Cześć,
Chciałbym przedstawić swoje autko jakim jest Mazda Rx8 z silnikiem 1JZ. Auto w moich rękach około 5 lat głównie do zabawy i jazdy na torach. Na początku był silnik Wankla (udało się zrobić niskie 1:59 na Torze Poznań na padniętych Dmack Trackday), po roku Wankiel padł i wymyśliłem sobie swapa na coś łatwo rozwojowego - wybrałem silnik JZ a dokładniej 1JZ.
Najpierw wpadł silnik 1JZ GTE na seryjnej turbinie i z seryjnym doładowaniem 0,7 bara czyli okolice 280 KM, jeździł całkiem fajnie, nie prowadził się wcale tak źle jak wielu ( głównie zagorzałych wanklowców wieszczyło ) zaczynałem uczyć się nim już naprawdę coraz szybciej jeździć - poniżej rekordowe 1:53,2 w Poznaniu....
http://www.youtube.com/watch?v=ZfGLGyNj8no
.... po którym klocki hamulcowe srembo skończyły się nagle na prostej startowej po 30 minutach chłosty od nowych (!) i było bum....
http://www.youtube.com/watch?v=258Gd6cvwdc
Silnik o dziwo nawet nie zgasł a niestety podczas uderzenia w skarpę urwałem chłodnicę oleju i ustanowiłem rekord toru Poznań w usyfieniu toru olejem. W sumie mogłem się zatrzymać ale byłem w lekkim szoku i pojechałem dalej. Silnik przetrwał ale po otworzeniu razem z Thunderem stwierdziliśmy, że panewki się podtarły i warto go zmienić bo w planach miałem lepszą turbinę.
Tym razem wleciał 1JZ GTE w wersji VVTi. Poprawiłem przy okazji chłodzenie silnika wstawiając większą chłodnicę oleju Setraba a nie chińczyka (który nie wiem czy wogóle coś chłodził) i wentylatory Spala.
Wygląda to teraz tak:
https://images82.fotosik.pl/1078/d8530addd3cbead1.jpg
https://images82.fotosik.pl/1078/383d4291e914a083.jpg
Wczoraj po strojeniu przejechałem parę kółek testowych po torze Łódź i udało się jeździć w tempie wysokiego 1:05. Na usprawiedliwienie niezbyt rewelacyjnego czasu dodam, że na tylnej osi miałem koła dla mnie bardziej drogowo-dojazdowe Yokohama AD08R w rozmiarze 245/45/18 które mają mi podnosić auto do codziennego użytkowania i wydłużać krótki dyfer na trasie bez konieczności regulacji zawieszenia. Te Yoko ważą chyba z 24kg sztuka także przy zmianie na 17ki Enkeie RPF1 ze slickami które miałem ze sobą a ważą 17kg sztuka byłoby pewnie z 2 sekundy szybciej czyli już przyzwoicie. Wrażenie jednak dobre, auto się zbiera fajnie a ma doładowanie dopiero w porywach do 1 bara więc pewnie okolice 400km.
Poniżej film z wczorajszej sesji testowej na Torze Łódż (niestety GPS strasznie głupiał i jest bez nałożonysz prędkości ale wiem że np na prostej nie przekraczałem maksymalnej prędkości 130 kmh).
http://www.youtube.com/watch?v=LXPoZCMwAzk
I jeszcze przyspieszenie na 6ce obładowanego auta:
http://www.youtube.com/watch?v=kzO8EUcWQZM&feature=youtu.be
Poniżej kilka danych auta:
Silnik: 1JZ GTE VVTI
Wtryski: Bosch 550
Turbina: Borg Warner EFR
Sprzęgło: z BMW M4
Skrzynia biegów: GS6-53DZ z BMW
Kolektory: Custom by Thunder Racing
Wydech: przelot 3 cale z końcowym przelotowym tłumikiem
Zawieszenie: ISC Drift (podobno to samo co wersja Racing)
Hamulce przód: 330x26 tarcze dwuczęściowe + zaciski Clio 3RS
Hamulce tył: seria Rx8 (tarcza DBA 4000 + lepszy klocek)
Body kit: tylko skrzydło regulowane 143 cm
W najbliższych planach:
- pełna geometria zawieszenia
- shamowanie silnika i w miarę potrzeb dalsze strojenie (podniesienie mocy,nM)
- zimny dolot powietrza pod filtr
- dolot powietrza do komory silnika w okolicę turbiny/zrobienie grodzi bo jest tam gorąco co widać po stopionym zbiorniku płynu do spryskiwaczy (temperatura oleju w normie bo max 120 stopni mi się udało w gorący dzień w Łodzi zrobić)
- ogarnięcie tematu kół/opon
W dalszej kolejności:
- odelżenie auta (m.in. może poprzez zamianę skrzyni z 6ki która jest strasznie ciężkim klockiem bo waży 55kg na 5 biegową z BMW, która też ponoć sporo znosi a waży tylko 35kg - to pod warunkiem wydłużenia przełożenia głównego za sprawą nowego dyfra)
- nawiewy na hamulce (aczkolwiek dwuczęściowa tarcza ma się mniej grzać więc wyjdzie w praniu czy jest konieczność)
- zajęcie się aerodynamiką, dociskiem auta
- wrzucenie dłuższego dyfra (pewnie z 350Z) - w sumie czekam aż dyfer z Rx8 klęknie
- oklejenie na jakieś fajne barwy
Jak ktoś ma pomysły co warto zrobić żeby auto było szybsze, zwinniejsze to chętnie przeczytam każdą radę
Pozdrawiam i do zobaczenia na torach i TAP
Fajnie, że projekt wraca na tory z kolejnym etapem modyfikacji.
Radziu, wie co robi!
Dobrze podaje auto, wiem co mówię
Powodzenia na torze, samych rekordów
No offence, bo tak się po prostu zastanawiam... Jakim sposobem wyścigowiec, skoro przesunąłeś masę do przodu i włożyłeś cięższy silnik niż był z fabryki? Na logikę raczej nie powinno lepiej skręcać...
Już tłumaczę. Wankiel waży niby 80kg ale ja zakładam że 100kg, 1jz 200kg. Teraz mamy 200kg - 15kg (Akumulator wyrzucony do tyłu) -15kg (sprężarka klimy z całym ukladem out) -7kg układ hamulcowy masy nieresorowanej częściowo rotacyjnej do której można stosować różne przeliczniki - załóżmy konserwatywne X3 czyli -20kg. Już jest około -50kg czyli jakby wpadło tam ok 50kg więcej niż w przypadku Wankla. Kolektor wylotowy jest krótki i lekki więc tu też trochę masy ugralem. Większość rzeczy była przemyślana żeby przód nie był ociężały (m.in. dlatego nie zdecydowałem się na wyższy i 30kg cięższy 2jz mimo że cios byłby lepszy). Silnik jak widać na zdjęciu nie jest bardzo wysoko. Nie będę się upierał że auto jest zwinniejsze niż wankiel ale z nawiązką to co straciło (moim subiektywnym zdaniem nie aż tak dużo) nadrabia ciosem
Licz jeszcze, dla sprawiedliwości, aku wrzucony do tyłu przy wanklu, układ hamulcowy itd itp Szkoda, że nie poszedłeś w 13B z RX-7, byłoby ciekawie
Jest rx8 z 13b z rx7 taki projekt - na emeryturze ktoś się może nim nacieszy
Rexsio - do ilu kręci się ten JZ? przyznam, że spodziewałem się większego kopa z taką mocą. Jest jakiś wykres?
80kg? że niby ten silnik z RXa tyle waży dobre żarty - ktoś go podnosił osobiście bo jak dla mnie to masa razy 1.5
Do 7200 obr. Na hamowni jeszcze nie byłem ale myślę że teraz są okolice niecalych 400km (oceniam m.in w odniesieniu do Twoich przyspieszeń i przy założeniu że Twoje auto ma 360km i jest z 10% lżejsze). Nie wiem czy dobry jest mój tok rozumowania ale na filmie z przyspieszeniem na 6ce około 12 sekund moje załadowane auto przyspiesza 140-200kmh - to taka symulacja wyjścia na prostą na torze Poznań gdzie Twoje auto się zbiera 140-200 około 10 sekund. Zakładam że moje dodatkowe 2 sekundy to wynik właśnie +20% większej masy ( +10% bazowo i +10% z racji tego że jechałem w pełni zapakowanym gratami autem). To wszystko z grubego palca - wiem że prosta w Poznaniu jest lekko pod górkę itd.
Na razie ma dmuchnięte mniej niz bara i było strojone na ulicy. Nie wystroilismy jeszcze na 100%. M.in. vvti nie wiemy czy działa optymalnie bo to dopiero na rolkach będzie można ocenić próbując rózne ustawienia.
500km przy 1,5 bara taka konfiguracja (silnik+turbo) powinna wypluć. Na razie do tego jeszcze nie doszliśmy - jest za gorąco pod maską i muszę poprowadzić tam doloty powietrza. Na początek jest dobrze ale wiem że może być znacznie lepiej
Dokładnie THX. Muszę ogarnąć chłodzenie priorytetowo. Na razie myślałem o doprowadzeniu zimnego powietrza przed stożek i nawiewu przed turbinę żeby był przeciąg i wylatywało ciepło przez szczelinę pod szybą gdzie mam mocno podniesiona maskę na zawiasach i zdjęta uszczelkę.
Myślę jak to testować - może umieścić jakiś przemysłowy termometr pod maską i monitorować na żywo co się dzieje z temperaturą w komorze silnika w okolicach turbiny podczas ostrej jazdy po torze? Macie jakieś pomysły?
Oki
Jechałem ze skrzydłem tylko dodam. Pojadę na hamownię i zmierzę w czerwcu. Jak nie będzie 400 koni to coś dmuchne
Jeżeli masz rację to też zaje... Bo to znaczy że zrobiłem takim cieniasem na uhp w Łodzi 1:05
W sumie jedna rzecz wskazuje że nie ma 400 koni - auto nie pali kapcia nawet na 3ce na UHP ad08r. U Ciebie widziałem z kolei że w Łódzi TCS Ci się załączał na semislickow co sugeruje że mam mniej mocy.
Na Łodzi szkoda, że ostatnia szykana nie była ustawiona jak na Time Attack Poland. Tak by można porównać przejazdy - ale tu dokręcisz, tam poprawisz i będzie sztosik
https://www.youtube.com/watch?v=OE7QknOpm_E - mówię o tej w 1:00min zarówno u mnie jak i u ciebie na nagraniu.
Co do maski - też jeździłem z podniesioną chwile - ale to dużo nie dawało - dopiero druga maska i dwa wyloty obniżyły temp.
Jechałem na takiej wersji bez szykany i byłem też na TAP gdzie szykana była, różnice to ~ 0.5s - 0.7s, może ciut więcej, na korzyść wersji bez szykany.
Najpierw wloty kupiłem na aliexpress - ale trzeba było w nich wycinać otwory i średnio mi to szło. Potem przyszła mi drukarka 3D więc je wydrukowałem z PLA - ale przymocowałem je tylko 4 nitami i się wygięły od temp. i pracy maski.
Próbowałem coś jeszcze wydrukować ale średnio mi to szło i czasu nie było i dziś zamówiłem zwykłą siatkę którą zamocuje w miejscu wyciętych dziur w masce. Nie wygląda to super - ale to maska na tor - więc ma głównie działać
Kiedyś pewnie wpadnie coś z carbonu z ładnie wyprofilowanymi wylotami
Pozwoliłem sobie porównać ostatnie zakręty - https://www.youtube.com/watch?v=u3i45jbh5ls&feature=youtu.be
Super porównanie mój wygląda jakby nic nie jechał ale też pewnie m.in. dlatego, że mam wyżej kamerę W każdym razie chyba rzeczywiście daleko mu do 400 koni póki co
Zrobisz porównanie całych okrążeń ?
Ogarniam powoli chłodzenie bo pod maską jest żar a na TAP w Kielcach ma być upał więc temat robi się pilny
Wloty powietrza na maskę zamienniki do Focusa RS w rozmiarze 27x13 cm już lecą:
https://images84.fotosik.pl/1078/32daf7add17588d7.jpg
Dolot zimnego powietrza pod filtr powietrza zrobi się w garażu z kosmicznej technologii PCV z marketu budowlanego z rur wentylacyjnych fi 125mm
Jeszcze stwierdziłem, że zacznę ogarniać aerodynamikę. Na początek z poliwęglanu 5mm zrobię endplate'y zgodnie z podstawami aerodynamiki wyszperanymi w necie:
https://images83.fotosik.pl/1077/c4694bab0d9da693.jpg
Później pobawię się ze skrzelami w endplate'ach jeszcze.
W weekend auto pojeździło na TAP w Kielcach. W sesjach treningowych szału nie było - udało się zejść tylko do 1:35, gdzie najszybsze auta jeździły poniżej 1:30. Sesja pomiarowa na mokrym torze to był tylko rekreacyjny przejazd po obróceniu auta na jednym z pierwszych zakrętów.
Link do chyba najszybszego kółka treningowego (THX zrób pls kompilację to może obczaję gdzie mi te sekundy do Ciebie uciekały ):
https://youtu.be/cnt6wtU1MYU
Komentarze co mogę robić lepiej mile widziane - ja oglądając onboardy innych zauważyłem, że dziwnie jadę zakręt w okolicy 50 sekundy (za szybko hamuje i redukuje bieg przed pierwszym prawym zamiast wpaść na niego na dohamowaniu). Poza tym przeciążenia nie przekraczają w zasadzie 1G więc wszędzie można było teoretycznie mocniej iść w zakrętach (do 1,3-1,4G w Poznaniu ta direzza trzyma, nie wiem jaki jest wpływ nawierzchni w Kielcach na możliwość generowania przeciążeń).
Auto ciągle nie jest ostatecznie wystrojone, ma ustawione doładowanie dochodzące do 1 bara. Na TAP Kielce udało mi się tylko zdjąć skrzydło i zrobić dolot zimnego powietrza z rury PCV wentylacyjnej 125mm.
Jadąc do Kielc rano sprawdzałem znowu elastyczność auta i jestem w szoku. 140-200kmh na 6ce przyspieszył w 8 sekund a nie w 12 sekund jak mierzyłem ostatnio. W sumie tylko zdjąłem skrzydło i zrobiłem dolot zimnego powietrza. Koła miałem te same, fakt, że auto nie było zgrzane po Trackdayu jak poprzednio tylko dopiero co zrobiło kilkanaście kilometrów od wyjazdu. Było też chłodniej. Dziwna sprawa ogólnie.
Cześć,
Jeśli nie pominąłem żadnej Rx8 to była chyba tylko jedna w Kielcach, mieliśmy okazję się poznać, ja od białego GTI (no chyba że była gdzieś jeszcze jedna Rx8 i się pomyliłem)
Nie czuje się na siłach żeby komentować czyjąś jazdę, ale skoro pytasz to IMO:
- 18s, bardzo późno się składasz do tego zakrętu, wiem że różnie ten zakręt ludzie biorą ale na wysokości prawego kerba, ja już byłem w połowie szerokości toru ciasno obierając nitkę
- 28s, również jedziesz dość długo prosto, ja tam już w okolicach 26s, ciut wcześniej już zacieśniem w stronę tego wewnętrznego lewego kerba, i hamuje na prostych kołach, i robię tam sobie ciasny nawrót,
- 55s, widać że za wcześnie hamujesz, do tego redukcja, ja bym został na biegu i płynnie zaatakował prawy kerb i tuż przed lewym zredukował, możny by imo wtedy się skupić aby przenieść większą prędkość w prawy zakręt
- 1m:14, IMO trochę szerzej można by tam bo prawego kerbu, zrobić większy "zamach" przed ciasnym lewym, z którego jakbyś szybciej wyszedł to byś mógł wyprowadzić auto aż do prawej zewnętrznej krawędzi aby płynniej się napędzało
Generalnie przypominasz mi moją jazdę z 2016 jak zaczynałęm, bardzo późne apeksy , teraz jeżdżę coraz ciasniej i czasy się (min) dzięki temu poprawiają systematycznie.
U mnie na Kielcach to działało, wpadało 1:29 na Cup'ach, a nie ciągnąłem jeszcze po obrotach do końca na treningu, olej wtedy mniej mi się grzeje, więc na czasówce spodziewałem się jeszcze 1s urwać.
Jechałem też na prawym z kolegą Darkiem, jego Leonem, i jechał podobnie do Ciebie i dopiero będąc na prawym zauważyłem te różnice, bo hamował podobnie, redukował podobnie, obierał późne apeksy jak Ty, dlatego pomyślałem że Ci napiszę, bo miałem na każdym kółku wrażenie jak z nim jechałem że na tym naprawdę sporo traci ( i tracił bo robił 1:35-37), szczególnie że prędkości mam podobne, na prostej ponad 140km/h
Pzdr.
Wojtek
Hey Feels, tak poznaliśmy się Byłem z jednej strony pod wrażeniem jakie czasy robisz Golfem Gti, z drugiej byłem wściekły że mi niezbyt dobrze szło ale byłem pierwszy raz w Kielcach w życiu a tor mały, wolny więc nie wybacza błędów Dzięki za komentarze zaraz będę analizował. Masz może swój onboard na necie? Chętnie bym obejrzał.
Niestety urwałem uchwyt od kamerki rano przed zawodami, może uda sie dopaść zewnętrzne nagranie od kogoś, ale tam wiele widac nie będzie. Mam tylko stare z 2016, ale pętla inna, autko też nieco inne, i ja jeszcze zupełnie zielony
Niemniej wrzucę bo dwa pierwsze zakręty, a szczególnie ten z 58s u Ciebie już wtedy brałem ciasniej, 1m14 u Ciebie też u mnie jest na tym starym filmie, przynajmniej będzie jaśniej o co mi chodziło, choć dziś jeżdżę dużo precyzyjniej, ten tu z 2016 to był mój 1szy track day.
https://www.youtube.com/watch?v=cYKSvD9LxoI
Rexsio - ten twój gps to jakas maszyna losująca . Zaczynasz się rozpędzać, a tam prędkość spada.
Tak, trzeba by się pobawić nad synchronizacją danych i video ale na mojej liście priorytetów jest to daleko tylko prędkości maksymalne, minimalne i przeciążenia zakładam, że mają dużo wspólnego z rzeczywistością
Rexio - tu mój przejazd najlepszy - 1:32,6 (150 koni / 1050kg bez moich stu ) :
https://www.youtube.com/watch?v=IYSFQhoog-w
puszczając na raz widać, że tak jak feels3 pisze, warto ciaśniej w kilku miejscach jechać, i ten ostatni zakręt przy drodze może szybciej/wcześniej zacząć dodawać gazu? choć nie wiem na ile tylnonapędowe auto na to pozwala.
Tak w ogóle to od jakiegoś czasu dochodzę do wniosku i się to sprawdza, że słabym autem, czy na śliskim z ciasnymi zakrętami warto jak się da najciaśniej jechać. Choć się z niektórymi kłóciłem kiedyś trochę o taki jeden zakręt na Jastrzębiu Z tym że często dopiero 'po' , widzę że to co mi się zdawało ciasno, to tak naprawdę było szeeeeroko
Telemetrii nie mam, więc nie wiem jakie g jest na Kielcach, ale ogólnie jest ślisko na pewno, nawet na sucho.
Z ciekawości porównałem sobie swoje kółko i THXa z K20K:
https://www.youtube.com/watch?v=pfa1pUpUIMw
Andrzej masz rację. Na ostatnim zakręcie w zasadzie tracę około 2 sekund - przy fladze Time Attack jesteśmy na równi a na mecie jestem już daleko z tyłu Uwzględniając że K20K jedzie to kółko na drogówce a ja na semi-slicku to 3 sekundy tam pewnie miałem do urwania,
Masakra jak jeden zły zakręt może przekreślić szansę na dobry czas.
Kielce są bardzo śliskie jak wiesz, i ciężko uzyskać większą prędkość na wyjściu jak się tak szeroko wjeżdża i mieć z tego jakikowliek zysk
To tam w Kielcach różne fragmenty asfaltu mają różną przyczepność? Nieźle z tym strachem na szybkich zakrętach gdzie jest perspektywa spotkania z bandą mam tak samo - dopiero odbudowałem auto więc muszę się nacieszyć jazdą a nie znowu obijać
Ja zaliczyłem spina od razu na zakręcie za kałużą i na rekreacyjnie jechałem później - powyżej 4 minut
Wyloty na klej będziesz montował?
Wyloty spróbuję polecili na klej do spojlerów montować aczkolwiek nie wiem jakie znosi on temperatury i czy nie stopi się pod wpływem żaru z turbiny.
Wczoraj odwiedziłem mimo blisko 30 stopniowego upału Tor Łodź. Ciągle bez wylotów na masce, które jeszcze nie dotarły, za to na semislickach na obu osiach (225/17 przód, 245/18 tył). Udało się jeździć w tempie 1,04. Przód niestety bardzo słabo trzymał i zaczynam powoli "leczyć" się ze swojego odpału, że tym autem na 225/17 da się szybko jechać Możliwe, że dodatkowo temperatura dała się we znaki oponie (zapomniałem też utwardzić przednie zawieszenie ) ale przy przeciążeniu już powyżej 1g opona w zakręcie szła bokiem i wałkowała się guma (słyszalne na filmie i widoczne po drganiu obrazu). Na takim zestawie opon w zeszłym roku pod 1,3/1,4g w Poznaniu mogłem jeździć - nie wiem czy wczorajsza bardzo wysoka temperatura tak obniżyła osiągi opon czy w Poznaniu mają taki super asfalt Poniżej filmik z jednego z szybkich kółek (niestety na Harrym Laptimerze Tor Łódź ma początek w innym miejscu więc kółko jest "kopnięte" i start/meta jest w innym miejscu):
https://youtu.be/cRkbBKix5Q4
Z Chin doleciała też ramka pod tablet w miejsce radia. Zamontowałem i docelowo onboardy będę nagrywał z wnętrza kabiny a na tablecie będą rzeczywiste dane bez przesunięć (prędkość, obroty mam nadzieję). Jest tylko jeden szkopuł z tą ramką i po wyjęciu radia - ze wszystkich pokręteł działa tylko prędkość nawiewu a temperatura i sterowanie nawiewami nie działa. Jakoś dziwnie to zrobili że wszystko to idzie przez fabryczne radio. Jest niby jakaś ramka "metra kit" z kablami co to ogarnia ale kosztuje z 5 razy tyle co moja ramka z Chin więc nie żałuję zakupu - całe 38 USD z przesyłką a fajna sprawa. Poniżej filmik jak się sprawuje (jeszcze muszę przekręcić przycisk awaryjnych i ja zamocować na więcej niż dwie dolne śrubki):
https://www.youtube.com/watch?v=EV1FCSiwFPQ
Stojąc z boku wyglądało całkiem prędko, no i dźwięk przy zmianie biegów
Wyloty się odkleją bo już to testowałem wielokrotnie. Sprawdzony sposób to nity.
Przymierzam się do montażu wylotów na masce. W którym miejscu najlepiej działają? Nad turbina gdzie wypaliło mi wygłuszenie maski ( ryzyko że wyloty się stopią) czy dalej (bliżej podszybia)?
Ja to mam wyloty zaraz za chłodnicami by wyciągnąć najpierw to powietrze - Jackkpl podobnie ma - ostatnio robiłem jeszcze dziury nad kompresorem - ale nie miałem czasu zmierzyć czy pomagają czy nie.
Kojarzy może ktoś z Was co może być nie tak z podłączeniem modułu Bluetooth do EMU, że nie mam opcji włączenia komunikacji bluetooth w opcjach aplikacji EMU - widok poniżej zakreślony na czerwono. Coś muszę włączyć w EMU poza tą opcją?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b62921a9c94017b3
Wybierasz Ecumaster serial protocol i tyle.
Może to głupie pytanie ale gdzie to mam wybrać? (dzisiaj dopiero zainstalowałem ten program )
Faktycznie podobno wystarczy wybrać z listy rozwijanej i zapisać - dzisiaj spróbuję.
W niedzielę pojawiłem się na Torze Poznań niestety większą część dnia padało i nie udało się wjeździć w auto. Jak trafiła się sucha sesja to pomyliłem opony i założyłem na prawy tyło AD08R a na lewy tył Direzzę i strasznie miotało autem. Wypad niezbyt udany ale uświadomiłem sobie kilka tematów:
1) po zainstalowaniu mocniejszej pompy paliwa muszę mieć na sesjach na torze zalane pod korek bo już jak mam nieco ponad pół baku to na wyjściach z zakrętu auto potrafi nieźle przerywać (na poniższym filmie na 5-tym zakręcie słychać najbardziej jak przerywa)
2) po zmianie hamulców z przodu trzeba się przełamać i zacząć poźniej hamować szczególnie na prostej
3) nie wiem ile auto ma jeszcze mocy ale z prędkości na wyjściu na prostą (minimalna około 120kmh na poniższym filmie) i końcowej około 200kmh (gdzie hamowanie jeszcze można opóźnić) wnioskuję że po wrzuceniu ostrych wałków (które polepszą górę) i podniesieniu doładowania będzie bardzo szybko - może nawet tak szybko jak w GT3RS
4) ...i oczywiście muszę sporo jeździć żeby podnieść umiejętności
https://www.youtube.com/watch?v=bwhf3XrzZgk - na wyjściu na prostą nie cisnę bo jest żółta flaga - przy zjeździe do depo leży jakieś obrócone auto
W sobotę TAP Silesia - zaleję pod korek paliwa żeby nie przerywało i zobaczymy jak auto się spisuje.
TAP Silesia przejechana - wrócone na kołach.
Udało się zrobić geometrię w TG Auto (-3 przód, -2,5 tył, lekka rozbieżność na tory asfaltowe przodu) i wyregulować gwint. Ustawienia przetestowane na Silesii - auto w zakrętach jeszcze lepiej się prowadzi.
I to tyle z sukcesów
Problem pojawił się z idiotycznego powodu.... dla spostrzegawczych zdjęcie poniżej:
https://images82.fotosik.pl/1115/7522ba3d61bbff52.jpg
Niestety nie zająłem się naklejkami sam i intercooler został istotnie odcięty od dolotu powietrza. Silnik jakoś tam się zbierał, byłem pierwszy raz na Silesii więc nie miałem porównania ile auto tam powinno wyciągać na prostych i dopiero jak na dwóch ostatnich sesjach wyraźnie zaczęło padać zacząłem się martwić. Ostatnia sesja to już objeżdzanie mnie przez wszystkich i zachodziłem w głowę "what da fuck?". Pakując się do domu dopiero odkryłem położenie nieszczęsnej naklejki na intercoolerze. Wracając do domu stwierdziłem że coś jest grubo nie tak, przejrzałem silnik i namierzyłem co się stało:
https://images83.fotosik.pl/1112/02fbb25fb70b4780.jpg
Od żaru pod maską odkształcił się kolektor wydechowy, zerwało nakrętki ze śrub łączących go z turbiną i rozszczelniło się wszystko. Był konkretny przedmuch który musiał zabrać sporo mocy. Na szczęście motór nie wyleciał w kosmos i się nie usmażył, olej miał 125 stopni tylko (w tym roku z reguły mi 115 nie przekracza na torze) więc domyślałem się podczas chłostania na torze że coś jest nie tak ale nie podejrzewałem że to coś tak poważnego bo w zeszłym roku kiedy miałem chińczyka chłodnicę oleju to pod 140 stopni olej dochodził na torze i było ok. Thunder w EMU ustawił chłodzenie paliwem powyżej pewnego poziomu EGT także być może to uratowało silnik. Na przyszłość muszę się uzbroić w większą ilość wskaźników (temp wody, EGT, ciśnienie oleju) bo teraz mam tylko temperaturę oleju.
Akcja na Silesii uświadomiła mi, że dolot powietrza do intercoolera bardzo ważna sprawa i wracam do innego niż seryjny zderzaka jak w zeszłym roku, czyli:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/9b7c99e8b57045be
Wyloty na masce też w końcu postaram się zrobić, wpadną ostre wałki może jeszcze w lipcu, dyfer od 350z już wlatuje żeby auto przyspieszało też powyżej 180 kmh
Do końca roku ma być grubo
Jeszcze jakieś kółko na silesii z weekendu. Udało się zejść do 2,03 tylko ale to nie na tym kółku. Pewnie jakby nie przygody to poniżej 2 minut by się udało pojechać a tak ciągle weekend należy zaliczyć do edukacyjnych:
https://www.youtube.com/watch?v=JtsyMK18tfc
W międzyczasie auto idzie do przodu:
1) wpadł dyfer z 350Z i auto przy 3000 obrotów ma już prędkość około 120kmh a nie 100 kmh - przede wszystkim na szybkich torach jak Poznań czy Silesia powinno pomóc
2) geometria w TG Auto zrobiona (-3 przód i -2,5 tył) - auto pewniej się prowadzi
3) zainspirowany krótką rozmową z Jackiem na Silesii i akcją z turbiną pracuję nad schłodzeniem powietrza w dolocie:
- korytarz powietrzny na intercooler wleciał i wyciąłem fragment belki zasłaniający intercooler. Tu zarys konstrukcji w fazie budowy
https://images90.fotosik.pl/13/86d4e304629d7166.jpg
Jedynym problemem obecnie jest odcinanie paliwa po montażu pompy DW - najpierw z koszykiem oryginalnym Rx8 przerywało pomimo prawie pełnego baku, teraz po wywaleniu koszyka było jeszcze gorzej. Poniżej film z przejazdu na torze Łódź z ciągłymi niespodziewanymi odcięciami paliwa:
https://www.youtube.com/watch?v=4oAA-Dg5MCU - 1,05 turlając się z odcinkami więc widać że potencjał jest
Na przód wpadły klocki Mintex F2R bo DS2500 się już skończyły (1x Kielce, 1xUłęż, 2x Łódź, 1x Silesia, chwila na Poznaniu) - klocki urywają dooope nie wiem czy mi nie zblokują na dohamowaniu na prostej kół i opony nie zrobią się kwadratowe
Do końca sierpnia jest plan ogarnąć to przerywanie paliwa, dmuchnąć jakieś 1,2 bara i w końcu wrzucić na hamownie żeby jakieś 400 koni w końcu było.
Z ciekawostek zacząłem rzeźbić szyby z poliwęglanu DIY:
1) wyjąłem szybę, ułożyłem na poliwęglanie (wybrałem 3mm żeby było lekko a w miarę bezpiecznie), ściskami stolarskimi złapałem żeby krzywiznę mieć, odrysowałem
https://images92.fotosik.pl/13/83113e91dbd80ad0.jpg
2) wyciąłem multitoolem (byłem w szoku jak precyzyjnie mi się udało wyciąć ), oszlifowałem wiertarką krążkiem polerskim 220 rant i nawierciłem otwornicą otwory pod elektrykę
https://images90.fotosik.pl/13/8e2ea332fccef7e3.jpg
3) efekt bardzo fajny - po zdjęciu folii zabezpieczającej pasażerowie nawet nie wiedzieli że jadą z szybą przednią pasażera z poliwęglanu DIY (tylny lufcik jest z 2mm poliwęglanu i trzeba dorobić ramkę bo karoseria nie jest wygięta w łuk )
Co do pompy, bede pisal w Twoim temacie. Jak na moje to masz cos zwalone z tym "siphon"-em
Czytam i czytam... Bez urazy, ale mam wrażenie, że zdecydowanie strzelasz do muchy z armaty. Pamiętam tą mazdę po pierwszych modyfikacjach, jak Radek szykował do jej oddania. Naprawdę było to takie auto bliskie ideału - swap w papierach, auto wizualnie bez przypału. W miarę kompletne wnętrze, niezły hebel i zawias - brakowało zbieżności bodajże ale to wiadomo - kwestia ustawienia. Mocowo fajnie, trakcyjnie również.
A teraz patrzę... Plastikowe szyby, wyciąganie wszystkiego co się da? Z tego co kojarzę Ty na imprezy jeździsz na kołach... Nie do końca jestem wstanie to zrozumieć? Chłopaki wyżej Ci wklejali filmiki jak wiele tracisz na zakrętach, mówili Ci jakie błędy popełniasz... Masz auto które ma ponad 350 koni obstawiam, nie będę strzelał ile dokładnie, baaaaardzo dobre posunięcie z dyfrem, ale finalnie największą uwagę skupiłbym na JEŹDZIE i staraniu się dokręcać czasy na tym co masz, bo z każdego eventu jak na ten moment to kończy się na wymówkach - a to źle opony, a to zaklejony dolot ( o zgrozo, dobrze, że nie skończyło się gorzej ). Nie odbieraj tego źle, patrzę na to z boku z ciekawości bo podoba mi się setup auta i byłem niesamowicie zaskoczony jak to auto z tym silnikiem się fajnie dogaduje dlatego mocno kibicuje.
Powodzenia na kolejnych eventach!
Hey - auto jest super i w zasadzie już tylko trapi je odcinanie paliwa ale właśnie Radek wrzuca swirlpota i będzie po temacie także relax.
Szyby nie są z plastiku tylko z poliwęglanu - tylne można mieć jakie się chce zgodnie z przepisami a przód w ramce się tak prezentuje że nie widać że to poliwęglan lubię sobie samemu podłubać przy aucie a na to o mam więcej czasu niż na Trackday'e - bo dzieciaki zasną to wieczorami sobie to coś wyrzeźbie. Z przepustką od żony na Trackday jest już gorzej - tylko 10 rocznie wynegocjowałem
A co do wymówek to mam duże wymagania od siebie i auta więc nie celuję w jakieś 1,04 w Łodzi czy 1:50 w Poznaniu tylko analizuję czego brakuje (oczywiście poza umiejętnościami bo jestem świadomy potrzeby rozwoju ) i rozwijam auto czy to sam np odelzajac czy poprawiając mechanicznie z Radkiem.
Wizja auta na razie jest taka żeby jeździć na kołach możliwie lekkim ale cywilnym autem. Wywalenie wykladzin, wygłuszeń, poliwęglany to tylko stadium przejściowe - docelowo podłoga będzie ogarnięta - pomalowana na ciemno, boczki zamienione na PVC spienione oklejone czymś fajnym. W środku ma byc fajnie a z zewnątrz dyskretnie ale szybko. Wszystko wymaga jednak czasu a ja jestem cierpliwy i większość rzeczy zaplanowane więc jestem spokojny
jakimi przepisami? chyba masz na myśli regulaminy imprez, bo w SKP to co najwyżej negatyw z badania technicznego za to możesz dostać
Tu na forum w jakimś wątku było że po drogach można się poruszać z tylnimi szybami wykonanymi z czego się chce - nie zgłębiałem jaki akt prawny to definiuje.
Mozesz zamalować seryjne szyby wapnem, ale muszą być seryjne bo mają homologację (!!!). Widziałem te szyby na żywo, przykro mi ale mimo może nie pierwszej klasy wzorku... Z daleka widać, że coś nie jest ok. To plexi po dwoch-trzech myciach i przebywaniu na słońcu zrobi się matowe. Ile ugrałeś wyciągając cztery szyby? O ile lepszy czas zrobisz na torze? A o ile lepszy da się zrobić lepsza linią w zakręcie?
Ja wiem, że nie wszystko od razu! Sam dość długo robiłem mój setup obecny a i tak milion pomysłów na kolejne mody mam. Ale z tym schodzeniem z masy według mnie zbyt mocno szalejesz i komplikujesz sobie życie. A jak trafisz na kontrole policji to wrócisz lawetą do domu i tyle... Bo nie wyobrażam sobie jak bedzie podchodzić do Ciebie policjant a Ty bedziesz otwierać drzwi i gadać z nim.
PS. W sprawie nawiewu na IC
http://www.racingforum.pl/index.php?s=&showtopic=114223&view=findpost&p=1083512
POST #6
Szybe ma normalbie opuszczana , bo jest identyczna jak seryjna.
Co do masy szyby to niestety prawda, na szybie w drzwiach masz 1kg oszczednosci na sztuke. Tylna mozna zrobic, bo tam z 5kg jest do ugrania.
Na razie wyjąłem 3 szyby i zapewne poznales po tylnych małych a nie przedniej pasażera - one nie są skończone - musi byc ramka z łukiem dorobiona, wymalowany czarny kontur i założona fabryczna uszczelka - na zimę przy kominku takie tematy sobie zostawiam Sprawdzę jak to jest z szybą z tyłu i małymi lufcikami z tyłu czy muszą mieć homologację.
Szyba jest opuszczana tak jak Jacek napisał więc wychodzić do policjanta nie będę musiał - poza tym takie tematy to nie do dyskusji na forum.
Z linią się zgadzam więc już nie wałkujmy tematu - na poziomie naszego podwórka racingforumowego pewnie każdy może ja jeszcze poprawić (być może ja bardziej niż inni) ale jednak ludzie robią mody wg własnego uznania, chyba tu się rozumiemy ?
Z tym nawiewem na IC dzięki za link - potwierdzał moje przypuszczenia ale słyszałem też odwrotne teorie zeby łapać jak najwięcej powietrza żeby pchało i wciskało tam powietrze bez względu na wzrost temperatury związany z kompresją powietrza. Teraz będę nagrywał onboardy ze środka z widocznymi na zamontowanym w konsoli centralnej tabletem danymi z emu (m.in IAT) więc potestuje różne warianty nawiewu na IC.
jackkpl no ok, to jak się otwierają to zakładam 15 cykli i pierwsze pionowe kreski matowe się zaczną pojawiać... Nie wiem, ja absolutnie nie jestem fanem plexi i nic na to nie poradzę
Nie masz co sprawdzać, tak jak będziesz jechał w szelkach na ulicy to można za to dostać mandat za brak pasów, co jest trochę abstrakcją ale one nie mają homologacji drogowej... Tylko te tylne realnie obstawiam, że musiałbyś mieć wybitnego pecha aby ktoś się doczepił do tego - w busach gorsze rzeczy z tyłu robią. ALE przód to przód, w razie jakiegoś problemu z kierowcą - szybę się da wybić a plexi ? jak walną tym młotkiem do tłuczenia to kierowca dostanie albo odłamkiem plexi albo tym młotkiem od razu W temat wszedłem tylko dlatego, że pojawił się na forum dyskusyjnym, nie miej mi tego za złe, to nie żaden hejt ani tym podobne! Masz super wóz.
Czekam na testy nawiewu bo może sam bym coś podobnego zrobił, zawsze te parę stopni w dolocie mniej to parę koni wiecej
Znajomy miał E a i tak dostał... Tylko z tego co pamietam mial też seryjne, i to tez byl argument policjanta. No ale u nas w kraju interpretacja przepisów to często co policjant to inaczej.
Auto zostało już w zasadzie skończone mechanicznie - teraz już tylko muszę się nauczyć tym jeździć :
https://www.youtube.com/watch?v=VYpLp8zEBHY
Nie miałem uchwytu na telefon tym razem więc onboard jest przy pomocy telefonu zamocowanego ściskiem stolarskim do rozebranej podsufitki. W 40 minut testów w Łodzi jeszcze nie nauczyłem się wykorzystywać auta w 100% ale mój personal best w Łodzi zrobiłem 1,04:00 nie używając 2-ki i nie wciskając za ostro gazu w zakrętach.
Wpadły następujące rzeczy:
1) swirlpot - na ćwierć baku paliwa można chłostać i lata bez przerywania, druga pompa trochę syczy w bagażniku więc jakieś wygłuszenie ogarnę
2) strojenie i hamownia. Po podniesieniu doładowania na 1,1 bara i po korekcji mapy wypluło 385KM i 560nM. Wykres z hamowni wrzucę wkrótce. W stosunku do poprzedniej mapy auto mega bardziej dynamiczne - na wolnych obiektach przyda się kontrola trakcji.
Nie mogę doczekać się testów i nauki jazdy na torze Poznań. Napewno będzie TAP 2.09 bo w ten weekend w sobotę ma padać a z niedzielą będzie ciężko o przepustkę od żony
Film pięknie ukazuje jak świetną turbiną jest ten BW EFR bo wstaje niczym ministrant który usłyszał, że ktoś puka do zakrystii... Tylko w tym wypadku jak widać zaje**** głową w biurko.
Moc według mnie jest trochę wyższa niż zmierzona akurat, ale to moje subiektywne zdanie
https://images91.fotosik.pl/24/fef3b0ef460d42c4.jpg
Wykres z hamowni. Jest ostry cios poniżej 4000 obrotów, na który trzeba uważać prowadząc auto. Po wrzuceniu ostrych wałków powyżej 4000 obrotów wykres się wyrówna i będzie jeszcze bardziej mega
Wykres dramat jeśli chodzi o jazdę na czas. Wymieniałeś kiedyś wałki? Najprawdopodobniej niewiele Ci pomogą. Jakie masz obecnie wałki?
Nie wymienialem wałków ale w JZ podobno dobrze się sprawdzają i polepszają górę. Obecnie mam seryjne.
Co do wykresu to się zgadzam że będzie trzeba się dobrze wczuć w auto żeby opanować ten wyskok niuta albo wystroic nieco łagodniej między 3 a 4 tys obrotów.
Wczoraj udało się chwilę pojeździć po torze w Łodzi. Cały tor poza prostą jeździłem na 3ce żeby się oswoić z ciosem. Na dwójce pewnie będzie szybciej jak ogarnę tempo 1:02 udało się tak kilka kółek zrobić bez przeciążeń 1,4g, które to auto potrafi trzymać w łukach i używania 2ki - jest jeszcze miejsce na poprawę.
https://www.youtube.com/watch?v=WXWkx3K4zXk
Ale 1,3g się pojawiło
Ładnie idzie i nawet sapie pod maską.
Ale pani opowiadacz się mota z językami...
Patrzac na jakosc i szybkosc gps to watpie w 1.4g. jedziesz juz na prostej a on nadal pokazuje przeciazenie boczne...
Wczorajszy Poznań odfajkowany. Nowy osobisty rekord toru jest ale z potencjałem na znacznie więcej (jeżeli co 10 minut jazdy udaje się poprawić czas o 2 sekundy to coś jest na rzeczy ). Dojechałem na tor dopiero o 12 i udało się wjechać dopiero w trakcie drugiej sesji. Kolejna sesja przerwana bo jak to ujęli organizatorzy "dużo aut jest za głośnych" - prośby do organizatorów żeby wskazali za głośne auta i je ściągnęli spotkał się z odpowiedzią: "kierowcy głośnych aut wiedzą, że mają głośne auta, można podejść do biura zawodów i powiemy ile jest dB" - parodia (szczególnie, że hałasowały również ich ukochane prosiaki) Rekordowe kółko ostatnie tego dnia z odpuszczonym gazem na ostatnim zakręcie bo była czerwona flaga (może i sekundę na tym zwolnieniu straciłem) - dodatkowo kara 500 zł za natychmiastowe nie zjechanie do depo po machnięciu czerwoną flagą (bo ktoś 2 kilometry dalej wypadł) - osobiście uważam karę za bezsens a tłumaczenia organizatorów, żebym sobie wychłodził auto w depo czy na dróżce technicznej wkoło toru gdzie spacerują ludzie uważam za pełny kretynizm. Trudno 500 zeta zasiliło konto idiotów ale lepsze to niż zakatować silnik warty znacznie więcej - płacąc oczywiście nie omieszkałem wyrównać sobie podniesione ciśnienie i dosadnie powiedzieć Dareczkowi co o tym wszystkim sądzę Ostatecznie 1:52,7 - auto jeździ jak złoto potrzeba tylko kilku kółek, żeby zejść poniżej 1:50.
https://www.youtube.com/watch?v=LIxTNmjT770
PS kto to jechał czerwonym busem na łódzkich blachach po A2 w kierunku Warszawy i wymachiwał mi przez okno pucharem ? pozdrawiam i gratuluję poczucia humoru
musisz coś zrobić z tą górką momentu, poniżej zaznaczone na rys
https://ibb.co/kbt5Ee
ps. punkty hamowania na poznaniu, zdecydowanie za wcześnie
Trzeba zdjąć doładowania z dołu taki peak niczemu nie służy, auto jest bardziej nerwowe
Z tym szczytem momentu rzeczywiście nie jest najlepiej ale od trzeciego biegu na dogrzanych oponach już jest ok. Na dwójce ciężej to ogarnąć. Teraz jednak nic nie chcę robić bo zimą wlecą ostre wałki i wtedy i tak będzie autko strojone więc zrobi się to przy okazji.
Z punktami hamowania w Poznaniu pełna zgoda. Potrzebuję się trochę więcej wjeździć w auto bo po zmianie dyfra, podniesieniu mocy, zmianie geometrii zawieszenia i żonglowaniu setupem hamulcowym można hamować znacznie później. Teraz z przodu po założeniu dwuczęściowej tarczy 330, 4 tłoka brembo i wsadzeniu klocków mintex F2R hamuję wcześniej bo robię to jeszcze nie z pełną mocą z obawy o zblokowanie kół bardzo wysokich prędkościach. Aczkolwiek nawet na prostej startowej przy 200kmh ABS fajnie ogarnia blokowanie kół. Kiedyś obiło mi się o uszy że opony się robią kwadratowe bo zablokowaniu kół na prostej w poznaniu ale nie wiem czy to bajka czy to w autach bez ABSu?
w autach bez absu
Mi ostatnio się zrobiły oponki kwadratowe. Przy docieraniu bieżnika w fwd na ręcznym wyłączył mi się abs, nie zauważyłem i za chwilę zrobiłem hamowanie z 200. Jak to z absem pedał na maksa w podłogę, no i sekunda wystarczyła aby opony były niezdatne do użytku.
Wczoraj polatałem po Poznaniu. Udało się wyrwać w dobrym piniądzu Michelin Pilot Sport Cupy 2 265/18 do tego za równie dobrą kasę jakieś niemieckie felgi 18x10 chyba z demobilu z Wehrmachtu bo ważą 14kg. Na przód poszła direzza 245/18 na tył ten Cup2 i w moim odczuciu autem lepiej się jechało niż na direzzy przód 225/17 a tył 245/18. Cup2 to jak dla mnie po direzzy najlepsza opona na jakiej jeździłem z semislicków - fajnie sie płynnie uślizguje trzymając jeszcze się dobrze po utracie przyczepności (a próbowałem profil, rsr, ad08R, dmack trackday, kumho v70a)
Pierwsza sesja rozgrzewka, druga 1:50,8, myślę sobie chyba bedzie zmiana kodu i 4 z przodu ale jeżdzę, jeżdzę i nie mogę upolować 1:4X. Na ostatnią sesję zacząłem kombinować, uniosłem w górę i zmieniłem kąt nachylenia skrzydła na bardziej stromy bo auto miało niestabilny tył i z pełnym bakiem zawsze się lepiej prowadziło - zmiana niesamowita, auto w szybkich zakrętach stabilniejsze, w dohamowaniach się mniej rzuca Podsumowując - czas się zająć poważnie aerodynamiką i w końcu zacząć jeździć 1:4X
Filmik z jednego z kółek bardzo wysokiego 1:50 po zmianie geometrii skrzydła - na ostatnim zakręcie dramatycznie zwolniłem nawet jak na swoje możliwości Po biurowej analizie dochodzę do wniosku, że pewnie i bez zmian od tego przejazdu da się zejść na 1:49 może 1:48 ale spróbuję na zlot Mazdaspeed 19.10 skonstruować jakieś aero - w końcu nie będzie Jacka więc pojawia się duża szansa na puchar
https://www.youtube.com/watch?v=EFKa9PIHYBk
Też planuję być moim kombimx5 na tej imprezie
W ostatnią sobotę zamknąłem sezon na Torze Poznań i niewiele zabrakło do zejścia poniżej 1:50 bo raptem 0,002 Nie udało się nic w aucie pomodzić chociaż w garażu i w głowie powstaje już aero na przyszły sezon.
Poniżej film z rekordowego kółka nagrany z samochodu znajomego który za mną jechał (i chyba też w tym kółku zrobił swój personal best w Poznaniu ). HarryLaptimer nie działał i niestety sam go nie nagrałem bo jeszcze do tej sesji racechrono nie ogarnąłem:
https://www.youtube.com/watch?v=x-uCekJiouw
Ubiłem w sobotę bardzo niskie 1:50 wiele razy, tu przykładowy onboard z telemetrią z racechrono:
https://www.youtube.com/watch?v=bgv6kASgypc&t=1s
I jeszcze jedno ciekawe video gdzie próbuję urwać pół sekundy na dohamowaniu do patelni
https://www.youtube.com/watch?v=lEZcE5T8rDE
Myślę, że w tym setupie auto może pojechać 1:48. Przede wszystkim muszę z wyższą prędkością wychodzić na prostą startową i zacząć bardziej wykorzystywać pełną szerokość toru w kilku zakrętach co dobrze widać na filmie nagranym z perspektywy jadącym za mną Evo. Lepsza opona (wysłużona 2-letnia direzza już najlepsze chwile ma za sobą ), aero też swoje ułamki sekundy dołoży. No i przede wszystkim jak się dmuchnie dodatkowe +100km z lepszą górą i zrzuci z autka prawie 100kg to będzie ciekawie. To już w 2019 roku w planach.
Rexio ogromny potencjał jest jeszcze w zakresie wykorzystania pełnej szerokości toru. Mocniej tnij, szerzej wychodź. Moim zdaniem potencjał na dzisiaj jest jeszcze lepszy niż 1:48.
Zacząłem przyglądać się parametrom swojego zawieszenia i twardości sprężyn. Jest 14kg przód i tylko 4kg tył. Bardzo inne niż 9/7 u Jacka. Ciągle miałem dziwne odczucia co do tyłu - auto z pełnym bakiem było w Poznaniu dużo łatwiejsze w prowadzeniu, chamsko zadarte tylne skrzydło robiące pewnie mega docisk i przy okazji opór też "uspokajało" auto w zakrętach. Poszukam sobie jakichś twardszych sprężyn na tył - myślę że 8 kg na pierwszy strzał. Przy okazji zorientowałem się że ISC ma różne długości koszyków dolnych czy widełek amortyzatorów - może tym też coś pokombinuje.
14/4 nieźle musiało bezpiecznie się jeździć na takim setupie. Pewnie notoryczną podsterowność? Jaki jest rozkład masy w rx8?
Z silnikiem wankla 50/50 z 1JZ więcej z przodu.
Nie wiem czy to jest podsterowność w tym aucie ale w szybkich zakrętach z odelżonym tyłem (z małą ilością paliwa, i bez zadartego skrzydła) musiałem jakby korygować linię (brać delikatniejszym skrętem) kierownicę bo auto się przechylało dziwnie. Najpierw myślałem, że w stabilizator trzeba uderzyć ale jednak zacznę od sprężyny z tyłu. Już w TG Auto podczas robienia geometrii mówili mi że tył ma miękką sprężynę ale jakoś się tym nie zainteresowałem
Przy twardszej sprężynie z tyłu nastaw się na dużo częstsze zarzucanie tylem
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)