Mam do Was pytanie o graniczne egt w zakutych silnikach. Domyślam, się że zależy to od modelu tłoków, ale zakładam, że rozbieżności nie będą ponad 500C... Tak więc, zakładając, że sonda jest wspawana przed turbiną w kolektorze wydechowym, to uśredniona wartość nie powinna przekraczać ilu stopni? 950C? 1000C?
Temperatura topnienia alu się raczej nie zmienia przez kucie, więc co za różnica? Ja bym tak czy siak 900 nie przekraczał, a jak się nie da to pomyśleć o innym paliwie.
jest, ale to nie jedyna jego zaleta.
Kute tłoki zwykle są wykonywane ze stopów, które są bardziej 'wrażliwe' na temperaturę niż siluminy stosowane do rutynowej produkcji tłoków.
Temperatura topnienia nie ma tutaj znaczenia tylko wytrzymałość mechaniczna w funkcji temperatury właśnie.
Odpowiedź na Twoje pytanie nie zależy od rodzaju tłoka czy jego stopu, ale przede wszystkim od efektywności chłodzenia tłoka w danym silniku.
Wszystko kwestia jak długo ma być ponad 1000 stopni, kilka sekund nie powinno zrobić krzywdy.Mapę zrobić tak,żeby przed odcinką zalewało i chłodziło paliwem - efekt uboczny marchewy.U mnie w 2.2T czesto było kolo 1000stopni sonda we wlocie żeliwia turbiny
Są jeszcze powłoki , które izolują tłok termicznie.
Mi w seryjnym wozie udało się stopić łopatki turbiny , a tłoki całe....
No są, anoduje się w kwasie wolframowym tłoki i głowice silników stosowanych w lotnictwie z tego powodu.
Te łopatki turbiny to czym były chłodzone?
A widzisz... tego nawet nie wiedziałem...
wiele osób tego albo nie wie, albo nie chce wiedzieć, koksują motory, a później się zastanawiają dlaczego tłoki pękają, płyną czy detonuje i rozsadza półki.
Mercedes we współczesnych mocnych dieslach stosuje już chyba tylko stalowe tłoki, ten motor bwm 3.0 już teraz penta czy sextaturbo ma problem z aluminiowymi tłokami po dokoksowaniu.
W motorach AMG im bardziej dokoksowany tym bardziej wydajna pompa oleju i więcej oleju chłodzi tłoki. To podstawa podstaw.
zależy co rozumiesz pod pojęciem " graniczne EGT " , bo EGT zależy od wielu czynników , ale głównie od AFR i kata zapłonu
- jeśli masz wystrojony prawidłowo zapłon , po granicy stukowego , i chcesz zejść bezpiecznie z dawka paliwa ja uważam ze granica to okolice 850 , może 900 parę na ciasnej turbinie jak np jest vw 1.8t
- natomiast jesli masz niski AFR i zastanawiasz sie czemu EGT nadal jest wysokie to zapewne masz zbyt późny zapłon , niema problemu aby na doładowaniu osiągać 1000st przy bardzo późnym zapłonie , co nie oznacza ze to stopi tłoki , a jeśli silnik nie ma tendencji do stukowego i można sporo przyspieszyć zapłon to w 1.6l przy 1.8 bara i 500 paru koniach nie przekracza 820stC
przema72 piszesz o silniku 1.6 z F1?
Oni mają 600 parę koni przy 2,5ba doładowania i wg nich temperatura gazów wydechowych w turbinie nie spada poniżej 1000stC.
nie , piszę o starej poczciwej b-seri hondy , która przyjmuje tak wczesny zapłon ze nawet przy dużym doładowaniu można sporo zejść z EGT bez konieczności przelewania poniżej 11afr , bo jeśli zapłon jest przy np 20-25st , to cześć ciepła odbiera tuleja , i wydłuża sie czas gdzie odbiera ciepło głowica , egt spada
natomiast jeśli zapłon wędruje w okolice GMP , to wtedy pozostaje tylko tłok , i głowica , w dodatku zawirowanie pcha płomień na tłok , dlatego większość stopionych tłoków to jest pod zaworami ssącymi , podczas napełniania tworzy sie wir i blisko GMP uderza płomień w tłok pod zaworami ssącymi , jesli silnik pozwala na cofniecie zapłon to większa cześć płomienia schłodzi sie w głowicy zanim uderzy w tłok , stąd niższe egt przy ostrzejszym zapłonie
nigdzie tego nie przeczytałem i może jestem w błędzie , ale ja tak rozumiem spadek egt przy przyśpieszaniu zapłonu
Ciekawe spostrzeżenia, dzięki, że się dzielisz.
Mega ta b seria z hondy.
Nie wiem, czy Twoje wytłumaczenie spadku EGT jest prawidłowe, ale co do tłumaczenia topienia tłoków stawiałbym jednak na to, że natrysk oleju jest kierowany jak to zwykle bywa pod zawory wydechowe.
sam pomiar temperatury też względny jest. dobra sonda ta od autogauge cienka za 170zł wysunięta koncem do połowy średnicy kanału pokazuje 50stopni wiecej niż wysynięta ok 1cm poza oprawe.
termopara ma jeszcze taka nieprzyjemna właściwość, że tez mierzy temperaturę przy złączu, znaczy konektorach, którymi jest podłączona. dobre układy pomiarowe maja kompensacje temeratury zimnego złącza, więc lepiej żeby złącze termopary było np w kabinie gdzie temperatura jest stała bo pod maską może być i piekło i zimno co wpłynie na wartosc pomiaru.
kiedyś podczas jednego remontu popełniłem błąd, uszkodziłem dysze natrysku na denko tłoka. wygięło ją całkiem w dół. po kilku latach silnik wrócił z innego powodu. z tłokami wszystko było w porządku. to było 300koni z 2l, egt 800.
natrysk jest zazwyczaj pod zaworami ssacymi właśnie
przema72 nie znam motoru b serii, ale w każdym silniku jaki robiłem natrysk jest na wydechową część tłoka. Czasem znajduje się po stronie ssącej bloku, ale natrysk jest kierowany 'pod zawory wydechowe'. Nawet w silnikach, które nie mają dysz natryskowych, ale otwór w korbie i olej przez otwór w panewce idzie na górę to też to jest zwykle (o ile nie zawsze) po stronie wydechowej. Chłodzi się tam gdzie panują wyższe temperatury.
Chyba nie bez powodu zawory wydechowe mają wypełnienie sodowe itp. To one są bardziej obciążone termicznie.
W serii H hondy również natrysk jest na stronę ssącą tłoka. Musiał być w tym jakiś zamysł.
Ssącą stronę chłodzi też paliwo przecież. Jak się rozbiera w miarę świeży silnik to widać, że głównie okopcony jest z z wiadomej strony a ssąca jest czysta. No i druga sprawa jak silnik na żeliwie dostaje progów to również od strony detonu czyli wydechu bardziej się wyrabia...
Od strony ssącej stukowe czyści nagar.
nieprawda , w każdej hondzie bez wzgledu czy to osobne dysze czy otwory w korbowodach natryski sa po stronnie ssacej , w Kseri też , robiłem też chyba ze 3 silniki toyoty tez był na stronie ssacej , mazda tak samo strona ssaca
Wczoraj z ciekawości obejrzałem blok z k20 w garażu i są po stronie wydechowej i leja na stronę wydechowa. W toyocie 3zz robiłem silnik otwory w korbowodach są na stronę wydechowa.
a faktycznie masz racjję w k-seri sa inaczej , czyli po stronie wydechowej , ale widze ze sa one ustawione pod kątem , wiec moze byc tak ze w gmp leją na ssacą strone a w dmp na wydechową , wiec z założenia równomiernie chłodzą cała powierzchnie tłoka
W moim bloku leja na wydechowa stronę.
Jak tłok płynie to na wydechowej dlatego sądzę że przy wysilonym silniku lepiej mieć natrysk na stronę zaworów wydechowych
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)