Wypadanie zapłonu po procedurze 1.8T Opcje

[marszall]

Miał ktos podobny temat? 1.8T quattro na procedurze 4500tys. obr, silnik seria. CZasem zdarza sie tak że po odpaleniu procedury, jak już sie puści sprzegło to silnik chodzi chwile na 3 garach, po czym po chwili to mija. Kilka razy zdarzyło sie tak jak waliłem na postoju. Strzeliłem i chodzi na 3, Czasem wypadania zapłonu nie ma ale czuć ze po niej idzie gorzej. Przelany silnik?
Skopana procedura? czy szukać problemu gdzie indziej?

[Wspieraj forum]

[Mis]

Zalewa Ci świece albo przycina zawory w prowadnicach albo wyciska szklanki.

[Ziuzio]

wyciska szklanki.

+1, przy seryjnych sprężynach zaworowych i hydraulice częsty problem po LC; nie tylko w 1.8T. Trzeba uważać, bo potrafi pokrzywić zawory wydechowe jak jest mały margines bezpieczeństwa odległości zawór-tłok.

[marszall]

Z zalaniem to się zgodzę, co do zacinania to nie mam zdania, ale szklanki? Przecież silnik jak ma "suche" szklanki np po remoncie to normalnie pracuje tyle że klepie. A tu żadnego klepania nie ma tyle że nie chodzi na jeden gar. Ostatnio wyszedł czwarty. Wcześniej to zbyt krótko trwało a wolnych obrotach.
Orginalny wydech może przeszkadzać? Procedure robię dosłownie na 2-3sekundy

[Mis]

Ale to zupełnie inny przypadek, mocne LC otwiera zawór wydechowy na siłę, a szklanka potrafi wypełnić go olejem i podstawić, rozumiesz?

Mówię z doświadczenia.

[marszall]

Teraz rozumiem o co chodzi z tymi szklankami. Jednak dziwne że to tak 1 na 10 przypadków. Da się coś z tym zrobić?

[luckash]

Można zrobić wycinanie paliwa zamiast zapłonu i problem znika.

[Mis]

Tak, lepiej opóźniać zapłon zamiast wycinać całkowicie czas ładowania cewek na wszystkich garach (czyli iskrę całkowicie), nic się wtedy złego takiego nie dzieje, a boost buduje wystarczająco (jeśli nie to wystarczy dać wyższe rpm dla tego LC):



Solucja i filmik od GTO (Digitun).

Ewentualnie zrobić paliwowe LC jak kolega wyżej napisał - łagodne, bezpieczne, skuteczne, dla FWD idealne:

[marszall]

Ja wiem że wycinanie paliwa jest bezpieczniejsze, ale taką procedure jaką mam mi sie podoba, 4500obr dla quattro idealnie i boost 0.6 na starcie.
tylko dziwne jest to iż u kolegi podobna procedura, wali z wydechu aż za bardzo i nigdy wypadania zapłony nie miał, predzej sie turbo rozwali ale nigdy nie wypadał zapłon. Czy z reguły przy LC poza wycinaniem zapłonu dolewa sie tez paliwa? Moze by tego paliwa nie dolewać poprostu?

[Mis]

Nadmiar paliwa masz od wyciętej iskry.

Pytaj się swojego tunera jak masz zrobione LC albo nie dodawaj paliwa, proste.

Kolega ma inne strojenie, inny stan głowicy i miliard innych rzeczy zapewne, życie.

Podoba Ci się to akceptuj jak jest albo zrób inne LC albo rozbierz motor i szukaj rozwiązania.

[marszall]

Ja wiem ze jeszcze mało widziałem ale poprostu nie spotkałem jeszcze auta które kuleje po LC
Trzeba aby kto inny zrobił procedure i wtedy popatrzymy
ale najpierw i tak odetkam wydech moze to coś pomorze

[marszall]

Nadmiar paliwa masz od wyciętej iskry.

Pytaj się swojego tunera jak masz zrobione LC albo nie dodawaj paliwa, proste.

Kolega ma inne strojenie, inny stan głowicy i miliard innych rzeczy zapewne, życie.

Podoba Ci się to akceptuj jak jest albo zrób inne LC albo rozbierz motor i szukaj rozwiązania.

Możliwe ze problem rozwiązany, zrobiłęm wydech przelotowy na dwóch puchach 2.5 cala i narazi problem nie występuje.
Coś czuje że w komorowych tłumikach fala od wybuchu nie nadązała opuszczać tłumika i cofała w cylinder. przy luzniejszym wydechu problem nie występuje (jak narazie)