Witam.Powoli jakos zaczynam zrzędzić jeźdżąc małym, twardym i głośnym hh i zaczeło mi chodzic po głowie przesiadka na wygodne i rodzinne kombi.Głównie myslałem nad Volvo v50 z benzynowym 2,4l wolnossace. 5 garów, lubi lpg, nadwoziowo focus, ale wcale nie tak łatwo znaleźć coś dobrego.Macie jakies propozycje? Nie chce auta, które bedzie miało drogi podstawowy serwis. Klocki, tarcze itp maja kosztować "normalnie"Budżet jak w tytule. Musi lubić lpg, no i niech bedzie cos ciekawszego niż octavia...Z grupy Vag póki co nic mi się nie podoba, a i srednio w tych pieniądzach jest co kupić.Aha, koniecznie manual. Nie potrafie się do automatu przyzwyczaić.
Astra g opc 2 ,i wspomniana Octavia ,tylko to bym bral pod.uwwge w tym.budżecie
e46 325i lub 330i, ze wskazaniem na to drugie, powinno starczyć na w miarę wyposażonego polifta.
Saab 9-3 II 2.0T
Może zareklamuje swoje poprzednie wozidlo bo właśnie dzisiaj wystawiłem
https://allegro.pl/ogloszenie/mazda-6-kombi-2-0-lpg-bose-climatronic-xenon-7500930328
Model trapi głównie rdza i słabe silniki diesla. Benzyniaki są pancerne i były bez zmian montowane w 2 generacji, dobrze znoszą LPG. Serwis cenowo w normie.
Jeszcze zależy jaki napęd i prowadzenie preferujesz. No i jak duży bagażnik potrzebujesz.
E46 ?
Accord ?
Impreza turbo lub na ?
Octavia II ?
Ja bym zaproponował audi a4 b6 z motorem 1,8T albo tym 2,4 v6 (bo ten 3.0 to nie za bardzo godny polecenia). Serwis stosunkowo tani, auto wygodne i motory się dobrze gazują. W budżecie do 20k można wybrać całkiem ładną sztukę i na pakiet startowy jeszcze zostanie. Poza tym według mnie to całkiem ładne auto
Nie znam tych konkretnych egzemplarzy, ale wydaje mi się, że lepszego wozu w tej cenie nie znajdziesz:
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz-klasa-e-2-6-v6-177km-avantgarde-navi-dvd-xenon-webasto-100-przebieg-ks-serwis-ID6AeMCD.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz-klasa-e-e-280-navi-klimatronic-tempomat-parktronic-ID6AG2QK.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
Masz 6 cylindrów, duże kombi, zwykle trochę wypasów (możesz wentylowane fotele trafić), tylny napęd, 4 strefowa klima, części nowych jak i używanych zasypane całe allegro przez najbliższe 10 lat, całkiem niezła prezencja i pewnie to kiedyś sprzedasz. Możesz wybrać automat albo manual. Do wyboru do koloru. Najlepsze silniki to M112 2.6 oraz 3.2 litra. Te poliftowe M272 też niezłe, ale trzeba zrobić koła rozrządu.
Tak, same szroty kupuję. Ten konkretny szrot C5 V6 miał 50 tysięcy przejechane jak go kupiłem i znajomy jeździ nim do dzisiaj. Wóz sprzedałem 8 lat temu.
Ale nie ma co mój marny przykład. Kolega kupi za 20k nowego C5 z niższym przebiegiem niż ja kupiłem i będzie brykał w komforcie nówką sztuką.
P.S. Szrot LS430 po 330 tysiącach przelotu to nadal niedościgniony wzór komfortu dla C5 po 50.
P.S. Jak masz super C5 to zapraszam do mnie, zrobimy pomiary sonometrem, porównamy, zobaczysz jak pracuje zawieszenie pneumatyczne, poznasz motoryzację, poszerzysz swoje horyzonty poza hydropneumatykę, bo zawieszenie pneumatyczne to mam w LS430, są w mercach, BMW i wielu innych wozach. Nawet jak kolega chce super komfort to może sobie i w211 na pneumatyce kupić, ale to pewnie lipa jest w porównaniu do C5, prawda?
Z takimi argumentami napewno nie będzie łatwo.
Gruoy vag raczej nie biore pod uwagę.Opel też odpada, bo... śmierdza mi jego plastiki Temat kurcze trudny, zupełnie nie wiem gdzie uderzać.
Rozsądek podpowiada nawet jakąś toyote. Jakikolwiek Lex, nie koniecznie kombi to nie ten budżet, Mercedes to jak dla mnie koszmar eksploatacyjny.
A lex is300sc prawie kombi ?
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)