Shoutbox 0 nowych PW 


19 Stron V  « < 2 3 4 5 6 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Jak zacząć - rady dla początkujących, tez tych bez prawka.
caro
post Sun, 08 Apr 2007 - 23:21
Post #61


Forum Killer
Dołączył: Mon, 03 May 2004





CYTAT("KajaK":svogsx9o)
A jaką mocą dysponuje taka mazda ?


Wystarczającą, by zdupczyć "dupkę" i skrzynię w przedbiegach...

Chyba ten topic nie zatrzyma lawiny pytań młodych userów...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Sun, 08 Apr 2007 - 23:21
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
maciasek73
post Sun, 08 Apr 2007 - 23:49
Post #62


Rookie
Dołączył: Sun, 03 December 2006
Skąd: 3M - Gdynia





Jako uzytkownik sierry w badziewiackiej specyfikacji "obskur stajla" ;> dorzuce pare uwag praktycznych w obronie tego auta jako poczatkowego stadium driftowozu. Specyfikacja ekonomiczna obejmuje SWAP motoru ze scorupy V6 2.9 24v (pozdrowienia dla Seemana - sierrafan.pl) ze skrzynia MT75 koszt nieskorodowanej sierry 100-300 EUR (koszt parcha 500 zl plus obspawanie gdzie sie da) koszt scorupy z 2.9 24v w automacie EUR 500 ??? do automatu niestety trzeba znalezc skrzynie MT75 do v-ki co juz jest pewnym problemem aczkolwiek mozna silnik spiac ze stara zeliwna fordowska N9, ktora troche wytrzyma a jest tania 100-150 i dostepna. Jak juz wczesniej napisano koszt zakupu w pewnym stopniu mozna zrefinansowac sprzedaja niepotrzebne graty z obu aut. Koszt SWAPA zalezy od wlozonej pracy i umiejetnosci zakladam 500 zl. Nalezy sie jeszcze dobre sprzeglo i tu nie ma co oszczedzac do 1000 PLN lub regeneracja w porzadnym warsztacie. Co do skrzyni biegow warto jeszcze wywalic fabryczne plastikowe elementy tlumiace drgania drazka i zastapic je prosta konstrukcja metalowa co poprawi precyzje zalaczania biegow.

Za takie pieniadze mamy atmosferyczny silnik o dobrym momencie w calym zakresie 2000-5500 tys obr - brak turbodziury silnik ciagnie tak samo przy 2000 jak i przy odcieciu co dla poczatkujacego adepta sztuki bedzie bardzo wazne gdyz utrata mocy w trakcie zakretu praktycznie konczy drift. Silnik wystarczy trzymac przy zmianie biegu na ok 3000 i dalej bedzie ubaw. Mozna tez latac dluzszy czas "na odcieciu" (ok 5500 tys) bez szkody - bo co to za obroty ale taki urok v6 ze powyzej pewnych obrotow i tak momentu nie przybywa. Dodam ze silnik pracuje na seryjnej chlodnicy ze sprawnym wiskiem, z seryjna pompa paliwa i na standartowym sterowniku, Stozkowy filtr hmm ladnie brzmi. Wydech po rurze na strone, troche połatany, 2 tlumiki plus jeden wspolny. Tutaj oczywiscie mozna wiele poprawic.

Co wazne dla budzetu i poczatkowych slabych umiejetnosci driftera silnik mega odporny na katowanie. Moj jak do tej pory jedyny trening w Poznaniu to ok 3 godzin palowania praktycznie non-stop (3 kierowcow) bez specjalnego chlodzenia i na seryjnych gratach. Na innym treningu po pozarze spowodowanym zwarciem kabla od rozruchu i 2 godzinnej reanimacji auto dalej sluzylo bez specjalnych problemow.

Tak wiec na poczatek buda niepiekna i lekko nadgryziona zebem czasu ale dzieki temu wypadniecie z toru nie boli wcale i mozna spokojnie przeginac nie dbajac o zniszczenia a moim zdaniem dopiero taki komfort powoduje chec do podnoszenia sprawnosci driftera. Motor atmosferyczny, raczej prosty w obsludze (olej) katoodporny i z latwoscia SWAP-owalny do kolejnego nadwozia. Nawet dach takim autem (odpukac) robi raczej slabe wrazenie finansowe dlatego na poczatek do nauki jak znalazl.
Slabym punktem projektu sa poduszki motoru, ktore w tej chwili zastapilem konstrukcja wylacznie metalowa a jak to nie poskutkuje robie "patent" z poliuretanowymi silentblockami i mam nadzieje po zabawie.

Odnosnie zawieszenia tylnego zadnych cudow-gwintow - krotsze twarde sprezyny lub obciete seryjne wypelnione calkowicie gumowymi pierscieniami 10 PLN sztuka praktycznie brak ugiecia i o to chodzi niestety im nizej tym wiekszy neg ale wystarczy patent z podkladka o roznej grubosci pod piaste i kolo wraca do w miare neutralnego polozenia - niestety dostaje lozysko bo piasta nie chodzi calkiem w pionie. Pozostaje wymiana tulei met-gum na poliuretan koszt jednej takiej (punktu w zawieszeniu to ok 50 PLN)

Odnosnie zawieszenia przedniego: tak samo nizsze/twardsze sprezyny lub obcieta seria zablokowana pierscieniami zeby nie pracowala zbytnio. Wymiana stabilizatora przeniego na grubszy oraz zamiana tulei met.-gum na poliuretan koszt 50 PLN za punkt.

Odnosnie ukladu kierowniczego: obowiazkowo wspomaganie (o 1 obrot kiery mniej od kontry do kontry niz w belce bez wspomagania) obecnie metodami chalupniczymi osiagnalem negatyw przodu (wywiercenie dodakowych otworow pod sruby mocujacych dolne wahacze w belce) efekt jeszcze nieznany - ewentulanie zakup kreconych wahaczy min 1200 PLN za kompet, niestety ograniczony konstrukcyjnie maly kat skretu kiery w tym aucie oraz praktycznie brak prostej metody na jego powiekszenie (zmiana magla na inny o wiekszym zakresie pracy) w pewnym momencie moze ograniczyc rozwoj umiejetnosci driftera - latanie z maksymalna kontra jest fajne ale przy raczej nerwowym charakterze sierry latwo przegiac i wyspinowac a nie ma juz mozliwosci "dolozenia" kontry.

Pozostaje kwestia napedu i hamulcow. Jresli chodzi o naped to tylko elektroszpera bo seryjne LSD sa zbyt slabe. Przy czym zaspawany most wystrzymuje znacznie dluzej poczatkowe proby "strzelania sprzeglem" najczesciej ulamuje sie zab w "ataku" co w dalszym ciagu pozwala na awaryjna jazde do domu. Przeguby i polosie w miare mocne. Hamulce seryjne nie sa rewelacyjne zwlaszcza w wersji z bebnami na tyle. U mnie w kolejnymn etapie modyfikacji zastosowano tarcze z tylu oraz serwo elektryczne i 4 tloczkowe zasiski z przodu. Reczny niestety jest konstrukcyjnie do bani wiec poki co sie nie przejmuje - moze kiedys hydraulika a na razie opanowanie inncyh technik "lamania" wozu.

Nalezy dodac ze seryjny 2.0 DOHC z elektroszpera tez nadaje sie na poczatek ale ten silnik niestety nie jest takl odporny na temperature i trzeba mocno uwazac zeby nie przegrzac glowy.

Kubel pasujacy do tylka i postury (warto zwrocic owage przy osobach szczuplych oraz "duzych" i szelki nawet najbardziej zuzyte pozwalaja poczuc auto i zrelaksowac sie a nie zajmowac odpowiednim ulozeniem ciala z wykorzystaniem drzwi lub podlokietnika przed kolejnym zakretem.

Zaleta auta sa rowniez tanie felgi stalowe oraz zuzyte (Panie biez Pan przeciez to zlom z 3 mm bieznika lub z bąblem opony 14-15 cali dostepne w gratisie.

Jesli obnizamy radykalnie auto stosujac dodatkowo dystanse nieuniknione bedzie wyciecie lub jesli ktos ma dostep do maszyny zagiecie rantow blotnikow inaczej opony beda drzec sie o wsytajace ranty.

Oczywiscie wybebeszenie srodka zgodnie z trendami a wlasciwie po to zeby uzyskac przestrzen bagazowa na zapasowe kola (ja w sedanie mieszcze 16 sztuk

Jeszcze raz podkreslam ze zaleta sierry sa tanie seryjne czesci, nieskomplikowane i niedrogie modyfikacje pod katem driftu. A najwazniejsze ze po "skonczeniu" jednej budy mozna szybciutko przygotowac nastepna. Wyzszosc sierry wobec kanta objawia sie przede wszystkim latwa dostepnoscia mocy (nie trzeba grzebac 1.5 lub SWAPowac 2.0) oraz technicznym zaawansowaniem i podatnoscia na modyfikacje tylnego zawieszenia oraz niezaleznego.

Dla poczatkujacego i moze jeszcze nie do konca przekonanego adepta driftu polecam Sierre z zaznaczeniem ze liczy sie prosta technika i dostepnosc czesci, nie wyglad.

Jesli ktos chcialby rozwiniecia z checia poglebie wypowiedz na poszczegolne tematy.


--------------------
Uczę się driftować
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Artiv
post Mon, 09 Apr 2007 - 01:11
Post #63


Super User
Dołączył: Sun, 01 May 2005
Skąd: Śląsk





Prawda jest taka że nic tańszego od e30 325i w Europie do tego typu zabaw się nie dostanie.


ot: Neostrada zbiera żniwo po Tokio Drift


--------------------
///Freude am Fahren /// 325i QP
e36 318i limo
e36 325i coupe
cd nastąpił ...
też Coupe
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lorak
post Mon, 09 Apr 2007 - 10:19
Post #64


Forum Homee
Dołączył: Thu, 15 May 2003
Skąd: Starachowice/Kielce/Krakow





CYTAT("Franio":2a9y6h35)
A czy ktoś trenuje drifting w krakowie/okolicach?

Znacie tam jakieś miejscówki dobre chociażna początek?

A co powiecie o Polonezie? niby też RWD


czy ktos trenuje? to chyba troche zbyt szumnie powiedziane... ale jest pare osob lubiacych czasem polatac bokami
jak cos wal na gg 1347073

co do poloneza to pewnie, ze sie da... jako potwierdzenie maly filmik, wlasnie z grodu kraka:
[url:2a9y6h35]http://video.google.pl/videoplay?docid=-8380635345710536110[/url:2a9y6h35]


--------------------
Usunięto komercyjną sygnaturę.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
projekt200
post Mon, 09 Apr 2007 - 17:24
Post #65


Rookie
Dołączył: Mon, 26 February 2007
Skąd: z wysp





Volvo 340 tez wydaje sie dobre.
1.Nie jest drogie
2.Dokladajac szpere labo zaspawujac tylni most na seryjnym silniku powinna smigac bokiem.
3.Zawieszenie.

...i jazda


--------------------
S13 in progres...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ODlNN
post Tue, 10 Apr 2007 - 06:47
Post #66


Frequent User
Dołączył: Mon, 27 November 2006
Skąd: Z Boku





CYTAT("lorak":12es1j55)
CYTAT("Franio":12es1j55)
A czy ktoś trenuje drifting w krakowie/okolicach?

Znacie tam jakieś miejscówki dobre chociażna początek?

A co powiecie o Polonezie? niby też RWD


czy ktos trenuje? to chyba troche zbyt szumnie powiedziane... ale jest pare osob lubiacych czasem polatac bokami
jak cos wal na gg 1347073

co do poloneza to pewnie, ze sie da... jako potwierdzenie maly filmik, wlasnie z grodu kraka:
[url:12es1j55]http://video.google.pl/videoplay?docid=-8380635345710536110[/url:12es1j55]


no i bardzo fajnie daje rade

Polska wersja Hachiroku (levina bardziej chyba)

jeszcze gdyby nie ten dzwiek zarzynanego jelenia przy dodaniu gazu...

Taki sprzet na zawodach mialby owacje na stojaco...


--------------------
Nyow nyow shita ku nai? Boku no shiri ni kisu siro
Go to the top of the page
 
+Quote Post
^st4t1c
post Wed, 11 Apr 2007 - 22:37
Post #67


User
Dołączył: Mon, 01 January 2007
Skąd: 71





Dobra, a jak sie sytuacja ma z omegą A. Planuje zakup tejże omegi 2.6 dual ram, tak na początek. Dobrze by było bez automata, jesli bedzie to skrzynia od 3.0 bedzie pasować i wytrzyma?? i ewentualnie jak modyfikacje, a raczej dopasowanie cześci.
Silniki oplowskie na wszystkich etapach były przerabiana na milion sposobów, wiec o to sie nie martwie. bardziej zawias, hamulce etc.
Szefer ma omege B i ładnie ja ogarnia(btw dzieki za info na PW)ale mimo tego jak sprawa moze wygladać w samochodzie który już troche wypada z obiegu.

A co do tego ze może mieć problemy z ciasnymi zakretami to sie nie zgodze. Ken Nomura ma sky-a, który mały nie jest (nawet 2-drzwiowy) i daje rade "jakos" . Raczej bym stawiał na umiejętnosci i przyzwyczajenie do samochodu.


--------------------
www.driftteam.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
szefer
post Wed, 11 Apr 2007 - 23:39
Post #68


Super User
Dołączył: Sun, 10 April 2005
Skąd: Poznań





Odpowiedz jest taka:
2.6 NE Moc:110KW Nm:220
3.0 NE Moc:130Kw Nm:240
3.0 SE Moc:150Kw Nm:270
Spalanie kazdego z tych silnikow NIE jest mniejsza niz 15L/100.
Wersje NE maja minus z powodu 8V.
Wersja SE to juz duzo nowszy silnik 24V.
Wiec jezeli chcesz zaczac cwiczyc Omega to radze tobie odrazu kupic 3.0 SE.
Jezeli chodzi o zawias i hamulce to niestety trzeba kombinowac samemu bo raczej nic przygotowanego do driftu albo pod takim katem nie dostaniesz.


--------------------
(EVO)REVOLUTION
www.spaw.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
^st4t1c
post Wed, 11 Apr 2007 - 23:44
Post #69


User
Dołączył: Mon, 01 January 2007
Skąd: 71





W sumie niby racja. ale na początek to taki silniczek chyba starczył by (dual ram ma 170KM) bo mnie inaczej opłaty zjedząbiggrin.gif.
A jak u Ciebie z mostem Szefer? spawany czy most od innej omegi jak mi pisałes??

ostatnio kolo sie oferował z wersja 3000 za jakieś 4k złbiggrin.gif wiec ewentualnie cos takiego:)


--------------------
www.driftteam.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
szefer
post Thu, 12 Apr 2007 - 00:00
Post #70


Super User
Dołączył: Sun, 10 April 2005
Skąd: Poznań





Omega swoje wazy 170kucy to za malo zameczysz silnik
Gdybys zrobil wydech przelot w 3.0 dostal bys okolo 230KM a to juz sporo i monza ciwiczyc.
Wybor jest twoj ale uwierz mi ze szybko bedziesz chcial kupic 3.0 ale ciezko bedzie Tobie sprzedac ta 2.6.
3000 to rarytas ciezko dostac takiego "prawdziwego" wiekszosc to tylko nalepka na tylnej klapie, wersje 3000 mialy skorzane fotele Recaro, kierownice jak w Evo500 i pakiet ospojlerowania. Silnik w 3000 jest wlasnie taki jak u mnie teraz.
Zebys mial widok jak wyglada prawdziwa 3000 specjalnie poszukalem na necie
http://cgi.ebay.de/Opel-Omega-3000-24V- ... dZViewItem
Wiec jak widzisz cena nie 4tyś zł ale EURO.
P.S.
Dyfer mam z Mv6 zespawany, narazie sie trzyma....


--------------------
(EVO)REVOLUTION
www.spaw.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
projekt200
post Thu, 12 Apr 2007 - 01:15
Post #71


Rookie
Dołączył: Mon, 26 February 2007
Skąd: z wysp





CYTAT("KajaK":1i1xptc6)
Buda pracuje i to mocno ja mam klatke a mimo wszystko czuc po ostrej jezdzie ze drzwi sie lekko inaczej otwieraja Co do policji to Angielska a Polska ... nie ma co porownywac 2 zupełnie innych systemów walutowych tam będziesz miał problem z MOT / TAX ktores to przegląd to o to mi chodzi Start na pustych placach albo parkingach jak sie ustawisz z cieciem pilnującym parkingu w markecie i będziesz śmigał w nocy to nie powinno być problemów chociaz dźwięk w nocy zajebardzo daleko sie niesie takze lepiej market za miastem Pozdrawiam i Powodzenia


Wlasnie sie dowiedzialem ze za street drifting angielska policja moze zarekwirowac fury i sa grubo scigani.
Troszeczke mi to podcielo skrzydla...mialem nadzieje przynajmniej na parkingi supermarketow.
Ale postanowilem ze do nich napisze list.Zobaczymy jak to wyglada w praktyce,moze podadza mi jakies alternatywy.


--------------------
S13 in progres...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Ictus
post Thu, 12 Apr 2007 - 18:23
Post #72


FotoPstryk
Dołączył: Wed, 02 March 2005
Skąd: Olsztyn





przeciez w GB masz tyle trackday'i ze glowa mala


--------------------
www.slubfotki.pl - Najszybszy fotograf ślubny
www.ictus.cba.pl - fajne fotki motoryzacyjne
Go to the top of the page
 
+Quote Post
^st4t1c
post Thu, 12 Apr 2007 - 19:20
Post #73


User
Dołączył: Mon, 01 January 2007
Skąd: 71





CYTAT("szefer":3njt7xht)
Zebys mial widok jak wyglada prawdziwa 3000 specjalnie poszukalem na necie
http://cgi.ebay.de/Opel-Omega-3000-24V- ... dZViewItem

no tak ale to jest perełka:D jest taka aktualnie na allegro za 10k, ale jak juz miałbym włozyc tyle w sama bude to wziąłbym B: ładniejsze:)
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1930676
jest jeszcze za 4500 ale juz nie perełka:D aczkowliek w dobrym stanie:)
http://moto.allegro.pl/item185060148_op ... kazja.html


--------------------
www.driftteam.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
szefer
post Thu, 12 Apr 2007 - 21:30
Post #74


Super User
Dołączył: Sun, 10 April 2005
Skąd: Poznań





Ta za 10k to nie jest 3000 bo ma stary silnik 3.0, wersja 3000 miala tylko 3.0 24V dual ram


--------------------
(EVO)REVOLUTION
www.spaw.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Lucaszz
post Fri, 13 Apr 2007 - 00:47
Post #75


Rookie
Dołączył: Tue, 14 June 2005





Witam!!

Widze że do taniego driftu to głównie bmw, w sumie to pomyślałem że na początek zabawy nie ma co szaleć z ceną auta. Z tego co widziałem na rajdach KJS, to stare bmw bywają kapryśne, istnieje może jakaś stara japonia do której było by troche gratów na szrocie, i która pociągła by żeby latać bokami ? Nie wiem może silvia, albo stara celica (stare chyba były RWD)? Jak uważacie czy przy starych autach 250-300 tysięcy, warto jest się pakować w takie coś wiadomo że silnik będzie do dłubania ale czy np. prawdopodobne będzie że padnie np. napęd i naprawa będzie srednio opłacalna.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
KajaK
post Fri, 13 Apr 2007 - 02:43
Post #76


Super User
Dołączył: Mon, 03 April 2006
Skąd: Stargard / Warszawa





Jak chcesz auto do totalnego startu pałowania i naprawiania młotkiem i spawarką to polecam celice/corolla. Auta proste w konstrukcji wiekszość da się szybko naprawić dość pancerne. Części jak są to często za darmo ;p Ale raczej trzeba szukać całych aut i odzyskiwać co się da. Ja kiedyś mogłem kupić Celice 1,6 2 gaźniki i koleś dokładał drugi motor 2,0dohc 2skrzynie most zawieszenie miał cały garaz cześci i za wszystko chciał 500zł Kupiłem od niego tylko most wał i coś tam jeszcze bo pasował do ae86 :] za flaszke tylko to są lata 70/80 przewaznie w takim aucie nie ma juz budy fotel ucieka przez podłoge kielichy są już bliżej niż dalej itd...
Wiem gdzie stoją 2szt nissana s12 1,8T na sprzedaz jakby kogoś interesowało to PW. Raczej groszowe sprawy bo na niemieckich numerach. Ostatnio na trasie wylukałem
Co do s12 to nie mam pojęcia co i jak z częściami, nie znam nawet nikogo kto ma takie auto ale jest ich sporo i podobno pasuja częsci z nowszych modeli. Kiedyś chciałem kupić takie auto rozbite i szukałem części to wszysstkie znalazłem na pobliskich szrotach w Szczecinie przerobili s12 na taxi i powiesili jako reklame komisu


--------------------
Sprzedam Nissana Silvie FJ20E
Go to the top of the page
 
+Quote Post
struki
post Fri, 27 Apr 2007 - 15:37
Post #77


Rookie
Dołączył: Wed, 31 January 2007
Skąd: warszawa





Siema!
Jestem jednym z takich co nie mają prawka mam juz malara i próbowalem w zimie jezdzic wokol slupkow no na poczatku nie bylo latwo ale kiedy wyczulem gaz i o co w tym chodzi bylo juz znacznie lepiej. prawko zrobie dopiero za 6 miesiecy i zastanawiam sie wlasnie o kupnie f125p. Jak napisal kolega na samym poczatku mam garaz i potrzebne klucze i oczywiscie pomoc ze strony taty mechanika.
Slyszalem ze do kanta pasuje 2.0 silnik od argenty ma te same ulozenie do budy i skrzynia nawet pasuje oczywiscie od razu rozumiem ze musze zespawac dyferencjał. Co o tym myślicie czy to dobry pomysł??
JUTRO OTWARCIE SEZONU NA BEMOWIE!!!
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BanditoDrift
post Fri, 27 Apr 2007 - 16:15
Post #78


Rookie
Dołączył: Tue, 10 April 2007
Skąd: Wawa/UK





Nawiązując do jednego z wcześniejszych postów odniśnie street driftu w UK to z własnego doświadczenia proponuje zapomnieć o tym i żadne tłumaczenie że w poślizg się wpadło, płacz, prośby i zgrzytanie zębów nie pomoże . Nie ma również mowy o wykupie auta, odrazu idzie na przemiał i nic mi nawet nie pozwolili zabrać z niego, do tego sprawa sądowa za nibezpieczą jazde, mandat i strata prawka na 6 miechów nie ważne że polskie dobrze że aresztu nie było.
Tak więdz radze uważać bo tu niema żartów.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ju-by
post Fri, 27 Apr 2007 - 18:20
Post #79


Forum Clubber
Dołączył: Wed, 11 June 2003
Skąd: Warszawa





Nie moga Ci zabrac dokumentu PL poza granicami PL. Moga wydac Ci zakaz poruszania sie po terytorium UK wozem, nic wiecej.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
michu_872
post Fri, 27 Apr 2007 - 18:48
Post #80


Rookie
Dołączył: Sun, 29 October 2006
Skąd: Gniezno





CYTAT("struki":3r99d2gd)
zastanawiam sie wlasnie o kupnie f125p.Slyszalem ze do kanta pasuje 2.0 silnik od argenty ma te same ulozenie do budy i skrzynia nawet pasuje oczywiscie od razu rozumiem ze musze zespawac dyferencjał. Co o tym myślicie czy to dobry pomysł??

Co do fiata to jak narazie mam raczej negatywne opinie.
Myślałem, że wyjdzie tanio ale jak narazie to mnie kosztował kupe nerwów i nadal nie jeździ Most to konieczność i to od razu bo mi się zmieliły zębatki od mechanizmu różnicowego fakt nic to nie kosztowało bo pospawałem i działał dalej. Kupiłem go dość tanio bo za auto z silnikiem z fiata 132 (wtrysk 122 km) dałem 1000 do tego transport (mam prawko więc laweta i 300 km w jedną stronę) wyszło coś koło 300 do tego rejestracja, OC, oraz fotel i pasy (kupiłem po taniości na allegro) wyprawiłem się na pierwszy trening, który był na torze poznań... no i parę zakrętów i olej "wyszedł z silnika". Za jakiś czas wstawiłem go do warsztatu (gość ma szlifiernie i robi remonty silników) diagnoza pogięte zawory i brak ciśnienia na jednym cylindrze. koszt około 1000zł decyzja robimy (no i żałuje treba było inny silnik wstawić) auto stoi 1 tydz rozbierają i doszły panewki korbowodowe nowy pasek rozrządu, napinacz i wałek wydechowy do regeneracji
Wałek przyjechał silnik złożony i kolizja zaworów z tłokami (bez skutków ubocznych bo gościu tak jak powinien ręką go przekręcił. jeszcze raz rozbieranie i frezowanie tłoków pod zawory Rachunek za całość 1950zł z czego za robocizne wziął 600 reszta to części. Myśle sobie no dobra to teraz pojeżdże troche no ale dojechałem do domu jakieś 20 km potem placyk, pierwszy zakręt i panewka powiedziała papa.
Wściekłem się nie samowicie bo tyle kasy a auto nadal nie jeździ. Dal;ej laweta i spowrotem do gościa (reklamacja) jestem ciekawy ile teraz mnie to wyniesie (na pewno część kosztó ten mechanik poniesie bo przecież panewki wymieniał). ale auto znowu dobre 2 tyg stoi u niego a trzeba jeszcze z zawieszeniem podłubać i czasu na to nie ma.
Nie mówie, że fiatem się nie da bo da się ( MIKSO świetnie daje rade), ale za to co mnie już fiat kosztował to niewiele musiał bym dołożyć do Supry mkIII. fiat ma również swoje zalety bo zapasową skrzynie, wał i most napędowy dostałem za 150zł. Mam jednak nadzieję, że uda mi się nim wyjechać wkońcu [img]{SMILIES_PATH}/icon_cool.gif[/img]


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post

19 Stron V  « < 2 3 4 5 6 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Monday, 29 April 2024 - 06:17