2015 - 18:03

szukaj w swoim rejonie takich,

ja mam np w lesznowoli kolo piaseczna taka 1200 dmc i na polczynskiej w wawie ( ale ta 1200 dmc ma tylko na papierze, wielka ciezka suka biggrin.gif )

Napisany przez: usuniety Thu, 03 Dec 2015 - 09:20

CYTAT(usuniety @ Wed, 02 Dec 2015 - 14:39) *
Zakładając najczarnieszy scenariusz jak aktualnie wyglądają konsekwencje podróżowania takim zestawem bez uprawnień?


Napisany przez: kornat Thu, 03 Dec 2015 - 09:29

coś takiego znalazłem ale nie wiem czy to aktualne:
500 zł - gdy dmc. jest przekroczona nie więcej niż o 10%;
2000 zł - gdy dmc. jest przekroczona więcej niż o 10% i nie więcej niż o 50%;
5000 zł - w pozostałych przypadkach, tzn. jeśli dmc. jest przekroczona więcej niż o 50%.

no i powyżej 3.5t musisz mieć viatolla i prawko B+E

Napisany przez: jagus Thu, 03 Dec 2015 - 10:07

To chyba dotyczy przeładowanego auta nakładanego przez itd na kierowce zawodowego. Bo ZTCP max mandat na zwykłego kierowce to 1 kpln.

Napisany przez: lightman Thu, 03 Dec 2015 - 10:07

Wyjątek od kat. B+E: Jeżeli auto holuje przyczepę lekką czyli DMC max.750KG to łączna waga zestawu może mieć max DMC 4250kg (max.3500 auto, max.750 przyczepa).To wszystko tylko na kat. B. Viatoll wiadomo na płatne odcinki powinien być...

jagus dokładnie

Napisany przez: cowboy Thu, 03 Dec 2015 - 10:14

prawko B+E robi sie w 2 tygodnie, lepiej nie ryzykować, zwłaszcza ze przy dzwonie moze byc prorok grany
dodatkowo kara od Viatola moze zrujnować niejednego wink.gif

Napisany przez: MadeInPoland Thu, 03 Dec 2015 - 11:06

Będę kolejny raz nieoryginalny, ale przerabiałem ten temat i tutaj się już dzieliłem informacją.
Po pierwsze musisz wbić w dowód 206 niższą masę, o czym cowboy pisał.
Po drugie musisz mieć viatoll jak zestaw przekracza 3500 DMC.
Po trzecie audi S4 B5 ma DMC 2090 kg, do tego lekka laweta, do 1000 ładowności nie musi by wcale Boro.

Napisany przez: usuniety Thu, 03 Dec 2015 - 12:03

CYTAT(MadeInPoland @ Thu, 03 Dec 2015 - 11:06) *
Będę kolejny raz nieoryginalny, ale przerabiałem ten temat i tutaj się już dzieliłem informacją.
Po pierwsze musisz wbić w dowód 206 niższą masę, o czym cowboy pisał.
Po drugie musisz mieć viatoll jak zestaw przekracza 3500 DMC.
Po trzecie audi S4 B5 ma DMC 2090 kg, do tego lekka laweta, do 1000 ładowności nie musi by wcale Boro.

Mam w 206 wbitą masę 1050kg i 2 miejsca więc to nie jest problemem. Jedyny problem to znalezienie niedrogiej (<5000zł) lawety z dmc 1400kg i ładownością 1050kg.
Pytanie czy muszę przy sobie mieć papiery przewożonego na przyczepie auta? Bo policjant przecież wagi we wzroku nie ma wink.gif ?

Napisany przez: specu Thu, 03 Dec 2015 - 12:19

CYTAT(kornat @ Thu, 03 Dec 2015 - 09:29) *
coś takiego znalazłem ale nie wiem czy to aktualne:
500 zł - gdy dmc. jest przekroczona nie więcej niż o 10%;
2000 zł - gdy dmc. jest przekroczona więcej niż o 10% i nie więcej niż o 50%;
5000 zł - w pozostałych przypadkach, tzn. jeśli dmc. jest przekroczona więcej niż o 50%.

no i powyżej 3.5t musisz mieć viatolla i prawko B+E


Za jazdę bez kategorii jest 300zł. I zakaz dalszej jazdy.


Ja mam zestaw passat 2170 DMC i laweta 1300 DMC ( ładowność 900) = 3470 DMC cool.gif

Napisany przez: lightman Thu, 03 Dec 2015 - 13:50

Czasem najłatwiej wypożyczyć sobie autolawete na kat. B - odchodzi masa problemów z kategoriami, Viatolem etc.


Napisany przez: kornat Thu, 03 Dec 2015 - 14:37

Tylko taka autolaweta na dłuższą metę jest nieopłacalna, wynajęcie na dobę to 300zł a rzadko kiedy wyrobisz się w jedną dobę więc trzeba liczyć 600zł za jedne zawody więc taka "przyczepka" zwraca ci się po 5-6 wyjazdach. Do tego dochodzi jeszcze limit kilometrów, kaucje itd

Napisany przez: the Hitcher Thu, 03 Dec 2015 - 15:25

przy założeniu, że przyczepka kosztuje 3600 a każdy wyjazd masz dwie doby...

Autolaweta to nieglupie rozwiązanie, ja lubię, ma swoje plusy, zazwyczaj jest nowa, ma pelny pakiet ubezp, klime...

Przyczepke tez mozna wynając i wtedy to są smieszne koszty, ponizej 100/dobe

Napisany przez: lightman Thu, 03 Dec 2015 - 16:49

CYTAT(kornat @ Thu, 03 Dec 2015 - 14:37) *
Tylko taka autolaweta na dłuższą metę jest nieopłacalna, wynajęcie na dobę to 300zł a rzadko kiedy wyrobisz się w jedną dobę więc trzeba liczyć 600zł za jedne zawody więc taka "przyczepka" zwraca ci się po 5-6 wyjazdach. Do tego dochodzi jeszcze limit kilometrów, kaucje itd

To dolicz sobie konserwacje/naprawę takiej lawety, opłaty, zrobienie odpowiedniej kategorii prawka, Viatoll i okaże sie, że wypożyczenie takiego busa kilka razy w roku wyrównuje różnicę...co innego jak ciekasz non stop z lawetą i ona zarabia na swoje utrzymanie
PS.Laweta za 3600zł to mocno zmęczona laweta do remontu

Napisany przez: usuniety Thu, 03 Dec 2015 - 18:00

CYTAT(lightman @ Thu, 03 Dec 2015 - 16:49) *
To dolicz sobie konserwacje/naprawę takiej lawety, opłaty, zrobienie odpowiedniej kategorii prawka, Viatoll i okaże sie, że wypożyczenie takiego busa kilka razy w roku wyrównuje różnicę...co innego jak ciekasz non stop z lawetą i ona zarabia na swoje utrzymanie
PS.Laweta za 3600zł to mocno zmęczona laweta do remontu

Jaki viatoll i jaka kategoria prawka, przecież w tym cała rzecz żeby się zmieścić w 3,5t i spełnić wszystkie warunki żeby móc legalnie wieźć auto na kategorii B.
Opłaty? Z tego co wiem, za przyczepę są śmiesznie niskie.
U mnie uzyskanie uprawnień B + E przynajmniej póki co odpada ponieważ mam prawko bezterminowe i chcę przy takim zostać. Jeśli by mi dokładali kategorię to dostanę już terminowe.

Napisany przez: lightman Thu, 03 Dec 2015 - 18:16

Temat dotyczy preciez B+E a nie tego czy sie zmiescisz z laweta w 3.5 DMC

Napisany przez: DEMISS Thu, 03 Dec 2015 - 18:18

CYTAT(kornat @ Wed, 02 Dec 2015 - 17:01) *
Demiss, możesz podać gdzie jest ta wypożyczalnia?


http://www.bogucki.pl/

Napisany przez: kkkacper Thu, 03 Dec 2015 - 19:26

musisz miec dowod przewozonego auta.. oczywiscie jak trafisz na normalnego czlowieka to moze Cie pusci dalej, ale sami wiemy jak niewielu jest tych normalnych wink.gif

Napisany przez: Szefo444 Thu, 03 Dec 2015 - 20:40

Panowie to jak to jest w końcu jest. Jak np. Land rover freelander wazy 1500kg laweta 700kg to jeszcze na nią mogę wrzucić 1300kg żeby się mieścić w tych 3,5 tony. I jak jest z tym viatolem ??

Napisany przez: DEMISS Thu, 03 Dec 2015 - 21:16

Dmc land rowera + dmc przyczepy nie może przekraczać 3500 , a przekracza napewno grubo.

Napisany przez: specu Thu, 03 Dec 2015 - 21:59

CYTAT(usuniety @ Thu, 03 Dec 2015 - 18:00) *
Jaki viatoll i jaka kategoria prawka, przecież w tym cała rzecz żeby się zmieścić w 3,5t i spełnić wszystkie warunki żeby móc legalnie wieźć auto na kategorii B.
Opłaty? Z tego co wiem, za przyczepę są śmiesznie niskie.
U mnie uzyskanie uprawnień B + E przynajmniej póki co odpada ponieważ mam prawko bezterminowe i chcę przy takim zostać. Jeśli by mi dokładali kategorię to dostanę już terminowe.



O czym Ty piszesz? Jakie terminowe i bezterminowe prawo jazdy?
Terminowe to możesz mieć jak masz wadę wzroku i dostajesz np. na 10 lat

A jak z Twoim zdrowiem jest ok, to masz prawo jazdy dożywotnio rolleyes.gif
Dokument ma ważność (Tak jak dowód osobisty), a nie uprawnienia..
Kończy się ważność dokumentu to idziesz wymienić na nowy i tyle.....

Napisany przez: usuniety Thu, 03 Dec 2015 - 22:25

CYTAT(specu @ Thu, 03 Dec 2015 - 21:59) *
O czym Ty piszesz? Jakie terminowe i bezterminowe prawo jazdy?
Terminowe to możesz mieć jak masz wadę wzroku i dostajesz np. na 10 lat

A jak z Twoim zdrowiem jest ok, to masz prawo jazdy dożywotnio rolleyes.gif
Dokument ma ważność (Tak jak dowód osobisty), a nie uprawnienia..
Kończy się ważność dokumentu to idziesz wymienić na nowy i tyle.....

Skrót myślowy, chodziło mi o te badania lekarskie po okresie wbitym w papier.

Napisany przez: moritz86 Fri, 04 Dec 2015 - 06:23

Posiadanie swojej lawety ma plusy i minusy. Pierwszy minus to taki, że holownik dostaje ostro w dupę. Jakby niepatrzeć takie dodatkowe 1300-1400kg mocno go obciąża plus przeważnie dodatkowe kilogramy w bagażniku w postaci kół i innych gratów. Lekko nie ma i nowego auta trochę szkoda, chyba, że ktoś to ciągnie starym złomem i ma w dupie jego stan. Druga sprawa to ograniczenie prędkośći. |Maks 90km/h idzie zasnąć na autostradzie. Autostrada też jest droższa dla auta z przyczepą, ale to są akurat grosze. Taką autolawetą można sobie śmigać dużo szybciej i nadal jest zgodnie z przepisami. Plusy są takie, że masz ją ciągle do dyspozycji. Można ją wykorzystać do wożenia innych długich klamotów. I wiesz w jakim jest stanie, czy hamulec najazdowy działa, światła itd itp. Ja kupiłem z kolegą na spółkę nową Boro z dmc do 1300kg jedno osiową. Koszt rejestracji to ok 180zł a oc 70zł. Pierwszy przegląd po trzech latach.

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 07:33

CYTAT(moritz86 @ Fri, 04 Dec 2015 - 06:23) *
Posiadanie swojej lawety ma plusy i minusy. Pierwszy minus to taki, że holownik dostaje ostro w dupę. Jakby niepatrzeć takie dodatkowe 1300-1400kg mocno go obciąża plus przeważnie dodatkowe kilogramy w bagażniku w postaci kół i innych gratów. Lekko nie ma i nowego auta trochę szkoda, chyba, że ktoś to ciągnie starym złomem i ma w dupie jego stan. Druga sprawa to ograniczenie prędkośći. |Maks 90km/h idzie zasnąć na autostradzie. Autostrada też jest droższa dla auta z przyczepą, ale to są akurat grosze. Taką autolawetą można sobie śmigać dużo szybciej i nadal jest zgodnie z przepisami. Plusy są takie, że masz ją ciągle do dyspozycji. Można ją wykorzystać do wożenia innych długich klamotów. I wiesz w jakim jest stanie, czy hamulec najazdowy działa, światła itd itp. Ja kupiłem z kolegą na spółkę nową Boro z dmc do 1300kg jedno osiową. Koszt rejestracji to ok 180zł a oc 70zł. Pierwszy przegląd po trzech latach.


Holownik nie dostaje w dupę, a przynajmniej niezauważalnie. (najlepszy jest diesel automat lub dwusprzęgłówka)
Max prędkość to 80km/h (na zwykłej drodze 70) na zawody jadę 120 - 130 wink.gif Generalnie Auto lawety nie maja szans wink.gif
Jak masz swoją lawetę to możesz jej użyć w nocy o północy bez stresu , że nie zdążysz oddać .
Generalnie polecam. Najlepiej szwajcarkę ( koła pod lawetą , a nie obok) wtedy generalnie nie wystaje poza obrys auta i dużo łatwiej się jeździ.
nie polecam jeździć płatnymi autostradami bo kasują x 5 rolleyes.gif


Napisany przez: moritz86 Fri, 04 Dec 2015 - 08:03

Trzeba mieć naprawde nierówno pod sufitem, żeby z przyczepą jeździć po 130km/h. Tym bardziej ze szwajcarką która ma wysoko środek ciężkości. I tak napewno holownik ciągnąc 3.5t z prędkością 130km/h nie dostaje w dupe, wręcz jest mu lżej niż bez przyczepy laugh.gif

Napisany przez: CELICA FAN Fri, 04 Dec 2015 - 08:18

Jakie autolawety nie maja szans? Ja z Carlosem na pace nowa 180 konna cisnąlem spokojnie 140 na Kielce.

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 08:21

CYTAT(CELICA FAN @ Fri, 04 Dec 2015 - 08:18) *
Jakie autolawety nie maja szans? Ja z Carlosem na pace nowa 180 konna cisnąlem spokojnie 140 na Kielce.


Większość (To taki luźny komentarz był był gdyż z wypożyczalni widuję same złomy słabe i zajeżdżone smile.gif )

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 08:26

CYTAT(moritz86 @ Fri, 04 Dec 2015 - 08:03) *
Trzeba mieć naprawde nierówno pod sufitem, żeby z przyczepą jeździć po 130km/h. Tym bardziej ze szwajcarką która ma wysoko środek ciężkości. I tak napewno holownik ciągnąc 3.5t z prędkością 130km/h nie dostaje w dupe, wręcz jest mu lżej niż bez przyczepy laugh.gif



Wolę moją 120 niż złomem z wypożyczalni 90
Nie zauważyłem nadmiernego zużycia żadnego elementu.


Ps. Komentarze o suficie zachowaj dla siebie.

Napisany przez: the Hitcher Fri, 04 Dec 2015 - 10:46

to jakieś słabe macie te wypożyczalnie w stolycy, w zapyziałej łodzi są nowe lawety a w wawie nie ma?! : >

Nie przepychajmy się jak dzieci, jak wolisz jezdzić 130 autem z przyczepką obciążoną, niz autolawetą, która nowa tez tyle poleci bez problemu i sie nie rozpada, to ok, każdy wybierze co uzna za sensowniejsze. Plusy i minusy wymieniliśmy, proponuję trzymac poziom dalszej dyskusji:)

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 11:04

Może gdzieś są ale mowa o auto lawecie.

Napisany przez: lightman Fri, 04 Dec 2015 - 11:14

Jeszcze jedna duża zaleta autolawety nad lawetą...wężykowanie


Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 11:54

Laweta nigdy nie wężykuje (Naście tysięcy km zrobiłem dwoma rodzajami dwoma różnymi holownikami) jeśli samochód na niej jest dobrze ustawiony.
Bohater filmu sam opisywał, że driftowóz ustawił za bardzo z tyłu lawety, gdyż obcierały mu w holowniku tylne opony ( za szerokie) o błotniki smile.gif

Napisany przez: lightman Fri, 04 Dec 2015 - 13:31

Co nie zmienia faktu, że autolaweta jest bezpieczniejsza zwłaszcza dla amatorów
szwajcarka+za mały nacisk na hol+predkość+niska masa holownika= ten zestaw musiał tak skończyć

Napisany przez: flapjck1 Fri, 04 Dec 2015 - 15:42

CYTAT(moritz86 @ Fri, 04 Dec 2015 - 08:03) *
Trzeba mieć naprawde nierówno pod sufitem, żeby z przyczepą jeździć po 130km/h. Tym bardziej ze szwajcarką która ma wysoko środek ciężkości. I tak napewno holownik ciągnąc 3.5t z prędkością 130km/h nie dostaje w dupe, wręcz jest mu lżej niż bez przyczepy laugh.gif



a2 czy a1 smigalem z takimi predkosciami, fakt ze laweta lekka i auto na niej tez, ale przy prawidlowo roztrymowanym ladunku jedzie sie milo smile.gif

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 17:17

CYTAT(lightman @ Fri, 04 Dec 2015 - 13:31) *
Co nie zmienia faktu, że autolaweta jest bezpieczniejsza zwłaszcza dla amatorów
szwajcarka+za mały nacisk na hol+predkość+niska masa holownika= ten zestaw musiał tak skończyć


+1
Dla laika sprawna auto laweta napewno lepsza. Choćby cofanie wink.gif

Napisany przez: MadeInPoland Fri, 04 Dec 2015 - 19:33

Szatan zamiotał z powodu źle załadowanego pojazdu na lawecie.
Holownik dostaje w dupę? Co to znaczy, że jak dostaje? Coś tam może się buda rozciąga, ale można to pominąć.
130km/h? S4 B5 daje radę i idzie jak po szynach.
usunięty jak chcesz się zmieścić? Skoro masz 2100 to musisz mieć lekką lawetę 1400 kg DMC więc pozostaje Ci chyba tylko Boro.
Na jakie imprezy chcesz jeździć i ile jesteś gotów zapłacić za wypożyczenie? Rozważam zakup tej lawety, ale DMC 1410 jeżeli się da.
Zastanawiam się nad jednoosiówką, może poradzicie przy okazji czy będzie się tym dało jechać czy rzuca budą na każdej dziurze? Mam doświadczenie tylko z dwuosiowymi.

P.S. Autolaweta to gorsza opcja bo gdzie wziąć opony, narzędzia, graty? Oczywiście się da, ale laweta wygodniejsza i można holownikiem zrobić zapoznanie. Ponadto autolaweta klekocze i wciąga dużo ropy, nie to co S4 B5, który zaciąga 18l lpg przy prędkościach autostradowych z xsarą na lawecie. To też powoduje, że bilans ekonomiczny jest korzystny. Przy spokojnej jeździe spala mniej, jedyne wada to częste wizyty na stacjach paliw, mały samochód i strasznie tandetny, ale te autolawety też są od siekiery ciosane.

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 20:17

Miałem jedną oś mam dwie przy dobrze załadowanej wyścigówce nie ma różnicy.....
W przepisach żadnej . Aczkolwiek ciemny lud 90% rozmówców mówi że lekka jedna oś cięzka 2.....

Napisany przez: MadeInPoland Fri, 04 Dec 2015 - 20:19

Jaka masa holownika i jaka przyczepy z samochodem holowanym?

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 20:52

1699 + conajmniej ja cool.gif i 1150 smile.gif smile.gif

Napisany przez: specu Fri, 04 Dec 2015 - 20:55

Dawaj na priv . Opowiem Ci wszystko o 1/4 od początku jej istnienia w PL i o holowaniu cool.gif

Napisany przez: moritz86 Sat, 05 Dec 2015 - 02:32

CYTAT(MadeInPoland @ Fri, 04 Dec 2015 - 19:33) *
Szatan zamiotał z powodu źle załadowanego pojazdu na lawecie.
Holownik dostaje w dupę? Co to znaczy, że jak dostaje? Coś tam może się buda rozciąga, ale można to pominąć.
130km/h? S4 B5 daje radę i idzie jak po szynach.
usunięty jak chcesz się zmieścić? Skoro masz 2100 to musisz mieć lekką lawetę 1400 kg DMC więc pozostaje Ci chyba tylko Boro.
Na jakie imprezy chcesz jeździć i ile jesteś gotów zapłacić za wypożyczenie? Rozważam zakup tej lawety, ale DMC 1410 jeżeli się da.
Zastanawiam się nad jednoosiówką, może poradzicie przy okazji czy będzie się tym dało jechać czy rzuca budą na każdej dziurze? Mam doświadczenie tylko z dwuosiowymi.

P.S. Autolaweta to gorsza opcja bo gdzie wziąć opony, narzędzia, graty? Oczywiście się da, ale laweta wygodniejsza i można holownikiem zrobić zapoznanie. Ponadto autolaweta klekocze i wciąga dużo ropy, nie to co S4 B5, który zaciąga 18l lpg przy prędkościach autostradowych z xsarą na lawecie. To też powoduje, że bilans ekonomiczny jest korzystny. Przy spokojnej jeździe spala mniej, jedyne wada to częste wizyty na stacjach paliw, mały samochód i strasznie tandetny, ale te autolawety też są od siekiery ciosane.



Co dostaje w dupe? Wszystko zaczynając od sprzęgła, kończąc na zawieszeniu, a szczególnie tylne zawieszenie dostaje w dupe.

Napisany przez: specu Sat, 05 Dec 2015 - 08:26

Mój holownik passat B6 ma 388.000km Ma oryginalne zawieszenie 86% sprawności amortyzatorów , oryginalną turbospręzarkę, oryginalne sprzęgła w DSG. Jak już wspominałem conajmniej kilkanaście tyś km z lawetą..... rolleyes.gif

Napisany przez: usuniety Sat, 05 Dec 2015 - 12:13

CYTAT(MadeInPoland @ Fri, 04 Dec 2015 - 19:33) *
usunięty jak chcesz się zmieścić? Skoro masz 2100 to musisz mieć lekką lawetę 1400 kg DMC więc pozostaje Ci chyba tylko Boro.

chcę odchudzić jeszcze bardziej odchudzić Peugeota (wbić to w dowód) i upolować używaną przyczepę o DMC 1400kg z ładownością 1t.

Napisany przez: MadeInPoland Sat, 05 Dec 2015 - 13:48

To upoluj z ładowności 1020 i będzie Ci się zwracać, bo będę od Ciebie pozyczal.

Napisany przez: Rudiger Sun, 06 Dec 2015 - 21:31

Wtrącę swoje 2 grosze smile.gif
Jeździłem autolawetą na Classicauto Cup kilka razy - dostawałem ze Skody w Bstoku. Piękna sprawa -nawet odcinek Bstok-Kielce (ponad 400km) nie był męczący, od Wawy do Kielc na dobrych odcinkach można było 120kmh trzymać cały czas.
Jakimś takim Fiatem jeździłem
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/ca-cup-kielce-1/cup02.jpg

Teraz jeżdżę tylko z lawetą i jest to bardziej męczące dla kierowcy. Po trasie do Kielc jestem wypompowany. Chyba że się zestarzałem smile.gif
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/biala-podlaska-ca-cup-2014/bbb02.jpg

Ciągnik (Volvo 850) nie dostaje specjalnie w tyłek. Muszę tylko z głową pakować graty do samochodu - czyli co cięższe (narzędzia, podnośnik itp) zaraz za siedzenia kierowcy itd. By tył nie siedział nisko.
Są plusy i minusy posiadania swojej lawety. Chyba największym minusem jest kwestia przechowywania. To zależy kto jakie ma możliwości lokalowo-działkowe. Mnie stojąca przez cały rok na działce laweta w końcu zaczęła irytować. Plusów jest jednak wiele: dostępność 24H, możliwość przewiezienia... oprócz samochodu a to belek na wiatę, a to betoniarki, a to tony cementu smile.gif
Jeśli chodzi o koszty eksploatacji tamtej autolawety (paliwo + upominki za wypożyczenie smile.gif) i zestawu 850 z LPG + własna laweta to ten drugi zestaw wychodzi taniej.


W chwili obecnej, przy braku rozsądnej możliwości rejestracji na SAM chyba jedyna droga to kupić "złom z dokumentami" z DMC 1100 lub 1200 i sobie "wyremontować ten złom".. Więcej pisać nie będę smile.gif
Ja zdążyłem jeszcze w końcówce SAMów z budową i rejestracją...
http://www.czarprlu.pl/?p=1144


Napisany przez: xBrakes Sun, 06 Dec 2015 - 23:35

Po pierwsze - żeby jeździć zestawem powyżej 3.5t(ale mniej niż 4250kg), nie trzeba robić B+E - wystarczy kod 96 -
http://info-car.pl/infocar/artykuly/Przyczepa-bez-kat-BE-kod-96-prawa-jazdy.html
Po drugie - można spokojnie dostać się, w każde miejsce jadąc drogami bez opłat (box'a trzeba mieć) a sam viatoll nie taki straszny, jak go malują wink.gif

Napisany przez: cowboy Mon, 07 Dec 2015 - 08:56

tylko robienie kodu 96 jest troche bez sensu skoro zdajesz egzamin taki sam

Napisany przez: lightman Mon, 07 Dec 2015 - 09:11

CYTAT(xBrakes @ Sun, 06 Dec 2015 - 23:35) *
Po pierwsze - żeby jeździć zestawem powyżej 3.5t(ale mniej niż 4250kg), nie trzeba robić B+E - wystarczy kod 96 -
http://info-car.pl/infocar/artykuly/Przyczepa-bez-kat-BE-kod-96-prawa-jazdy.html
Po drugie - można spokojnie dostać się, w każde miejsce jadąc drogami bez opłat (box'a trzeba mieć) a sam viatoll nie taki straszny, jak go malują wink.gif


Jak się jedzie drogami bez opłat to po kiego Viabox?

Napisany przez: kornat Mon, 07 Dec 2015 - 09:17

CYTAT(lightman @ Mon, 07 Dec 2015 - 09:11) *
Jak się jedzie drogami bez opłat to po kiego Viabox?


Bo takie są przepisy. Jeżeli przekraczasz 3.5t to musisz mieć Viaboxa nawet gdy nie jeździsz drogami płatnymi.

Napisany przez: cowboy Mon, 07 Dec 2015 - 09:38

???
szok, nie wiedziałem
ostatnio sie zastanawiałem czy wyłaczyc viaboxa z pusta laweta ale po chwili pomyslałem ze DMC sie liczy wink.gif

Napisany przez: lightman Mon, 07 Dec 2015 - 10:27

To ja spytam inaczej - jak jest kara za brak Viaboxa na drogach nie objętych poborem elektronicznym?

odpowiedź: nie ma takiej kary bo nie trzeba viaboxa na nie płatnych odcinkach dróg

http://www.vitay.pl/AutoSwiat/Artykul,Kto-musi-miec-viaTOOL,8004,1.html

także cowboy nie wierz we wszystko co ludzie piszą wink.gif

Napisany przez: kornat Mon, 07 Dec 2015 - 10:49

widocznie musiało się coś zmienić, nie jestem na bieżąco.

Cytat z forum transportowego sprzed kilku lat:

"mam potwierdzenie z Viatoll. pl:

cyt. "W odpowiedzi na Państwa wiadomość E-mail przesłaną dnia 5 Lipca 2011 roku informujemy, że nawet jeśli pojazd nie będzie poruszał się po sieci dróg płatnych objętej systemem Viatoll, istnieje obowiązek rejestracji w systemie i posiadania urządzeń Viabox. "

Napisany przez: lightman Mon, 07 Dec 2015 - 11:17

hehe nic sie nie zmieniło ale skoro jedziesz z forum e-transporta to proszę inny cytat:

mam potwierdzenie z Viatoll. pl:

cyt. "W odpowiedzi na Państwa wiadomość E-mail przesłaną dnia 5 Lipca 2011 roku informujemy, że jeśli pojazd nie będzie poruszał się po sieci dróg płatnych objętej systemem Viatoll, nie ma konieczności rejestracji w systemie i posiadania urządzeń Viabox. "


Napisany przez: specu Mon, 07 Dec 2015 - 12:37

CYTAT(cowboy @ Mon, 07 Dec 2015 - 08:56) *
tylko robienie kodu 96 jest troche bez sensu skoro zdajesz egzamin taki sam

Jest sens. Bo kosztuje 170zł i zdajesz tylko praktyczny...

Napisany przez: cowboy Mon, 07 Dec 2015 - 13:59

specu na E do B tez zdajesz tylko praktyczny wink.gif

dochodzi koszt kursu ale niektóre szkoły sa baaardzo elastyczne w tym zakresie jak ktos ogarnia temat

Napisany przez: CELICA FAN Mon, 07 Dec 2015 - 14:23

Tylko teraz zapisanie sie do szkoły jazdy nie takie proste. Dzwoniłem ostatnio i jest tyle papierów ze

Napisany przez: cowboy Mon, 07 Dec 2015 - 14:46

jakiech papierów
potrzebujesz zaswiadczenie lekarskie i nr PKK który wyrabiasz w WK
i juz zapisujesz sie na kurs i po 2 tygodniach szkoła zwlania PKK do Wordu który robi egzamin - zakres i koszt taki sam E czy 96

Napisany przez: kkkacper Mon, 07 Dec 2015 - 14:55

cowboy, nie rozumiem po co te usilne proby przekonania innych, ze jest inaczej niz jest.. nie wszyscy ludzie potrzebuja kwit uprawniajacy na przewoz az do 7.5t.. jesli ktos na tym nie zarabia i uzywa lawety tylko i wylacznie na zawody, do tego zawsze tym samym zestawem to jesli uwazasz, ze lepiej meczyc sie na kursie, placic za niego tysiaka i potem isc na egzamin na ktory mozna rownie dobrze pojsc z ulicy to chyba nie bardzo rozumiem Twoj sposob rozumowania... wink.gif

Napisany przez: cowboy Mon, 07 Dec 2015 - 15:26

sposób rozumowania jest taki ze ja holuje VW T5 caravelle który ma DMC 2900 + lawety biore rózne ale przewaznie 1800 co daje 4700 czyli wiecej niz 4250 dopuszczone przez kod 96

Egzamin nie jest tak hop siup, jesli uwazasz ze kazdy z ulicy cofnie po łuku i porostopadle z tyłem nigdy wczesniej nie jezdząc ... co wiecej w Warszawie przypierdzielają sie do wszystkiego
a nie chodzi o męczenie sie na kursie, bo mozna jak pisałem to zrobic szybciej i taniej wiec kazdy sobie moze zdecydować czy ma proteze w postaci kod 96 czy robi pełne E

nie wiem czy do kod 96 trzeba robic PKK w wydziale komunikacjie ale jesli tak to zupełnie nie rozumiem robienia 96, jak za pare stów wiecje ma sie E

Napisany przez: kkkacper Mon, 07 Dec 2015 - 16:30

Ale to chyba nie Ty proponowales 96tke i nie o Tobie mowa, wiec co Nas interesuje czym holujesz? Ty wiesz swoje, ja probowalem Ci zoobrazowac inne mozliwosci, ale widze, ze klapki na oczach, wiec nie bylo dyskusji..

Napisany przez: cowboy Mon, 07 Dec 2015 - 16:51

a ja Ci próbowałem zobrazować ze jedyna róznica to kurs pomiedzy 96 a E, a ograniczenia są znaczne
jak ktos ma auto standardowe czyli około 1300kg to lawete musi brac 1800-1900kg DMC i do tego słuszny holownik to moze braknać kodu 96
interesuje nas to ze ktoś sie bedzie pałował proceduralnie tak samo do kodu 96 potem wezmie sobie jakiegos busa lub suva słusznych rozmiarów i mu braknie uprawnień
poza tym E+B uprawnia do 7T a nie no 7,5 tony jak napisałeś !
zdawałeś ten egzamin w ogóle? ze piszesz ze z ulicy go kazdy zda, bo potem sie okaze ze ludzie beda po 3 razy podchodzić wink.gif

Napisany przez: kkkacper Mon, 07 Dec 2015 - 19:14

Oczywiscie do 7, blad bo na szybko pisalem.. dobra, Ty wiesz swoje ja wiem swoje, po co te dywagacje? Przeczytaj jeszcze z 3 razy o co pytal autor to moze zrozumiesz, bo widze, ze wolisz brac milion czynnikow pod uwage niz te ktore wymienil pytajacy.. wiem jak wyglada egzamin i wiem jak jest z jego zdawalnoscia wiec oszczedz wink.gif poza tym napisalem, ze kazdy moze podejsc a nie zdac, czytaj ze zrozumieniem jak juz chcesz byc taki rzeczowy wink.gif

Napisany przez: michal562 Tue, 31 May 2022 - 12:55


"prawo jazdy kategorii B z kodem 96 uprawnia do ciągnięcia przyczepy cięższej niż 750 kg dopuszczalnej masy całkowitej i zestaw takich pojazdów może wtedy przekraczać 3500 kg, nie może natomiast przekroczyć 4250 kg."

Napisany przez: drag_op Tue, 31 May 2022 - 13:38

Niezły odkop i reklama jednocześnie wink.gif

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)