Czy warto? Jeżeli tak, to na jaki silnik, może 3uz-fe?
Jaki byłby szacunkowy koszt całej operacji?
A może dodanie turbo?
Domyślam się, że pewnie lepszym rozwiązaniem byłby zakup IS350, ale trafić bezwypadkowy z relatywnie małym przebiegiem jest niezmiernie ciężko.
Moim zdaniem najłatwiej byłoby dostać sam 2GR-FSE i go podmienić, może nawet ECU ogarnie, jeśli by dało się przerzucić mapy z 2GR-FSE.
Najmniej rzeźby, a poprawa osiągów znaczna.
Ładowanie tam UZ'a może być czaso- i pracochłonne, a efekt może nieco odbiegać od lexusowej niezawodności
Ładowanie jakiegoś awaryjnego silnika to ostatnia rzecz jaką chciałbym robić.
A może jakieś v8 byłoby możliwe do wrzucenia?
Ewentualnie jaka konfiguracja silnik\skrzynia najlepsza do uturbienia?
Sam bym tego turbo/swapa nie robił. Jak trafi się zadbane is350 + moje wymagania to się zastanawiać nie będę. Zdecydowanie wolę ori,ale spełniających moje wymagania is250 już kilka widziałem, a is350 ani jednego, stąd pytanie o swap. Swap pewnie byłby tańszy i mniej problematyczny niż dołożenie turbo w is 250. Co do is f, z niskim przebiegiem i bezwypadkowego nie widziałem poniżej 200 tysięcy złotych. Is350 to pewnie 60k zł + ew. turbo 20?
Jeżeli bez problemu można by zrobić is350 z is250 i kosztach podobnych do is350 to taką opcję też rozważam.
Stock is250 możliwy do zaakceptowania tylko w secie np. z c05 ( może c06)
Nie chcę zakładać nowego wątku w podobnym temacie.Kto będzie w stanie ogarnąć zespolenie pokładu IS 220 z elektroniką silnika 1GFE.Diesel wylatuje i w jego miejsce chcę wsadzić silnik z IS200 z pracującą turbiną.Mechanike i okablowanie silnika ogarnę,gorzej będzie z czasem na pozostałe kabelki żeby zgrać z resztą samochodu.Dwa różne systemy ale czy można je razem pogodzić?Pytam z ciekawości bo nie wiem czy ktoś już takie przekładki uskuteczniał.
Nie chcę zakładać nowego wątku o podobnym temacie.Kto będzie w stanie ogarnąć zespolenie pokładu IS 220 z elektroniką silnika 1GFE.Diesel wylatuje i w jego miejsce chcę wsadzić silnik z IS200 z pracującą turbiną.Mechanike i okablowanie silnika ogarnę,gorzej będzie z czasem na pozostałe kabelki żeby zgrać z resztą samochodu.Dwa różne systemy ale czy można je razem pogodzić?Pytam z ciekawości bo nie wiem czy ktoś już takie przekładki uskuteczniał.
Jesteś z Lubuskiego wiec spytaj Marcina z Biedagarage czy jest w stanie pomoc. Wątpię ze ktokolwiek wpadł na pomysł swapowamia 1G
Kluczyk Garage.
Mam pewne obawy co do możliwości upchnięcia R6 w miejsce R4, któremu i tak zbyt luźno pod tą maską nie jest.
Zacząłbym od zwymiarowania komory silnika, bo na tym się to przedsięwzięcie może skończyć. Zdecydowanie sensowniejszą opcją byłoby wsadzenie 2GR'a albo kupno 350-ki zamiast kombinacje alpejskie z wymianą diesla na benzynę.
Dzięki za namiary.Do Kluczyka ma za daleko,na początek poszukam kogoś w okolicy.Widziałem już wsadzone 2JZ-ty,więc ten tez powinien się zmieścić.Szkoda psuć benzynowe wersje dlatego wybrałem klekota,jest też znacznie tańszy w zakupie.
kolego carinus. Podzielam Twój pogląd i sam do podobnej operacji przymierzam się od kilu lat, poczyniłem nawet jakieś "zakupy" ale zawirowania życiowe sprawiły, że musiałem temat odłożyć i skupić się na nowych priorytetach. Wracam jednak do sprawy i nadal chcę kupić IS220d, który traci strasznie na wartości z uwagi na kiepskiego paliwożernego diesla i skrzynię, na którą wielu narzeka, a następnie wstawić tam 1UZ-FE. Komorę wstępnie mierzyłem, przestrzeni wystarczy, 1UZ jest dosyć krótki. W pokrzywach stoi już lekko zdekompletowany Lexus SC400, który ma być dawcą silnika i kilku pierdół. Założeniem było zrobić szybkiego daily cara, który przyjmie na klatę instalację LPG, którym można bezawaryjnie ruszyć w trasę, ale też bezpiecznie zawieźć dziecko do szkoły. 1UZ jest do ogarnięcia na seryjnym ECU i kilku przysłowiowych kabelkach. Jest oczywiście słabszy od IS350...ale do cholery to pancerne V8 z silnym dołem, dające duże możliwości na przyszłość. Niestety obawiam się, że gdy pójdziesz tą drogą pożegnasz się z systemami bezpieczeństwa. Niedrogą kontrolę trakcji można by zapodać od forumowego kolegi jackkpl, który takie cudo produkuje. Wracając do silnika, lepszym jednak rozwiązaniem byłoby wstawić tam 3UZ. Jakby nie patrzyć, jest tam ok 100 Nm więcej, w stosunku do pierwszych UZ i do wykrzesania na NA jakieś 300KM. Kosztuje niestety wyraźnie więcej, a do wystrojenia niezbędny będzie jakiś SA (celowałbym w EMU), więc prócz droższego silnika dochodzi Ci ok 3 tys. zł na EMU z czujnikami i wiązką (zakładam, że wiązkę sam ogarniesz). Strojenie zapewne ok 2 tys zł. Wiem, że Ruskie potrafią tak zaingerować w stockowy ECU aby 3UZ działał bez skrzyni i immobilizera. Na YT są filmiki oraz kontakt do magików. Warte rozważenia, jeżeli nie chciałbyś dalej dłubać w tym 3UZ. Do zrobienia "tylna" miska olejowa, łapy, wydech, płukanie zbiornika z ON i pompa paliwa w zbiorniku oraz inne pierdoły. Sporo kasy pójdzie na połączenie skrzyni z silnikiem + sprzęgło. Rozwojowym posunięciem byłoby wrzucenie skrzyni 6b ZF od diesla BMW o symbolu GS6-53DZ. Wg. producenta znosi 600Nm. Są do tego gotowe flansze do połączenia z 1UZ/3UZ za jakieś 900 zł, można też samemu wyciąć na laserze/wodzie ale jak machniesz się w osiowaniu, to będzie prężyć i skrzynia długo nie pożyje. Można też spawać dzwon, rozwiązanie spotykane w przyrodzie, choć postrzegane jako druciarstwo. Problem osiowania i prężenia może być niebezpieczny. Czasami spawane dzwony pękają. Skrzynię dostaniesz za 1000 lub trochę więcej. Temat koła zamachowego i sprzęgła w tym setupie jest już rozpracowany na driftforum. Droższa opcja ale równie pancerna to skrzynia od Nissana 350Z o oznaczeniu CD009. Uwaga, są ponoć głośne. Jak oryginalna skrzynia od IS220d Ci pasuje, to oszczędzisz sporo pracy (mocowanie skrzyni, przeróbka/wyważanie wału, zabawy z pozycjonowaniem wybieraka. Ori skrzynie nie grzeszy kulturą ale znosi 400Nm. Na stare skrzynie Getraga z supry czy W58, R154 nikt nie narzeka, że są toporne i chodzą jak w dostawczaku, a ludziska to łączą z 1UZ czy 1JZ, 2JZ na całym świecie. Jeździłem na próbę IS220d i choć nie było precyzyjnego kliknięcia przy zapinaniu biegów, to nic niepokojącego nie zauważyłem. Był to lex z 2007r. Zakładam, że narzekanie innych użytkowników są uzasadnione, ale egzemplarz, którym jeździłem był ok. Może problemy tych skrzyń dotyczyły początku produkcji. Pocieszeniem na koniec jest fakt, że silnik z osprzętem od IS220d sprzedasz za kilka tys. PLNów, więc kieszeni ulży
Yaaro masz SC400 i chcesz się bawić w coś takiego ? jak masz jakieś czesci z SC to chetnie kupie. Co do skrzyń, warto zerknąć na przełożenie głowne w IS. Skrzynie japońców są zazwyczaj lepiej zestopniowane i na krótsze dyfry. Dlatego CD009 ma fajniej zestopniowane biegi i dłuży 6 bieg. Niestety ma bardzo szerokie dzwon przez co może być problem żeby ją zmieścić. Dodatkowym minusem jest cena, CD009 z ostatniej serii to obecnie okolo 3 tyś pln. Co do hałasu potwierdzam, można go wyeliminować w środku auta lecz na zewnatrzą dalej będzie chodził jak by coś było popsute. Doświadczenia ze skrzynia BMW nie miałem ale słyszałem że także nie jest cicha. Jest zestopniowana na dłuższe dyfry.
Temat 3UZ budzie IS mk1 był rozgryziony przez jeden warsztat, z tego co pamietam SSG i jest opisany projekt na Lexus-forum.pl
BeeMiX, do Twojego pytania o SC400 odniosę się w kolejnym poście (złamię zasady ) i pozwolę sobie na mały offtop . Najpierw o zestopniowaniu ww. skrzyń. Poniżej moje symulacje, które poczyniłem w trakcie przygotowań do tematu. Prędkości na poszczególnych biegach liczone dla standardowego ogumienia IS220d (245/45/17) oraz dla dwóch dyfrów występujących w IS. Najczęściej było przełożenie 2.474 (pierwszy obraz) oraz w wersji sport, ale również w IS-F 2.937 (drugi obraz). Uwaga - IS-F od 2010r miał szperę opartą na Torsenie. Towar jednak ciężko osiągalny.
1. skrzynia od IS220d.
https://drive.google.com/file/d/1KxiJ5QQPNqxj1mFA1uLe8rDOiqXMaS9e/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1gzFe9bt0LzoPAybn95X6Hdpx2_b9z7im/view?usp=sharing
Wnioski: najdłuższy 6 bieg spośród opisanych skrzyń, co mi bardzo pasuje (niskie spalanie w trasie). Niestety przełożenie pierwszego biegu za krótkie do szybkiego przyspieszania. Zapinając dwójkę przy czerwonym polu obrotomierza (dla 1UZ to 6400 RPM, 3UZ to 6200 RPM) obroty na dwójce spadają bardzo nisko, bo do nieco ponad 3000 RPM. Na kolejnych biegach jest dobrze. Pocieszeniem jest fakt, że silnik ochoczo ciągnie z dołu, więc przyspieszenie na dwójce od ok 3100 RP powinno być dobre. W realnych warunkach i tak niskie obroty drugiego biegu nie mają większego znaczenia, bo to zaledwie okolice 50 km/h. Jest to też najgorsza pod względem wytrzymałości skrzynia w tym zestawieniu. Użytkownicy ISów narzekają na niepokojące hałasy dobiegające z niej oraz na "toporność" jej pracy.
2. skrzynia ZF o oznaczeniu GS6-53DZ od BMW z silnikiem M57
https://drive.google.com/file/d/1kWGvl-_Fv5Zcyp5jrROtbhci6FLJC-6i/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1P0TJR6a4DvP0pTvGyDZ2V6UQR_quoj44/view?usp=sharing
Wnioski: najlepsza relacja ceny do "pancerności" skrzyni gdy warunkiem jest posiadanie szóstego biegu. Wyjście ze skrzyni to gumowy krzyżak. Wał ISa też taki posiada, więc połączenie wydaje się łatwe. Najtaniej wychodzą stare skrzynie ZF od BMW o 5 przełożeniach, można je kupić za grosze. Biegi skrzyni GS6-53DZ dobrze zestopniowane dla UZ, jedynka nieco dłuższa od CD009, a szósty bieg zdecydowanie krótszy od oryginalnej skrzyni IS220d. W połączeniu z dyfrem od IS-F szóstka jak dla mnie za krótka. Jest jeszcze wersja tej skrzyni dla benzyny (np. 335i) o oznaczeniu GS6-53BZ. Prawdopodobnie ma korzystniej zestopniowane biegi, ale jest droga.
3. skrzynia od Nissana 350Z o oznaczeniu CD009
https://drive.google.com/file/d/1U_GIgjvSShKM7dtsjcaQiWFaUa6X-MQt/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/12JOYjzFVYcZvyHfGtN5-S8lvyevx-Kj5/view?usp=sharing
Wnioski: chyba najlepsze przełożenia w tym zestawieniu. Szósty bieg nieco krótszy niż w standardowej skrzyni od IS220d. Wyjście na wał na wielowypuście, a więc trzeba ciąć wał od ISa i sztukować lub dorobić od podstaw. Dochodzi wyważanie. Uważam, że jest za droga.
link do kalkulatora -> http://www.m-forum.de/kalkulator/getriebe/index.html
Co do tematu 3UZ w budzie IS MK1, jeżeli BeeMiX masz na myśli ten projekt -> https://www.youtube.com/watch?v=LmHQHepX06k, to uważam go za mocno przepłacony. 11 tys EUR za swap z silnikiem ?! i dostajesz zajebisty silnik z mułowatym automatem. W takiej cenie to rozumiem setup z przyzwoitym manualem 6b postawiony na EMU.
Najoptymalniejsze do wolnossacego V8 będzie skrzynia z BMW i dyfer 2.937 ze Sporta. Cała reszta dramatycznie zmuli auto. Jakie przełożenie miał IS250 ? Tak słyszałem że IS-F po lifcie miał Torsen. Czy taki dyfer pasuje bez przeróbek do zwyklego ISa ?
Tak mowilem o tym IS200. Tak to dramatyczna cena za taką modyfikacje, ale jak widać właściciel jest zadowolony
yaaro fajnie rozpracowałeś temat skrzynek ale BeeMiX o coś innego chodziło... tak mi się wydaje
Tylko jeszcze coś sprostuje co do Twoich przemyśleń skrzynkowych to na r154 nie narzeka się w dwóch momentach przy zakupie i odsprzedaży . Jest to stary knot, w 99% zajechany do bólu, nawet po ogarnięciu synchro i pierwszych przełożeń pracuje jak zepsuta skrzynka w ikarusie a koszty jej montażu i tak są spore.
Wspominasz jeszcze swap 3uz do is osobiście uważam że kosztował w pytę kasy ale troszku znam temat i właściciel auta tez miał spore wymagania... co nie zmienia faktu że z seryjnym automatem nawet 6b nie dałbym tyle kasy za swapa 3uz do is1
Na razie wrzuciłem dyfer z GS450 z ratio 3,26 i jest zamienny z fabrycznym.Niestety nadal nie odczuwam ze silnik generuje ponad 400Nm.Jezeli chcesz coś krótszego to trzeba zmienić wózek z 250-ki i wsadzić dyfer z IS300 nawet ze szperą,półosie pasują.Lezy jeszcze w garażu dyfer od Z350 ratio 3,6 jednak wózek wymaga wtedy małej modyfikacji.
Czyli już wrzuciłeś to 1G ?
Wyliczenia są bardzo dobre i jasno z nich wynika która konfiguracja będzie najkorzystniejsza.
Przeglądałem te dyfry na Allegro i faktycznie wyglądają podobnie. Jeśli obudowa jest ta sama to powinno udać się podmienić talerz i atak pod wkład LSD z GT86. Ludzie upgradeuja Torsena na płytkę ponieważ przynosi to rezultaty na torze ale niekoniecznie na ulicy. Torsen jest bezobsługowy i przyjazny w użytkowaniu na codzien. I to toyota, nic nie wyje ani nie jęczy a dyfer z Supry/SC przenosi bez problemu po 1000nm
Co do reszty Twojej wypowiedzi. Myśle ze jesteś mocnym optymistą i nie budowałeś wcześniej projektu do jazdy na codzien wątpię ze jakkolwiek uzasadnione ekonomicznie jest przebudowywanie IS220. Odrestaurowany SC napewno będzie bardziej porządany w odsprzedaży i unikalny, obejdziesz się bez swapu silnika a z paroma modami będzie to już fajnie jeździło. Napewno dużo fajniej od ISa
Są pewne problemy w jeździe projektami na codzien. 1. Koszty części, bo najczęściej wszystko co jest zmieniane lub się psuje to rzeczy niestandardowe bądź tuningowe sporo droższe od eksploatacji w seryjnym aucie. 2. Psują się customowe rozwiązania, tak jak w punkcie pierwszym nie tanie i nie tak łatwo dostępne. 3. Żeby dojść do stabilnego stanu użytkowania, gdzie wyeliminujesz wszystkie niedoróbki i błędy trzeba poświecić bardzo dużo czasu i zrobionych kilometrów.
Najczęściej z powodu tych trzech punktów musisz jeździć czymś innym gdy czekasz na części/podwykonawcę. Możesz mieć budżet ktory Cie nie ogranicza i pełno czasu, ale tego nie przeskoczysz.
Zostaw sobie Acure i w wolnym czasie zrób SC, napewno nie pożałujesz.
Dziękuję za cenne uwagi, argumenty są czytelne. Zdaję sobie sprawę z konieczności posiadania drugiego rezerwowego auta gdy projekt w toku. Jest mazda, w której wszystko działa i nie chce się psuć. Wprawdzie to już wiekowe auto i poobijane ale może być nadal jako rezerwowe. Później oddam komuś.
Panowie czytam ten temat i fajne rzeczy widze. mam gs460, któremu mocno przeszkadza otwarty dyfer na mokrym.
Patrze na foty dyfrów 460 i 450h, wygladaja bardzo podobnie lub tak samo. Carinus pisze, że do 220d wrzucił dyfer z 450h. ten z 220d na fotkach wyglada jak 450 i 460-ma dlugie ramiona.
GT i brz ramion ma krótkie, ktoś ma wiedzę jak bedzie z podmiana wkładu?
Rozumiem, że kazde brz i gt86 ma torsena?
Taka kase można przymrozić, nawet gdy by mi sie przeszczep miał nie udać.
BeeMIX-jeszcze nie przerzucałem silnika
yaaro-musimy sie kiedyś spiknąć i pogadać o szczegółach.Pisząc o wózku miałem na myśli wózek od 250-ki benzyna,tam mocowanie dyfra i same łapy są niestety inne,ale zamienne ze starymi dyframi z I gen.Do diesla można założyć dyfer od IS350,GS450.Ja moge pozwolić sobie na przestoje samochodu,mam kilka aut zastępczych,co prawda terenowych ale da się wygodnie jeździć.Stary IS ma już dosyć,jest po rolce,sporo przeszedł i nie widzę sensu dalszej reanimacji.Klekot do mnie nie przemawia,jedynie w terenowych sie spraedza ale to poczciwe diesle na pompie rotacyjnej.
W piątek wracam do domu i zrobię dokładniejsze przymiarki długości całego zestawu 1G+skrzynia.Podpora skrzyni jest identyczna w dieslu i IS 200,same skrzynie też porównywalne,problemem będzie tylko przesunięcie łap silnika i sprawdzenie czy chłodnica nie bedzie zbyt blisko silnika.Nie zależy mi na bajerach w samochodzie,wystarczy tylko ABS,ma jechać i hamować.Mała pojemność,małe opłaty,możliwa praca na LPG i w moim przypadku jedyne paliwo na którym mogę pompować 0,7Bara bez cofania zapłonu i odprężania silnika,prosta konstrukcja dająca się serwisować w swoim garażu i części za mała kase.Turbina juz 6-ty rok pracuje bezproblemowo,spalanie śmieszne 10-12l LPG,w moich warunkach nie widzę lepszego rozwiązania posiadania wygodnego i cichego(w miarę) nadwozia ze żwawym silnikiem.
Na pierwszy ogień pójdzie diesel,wywalenie silnika i przymiarka nowego zestawu.Kupię jeszcze sam słupek 1G do dalszych modyfikacji a na razie skręcę słupek z zapasową skrzynią i przystosuję łapy,wał,wydech do montażu nowego zestawu.Gdy bedzie wszystko gotowe zacznę demontować starego IS-a i wtedy zacznie sie prwdziwa droga przez mękę.Musze zrobić to sam bo tylko wtedy będę wiedział jak wszystko jest ze sobą powiązane i gdzie ewentualnie szukać rozwiązania problemu.Zaplecze techniczne mam wystarczające do wykonania całości przeszczepu.Jedynie muszę zlecić wyważenie wału.
Porszak popatrz sobie na katalog,masz identyczny wielkością dyfer,trzeba sprawdzić zgodność z półosiami i wyprowadzeniem na kardan.
http://www.japan-parts.eu/lexus/eu/2006/gs30-35-43-460/uzs190l-betqkw/2_3322A0_007_317W/powertrain-chassis/4101_rear-axle-housing-differential
carinus, chętnie Cię poznam i pogadamy o sprawie. Fajnie, że możesz coś wnieść do tematu, w którym nikt w PL jeszcze nie przetarł drogi (swap IS 2gen.). Pionierzy mają z reguły pod górkę i muszą się zmierzyć z krytyką.....oby zawsze była konstruktywna . Zatem życzmy sobie powodzenia . Ciekaw jestem jaką moc wypluł Ci silnik z tą turbiną i czym to miałeś wysterowane w 1 gen. Doładowanie wydaje się całkiem odważne, jak na nieodprężony silnik. Skoro już szósty rok bezawaryjnie Ci służy mimo, że to custom setup, to wypada pogratulować, znak, że zrobione dobrze.
Po montażu na doładowaniu 0,4Bara miałem 210KM i 320Nm,teraz ładuję 0,7 i strach tym przyspieszać na mokrym bez włączonej trakcji.Wszystkim zarządza DET3.Jak dla mnie wystarczajaco mocny zestaw żeby powalczyć na autostradzie nawet z mocnymi dieslami.Wymieńmy się nr telefonu,trzeba obgadać spotkanie.
Dzieki, w sumie kiedys tak grzebałem w oplu(choć bardziej na podstawie serwisówki), a teraz zaponiałem o tym epc toyoty.
btw, czy do toyoty istnieje jakas instrukcja serwisowa gdzie sa dane tech, instr montazu itd?
Mam jeszcze niepewność że nawet dyfer 3,26 zabije odczucie działania momentu.Obecnie diesel generuje 405Nm i powiem szczerze ze jest nędza.Stary IS dysponuje momentem ok.360Nm i przy dyfrze 3,9 to istny przecinak,nieporównywalnie lepiej sie zbiera na każdym biegu.Może warto pomyśleć nad wstawieniem tego dyfra z nyski,ratio 3,6 ze szperą płytkową?To będzie chyba dobry kompromis.
Robiłem zgrubne pomiary długości zestawu silnik-skrzynia od benzyniaka i wychodzi że jest prawie 10cm dłuższy od diesla.Na szczęście jest trochę miejsca miedzy starym silnikiem diesla a wentylatorami,a może uda się cofnąć nieco mocowanie skrzyni.Skrzynia jest mocowana identycznym elementem jak w starym IS-ie.
Zaczynam akcję wymiany silnika.Na pierwszy ogień idzie rozbiórka diesla.Mam największe obawy że nastąpi kolizja miski olejowej z pzekładnią kierowniczą.
Doradzicie jaki tłumik zamontować żeby nie dławić turbiny,ale też nadal jechać w miarę komfortowej ciszy.
carinus, niestety, albo na szczęście u mnie się pozmieniało i już nie idę w stronę IS 2gen V8, tak więc nie powymieniamy się kolejnymi doświadczeniami w temacie IS. Zostaję przy Lexusie SC400. Kupiłem drugiego zdrowego za niewielkie pieniądze, a ze swojego zdekompletowanego SC wytargam silnik, nad którym spokojnie będę sobie pracował na stojaku. Skrzynia, sprzęgło, kompresor, kolektory, wtryski, wstępnie wiązka - te prace nie będą generowały przestojów, bo sprawny SC jeździ, a później szybka podmianka silników. Na budę z SC mam kupca. Koszt jego zakupu zwróci się, a 1UZ zostanie za free. To było chyba najlepsze wyjście dla mnie
Fajnie że masz sporo roboty mniej,powodzenia w pracach.To chyba pociagnę temat w pojedynkę.Jestem już umówiony z magikiem poleconym przez BeeMix-a,zrobi połączenia elektryczne obu systemów silnik-buda i chyba od razu wyspawa nowy wydech.Wczoraj zrobiłem chyba ostatnią trasę na tym silniku,bo po tym jak zrobił zadymę przez całe Gniezno,dopalając sadze w katach,mam tego dość.
Nie dam Ci takiej pewności Trzeba kupić i sprawdzić Chyba za 200 pln widzialem na allegro
Z tego katalogu korzystasz http://www.japan-parts.eu/lexus/eu/2007/gs30-35-43-460/urs190l-bezqhw/2_3322A0_009_413W/body ?
w tym eu sa, chyba, ze z innych to podinkuj jesli mozesz, ciekaw jestem.
Czy sa w sieci jakies instrukcje serwisowe, a moze ktoś chcialby sie podzielic czyms co ma? potrzebuje do GS 460
Toyodiy.com rejestrujesz sie i masz wszystkie schematy za free, wyszukiwanie po nr czesci itp
Toyodiy nadal chodzi tylko na explorerze?
Kurła Panowie tak ciężko sprawdzić? Nawet na ajfonie śmiga
oem lexus nie znałem, dzięki
znalazłem coś ciekawego
https://www.clublexus.com/forums/is-f-2008-2014/794954-supra-jza80-differential-comparison.html
http://web.archive.org/web/20160422050440/http://www.supra-2urgse.com:80/?p=199
Jeżeli dobrze doczytałem, to dyfer z is-f pasuje fizycznie do Supry MK4, nawet półosie pasują, ale zewnętrzne przeguby wymagają milimetrowego liźnięcia na tokarce aby można było wcisnąć pierścień ABS
Na toydiy.com jak widzę można sprawdzić zamienność części. Wnioskuję, że dyfry, które mnie interesują są zamienne, a to oznacza, że mają ten sam rozstaw śrub mocujących talerz, więc jest niemały wybór przełożeń głównych
dla SC400
http://www.toyodiy.com/parts/xref?s=41301-24031&mE=on
dla IS220d
http://www.toyodiy.com/parts/xref?s=41301-50030&mE=on
Tyle także znalazłem stad rzuciłem ten trop. Ale dopóki się samemu nie sprawdzi to niechce nikogo wpuszczać w
maliny
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)