Witam, posiadam auto z silnikiem 4ZZ-FE (1.4, 16v, VVTi), silnik jest zdrowy, ma poprawną kompresję, a jako że ma 97km, to fajnie by było coś pomodzić.
Na zagranicznych forach czytałem o tym że ktoś rzekomo uturbił na 0.7 bara ten silniczek, jednakże strona się nie otwiera do końca, i nie mam żadnych szczegółów.
Ogólnie w gre wchodzą wszystkie pomysły, kasa jest drugorzędna, jednak fajnie jakby nie przekroczyć 3k pln.
Czy w vvti da się coś pokombinować?
+, jedno proste pytanko - czy silnik 3ZZ (1.6) to rozwiercone 4ZZ-FE?
Pozdrawiam serdecznie, Artur.
A do czego to pomodzenie ma służyć ? Bo jeśli samemu pomodzeniu, to droga wolna, ale jeśli oczekujesz osiągów, to raczej nie w ten sposób.
Już chyba wolałbym wsadzić 3ZZ, czy żrące olej 1ZZ niż próbować wyważać otwarte drzwi.
Kasa nie gra roli ale lepiej nie przekroczyć 3k pln! ? zdajesz sobie sprawę ile tak "przeciętnie" kosztuje uturbienie silnika N/A?
Pomnóż x 5 i możne uda się dobić do 150KM
no już nie przesadzajmy 15k i uzyska 50 koni ??
Graty + montaż low-budget turbo licz ~5k(używane lub chińszczyzna) + strojenie i będzie miał te 50km więcej, za 15k można już coś zakuć i myśleć o większym booscie... z tym, że taniej i zdecydowanie prościej wyjdzie swap.
A jak ze swapem na 3ZZ? Jest sens? + W jakim stopniu wszystko jest kompatybilne, swap to tylko kwestia słupka + ecu czy inne pierdoły nie pasuja?
Moim zdaniem żaden, tj. przyrost będzie nieadekwatny do zainwestowanej gotówki.
Mechanicznie 3ZZ/4ZZ są takie same, więc powinno dać się odpalić na tym samym ECU, tyle, że potem i tak trzeba by poprawić paliwo/zapłon jakąś elektroniką, czyli wracamy do punktu wyjścia.
Ja bym tę Corollę po prostu sprzedał, albo zostawił na codzień, a jeśli Ci brakuje wrażeń, to za to, co byś utopił w 4ZZ ze znikomym efektem, kupisz cokolwiek, co będzie robiło uśmiech na twarzy.
Ewentualnie puść auto w obieg, dołóż kasę planowaną na swapy/przeróbki i kup TS'a.
Jak to się mówi z gówna bata nie ukręcisz i jak mówi kolega powyżej, jak już pakować w coś pieniądze (i to jeśli chcemy być poważni to to nie 3tys...) to w coś co ma potencjał w sobie.
Tu masz szlaki przetarte, może wystarczy po prostu jechać i kupić ?
http://moto.gratka.pl/tresc/19486716.html
Dobra, kolektor załatwię, wtryski też wpadną, co z przepustnicą, ta od 4zz nie podejdzie rozumiem
A co z wałkami, czy 3ZZ i 1ZZ nie miało tego bardziej zaawansowanego vvti?
Ciekawe czy ktoś by chciał mi to wystroić po tej zabawie, czy pozostanie wgranie mapy z 1zz
VVTLi było tylko w 2ZZ-GE.
I nawet gdyby dalo sie przeszczepic to absolutnie go nie chcesz. Awaryjne, trudne w serwisowaniu, ustawienie w tym zaworow to jakis kosmos itp.
Ok w takim razie kupię kolektor wtryski i przepustnice, wrzuce mapę z 1ZZ i odezwe się tutaj.
Jakbyście mieli jakies sugestie to piszcie
+ mógłbym prosić o jakąś sprawdzoną mapę paliwowa z 1ZZ?
Chyba dopiero nowsze ECU z Toyoty da rade zgrywać, także 1zz jest poza tym DENSO a jak dobrze pamiętam 4zz jest jako jedyne chyba w benzynie na Boschu.
Twój sterownik można programować, potwierdź tylko czy masz Boscha?
Najlepszym rozwiązaniem jest swap na 2zz lub K20 wtedy będziesz zadowolony, lub uturbienie twojego silnika.
Napisz dlaczego? W lotusach miałeś doładowane 2zz kompresorem 220-250kucy. Natomiast jezeli chodzi Ci o to iż większość jest do remontu + problemy z pierścieniami/kanałami smarnymi w tłokach to norma. Bawiąc się z tymi silnikami trzeba mieć odłożone z 10k na ewentualne regresje, do tego dokładasz kolejne 10k i możesz myśleć o 10-11k rpm, prototyp yamahy 2zz kręcił się do 12k.
To pisałem post wyżej, bez zapasu 10k nie ma co podchodzić, a jak ma się 20k i więcej to można kombinować pod silnik wyścigowy.
Jeżeli jeździłeś wersją z kompresorem, fajnie to śmigało? Odcinka 8200?, reakcja na gaz? Ogólnie od dawna mam pod nosem fajną celike, ale olej żłopie w sporych ilościach, prawdopodobnie pierścienie/tłoki, dla samego remontu nie warto jej brać ale jakby wpakować kucizne+eaton+ic to nabiera to sensu, kwestia czy w 20k się zamknę :F
za 20k to masz k20 + mody
imho wolałbym coś bardziej unikatowego.
http://www.ebay.com/itm/T25-8PC-TURBO-KIT-MANIFOLD-INTERCOOLER-89-93-TOYOTA-CELICA-88-97-COROLLA-4A-FE-/400746832674?fits=Model%3ACorolla&hash=item5d4e5f6322:g:WOoAAOSwqv9V6RRP&vxp=mtr
A co z tym? W końcu 4A-FE to bardzo podobny silnik, a i cena nie jest zbyt wielka. Ma to sens?
BTW: Kolektor i przepustnica zamówione, teraz czekam na wtryskiwacze, i dam znać.
Ogólnie dobrałem się do wykresów, że niby auto z konwersją (wtryski kolektor przepustnica mapa) posiada 119bhp, niemniej wątpię..
Na chwilę obecną chcę założyć w.w części bez remapu, myslicie że i tak będzie lepiej, czy bez remapu wyjdzie na to samo?
Racja, w tym internecie same pierdoły, zagłębiłem się, i fakt - zupłenie inne silniki.
Więc narazie leca mody z 1ZZ i zobaczymy co dalej
Moje 4zz-fe z małymi dodatkami 114KM @ 136Nm, seria 97KM @ 128Nm
http://s1227.photobucket.com/user/onyxt28/media/DSC_0009_zpseo8yk69k.jpg.html
Zastosowałem kolektor ssący oraz przepustnice z 1zz-fe. Przepustnica jest zdecydowanie większej średnicy a sam kolektor ma dłuższe runnery i większą pojemność plenum. Reakcja na gaz stała się natychmiastowa, zdecydowanie silnik lepiej reaguję.
Do połączenia puszki filtra z przepustnicą użyłem seryjnej rury do Avensisa T25 (1zz).
Do tego wywaliłem seryjny kolektor wydechowy i zastąpiłem go tym z 1zz-fe z celici 4-1.
Widać było, że seryjny kolektor jest raczej skierowany na ekologię niż na produkcję mocy
Trzeba było przerobić delikatnie mocowanie linki w nowej przepustnicy, aby dobrze się ułożyła. TPSa ustawiłem na taką wartość jak był w seryjnej oraz czujnik od uchylania przepustnicy na zimnym. W kolektorze wydechowym wywierciłem otwór pod tulejkę na sondę, odciąłem seryjną flanszę i zastąpiłem ją tą od seryjnego kolektora - ponieważ rozstaw śrub jest trochę inny.
Generalnie pod spodem jak i w komorze silnika wygląda wszystko jak OEM. Sterownik kupił powyższe mody jakby nic się nie zmieniło. Podczas całej operacji akumulator był odpięty. Układ wtryskowy pozostawiłem bez zmian - pracują cały czas seryjne wtryskiwacze, czyli te od 4zz. ECU bez problemu sobie z tym poradziło i skompensowało ilość paliwa do nowej dawki powietrza. Niebawem zrobi się małą korektę AFR przy WOT bo za mocno jest podlany i może dorzuci kilka stopni zapłonu o ile będzie pozytywna reakcja.
Jak na kulawe 1.4 myślę, że wszystko zmierza w dobrą stronę - choć wiadomo że rakietą to nie będzie
Postanowiłem modyfikacje układu ssącego wspomóc zmianami w układzie wydechowym.
Konstrukcja kolektora tego od Celici jest wyraźnie ukierunkowana by polepszyć osiągi - zwłaszcza w górnej partii obrotów. Składa się na to w miarę spora (jak na ilość przestrzeni) i równa długość kanałów/runnerów oraz konstrukcja 4-1.
Seryjnie w corolli mamy do czynienia z krótkimi, różnej długości kanałami i konstrukcją 4-2-1. Dalszej części wydechu nie będę chyba ruszać - od kolektora do środkowego tłumika przelotowego jest 60mm rura zaopatrzona w 2 małe katy i wspomniany tłumik środkowy a za nim 42mm (wymiary zewnętrzne). Obawiam się, że zwiększenie średnicy od środkowego pogorszy cały dół, który i tak jest symboliczny z zyskiem może 2-3Km na górze. IMHO bez sensu.
Seryjny kolektor z Corolli
Kolektor seryjny z Celici 1zz
Do całości dołożyłem skrzynię 6b - czyli c64 z przełożeniem 4,529 - to był jeden z lepszych modów jakie można było wykonać auto zdecydowanie zyskało na dynamice.
Tak się przedstawiają przełożenia 5b vs 6b:
4zz-fe skrzynia zgrzyta na 2 i wstecznym biegu co może być nie tak?
Generalnie wszystkie skrzynie C, wymagają co 60tyś km wymiany oleju. Jedni jeżdżą bez wymian i się nic nie dzieje, ale w większości wypadków siadają łożyska i synchro - tam był szukał przyczyny. Zużyty docisk sprzęgła też może być powodem.
Jeżeli ogólnie biegi wchodzą ciężko to zerknij na poduszki wybieraków - lubią skorodować i stawiać opór, przez co wkładanie biegów jest nieprecyzyjne.
dzieki onyx. wie ktoś może jak wymienić samodzielnie olej w skrzyni biegów?
Odkręcić śrubę spustową i spuścić olej, po czym nalać świeżego przez śrubę do nalewania.
jaki olej polecacie? motul gear 300 75w90 bedzie ok?
Praktycznie każdy syntetyk 75w90 będzie dobry, np.
Mobil MOBILUBE 1 SHC czy Motul Gear 300. Do skrzyni włazi niecałe 2L
Kończymy OT
No to jestem po strojeniu efekty poniżej:
http://s1227.photobucket.com/user/onyxt28/media/e12_zps8vydql94.jpg.html
Strojenie ogarnął Chester (ecu-tune.pl) za co bardzo dziękuję - podejście jak zwykle profi, bez względu czy stroi się auto 300+ czy takiego kapiszona
Bardzo ladnie wyszlo. Nie idzie tego do 7k zakrecic?
Dzieki Kras Trzeby by w trybie FIT to odpalić DET'a. Fajnie by było żeby te 100hp z litra zrobić, ale z drugiej strony - plan na przyszłość jest trochę inny, ale 1 niuans trzeba opanować.
Jak się uda to za jakiś czas może będzie update
Ogólnie i tak byliśmy zaskoczeni jak to zareagowało na taki trochę ghetto tuning
Ładnie. Nie spodziewałem się aż takiego wyniku
A jak jedzie względem serii ?
Seria 97hp i ok 130Nm jedzie dość słabo, tutaj dodatkowo jednostka wspomagana jest krotką skrzynią - i to połączenie całkiem dobrze sobie radzi. Wiadomo, że to nie jest rakieta, ale między tym co jest a serią to przepaść.
Tak za pomocą DET3 ale nie w trybie FIT.
Dzięki Też jestem zadowolony z wyniku
A moze po taniosci walki z 1.6 czy 1.8? Czy nie podejda?
Jeśli dobrze kojarzę, to 1.4, 1.6 i 1.8 bez VVTL-i mają te same głowice/wałki, a różnią się tylko pojemnością.
Musiałbym zdobyć i pomierzyć dokładnie, bo to co opisuje serwisówka nie zachęca. Wałek wydechowy jest ten sam, natomiast ssący o 0,25mm wyższy - podstawa wałka ta sama. Niestety serwisówka jest trochę uboga i brak info apropos czasów :/ Nissan pod tym względem bije ich na łeb.
Myślę, że 1.6 (3ZZ-FE), ma te same wałki co 1.4 - sądząc po kolektorze ssącym i przepustnicy, które są wspólne dla obu silników i różni się tylko skokiem tłoków. Dla wszystkich ZZ-FE średnica cylindra jest ta sama.
1ZZ-FE
Intake 44.578 – 44.678 mm (1.7550 – 1.7590 in.)
Exhaust 43.761 – 43.861 mm (1.7229 – 1.7268 in.)
4ZZ-FE
Intake 44.333 to 44.433 mm (1.7454 to 1.7493 in.)
Exhaust 43.761 to 43.861 mm (1.7229 to 1.7268 in.)
Na stronie catcams'a znalazłem dane stockowych wałków od 1.8 (duration mocno słabe jak na NA, za to nadrabiają overlapem)
http://www.catcams.com/products/camshafts/datasheet.aspx?ENGINE_id=209&CAMSETUP_id=868
ale tak nie do końca się to pokrywa np. z tym jeśli chodzi o czasy:
http://www.sae.org/automag/globalview_01-00/08.htm
Nie wiem jak do tych motorow toyoty ale ludzie w UK solidnie narzekali na produkty catcamsa i pipera dla 2zz-ge...ze wlasnie slabo dobrane parametry pod N/A i nieduze wzrosty w pewnych partiach obrotow kosztowaly duuuze spadki w innych.
Dla 0,25mm na ssacym raczej nie warto sie bawic. No chyba zebys go dostal w cenie zlomu.
Crower ma podobne opinie, co ww. przez Ciebie i dodatkowo ciężko znaleźć gdzieś jakieś dyno obrazujące przyrosty.
Dokładnie, dla tych 0,25mm to nawet nie chcę mi się zdejmować pokrywki zaworów - nie wspominając o reszcie roboty
Jeśli szukasz specyfikacji danego silnika, to szukaj publikacji NCF Toyoty dla danego modelu, tam każdy silnik jest opisany, m.in. stopnie sprężania, czasy wałków, średnice, skoki, itp.
Co do wałków z 1,3,4 ZZ, to EPC wyrzuca pokrywające się numery katalogowe między w/w silnikami, więc chyba nic więcej się tu nie narzeźbi, zwłaszcza, że wynik i tak jest aż za dobry
No ładny wynik. a z 2zz kolektor dolotowy noe podejdzie? chyba był z aluminium wykonany.
W 2zz jest zupełnie inna flansza niż w 1zz/3zz/4zz, więc P&P nie podejdzie.
Poza tym tak generalnie to plastikowe kolektory, jeśli chodzi o NA to bardzo dobra opcja - tanie w produkcji, wysoka powtarzalność, łatwość obróbki i przede wszystkim zdecydowanie mniej się nagrzewają od głowicy niż aluminiowe i ważą tyle co nic
Onyx, a filtr powietrza masz serie czy jakąś wkładke np KN?
Filtr zwykły - siedzi Knecht. Dorobiłem jedynie nadmuch do seryjnej puszki ze zderzaka, a konkretniej z miejsca na halogen.
A jak tam wyglada airbox? Da sie zalozyc w miare p&p puche z 2zz? Bo jesli tak to mozna dosyc tanim kosztem pojsc w puche TRD, stosowana tez w Lotusach.
Puszka jest ta sama jak i filtr I powiem szczerze, że jest dość dobrze to rozwiązane.
Doprowadzając powietrze z halogena, przed puszką zrobiłem otwór w fabrycznej rurze na dole dodatkowo żeby w skrajanym przypadku uniknąć hydro-locka.
Aaaa, no to juz mody porobione. Ja zamontowalem swego czasu to TRD do lotusa i nawet bylo czuc jakastam roznice na gorze. Robilem z tej instrukcji: http://www.billswebspace.com/LotusCupAirboxDIY.htm
Natomiast same czesci (poza filtrem TRD, cena zabila, olalem, za grosze byl OEM do Camry V6) byly zadziwiajaco tanie, a kupilem oficjalnie w Lotus Warszawa
Tak jest już po robocie Do seryjnej rury od puszki doprowadziłem spiro-rurę od ramki halogena (w niej dodatkowo zainstalowałem chwyt powietrza z BMW, który wcześniej uformowałem sobie opalarką na ciepło )
Ramkę halogena sobie ogarnąłem OEM z ASO - podobnie jak w przypadku wspomnianego air boxa z Lotusa cena była bdb - tańsza niż używki na allegro
Tak to wygląda:
http://s1227.photobucket.com/user/onyxt28/media/DSC_0282_zpswof2fw0r.jpg.html
Ladny custom
Dzięki
Siema Onyx, jakiś update Twojej rolki bedzie?
Coś tam ma być generalnie jeszcze grane ale nie chcę zapeszać, więc na razie cicho siedzę
Po weekendzie będę raczej wiedział A później pozostanie tylko dogranie kilku szczegółów i trochę pracy.
i jak dzieje się coś w temacie onyx?
Jak najbardziej Kwestie, które były pod znakiem zapytania zostały opanowane - czyli pełne sterowanie zapłonem Jak wrócę z urlopu to biorę się za składanie elementów układanki. Trochę się to przedłuża, ale niestety cierpię na chroniczny brak czasu i mimo wszystko to ciężko się robi auto które praktycznie jest potrzebne codziennie. Pod koniec września może będzie up w temacie.
Na tę chwilę zmiany zaszły w skrzyni biegów. Wjechał Torsen z MR2 i dłuższy 6-ty bieg (0,725 zamiast 0,815) żeby poprawić trochę ekonomię w trasie.
Widze zrobiles moda, na ktorego ja sie czailem w Lotusie ale odpuscilem z powodu amerykanskich horror stories o wyciaganiu dyfra z tej skrzyni. Prawda to, ze sa ogromne klopoty z wyciaganiem wlasnie 6 biegu i bardzo latwo go przy tym uszkodzic? Nie zeby bylo mi to info jeszcze potrzebne, bo dalszych Lotusow nijak nie planuje ale ciekawy jestem bardzo.
Horrorem można to owszem nazwać. Zwłaszcza, że musiałem to robić 2x - zaczął szczać uszczelniacz wałka sprzęgłowego (mimo że założyłem nowy). Okazało się, że jest mała nadżerka na wałku sprzęglowym - w miejscu pracy uszczelniacza. O ile stary uszczelniacz się dotarł i nie leciało to nowy nie miał chęci. Jest on na samym dnie skrzyni, więc sam rozumiesz... Więc na szybko musiałem zorganizować dawcę. Sprzedawca z allegro był miły i jak mu opowiedziałem co mnie spotkało to wydał mi tę skrzynię w niedzielę Ale trasę 170km w jedną stronę trzeba było zrobić. Dobrze, że po jakichś 60km zajrzałem pod auto żeby się upewnić czy wszystko ok. Cieszyłem się tylko, że nie zapaskudziło mi olejem sprzęgła i nie musiałem kupować nowego.
Podczas całej operacji dezintegracji uległ jeden ściągacz, który bez problemu obsługuje łożyska kół Generalnie bez palnika, porządnego ściągacza, młotka i metrowej rurki nie ma co do tematu podchodzić. Pasowanie poszczególnych przełożeń i łożysk to jakaś masakra, a oprócz pasowania dochodzi wieloklin. Generalnie dawno z taką częstotliwością nie przeklinałem
Jak usunie się 6 bieg i tę najgorszą piastkę z dwoma synchronizatorami, to reszta idzie już w miarę spoko Pod nią jest ta blacha, która supportuje kolejne łożyska. Jak ją się odkręci, to już można zdemontować środkową część korpusu i oba wałki wraz z różnicówką. Same przełożenia i łożyska można bez problemów już wyciskać na prasie.
Warto szczególną uwagę zwrócić na wstępne napięcie dyfra po jego montażu (zwłaszcza, gdy podczas tej operacji zmieniamy łożyska na nim). Ogólnie w związku z tym, że to tak parszywie szło profilaktycznie wymieniłem wszystkie łożyska żeby już do tego tematu nie wracać Bo licząc robotę to ogólnie wyszło tak jakbym 3 skrzynie zrobił.
Suma sumarum warto było to zrobić, bo w aucie nawet z tak małą mocą sporo daje. Zupełnie inaczej się zachowuje w zakręcie - zwłaszcza na mokrym.
Dzieki bardzo za info. Znaczy tym razem amerykanie jednak maja racje
Chyba dobrze, ze nigdy sie za to nie zabralem.
Nie taka straszna ta baba jaga Ale trochę nerwów stracić można Dobrze, że w corolli nie trzeba ściągać sanek żeby skrzynię wydobyć
P.S. Kras a czemu już nie chcesz wracać do Lotusa? Może być PW
a robiłeś coś może z układem hamulcowym? idzie założyć p&p wydajniejsze hamulce z innego auta/modelu?
Tak, założyłem zaciski od D4D - są takie same jak w TS, czyli obsługują tarcze 275x25mm. Można założyć same jarzma bo zaciski są te same.
Inną opcją są zaciski od Avensisa T22, 2-tłoczkowe ale masa nieresorowalna wzrośnie jeszcze bardziej i możliwe że zaburzy się balans przód/tył.
Dla mnie opcja pierwsza hamuje wystarczająco jak na dupowóz, a zawsze można się wspomóc lepszym klockiem.
Trochę to trwało ale czas na mały up - wjechał kompresorek. Na tę chwilę dmucha ~0,48 pod odcinką. Co do kresek, to jeszcze za wcześnie na to - dopiero przedwczoraj auto zostało finalnie wystrojone - za co dziękuję Chesterowi Ecu-tune.pl
Jak zwykle robota na medal
Jazda trochę przypomina jazdę tramwajem. Jest tak liniowo, że aż nudno Ale z drugiej strony na miejski dupowóz w sam raz. Auto na pewno nie jest ultra szybkie ale jazda sprawia przyjemność
No bardzo ladnie
Teraz to juz tym bardziej moglbys wejsc w airbox TRD
Dzięki Kras
Może coś by to dało, ale z drugiej strony nawet 2zz ma tę samą puszkę, więc pewnie zapas w powietrze jest
Chwyt powietrza przeniosłem by łapał powietrze prostopadle zza grilla. W poprzednim lokalizacji łapał za dużo syfu i wody - nawet tej deszczówki rozpylonej przez opony aut przede mną. Zdecydowanie częściej filtr wymagał wymiany.
Zapas pewnie jest Ale ladnie sie zmienia dzwiek, a przynajmniej w 2zz sie zmienil - taka troche klasyczna hondowa b-seria sie zrobila
Glosny ten kompresor? Sa mielone koty?
No tak ale 2zz się kręci wyżej
Co do hałasu kompresora, to jest absolutna cisza. Nie słychać go ani trochę, więc o klasycznym młynku do kawy można zapomnieć Trzeba się mega wsłuchiwać żeby go usłyszeć.
No to idealny mod na daily.
Tak mi się wydaje
Poprawiona elastyczność, boost dostępny od razu, bez doładowania niskie spalanie
Seryjną puszkę ma nawet 200kW 2zz od bemani więc powietrza wystarczy na bank.
Auto od dłuższego czasu sobie jeździ Jak na razie zrobione lekko ponad 16tys km w Polsce i poza granicami. Hamownia odwiedzona i taki o to jest wynik:
myślałem że wyjdzie więcej...
może chcesz sprawne 1zz-fe w dobrej cenie
A z czego to więcej niby miało wyjść? Przecież w to 1.4 tylko dmuchnięte 0,5 bara.
Dziękuję bardzo za propozycję, ale na tę chwilę podziękuję Nie zamierzam na razie iść z pojemnością w górę. A 1zz po typowych bolt-ons od tego dostaje lanie.
Na ulicy jakoś zdecydowanie lepiej jedzie niż liczby z wykresu
BTW. Wojtek, a Ty już po swapie na 2zz? Bo realne wykresy mocno rozczarowują, w stosunku do tego co deklaruje producent
Az sie prosi 1000rpm wyzej...
Dokładnie Kras Zwłaszcza, że moc rośnie do końca. Pozostawiając obecne kółko kompresora, doładowanie by wzrosło do 0,6b przy 7k i 0,66 przy 7,5k.
Siedzi u mnie Bosch Motronic ME7.9.4 niestety w PL za bardzo nikt się nie chce podjąć dłubania w tym sterowniku A na przechodzenie na FI brak mi już chęci. Może ktoś pomoże?
K24 wkładamy
na ulicę 1zz z eatonem zrobiłby robotę
k-seria to u Ciebie jedyna słuszna droga
Jak padnie 4zz i będę jeszcze miał obecną kastę to się pomyśli nad 1zz, a tym czasem niech lata jak najdłużej Z drugiej strony temat jest o 4zz i co można z tym zrobić Jak widać da się zarówno dmuchnąć i wykrzesać nieco pozostawiając wolnossaka.
Jaki to kompresor jest? To kompletny kit jakiejś firmy?
To Eaton TVS r410 Kit to moja inwencja twórcza
Więcej fot można prosić? Szczególnie coolera i kompresora? Z czego cooler i kompresor?
Blok wodny to grupa VAG, kompresor jak wyżej. Masz jakieś konkretne pytania to dawaj na PW.
Ja sie dziwie tylko po co było strojone. Autoadaptacja toyoty działa cuda
Mnie wiele dziwi rzeczy Poleganie w 100% na autoadaptacji też mnie dziwi - ona dobrze sobie radzi do 0,3 bara, pod warunkiem że narasta boost w miarę liniowo.
Pomijam, że u mnie są większe wtryski niż seria. Sterownik jest inny niż u Ciebie (u mnie bosch, u Ciebie denso). I też trzeba tu rozróżnić co robi autoadaptacja a czym są krótkotrwałe i długotrwałe korekty paliwa.
Ogólnie rzecz biorąc, ja mogę sterować zapłonem a u Ciebie jest loteria trochę i zapłon bardziej dla N/A Ostatnia kwestia to taka, że Ecumaster siedział już jak auto było wolnossakiem - bez jego korekt auto generowało 15hp mniej i było przelane górą - więc już tutaj autoadaptacja sprawdzała się słabo. Seryjny komp nie widzi za specjalnie doładowania, więc trochę Twoja opcjaa jest wg mnie ryzykowna - żeby nie powiedzieć głupią oszczędnością.
Właśnie najbardziej mnie zdziwił sterownik bosha w 4zz.
Bo moje 1zz jak i 2zz ma denso.
Dodam tylko ze zestaw bemani był na ori ecu.
Nico Buchler twierdził ze nic więcej nie potrzeba.
Nie zostało to wybrane jako opcja oszczędności a posłuchałem człowieka który przygotowywał 2zz do sportu.
Raczej go nie oszczędzam. Przejeździł sezon torowo.
Właśnie czeka na kolejny
EDIT
Poza tym wszyscy twierdzili że się nie da lub że to się nie uda.
https://www.facebook.com/FastLifeFL/photos/a.685627508207066.1073741829.643769792392838/1066070110162802/?type=3&theater
3zz też ma denso Sprawa jest raczej bardzo prosta. Japońscy producenci żeby nie być obłożeni cłami, w wyniku których ich auta są zdecydowanie droższe i mniej konkurencyjne, przenoszą część produkcji do Europy - drugim warunkiem musi być odpowiedni procentowy udział części producentów europejskich. Stąd wynikają różnice w zastosowaniu, ECU, wtrysków (u mnie seryjnie też siedział bosch), pomp hamulcowych, itd.
To że przeżył, to jedno ale mnie bardziej interesuje co się rzeczywiście dzieje w mapie. Ja nie twierdzę, że się tak nie da i może Twój sterownik sobie jakoś z tym radzi (a silnik wytrzymuje), ale uważam że da się lepiej. Lubię jak słowo jest poparte konkretnymi argumentami Skoro autoadaptacja tak świetnie sobie radzi to jak u Ciebie wygląda zapłon względem obrotów? Nie wspominam o paliwie bo też ciekawa sprawa.
Pamiętajmy, że to temat o 4zz - może wypadałoby założyć oddzielny topic.
Masz może zdjęcia samego kolektora dolotowego? Z czego jest wykonany?
Niestety nie mam nic z etapu produkcyjnego. Cały jest aluminiowy z kanalikiem ustalającym blok wodny - tak jak to było w fabrycznym rozwiązaniu. Zrobiłem projekt w CAD i został wycięty na CNC, później spawanie i planowanie.
Generalnie cały mój kit kompresora będzie na sprzedaż i jeszcze parę innych części. Więc w razie czego zapraszam na PW.
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Z racji że to mój pierwszy post proszę o wyrozumiałość.
Zastanawiam się czy otwierać nowy temat mając pod maską bliźniacze 3zz, a wątek bardzo mnie zaciekawił zwłaszcza opisany swap w corolli Onyx-a (szacun).
Ja w przeciwieństwie do szanownych forumowiczów jestem nowicjuszem w przeróbkach aczkolwiek dłubię przy samochodach (typowa mechanika).
My car corolla e12 2005r. 3zz, elektryczna przepustnica, sterownik denso. Graty z 1zz założone tzn: kolektor, przepustnica, wtryski, wąż dolotowy.
Montaż na odłączonym aku. niestety opisywana wyżej auto-adaptacja nie do końca chyba załatwia sprawę (na zimnym silniku falowanie obrotów ~1800-2300),
na ciepłym silnik pracuję równo.
Moja prośba do Panów, możecie kogoś polecić z Katowic okolic kto ogarnie temat strojenia mapy?
Mocowanie linki zostalo z 1zz, zrobilem tylko w 1 z otworów fasolkę żeby kąt linki był bardziej odpowiedni.
Odpisałem na PW, zdjęć nie posiadam.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)