N2O home made Opcje

[E30 owner]

Wszystko pięknie panowie, tylko butla 1.1L (tak litr i setka) safer kosztuje 7 stówek.

Ciekaw jestem ile może kosztować ta butla (6.8l napełniona Azotem):
http://allegro.pl/butla-z-azotem-6-8l-2021...3863671483.html

Oczywiście cena tutaj to 400 z wysyłką, ale pewnie pod warunkiem dostarczenia swojej pustej butli. Zanim kupiłem swoją spawarkę acetylenowo tlenową, pytałem się u siebie w mieście ile kosztuje butla tlenu i azotu, rzucili swoją cenę, to powiedziałem "poproszę po sztuce" I wtedy poproszono mnie o puste butle, których naturalnie nie miałem bo kompletowałem spawarkę, i wtedy cena podskoczyła "trochę" Tutaj pewnie będzie tak samo

EDIT: I znalazłem drugą stronę, trochę bardziej szczegółową niż z mojego pierwszego posta o n2o, autor ten sam. http://www.nitrous.info/nitrous-fuel-jetting.htm.

Jest też oprogramowanie do hamowni, tylko że inercyjnej i motocyklowej, nie wiem jakie to ma przełożenie do samochodowej, ale może komuś się przyda.

EDIT2: Znalazłem też przekrój dozownika vel wtryskiwacza typu "amerykańskiego" (nos nx itp) http://www.nitrous.info/nitrous-fuel-jetting.htm

Oraz wskazówkę jakich solenoid szukać (potrzebny taki elektrozawór jak po prawej): http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw=1...t=8&ndsp=14

[Wspieraj forum]

[BartekSz]

Safer 400 zł na rynku wtórnym Butla ma udt ważne 5 lat, cały cykl zycia to 15 lat. Przy czym po co lepić NOS samemu wydać na to pewnie więcej kasy,coś zepsuć skoro mozna kupić używkę orginał i będzie to hulać jak należy.

[E30 owner]

A gdyby tak każdy temat, potraktować pytaniem "po co", "czy się opłaca??" To 99,9% przypadków należy wrzucić do zbioru "nie ma sensu, bo się nie opłaca" - bo po co robić 400konny samochód jak w użytkowaniu na co dzień nie wykorzysta się jego potencjału. Więc takie pytania o sens to raczej nie to forum według mnie.

Lecz jeśli kosztowo wyjdzie spora suma, to faktycznie kupi się używkę. Za wszelką cenę otwartych drzwi nie będę wywarzał i nie będę robił sztuki dla sztuki, byle pokazać, że się da. Ja nie wiem czy wyjdzie 1200pln jak już w temacie padło czy wyjdzie jak Ty piszesz, bo kosztorysu nie zrobiłem i wróżył nie będę czy będzie taniej czy drożej okaże się z czasem .

EDIT: Dlatego dzięki każdemu kto pomógł mi złapać jakiś trop, filozoficzna strona tematu należy już do różnicy kosztów. A butle safera w zależności od modelu mają czas "życia" 15 lub 20 lat, według katalogu, na allegro wyskoczyła mi jedna litrowa butla za 600 z hakiem. Ale słabo szukałem

[Aniołek]

, byli już giganci w kraju co budowali sobie sami systemy ale jakoś nie widzę żeby nadal na nich jezdzili , nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że taki sprzęt musi być bardzo niezawodny powtarzam bardzo niezawodny , zabić silnik można w kilka sekund zaoszczędzisz kilkaset złotych a potem wydasz na nowy silnik dużo więcej albo w najlepszym wypadku non stop będziesz przy tym grzebał bo pojedziesz na wyścigi i akurat nie zadziała .... N2O home made nie jest dobrym pomysłem im wcześniej to zrozumiesz tym lepiej , dodam że trochę na ten temat wiem bo używam N2O od ok 12 lat - osobiście gdybym miał taki wymysł w swoim aucie to przed każdym uruchomieniem srałbym chyba po gaciach

[E30 owner]

Wszystko co się robi przy samochodzie musi być bardzo nie zawodne do kwadratu wręcz. Tylko jasne jest, że zanim cokolwiek będzie niezawodne to trzeba kilka razy poprawić. Przykład Korony i jego temat o uturbieniu m50, on turbił b25 przy 300KM puszczały tłoki, dziś te tłoki wytrzymują sporo więcej. Wtedy o turbieniu b20 pisało się tak jak teraz w tym temacie "po co" "nie opłaca się" "nie uda się nic sensownego zrobić, lepiej wrzuć b25" a niedługo te silniki przyjmą na siebie moce jak korony m50 w stage1

Jestem przekonany, że zaczynając od śmiesznego strzała na 20KM krzywdy silnikowi się nie zrobi, do tego utrzymać afr w granicach 11,5 - 12:1 będzie bezpiecznie i stopniowo zubażać mieszankę i patrzeć na egt. Jedyny fuckup jaki może wysadzić silnik wyniknie z zacięcia się zaworu w skutek jego zamarznięcia (choć w przypadku umieszczenia dyszy jak w systemach np NX nie będzie problemu, co zresztą Quaki potwierdził kilka postów wcześniej). Reszta spełni wymagania wytrzymałości ciśnieniowej, więc tutaj problemu nie widzę (przecież nie będę składał tego na zaworach lpg i rurkach gumowych które zostały mi po regeneracji układu paliwowego) Podstawowa kwestia to znaleźć odpowiednie zaworki, reszta to już żaden problem raczej.

EDIT: Jeszcze jedna sprawa, znalazłem temat/ofertę systemów kolegi Quakiego, więc jestem pewny że sprawowało się dobrze, Pan Grabowski również montował swoje systemy, i z tego co wiem również działały. Zapewne brak "roli" w znanym filmie, oraz nasz własny stosunek do "polskiej myśli technicznej" - polskie działać nie może dobrze zwłaszcza złożone w garażu pod blokiem, "zabiło" popyt i chęci w robieniu/doskonaleniu systemów przez prywatne osoby.

[Quaki]

Moj system jezdzil tylko w dwoch samochodach (oba byly moja wlasnoscia) i to krotko niestety nie obylo sie bez problemow technicznych ogolnie ja jestem zdania ze jak masz duzo czasu wiedze na temat fizyki mechaniki itp itd to zrobisz taki system ale koszta beda porownywalne z instalacja znanych producentow a nie liczysz godzin swojej pracy poszukiwan rozwiazan itp itd (najdrosze elementy jak elektrozawory czy butle i tak musisz kupic a reszta okazuje sie nie wiele tansz jesli wogole tansza od tego co oferuja firmy zajmujace sie tym profesjonalnie czyli kupujace hurtowe ilosci wszytskiego )
Jesli chcesz sie bawic w sztuke dla sztuki to nikt ci nie zabroni ja juz mowilem moje instalacje powstawaly w czasach kiedy innych poprostu na naszym rynku nie bylo albo byly kosmicznie drogie w obecnych czasach by mi sie niechcialo bo zyski sa mniejsze niz koszty takiej zabawy
Pozdrawiam

[E30 owner]

Moj system jezdzil tylko w dwoch samochodach (oba byly moja wlasnoscia) i to krotko niestety nie obylo sie bez problemow technicznych ogolnie ja jestem zdania ze jak masz duzo czasu wiedze na temat fizyki mechaniki itp itd to zrobisz taki system...

Zawsze potrafisz pokrzepić człowieka

... ale koszta beda porownywalne z instalacja znanych producentow a nie liczysz godzin swojej pracy poszukiwan rozwiazan itp itd (najdrosze elementy jak elektrozawory czy butle i tak musisz kupic a reszta okazuje sie nie wiele tansz jesli wogole tansza od tego co oferuja firmy zajmujace sie tym profesjonalnie czyli kupujace hurtowe ilosci wszytskiego )
Pozdrawiam

I właśnie od kosztorysu zależy czy pomysł przejdzie w fazę "prototypu". Czas i poszukiwania rozwiązań praktycznie robi się tylko raz, właśnie do uruchomienia prototypu. Później albo zagra, plus ewentualne korekty składu mieszanki (czyli żonglerka dyszami) albo wymienia się element który zawiódł (na 90% jeśli coś dupnie to solenoida). Po wyeliminowaniu "chorób wieku dziecięcego" pozostanie satysfakcja że zrobiło się samemu.

Quaki a jakie problemy napotkałeś, i z czego wynikały, lub mogły wynikać Twoim zdaniem?? Jedyną ewolucję systemów zachodnich zauważyłem w zmianie sposobu przepływu czynnika przez zawory.

[Quaki]

oj było tego bardzo dużo rożnych
-po pierwsze poszukiwania dostawców części (tego typu elementy albo są bardzo drogie albo nikt nie chce wykonywać pojedynczych sztuk) -po drugie ceny na przykład elektrozawory w końcu kupiłem "oryginalne" bo te które były osiągalne na rynku były albo za drogie albo miały za mala średnice wewnętrzną albo były na zbyt niskie ciśnienie
Tak samo ma się spawa z butlami węzami złączkami wtryskiwaczami dyszami itp itd wszystko musisz zrobić samodzielnie w pojedynczych sztukach i tak naprawdę opłacało by się to gdybyś miał zamiar zacząć to produkować w dużych ilościach ale niestety systemy nitro nie są u nas popularne wiec nie liczyłbym na jakiś masowy zbyt takiego systemu.
Pozdrawiam

[waldii]

allegro.pl/instalacja-na-podtlenek-azotu-i3824567406.html

Co to moze byc,samorobka?

[E30 owner]

Ja raczej w ogóle nie liczę na handel tym. Raz jak już napisałeś - niska popularność tego rodzaju doładowania w kraju. Dwa, i to kluczowe moim zdaniem, że każdy zakłada z góry iż polskie, zrobione przez zwykłego człowieka dobre być nie może, nie chce mi się tego stereotypu przełamywać, nawet gdy uda mi się uzyskać odpowiednie efekty (czyt. nie wysadzać silnika jeden po drugim).

A jeśli chodzi o działanie systemu. Bo od strony "zaopatrzeniowej" widzę, że łatwo nie jest. Ale od strony użytkowania, jak z tym było??

Waldii - to samoróbka, do tego system niskociśnieniowy patrząc po tych wężykach gumowych. Czyli pewnie oparty o butlę z reduktorem, n2o w płynie było tylko w butli, za zaworem butli już "szło" w stanie gazowym do elektrozaworów. Jeśli się mylę to ktoś mnie poprawi jeśli zechce.

[mihas66]

Nie wiem czemu tak kombinujecie tak z wtryskami... Dajesz wtryski od LPG i do nich odpowiednio małe dysze wkręcasz aby zbić wydajność sporo wtryskiwaczy tak się konfiguruje aby mogły obsłużyć zarówno 20hp z cylindra jak i 60hp... Wszystko zależy od tego jak małe wiertło znajdziesz... Dla przypomnienia powiem że szybkie wtryski bardzo dobrej klasy kupisz za 80zł sztuka np HANA a trochę wolniejsze i gorszej klasy już za 3 dychy np regfast...

[waldii]

no w lpg troche inne cisnienie jak rowniez awaryjnosc wtryskow gazowych jest dobrze znana kazdemu.Nie kumam ogolnie po co kombinowac jak za smieszne pieniadze uzywke porzadna mozna kupic,zrobic full przeglad,zakladac i jezdzic.A nie takie kombinowanie,szukanie gratow,teraz to trzeba czyms wysterowac i wogole wiec bez sensu

[pinin]

Co do butli stako, to nie wiem ja teraz, ale jak ja kupowałem swoją do painta, to nie było możliwości przedłużenia homogenizacji na butlę. Tak już niestety jest z tymi butlami z kompozytów. Czy tak jest dalej, nie wiem, podejrzewam, że tak. Więc po pięciu latach, butla do śmieci i kupno nowej zostaje. W przypadku butli metalowych (stal/alu) ten problem nie występuje, homolomo robisz raz na 5 lat.

[BartekSz]

Co do butli stako, to nie wiem ja teraz, ale jak ja kupowałem swoją do painta, to nie było możliwości przedłużenia homogenizacji na butlę. Tak już niestety jest z tymi butlami z kompozytów. Czy tak jest dalej, nie wiem, podejrzewam, że tak. Więc po pięciu latach, butla do śmieci i kupno nowej zostaje. W przypadku butli metalowych (stal/alu) ten problem nie występuje, homolomo robisz raz na 5 lat.

Stako po pięciu latach do śmieci - ewentualnie przerobić na popielniczkę
Safer legalizacja na pięć lat,po upłynięciu legalki robisz test i masz na kolejne 5 lat

[Mickey]

systemy NX proton, miały błędnie wykonane tłoczki w zaworach i potrafiły sie wieszać, sprzedający wymieniali je na luźniejsze (można było je też sobie zebrać papierem ściernym... tyle w kwestii dokładności ), osobiście niewidze cudów w systemie NX, słabe łączki na wężykach, słabej jakości wyłączniki itd, to naprawde całościowo pachnie słabym jakościowo towarem jak sie to ma w rękach, tak że jeżeli uda ci sie wykonać system na elementach dostępnych dla przemysłu to uważam że będziesz miał to dużo mniej zawodne niż kupne systemy (kupne systemy też mają problemy ze startowaniem czasami) pomijam fakt że dorobisz sobie dajmy na to 2metry przewody z butli a nie będzie go 6metrów bo to spore straty czynnika który w przewodzie ci sie grzeje (tak zaraz ktoś na mnie wyjedzie że ma w aucie system za 6tys i nic sie niedzieje, pewnie tak jest, nietwierdze inaczej) tak czy siak trzymam kciuki za wykonanie układu
ps.i tak chyba największym problemem jest koszt gazu w przeliczeniu na zrobione na nim kilometry

[E30 owner]

Nie wiem czemu tak kombinujecie tak z wtryskami... Dajesz wtryski od LPG i do nich odpowiednio małe dysze wkręcasz aby zbić wydajność sporo wtryskiwaczy tak się konfiguruje aby mogły obsłużyć zarówno 20hp z cylindra jak i 60hp... Wszystko zależy od tego jak małe wiertło znajdziesz... Dla przypomnienia powiem że szybkie wtryski bardzo dobrej klasy kupisz za 80zł sztuka np HANA a trochę wolniejsze i gorszej klasy już za 3 dychy np regfast...

Za 80 czy 120pln, myślę że zrobię dysze do wszystkich 6ciu garów w moim m50 z mosiądzu np. Zarówno paliwowe jak i gazowe w sumie 12 dysz. A nawet jak wyjdzie 200pln to nie będzie to 80pln* 12 Czyli 1000 Poza tym piszesz że i tak trzeba dysze odpowiednie do tych wtrysków zastosować więc i tak tokarza trzeba odwiedzić, więc Twój sposób według mnie wygląda na bardziej skomplikowany, co za tym idzie bardziej zawodny w moim odczuciu. Bo każdy wtrysk to elektrozawór, w sumie robi się ich 12 (jeśli mówimy o directporcie) Jeśli powrócimy do moich założeń, czyli prosta instalka, to wygląda na jedno i to samo, dwa wtryski = dwóm solenoidom (które i tak muszę kupić) i zmiana dwóch dysz (które i tam muszę wykonać), ale jak kolega zauważył LPG pracuje na innym ciśnieniu, więc na wyjściu z butli muszę zastosować reduktor ciśnienia co też trochę komplikuje system, bo w konwencjonalnym (nos nx itp) przez cały układ n2o jest w fazie ciekłej, w lotną zmienia się dopiero w momencie gdy dostaje się do rury dolotowej jeśli dobrze zrozumiałem.

Jeszcze jedną poprawkę trzeba nanieść odnośnie do systemu zaprezentowanego na tej angielskiej stronie. Tam dysza gazowa jest umieszczona w solenoidzie na wyjściu, ponieważ gaz przy rozprężeniu będzie ją zamrażał zapewne, jak już wspomnieliście, trzeba dyszę przenieść z solenoidy do rury dolotowej, co też zostało wspomniane. Tylko wtedy trzeba zastosować łączenie nie za pomocą złączek wciskanych a zakuwanych i skręcanych oraz odpowiedniego przewodu, bo to już ciśnienie się robi delikatnie mniejsze jak w butli (jak u amerykanów). Lub jak Mickey zauważył, zaryzykować i zrobić z dyszą w solenoidzie, w razie jak się zatnie poprawić pasowanie tłoczka w zaworze, ale raczej wolę nie ryzykować i już za pierwszym razem zrobić dyszę w dolocie.

I jeszcze jedna sprawa, przy zastosowaniu elektrozaworu który ma obsłużyć 70 bar, a jest przystosowany do 30bar załóżmy, jaki problem może wyniknąć??
- nie otworzy się
- otworzy się ale nie zamknie
- strzeli i puści gaz bez mojej zgody i wiedzy fundując tłokom drogę na wolność przez miskę olejową.

[Zibi122]

Za 400$ można kupić direct porta do 6 cyl. bez butli i kilku przewodów i przełączników więc po co kombinować?

[E30 owner]

Sens jest taki sam jak w dłubanie a4 1.8t - po co ,skoro można kupić rs4 Takie przemyślenia to raczej nadają się na forum teologiczne raczej. Poza tym, jeśli ktoś przeczyta cały wątek, wcale nie jest powiedziane że taki system (nie koniecznie direct port) za 400$ zostanie zakupiony - kwestia różnicy w kosztach.


Cały czas szukam odpowiednich solenoid, lub odpowiedzi na pytania z poprzedniego mojego posta. Wtedy myślę że elektrozawór można by dostosować do ciśnienia jakie będzie w instalacji, poprzez wymianę cewki na mocniejszą, oraz sprężyny zamykającej zawór na twardszą.

[hz10]

jakie ciśnienie ma obsługiwać?

[E30 owner]

800 - 900psi, to jest coś koło 65 - 70bar. Ze "strony źródłowej" - tej w pierwszym poście, gość zastosował solenoidy 12 i 6V. 12 dla paliwa, i 6 dla gazu, oba 10W. Według niego na tej konfiguracji działa, a różnica w woltażu według niego jest wymuszona większym ciśnieniem gazu. Ja się obawiam że otworzyć się otworzy każdy zawór, ale zamknąć już się nie zamknie. Bo jak widać po przekrojach, za zamknięcie odpowiada sprężyna, i może się okazać ona za słaba.

To takie moje przemyślenia, bo może się okazać, że nie trzeba będzie kupować niewiadomo jakich zaworów, a wstawić silniejszą cewkę i sprężynkę.