Kawasaki ZX12R maszyna wyścigowa Opcje

[Tommo]

Gdzie sens, gdzie logika?

To już ustaliliśmy na pierwszej stronie
Poza tym uważaj z tym argumentem bezpieczeństwa bo posądzą cię o niszczenie polskiej sceny wyścigowej

[Wspieraj forum]

[agressor]

Dziękuję Don za komentarz, nikogo nie krzywdzę moimi pomysłami ani moim dłubanie.
Przez te kilka stron uznaliśmy, że to wszystko jest bez sensu, ale pozostaje nam bardzo interesująca dyskusja.
Ten motocykl to zabawa dla zabawy.


Fajnie, że poświęciłeś czas na znalezienie linków, jeżeli coś jeszcze wypatrzysz daj znać.

Tutaj wstawię, jeszcze foto mojej ulubionej firmy tuningowej (jeżeli chodzi o motocykle).
Stary grzmot z turbo i jednym gaźnikiem, endurancowy bak, cała wiązka na wyścigowych złączach wielopinowych.
Mnóstwo rozwiązań z toru itd. Nie wszystko musi mieć sens.

[error.]

Ojej jaki przytyk. Pozwól, że posłużę się cytatem - "jeśli ta scena to teatr, to to co grają to dramat". Właśnie w sposobie myślenia, sr***a żarem gdzie popadnie i najlepiej nie tykania niczego poza utarte schematy. Tak ta scena wygląda. Gość bierze się za coś, czego ze świeczką szukać na tym forum, ale strażnicy sceny i strażnicy drogowi już mu skutecznie wybijają ten pomysł z głowy. Przede wszystkim pogłębia swoją wiedzę, a to już coś.
Z kolegi od torowego Civica też się z początku śmiali z tego co robi, a później było klaskanie uszami. To że w tym momencie robi to wszystko trochę po omacku, nie oznacza że tego kiedyś nie zweryfikuje. Tylko wtedy pewnie już tacy aktywni w temacie nie będą.

Wracając do tematu.
Nie wiem jaki masz budżet, ale rozwiązanie twojej sytuacji widzę jedno. Zeskanowanie motocykla, import pliku i modelowanie poszczególnych części, następnie druk FDM, montaż części i bezstresowa jazda na tor. Wtedy pogłębisz, a przede wszystkim zweryfikujesz swoją wiedzę.

[agressor]

Wracając do tematu.
Nie wiem jaki masz budżet, ale rozwiązanie twojej sytuacji widzę jedno. Zeskanowanie motocykla, import pliku i modelowanie poszczególnych części, następnie druk FDM, montaż części i bezstresowa jazda na tor. Wtedy pogłębisz, a przede wszystkim zweryfikujesz swoją wiedzę.

Wiesz jaki jest budżet "domowy", działam trochę po omacku i na czuja, ponieważ chcę zminimalizować koszty. Zobaczymy co z tego wyjdzie, kwestia pozostaje stale otwarta, ponieważ jakiś czas temu podjąłem decyzję,
że motocykl zostaje ze mną na zawsze.

[jackkpl]

Wiesz jaki jest budżet "domowy", działam trochę po omacku i na czuja, ponieważ chcę zminimalizować koszty. Zobaczymy co z tego wyjdzie, kwestia pozostaje stale otwarta, ponieważ jakiś czas temu podjąłem decyzję,
że motocykl zostaje ze mną na zawsze.

Podstawowa sprawa, która bym Ci polecał - znajdź lokalnie jakiś tor czy kartodrom. U mnie lokalny Autodrom Pomorze organizuje parę razy w tygodniu open track dla motocykli. Wjazdowe 50zł, jeździsz np 1-2h.
Do tego kup gps 5-10hz zewnętrzny (np qstarz 818xt), apke na androida (racechrono pro lub coś innego ) i sprawdzaj maksymalne przeciążenia na zakrętach i czasy pokonania danej sekcji. Następnie zmiana i to samo. Koszty wyjdą śmiesznie małe przy tym, ile wydajesz na paliwo i inne rzeczy. Ja w ten sposób weryfikuje modyfikacje. Na 1 evencie testowałem 3 rodzaje opon na przedniej osi (mimo,że wiedziałem mniej więcej, która szybsza) i są to naprawde dobre dane telemetryczne. Nie jest to poziom F1, ale jest to poziom spotykany u profesjonalnych zawodników z polskiej sceny.

Dzięki takiemu systematycznemu podejściu moim ulepem udaje mi się konkurować z autami 4-5 krotnie przekraczającymi mój budżet. A zupełnie przy okazji podnoszę umiejętności panowania nad samochodem .

[Tommo]

Podstawowa sprawa, która bym Ci polecał - znajdź lokalnie jakiś tor czy kartodrom. U mnie lokalny Autodrom Pomorze organizuje parę razy w tygodniu open track dla motocykli. Wjazdowe 50zł, jeździsz np 1-2h.
Do tego kup gps 5-10hz zewnętrzny (np qstarz 818xt), apke na androida (racechrono pro lub coś innego ) i sprawdzaj maksymalne przeciążenia na zakrętach i czasy pokonania danej sekcji. Następnie zmiana i to samo. Koszty wyjdą śmiesznie małe przy tym, ile wydajesz na paliwo i inne rzeczy. Ja w ten sposób weryfikuje modyfikacje. Na 1 evencie testowałem 3 rodzaje opon na przedniej osi (mimo,że wiedziałem mniej więcej, która szybsza) i są to naprawde dobre dane telemetryczne. Nie jest to poziom F1, ale jest to poziom spotykany u profesjonalnych zawodników z polskiej sceny.

Masz rację, że trzeba tym motocyklem jeździć. Im więcej tym lepiej. Natomiast w motocyklu najważniejsze jest, żeby ten dawał jak najwięcej pewności i wyczucia jego zachowania na drodze. To jest zdecydowanie bardziej istotne niż teoretyczne wyliczenia, nawet te najlepsze. Nie muszę chyba przypominać jakie konsekwencje niesie minimalny błąd czy poślizg jednego z kół motocykla jadąc na granicy przyczepności.
Druga sprawa to zawieszenie. Jeżeli gmerasz mocno w aerodynamice, musisz skorygować to nastawami zawieszenia. Prawda jest taka, że niewiele jest osób w Polsce, które potrafią dobrze zestroić zawieszenie wyczynowego motocykla pod dany tor. W tym motocyklu zawieszenie ma mocno ograniczone możliwości regulacji. Więc należałoby i o tym pomyśleć.
Nie bronie nikomu bawić się i zagłębiać sprawy aerodynamiki. To z pewnością ciekawy ale bardzo trudny i mozolny kawałek chleba. Ale żeby miało to jakikolwiek głębszy sens trzeba wcześniej być pewnym że:
- motocykl w tym momencie ma duże ograniczenia i wady aerodynamiczne pogarszające jego własności jezdne i osiągi.
- wszystkie zmiany są na tyle sprawdzone empirycznie, że mamy pewność ich pozytywnego oddziaływania na motocykl podczas szybkiej jazdy.
Bez tego błądzi się we mgle. Może na chybił trafił coś się uda, może nie. Ale czy to jest zgodne sztuką inżynierii motoryzacyjnej. Ja uważam że nie.

[agressor]

Dzięki Jack to brzmi bardzo sensownie, muszę to ogarnąć.

Tomczak
Ciekawi mnie w jaki sposób doszedłeś do tego, że symetryczny, ucięty profil z wingletem zaczynającym się dopiero w 1/3 cięciwy będzie dobry?
Przy takim ustawieniu tego płata generowałby on głównie opory i trochę siły nośnej.

Czy czytałeś moje uzasadnienie? Czekam na opinię.

Tommo
Przód ma ograniczoną regulację, Ohlins już nie.
Zgadam się z Tobą, że jest bardzo mało osób, które są w stanie ten temat ogarnąć (notabene od gaźników nie ma chyba nikogo:))
Jeżeli chodzi o zawias też mam tam coś do roboty, staram się zajmować wszystkim symultanicznie, jednakże ogranicza mnie czas i brak własnego garażu.