Ogrzewanie postojowe suche / mokre, zdalne uruchomienie silnika, auto osobowe / benzynowe |
Ogrzewanie postojowe suche / mokre, zdalne uruchomienie silnika, auto osobowe / benzynowe |
Sat, 28 Nov 2020 - 14:00
Post
#1
|
|
User Dołączył: Sat, 26 February 2011 |
Sposoby na ogrzewanie wnętrza auta osobowego, benzynowego, zimą
1 Ogrzewanie postojowe suche / mokre – webasto / eberspacher 2 Zdalne uruchomienie silnika pojazdu Jakie są z tym związane koszty eksplatacji / serwisu z waszego doświadczenia, ile trzeba wydać, żeby cieszyć się bezawaryjna praca ogrzewania, co możecie doradzić dla auta używanego w naszym klimacie? Jak wygląda kwestia ewentualnego demontazu i montazu w inny aucie? |
|
|
Wspieraj forum |
Sat, 28 Nov 2020 - 14:00
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sat, 28 Nov 2020 - 14:39
Post
#2
|
|
Frequent User Dołączył: Fri, 08 April 2005 Skąd: Gorzów Wlkp. |
Tam gdzie samochód stoi jest dostęp do prądu? Jeżeli tak, to grzałka DEFA i ich ogrzewanie postojowe załatwia sprawę. Samego ogrzewania nie mam, ale mam grzałkę w jednym samochodzie, świetna sprawa.
Jak prądu nie ma to chińskie webasto, również mam, trochę śmierdzi (nie wiem czy z czasem to nie minie, użyte dopiero 5 razy) ale nagrzewa błyskawicznie. |
|
|
Sat, 28 Nov 2020 - 15:52
Post
#3
|
|
User Dołączył: Sat, 26 February 2011 |
Jest dostęp do prądu na terenie posesji, ale pod firmia juz kabla nie podłącze. Chyba nie ma za bardzo innych alternatyw, dla przedstawionych.. Chętnie sie zapoznam. Wszelkiego rodzaju wentylatoki czy grzaleczki pod 12v z all sa niewydajne.
|
|
|
Sun, 29 Nov 2020 - 16:38
Post
#4
|
|
Super User Dołączył: Sun, 11 January 2015 Skąd: Zbąszyń |
Webasto suche = idealne jeśli zależy ci tylko na ciepełku wewnątrz
webasto mokre = lubi zjeść prąd (nic dziwnego skoro chodzi dodatkowo wentylator wnętrza i pompa wody) koszta utrzymania podobne między mokrym i suchym z tym że mokre potrzebuje dobrego aku i samochód nie może robić 10km dziennie do aku się nie doładuje. Zdalne odpalanie... to jest temat ciężki Jeśli będzie z zasięgiem 1km i dwukierunkową transmisją to naprawdę spoko. Auto się ładnie odpala i mamy kontrolę nad tym czy nikt nie próbuje się do niego dostać. Problem polega na tym że zostały nam jedynie chińczyki za kilka pln lub czeski produkt ale coś producent nie jest skory do rozmów. Rosyjski produkt zginął z naszego rynku a naprawdę fajny był. Na pewno ta opcja zje więcej paliwa niż webasto ale mamy plusy w postaci nie targania prądu z aku podczas grzania, niski koszt zakupu eksplatacja praktycznie bezkosztowa prócz paliwa. Minusy że policja może sie doczepić no i trzeba zrobić jakieś zabezpieczenie w przypadku manuala. |
|
|
Tue, 01 Dec 2020 - 06:38
Post
#5
|
|
Moderator Dołączył: Thu, 21 August 2003 Skąd: Stalowa Wola |
Mamy w terenowce mokre. Fakt, akumulator w zimie trzeba doladować raz w tygodniu. Ale mamy minus 15, podchodzisz do auta, a w śrpdku 24 stopnie, plyn chłodniczy podgrzany czasem do 30 stopni, szyby czyste. Co ciekawe auto ma też dwie grzałki w misce i dodatkowym zbiorniku wyrównawczym. Podpinasz do gniazdka i rano odpalasz jak w lecie.
|
|
|
Tue, 01 Dec 2020 - 07:42
Post
#6
|
|
Forum Clubber Dołączył: Sun, 16 February 2003 Skąd: Wawa Ursus |
Miałem i uzywałem kilka ładnych lat webasto w lexusie LS. Absolutnie bezobsługowe to było, odpalane też pilotem z kilkudziesięciu metrów.
Jakoś nigdy mi nie przyszło do głowy że załatwi akumulator - ale to V8 więc i akumulator spory i w warszawce "podjechać" do centrum i wrócić to i tak wycieczka na 2h jazdy wiec doładować sie miał kiedy. -------------------- ____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie... Wombat |
|
|
Tue, 01 Dec 2020 - 20:42
Post
#7
|
|
Forum Homee Dołączył: Fri, 10 November 2006 Skąd: Warszawa WN |
Od lat używamy w autach w rodzinie ogrzewania postojowego mokrego - w zależności do modelu albo Webasto, albo Eberspaecher - po przyzwyczajeniu się do tego urządzenia w każdym nowym aucie to już mus. Moim zdaniem z wymienionych przez Ciebie to jest właśnie najlepsza opcja, bo nagrzewa zarówno wnętrze, jak i "silnik" (rozgrzewa płyn chłodniczy i wymusza jego obieg, czym trochę podgrzewa blok silnika). Z moich doświadczeń urządzenia raczej bezobsługowe, nic się nie dzieje. Warto tylko mieć na uwadze, żeby auto po grzaniu przejechało chociaż tyle (czasowo) co pracowało ogrzewanie - musi doładować akumulator.
-------------------- "If in doubt, flat out" Colin McRae
Kilka aut wywołujących uśmiech na twarzy :) |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 10:39 |