Shoutbox 0 nowych PW 


32 Stron V  « < 2 3 4 5 6 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Nowa Tesla Roadster 2020, 0-100 1,96s, 1/4mili 8.9s v-max 400 km/h
Biniu
post Sun, 03 Dec 2017 - 13:06
Post #61


User
Dołączył: Tue, 14 November 2017





Jak mam podłączyć? Kabel z 4 piętra bloku ciągnąć? Czy muszę kupić garaż z prądem?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sun, 03 Dec 2017 - 13:06
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
piwo
post Sun, 03 Dec 2017 - 13:10
Post #62


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki





CYTAT
Ty się martwisz spadkiem zasięgu, a ile samochodów z forum w ogóle odpali w tych -30 C? smile.gif
A jak już odpali to jak z jajkiem trzeba się obchodzić, a w elektryka wsiadasz i butujesz, gdy samochód sąsiada nadal się telepie. Pomijajac juz fakt spalania paliwa w -30 C.

porownujesz 20 letnie trupy z nowa tesla? ok porownamy za 20 lat 20 letnia tesle jak jezdzi zima. na pewno wlasciciel dwudziestoletniej nieserwisowanej (tak jak wiekszosc dwudziestoletnich aut w Polsce) tesli bedzie happy z rana.


--------------------
930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Sun, 03 Dec 2017 - 13:58
Post #63


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





CYTAT(Biniu @ Sun, 03 Dec 2017 - 12:06) *
Jak mam podłączyć? Kabel z 4 piętra bloku ciągnąć? Czy muszę kupić garaż z prądem?

Bardzo dobre pytanie - patrz wyżej temat infrastruktury, szczegolnie slabej w Polsce.

CYTAT(piwo @ Sun, 03 Dec 2017 - 12:10) *
porownujesz 20 letnie trupy z nowa tesla? ok porownamy za 20 lat 20 letnia tesle jak jezdzi zima. na pewno wlasciciel dwudziestoletniej nieserwisowanej (tak jak wiekszosc dwudziestoletnich aut w Polsce) tesli bedzie happy z rana.

Skąd wziąłeś 20 letnie trupy? Nie kazde auto odpali od strzala w -30 C, wrecz pewnie malo ktore. Jakbym miał wybrać czym pojadę rano w -30 C to wybrałbym dzis Tesle - ogrzewanie od razu, odjazd w sekunde po wlaczeniu auta, brak telepania silnika, czy uwazania na gaz z powodu zimnego oleju. Chciałbym zobaczyć wyniki spalania silnika spalinowego przy dojazdach do pracy 10 km przy -30 C - na pewno dadzą super zasieg smile.gif


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jackkpl
post Sun, 03 Dec 2017 - 14:07
Post #64


I live here !
Dołączył: Wed, 20 August 2008
Skąd: 3city





CYTAT(kompot @ Sun, 03 Dec 2017 - 13:58) *
Bardzo dobre pytanie - patrz wyżej temat infrastruktury, szczegolnie slabej w Polsce.


Skąd wziąłeś 20 letnie trupy? Nie kazde auto odpali od strzala w -30 C, wrecz pewnie malo ktore. Jakbym miał wybrać czym pojadę rano w -30 C to wybrałbym dzis Tesle - ogrzewanie od razu, odjazd w sekunde po wlaczeniu auta, brak telepania silnika, czy uwazania na gaz z powodu zimnego oleju. Chciałbym zobaczyć wyniki spalania silnika spalinowego przy dojazdach do pracy 10 km przy -30 C - na pewno dadzą super zasieg smile.gif


Pierwsze 3km to 20+, przy -30 to pewnie 30+ smile.gif


--------------------
-Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Linarr
post Sun, 03 Dec 2017 - 14:45
Post #65


Forum Killer
Dołączył: Sun, 25 January 2015
Skąd: Żyrardów





muszą wymyśleć jakiś porządny alternator (a raczej małą elektrownię laugh.gif ) podłączony np do wału silnika i problem zasięgu zniknie biggrin.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
PietereQ
post Sun, 03 Dec 2017 - 16:44
Post #66


Super User
Dołączył: Tue, 15 February 2005
Skąd: Poznań





Wszystkim myślącym, że elektryki to fanaberia, moda, sorosy i inne illuminati i pewnie jeszcze z 50 będziemy się bujać z tym debilnie przekomplikowanym silnikiem cieplnym pt. "silnik spalinowo - tłokowy". Dedykuję kilka poniższych obrazków i linków:




Pewnie 100 lat temu dorożkarze też walili farmazony, że nie ma niczego lepszego niż kuń, i nie ma to jak zapach końskiego guana o poranku. W tysiącach miast na całym świecie ludzie pewnie też tęsknili za hałdami końskiego gówna walającego się po ulicach...

Elektryki to distruptive technology, i żadna ilość tupania i stękania nic w tej kwestii nie zmieni. Już dawno przeszliśmy Rubikon, i elektryki typu pierwszy roadster tesli przestały być fajnym gadgetem, a stały się a pełnoprawnymi, funkcjonalnymi pojazdami. Podobnie było z pierwszymi smartphone'ami (przypominam to było 10 lat temu!), a teraz są w posiadaniu ponad 2,5 miliarda ludzi.

Bardzo fajnie cały proces jest wyjaśniony w tej prezentacji. Niestety bez polskich napisów, poparty liczbami i analizami a nie pseudo intelektualnymi wyziewami:
https://www.youtube.com/watch?v=Kxryv2XrnqM

Co mnie dziwi szczerze, to ten opór "petrolheadów" szczególnie nastawionych na osiągi. Z fizyką się nie dyskutuje i wiadomo, że silnik elektryczny, miażdży silnik spalinowy pod każdym względem. Wystarczy spojrzeć na to pragmatycznie ile musicie wydać na 4,0s do paki teraz w nowym aucie? Obniżenie kosztów produkcji elektryków, w połączeniu ze sprawnością napędu znacznie obniży cenę osiągów samochodu, o cudach typu oddzielny napęd na każde koło, negative torque itd. nie wspominam, wiadomo na pewno, że otworzy to nowe horyzonty jeśli chodzi o osiągi. Nie mogę się doczekać aż ściągną ten sztuczny kaganiec z formuły E, i te auta zaczną jeździć na miarę swoich możliwości.

CYTAT(piwo @ Fri, 01 Dec 2017 - 22:09) *
Najpierw niech stworzą jakieś dobre auto elektryczne bez wad to pogadamy. Póki co elektryki są jak auta spalinowe z lat 30stych. Daleko im do tego by się nimi fajnie sportowe i bezproblemowo jeździło.


Porównanie tak nie trafione i odległe prawdy jak praktycznie każdy post, który popełniłeś w tej dyskusji. Chcesz powiedzieć, że elektryki od BMW przez Hyundia, Nissana czy Teslę są w jakiś sposób upośledzone pod względem funkcjonalności z punktu widzenia użytkownika, w stosunku do swoich spalinowych alternatyw? Auta w latach 30 dopiero co zaczęły prostować nogi, elektryki budują już na 100 letnich fundamentach motoryzacji.


Farmazonów o "range anxiety" nie będę też komentował, bo to jak dyskusja z kreacjonistami albo flat - eartherami. Rozumiem, że swoimi benzynkami też łoicie po 800 km na jednym baku, i pewnie w trasie lejecie w butelkę, żeby się nie zatrzymać? laugh.gif

I na koniec, to nie kwestia polityki, a ekonomii - używanie elektryków JUŻ jest najtańsze:
https://www.theguardian.com/environment/201...or-diesel-study

Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Sun, 03 Dec 2017 - 16:50
Post #67


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(PietereQ @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:44) *
Co mnie dziwi szczerze, to ten opór "petrolheadów" szczególnie nastawionych na osiągi. Z fizyką się nie dyskutuje i wiadomo, że silnik elektryczny, miażdży silnik spalinowy pod każdym względem. Wystarczy spojrzeć na to pragmatycznie ile musicie wydać na 4,0s do paki teraz w nowym aucie?

Zapraszam do Białegostoku, przewiozę Cię porządnie M3 (tak na granicy obsrania spodni) które będzie wolniejsze od hiper szybkich tesli i przestanie Cię dziwić szczerze. Choćby miała i 1s do setki (wiem, wbrew możliwościom) i 6s 0-200 to wow jest, ale jak ryczy wkręcane M3 V8 czy nawet autostradowe pożeracze typu AMG , RS6 - sorry....urodziliśmy się w takich czasach że nie zmienimy podejścia (mimo masy plusów elektryków). Nie na tym forum - tu są właśnie petrolheads.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Bio
post Sun, 03 Dec 2017 - 17:06
Post #68


Forum Killer
Dołączył: Wed, 13 August 2008
Skąd: Bratislava





CYTAT(Tommo @ Sat, 02 Dec 2017 - 16:54) *
Oj mylisz się i to mocno. Mnustwu ludzi sprawia przyjemność jazda zwykłym samochodem. Wcale nie musi to być bolid o potężnej mocy. Nie potrzebują się ścigać nie potrzebują się wyróżniać na drodze, po prostu czerpią radość ze zwykłej jazdy swoim samochodem.

Popatrz na rankingi sprzedaży samochodów i zrozumiesz jak bardzo się mylisz.

Argument z Top Gear - średni. Oglądać program, a realizować hobby z nim związane to 2 różne rzeczy. Przykład? Sam lubię oglądać programy/fora związane z modelarstwem, ale osobiście się za to nie tykam. Znam z 5 osób z mojego otoczenia, która ma tak samo. A I znam kilka osób, które lubią oglądać TG i GT, ale samochód traktują jedynie jako środek transportu.


--------------------
Blog Motoryzacyjny TorquedMad mind - tqmm.pl
FB: @torquedmadmind
Insta: @tqmmpl
Twitter: @tqmmpl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
diabolo
post Sun, 03 Dec 2017 - 17:41
Post #69


User
Dołączył: Thu, 27 May 2010





CYTAT(Joker @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:50) *
Zapraszam do Białegostoku, przewiozę Cię porządnie M3 (tak na granicy obsrania spodni) które będzie wolniejsze od hiper szybkich tesli i przestanie Cię dziwić szczerze. Choćby miała i 1s do setki (wiem, wbrew możliwościom) i 6s 0-200 to wow jest, ale jak ryczy wkręcane M3 V8 czy nawet autostradowe pożeracze typu AMG , RS6 - sorry....urodziliśmy się w takich czasach że nie zmienimy podejścia (mimo masy plusów elektryków). Nie na tym forum - tu są właśnie petrolheads.


i będzie Cie to kosztowało kilkadziesiąt złotych a w tesli za granice obsrania spodni zapłacisz "pare groszy" i to jest ta różnica
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Sun, 03 Dec 2017 - 17:44
Post #70


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(diabolo @ Sun, 03 Dec 2017 - 17:41) *
i będzie Cie to kosztowało kilkadziesiąt złotych a w tesli za granice obsrania spodni zapłacisz "pare groszy" i to jest ta różnica


Atutów elektryki mają wiele. Dźwięku silnika, ryku i innych rzeczy nie zastąpią.

PS. M3 z założenia nie jest autem, w którym przelicza się pieniądze - wierz mi. Argument kompletnie nietrafiony.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gongo
post Sun, 03 Dec 2017 - 17:58
Post #71


User
Dołączył: Wed, 28 January 2015
Skąd: Warszawa/UK





Poprawiło się coś w ciągu roku laugh.gif ?? Dla mnie nie jest to pełnoprawne auto tylko zabawka póki co, im więcej elektroniki tym większe problemy.
https://youtu.be/l1rmKUqkuic

I tu https://youtu.be/zPTmTDWrbes

Niby 2-3 letnie auta a padają silniki i akumulatory, padnie akumulator to nawet drzwi sie nie zamknie bo szyba stoi w górze haha laugh.gif i jeszcze te rozładowywanie sie akumulatorów 3-5% w ciagu doby - przez tydzien nie pojezdzisz i połowa baterii idzie w ch..

PS. Taka ciekawostka Tesla S P85D, przy predkosci 200km/h traci 520 Wh/km biggrin.gif słaba faza postój 30 minutowy co 150 kilometrów na trasie hehehe [w sumie to nawet nie dojedzie sie od stacji do stacji, to taka podróz do Niemiec trwałaby ze 3-4 dni xD]


--------------------
Nissan Almera N16
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wombat
post Sun, 03 Dec 2017 - 17:59
Post #72


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 16 February 2003
Skąd: Wawa Ursus





ale ta "dłuuuuuuga trasa" to jak rozumiem z 500km max? bo potem trzeba na dobe przystanek zrobić żeby się tesla naładowała?

W twoim wyidealizowanym świeci producentów samochodów i konsumentów popuszczających ze szczęścia na widok czegokolwiek co pozwolą im kupić - to szybkie stacje ładowania wiszą na każdym drzewie przy trasie a do tego każdy ma dom garażem i w garażu też taką stacje.
Czyli wiedząc że chce ruszyć za dwa dni o 5 rano w trase musze albo wstać 2h wcześniej i włączyć wygrzewanie baterii albo mieć tesle non stop podpiętą pod ładowanie żeby wciąż utrzymywała od temperaturę ogniw. No bo jak bedzie utrzymywać ją odpięta to po dwu dniach to nie bedzie 100% naładowania tylko z 50%. A to oznacza że moim ciepłym elektrowozem nie pokonam 500km tylko 250km a potem w środku pola zdechne z zimna bo nawet chłop na ciągniku z bańka ropy tu nic nie pomoże.
To zabaweczki i za dużo piprzenia z tym jest żeby poważnie to wykorzystywać - tak użytkowo.




--------------------
____________________________________________
Dizlem - lamusie, możesz wozić se mamusie...
Wombat
Go to the top of the page
 
+Quote Post
piwo
post Sun, 03 Dec 2017 - 18:34
Post #73


I live here !
Dołączył: Wed, 03 February 2010
Skąd: Marki





Płonna dyskusja. KazDy ma swoje racje i niech każdy kupi auto dla siebie. Tylko niech będzie wybór i włodarze się nie wpierdol..ja i nie uszczęśliwiają mnie na siłę bo tego nie chce.


--------------------
930kg 320KM RWD Torsen RaceTCS lotus111r abs
1/4 2013r 180KM 13,806s
0-200km/h 2020r www.youtube.com/watch?v=jj-Hbidv43s
Poznań 1m48,467s 2021; Łódź 57,517s 2023 a052 fr, vr2 r7a(hl) tyl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
matteusz
post Sun, 03 Dec 2017 - 18:57
Post #74


Forum Homee
Dołączył: Thu, 18 September 2008
Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa





CYTAT(PietereQ @ Sun, 03 Dec 2017 - 15:44) *
Co mnie dziwi szczerze, to ten opór "petrolheadów" szczególnie nastawionych na osiągi.

Petrol to z angielskiego "benzyna", to pewnie dlatego wink.gif


--------------------
'84 Opel Kadett V6 powered by Transplantz Best ET 14.975 VAG Racing 2014 - bo tak
'97 BMW 328i 233KM/282Nm by 109-Performance - na co dzień
'00 Honda Integra Type R W1 PROFI 248KM/215Nm by strojenia.pl - na tor
'05 Renault Megane RS225 274KM/383Nm powered by ECUmajster - na weekend
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Sun, 03 Dec 2017 - 19:03
Post #75


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





CYTAT(PietereQ @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:44) *
Wszystkim myślącym, że elektryki to fanaberia, moda, sorosy i inne illuminati i pewnie jeszcze z 50 będziemy się bujać z tym debilnie przekomplikowanym silnikiem cieplnym pt. "silnik spalinowo - tłokowy". Dedykuję kilka poniższych obrazków i linków:

Pewnie 100 lat temu dorożkarze też walili farmazony, że nie ma niczego lepszego niż kuń, i nie ma to jak zapach końskiego guana o poranku. W tysiącach miast na całym świecie ludzie pewnie też tęsknili za hałdami końskiego gówna walającego się po ulicach...

A może, geniuszu historii motoryzacji, opowiesz wszystkim co pewien Henry Gówno Wort zapoczątkował w 1908 roku? Jakoś nie zauważyłem żeby "elektryki" były o 50 czy 70 procent tańsze w zakupie od odpowiedników spalinowych.
A masz może zdjęcia z poza Nowego Jorku? Np. z Polski.
Zamiast wymyślać oponentom zastanów się jak głupiego argumentu użyłeś. W miastach przejście z konia na samochód było sprawą oczywistą, ponieważ koń w mieście nie ma żadnych zalet, a wad od chuja i jeszcze trochę. Na wsi konie były popularne jeszcze baaaaardzo długo.

CYTAT(PietereQ @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:44) *
Elektryki to distruptive technology, i żadna ilość tupania i stękania nic w tej kwestii nie zmieni. Już dawno przeszliśmy Rubikon, i elektryki typu pierwszy roadster tesli przestały być fajnym gadgetem, a stały się a pełnoprawnymi, funkcjonalnymi pojazdami. Podobnie było z pierwszymi smartphone'ami (przypominam to było 10 lat temu!), a teraz są w posiadaniu ponad 2,5 miliarda ludzi.

Po polsku brzmiało by tak mało nowocześnie i niezbyt naukowo, nie? laugh.gif
A co ograniczało rozwój smatfonów? Przecież nie baterie, tylko droga technika procesorów i wyświetlaczy. Które w masowej produkcji okazały się całkiem dostępne. Do tego masa marketingu i wykreowanie potrzeby posiadania. Skąd Ty bierzesz te pomysły na porównania???

CYTAT(PietereQ @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:44) *
Co mnie dziwi szczerze, to ten opór "petrolheadów" szczególnie nastawionych na osiągi. Z fizyką się nie dyskutuje i wiadomo, że silnik elektryczny, miażdży silnik spalinowy pod każdym względem. Wystarczy spojrzeć na to pragmatycznie ile musicie wydać na 4,0s do paki teraz w nowym aucie? Obniżenie kosztów produkcji elektryków, w połączeniu ze sprawnością napędu znacznie obniży cenę osiągów samochodu, o cudach typu oddzielny napęd na każde koło, negative torque itd. nie wspominam, wiadomo na pewno, że otworzy to nowe horyzonty jeśli chodzi o osiągi. Nie mogę się doczekać aż ściągną ten sztuczny kaganiec z formuły E, i te auta zaczną jeździć na miarę swoich możliwości.

Wszystko co napisałeś to prawda. Możliwości, i co za tym idzie zalet dla kierowcy, jest wiele. Jest tylko jedno "ale" - jak zmagazynować tak dużą ilość energii w czymś, co nie może ważyć 3 tony? Jak zniwelować spadek pojemności akumulatorów w niskiej temperaturze? Silnik elektryczny miażdży spalinowy ale głównie w laboratorium albo w ściśle ustalonych warunkach.
Jak ściągną "kaganiec" z formuły E, to się okaże, że będą robić po 5 pit-stopów na zmianę aut. Pogadamy wtedy, jak E-bolidy będą w stanie iść ogniem przez 300 km i będą ważyć przy tym 700 kg. Póki co układy hybrydowe z F1 wciągają te samochodziki na baterie tym małym wlocikiem nad głową kierowcy tongue.gif

CYTAT(PietereQ @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:44) *
Porównanie tak nie trafione i odległe prawdy jak praktycznie każdy post, który popełniłeś w tej dyskusji. Chcesz powiedzieć, że elektryki od BMW przez Hyundia, Nissana czy Teslę są w jakiś sposób upośledzone pod względem funkcjonalności z punktu widzenia użytkownika, w stosunku do swoich spalinowych alternatyw? Auta w latach 30 dopiero co zaczęły prostować nogi, elektryki budują już na 100 letnich fundamentach motoryzacji.

Czyli elektryki rozwijają się dłużej niż spalinowce i nadal są w czarnej murzyńskiej dupie w stosunku do nich (mówię o codziennej użyteczności)? Faktycznie, grubo zareklamowałeś tę technologię laugh.gif laugh.gif

CYTAT(PietereQ @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:44) *
Farmazonów o "range anxiety" nie będę też komentował, bo to jak dyskusja z kreacjonistami albo flat - eartherami. Rozumiem, że swoimi benzynkami też łoicie po 800 km na jednym baku, i pewnie w trasie lejecie w butelkę, żeby się nie zatrzymać? laugh.gif

Zacznij pisać po polsku jak człowiek. Myślisz, że ktoś pomyśli, że jesteś mor intelidżent?
Rozumiem, że Ty jadąc szybko po autostradzie szczysz co godzinę (tak by wychodziło w przytoczonym przykładzie Tesli)??? Polecam pilną wizytę u urologa.

CYTAT(Joker @ Sun, 03 Dec 2017 - 16:50) *
Zapraszam do Białegostoku, przewiozę Cię porządnie M3 (tak na granicy obsrania spodni) które będzie wolniejsze od hiper szybkich tesli i przestanie Cię dziwić szczerze. Choćby miała i 1s do setki (wiem, wbrew możliwościom) i 6s 0-200 to wow jest, ale jak ryczy wkręcane M3 V8 czy nawet autostradowe pożeracze typu AMG , RS6 - sorry....urodziliśmy się w takich czasach że nie zmienimy podejścia (mimo masy plusów elektryków). Nie na tym forum - tu są właśnie petrolheads.

Joker, Twoje V8 NA to wymierający gatunek, więc przykład trochę z czapki. Nowe M3 już tak nie zaryczy. A następne pewnie jeszcze mniej. Ale na to jest prosty sposób, bo to tylko dźwięk, fale, fizyka i te sprawy. Można to wszystko uzyskać z głośnika lub zespołu głośników wpakowanych w wydech. Już dziś możesz sobie za 5 koła kupić blaszaną obudowę z głośnikiem i odgrywać V8 np. w Tico.

Podsumowując, elektryki są fajne i będą coraz bardziej powszechne. Jednak podstawową barierą wyparcia przez nie spalinowców jest magazynowanie energii. Dopóki nie da się w aucie zgromadzić jej co najmniej 4 razy więcej niż obecnie lub jej uzupełnienie nie będzie prawie tak proste jak nalanie paliwa, to słabo widzę tę rewolucję.
Doceniam zalety tej technologii, ale nikt mnie nie namówi na wpierdalanie dwudaniowego obiadu i oddawanie moczu co godzinę podczas szybkiej jazdy autostradą.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Biniu
post Sun, 03 Dec 2017 - 19:30
Post #76


User
Dołączył: Tue, 14 November 2017





Konie zostały wyparte bo miały o wiele mniej zalet niż samochody. Auta spalinowe mają o wiele więcej zalet niż auta elektryczne. Dlatego elektryki nigdy nie wyprą spalinowek. smile.gif
chyba że wymyślona zostanie jakaś nowa fizyka.

Ile razy mieliście tak, że nagle wsiadaliscie w samochód i robiliście trasę 300km (np trafiła się okazja i trzeba było z kumplem jechać po samochód oglądać)? Ja juz kilka. Kiedyś kumpel wysłał mi ofertę foteli skórzanych do mojej Mazdy za psie pieniądze i po robicie lecieliśmy trasę prawie 900km (w obie strony) po stołki. Jakby istniały tylko elektryki to co? Gówno.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
error.
post Sun, 03 Dec 2017 - 19:53
Post #77


Super User
Dołączył: Fri, 02 December 2016





Oczywiście, że dyskusja jest jałowa, bo do niektórych można mówić jak do słupa. To nie są samochody na trasę i jeszcze długo nie będą. Niektóre z powodów padały w toku dyskusji. To, że ich efektywność wzrasta powoduje, że próbuje się nimi trzaskać jakieś pseudo trasy, ale to bardziej jako ciekawostkę. Natomiast kategoryczne twierdzenia, że elektryki nigdy nie wyprą spalinowców są dosyć ciekawe. W wielu europejskich miastach spalinowce zostały już wyparte chociażby przez rowery. wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kompot
post Sun, 03 Dec 2017 - 21:46
Post #78


Forum Clubber
Dołączył: Thu, 17 February 2005





Wombat widzę na dyżurze podkręcania tematu, a później wszyscy się dziwimy, że na forum jest chlew.
PietereQ użył kilku angielskich stwierdzeń, bo część z nich na razie nie istnieje w języku polskim - tak jesteśmy zacofani w temacie. O range anxiety trąbi dziś pół świata, a u nas na razie prawie nie ma gdzie podładować auta.
To (duże) forum to jednak jest promil społeczeństwa, a przyszłość - bardzo w sumie bliska - to nie będzie ewolucja a rewolucja, tj. następne 15 lat będzie w zupełnie innym tempie i kierunki niż poprzednie i jeszcze poprzednie 15 gdzie w sumie auta tylko się rozwijały bez wielkich przełomów, przykład ze smartfonem / telefonem jest bardzo dobry.
Kilka słów kluczowych: elektryki, dzielenie/wynajem pojazdów a nie kupowanie, pojazdy autonomiczne, energia odnawialna, praca zdalna.
Ludzie dziś też mają konie i lubią sobie na nich pojeździć, za 20-30 lat będzie podobnie z silnikami spalinowymi (smutne, ale prawdziwe), a za 15 w miastach elektryki to bedzie większość aut - choćby z tego powodu, że ze smrodzącą rurą wydechową Was tam nie wpuszczą.


--------------------
E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
jackkpl
post Sun, 03 Dec 2017 - 22:25
Post #79


I live here !
Dołączył: Wed, 20 August 2008
Skąd: 3city





Rozwiązanie jest mega proste , a jakoś nikt tego nie stosuje. Do takiej tesli wpieprzyć po prostu generator 5-10kW , który będzie chodził przy stałych obrotach i wtedy problem zasięgu zniknie. Wolałbym 500kg mniej baterii i taki generator.
Wtedy elektryk mógłby jeździć długie trasy ,a na krótszych nie spalać paliwa (ładowanie z gniazdka). Do utrzymania prędkości 140km/h potrzeba raptem 10kW i taki generator spokojnie by to obsłużył.

Ostatnio miałem okazję jechać super nowoczesnym 1.6 benzyna w B klasie. W normalnej trasie pali to minimalnie mniej (1-1.5l) niż 10 letnia konstrukcja 2.0 turbo na pośrednim wtrysku w 300kg cięższym aucie. Silniki spalinowe już wiele lepsze nie będą i trzeba się pogodzić z tym, że ponad 70% energii idzie w atmosferę w postaci ciepła.

Btw, jeździłem elektrykiem , kupa straszna w porównaniu do zwykłego samochodu. Zasięg 150km, włączenie AC/ogrzewania skracało go skutecznie do 80km. Dramat tym gdzieś dalej jechać niż po zakupy do biedronki.


--------------------
-Poznań 1:44.1 (extreme) -Łódź 54.6 -Pomorze 40.19 -Toruń 28.4 -Koszalin 48.9 (extreme)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Krisss
post Sun, 03 Dec 2017 - 22:33
Post #80


Frequent User
Dołączył: Wed, 15 June 2005
Skąd: Rzeszów





CYTAT(kompot @ Sun, 03 Dec 2017 - 21:46) *
Wombat widzę na dyżurze podkręcania tematu, a później wszyscy się dziwimy, że na forum jest chlew.
PietereQ użył kilku angielskich stwierdzeń, bo część z nich na razie nie istnieje w języku polskim - tak jesteśmy zacofani w temacie. O range anxiety trąbi dziś pół świata, a u nas na razie prawie nie ma gdzie podładować auta.
To (duże) forum to jednak jest promil społeczeństwa, a przyszłość - bardzo w sumie bliska - to nie będzie ewolucja a rewolucja, tj. następne 15 lat będzie w zupełnie innym tempie i kierunki niż poprzednie i jeszcze poprzednie 15 gdzie w sumie auta tylko się rozwijały bez wielkich przełomów, przykład ze smartfonem / telefonem jest bardzo dobry.
Kilka słów kluczowych: elektryki, dzielenie/wynajem pojazdów a nie kupowanie, pojazdy autonomiczne, energia odnawialna, praca zdalna.
Ludzie dziś też mają konie i lubią sobie na nich pojeździć, za 20-30 lat będzie podobnie z silnikami spalinowymi (smutne, ale prawdziwe), a za 15 w miastach elektryki to bedzie większość aut - choćby z tego powodu, że ze smrodzącą rurą wydechową Was tam nie wpuszczą.

Racjonalne myślenie i sprowadzanie na ziemię odlatujących umysłów to jest chlew?

Nie ma odpowiedników? Zacofani? Czy Ty masz jakiś kompleks? Mówi o tym pół świata ale świata fanbojów pojazdów w pełni elektrycznych lub ludzi z branży. Wpisz sobie w google to swoje range anxiety i zobacz ile jest wyników po polsku. Równie dobrze każdy z nas może znaleźć kilka tematów, o których 99,9% społeczeństwa nie ma pojęcia a w jego branży to chleb powszedni.

W telekomunikacji faktyczną rewolucją były telefony komórkowe, których smartfony są tylko rozwinięciem. I tak mi przyszło do głowy, że jakoś nie czułem się obywatelem 3-go świata kiedy te komórki wchodziły. A czytając Wasze teksty, o których podobno mówi cały świat czuję się jakbym przespał w jaskini ze 20 lat.

Prawda jest taka, że musiałaby już dziś istnieć gotowa technologia takiego napędu/magazynu energii żeby mówić o wymarciu poprzedniej za 20 lat.

Owszem, centra miast to na dzień dzisiejszy naturalne środowisko elektryków i jestem jak najbardziej za tworzeniem tam warunków do ich komfortowego używania.
Sam chętnie kupiłbym synowi (14 lat) takie elektryczne jeździdełko za 20 czy 30 tysięcy, żebym nie musiał go odwozić do szkoły. Ale z jakiś niewyjaśnionych powodów masa pojazdów dla gówniarzy nie może być wyższa niż 500 kg (chyba). I pozostają mi do wyboru jakieś papierowe kaleki o pokracznym wyglądzie z minidieslem, których nie wziąłbym za darmo, bo za bardzo kocham gnojka, żeby go stracić przy pierwszym uderzeniu w cokolwiek. Niska masa wyklucza z automatu wszelkie elektryki, a ten napęd pasuje do takich pojazdów jak żaden inny. Wtyczka w domu, wtyczka pod szkołą, mała moc połączona ze sprawnym rozpędzaniem się - ideał.

Ale elektryczni myśliciele wpadli na pomysł produkcji limuzyn. Na kiego grzyba komuś limuzyna z realnym zasięgiem 250 km??? Teraz w końcu ruszyli banią i zaproponowali jakieś mniejsze toczydło - na najbliższe lata to jest jedyny słuszny kierunek.

Co do najbliższej przyszłości, to jestem zdania, że należy ona do hybryd. To ma dziś największy sens. Odzyskujemy energię z hamowania, wspomagamy spalinowca w zakresie, w którym jest najmniej efektywny, rozkręcamy duże turbiny w małych silniczkach itd. A jak jest coś nie tak z częścią prądową, to jakoś dokulamy do celu na benzynce. To faktycznie ma sens.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

32 Stron V  « < 2 3 4 5 6 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Friday, 19 April 2024 - 01:22