Drgania przy prędkościach powyżej 140km/h, FWD Opcje

[marcinm]

Piszę w nadziei na burzę mózgów, bo technika, diagnostyka i wymieniactwo zawiodły.

Pacjent ES300, 97. Klienta bym poprosił, żeby sprzedał to auto, ale samochód jest domowy i nie bardzo idzie się z nim rozstać. Poprzednie auto z taką przypadłością wywiozłem do huty, bo nie miałem już do niego siły.


Opis problemu: przy prędkościach powyżej 140, a najbardziej w zakresie 150-180 pojawiają się drgania nadwozia. Najbardziej odczuwalne są na kierownicy, ale czuć je też pod tyłkiem.

Przy utrzymywaniu stałej prędkości drgania rytmicznie narastają i wyciszają się. I tak dopóki się nie zwolni, co jest o tyle ciężkie, że 90% przebiegów tego powozu to autostrada.


Bawimy się tak już ponad 4 miesiące, ponieważ auto widzę tylko w weekend. Trochę już jestem zmęczony, bo chciałbym wreszcie mieć jakiś wolny dzień, a tu co tydzień rzeźba.


Co zostało zrobione:

- kupione nowe opony (Goodyear), wyważone - bez zmian
- felgi wywiezione do prostowania, na innych to samo, po odebraniu felg z regeneracji bez zmian
- wyważane/obracane kilkanaście razy w kilku różnych warsztatach - bez zmian
- wymienione półosie (były luzy na przegubach wewnętrznych). Najpierw na używki z nikłym luzem, w międzyczasie komplet wysłany do Motomaxa, odebrany, zamontowany - bez zmian
- wymienione tylne piasty (też najpierw używki - bez zmian), później nowe - bez zmian, bicie tarcz posprawdzane - wszystkie mieszczą się w 5 setkach - jak trzęsło, tak trzęsie
- wymienione przednie łożyska - bez zmian
- wymienione wszystkie amory na nową Kayabę, do tego nowe sprężyny, osłony, odboje - zero poprawy
- zrobiona geometria (KPK, zbieżności), wszystko książkowo - efektu nie ma
- wszystkie tuleje zawiasu wymienione na poli 80Sh - brak efektu (oprócz tego, że z tapczanu zrobił się taboret)
- wymienione sworznie wahaczy - zero efektu
- wymienione poduszki silnika, skrzyni, łożysko podporowe prawej półosi - nic się nie zmieniło
- było podejrzenie luzów na dyfrze (auto ma prawie pół bańki nalatane), druga skrzynia z połowę mniejszym przebiegiem nie przyniosła poprawy, wróciliśmy do skrzyni nr 1
- zdjęte dystansy z tylnej osi - nic nie pomogło


Ewidentnie nie są to drgania boczne, tylko góra-dół - efekt bardzo podobny do założenia felg bez pierścieni centrujących. Felgi są oryginalne do tego modelu, opony w fabrycznym rozmiarze (3 komplet z rzędu). Piasty proste.

Luzów w zawieszeniu/układzie kierowniczym brak, przynajmniej nie udało mi się żadnych znaleźć, a auto było trzy razy męczone na szarpakach po pół godziny i dłużej.

Być może miał ktoś podobny przypadek i go jakoś rozwiązał. Fajnie byłoby ogarnąć to auto, ale jeśli się nie uda, to ślubu z nim nie brałem - będzie się czym ogolić

Z góry dziękuję za podpowiedzi/sugestie.

[Wspieraj forum]

[!markos]

Ułożyskowanie mechanizmu różnicowego?

[kompot]

Przy utrzymywaniu stałej prędkości drgania rytmicznie narastają i wyciszają się.

To jest ciekawe i wskazuje na dudnienie. Jaka jest częstotliwość tych drgań oraz wyciszania?

Czy układ napędowy jest w pełni seryjny, w sensie przełożenia dyfra, skrzynia seryjna rozumiem?
Co z przednimi piastami?

Niestety najlepsze co przychodzi mi do głowy to przejazdy z małą kamerą zamontowaną w komorze silnika z widokiem kolejno na silnik, skrzynię, półosie, zwrotnice no i przede wszystkim same koła.

[Jedenasty]

sprawdź czy hamulce nie mają tendencji do blokowania nawet lekkiego i czy tarcze proste

pzdr

[bartekk]

Ja mam podobne objawy tylko przy niższych predlosciach.Potem zapala się kontrolka ABS i drgania ustaja.

[sztybor]

Wrzuc raport z wywazania drogowego.. po ile masz kg na tych kolach?

[marcinm]

Kompot:

- dudnienie miałem na myśli, ale zapomniałem terminu. Dokładnie takie dwie nakładające się sinusoidy drgań.
- układ napędowy jest w pełni seryjny, auto FWD, automat, więc nie ma tam zbytnio pola do popisu, poza tym auto zrobiło za ostatni rok ponad 50kkm, więc fabryczna niezawodność na pierwszym miejscu - do dłubania jest co innego
- przednie piasty proste i mają nowe łożyska NSK

Wycieczki z kamerką były (tzn raczej z kołpakiem z funkcją nagrywania obrazu), na razie skierowaną na same opony - cały materiał ma ponad 2GB, więc nie mam jak zamieścić, ale na filmikach widać, że opony idą równo, a okresowo lekko drży kamera. Trzeba będzie za tydzień, czy dwa upchać kamerę pod maskę i poobserwować to, co piszesz - innego pomysłu na chwilę obecną nie mam, bo kolejna sobota w garażu i mózg paruje :/

Jedenasty:

- tarcze, piasty proste, hamulce rozbierane kilka razy, poskładane, poczyszczone, wysmarowane, żadnych niepokojących objawów nie ma

Sztybor:

- auto waży w granicach 1,5t, na przedniej osi jest około 850-900kg
- raportu nie mam, dziś koła były jeszcze sprawdzane wyważarką z rolką, symulującą nacisk koła i niczego niepokojącego nie znaleziono

[kirpek]

Seat alhambra 1.9tdi przypadłość drgania, i telepanie buda. Wymienione wszystko z przodu, polosie,lozyska z piastami, przeguby podpory, hamulce i problem wciaz byl. Zdjelismy skrzynie, ale bez nadziei na poprawę, otworzylismy, i wymienilismy łożyska dyfra, mimo że żaden luz nie byl wyvzuwalny.
I problem znikanal. Z ta różnicą do opisywanego tematu, ze drgamia byly caly czas i narastaly przy bucie i skrecaniu w prawo.

[hz10]

felgi nie mają luzu na piaście?

[kompot]

felgi nie mają luzu na piaście?

W mojej odpowiedzi przyjąłem, że nie mają, bo OP wspomina o tym zagadnieniu, ale sprawdzić jako nr 1, lub dać pierścien jeśli jest taka potrzeba.

[marcinm]

Felgi nie mają luzu - fabryczne toyotowe. Pierwsze co, to sprawdzałem właśnie luz na piaście - wchodzą pasownie. Nawet przylgnie czyściłem...

Odnoszę wrażenie, że jakoś rok, półtora roku temu tych drgań nie było, ale jak wspomniałem, auto zrobiło w tym czasie ponad 50kkm, a widzę je w domu tylko weekendami.

Pojeździłem pod wieczór trochę po A4 i mam kilka obserwacji:

- dudnienie (czas między wierzchołkami sinusoidy) występuje co około 2,5-3s
- przy niższych prędkościach też drży, nie tak odczuwalne i nie nakłada się, ale cały czas na kierownicy czuć jakby auto jechało po mini tarce, jakby miało wyząbkowane opony, z tym, że opony są nowe, mają tydzień i jakieś 1,5kkm spokojnego, autostradowego nalotu. W żadnej z bliźniaczych mechanicznie Camry nie mam takiego objawu... zachciało się luxusów...
- przewiozłem kamerę pod maską, praktycznie nic nie widać, bo ciemno (mimo doświetlenia latarką). Silnik jednak nie wibruje - film rozdygotany jak każdy poprzedni, ale nie widać, żeby silnik podskakiwał.

Pytanie poza konkursem: czy zbyt twarde poli w zawiasie mogą dawać taki efekt ? Jutro dla sportu zmienię wahacze na seryjną gumę albo poli 60Sh, bo nie daje mi to spokoju.

[markzo]

a amortyzatory?

[Maxim555]

Sprawdzałeś czy na drgania mają wpływ obroty silnika, tzn czy drgania sa takie same jak jedziesz te wspominane 140 na wyższym lub niższym biegu? Dwa, to czy obydwie półosie są tam tej samej długości i jest wałek pośredni, jeśli jest wałek, to można sprawdzić jego łożysko. Zastanawiam się jeszcze czy na takie drgania, mógłby mieć wpływ uszkodzony tłumik drgań na kole pasowym. Do tego jeszcze coś nie tak z wałkiem wyrównoważającym o ile taki występuje.

[zukreator]

wrzuć auto na podnośnik i zasymuluj warunki przy jakich występują objawy i patrz.
żadna osłona pod silnikiem itp. nie jest luźna/połamana/ podejrzana ? nie ma jakichś luźnych elementów nadwozia/podwozia ?

[done4]

Miałem podobne objawy w hondzie accord, wyrobił się frez na wałku pośrednim półosi, wymiana przegubów niewiele pomogła.

[Minesr33]

[quote name='marcinm' date='Sat, 02 Jul 2016 - 18:53' post='1229152']

Mam to samo i też w aucie ze starym automatem, jedyne co mi pozostało to skrzynia automatyczna bo reszta wymieniona, według mnie odłożył się syf w sprzęgle hydrokinetycznym i wpływa jakoś na wyważenie czego następstwem są drgania, ale to tylko taka moja luźna teoria bo dopóki sam swojego nierozetne to się niedowiem ale życzę powodzenia

[Maxim555]

Również o tym myślałem, może jakieś kawałki z tarczki sprzęgła, osad, ale to odpada, bo skrzynia była podmieniana i nic nie pomogło.

[Minesr33]

Również o tym myślałem, może jakieś kawałki z tarczki sprzęgła, osad, ale to odpada, bo skrzynia była podmieniana i nic nie pomogło.

Skrzynia była, ale sprzęgło też?

[marcinm]

Prosiłbym co poniektórych o dokładne przeczytanie pierwszego wpisu.

Maxim555:

- drgania są niezależne od odbrotów: czy jadę na III czy na IV biegu, to jest dokładnie to samo. Przy niższej prędkości też jest to mniej/więcej 2,5-3s, tyle, że amplituda mniejsza, więc ciężej wyczuć.
- tak, jak pisałem - podpora prawej półosi (wałek pośredni) ma nowe łożysko. Półosie są identyczne, prawa ma wałek z łożyskiem podporowym. Wymieniany był komplet (skrzynia+poduchy silnika+wałek z łożyskiem). Luzów na wieloklinach nie ma.
- koło pasowe sprawne, poza tym to zwykły wulkanizowany element, nie jakiś nowy, dwumasowy wynalazek z blaszkami, sprężynkami, itp.

Minesr33:

- skrzynię wymieniałem wraz z konwerterem. Wątpię, żeby się w konwerterze coś odłożyło, chyba, że jeździłaby na smole, a później stała długi czas. Tak, czy inaczej podejrzewam, że ATF na gorąco i tak by całość wypłukał.

Zukreator:

- na podnośniku nic nie zasymulujesz, bo koła wiszą bezwładnie, półosie są pod zupełnie innym kątem, opony niedociążone. Trzeba by hamowni, albo chociaż rolek, na których można by jedną oś rozpędzić do zadanej prędkości pod obciążeniem. Jeśli chałupnicze metody nie pomogą, to chyba wybiorę się na hamownię.


Póki co idę do garażu, może mnie olśni...

[G4 Racing]

Z uwagą przejrzałem materiał dowodowy i nie znalazłem wzmianki na temat kontroli wyważenia tarcz hamulcowych. Jest to element wirujący i przy dużych różnicach rozkładu masy może dawać taki efekt. Wykonujemy tarcze pływające oraz często wiercimy je. Zawsze przed montażem są wyważane. Może to nie to, ale skoro nic nie skutkuje, należy wykluczyć taką możliwość. Kiedyś klient przyjechał z tarczami o średnicy 330 mm, które miały 360 gcm niewyważenia.