Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V   1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> Oszuści ogłoszeniowi, odwrotnie działające liczniki kilometrów
oskee
post Tue, 06 Mar 2012 - 07:48
Post #1


Frequent User
Dołączył: Wed, 18 January 2006
Skąd: waw/szcz





Wyższy poziom bezczelności... auto jeszcze stoi w Niemczech a gaugan już je sprzedaje z przebiegiem 100 000 mniejszym. Szkoda słów.

http://www.wykop.pl/ramka/1066037/kolejny-...-48-667-573010/


--------------------
Toyota Celica
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Tue, 06 Mar 2012 - 07:48
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
Sev
post Tue, 06 Mar 2012 - 09:32
Post #2


Super User
Dołączył: Tue, 01 December 2009
Skąd: Wrocław





Jednego razu szukałem Skody Yeti i na otomoto pojawiły sie dwie z różnych części Polski, jedna z dolnośląskiego a druga ze śląska bodajże, atrakcyjna cena i przebieg w jednej 24000km a w drugiej 27000km a w oryginale 119000km na mobile w Niemczech. Zdjęcia te same, ba jeden z handlarzy nawet pokusił się o wymazanie logo autohausu ze ściany za autem, drugi nie był tak umiejętny więc to zdjęcie pominął smile.gif

A tu oryginał z mobile.de

Tych ogłoszeń w PL po kuracji odmładzającej już nie ma. Nie dalej jak 2-3 tygodnie temu to było. A ludzie się nabierają... na to tez szkoda słów.


--------------------
Project FiA 6Y20VT - v 1.5
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_k-meal_*
post Tue, 06 Mar 2012 - 10:33
Post #3









CYTAT(Sev @ Tue, 06 Mar 2012 - 09:32) *
A ludzie się nabierają... na to tez szkoda słów.

Czemu sie maja nie nabierac?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
m!xeR
post Tue, 06 Mar 2012 - 11:54
Post #4


Forum Killer
Dołączył: Thu, 02 August 2007
Skąd: Kraków





Bo dzwoniąc do jakiegokolwiek sprzedawcy po krótkiej rozmowie powinieneś wiedzieć czy auto było kupione w salonie w Polsce czy poza. Jeżeli poza Polską to zaczynasz szukać jego historii i jest duża szansa, że uda Ci się ją znaleźć. Przed pożegnaniem zazwyczaj umawiasz się na oględziny auta i jeżeli głos w słuchawce proponuje oględziny za x dni zapala Ci się w głowie czerwona lampka bo albo auto jest doprowadzane do stanu w którym można pokazać go klientowi (a przecież chwilę wcześniej ten sam głos mówił, że auto to igiełka) albo najzwyczajniej(tak jak w tym przypadku) sprzedawca jeszcze nie ma auta. Kolejną kwestią są same zdjęcia, zazwyczaj (nie zawsze) łatwo jest rozpoznać czy były robione w Polsce czy nie, z pomocą przychodzi architektura w tle, inne auta w tle(nie tylko tablice rej.), krajobraz, znaki, drogi(w tym znaki poziome).


--------------------
e55 amg w210 - gone
m3 e46 - gone
scirocco r dsg
Go to the top of the page
 
+Quote Post
artix
post Tue, 06 Mar 2012 - 12:16
Post #5


Moderator
Dołączył: Sun, 16 March 2003
Skąd: Sweden





CYTAT(oskee @ Tue, 06 Mar 2012 - 07:48) *
Wyższy poziom bezczelności... auto jeszcze stoi w Niemczech a gaugan już je sprzedaje z przebiegiem 100 000 mniejszym. Szkoda słów.

http://www.wykop.pl/ramka/1066037/kolejny-...-48-667-573010/



W polsce na urlopie pomagalem koledze znalesc saaba 95. Zaczelismy porownywac ceny na allegro, i w szwecji, dziwnym trafem auto bylo do kupienia w obu krajach biggrin.gif


--------------------
E36 coupe M50b28 T by Artix
Audi A4 B8 TDI Avant by KingSoft
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_k-meal_*
post Tue, 06 Mar 2012 - 13:52
Post #6









CYTAT(m!xer @ Tue, 06 Mar 2012 - 11:54) *
Bo dzwoniąc do jakiegokolwiek sprzedawcy po krótkiej rozmowie powinieneś wiedzieć czy auto było kupione w salonie w Polsce czy poza. Jeżeli poza Polską to zaczynasz szukać jego historii i jest duża szansa, że uda Ci się ją znaleźć. Przed pożegnaniem zazwyczaj umawiasz się na oględziny auta i jeżeli głos w słuchawce proponuje oględziny za x dni zapala Ci się w głowie czerwona lampka bo albo auto jest doprowadzane do stanu w którym można pokazać go klientowi (a przecież chwilę wcześniej ten sam głos mówił, że auto to igiełka) albo najzwyczajniej(tak jak w tym przypadku) sprzedawca jeszcze nie ma auta. Kolejną kwestią są same zdjęcia, zazwyczaj (nie zawsze) łatwo jest rozpoznać czy były robione w Polsce czy nie, z pomocą przychodzi architektura w tle, inne auta w tle(nie tylko tablice rej.), krajobraz, znaki, drogi(w tym znaki poziome).

a jesli sprzedawca mowi, ze auto jest zagranica i bedzie w kraju za kilka dni, to z zalozenia musisz odpuscic ?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
m!xeR
post Tue, 06 Mar 2012 - 14:46
Post #7


Forum Killer
Dołączył: Thu, 02 August 2007
Skąd: Kraków





Jeżeli sprzedawca mówi, że auto jedzie zza granicy to już wiesz, że fotki które oglądałeś 10 minut temu na 99% nie są autorstwa głosu z którym rozmawiasz. Zaczynasz wtedy w oparciu o te fotki przeszukiwać europejskie portale ogłoszeniowe i dochodzisz tak jak Sev do ogłoszenia sprzedaży tego samego auta w innym kraju i z przebiegiem blisko 100k więcej zanim jeszcze przekroczyło granicę, co dopiero ma nastąpić. Następnie wykręcasz ponownie numer z ogłoszenia na allegro lub otomoto albo innej gratce i grzecznie informujesz "głos", że ma 1 dzień na zmianę treści ogłoszenia bo w przeciwnym razie składasz na policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
W zamian otrzymujesz satysfakcję, że nie dałeś się naciąć oraz, że pomogłeś uchronić nieświadomych potencjalnych kupców przed kiepskiej jakości oszustem.


--------------------
e55 amg w210 - gone
m3 e46 - gone
scirocco r dsg
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_k-meal_*
post Tue, 06 Mar 2012 - 14:48
Post #8









nie kazdy kupujacy auto jest biegly w internecie. niektorzy ludzie kupuja auta bez korzystania z internetu, a nawet jesli korzystaja z otomoto to niewiele wiecej na kompie potrafia zrobic.

nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Sev
post Tue, 06 Mar 2012 - 15:20
Post #9


Super User
Dołączył: Tue, 01 December 2009
Skąd: Wrocław





Czujny człowiek który swojego portfela pilnuje ustrzeże się a taki który jest łatwowierny i mniej biegły w "zasięgnięciu języka" da się nabić w butelkę.

Znam ludzi którzy nie potrafią w domu wywiercić otworu w ścianie żeby haczyk powiesić na kołu rozporowym i wzywają fachowca płacąc za banalną usługę która dla nich jest czymś arcy trudnym i na takich właśnie "fachowcy" żerują.

Bez szufladkowania nikogo. po prostu są ludzie tacy i tacy. Jeden handlarz działa praktycznie jak pośrednik, ściągnie auto gdy jest zainteresowanie i ryzykuje raptem kilka plnów na ogłoszenie ale nic nie zakombinuje. Doliczy swoje koszty, marżę i będzie ok. A drugi w żywe oczy będzie łgał, ściemniał, kombinował i w dodatku "odmładzał" auto na trasie Berlin - Breslau. Tak było jest i będzie.

Żeby dalej nie oftopować trzymajmy się za portfele i bądźmy czujni bo licho nie śpi tongue.gif


--------------------
Project FiA 6Y20VT - v 1.5
Go to the top of the page
 
+Quote Post
art...
post Tue, 06 Mar 2012 - 17:43
Post #10


Super User
Dołączył: Thu, 20 March 2003
Skąd: Warszawa/Poznań





Ja często sprzedaje auta sprowadzone najczęściej idą dalej rozbite ,ale czasem coś naprawie i w 99% po zobaczeniu przez klienta zdjęć jak wyglądało przed naprawą jest decyzja o zakupie, rynek jest tak zepsuty przez różnej maści naciągaczy i oszustów ,ze Kowalski woli uczciwie widzieć co było robione niz zapewnienia ,ze był malowany błotnik.


--------------------
MB W202
Go to the top of the page
 
+Quote Post
PiurielSR
post Tue, 06 Mar 2012 - 19:10
Post #11


Forum Killer
Dołączył: Sat, 17 November 2007
Skąd: Łódź





art... skąd ściągasz auta? Sprzedaje swoje i jak pójdzie to chcę S3 8L z BAMem. Jesteś w stanie pomóc? W Polsce nie kupię jak już się zdążyłem zorientować bo same odpadki.


--------------------
╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮
Go to the top of the page
 
+Quote Post
OMEGA
post Tue, 06 Mar 2012 - 19:16
Post #12


User
Dołączył: Sat, 10 January 2009





Wcześniejsze ogłoszenie z mazdą


--------------------
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/4/southparkturbo.jpg[/IMG][/URL]
Go to the top of the page
 
+Quote Post
janisz
post Tue, 06 Mar 2012 - 19:37
Post #13


Super User
Dołączył: Thu, 05 June 2003
Skąd: wawa





Właśnie nie. Oszuści pojawili się przez głupotę kupujących którzy zaznaczają widełki 100-140tys km "bezwypadkowy" do 9999zł. 95% ludzi nie kupi auta powyżej 250tys km przebiegu ale często okazuje się że czterolatek ma więcej. Pracuje w serwisie saaba i często robimy przeglądy przed zakupem cukiereczków model 95 po 2006r z trzema antenami na dachu, plombami na pompie abs i zrytej kanapie po prawej stronie a przebieg 110tys km smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kubik_CDTi
post Tue, 06 Mar 2012 - 20:18
Post #14


Super User
Dołączył: Fri, 18 May 2007
Skąd: Białystok





W motorze,widziałem jest artykuł pt.skąd się biorą tanie auta.
Ale zapewne i tak mało kto weźmie sobie to do serca,bo artykuł całkiem sensowny z tego co widziałem.


--------------------
Szczęśliwi paliwa nie liczą ;)
Chipped by MR Motors
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Feluke
post Tue, 06 Mar 2012 - 20:25
Post #15


Moderator
Dołączył: Sat, 03 January 2004
Skąd: Warszawa





Dlatego samochody kupuje sie po stanie faktycznym a nie przebiegu.
Jak szukalem samochodu dla ojca to patrzylem za W210 (boze jakie padla zachwalane cud malina, 200tys km i czlowiek pol polski przejezdza zeby po 10s powiedziec "panie, mialo byc cud malina a nie padlo) ale i W211 przepatrzylem. Ciekawe ze niezaleznie od rocznika mialy przebiegi po 120-150tys, nawet budynie gora 240tys (w niemczech ciezko bylo znalesc cokolwiek ponizej 400tys).

Jednak trafil sie rodzynek za dosc wysoko kase. Full wypas, 476tys km. blink.gif
Jednak autko nawet po zdjeciach widac ze w idealnym stanie. Jedynie fotel kierowcy leciutko wysiedziany, reflektory wypiaskowane podobnie jak szyba.
Jak dla mnie to autko musialo latac po autostradach u jakiegos prezesa albo przedstawiciela handlowego.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Arkadius3
post Tue, 06 Mar 2012 - 20:31
Post #16


Frequent User
Dołączył: Sun, 27 August 2006
Skąd: kuj-pom





Feluke - bynajmniej człowiek się nie musi oszukiwać że ma przebieg cyc malina wink.gif

moje auto też już ma ponad 330km i połowa osób jak słyszy to mówi ale padło i że mam starszy rocznik a połowę tego przebiegu... lakier wychuchany a od spodu gruz


--------------------
Blue Fiesta xr1800

Jest Eibach, jest gleba...
... Jest KONI, jest przyczepność ;)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 06 Mar 2012 - 20:33
Post #17









CYTAT(janisz @ Tue, 06 Mar 2012 - 19:37) *
Właśnie nie. Oszuści pojawili się przez głupotę kupujących którzy zaznaczają widełki 100-140tys km "bezwypadkowy" do 9999zł.

dokładnie
a skoro jest na to zapotrzebowanie to dostarcza się towar pod klienta wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Czacza
post Tue, 06 Mar 2012 - 21:39
Post #18


Forum Killer
Dołączył: Mon, 22 March 2004
Skąd: Żory





Sprzedawaliśmy firmowego Lanosa. Śmigał bez zarzutu, naprawdę niebity. Ale 330kkm. No co się ludzie napłakali że taki straszny przebieg. Uniwersalna odpowiedź - na jutro zrobimy ile pan sobie życzy, ale naprawdę jest tyle.

Znajomek handlarz kupił Lagune II z przebiegiem 38kkm. No igiełka, brak jakichkolwiek śladów zużycia, totalna nówka. To co zrobił?? Skręcił na 18kkm. No miazga...

Najbardziej mnie śmiech ogarnia jak mnie ktoś zmusi i idę na giełdę. To jest jakaś masakra. Stoją te nówki klekoty, 10 lat, 190kkm. Silniki ociekają plakiem, możnaby jeść z tych pokryw. Wszystkie odpalone, bo na zimno to można umrzeć słuchając tych odgłosów... Same niebite, po dziadkach. Strzelałbym do tej bandy oszustów!
Ciężko jest sprzedać auto, ale kupić jeszcze gorzej.


--------------------
Tire smoke and coffee. Breakfast of champions
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Misior
post Wed, 07 Mar 2012 - 10:50
Post #19


Forum Homee
Dołączył: Fri, 10 March 2006
Skąd: Małopolska





CYTAT(k-meal @ Tue, 06 Mar 2012 - 14:48) *
nie kazdy kupujacy auto jest biegly w internecie. niektorzy ludzie kupuja auta bez korzystania z internetu, a nawet jesli korzystaja z otomoto to niewiele wiecej na kompie potrafia zrobic.

nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka.

Niestety ale Ci właśnie ludzie napędzają to błędne koło oszustw kupując odmalowany przystanek, który przewinął się przez wszystkie fora włącznie z pudelkiem.
Stare powiedzenie dobrze mówi: okazja czyni złodzieja.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Feluke
post Wed, 07 Mar 2012 - 14:39
Post #20


Moderator
Dołączył: Sat, 03 January 2004
Skąd: Warszawa





CYTAT(Czacza @ Tue, 06 Mar 2012 - 21:39) *
Znajomek handlarz kupił Lagune II z przebiegiem 38kkm. No igiełka, brak jakichkolwiek śladów zużycia, totalna nówka. To co zrobił?? Skręcił na 18kkm. No miazga...

No ale PO CO??!!
Normalnie podcieranie dupy szklem. Takie samochody to sie na pniu i za spore pieniadze sprzedaja i nic nie trzeba przy nich robic.

Najbardziej nienawidze tego ze jak dzwonisz to jest zachwalane ze cud malina, zero rdzy, mowisz ze bedziesz jechac pol polski zeby to obejrzec "wsiadaj pan przyjezdzaj".
Na miejscu juz z 10m widac ze padlo totalne i szkoda nawet blizej ogladac.
Normalnie mam wtedy ochote strzelic takiego po pysku i sie zapytac gdzie ta cud malinka ktora zachwalal.
Trzeba by zaczac pisac umowe ze jezeli stan bedzie inny od tego co mowil to zwraca koszta paliwa. Ciekawe czy wtedy byl by taki kozak i zachwalal padlo.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V   1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 28 March 2024 - 13:16